Jak Filipiński FA-50 zestrzelił Amerykańskiego F-22 Raptora?

W materiale opowiadam o tym jak Filipiński FA-50 zestrzelił Amerykańskiego raptora podczas ćwiczeń.
Zapraszam do dyskusji w komentarzach a także zostawienia łapki w górze i subskrybcji.
Mail: [e-mail]

[@gacekgacek2751]

Komentarz taktyczny dla zasięgów na min 7 słów oraz like po min 60 sek filmiku bo algorytmy to lubią 😉

[@bearman9507]

Dobrze zostało powiedziane w filmie: kryterium tego zakupu to "w jakim celu kupujemy te samoloty oraz czy zakup to kryterium spełnia"? No i jeszcze jedno: czy można było w miarę szybko kupić coś innego i jakie zamieszanie logistyczne to by spowodowało. PiSiorów nie lubię ale kto na ich miejscu zrobiłby coś lepszego? No chyba, że Donek w myśl idei: "po co nam myśliwce, skoro Niemcy i Francuzi mają?". Weźmy na zwykłą logikę. Wycofujemy niemal 40-letnie, "ślepe" SU-22 i dość stare Mig-29 (zresztą w większości oddane na Ukrainę). Co w zamian? Ja uważam, że najlepiej Gwiazdę Śmierci na orbicie. Nie ma do kupienia? To może F-35, F-16 czy F-15? Też nie ma - trzeba dłużej poczekać. Można jeszcze namieszać logistykom i nakupić Eurofighterów albo Rafali. Na pewno euro-sojusznicy by się ucieszyli. Pozostawiam bez dalszego komentarza. A co zrobić z pilotami od SU-22 oraz Mig-29? Wysłać do cywila, bo nie ma na czym latać? Jak się nie ma, co się lubi - to się lubi co się ma. FA-50 jest szkolno - bojowy ale przynajmniej technologicznie i logistycznie spójny z naszymi F-16. No to niech sobie polatają na nich odstawieni na bok piloci. Jak się doczekamy możliwości zakupu F-16, to się przesiądą i bardzo szybko zaczną latać bojowo. A w razie wojny, FA-50 też się przydadzą. Nie kupujemy ich do zadań typowych dla F-35, F-16 czy tym podobnych, rasowych myśliwców. Ale internet jest wysycony tak wieloma expertami czy nawet kanapowymi generałami, że dyskusji nie ma. Już próbowałem tłumaczyć - to odpisują, że Mig-29 są lepsze i koniec dyskusji. A więc najlepiej, niech sami wojskowi decydują a nie banda mądrali - jak my, cywile.

[@janpawel1297]

FA50 zdecydowanie są ok i tak samoloty służą aktualnie tylko do odpalania pocisków z wysokości dla zasięgu byle tylko było co odpalać. W czasie pokoju na przechwyt prowokacji na granicy też lepiej wysłać tańszy FA50 bo każdy wylot to promil szansy na to, że po drodze będzie krytyczna usterka i strata maszyny

[@emvogueiwogole4989]

Kluczowe dla możliwości, także tych myśliwskich FA-50 jest uzbrojenie. Dużo by dała integracja z nowszymi systemami uzbrojenia. Samolot ten dzięki zasobnikom celowniczym Sniper może być doskonałym uzupełnieniem sieciocentrycznych możliwości setek jednostek artylerii rakietowej i lufowej identyfikując i wskazując potencjalne cele. Nie bez znaczenia też są koszty i łatwość obsługi i serwisu.

[@emvogueiwogole4989]

Zastanawiam się jak, czy, zmieniła się strategia sztabowców (odnoście użycia lotnictwa a dokładnie, bardzo drogich "zabawek" w równorzędnym konflikcie) pod wpływem przebiegu wojny na Ukrainie. Mam wrażenie, że mimo niezbyt wysokiego potencjału strony 🇺🇦 udało im się wygrać bitwę powietrzną. Zadali agresorowi gigantyczne straty, i zminimalizowali jego potencjał ataków rakietowych. Czy to nie jest tak, że samoloty bojowe znajdują się w tym miejscu co kiedyś pancerniki (IIWŚ)? Zbyt cenne by nimi szastać a jednocześnie łatwo je stracić.

[@JanKowalski-he3gh]

Masz rację, na prawdę dobrze wiedzieć że ktoś tu myśli 👍👍👍. Koreańczycy opracowują rodzinę dronów dla KF-21, mają je także zintegrować z FA-50, pewnie Block 20.

