Jak przeżyć długi lot samolotem? Krok po kroku

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Drobne sprostowanie, ustawianie się w kolejce przed lotem może mieć sens, jeżeli macie ogromnego pecha. Okazuje się, o czym nie wiedziałem, że linie lotnicze czasem sprzedają więcej biletów niż mają miejsc bazując na statystyce, że parę osób nie przyjdzie. Czyli może okazać się, że ostatnie osoby nie zostaną wpuszczone jeżeli będą miały ogromnego pecha. Dostają wtedy przyzwoite odszkodowanie, hotel i bilety na kolejny lot. Mimo to, w dużym samolocie słuchałbym informacji o strefach i tak się ustawiał :)

[@Willcyd]

Warto dopisać jeszcze update, że w czasach covida się pozmieniało i ogrom linii lotniczych wymaga podejścia do okienka, nawet po odprawie online, bo sprawdzają testy, szczepienia itd. I teraz trwa to często dużo dłużej niż wcześniej. Polecam być na lotnisku godzinę wcześniej niż bywało się w przypadku lotów pre covid.

[@kasiakowalska4080]

Bardzo fajny poradnik. Dziękuję za Twoja pracę. Pozdrawiam

[@yazz5313]

Dobry poradnik,ciekawe rzeczy.Pozdrawiam!

[@mkk525]

Super odcinek. Dzięki.

[@barbaraliszewska3489]

Suuuper,dziękuję co prawda i z żalem nie lecę do Australii,może kiedyś się spełni ale przede mną lot z przesiadką i trochę strachu czy sobie poradzę.

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Na pewno dasz sobie radę, powodzenia! :)

[@doris269]

super odcinek, za niedługo lecę do Adelaide i najbardziej obawiam się przesiadki w Doha, zapewne będę jak ta przytoczona przez Ciebie w filmie Ukrainka. :)

[@vrthar]

Bardzo fajny filmik :) Dla mnie najciekawszy wątek to ten moment już w samolocie, bo wszystko inne jest bardzo podobne do krótkich lotów (na trasie Polska - Wielka Brytania). Podusia i kocyk, haha. Ciekawe. Oglądałam na innym kanale rekomendację na taką podusię, którą można z kształtu "rogalika" przekonwertować na zwykłego "jaśka". Metodę przestawiania zegarka na czas docelowy i śledzenie tego rytmu dobowego widziałam kilkakrotnie w rekomendacjach i ludzie bardzo sobie ją chwalą, więc myślę, że jest skuteczna. Sposób z pustą butelką bardzo ciekawy, może spróbuję. Podróż takim dużym samolotem jeszcze przede mną. Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

[@wertw120]

Polecalbym jak ktos ma mozliwosc przestoj jednodniowy. Hotele na lotniskach sie sa kosmicznie drogie, a mozliwosc wziecia przysznica, wyspania sie w normalnym lozku ma ogromne znaczenie dla komfortu. Mozna tez polaczyc to ze zwiedzaniem nowego miasta aby troche sie na lot zmeczyc a przy okazji poznac nowa okolice.

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Dobra uwaga, myślałem o tym, ale ostatecznie stwierdziłem, że ten poradnik jest dla kogoś kto nigdy nie leciał na takiej trasie i może za pierwszym razem powodować to trochę za dużo zamieszkania. Jednakże zgadzam się, jak już się trochę oswoimy z lotem to jedno czy dwu dniowa przerwa jest fajną sprawą :)

[@MyTrotyl]

Czekałem na odcinasa, co prawda temat nie dla mnie, ale nie przepuszczę prawie 19min Twojego gadania :D

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Wiem wiem, domyślam się, że ta tematyka nie dotyczy wszystkich, po prostu chciałem nagrać taki poradnik, bo wydaje mi się, że czasem ludzie się nie potrzebnie stresują lotem :)

[@MyTrotyl]

