Jak radzić sobie z samotnością? Skuteczny sposób na radzenie sobie z samotnością.

[@megimegi2355]

chodze sama na wiele różnych zajęć ruchowych, rękodzielniczych, wydarzeń w mieście itp. i nie zawarłam żadnych znajomości, każdy zwykle z kimś przychodzi i nie jest otwarty na zawieranie znajomości. Ale przynajmniej czuję się "między ludźmi" tak jak mówisz.

[@fantasiazplatkami]

ja mam to samo z siłownią, basenem itp

[@Alim-nq5ji]

Będąc w pojedynkę wśród rodzin, par i grup koleżeńskich czuję się jeszcze bardziej osamotniona.

[@fantasiazplatkami]

@@Alim-nq5ji smutne to takie

[@efekt24]

​@@fantasiazplatkamibo basen czy siłownia to z zasady nie są miejsca do poznawania nowych ludzi bo tam nie ma miejsca na rozmowy

[@jerzykrzysztof8485]

@efekt24 Jest.

[@slawomirblaszkiewicz2072]

Myślałem, że świetnie sobie radzę samemu. Praca za granicą, ograniczone kontakty towarzyskie. Wakacje samemu. Dopóki to wszystko nie wróciło żeby solidnie walnąć.

[@barbarakluza4380]

Ja mam to samo 50lat. I czasami chce mi się wyć do księżyca,z koleżanką miałam jechać na wakacje TK mi odmówiła...mam dość

[@fanka-natury-fanka-gor7134.]

Wychodzenie z inicjatywą nic nie daje, do tego stopnia, że ktoś sam inicjuje kontakt z tobą, po to żeby potem odwołać. I to nie jedna, nie dwie, nie trzy osoby. To jest, mam wrażenie, bardzo częste. Osobiście uważam, że przyzwyczajanie się i czucie się dobrze wyłącznie we własnym towarzystwie, to bardzo cenna umiejętność, a jeśli wokół nas jest ktoś fajny, to będziemy o tym wiedzieć i relacja "sama wyjdzie", byle jej nie przeszkadzać.

[@yoveendosh3668]

Dosc czesto samotnosc jest mylona z byciem samemu. Nauczylem sie tego w dosc twardy sposob. Bylem w zwiazku osoba i nadal czulem sie samotny,.Oczekiwalem, ze to parterka ma wypelnic te dziure. Okazuje sie, ze nie. Nic bardziej mylnego. Na samym poczatku, to ja musze sie czuc ze soba dobrze, wtedy dopiero ktos moze dopelnic uczucie niesamotnosci/bycia pelnym. Teraz jestem sam i czuje sie super z samym soba, czje sie pelny, badz spelniony. To jest moj osobisty poglad na temat czucia sie samotnym. Jezeli ktos ma inacuej, w pelni to szanuje. Kazdy ma swoje doswiadczenia zyciowe i poglad na rozne sprawy.

[@barbarakluza4380]

Boże jak to robisz że dobrze się czujesz sam

[@jankowal1393]

,, Nie jesteś sama , nie jesteś sam , ja też tak mam,,. Też mi pocieszenie zrównywać permanentną samotność z sytuacją gdy ktoś incydentalnie jej doświadcza.

[@fantasiazplatkami]

Otóż to, wieloletni brak właściwej osoby dobija.

[@pl-kx6fs]

rady fajne dla dwudziestoparolatka/tki. jak ktoś ma 30+, 35+ czy 40+ to rady takie sobie, fakty są takie że należy zaakceptować tą samotność i to wszystko, można próbować iść na kurs tańca (gdzie przeważnie można spotkać kilka nowych osób płci przeciwnej) ale patrząc realnie są dość nieduże szanse na to że znajdzie się tam kogoś odpowiedni... jak dla mnie najlepszym "wyjściem" z tej samotności jest pogodzenie się z nią - do kina można chodzić samemu, nad wodę można jechać samemu, na wycieczki obiazdówki czy inne tego typu można jechać samemu z biura podróży etc... grunt to nie siedzieć w zamkniętych 4 ścianach.

[@TrudnaSztuka]

Podsumowując, jak ktoś ma 30+ (na przykład ja 35) to już położyć się i czekać na najgorsze. Nie ma przecież szans na nowe przyjaźnie, związki po 29 r.ż. Koniec! Umieramy. Co za destrukcyjne podejście do życia! Jeśli masz ochotę tak robić - rób, ale nie siej szkodliwych treści, bo to, że Ty tak wybierasz nie oznacza, że to dobry wybór. Plus przeczysz sam sobie ;) rób sam, ale wychodź do ludzi, chociaż nie masz szans. Acha.