[@piotrd.4850]

@@emvogueiwogole4989 Nie. Po prostu dostępnej szybko alternatywy dla MIG-29 i Su-22 po prostu nie ma.

[@emvogueiwogole4989]

@@piotrd.4850 Jest, FA-50

[@konradstrzakowski7646]

W Polskiej armii od dawna było miejsce dla lekkiego samolotu szturmowo- bojowego , po prostu nie wszystko złoto co się świeci, wojnę trzeba wygrać przede wszystkim ekonmią np. 2 wś wtedy najlepszym czołgiem był Pancerkampwagen 6 Tiger,ale to T-34 i Scherman wygrały wojnę, gdzie Scherman był nawet nazywany pieszczotliwie przez Niemieckich Pancerniaków "Kociołki do gotowania Anglików". Jak widać broń trzeba umieć używać.

[@jacekfigarski5633]

Zestrzelił, zestrzelił, brawo Błaszczak, że kupił FA50, a wy przezywajcie dysonans poznawczy. Oczywiście, że można kupić lepszy, ale z terminem dostawy za dziesięć lat. Pozdrawiam.

[@Bialy_1]

Chyba sam przeżyłeś dysonans poznawczy jak ktoś logicznie wytłumaczył czemu Błaszczak wypisuje kocopoły... A może po prostu chciałeś tym komentarzem zakomunikować że nic z filmu nie zrozumiałeś mimo tego że bardzo prostym językiem wszystko zostało wytłumaczone?!

[@Fu11SpectrumWarrior]

To już lepiej zapytać, po co zostawiono w służbie Su-22 zamiast dużo lepsze MiG-23. I odpowiedź nasuwa się sama... FA-50 może być skutecznym samolotem pola walki zastępującym w tej roli Su-22.

[@JanKowalski-he3gh]

Masz rację, najważniejsze że kończymy z Siłami Powietrznymi składającymi się z 3 eskadr.

[@seaquest9037]

ile płacą wam za te komentarze ? chętnie dorobię - będę tak lukrował zę pan były minister błaszczak dostanie cukrzycy

[@JanKowalski-he3gh]

@@seaquest9037 precz onuco do Moskwy lub Berlina

[@zbigniewstefanski335]

Siedem słów, żeby algorytm zadowolić: dobra robota! 👍

[@fatje_pl3481]

masz Z na avatarze ruski pecie

[@wiktorberski9272]

Ciekawy materiał.Miło było posłuchać. Z przyjemnością poczekam na film o FA-50

[@adamgrochowski8390]

Materiał się podobał więc zostawiam łapkę w górę. Dziękuję.

[@tomekm.4959]

Dzień dobry, pozdrawiam i dziękuję z zawsze ciekawe materiały.

[@jerzybaczyk2769]

Bardzo ciekawa historia.

[@EuroMotor1]

Dobry material swietnie sie ogladalo. Pozdrawiam

[@ColonelStanley]

Traktujmy FA-50PL jako rozwiązanie przejściowe, one na pewno będą przydatne... znajdą swoją niszę. Najważniejsze teraz to modernizacja naszych Efek. Polska chce tylko części zmian - radar (AESA ale niekoniecznie ten najnowszy), część elektroniki... a Jankesi proponują od razu upgrade do wersji Viper, z czym oczywiście wiążą się większe wydatki. Oferta leży na stole, wiadomo - my chcemy zaoszczędzić a Amerykanie chcą zarobić. Trzeba jednak pamiętać że powoli schodzący z produkcji F-16 (w 2030 produkcja ma być zredukowana do 10 - 15 maszyn rocznie) po takiej połowicznej modernizacji, wcześniej czy później (z naciskiem na wcześniej) zostanie zezłomowany i pocięty na żyletki. To jest kwestia 10 - max 20 lat. W standardzie Viper możemy przedłużyć żywotność tych maszyn o kolejne 25 - 30 lat, szczególnie z ich najnowszym, znakomitym radarem. O to toczy się gra, a nasi rządzący jak zwykle mają twardy orzech do zgryzienia. Tę decyzję trzeba podjąć jak najszybciej, nasze Efki są już naprawdę w kiepskim stanie.... i to pomimo tego że zdecydowana większość z nich nie zbliżyła się nawet do progu (dla 20-letniej maszyny) wylatanych godzin. To jest trochę tak jak z naszymi starszymi Abramsami, trzeba się zmieścić w okienku (do 2030 roku) żeby je podnieść do wersji M1A2.I tu będzie podobnie, ponieważ produkcja F-16 będzie powoli wygaszana. Zostaną części, podzespoły, radary... tak żeby obsłużyć wszystkich obecnych operatorów tych maszyn, ale nikt nie zna dnia i godziny, do kiedy będzie to możliwe. Na szczęście nie jest to F-15, bo wtedy bylibyśmy w absolutnej d... To już myśliwiec schodzący, zamawiany już właściwie tylko przez USAF... więc koszty eksploatacji mogą spokojnie przekroczyć koszty eksploatacji F-35. Paradoks, jak z ceną.... różnica w cenie pomiędzy F-15 EX a F-35 to już prawie 20 mln usd, stealth jest tańszy. F-16 i F-35 to w obu przypadkach Lockheed, warto zaprzyjaźnić się z tym koncernem... jeszcze bardziej, i np. oprócz wdrożenia modernizacji Efek do standardu V ( co i tak będzie sporo tańsze niż zakup 48 sztuk FA-50 w wersji PL) możemy zamówić kolejne dwie eskadry F-35. Nowoczesne myśliwce to dużo ważniejszy wydatek na dzisiaj... niż kolejne 500 czołgów czy BWP. Oczywiście one też są potrzebne ale priorytetem powinna być rozbudowa Wisły (np. THAAD-ER), generalnie siły powietrzne, program SONA, drony różnego przeznaczenia, kolejne satelity, budowa - własna lub na licencji hipersonicznych rakiet manewrujących średniego zasięgu... i ogólnie to co może zadecydować o naszej przyszłości. Już teraz myślmy o konflikcie który może wybuchnąć za 10 - 15 czy 20 lat. Zapomnijmy o Ukrainie, to już będzie zupełnie inna wojna. Pozdrawiam - S.

