No video

Ja tego nie wybrałam...

  Рет қаралды 75,278

FundacjaITAKA

FundacjaITAKA

7 жыл бұрын

Film by: Malwina Brzezicka

Пікірлер: 39
@dzikajagodka3989
@dzikajagodka3989 7 жыл бұрын
Ten film to co całe moje 30 letnie życie choć wcale się na tyle nie czuję a wręcz jakbym od 10 lat zatrzymała się w miejscu. Wszystko przychodzi mi z wielkim trudem, prócz jednego; udawania że jest dobrze bo tego uczy nas ten obecny świat który ma wszystko co go przerasta w dupie.... i ja tak miałam z tą chorobą...sądziłam że z wiekiem samo minie bo ileż można się przejmować, ale nie mineło..pogorszyło się przez większą senność i jednocześnie bezsenność. Teraz jeszcze bardziej nie przejmuje się niczym i to mnie pogrąża bo ileż można mieć wszystko w dupie z tym że nic już nie cieszy tak jak kiedyś, a tabletki nie pomagają a wręcz robią życie jeszcze bardziej upierdliwe swoimi skutkami ubocznymi. Czy jest tu ktoś z górnego śląska Gliwice? Rybnik? Mikołów? Kato? Chciałabym choć na chwilę móc przestać udawać, spotkać się z kimś kto czuje się tak jak w tym filmie, pogadać o wszystkim i o niczym Chciałabym żeby znów coś mnie naprawę cieszyło w normalnym stopniu niż tylko maksymalnie +3 Jeśli też sądzisz że deprecha to stan umysłu i z wiekiem Ci minie to jesteś w błędzie. Też tak myślałam aż nabawiłam się napadów paniki co nie zdarza się często za to wtedy nie jestem wstanie wyjaśnić przerażonemu otoczeniu które wzywa kartkę bo nie mogę zaczerpnąć tchu, że zaraz mi przejdzie bo nie idzie się wtedy wypowiedzieć. Depresja jest jak bluszcz który rośnie na podłożu nerwicowym i nie leczona doprowadza właśnie to ataków paniki lub ataków kompulsywnych gdzie wszystko człowieka irytuje lub wkurwia lub innych. A najgorzej że do tej pory samotność zawsze była moją najlepszą przyjaciółką z którą zawsze czułam się tak dobrze, a niedawno zmieniła się w najgorszego wroga którego nie da się olewać choćby nie wiem jak bardzo się tego chciało to drażni i zalewa takim smutkiem że rzygać się chce. SORRY ale do tego dochodzi złość na samą siebie że byłam taka naiwna i wierzyłam wszystkim w to powiedzenie "samo weszło to samo wyjdzie" tak wyjdzie ale po mojej śmierci Ostatnio bardzo schudłam w bardzo krótkim czasie i mam róże bóle...poczytałam i wyszło że rak...w sumie jak na badaniach okaże się że trafiłam w 10 to trochę mnie to ucieszy ale też wkurwi i zasmuci że walkę z tą SUKĄ DEPRESJĄ przegrałam i swoim nastawieniem do życia włączyłam sobie autodestrukcję która po latach aktywowała się fizycznie. Piszę to ku przestrodze dla Ciebie. Szukaj pomocy gdzie się da prócz rytuałów spirytystycznych bo to może otworzyć paskudne drzwi przy której depresja wyda ci się pikusiem a takie akcje cofnąć się nie da lub jest to bardzo trudne. Moim zdaniem Depresja to też forma opętania przez demona który żywi się energią tylko wtedy kiedy czuje się smutek, płacz i bezradność. Mnie na jakiś czas pomagały wyjazdy na rekolekcję tzw "spotkania młodych" np w Wołczynie u braci kapucynów. Płakałam tam jak dziecko ale nikt nie oczerniał mnie czy krzywo patrzył tylko wręcz gratulował bo to u nich oznacza prawdziwy żal za grzechy czyli jednocześnie dostąpienie przebaczenia jako że łzy oczyszczają dusze i umysł. Byłam wtedy zatwardziałą ateistką a pojechałam żeby zrobić badania socjologiczne na studia no i od taka niespodzianka. Pomagało przez 2 lata a potem znów pierdolneło z całej siły. Bracia zakonni mówili że jeśli nie jest się systematycznie w łasce uświęcającej czyli codziennej komuni to tak jakby się przestało myć zęby. No cóż starałam się ale nie jestem wstanie oszukiwać czy być nieszczerym katolickim betonem co naiwnie wierzy że samo chodzenie do kościoła da im bilet do nieba po