@@ProgramistaNaWygnaniu kto się nie stresował ze swoim pierwszym razem. Chociaz znam trochę ludzi co się za każdym razem boją i to juz się chyba nie zmieni;) fajny odcinek, pozdrawiam

[@antoniobermuda]

Odnośnie filmów, to leciałem tydzień temu z Polski do Brisbane liniami Emirates - mają do wyboru filmy po polsku :) Jeżeli chodzi o przeżycie długiego lotu to polecam nie pić kawy i jak najwięcej spać

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Dzięki za ten komentarz, może być pomocny dla osób nie znających angielskiego, aby wybrały linie Emirates zamiast Kataru :)

[@antoniobermuda]

@@ProgramistaNaWygnaniu Emirates mogę polecić też z innych względów: ceny, obsługa, podejście do pasażerów, polska infolinia, świetne podejście do rodzin z dziećmi. Wchodzą jako pierwsi do samolotu osobną kolejką, dzieci dostają upominki itp. Generalnie wszystko na tiptop. (nie, nie płacą mi za to :))

[@jacekkangaroo4402]

mam odczucie, że nie przyłożyłeś się do tego odcinka... po pierwsze, zapomniałeś podać najważniejszy powód rozprostowywania nóg i spacerowania po samolocie, to jest zakrzepica, w wyniku długotrwałego siedzenia w jednej pozycji następuje zmiejszenie przepływu krwi oraz wzrasta ryzyko powstania zakrzepicy i oderwania się takiego skrzepu, następnie taki skrzep może przemieścić się do płuc, serca, mózgu gdzie może spowodować zator, zawał, udar, jest to nie tylko bolesne ale także nieleczone odpowiednio szybko może doprowadzić do poważnych uszkodzeń narządów, a nawet śmierci, oczywiście można temu zapobiegać na kilka sposobów, tak jak wspomniałeś wykonując różne ćwiczenia, spacerując, często zmieniając pozycję, pijąc dużo napojów, wody, można także jednorazowo zastosować leki przeciw zakrzepowe lub nawet zwykłą aspirynę... po drugie, wybór miejsca w samolocie nieco uprościłeś, wg mnie powinno się unikać miejsc do 5 rzędów od toalety, z powodu nie zawsze przyjemnych zapachów wydobywających się z toalety gdy otwierają się drzwi, oraz z powodu kolejki która czasem ustawia się do toalety, a to oznacza że obcy ludzie kiwają się nad tobą w czasie lotu, osobiście nie jestem zwolennikiem miejsc przy oknie, miejsca przy oknie zwykle mają nieco mniej przestrzeni na nogi od strony ściany, jest to związane z krzywizną kadłuba samolotu czasem bardziej dokuczliwe, a czasem mniej, mi to przeszkadza, miejsca w ostatnich rzędach tuż przed ściankami działowymi nie zawsze umożliwiają rozłożenie foteli do samego końca, podobnie jest z fotelami przy wyjściach awaryjnych, co prawda oferują więcej miejsca na nogi ale też nie zawsze się rozkładają, tym razem ze względów bezpieczeństwa aby rozłożony fotel nie tarasował przejścia (ma to miejsce gdy samolot posiada dwa wyjścia tuż obok siebie, wtedy ten pierwszy rząd się nie rozkłada), ponad to fotele tuż za ściankami działowymi na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie, że mają dużo miejsca na nogi, jednakże jest to złudne, wbrew pozorom nie da się tam wyprostować nóg tak daleko jak to jest możliwe na innych miejscach, jeśli jesteś praworęczny to polecam miejsca po lewej stronie korytarza, umożliwia to np. wygodniejsze spożywanie posiłków prawą ręką bez konieczności obijania się o pasażera z prawej strony, i na koniec, dobre są też mniejsca gdzie samolot się zwęża i zamiast trzech foteli w rzędzie ich liczba spada do dwóch, w tym miejscu korytarz jest nieco szerszy co daje poczucie większej przestrzeni... po trzecie, przestawienie się na lokalny czas miejsca przylotu luż w samolocie to doskonały przepis na zminimalizowanie jetlagu, nie stosujesz tego ale to bardzo skuteczny sposób, polecałem go wielu osobom i działało, ja bym nie zniechęcał do takiego postępowania.

