JAK POKAZYWAĆ MIESZKANIE?//O CO PYTAĆ?//Jak rozmawiać z najemcą, by dowiedzieć się WSZYSTKIEGO?

[@Artur_Aamodt]

Jak zwykle ciekawe i przydatne rzeczy, dzięki Radku.

[@radoslawrup]

Super - że się przyda 😀 Dzięki za dobre słowo. Taki jest cel - by było praktycznie 😀

[@Macieek11]

Dobry tip z oplata rezerwacyjna, dzieki!

[@radoslawrup]

Dzięki Maciek 😀 Fajnie, że znalazłeś coś, co może uprościć życie Wynajmującego 😀

[@architektura204]

Zabawna, ale pelna szczegolow i znajomosci tematu informacja, bardzo pomocna, szczegolnie w pierwszych krokach w wynajmowaniu. Bedziemy stosowac Pana wskazowki i doswiadczac. Dziekujemy z wdziecznoscia.

[@radoslawrup]

Po prostu dziękuje 👌 i pozdrawiam!

[@konradtarnowski399]

Przydatna wiedza, dzięki! 😀

[@radoslawrup]

Dziękuję za dobre słowo - fajnie że się podoba i może przydać:)

[@bloomiesms5773]

Z tą kasą na najem to akurat ciężko. Nawet jeśli ktoś powie że pracuje na etacie i zarabia całkiem fajne pieniądze to nie znaczy że za miesiąc pracy nie straci. Więc takie wypytywanie chyba też nie do końca ma sens.

[@radoslawrup]

Fakt. Tego nigdy nie przewidzimy :) Ale pytać zawsze warto - im więcej informacji o najemcy, tym mniej potencjalnych problemów w przyszłości :) Kilka razy pomogło mi posiadanie telefonu do pracy, czy kogoś z rodziny - kiedy nie było kontaktu z najemcą.

[@DanielSkwierawski]

dlaczego nie mogę zrezygnować jutro? Przecież mówił pan, że możemy mieszkać tak długo jak chcemy, więc ja chcę mieszkać do dzisiaj, a jutro się wyprowadzić :)

[@radoslawrup]

Tak długo jak chcemy, ale nie krócej niż w umowie :):):)

[@legion404]

przez ten obiektyw rybiego oka źle się ogląda

[@radoslawrup]

Czołem i dzięki za komentarz. Póki co - takim sprzętem dysponuję, więc takim nagrywam. Zobaczymy co przyniesie przyszłość :)

[@legion404]

@@radoslawrup to miejmy nadzieję że uda Ci się zarobić na nieruchomościach tyle aby starczyło na lepszy ;)

[@squbany4565]

Bat na nieucziwych najemców przy tym prawie to tylko dobry wpierdol

[@radoslawrup]

Zawsze wolę porozmawiać i dojść do porozumienia. W zasadzie przez 12 lat zabawy w najem miałem może ze 4 nerwowe sytuacje. I oby tak dalej :)