[@fatje_pl3481]

isreal terroryści

[@bladlogiczny7711]

W kwestiach przydatności FA-50 oczywiście w wersji PL ja zawsze odrzucałem skrajne opinie. Po pierwsze jest to samolot szkolno-bojowy dużo lepszy od podobnej klasy samolotów, którymi dysponuje Białoruś, (a te ich samoloty mogą podobno przenosić rakiety zdolne bez problemów zwalczać nawet najnowsze śmigłowce bojowe) więc już jedno, a nawet dwa zastosowanie narzuca się samo. Ktoś już dawno temu zwrócił uwagę na te białoruskie samoloty jako zagrożenie zwłaszcza dla śmigłowców bojowych. Po drugie może zastępować F-16 w zadaniach w czasie pokoju i do tego dużo taniej. Po trzecie takie samoloty z dobrym radarem mogą być narzędziem do wykrywania zwalczania większych dronów zwiadowczych. Tak więc kilka potencjalnych poważnych zastosowań dla nich się znajdzie.

[@SuperMaciula]

mam podobne zdanie i się zobaczy jak będzie wojna czy do polowania na drony opłaca się F - 22 i f - 35 angażować.

[@burdakrystian7771]

@@SuperMaciulaone będą rozpierdalać kolumny takie jak były pod Kijowem do tego są stworzone

[@bearman9507]

Myślę podobnie. W razie potrzeby, robota dla FA-50 się znajdzie. Nie wszystko trzeba ogarniać resztką naszych F-16, które jeszcze nie są uziemione. Ale przede wszystkim, lepsze nowe FA-50, niż stare SU-22 albo Mig-29 (też stare i zależne od części zamiennych z Rosji).

[@marcinmaz2556]

Taktyczny komentarz to jedno, za Pańską pracę serdecznie dziękuję 💪💪🤛

[@samarama2137]

Przymiotniki pochodne od nazw krajów/narodowości zapisujemy małą literą, więc „filipiński” i „amerykańskiego”.

[@juri2001]

Weź sp|erd/\laj. Dobrze napisałem??

[@Komentujebomoge32]

Spokojnie, nie wylewaj się na tym cudnym kanale. @@juri2001

[@gagaadzibum]

@@juri2001źle 😂😂

[@gagaadzibum]

@@juri2001Pisze się spierdalaj.

[@PR_nick]

Bardzo częsty błąd autosłowników, które podmieniają tekst po zatwierdzeniu. Nie ma pewności, czy w tym przypadku małą. Sprawdź w zasadach.

[@nowy5]

Z samolotami dzieje się to co wcześniej z czołgami, wystarczy kiepski samolot z dobrym radarem i dobrą rakietą by zwalczyć najlepszy super szybki i super manewrowy samolot, tak samo jak wystarczy podpity Wania na kacu z 30 kg nadwagi, który jakoś namierzy wyrzutnią przeciwczołgową przeciwnika czołg z załogą, która szkoliła się w WEST POINT i robi 200 brzuszków na śniadanie.