śmierci. Dla mnie autentyczność jest najważniejsza bo mamy jedno życie i co niby mam je całe przeudawać tylko dlatego żeby nikogo swoim smutkiem nie przytłaczać ?! Przecież żyjemy dla emocji i uczuć tak prawdziwych jak to tylko jest możliwe i nie mam tu na myśli zrobienie tatuażu czy wizyt u dentysty Przepraszam...musiałam się tym podzielić ...mam nadzieję że jakoś Ci tym pomogę, że znajdziesz w tych słowach jakieś wskazówki lub samego siebie i poczujesz się mniej samotny/a w swojej chorobie. Wiedz że każdego dnia uśmiecham się do ludzi ale tak samo w środku cierpię i czekam dnia kiedy to wreszcie się skończy a ja będę mogą bez udawania naprawdę dzielić się z ludzmi prawdziwą szczerą radością tak jak kiedyś. Czego Tobie który/a to czytasz z całego serca życzę !!! Don't Give up ! PS. Pamiętaj że samobójstwo to nie rozwiązanie !!!!. Moja najlepsza przyjaciółka to zrobiła a potem mi się śniła ale tak że to ja byłam nią. Leżałam na zimnym chodniku a nademną płakali moi znajomi a ja czułam cały ich ból i to było straszne potem znów znalazłam się na 10 piętrze i znów skoczyłam i tak w kółko zamknięta w tych samych przytłaczających emocjach co za życia...potem do mnie doszło, że w jakim stanie emocjonalnym umierasz w takim już zostajesz na wieki. To ona odwiodła mnie od samobójstwa bo pokazała mi że przez to co zrobiła nie dostąpiła tzw nieba, nie zmieniła nic a pogorszyła tylko swoją sytuację....utknęła na zawsze. Nikt jej nie widzi i wciąż czuje się tak jak za życia i nie może tego zmienić bo nie ma już ciała. Energia bez ciała nie jest wstanie się zmienić i wejść na inny poziom emocjonalny dlatego tak ważnym jest walczyć o każdy uśmiech, życzliwość o każdy dobry gest i słowo bo to takie małe krople szczęścia które rozpuszczają tą gęstą atmosferę smutku i można się dzięki temu przedrzeć na wyższy level. Powodzenia....walczę co dnia..walcz razem ze mną
@Xceissnen
@Xceissnen 6 жыл бұрын
Aha
@ukasz8605
@ukasz8605 6 жыл бұрын
A jak sobie radzisz dzisiaj? Pozdrawiam
@kamerona1222
@kamerona1222 6 жыл бұрын
To jest pięknie napisane i myślę że mi pomogłas choć w małym stopniu ;)
@travistheoldspicefox
@travistheoldspicefox 5 жыл бұрын
dzika jagodka witam i powiem ci dokładnie tak ja odczuwam dokładnie to samo ponieważ po pierwsze nie mam dziewczyny a chciałbym mieć po drugie przez to że nie mam dziewczyny odczuwam samotność po trzecie nmie mieszkam w dużym mieście a chciałbym po czwarte widzę siebie w jak najgorszym świetle czyli widzę siebie tak jakbym to ja był cały czas tym złym a nigdy dobrym po piąte instytucje w Polsce typu policja,strażmiejska,lekarze,wszystkie psychiatryki,wszyscy psycholodzy,oraz wszystkie leki to wszystko co wymieniłem jest w Polsce nielegalne i powinno zostać doszczętnie zniszczone po szóste hejt który z internetu i już nawet z yt przekłada się na życie realne nie cierpię tego i tego nigdy nie poprę w żaden sposób po siódme ogólnie cała Polska która już tymi wszystkimi absurdami niestety spowodowała że już tego kraju niestety nie cierpię i nienawidzę i MÓWIĘ TO ZUPEŁNIE POWAŻNIE po ósme tak jak każdy z was chciałbym też coś ciekawego robić ale niestety nie mogę ponieważ jedynie jakie myśli mam to brak czasu i po dziewiąte ostatnie całe dnie bije się z własnymi myślami oraz siedzę i co wieczór płacze pozdrawiam ze łzami w oczach 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭odpisz
@NemikeyTV
@NemikeyTV 4 жыл бұрын
Hej, widzę że komentarz ma już dwa lata, ale dopiero teraz wpadłem na ten filmik. Jestem z Gliwic, jeśli masz ochotę popisać albo porozmawiać to śmiało. Ja też walczę każdego dnia, przede wszystkim z samym sobą, głównie przez bóle z którymi nie potrafię żyć. Pozdrawiam i życzę dużo siły.