[@pawebednarczyk3234]

Polecam jednak lot klasą biznes (albo nawet premium economy jak jest) totalnie inny komfort podróży, dalekiej podróży:)

[@Willcyd]

Polecałby też zwrócić uwagę, szczególnie komuś kto leci pierwszym razem, że jeśli samolot jest pełen (da się to ogarnąć patrząc na to ile jest osób przed bramką) to lepiej wchodzić wcześniej, bo wtedy ma się gwarancję, że nasz bagaż podręczny będzie dokładnie nad nami, a nie gdzieś dalej, gdzie będzie wolne miejsce po tym jak ludzie przed nami rozpakowali się już ze swoimi bagażami. Słuchawki: nie chodzi tylko o jakość, to jest przedmiot intymny, a w liniach lotniczych nie jest jednorazowy. Jest niby dezynfekowany, ale warto wiedzieć, że przed nami kilka tysięcy osbób nosiło te same słuchawki. Miejsce w samolocie: to może być ważne szczególnie jak ktoś leci pierwszy raz - im bliżej skrzydeł (środka samolotu), tym mniej odczuwalne turbulencje. Pierwsza przesiadka: każda linia lotnicza oferuje bezkosztowo pomoc w przesiadce. Wystarczy o to poprosić przy check in. Może być szczególnie przydatne wysyłając np swoich dziadków nie mówiących po angielsku, lecąc pierwszy raz. Dodatkowo, to też może zaoszczędzić stresu: Linie lotnicze uwielbiają patrzeć na karty pokładowe (boarding pass), sprawdzane przed wejściem do security, potem w bramce, potem (jeśli jest) przy wejściu do autobusu, potem jeśli autobus to przy wyjściu z autobusu (skierowanie na przód / tył) i potem jeszcze raz przy wchodzeniu do samolotu. Nie warto ich chować i potem stresować się szukając przy każdej okazji.

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Dzięki za te bardzo konkretne rady i dobre rady! Szczególnie ciekawa jest ta o pomocy przy przesiadce, muszę przekazać rodzicom

[@przemyslaw.smiejek]

mam pytanie poboczne: Bardzo często mówisz Sidnej, Sidnej, a mnie uczyli, że to się wymawia Sydni albo Sydny, czy australiczycy to wymawiają Sidnej? bo ich akcent jest inny niż to, czego nas się uczy.

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Hej, masz rację, oni mówią coś w stylu Sydni albo wręcz Sidni, natomiast ja najczęściej wymawiam to tak jak byśmy to wymówili po polsku. Wiem, że nie jestem w tym zbytnio konsekwentny :)

[@polololomovies2951]

Tutaj też jest ciekawy artykuł o tym jak przeżyć długi lot i uniknąć komplikacji zdrowotnych www.zarobasy.pl/dlugi-lot-samolotem-a-ryzyko-zakrzepicy-zyl-glebokich/

[@Fura4444]

Jaki wpływ na psychikę człowieka ma długie i częste przebywanie w przestrzeni powietrznej na pokładach boeingów?🤔

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Sugerujesz, że coś ze mną nie tak? :) Jeżeli chodzi o psychikę to nie wiem, ale ciekawe jest to, że podczas lotu przyjmujemy większą dawkę promieniowania kosmicznego - theconversation.com/air-travel-exposes-you-to-radiation-how-much-health-risk-comes-with-it-78790

[@polgol6741]

Żaden.