[@marcinmaz2556]

Dziękuję 💪😃

[@jarczar2516]

Dziękuję za materiał,który jest dla mnie bardzo ciekawy :)

[@JanKowalski-he3gh]

Oczywiście że to clicbate że wszystko zależy od scenariusza ćwiczeń. FA-50 stał się ofiarą bezwzględnego hejtu, tak inspirowanego politycznie. Hejterzy ci którzy wciskali kit ludziom z premedytacją i barany które powtarzały tylko co mówią inni zostali skutecznie spacyfikowani przez gen Ireneusza Nowaka. Nasze F-16 mają porównywalne radary z FA-50PL? Takich historii to nawet Kadyrow sprzedać nie próbuje, PhantomStrike to radar AESA, wszyscy którzy mają jakieś pojęcie o obronności kibicują żeby wreszcie ruszył MLU naszych F-16 i też taki radar dostały. Nie FA-50 nie jest samolotem szkolno-bojowym, tylko bojowym wariantem samolotu szkolno-treningowego. Nasz docelowy wariant powoli nabiera kształtu: radar AESA PhantomStrike, zasobniki celownicze Sniper, wyświetlacze nahełmowe Thales Scorpion. Zapowiedzi mówią o integracji z pociskami powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM, a generał Ireneusz Nowak chętnie widział by fla nich bomby kierowanene KGGB ( ostatnio kupione przez Arabię Saudyjską). Prawdziwy hit pojawił się ostatnio rodzina dronów przygotowywanych dla samolotu KF-21 będzie dostępna także dla samolotu FA-50, pewnie chodzi o Block 20. FA-50PL z loyal wingman, dla mnie może być. Jeszcze jedno od początku uważałem że można było na szybko jak to deklarował MON kupić coś innego. Istotne jest jednak że po pierwsze ten samolot będzie pożytecznym uzupełnieniem potencjału Polskich Sił Powietrznych, po drugie dobrze że kupiono cokolwiek by odciążyć te 3 eskadry F-16C/D.

[@piotrd.4850]

F/A-50 potrzebuje Liteninga 5 z radarem SAR patrzącym na boki i łączności do Topaza, łączności z Phantom Strike do IBCSa aby uzupełniać w wykrywaniu celów niskolecących i z tylnego siedzenia do WB Gladius. Para takich samolotów zapewniłaby świadomość sytuacyjną na połowie długości granicy, a mogłaby się bronić, uciekać i ew. zagrozić dronom/pociskom manewrującym/śmigłowcom szturmowym. Może wysłać wtedy w konkretne miejsce np. Apache'a i zapewniać mu krycie ogniem / rozpoznaniem i dronami z Gladiusa.

[@JanKowalski-he3gh]

@@piotrd.4850 FA-50PL oczywiście powinien być zintegrowany z IBCS, Topazem, naszymi BMS-ami, naszymi dronami. Pytanie o rachunek kosz, uważam że Sniper wystarczy. Skokowy wzrost możliwości bojowych mogą dać mu drony opracowywane dla KF-21.

[@jerzybaczyk2769]

Po prostu moze byc przydatny jako tańsza maszyna przede wszystkim szkoleniowa w mniejszej liczbie. Ciekawe w jakim scenariuszu F22 namierzyły samoloty europejskie.

[@jerzybaczyk2769]

Po prostu moze byc przydatny jako tańsza maszyna przede wszystkim szkoleniowa w mniejszej liczbie. Ciekawe w jakim scenariuszu F22 namierzyły samoloty europejskie. Update: Doczytalem że w 2009 w ćwiczenich w Emiratach weszly mu na ogon w scenariuszu dogfight z bliskiej odleglosci co normalnie nie jest zadaniem F-22.

[@jerzybaczyk2769]

Po prostu moze byc przydatny jako tańsza maszyna przede wszystkim szkoleniowa w mniejszej liczbie. Ciekawe w jakim scenariuszu namierzyły go samoloty europejskie.

[@push3kpro]

Mogłeś też pokazać jakie fajne malowania mają te Aggressor squadron.

[@bobo327]

Nick video 👍

[@abcbca3412]

Akurat radar będzie miał lepszy od naszych F-16.

