Jak psy reagują w sytuacji zagrożenia? - Strategie przetrwania 5F

[@jagodablueberry1225]

Dziękuję za ten filmik ☺ U mojego pieska już od pewnego czasu zauważamy stosowanie strategii flirtu w stosunku do ludzi i psów. Zmartwiło mnie to, że może to być już uzależnienie. Milo energicznie wita się z każdym kto na niego spojrzy lub zareaguje na niego, czy odezwie się do opiekuna. Skacze do twarzy, merda ogonem. Ludzie zachęceni jego zachowaniem zaczynają go głaskać i często ściskać. Przy okazji, pozwalają mu na siebie skakać mimo moich protestów, co pogłębia to zachowanie również wobec nas. Jak powinnam reagować kiedy pies stosuję tę strategię? Dodam jeszcze, że zakładam iż powodem napoczęcia tego zachowania był czas wczesnoszczenięcy, gdy każdy z przechodniów piszczącym tonem reagował na Milo i od razu wyciągał ręce w jego stronę - na początku się odsuwał, a później chyba uznał to za mało skuteczne rozwiązanie. Niestety ludzie w Polsce wciąż nie potrafią zrozumieć, że pies nie jest zabawką i kosztuje nas wiele pracy, aby wypracować z nim tak ważne zachowania. Bardzo proszę o poradę. Dziękuję 💛

[@Piesologia]

Jeśli ludzie tego nie wiedzą, to po to jesteś opiekunką swojego psa, by im o tym powiedzieć. Nie pozwalaj, by obce osoby dotykały twojego psa! Zwłaszcza, gdy widzisz, że sama ich obecność czy spojrzenie już go stresuje.

[@julkahania5465]

Kasiu dziękujemy za kolejny mega przydatny filmik ❤ i za to ze dzielisz się z nami swoją wiedzą. Pozdrawiam.

[@dorota8415]

Super film. Mój pies jest, jak wynika z tego filmu, mocno wyluzowany, bo prawie nigdy nie prezentuje tych zachowań. Jest przyjazny dla ludzi i zwierząt. Jest jednak wielkini czarny. Dlatego ten film uświadomił mi, jakie strategie przetrwania przyjmują pieski, które się go boją 😊 Teraz będzie nam łatwiej odczytać różne zachowania.

[@jinswing2995]

Dziękuję ci za ten filmik ❤ Mój pies zawsze chce podchodzić do ludzi, ale boi się, gdy chcą go pogłaskać. Myślałam, że chce się z nimi witać, a z twojego filmiku wynika, że tak naprawdę boi się obcych. Od dzisiaj będę inaczej podchodzić do sytuacji spotkania obcego człowieka na spacerze. Zamiast podchodzić do nich, postaram się ich mijać

[@Piesologia]

Twój psiak na pewno będzie ci wdzięczny ;)

[@marekmichalski9265]

Cześć Kasia, ładnie masz poukładane książki. Pierwsza jest na miejscu pierwszym i dobrze. Podziwiam Cię za wytrwałość. Też mam na dzisiaj dwa Psy, moje jednak nie są tak bardzo podobne do siebie jak Twoje ;) . Pozdrowienia i słowa pełnego uznania - Gratulacje Pani Profesor :) .

[@madzienka]

Mam 2letnia sunie Farye, która jest mieszanką pięknej wyżełki i labradora. Pięknie namierza, "olewa" niechcianych zaczepialskich a z "psimi przyjaciółmi" uwielbia ganiac w koło na przodzie grupy ale to nie jest ucieczka tylko Ona jest po prostu z nich najszybsza ;) Jest taka cudna dzięki Twoim filmikom Kasiu, które oglądałam a oglądałam wszystkie zanim ją jeszcze poznaliśmy (miała wtedy 2 miesiące a czekaliśmy na Nią 2 tyg.). Dobrze jest móc tak się przygotować merytorycznie za co bardzo dziękujemy :)

[@Piesologia]

Bardzo się cieszę, że choć trochę mogłam ci pomóc w wychowaniu/szkoleniu twojego psiaka :D

[@jusbon4404]

Przydatny film :) Ale jak uniknąć tych zachowań? Np na wizycie u weterynarza czy spotkaniu innego psa. Skoro odchodzenie będzie utrwalało jakieś zachowanie..?