@liliumrose1855
@liliumrose1855 4 жыл бұрын
Gdybym żyła nie chciałabym umrzeć.
@turkowaa
@turkowaa 6 жыл бұрын
Może i mam tylko 14lat ale potwierdzono u mnie depresje. Najpierw to był zwykły smutek ale zaczął trwać ciągle i mnie przytlaczac. Nie wychodziłam z pokoju, ciągle myślałam o tym jakie błędy popełniłam. Nie miałam sił wstać i sie czegos napić bo było to dla mnie zbyt męczące i trudne. Do tego wszystkiego doszła bezsenność nocami potrafilam płakać a nie spac. Teraz w dużej części pomogły mi leki i psycholog.
@agnieszka3160
@agnieszka3160 4 жыл бұрын
będzie dobrze, trzymam za Ciebie kciuki ❤️
@pepsipepsi9577
@pepsipepsi9577 4 жыл бұрын
I po co nam to mówisz
@staraudio6911
@staraudio6911 4 жыл бұрын
Ja mam dopiero 12 lat. Nie byłam nigdy u psychologa ale podejrzewam że to nie tylko smutek. Już nie. To coś... Sama się tego boisz. Boisz się każdego dnia że zwykła osoba powie do ciebie cześć bo boisz się ludzi. Osoby które znasz, w twoim życiu nagle przestają istnieć. Rodzice próbują być jak najbliżej ciebie, lecz jak, skoro ty sam jesteś tak daleko, od samego siebie... nawet nie znasz drogi to swojego serca które walczy z twym rozumem. Emocje z logiką mieszają się powoli a ty nie wiesz czy śnisz czy to rzeczywistość cie tak pochłania. Oglądasz filmy, wyobrażając sobie ze to ty tam jesteś. Przezywasz przygody razem z nimi. Czytasz książki, fanfiction na Wattpad a po chwili ekran na twoim telefonie wygasa bo zapatrzyłaś się w niego stojąc nieruchomo w swojej wyobraźni i nagle uświadamiasz sobie że wcale nie jest tak dobrze. Mówią że „osoby z depresją są wykończone. Uwielbiają spać.” Nie, otóż muszę przyznać, że nie. Może i śpisz. Może i przenosisz się do świata w swojej głowie, w której tkwi pustka. Lecz masz świadomość, że nadal jesteś w tej nudnej, strasznej, głupiej rzeczywistości. Że leżysz w swoim miękkim łóżeczku, kiedy ono stoi sobie w rzeczywistości powoli wysysając z ciebie życie. To nie moje myśli wysysają ze mnie życie. To rzeczywistość, w której się znajduje. Ludzie, przeżycia jakie mam codziennie, jakie wykańczają mnie z każdym ich nadejściem. Proszę, Pomóżcie mi. Gdzie ja jestem. Gdzie ja się podziewam.
@tymonfankidejski
@tymonfankidejski 2 жыл бұрын
@@staraudio6911 witaj
@ewakrakowska6080
@ewakrakowska6080 2 жыл бұрын
Trzeba poszukać w SWOIM wnętrzu światła.Które daje siłę w pokonywaniu własnych słabości.Nie jest to łatwe.Najtrudniejsza Misja w życiu człowieka."WARTO SZUKAĆ"
@tomaszmis3613
@tomaszmis3613 3 ай бұрын
Gdzie są wcześniejsze filmy? Dlaczego zniknęły? Living with depression. Nagle zniknęły. Teraz jest to, co już nie ma tego samego ładunku emocjonalnego.
@ewakrakowska6080
@ewakrakowska6080 2 жыл бұрын
Depresja,to niska samoocena,wynikającą często z niedowartościowania osoby chorej.Niestety,często krzywdzą najbliżsi.DEPRESJA,choroba duszy.😉
@pierwszywlasciwy
@pierwszywlasciwy 2 жыл бұрын
za dobrze to znam i wiem jak to jest walka z samym sobą ale niestety ciężka do wygrania
@alastoria_va
@alastoria_va Жыл бұрын
Tytuł tak bardzo przemawia. Denerwuje mnie tak że ludzie sprawiają że czuję się winna że się nie uczę, czasem nie chodzę do szkoły, że nie rozmawiam z nikim, ale ja sobie choroby nie wybrałam. 🤦🏻‍♀️
@kateka396
@kateka396 7 жыл бұрын
Mam m.in depresję, mam 16 lat i mieszkam w Łodzi. Chodzę do psychiatry, biorę leki, mam nauczanie indywidualne i czuję się bardzo samotna.. Co mam zrobić? Gdzie szukać pomocy? Wsparcia? Są w ogóle jeszcze w Łodzi jakieś grupy wsparcia dla nastolatków? Bardzo proszę o pomoc
@chillin24h47
@chillin24h47 7 жыл бұрын
tez jestem z łodzi i cierpie na depresje ponad 10 lat, moge polecic lekarzy lub terapeutow, odezwij sie jesli chcesz, pozdrawiam.