[@Adam-ln2ln]

Nie jest to trudne nie modernizując F-16 od 20 lat :P

[@ColonelStanley]

Polska chce tylko części zmian - radar (AESA ale niekoniecznie ten najnowszy), część elektroniki... a Jankesi proponują od razu upgrade do wersji Viper, z czym oczywiście wiążą się większe wydatki. Oferta leży na stole, wiadomo - my chcemy zaoszczędzić a Amerykanie chcą zarobić. Trzeba jednak pamiętać że powoli schodzący z produkcji F-16 (w 2030 produkcja ma być zredukowana do 10 - 15 maszyn rocznie) po takiej połowicznej modernizacji, wcześniej czy później (z naciskiem na wcześniej) zostanie zezłomowany i pocięty na żyletki. To jest kwestia 10 - max 20 lat. W standardzie Viper możemy przedłużyć żywotność tych maszyn o kolejne 25 - 30 lat, szczególnie z ich najnowszym, znakomitym radarem. O to toczy się gra, a nasi rządzący jak zwykle mają twardy orzech do zgryzienia. Tę decyzję trzeba podjąć jak najszybciej, nasze Efki są już naprawdę w kiepskim stanie.... i to pomimo tego że większość z nich nie zbliżyła się nawet do progu (dla 20-letniej maszyny) wylatanych godzin. To jest trochę tak jak z naszymi starszymi Abramsami, trzeba się zmieścić w okienku (do 2030 roku) żeby je podnieść do wersji M1A2.I tu będzie podobnie, ponieważ produkcja F-16 będzie powoli wygaszana. Zostaną części, podzespoły, radary... tak żeby obsłużyć wszystkich obecnych operatorów tych maszyn, ale nikt nie zna dnia i godziny, do kiedy będzie to możliwe. Na szczęście nie jest to F-15, bo wtedy bylibyśmy w absolutnej d... To już myśliwiec schodzący, zamawiany już właściwie tylko przez USAF... więc koszty eksploatacji mogą spokojnie przekroczyć koszty eksploatacji F-35. Paradoks, jak z ceną.... różnica w cenie pomiędzy F-15 EX a F-35 to już prawie 20 mln usd, stealth jest tańszy. F-16 i F-35 to w obu przypadkach Lockheed, warto zaprzyjaźnić się z tym koncernem... jeszcze bardziej, i np. oprócz wdrożenia modernizacji Efek do standardu V ( co i tak będzie sporo tańsze niż zakup 48 sztuk FA-50 w wersji PL) możemy zamówić kolejne dwie eskadry F-35. Nowoczesne myśliwce to dużo ważniejszy wydatek na dzisiaj... niż kolejne 500 czołgów czy BWP. Oczywiście one też są potrzebne ale priorytetem powinna być rozbudowa Wisły (np. THAAD-ER), generalnie siły powietrzne, program SONA, drony różnego przeznaczenia, kolejne satelity, budowa - własna lub na licencji hipersonicznych rakiet manewrujących średniego zasięgu... i ogólnie to co może zadecydować o naszej przyszłości. Już teraz myślmy o konflikcie który może wybuchnąć za 10 - 15 czy 20 lat. Zapomnijmy o Ukrainie, to już będzie zupełnie inna wojna. Pozdrawiam - S.

[@abcbca3412]

@@ColonelStanley Czytaj co piszę ja piszę o FA-50PL

[@ColonelStanley]

@@abcbca3412 Nie odznaczyłem usera - Adam-In2In ..... bo to dla niego była ta odpowiedź. Stąd ten bałagan. S.

[@abcbca3412]

@@ColonelStanley ok 😀

[@piotrd.4850]

O ile bym tutaj nie popadał w ekstazę, to ludzie przeginają naprawdę z pomyjami - Fafik jest spoko i się b. przyda. A gdyby ktoś pomyslał, i te wersje rozbudowane dostały zasobnik celowniczy Litenting 5 (z dodatkowym bocznym radarem SAR) i łączność do Topaza i z Phantom Strike'a do IBCSA - to byłby genialny, mobilny "armed recco". W Promieniu 160 km od samolotu nawet technical by nosa nie wychylił. F/A-50 ma też drugie siedzenie, z którego można by sterować Gladiusem. W razie potrzeby ucieknie, obroni się AMRAMMem, pogoni Ka-52 i szybko wróci.

[@adamkowalski1968]

F-22 w tej walce ma podwieszone zbiorniki z paliwem.

[@arturrojek8034]

To nie są zbiorniki paliwa ;) To zasobniki zwiększające echo radarowe żeby jakikolwiek radar był w stanie ten samolot na ćwiczeniach "obsłużyć"...

[@juri2001]

Duży plus za użycie "jak" w pytaniu w tytule (zamiast "Filipiński FA-50 zestrzelił amerykańskiego F-22 Raptora?")