[@pl-kx6fs]

@@TrudnaSztuka gdzie widzisz te "szkodliwe treści"? dzisiejsza samotność u sporej części społeczeństwa polega na tym że ludzie zamykają się w 4 ścianach przed netflixem lub innym "nowotworem" dzisiejszych czasów czekając aż życie im przeleci... a co ja napisałem? że można próbować ale nie nastawiać się że od razu wszystko się zmieni bo się nie zmieni. przecież napisałem że należy wychodzić i jeśli nie ma się z kim to należy próbować samemu. wiesz... jestem niewiele starszy od ciebie i odnośnie tej samotności to z perspektywy nieładnego faceta mogę ci dużo więcej powiedzieć niż możesz sobie wyobrazić...

[@knapik88]

​@@TrudnaSztuka czasami jest inny problem, można wychodzić, spotykać się z ludźmi, ale po prostu te znajomości się nie rozwijają. Można się z kimś spotykać, ale znajomość utyka na powierzchownym poziomie i odczucie samotności nadal jest pomimo ludzi, którzy są wokół.

[@madtelepath5435]

@@TrudnaSztuka Jest Pani młodsza od mojej córki, więc pozwolę sobie na mały ageizm;) Niestety, im bliżej czterdziestki, tym trudniej nie tylko o związek z osobą płci przeciwnej, ale i o możliwość spędzania wolnego czasu z przyjaciółmi. Większość przyjaciół ma już własne rodziny i to im ten czas poświęca. Oczywiście, nadal można uczestniczyć we wspólnych spotkaniach, umówić się z zamężnymi przyjaciółkami na pogawędkę etc., jednak - jak zauważyło tu parę osób - często pogłębia to poczucie żalu, kiedy potem wraca się do pustego domu. Na wspólne wyjazdy z reguły umawiają się znajome pary, a "nieparzyści" nie są tam mile widziani. A choćbyśmy akceptowali siebie i lubili pobyć sam na sam ze sobą, to dzielenie się z drugim człowiekiem smutkami i radościami jednak jest potrzebne. Nie mówiąc już o zwykłym przytuleniu.

[@magorzata7911]

​​@@madtelepath5435Tak to prawda,ja mam nawet problem z samotnym wyjazdem gdziekolwiek ponieważ nie mam prawa jazdy a nie wszędzie można dojechac autobusem czy pociągiem. Najgorzej jest kiedy przychodzą wakacje i wszyscy się chwalą gdzie byli lub gdzie pojadą na urlop a ja rok w rok spędzam ten czas w domu bo jakoś nie cieszy mnie samotny wyjazd gdziekolwiek.

[@martaw4761]

A ja mam wrażenie, że wokół są same pary i nikt nie opuści na chwilę swojej drugiej połówki, aby iść ze mną np do kina i też nikt nie będzie chciał takiego trzeciego koła u wozu

[@arerrera3612]

hm dałaś mi do myślenia.

[@marcinmakowski5970]

Masz racje od jakiegos czasu jestem sam..by troche sie odstresowac pojechalem na wakacje no i wrazenie ze wszyscy sa z kims a ja jako jedyny samotny

[@W.Arc.]

Dokładnie tak jest. Szukaj ludzi wyłącznie u innych singli

[@wildnature9847]

i jak? czy byłaś w tym kinie?

[@jerzykrzysztof8485]

@martaw4761 Z jakiej miejscowości pochodzisz?

[@Magorzata-fw4uh]

ja w ogóle nie wiedziałam, że to tabu jakieś. Dobrze, że mi powiedziałaś bo.. a nie niczego nie zmienię :D Wolę mieć wiele radości realizując swoje plany i marzenia niż ciągle kogoś przekonywać, że może być fajnie pojechać gdzieś albo coś zrobić.. Nie sprzedaję "udanych piątkowych wieczorów" czy "sobotnich wycieczek." nie znajduję radości w ciąganiu za sobą zfochowanej osoby. "bo może było by fajniej gdzieś indziej". Wolę fun ze sobą niż dramy z niedorobami

[@Lionka88]