[@Piesologia]

W przypadku zabiegów pielęgnacyjnych czy wizyt u weterynarza warto zrobić z psem trening medyczny i przyzwyczaić go na spokojnie do wszystkich zabiegów. Na moim kanale znajdziesz filmy o tym jak przyzwyczaić psa do mycia zębów, obcinana pazurów itp. W przypadku spotkania z innym psem trzeba zrobić wszystko, by zminimalizować stres psa np. trzymać duży dystans, obejść psa łukiem, zmienić kierunek marszu, zasłonić psa ciałem itp. Warto też popracować najlepiej pod okiem behawiorysty nad tym, by twój pies poczuł się przy innych psach bezpieczniej.

[@acyberchasm]

Oduczenie flirciarstwa jest cholernie trudne. U nas pojawiło się po ataku, którego mój pies za szczeniaka doznał od innego psa, mozolnym treningiem pod okiem behawio w większości udało mi się to zlikwidować, do większości bodźców wyrobił sobie tolerancję, jeszcze do przerobienia zostało flirciarstwo do obcych psów i zbyt duża podjarka nimi. Nadal niesamowicie drażniące dla mnie jest to, że moja praca włożona w wychowanie szczeniaka tą jedną sytuacją, na którą nie miałam absolutnie wpływu została zdeptana, i dalej z tego wychodzimy, a mało tego, na większości spacerów, na których pracujemy dalej i tak trafi się jakiś podbiegacz bez smyczy i właściciela, który obniży naszą robotę o dwa stopnie do tyłu. Powodzenia dla wszystkich, którzy walczą z psimi problemami.

[@Piesologia]

Super, że pracujesz z psiakiem i masz już tego efekty.

[@qaczy]

Tak! "Podbiegacze" i "witacze" są najgorsi :/ Powodzenia!

[@annawalczak3017]

Bardzo przydatny filmik. Walczymy właśnie z zaburzeniami lękowymi pieska po schronisku :( jest ciężko.

[@Piesologia]

Trzymam za was kciuki! Praca z psem lękowym wymaga sporo czasu, cierpliwości i konsekwencji, ale daje też masę satysfakcji.

[@krystianrzym2570]

Witam serdecznie 😉 Od marca posiadam ok rocznego psiaka z zaburzeniami lękowymi. Przy kilku strategiach obronnych, nad którymi pracujemy z mniejszymi lub większymi sukcesami. Jednak ogromnym problemem dla mnie jest zachęcenie kompana do wspólnego odpoczynku podczas postoju na spacerze i zaprzestania stosowania strategii ucieczki? Spacery mamy mocno aktywne o różnych formach i trasach.... Jednak podczas każdego postoju nie ma chwili, żeby nie był w ruchu... Nawet po dużym wysiłku lub pobytu w miejscach, które zna.... Widzę, że nie radzi sobie z tą sytuacją a ja nie bardzo wiem jak mu z tym pomóc... Jak można zachęcić go do wspólnego odpoczynku podczas spaceru? Pozdrawiam, Krystian

[@zuz4uss44]

Super filmik

[@wiolaimioczyk2237]

Dziękuję za bardzo przydatny filmik. Co prawda większość ze strategii już znałam, ale dopiero teraz uświadomiłam sobie, jak mój pies utrwalił sobie pewne zachowania (wszystkie oprócz omdlewania). W kontakcie ze znanymi sobie psami prezentuje flirt, kiedy są na smyczach czy w jednym pomieszczeniu (kiedy jest ciasno). Tymczasem kiedy jakiś obcy pies prezentuje taki flirt jemu, strasznie się irytuje. Strategię zamierania opanował do perfekcji przy podbiegaczach, niespodziewanych kontaktach z obcymi psami. Często ma "napady" szczekania na różnych ludzi, którzy w danym momencie go przerażą (co pewnie jest zastępstwem typowego ataku, na który się nie decyduje, ale szybko zrozumiał, że takie działanie szybko daje efekt). Ja się tylko zastanawiam, co zrobiłam nie tak, skoro socjalizowałam psa od początku jak do mnie trafił w wieku 7 tygodni, z udokumentowanym pochodzeniem, przemyślaną rasą, a on musi w ciągu swoich codziennych wyjść na spacer prezentować aż tyle zachowań, które dowodzą temu, że nie czuje się bezpiecznie :(