[@rodolfodelosreyes6314]

Yes US F22 Raptor was lost to Philippines FA 50 Fighting Eagle during Dog Fight Exercise, another one lost to Philippines FA 50 was Jas Griffin during Dog Fight Exercise in Fitch Black 2024 held in Australia , Filipino Pilots and FA 50 was the Rock Star in Fitch Black 2024, 👍🏻❤🇵🇭

[@adamszangala4764]

W sprzyjających okolicznościach to i kukuruźnik zestrzeli Raptora :) Wystarczy, by do kukuruźnika przyczepić rakietę samonaprowadzającą i by ktoś z zewnątrz, np. operator naziemnego radaru podpowiedział pilotowi "skręć w lewo, teraz trochę w prawo, jeszcze nie, jeszcze nie... odpalaj!" I bum, rakieta leci, uruchamia własny radar, znajduje odbicie wrogiej maszyny, goni ją i rozwala. Żadnych cudów jak widać nie trzeba :)

[@hr.Monte-Christo]

Witamy wśród żywych😆

[@panropuch1741]

Pozdrawiam.

[@pingu13.]

FA-50 tylko jako zamiennik Masterów, a te ostatnie popchnąć dalej. Dlaczego? Bo włoski serwis to katastrofa no i FA-50 są lepsze od M-346 i do tego kompatybilne z F-16. Więc do szkolenia, a w razie konfliktu prostych, niewymagających misji - jak zestrzeliwanie rojów dron czy pocisków manewrujących - bardzo przydatny i odciążający "prawdziwe maszyny".

[@piotrd.4850]

Dokładnie. A z niewielkim dosposażenie może zrobić dużo więcej.

[@arturrojek8034]

Kompatybilne z F-16? Poza częściwym serwisem technicznym cała reszta - a przede wszystkim kokpit nie ma nic wspólnego z F-16...

[@kacpermalina308]

od pilota awionetki na pilota F-22 potrzebne jest ponad 2 lata nauki, z FA-50 przeskok na F-22 zajmuje miesiąc lub półtora, samolot szkoleniowy spełni funkcje jeżeli za 20 lat kupimy F-35 lub F-22 ponieważ będziemy mieli wykwalifikowane załogi/pilotów.

[@htcshaft44444]

F22 ... 😂😂😂 nie wiesz co piszesz ... to jest nie dokupienia, chyba że będzie nowsza wersja, samolot przewagi taktycznej jest nie na sprzedaż 😉

[@kacpermalina308]

@@htcshaft44444 wiem co pisze 20 lat temu nawet nie byliśmy członkami UE,🤔 a dziś mamy jedną z 30 najlepszych gospodarek świata za niemieckie pieniądze,🤔 za 20 lat USA na pewno zrobią taką latającą fortece że F22 będzie na sprzedaż dla krajów sojuszniczych.🤔

[@darekpowroci7590]

Nawet jak PZL P7 trafiło się zestrzelić BF109 to nic nie zmienia.

[@jakubskowronski3016]

Nie wierzę, że doczekamy się radaru! Jeżeli chcemy rozmawiać o FA50 to rozmawiajmy o taki jaki jest, a nie takim jaki ktoś chce żeby kiedyś był mimo, że jeszcze za to nie zapłacił i nie podpisał umowy.

[@tomektomecki9949]

Zakupiono fa 50 ponieważ czas oczekiwania był krotki, a pozatym Koreańczycy na szczęście nie są żłobami i zgadzają się na offsety i różne modyfikacje sprzętów przez nas zakupionych. Zobaczcie sami ile trzeba czekać na maszyny typu f 16, drooogi eirofighter, czy chociażby f 15. Podejrzewam że jeszcze zakupimy kolejne 32 f35. Pozdro

[@adam108]

siedem razy po dwa wyrazy, aż algorytm się odważy :)

[@jamsky1558]

Amerykanie od dawna ćwiczą tak by przegrać. Celowo ustawiają siebie w bardzo nieprzychylnych położeniach. A to oddział ma połowę ludzi, a to nie działa komunikacja, a to samolot lata z otwartymi lukami uzbrojenia żeby Europejczyk w ogóle mógł go wykryć... Plany bitwy działają do pierwszego wystrzału, później potrzebne jest doświadczenie z takich sytuacji

[@arturrojek8034]