Jestem 35+. Kiedyś w ogólniaku wychowawczyni powiedziała nam, że przyjaźnie na całe życie rodzą się tylko w liceum/technikum i jeszcze EWENTUALNIE na studiach. Później będę jedynie znajomi, którzy i tak znikną. Wzięłam sobie to do serca i dzisiaj mam 3 wspaniałe przyjaciółki z liceum i jedną ze studiów. Co prawda i tak żyjemy w innych miastach ale widujemy się na wspólnych wakacjach, wyjazdach, świętach i czasem zdarzy się jakaś kawa w weekend. Pozdrawiam moją wychowawczynię Panią Izabelę ! ❤

[@AnnaGrobelna-y1u]

Jestem pod wrażeniem Twojego kanału bardzo ważny na dzisiejsze czasy, kiedyś ludziom było łatwiej się dobrać ze względu na swatki i tego typu, super na prawdę pomagasz ludziom i to bardzo ❤

[@tomaszgodzwon3706]

Co w tym pomocnego ? Co w tym szczególnego? Porady w stylu : jeżeli jesteś samotny to wyjdź do ludzi" . "Jesteś samotny ale pamiętaj że inni też są samotni" - jprd. normalnie mistrzostwo świata ! Odkrycie ameryki to przy tym pikuś. Po prostu nic tylko słuchać i pisać pod tym materiałem ohy i ahy jaki to ten materiał jest wartościowy !

[@jolantapepel1034]

Ta mloda kobieta, bardzo mi pomogla swoim pieknym przekazem .

[@pauzzzs]

Zajebiscie pozytywnie opisany problem. Daje podmuch w żagle ❤

[@zadzumiony]

kiedy smierdza mu buty i czuje samotny nie wiedzac czemu XD

[@25I7]

No dobra trza się ogarnąć, bo już mi się za wygodnie robi samemu 😂

[@justyna926]

Mam tak samo 🤣

[@samsara4921]

Dobre😂😂😂

[@ewapawlewska7470]

Minął rok, i jak? Ogarnąłeś się? Jestem bardzo ciekawa sposobów i efektów... podzielisz się? Poproszę;)

[@25I7]

@@ewapawlewska7470 hej, to chyba przyszło naturalnie, potrzeba posiadania bliskiej osoby. Choć pamiętam jak było dobrze samemu i wygodnie to z drugą połówką też jest dobrze i wygodnie ale było trzeba poczekać aż potrzeba sama siebpojawi- przynajmniej w moim wypadku

[@ewapawlewska7470]

@@25I7 No i super. Czasem trzeba poczekać na kogoś wyjątkowego. Pozdrawiam, wszystkiego dobrego;)

[@maghrebianka]

Obawiam się, że niektórzy ludzie są predestynowani do życia na uboczu, wyjście do ludzi nie pomaga, jeśli ci ludzie nie nadają na tych samych falach (nie ma porozumienia duchowego) i nie mamy żadnych wspólnych tematów do rozmów ani wspólnych zainteresowań ;)

[@TrudnaSztuka]

Ciężko mi się z tym zgodzić, bo to, że my z kimś nie nadajemy na tych samych falach, nie oznacza, że wszyscy inni mają tak, jak my :) W ten sposób właśnie łatwo uwierzyć, że jest się "skazanym na samotność", co nie jest prawdą ;)

[@maghrebianka]

@@TrudnaSztuka Przecież nie napisałam, że wszyscy, tylko że niektórzy ;))

[@nc-yq6qw]

Próbuję się nie izolować i pielęgnować kontakty z innymi dorosłymi ludźmi, niestety przy małym dziecku, które rozpoczęło przygodę z przedszkolem i choruje średnio co tydzień, bywa to trudne 😮‍💨 Filmik pocieszający kiedy uzmysłowimy sobie, że nie jesteśmy sami z poczuciem samotności 🙂 Dziękuję 😇

[@XxxXdeborah]

A ja mam wrażenie, że teraz większość ma znajomości w czterech literach. Coś w myśl zasady 'jestem jak mi wygodnie ale nie licz na nic wiecej'. Tym bardziej znajomości nie wychodzą jeżeli jest się singlem i ma się przyjaciółkę, która ma dzieci. Wieczne ustępstwa bo ty masz dzieci to decyduj, nie zadzwoniła bo ma dzieci, nie ma czasu się spotkać bo ma dzieci. Jestem w stanie dużo dać kompromisu ale nie być zapchajdziurą. I tym sposobem często znajomości się weryfikują. Ale masz rację co do tego chowania się i wychodzenia do ludzi. Tylko może nie jest to doch typu dam sobie radę bez was a po prostu wyalienowanie przez ludzi właśnie z blachego powodu- bo ty nie masz nikogo i ty nie masz rodziny. Często to potrafi wprawić w dołek.