[@Piesologia]

Super, że zauważasz te wszystkie zachowania, bo dzięki temu możesz na nie odpowiednio reagować. Pytanie jak wyglądała ta socjalizacja zarówno w hodowli/pierwszym domu jak i u ciebie.

[@nikaslask2978]

Ja jestem na etapie szukania wiedzy. W niedalekiej przyszłości chcialam adoptować ze schroniska suczkę, w typie owczarka niemieckiego. Wydawało mi się, że mam ku temu wystarczające warunki i w miarę wiedzę, jak się takim pieskiem opiekować. . Od dziecka miałam w domu pieski. Jeden był kupiony z hodowli, szczeniak jamnika, a drugi po śmierci jamnika był kundelkiem, około 6 letnim, przygarniętym z ulicy. Wtedy wydawało się że pies, to pies, co za różnica, czy suczka czy samiec, czy z hodowli, czy z ulic, każdy potrzebuje uwagi i opieki. Obydwa psy wydawało się, że zaakceptowały swój dom , choć zachowywały się różnie, ale żyliśmy sobie razem, a w przypadku kundelka bardzo długo, do jego bardzo późnej starości. Choć byłam (w przypadku jamnika) dzieckiem, a przy kundelku nastolatką, to wydawało mi się, że mam z pieskami dobra więź, fajnie się razem uzupełnialiśmy, uczyliśmy się i bawiliśmy się, ale wtedy moje zachowania były instynktowne. Nie było dostępu do wiedzy o zwierzętach w internecie, nie było książek ani behawiorystow. Byli tylko weterynarze, którzy skupiali się na ratowaniu zdrowia i życia zwierzaków. Po obejrzeniu wielu Twoich filmów zaczynam coraz więcej rozumieć i coraz bardziej bać się pomysłu z adopcją pieska ze schroniska. Jak człowiek nie wie, że coś jest niebezpieczne, to to zrobi, często mu się uda, ale czasem nie. Im więcej wiedzy, tym większy pojawia się strach, paradoksalnie. Wiedza powinna przeciez dawać większe poczucie bezpieczeństwa, bo człowiek jest lepiej przygotowany na to, co może się wydarzyc. A u mnie z każdym obejrzanym filmem narasta poczucie, żeby sobie odpuścić adopcję, że to jest za trudne, że każdy mój nawet najmniejszy błąd wywola tragiczną w skutkach katastrofę. Zwłaszcza, w przypadku pieska po przejściach. Teraz już nie wiem, czy faktycznie jestem na tyle kompetentna, aby adoptować psa. Jest tyle rzeczy, które mogę spieprzyć, że zaczynam się bać tego, co kiedyś wydawało mi się może nie tyle łatwe, co przy właściwym stopniu zaangażowania do ogarnięcia.

[@Piesologia]

Spokojnie, nie ma opiekunów idealnych. Wszyscy popełniamy błędy, ja też popełniam masę błędów i ciągle się uczę. Zastanów się czy taki psiak lepiej będzie miał u ciebie, nawet jeśli popełnisz jakieś błędy, czy w schronisku?