Filipińskie FA-50 mają takie samo "super" uzbrojenie powietrze-powietrze jak nasze... Żaden FA-50 nie przenosi nic innego niż Sidewindery. Mało tego nadal nie są z nimi zintegrowane najnowsze Sidewindery X. To samolot szkolny a bojowo użytkowany jest chyba tylko w państwach w ktorych walczy się z kartelami narkotykowymi lub przemytnikami... Nie ma żadnej wartości bojowej. Mżonki naszego ministra od obrony o AiM-120 i temu podobnych to komedia która kosztowała nas już kupę kasy. "polski" wariant nie będzie posiadał lepszego uzbrojenia do walki powietrznej z prostej przyczyny - od dwoch lat Koreańczycy integrują Sidewindery X i coś końca nie widać - a to ich priorytet bo tupią nogami o to obecni użytkownicy tej popierdułki. Tak więc AiM-120 zostanie zintegrowany z tym samolotem wtedy kiedy wszysctkie kraje NATO będa latały F-35, Gripenami E, Rafale F5, Tempestami, NGADami itp. Szkoda kasy na to coś. Wszystkie tzw "zestrzelenia" F-22 w ostatnich latach czy to przez Rafale, czy EF2000 czy teraz przez FA-50 to nic innego jak tylko zabawa nie mająca nic wspólnego z walką powietrzną. F-22 wszystkie te samoloty "zjada" w rzeczywistości zanim te się zorientują, że własnie zasuwają do nich rakiety... Już sam fakt, że na wszystkich tego typu manewrach/ćwiczeniach F-22 czy F-35 latają z REFLEKTORAMI radarowymi - to nie zbiorniki pod skrzydłami ale właśnie zasobniki zwiększające kilkusetkrotnie (jak nie kilka tysięcy razy) echo radarowe F-22/35 żeby były możłiwe do zlokalizowania przez ćwiczące samoloty i radary naziemne. Tyle w temacie ;) A co do polityków prawicy argumentujących zasadnośc zakupu FA-50 tym "zestrzeleniem" cóż... jaki rząd, jacy ministrowie takie argumenty...

[@panropuch1741]

Poprosimy w przyszłości coś o wojnie w Ukrainie.

[@grzegorzbuchalski8139]

A dlaczego odeszli głównodowodzący w takim ekspresowym tempie?

[@PatrykRozgwiazda1966]

@grzegorzbuchalski8190 - z przyczyn politycznych i być może osobistych (szczególnie gen. Piotrowski, który za coś realnie odpowiadał i parę razy zaliczył wtopy wizerunkowe).

[@danieldaniel8314]

Nie mam zdania, kiedy coś z frontu?

[@Arpa61]

Ale czas się nie zgadza. Prima Aprilis to 1 kwietnia...

[@luckyluck6482]

Jeden i drugi model należy do pastucha zza oceanu.Z racji tego,że fy-22 nie jest na eksport,więc został "zestrzelony" przez tego drugiego,który jest oferowany na eksport.Chyba wiadomo,że jest to czysty zabieg marketingowy.

[@gorskitomasz81]

Tu normalni zaglądają, nie trzeba tłumaczyć po co fa50.

[@pawejaroszewicz7893]

Amerykanie potrafią się podłożyć ba takich ćwiczeniach, żeby wyłudzić od swoich polityków modernizacje maszyn. A sam FA50 jakby był to by się przydał. Choćby do łatania PLOTki i kasowania śmieci typu szahed

[@valllivervoice8832]

Myslalem ze Filipinski to nazwisko pilota

[@szczurbotny3075]

Chyba jedynymi samolotami o podobnych właściwościach jak F 22 jest SU-57 i chiński J20.

[@jamsky1558]

Su-57 to żart a nie konkurent f-22

[@ColonelStanley]

Z wyjątkiem SU-57 :)), być może Chengdu jest niedaleko...

[@marekk1337]

Za duzo sztuk kupujemy Fa50 i ktos tez koniecznie musi ukarac decydentow za zakup szkolnego samolotu rosyjsko-wloskiego jaka. Jako patrolowy, treningowy i szkolny, to Fa50 jest ok, acz przechwytywane rosyjskie mysliwce, bombowce itd moga sobie robic jaja z samolociku z dzialkiem, moze byc tu problem takze z ograniczona predkoscia, czasem lotu, pulapem. W praktyce beda to zapchaj dziury latajace zeby wyrobic godziny lotu oszczedzajac stare F16 i nowe F35 jesli je zdazymy otrzymac, uzbroic, wdrozyc przed wojna. Funkcja szturmowca jest obecnie dyskusyjna, acz powiedzmy ppk i kierowane inne rakiety, bomby szybujace z napedem o duzym zasiegu maja sens, ale tak minimum z 25 km przed linia walk zeby byla szansa uniknac czesci opl i mysliwcow.