[@justyna926]

Mam przyjaciółkę z dzieckiem, i jak się umawiamy to zawsze pyta: o której chcesz przyjechać/o której Ci pasuje, mówię, że godzina X mi pasuje, a ona, że o X to będą wracać z placu zabaw/dziecko będzie spać/dziecko będzie jeść i ja rozumiem, że dostosowuje plan dnia pod dziecko, ale niech mi nie daje wyboru. Bo i tak nie mam żadnego.

[@XxxXdeborah]

@@justyna926 no dokładnie rozumiem... Generalnie kij ma dwa końce ale do tańca trzeba dwojga 🤷‍♀️

[@Aledupa12]

"jestem jak mi wygodnie a jak źle to uciekam" typowo kobiece zachowanie więc może to od was zależy co z tym zrobicie, panie?

[@XxxXdeborah]

@@Aledupa12 aktualnie to jest typowo męskie zachowanie. Czasy się zmieniły ;)

[@devillars7761]

@@XxxXdeborah oho, wojna płci się zaczyna.

[@MrRafaello88]

Myślałem,że coś ze mną nie tak ale jednak warto trzymać się swoich zasad i nie wszystko na już dziękuję 😉

[@Aledupa12]

Propsy za napomknięcie o męskiej samotności która jest inna i trudniejsza ze względu na płeć.

[@devillars7761]

wszystko fajnie, tylko te rady to są dobre dla kogoś, kto nie ma problemu. Jak ktoś ma poważną dysfunkcję w zawieraniu znajomości, to wszystko jest bezużyteczne. Równie dobrze można sparaliżowanemu powiedzieć wstań i idź. Ale przynajmniej przyjemnie się słucha.

[@paulinajw2156]

Ja mam 4 letnie dziecko i mieszkamy sami, nie mam opiekunki. Chodzę do pracy, raz w tyg. w soboty na trening, wieczorami nie wychodzę bo nie mam pomocy do synka. Nie jesteś sama. Organizuję sobie świat w domu albo syna "ciągam" ze sobą. Tak to narazie wygląda i długo jeszcze będzie, ale nastawienie jest u mnie kluczowe - jest ok.

[@eyle1154]

W wieku powyżej 35 lat gdy jest się osoba samotnie wychowująca dzieci, samotność potrafi zabić. Nie masz jak wyjść a jeśli nawet to wszędzie wokół rodziny albo pary. Wracam z takich wyjść zdołowana na maksa. Na nic nie mam szans bo nikt nie chce baby z czyimiś dziećmi. Taka samotność nie ma już wyjścia. Faktycznie pozostaje leżeć i czekać na śmierć i poświęcić swoje życie dzieciom

[@zbigniewmazur819]

nie jestes sama, sam mam 44l opieke naprzemienna nad 2jka dzieci i wszedzie pary, cale rodziny, a ty samemu z maluchami za reke. Bardzo smutne.

[@agnieszkarabczak7118]

moja śp babcia straciła męża bo po prpstu zmarł jak była koło 30 stk, miała 3 dzeci i ponownie wyszła za maż po 30 stce i była bardzo zadowolona z twgo faktu, nwm, czy szczęśliwa ale zawsze ładnie mówiła o dziadziu. wiec jak wtedy dało rade to i teraz też

[@KonfederatWolnosciowiec]

Trzeba się pogodzić z samotnością a nie szukać na siłę bo to gwarantowana jeszcze większa depresja nerwy

[@grzegorzsymanowski5077]

Ja wszędzie widzę pary i szczęśliwych ludzi. Po chwili mi jest przykro czemu ja jestem sam od lat... A potem przychodzi wieczór i mam napady ciar z bezsilności... Próbuje się pogodzić z byciem samemu... Nie jest to proste

[@mariuszp5240]

Rozumiem Ciebie. To jest cięzkie i bolesne i wyniszcza od środka. I g*** dają opowieści, że na każdego przyjdzie pora, że wystarczy wyjść do ludzi... I tylko gadają tak ludzie, którzy tego nie rozumieją.