@Xceissnen
@Xceissnen 6 жыл бұрын
A h a
@harryja5202
@harryja5202 5 жыл бұрын
@@chillin24h47 Cześć, potrzebuję się odnaleźć w tym całym terapeutycznym świecie, mogę liczyć na pomoc?
@chillin24h47
@chillin24h47 5 жыл бұрын
@@harryja5202 napisz na czillin24h@gmail.com
@harryja5202
@harryja5202 5 жыл бұрын
@@chillin24h47 napisałam
@modlitwaSERCA
@modlitwaSERCA 4 жыл бұрын
Wpuść do serca JEZUSA...
@neylaa2339
@neylaa2339 5 жыл бұрын
Czułam jakby to była historia o mnie
@ver.nisiaa
@ver.nisiaa 4 жыл бұрын
Depresja jest jak rak, nawet gdy już wydaje ci się że wyszłeś z niej całkowicie, ona może znowu wrócić. Ja wiem, data, ale po prostu lepiej mi tutaj napisać i wyrzucić wszystko z siebie niż powiedzieć to komuś z rodziny kto po paru dniach będzie miał wyjebane we mnie i zapomni, oleje jakby gdyby nigdy nic. Tak więc, jestem z Rzeszowa a depresją zmagam się już można powiedzieć że 4 dobrych lat w tym roku udało mi się wygrać z depresją, ale postanowiłam się tutaj z wami podzielić tym dlaczego ją miałam a więc. Moja depresja zaczęła się gdy miałam 9 lat, a dlaczego? Już pisze. Przez mojego ojca który mnie zaczął gwałcić, byłam małą dziewczynką... Wciąż jestem. Matka była wiecznie zapracowana i tak jakby w sumie miała mnie w dupie, nie obdarzała mnie empatią itp, no wiecie, to co zazwyczaj te dobre matki robią. Ja nie miałam dzieciństwa tak jak inne dzieci z osiedla, nie bawiłam się lalkami i pluszowymi misiami, tylko alkoholem i papierosami, rodzice mi nie czytali bajek na dobranoc i nie całowali przed snem i nie tulili, jak już to bili przed snem. Matka była wiecznie w pracy, ojciec z kolegami na rybach pił piwo, zawsze przychodził do domu pijany i robił awantury, mama się wtedy bardzo bała, pamiętam gdy chciał ją zlać i stanęłam w jej obronie, myślałam że wtedy ona i on otrząsną się z tego amoku, by popatrzyli to co z siebie zrobili i ze mnie nie wiem jak to nazwać... Nic to nie dało, zamiast zaprzestać matka się dołączyła do bicia mnie z ojcem, potem mnie zostawili jak gdyby nigdy nic i poszli sobie oglądać mecz przed tv. Matka zaczęła więcej pracować niż kiedyś, albo po prostu sobie znalazła Kochanka, to drugie bardziej prawdopodobne, pierwszy raz z ojcem się zgadzaliśmy, podejrzewaliśmy że sobie kogoś znalazła, o dziwo ojciec sobie nic z tego nie robił ale po krótkim czasie zrozumiałam dlaczego, zrobił sobie ze mnie zabawkę, na początku zaczął dotykać a potem... a potem gwałcić...Nawet gdy matka była w domu, starałam się o tym powiedzieć matce że ojciec mnie gwałci, ona i tak mi nie wierzyła zawsze gdy zaczynałam zdanie:"mamo, dlaczego mi nie wierzysz?" Ona odpowiadała te puste słowa:"Nie masz dowodów, dzieci wygadują różne głupoty by zwrócić na siebie uwagę". Po tych słowach zawsze szlam do łazienki się ciąć poczym brać tabletki nasenne by w nadziei nie obudzić się jutro, niestety lub stety tak się nie stało, zawsze are budziłam, wiedziałam że nalewają sobie piwa i później będą go musieli spić, wiedziałam że kiedyś to ustąpi i się nie myliłam... tak, mała dziewczynka, piła paliła, cięła się,miała bezsenność, brała tabletki nasenne i wiedziała jak zadowolić faceta. Byłam