[@nikaslask2978]

@@Piesologia masz rację, może wystarczy wybrać odpowiedniego psa do warunków, jakie mu można zapewnić i błędy nie będą miały takiego znaczenia. Właśnie znalazłam 4 letnią suczkę do adopcji, w typie owczarka niemieckiego i zamierzam ją odwiedzić, poznać. Z opisu wynika, że suczka wydaje się idealna, mądra, uwielbia treningi umysłowe. Jednocześnie ma tendencję bronić zasobów, więc jeśli udałoby się te jej cechy ułożyć treningami, to miałabym towarzyszkę, przy której będę bezpieczna i w domu i na zewnątrz :) Jedyne, czego się obawiam, to tego, że w domu jest kot. W fundacji nie wiedzą, jaki jest jej stosunek do kotów. Nie wiem też, jak zareaguje mój kot, bo nigdy nie odwiedził nas w domu żaden pies. Czy masz nagrany jakiś film odnośnie wprowadzania psa do mieszkania z kotem?

[@Piesologia]

@@nikaslask2978 Jeszcze nie ma takiego filmu, ale jest na liście filmów do zrobienia :D

[@maraihendrix1099]

A jakie strategie stosują Wektor i Haker? :)

[@Grzes-Kiciorozek]

Błagam potrzebuję pomocy z szczeniakiem adoptowaliśmy go mniej niż tydzień temu . Mnie jako właściciela traktuje jak innego szczeniaka jak się pozbyć tego nawyku(nie wiem jak to nazwać)

[@Piesioteka]

Świetny film pani Kasiu! Mogłaby pani nagrać film jak oduczyć psa tych zachowań lub jak sprawdzić że pies będzie czuł się na tyle komfortowo by ich nie używać bardzo by się taki film przydał. Mój pies boi się innych psow i z tego filmu dowiedziałam się że stosuje albo flirt (kładzenie się na plecach przed obcym psem ale to rzadziej) a najczęściej wybiera atak ale zawsze ebez gryzienia jak już skomfrontuje się z jakimś psem albo się wącha w stresie i lekko poszczekuje albo nadal szczeka. To jak sprawić żeby pies nie utrwal sobie np tego że jak o szczeka przeciwnika to on zniknie? Nie będę przecież podpuszczać go do każdego psa chyba?

[@Piesologia]

Tych zachowań nie da się psa oduczyć. Są to naturalne strategie, które pomagają psu przetrwać stresujące sytuacje - takie mechanizmy obronne. Powinniśmy się raczej zastanowić jak pomóc psu poczuć się w danej sytuacji lepiej. Czy powinniśmy pozwalać na spotkania z psami, które generują w naszym psie aż tak silny stres?

[@bozenazubrowska4142]

Mam pieska jest to suczka ma 8 miesięcy. Wspólnie mieszkamy na wsi. Sunia ma duże podwórko do zabawy, ale zaraz jest ulca. Mam spore problemy, bo mój pies gania rowery, samochody. Nie mam pojęcia co mam zrobić.

[@radek_X]

o fajny film

[@paulinamaciejewska2824]

Bardzo potrzebny filmik, dziękuję. :) Czy jeżeli 5-cio (prawie 6-cio) miesięczny psiak podbiega do prawie każdego człowieka/psa/kota na spacerze i radośnie się wita, to jeszcze można uznać za szczenięce zachowanie czy już raczej strategię flirtu?

[@Piesologia]

Ciężko mi to określić nie widząc zachowania twojego psa. Jednak na pewno nie powinnaś go uczyć, że z każdym człowiekiem/psem/kotem na spacerze może się witać. Ucz szczeniaka takich zachowań jakie chciałabyś mieć u dorosłego psa.

[@Piesologia]

@@Piesioteka Szarpanie szczeniaka na widok obcej osoby czy psa nie jest dobrym pomysłem. Szczeniak może sobie skojarzyć te bodźce negatywnie i w przyszłości reagować na nie agresywnie. Nie bardzo też rozumiem czemu miałoby służyć pozwalanie szczeniakowi na witanie się z co 4 osobą? Zdecydowanie lepiej jest wprowadzić jasne zasady i konsekwentnie się ich trzymać. Witanie się obcych psów na smyczach nie jest dobrym pomysłem. Tu lepiej sprawdzi się np. spacer równoległy jeśli już koniecznie chcemy naszego szczeniaka z jakimś psem zapoznać.

