Ważny temat, to jest przerażające, że nie ma regulacji i każdy może sobie stworzyć własne autorskie „terapie”, oszukiwać nieświadomych ludzi, którzy szukają pomocy… oby to się w końcu zmieniło na lepsze
@kath1123Ай бұрын
Chciałabym przestrzec przed ustawieniami Hellingera. Oczywiście uczestnicy są zachwyceni, bo wydaje się, że w końcu znaleźli przyczynę swoich problemów. Tylko, że na ustawieniach nie znajduje się przyczyn problemów, to jest domniemanie. Trudno wytłumaczyć jak to działa, wydaje się, że to jakaś mocna sugestia, by wmówić klientowi problemy, których on nie ma. Znam kilka osób po tych ustawieniach i nikomu się nie polepszyło, wręcz się pogorszyło, zwłaszcza relacje rodzinne. Z jedną koleżanką musiałam uciąć kontakt (nie tylko ja tak zrobiłam jak się później okazało), bo po ustawieniach u niej był tylko jeden temat: jak to ją matka skrzywdziła, nie dało się pogadać o niczym innym! Nie przesadzam, po prostu ta osoba nie potrafi rozmawiać o niczym innym, a wszystko sprowadza się do matki. Jej trauma się pogorszyła po tych ustawieniach, a co najciekawsze koleżanka zamiast zastanowić się nad tym, że jest jej gorzej, jest zachwycona ustawieniami i uważa, że aby rozwiązać swoje problemy potrzebuje kolejnych ustawień. I pracuje ciężko w tygodniu a na weekendy jeździ na ustawienia, zdrowie i relacje leżą a ona zachwycona! Prowadzący ustawienia WMÓWIŁ jej różne historie np. że koledzy ojca ją molestowali albo że jak była w łonie matki to miała brata bliźniaka, który obumarł. Jak zapytałam czy ma jakieś dowody na to odpowiedziała, że nie ma, że to jej terapeuta powiedział więc to musi być prawda. Przecież to jest absurd! Z kolei kolega z pracy miał fajne relacje rodzinne, naprawdę można było pozazdrościć. Zaczął chodzić na ustawienia. Od tego czasu jego relacje z żoną i nastoletnim dzieckiem bardzo się pogorszyły. Kłótnie, rzucanie przedmiotami, niszczenie sprzętów domowych (!). Ale to jeszcze nic! Kolega zachorował na nowotwór. Zamiast pójść do lekarza on "odczytywał manifest guza". Zamiast podjąć leczenie on "uzdrawiał relację z dzieckiem", bo guz w jego mniemaniu był pomocą, darem dzięki któremu on może uzdrowić relacje rodzinne, które przypominam były dobre zanim zaczął chodzić na te ustawienia! Mój kolega zmarł na raka w wieku 40 lat, w ostatnich dniach życia był szczęśliwy i wdzięczny za wszystko co go spotkało! Jestem tym przerażona.
@AdamWaliczek7 ай бұрын
Generalnie trzeba uważać i zawsze być czujnym.
@majawasiluk84287 ай бұрын
Jak zwykle super. Dziekuje
@medicre_eminent7 ай бұрын
Ja zdecydowanie nie jestem koleżanką po fachu, ale mogę stanowić za dowód anegdotyczny: Jestem tą, która w styczniu tego roku przyszła do psychoterapeuty i powiedziała "Mam super życie, ale chce się rozwinąć".
@joannagutral79427 ай бұрын
Super, a co motywowało chęć rozwoju? Można mieć super życie i mieć jakieś “ale”. I te konsekwencje nas pchają do rozwoju.
@medicre_eminent7 ай бұрын
@@joannagutral7942 Chęć bycia lepszą dla kolejnego pokolenia (czyt. zostanie mamą) i niepopełnianie błędów wychowania lat 90', czyli ten mityczny samorozwój.
@Noemii-if8nx7 ай бұрын
Witam. Słucham Pani podcastów i dużo z nich czerpie za co bardzo dziękuję. Zazwyczaj nie komentuje, ale ten odcinek zasiał mi trochę niepokoju i znaku zapytania czy książki które posiadam w domu rzeczywiście są wiarygodne. Przyznam, że nie do końca zrozumialam jak mogę sprawdzić ich wartość merytoryczną, są wiarygodne i czy niosą wiedzę naukową czy osobistą danej osoby. Dlatego chciałam zapytać czy mogę poprosić o jakiś tip jak sprawdzić np dane wydawnictwo czy autora pod tym kątem? Nie chce podawać tytułów bo tak jak słuchałam podcastu nie chce Pani robić z siebie tak jakby "filtra" i autorytetu co rozumiem. Każdy z nas powinien korzystać ze swojej umiejętności myślenia i sprawdzania informacji. Dlatego jeśli mogę ponownie poprosic o narzędzie do sprawdzenia wiarygodności książek to będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam i życzę by alergia nie męczyła zanadto😊
@garrow67 ай бұрын
To prawda. Na przykład w Empiku jest tyle książek w kategorii psychologia, różnych poradników, aż głowa boli. Wydaje się, że teraz każdy może napisać książkę psychologiczną i stać się autorytetem. Sprawdzając takie książki zwykle wydaje mi się, że jakaś książka może być dobra i wartościowa, ale samo wrażenie to chyba za mało aby się przekonać, że coś jest wiarygodne. Również chciałbym mieć taką wiedzę jak wybierać książki.
@KubaBarankiewicz_7 ай бұрын
Warto sprawdzić autora książek, jego inne publikacje, wykształcenie. Czy książka ma redakcję merytoryczną? Jeśli jest napisana przez pacjenta, osobę po kryzysie to czy jest konsultowana pod kątem treści merytorycznych? To taki pierwsze filtr, wydaje mi się - dużo już mówiący.