przez dwa pierdolne lata nic nie wartką zabawką,kupą gówna, ale na szczęście moja nadzieja i to co sobie powtarzałam że nic nie trwa wiecznie się sprawdziło, los trochę się do mnie uśmiechnął bo, ojciec nie żyje, utopił się bo był pijany w zeszłym roku. Teraz mam 14 lat, w trakcie tych 5 lat piekła miałam jeszcze więcej traum i złych sytuacji teraz tylko wspomnień, nie chce się rozpisywać nie wiadomo ile, by zdradzić wszystko tutaj bo, po prostu nie mam na to siły, wolę sobie niektórych wspomnień nie przypominać. Chciałam tylko napisać od czego się to zaczęło co najbardziej mnie bolało i boli w tym wszystkim z tych wszystkich wspomnień, myślę że gdybym sobie wszystkie wspomnienia przypomniałam z tych 5 lat nie wytrzymałabym emocji...Moje podejrzenia się sprawdziły, matka znalazła sobie faceta z którym niedługo planuje wziąść ślub i się z nim pobrać, teraz jest mi o wiele lepiej, pomimo że nadal moja własna matka nadal ma mnie gdzieś, ale to może lepiej. Ja żyje lepiej i ona, nie chce jej psuć szczęścia i sobie tego "lepszego" życia aktualnie.Nikt mi wcale nie musi wierzyć w to co napisałam, nikogo do niczego nie zmuszam. Aktualnie nie mam depresji ale bardziej myśli samobójcze, ale wiem że nie popełnię tego błędu, za długo wycierpiałam i za daleko zaszłam by się poddać i pokazałam sobie że stać mnie na więcej by nie pokazać innym że jestem tą słabą. To chyba na tyle, cieszę się że dotarłeś/aś do końca.
@oliwiamirowska9816
@oliwiamirowska9816 4 жыл бұрын
Co to jest za film
@PolishChallenger
@PolishChallenger 6 жыл бұрын
Gdzie pójdziesz po śmierci? Odpowiedź: Biblia w jasny sposób naucza, że istnieją tylko dwie możliwości odnośnie tego co wydarzy się z nami po naszej śmierci: albo pójdziemy do nieba albo do piekła. Biblia również w bardzo przejrzysty sposób wyjaśnia, że każdy z nas może mieć wpływ na to gdzie pójdzie po śmierci. Jak? Przeczytaj nasz artykuł. Po pierwsze, mamy kwestię problemu. Wszyscy zgrzeszyli (Rzymian 3.23). Dopuściliśmy się różnych złych rzeczy, niemoralnych (Ks. Kaznodziei Salomona 7.20). Nasz grzech oddziela nas od Boga, a gdy nie zostanie ten problem rozwiązany, to nasz grzech sprawia, że jesteśmy na wieki oddzieleni od Boga (Ew. Mateusza 25.46; Rzymian 6.23a). To wieczne oddzielenie od Boga jest piekłem, opisanym w Biblii jako wieczne jezioro ognia (Ks. Objawienia 20.14-15). Teraz pozostaje kwestia rozwiązania. Bóg stał się człowiekiem pod postacią Jezusa Chrystusa (Ew. Jana 1.1 14; 8.58; 10.30). Żył bezgrzesznym życiem (1 Piotra 3.22; 1 Jana 3.5) i dobrowolnie poświęcił swoje życie za nas (1 Koryntian 15.3; 1 Piotra 1.18-19). Zapłacił On karę na nasze grzechy (2 Koryntian 5.21). Bóg ofiaruje nam zbawienie i przebaczenie jako dar (Rzymian 6.23b), który otrzymujmy przez wiarę (Ew. Jana 3.16; Efezjan 2.8-9). „Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom” (Dzieje Apostolskie 16.31). Zaufaj Jezusowi jako Zbawicielowi, polegając jedynie na jego ofierze, która jest karą za nasze grzechy i, zgodnie ze Słowem Bożym, otrzymując obietnicę życia wiecznego w niebie. Gdzie pójdziesz gdy umrzesz? Zależy to od Ciebie. Bóg daje Tobie wybór. Bóg