[@Piesioteka]

@@Piesologia Trochę źle mnie pani zrozumiała ale to nie wazne. Przepraszam jeśli to jakoś źle wyszło lecz myślalam ze mam jakąś chociaż minimalna wiedzę na temat psow ale może jednak muszę ją jeszcze sporo uzupełnić (co wiem) jestem wciąż dzieckiem ale bardzo interesuje się psami i behawiorystyką dużo o tym czytam i staram się przyswajać jakas wiedzę przepraszam jeśli to głupio wyszło. Następnym razem dam odpowiadać bardziej doświadczonym osoba. Jeszcze raz przepraszam.

[@141414mk]

Świetny film. Mam 3 letniego amstaffa, który podczas zabawy nie panuje nad sobą, skacze, nie ma mowy żeby oddał piłeczkę, tak bardzo jest nakręcony. Jeśli jest na smyczy to szarpie smycz, gdy chce się bawić. Czy zrezygnować z zabawy szarpakiem i piłeczka? Jeśli jest spokojny to wykonuje komendę puść, jednak w zabawie nawet nie słyszy co do niego mówię. Ostatnio nawet przy podawaniu piłki ugryzl mnie w palec i wylądowałam na Sorze. Pozdrawiam, dziękuję

[@Piesologia]

Przy takim poziome ekscytacji zdecydowanie lepiej zrezygnować z szarpaka i piłeczki. Warto też zastanowić się co powoduje aż tak wysokie pobudzenie u psa i co zrobić, by tego unikać.

[@141414mk]

@@Piesologia czy mogłaby mi Pani wskazać powody frustracji, może prowadzi konsultacje online lub artykuł na Pani blogu. Dziękuję za pomoc 😘

[@Piesologia]

@@141414mk Bez konsultacji ciężko mi zgadywać co może być powodem takich emocji u twojego psa. Niestety w tej chwili nie prowadzę konsultacji online.

[@Ufoludka9]

Super przydatny film :-) Mój pies zawsze kładzie się na widok zbliżającego się psa. Później jak ten podejdzie to normalnie zaczynają się wąchać i witać, ale jeśli właściciel z psem chce przejść obok, to mój pies wyrywa się (ale bez agresji), żeby koniecznie mieć kontakt z tamtym psem, który przechodzi obok. Czy takie zachowanie to też jakiś rodzaj strategii przetrwania? Na ogół staramy się omijać, jak widzę z daleka to przechodzę na drugą stronę jezdni, ale w centrum miasta nie zawsze się da. Też wyżełek, ale niemiecki :-) Pozdrawiamy

[@Piesologia]

Ciężko mi oceniać zachowanie twojego psa nie widząc go. Z tego co opisujesz to nie jest to strategia przetrwania, tylko raczej element łańcucha łowieckiego "namierzanie". Pies, który czuje się przy innym psie bezpiecznie, nie będzie reagował w ten sposób. Namierzanie to raczej próba przeczekania sytuacji i obserwacji zachowań drugiego psa "czy jest przyjazny czy raczej wrogi?" Lęk często miesza się tu z ciekawością.

[@joannakrolikowska187]

U nas to definitywnie ucieczka i atak najczęściej 😔

[@paulinadrzmi733]

Moja psina jak widzi psa już z daleka na wszelki wypadek piszczy, ale jednocześnie robi wszystko by takiego psa ominąć. Rzadko zbliża się innych psów, no chyba że są mniej więcej jej wielkości. Dużych psów się boi i unika. Przy wszelkich zabiegach pielęgnacyjnych - zamiera. Generalnie jest psem strachliwym ( pies ze schroniska i po przejściach), ale na szczęście nie stosuje ucieczek czy walki ;). Najlepiej i najbezpieczniej czuje się w domu.

[@dorotakra681]

Czy kładzenie się na widok praktycznie każdego psa to jest jakaś odmiana zamierania? Czy jednak to jeszcze coś innego? Czasem udaje się go przekonać żeby podszedł do przodu (chociaż zwykle za kawałek dalej się kładzie) i rusza się dopiero jak pies do niego podejdzie, albo jak pies odejdzie w innym kierunku albo czasem sam podchodzi jeśli pies jest już w bliskiej odległości (ale nie wiem od czego to zależy czy podejdzie czy nie). Nie jest to zależne od tego czy jest na smyczy, czy nie. Czasem luzem na spacerze spotyka psa i się z nim chwilę bawi (najpierw zwykle się kładzie i czeka) i potem jak się rozdzielimy i spotkamy w innym miejscu za kilka minut znowu się kładzie jakby widział tego psa pierwszy raz...