[@Fura4444]

@@ProgramistaNaWygnaniu czytasz co w niewidocznych nawiasach więc coś w tym jest 🤯😉 Natomiast niekoniecznie "nie tak". Kuzyn jest marynarzem, wiem stąd że pobyty na morzu oddziaływają na psyche (oczywiście, wszystko wkoło na nią działa ale pewne mniej naturalne człowiekowi czynniki bardziej). Myślisz że to nas rozwija czy upośledza? Czy obie opcje? Jaka jest twoja subiektywna ocena 0 samym sobie?

[@ProgramistaNaWygnaniu]

@@Fura4444 sam lot jest za krótki żeby robić w mózgu jakąś sieczkę. Natomiast emigracja na pewno zmienia i rozwija, ale temat rzeka na zupełnie innych dzień :)

[@vrthar]

@@ProgramistaNaWygnaniu Piękny temat na filmik, tzn. o wpływie emigracji na psychikę. Pozdrawiam bardzo serdecznie ze Szkocji :)

[@Willcyd]

Taśmy ochronne - trzeba uważać, żeby końcówka tej taśmy nie majtała się luźno, bo potrafią się wkręcić i są problemy.

[@polgol6741]

Dziwne, malo wyswietlen, malo komentarzy, a często gesto inne głupowate kanały maja DUUUUZO wyswietlen i komentów.

[@vrthar]

Bo tu liczy się jakość, a nie ilość ;) Pozdrowionki

[@mariuszwiatr1193]

Czy chiński wirus jest już w Australii ?

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Chyba tak, ale też średnio śledzę media :)

[@mariuszwiatr1193]

​@@ProgramistaNaWygnaniu oglądając ostanie nagrania z kanału Raport z Państwa Spodka kzbin.info/www/bejne/rHfXpWtros6kmK8 cale miasta opustoszone. Widać ze co jest na rzeczy i sprawa jest poważna. Jak wygląda to w Australii ? W końcu Australia niedaleko

[@antoniobermuda]

@@mariuszwiatr1193 Moja żona była w Sydney kilka dni temu - znajomi ktorzy tam mieszkają mówili, że na ulicach jest dużo mniej ludzi niż zwykle

[@klaudia784]

Ja sie tak boję latać, że przez swój lęk prawdopodobnie nigdy nie zobaczę wymarzonych Stanów 😥

[@vrthar]

Wszystko się zmienia i jedyną stałą jest zmiana ;) Głowa do góry. Sprawdź sobie statystyki. Wypadki samochodowe są o wiele częstsze. Pozdrowionki

[@Sandra-ou4nn]

Nie ma czego się bać głowa do góry i leć

[@yazz5313]

No dobra,a jak ktoś ma protezę kończyny dolnej która zawiera sporo metalu to co? Przecież nie zdejmie bo się przewróci.

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Nie byłem gotowy na takie pytanie ;)

[@polgol6741]

O jezu, no to normalne, pokazujesz, celnik to oglada i sprrawdze czy to nie karabin maszynpowwy i wchodzisz na pokład. Podciagasz spodnie i on widzi. Troche rozsądku nie zaszkodzi.

[@yazz5313]

@@polgol6741 Kto pyta ten wie,faktycznie Ingrama Mac10 moża by było przetargać,dzięki.

[@wertw120]

Cos co mozna pokazac nie robi problemu - gorzej z protezami, ktore sa wewnatrz ciala. Tesciu mial napisana kartke z angielska nazwa protezy i pokazal strazy granicznej aby wyjasnic dlaczego pika na bramkach. Puscili go bez problemu po przeczytaniu.

[@yazz5313]

@@wertw120 Pytam bo nie wiem,u nas to wszystko możliwe,dzięki.

[@rolnikzsahary4800]

Czasami człowiek musi sobie polatać.

[@PeterCali2024]

Jprd chyba znieść, a nie przeżyć 😆

[@ProgramistaNaWygnaniu]

Słuszna uwaga :)

[@Sandra-ou4nn]

Jak przeżyć? Nie upaść!