zaprasza Cię, abyś do niego przyszedł. To jest osobiste wezwanie. Jeśli czujesz, że Bóg pociąga Cię do siebie przez wiarę w Chrystusa (Ew. Jana 6.44), przyjdź do Zbawiciela. Jeśli Bóg zdejmuje zasłonę z Twoich oczu i usuwa Twoją duchową ślepotę (2 Koryntian 4.4) spójrz na Zbawiciela. Jeśli doświadczasz ożywienia tego, co niegdyś było martwe (Efezjan 2.1), to przyjdź do Zbawiciela. Gdzie pójdziesz gdy umrzesz? Do nieba czy do piekła? Poprzez Jezusa Chrystusa można uniknąć piekła. Przyjmij Jezusa Chrystusa jako swojego Zbawiciela, a niebo stanie się Twoim wiecznym przeznaczeniem. Jeśli podejmiesz jakąkolwiek inną decyzję, to doświadczysz wiecznego oddzielenia od Boga w piekle (Ew. Jana 14.6; Dzieje Apostolskie 4.12). Jeśli teraz już rozumiesz jakie dwie możliwości istnieją dla człowieka po jego śmierci, a chciałbyś zaufać Jezusowi Chrystusowi jako swojemu Zbawicielowi, upewnij się, że rozumiesz i wierzysz w to, zwróć się do Boga tymi słowami: „Boże, wiem, że jestem grzesznikiem, i wiem, że z powodu mojego grzechu zasługuję na wieczne oddzielenie od Ciebie. Mimo, iż na to nie zasługuję, dziękuję za Twoją miłość i ofiarę zapłaconą za moje grzechy przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Wierzę, że Jezus umarł za moje grzechy i ufam, że mnie zbawił. Od tej chwili proszę Cię, abyś mnie prowadził, abym mógł żyć dla Ciebie a nie dla grzechu. Pomóż mi dalej żyć z wdzięcznością za cudowne wybawienie jakie zapewniłeś. Dziękuję Jezu, że mnie zbawiłeś.”
@ItachiUchiha-kn5yp
@ItachiUchiha-kn5yp 6 жыл бұрын
Aaron Aaron pójdę do nikąd
@denver8081
@denver8081 5 жыл бұрын
Nie wierzę w Boga
@lenaaa4304
@lenaaa4304 5 жыл бұрын
Dlaczego ludzie jeszcze w to gówno wierzą?
@denver8081
@denver8081 5 жыл бұрын
@@lenaaa4304 Ja też w to nie wierzę. Piona!
@aleksandrasurname7964
@aleksandrasurname7964 5 жыл бұрын
Ale co ma piernik do wiatraka
@missohodoll
@missohodoll 5 жыл бұрын
Bezczelna kopia filmu Kasi Napiórkowskiej. kzbin.info/www/bejne/e3vChGiIn9mSn6s
@neylaa2339
@neylaa2339 5 жыл бұрын
Inspiracja
@Shemyaz
@Shemyaz 4 жыл бұрын
Polska, tu nawet depresje ci wytkną i powiedzą od kogo ją odgapiłeś...
Depresja u mężczyzn
25:05
Reżyser Życia
Рет қаралды 1,4 МЛН
Zgromadzenie Plemienia | MOCNY film krótkometrażowy (PL Napisy)
9:18
Harley Quinn's plan for revenge!!!#Harley Quinn #joker
00:49
Harley Quinn with the Joker
Рет қаралды 27 МЛН
НРАВИТСЯ ЭТОТ ФОРМАТ??
00:37
МЯТНАЯ ФАНТА
Рет қаралды 9 МЛН
Joker can't swim!#joker #shorts
00:46
Untitled Joker
Рет қаралды 35 МЛН
Your Reality | Award-winning short film on Gaslighting
21:05
Tatjana Anders
Рет қаралды 7 МЛН
LIVING WITH BULIMIA | Napisy PL
4:37
Magda Olejarczyk
Рет қаралды 78 М.
Anxiety - Short Film
6:16
A Mike Smigiel Visual
Рет қаралды 11 МЛН
Ku Przestrodze- Film
39:55
Amazing Time TV
Рет қаралды 169 М.
Привет из Ласточки  |   Fan Video  |
42:35
Владимир Давыдов
Рет қаралды 607 М.
DEPRESJA film krótkometrażowy | DEPRESSION short film [eng sub]
7:15
Depresja i samobójstwa u mężczyzn.
13:35
Reżyser Życia
Рет қаралды 748 М.
Harley Quinn's plan for revenge!!!#Harley Quinn #joker
00:49
Harley Quinn with the Joker
Рет қаралды 27 МЛН