[@Piesologia]

To jest raczej namierzanie - element łańcucha łowieckiego, niż strategia przetrwania. Gdy pies jest czegoś ciekawy, ale jednocześnie się tego boi, może pojawić się taka reakcja.

[@katarzynakatarzyna42]

Mój pies w typie rasy shih tzu jest reaktywny. Wszystko co opisałaś zgadza się w 100% - najpierw się bał tylko czarnych wilczurów (został kiedyś przez takiego zaatakowany), później wszystkich dużych psów, a teraz atakuje już prawie wszystkie.. Jak z nim wychodzę to nie potrafię się przez to rozluźnić, a przez to Nero jest jeszcze bardziej niespokojny. Jak sobie z tym poradzić?

[@Piesologia]

Najlepiej pracując z psem indywidualnie pod okiem doświadczonego behawiorysty.

[@agnieszkagreda2687]

Moja sunia boi się panicznie innych psów. Z daleka szczeka,a jak podchodzi bliżej to jest pisk połączony ze szczekaniem(słyszy to cała dzielnica😒).staram się omijać, unikać spotkań ale nie zawsze jest to możliwe. Nie wiem co jeszcze zrobić??Sunia ma 5 lat.

[@Piesioteka]

U mnie jest podobny problem

[@Piesologia]

Popracuj pod okiem behawiorysty nad tym, żeby sunia czuła się pewniej i bezpiecznie wśród innych psów. Być może spacery socjalizacyjne się u was dobrze sprawdzą.

[@weronikawos2479]

Czy to,że pies z tych pięciu strategii wybierze atak, świadczy o przejawianu przez niego agresji? Mój psiak boi się dzwonka do drzwi, gdy ktoś wejdzie po zadzwonieniu dzwonkiem wygląda na strasznie agresywnego,szczeka wycofując się, lecz gdy tylko zabiorę go w bezpiecznie miejsce i podejdzie do tej osoby ponownie nie ma juz tego zachowania.

[@Piesioteka]

Nie jest to agresja jest to strach, stres przed obca osoba dlatego pies szczeka i się wycofuje - szczeka żeby odstraszyć i pokazać jaki to jest "groźny" a tak naprawdę boi się i dlatego się wycofuje. A jak zabierasz go na chwilę w bezpieczne miejsce to emocje z niego opadają uspokaja się i dlatego spokojniej się wita. I to nie jest strach przed dzwonkiem lecz przed obca osoba ;)

[@Piesologia]

Pies może prezentować zachowania agresywne ze strachu.

[@Piesologia]

@@Piesioteka Nie wiemy czego psiak się boi. Może bać się obcej osoby, dzwonka do drzwi lub jednego i drugiego :)

[@weronikawos2479]

Gdy ktoś nie dzwoni dzwonkiem piesek nie przejawia żadnego strachu :) traktuje osobę,jak domowników wchodzących do domu

[@Piesioteka]

@@Piesologia aha dobrze to już będę wiedziała 😊

[@LennaVN]

Jeśli obcy lub mało znany pies przejawia przy mnie zachowanie, które może być flirtem (ewidentnie domaga się mojej uwagi, ciągnie w moją stronę, próbuje na mnie wyskakiwać itp.) to co powinnam zrobić? Dać do powąchania dłoń, pogłaskać czy zignorować? Często dzieje się tak w windzie, gdzie jest ciasno, czasem też na klatce lub na polu (a pies na smyczy).

[@kula_fotograficzna]

Ignorować zdecydowanie moim zdaniem :)

[@bazejtrojan7838]

Kasia moj pies atakuje inne psy co mam zrobić żeby nie atakował??