[@argoskugel]

Tylko FaFiki

[@seaquest9037]

Trzeba zupełnym naiwniakiem by wierzyć w tego typu informacje - samolot szkolno bojowy który ma gorsze parametry niż f-16 - pokonuje 2 silnikowy f-22 - żart, który ma być bajeczką dla naiwnych i ma być wytłumaczeniem tego zakupu. Przy odpowiednim wynagrodzeniu i dostosowaniu warunków równie dobrze można spreparować a następnie nakręcić materiał jak Su-22 pokonuje f-22 lub F-35.

[@PatrykRozgwiazda1966]

@seaquest9037 - Nic nie zrozumiałeś z filmu. Kluczowe informacje były dwie: ćwiczono walkę na względnie blisko, oraz F-22 miał dwa zbiorniki z paliwem. Wbrew pozorom sama duża moc silników nie wystarczy, żeby wymanewrować przeciwnika. Można próbować uciec, ale rakiety pow-pow są szybsze. Szczególne w przypadku dużych obciążeń pod skrzydłami (zbiorniki, duże bomby) manewrowość maszyny znacznie spada ze względu na siłę bezwładności i pewne ograniczenia na dopuszczalne przeciążenia (żeby ładunek się nie urwał z belek, albo wręcz uszkodził płatowiec). Z drugiej strony z tego co mówią piloci wynika, że FA-50 mimo słabego silnika, ale właśnie dzięki charakterystyce pracy tego silnika (GE F404 - ponoć silnik z idle do full power przechodzi bardzo szybko) i względnie niewielkiej masie samego samolotu jest bardzo zwinny i manewrowny. Dlatego F-22 tak trudno było zgubić FA-50 z "ogona".

[@seaquest9037]

@@PatrykRozgwiazda1966 cudownie Jaka jest szansa by potencjalny przeciwnik pozwolił takiemu samolotowi się zbliżyć na taką odległość by ten mógł skorzystać ze stoichiometry atutów - w ostatnim tygodniu jest niezwykły wysyp artykółów jakà cudowną maszyną jest Fa-50 - mi to na kilometr śmierdzi płatną inspiracją

[@PatrykRozgwiazda1966]

@@seaquest9037 Nadal nic nie rozumiesz i dyskutujesz z tezami, który ani ja ani nikt poważny nie stawia.Oczywistym jest, że w prawdziwiej walce w prawdziwych warunkach bojowych jeden FA-50 nie ma szans w walce z jednym F-22 Raptor, szczególnie na dalszych odległościach. Natomiast ćwiczenie miało na celu prawdopodobnie inną sytuację. Można sobie wyobrazić, że F-22 wbił się nad obszar n-pla i został w jakiś sposób wykryty. W odpowiedzi zostały wysłane myśliwce n-pla - np. 2 F-16 i 2 FA-50, które zaszły Raptora ze stref, w których radar F-22 ma słabszy zasięg. I wtedy może się zdarzyć, że F-22 zajęty walką z 2x F-16 (możemy założyć nawet, że sobie z nimi poradzić) zostaje zaskoczony przez FA-50 z tylnej półsfery co powoduje, że musi się uwolnić od ataku jak w ćwiczeniu. TO ćwiczenie miało przede wszystkim sprawdzić, czy jest to łatwe/możliwe a przede wszystkim miało pozwolić pilotowi sprawdzić się w takiej trudnej bądź co bądź sytuacji. Tylko tyle i aż tyle.

[@seaquest9037]

@@PatrykRozgwiazda1966 ok wierze Ci I nawet liczę na to że masz racje i ten zakup miał sens. Trzymam kciuki I obyśmy nie wtopili z tą inwestycją. Pozdrawiam

[@jwb1227]

@@PatrykRozgwiazda1966 Silnik GE F404 jest taki sam, jak bliźniacze silniki w samolotach FA-18 Hornets Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Siły powietrzne amerykańskiej marynarki wojennej wymagają silników, które są (1) super niezawodne do działania nad oceanami i (2) super responsywne od biegu jałowego do pełnej mocy w przypadku zasilania powietrznego z lotniskowca. Silnik ten jest także łatwiejszy w utrzymaniu i serwisowaniu niż samoloty F-35 Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Koreańczycy wymagają od swojej broni doskonałych osiągów przy niskich kosztach konserwacji, napraw i eksploatacji. Pozdrowienia.

[@PsychoMarian]

Panie kochany, co z relacjami z Ukrainy a teraz gazy przydałoby się? My Twoi słuchacze nie chcemy słuchać politycznie poprawnych wolskich i Bartosiak ów

[@jszania]

duzo gadania, malo tresci