[@Piesologia]

Polecam ci konsultację z behawiorystą, który określi najpierw dlaczego twój pies atakuje inne psy, a potem zaproponuje indywidualny plan dalszej pracy.

[@jedrzejczernikowski7135]

💖

[@katarzynatekiela4663]

Jak pomóc/wesprzeć psa w zamieraniu w bezruchu przy spotkaniu z innym psem? Nie zawsze da się innego psa ominąć łukiem. Na chwilę obecną przykucam przy psie i mówię spokojnym tonem "wszystko w porządku, wszystko jest dobrze". Mogę mu jeszcze jakoś inaczej pomóc?

[@Piesologia]

Reakcja zależy tu od sytuacji. Zawsze można zmienić kierunek. Dobrym pomysłem jest też czasem odgrodzenie psa od obcego psa swoim ciałem. Można też wykorzystać różne naturalne przeszkody typu płot, samochód itp. Można poprosić opiekuna drugiego psa, by nie podchodził bliżej. Opcji jest bardzo dużo :D

[@123Twoj_Stary]

Jesteś ładną dziewczyną, nie tak jak moja żona, ale jest na co popatrzeć. Pozdrawiam

[@jsb5270]

Jak odchudzić psiaka?

[@DanielPocienniczak1984]

W przypadku flirtu jak rozpoznać czy to już uzależnienie czy wyprzedzanie sytuacji?

[@annastanna875]

To u mnie znowu nas pies jak nawet z daleka już widzi psa to szczeka rzuca się i ciągnie atakuje te psa . Mam maltańczyka a on atakuje wszystkie psy nawet te duże

[@annastanna875]

Byliśmy u behawiorysty stwierdził że sie boi i atakuje kazał smaczkami go zajmować ale jak idzie pies to on nawet na smaczki nie reaguje nie interesują go wgl

[@zuz4uss44]

💓💓💓💓💓💕💕💕💗💗❤❤

[@koprolity]

Myślałem, że dzwonią po posiłki.

[@fxiht142]

wszędzie widze twoje komentarze ;-;

[@la.olciaa]

Moja 2 letnia suczka jest bardzo strachliwa w kontaktach z psami i ludźmi. Gdy jesteśmy na spacerze to spokojnie mija obce osoby które zachowują się normalnie i nie zwracają na nią uwagi. Jeśli jednak ktoś ją zaczepi albo będzie zachowywał się jakoś niestandardowo to na taką osobę zaszczeka. Jeśli chodzi o spotykane psy to ciągnie do wszystkich jej wielkości lub mniejszych a potem kładzie się na plecach z podwiniętym ogonem a jeśli ten drugi pies chce się bawić to zaczyna się potem z nim bawić jak by wszystko było ok. Jeśli spotykamy jakiegokolwiek większego od niej psa to zawsze zaczyna na niego szczekać. Nauczyliśmy się już kto na pewno wzbudzi w niej lęk więc zawsze staramy się minąć z daleka, zawrócić, odgrodzić ją własnym ciałem, odwrócić jej uwagę itd. Ale moje pytanie brzmi czy da się jej lękliwość do obcych zniwelować? Czy zostaje nam już zawsze ich unikać? Przecież gdy ćwiczymy z kimś obcym by go zaakceptowała to ok po jakimś czasie zawsze akceptuje. Ale nie zapoznam jej ze wszystkimi psami i ludźmi całego świata.

[@Piesologia]

Oczywiście zapoznawać psa ze wszystkimi psami i ludźmi z całego świata się nie da i nie ma takiej potrzeby. Każde neutralne czy przyjemne spotkanie jest dla twojego psa lekcją. Dlatego tak ważne jest, by tych pozytywnych spotkań było jak najwięcej, a tych nieprzyjemnych jak najmniej. Warto więc celowo, najlepiej pod okiem behawiorysty, organizować spotkania i spacery równoległe z innymi psami i ludźmi. To najbezpieczniejszy sposób pokazania twojemu psu, że nie ma co się obawiać innych ludzi i psów.

[@axolotlczesaw9175]

mój pieseł stosuje flirt niestety