[@karolkarlos]

Ja też ciebie rozumiem dziś są święta jestem sam jak palec bez drugiej połówki żyć się nie chce , wstawać z łóżka też mam problem to za akceptować , cierpię w pustych ścianach gdy nikt nie widzi..

[@Piotr-fw2up]

​@@karolkarloswitaj w klubie

[@joannainessen]

„ szczęśliwych ludzi „ nie zapominajcie , ze często widzicie tylko piękna fasadę. Co chatka to zagadka😉

[@monikamarciniak97]

Świetny odcinek😃 Potrzebowałam dziś tego, dziękuję 😃

[@TrudnaSztuka]

dobrze wiedzieć, że się przydało :)

[@annawisniewska1265]

Mam chwile kiedy czuję się samotna, są to tzw. dołki. Sama w nie wpadam i sama też z nich wyłażę. Ogólnie- lubię ludzi, ale lubię też -przede wszystkim- być sama i dobrze się z tym czuję. Wszystko zależy od typu osobowości😊

[@martin_93]

Samotnosc u kobiety - 2 dni nie była na imprezie. Samotnosć u faceta - przez cały rok+ nikt nie zadzwonił ani nie napisał, na urodziny zadzwonią rodzice, o ile jeszcze żyją.

[@cherrycher9394]

Cześć Basiu, zastanawiałam się ostatnio jak poradzić sobie z zerwaniem jako osoba zrywająca. Kiedy wiemy, że np do siebie nie pasujemy (lub tak nam się wydaje) i wtedy zrywamy. Kiedy nie było żadnych kłótni, ale relacja sama umarła, a mimo to czujemy niesamowity i wszechogarniający smutek i wątpliwości. Bo właśnie, mimo że decyzja o zerwaniu nie jest podejmowana z dnia na dzień i z reguły jako osoba zrywająca mamy to przemyślane i poukładane w głowie to nagle zalewają nas wątpliwości, ból i zastanawiamy się, czy podjęliśmy dobrą decyzję. Bardzo mało jest takich treści w internecie, z reguły opisywane sytuacje przedstawiają rozstanie z perspektywy osoby, z którą zerwano, a sądzę, że to bardzo ciekawy temat i potrzebna do opisania sytuacja :)

[@eliska_807]

Też mnie to interesuje

[@AbunaiAiko]

Daj znać jesli znalazłaś jakieś materiały (filmy/artykuły itd) na ten temat

[@ludwikwalczak6801]

Nawet jak jesteśmy w szczęśliwym związku musimy zachować kawałek autonomii,własnego świata.Podoba mi się "nie wisieć na ludziach".Uczysz abecadła dorosłych ludzi w zabawnej formie.Wyrazy sympatii.😊P.S.Radość,smutek,miłość,cierpienie i samotność to są doznania normalne i powszechne.Tylko szczęsciarzy nie dotyka samotność na starość.

[@oliwiakonior4167]

super forma i fajnie, że na nowo na yt i będzie można do tego wracać i dłużej mądrego posłuchać ❤

[@TrudnaSztuka]

🥰

[@violettalitwiniuk4264]

Super!! Cała prawda, całkowicie się zgadzam. Niby wydaje się taki problem blachy a na dłuższą perspektywę może bardzo szkodzić całemu zdrowiu. Wyjść tej samotności naprawdę jest dość łatwo, ważne żeby robić już 1 krok Pozdrawiam🌻😻🥰

[@JanWojciechowski21]

A co jeśli inicjujesz te kontakty z innymi ludźmi, delikatnie, nie narzucasz się, a jednak "grafiki" tych ludzi są takie, że do spotkań nie dochodzi? Wiadomo co się za tym kryje - jeśli ktoś nie potrafi znaleźć czasu to znaczy, że nie chce.

[@libellula5223]

@dziewczyna_znadmorza Ja to samo... A jeszcze większość się przeprowadziła bądź niedługo przeprowadzi jeszcze dalej, więc kontakt umiera.

[@asta7874]

Tez tak myślę. Ja już nawet przestalam zapraszać na kawę bo totalnie ignoruja i wieczne wymowki

[@AnnaAnna-mt4jt]

Ja od roku chodze na zajecia ftness, dobrze trafilam, znalazlam tam fajne kolezanki, z dwoma bylam na kawie, spotkalam jedna z lat szkolnych i chodzimy czasem na basen. Ale Glebszej znajomosci nie da sie w ten sposob.

[@marcinwegorek8495]

Witam. No i wreszcie, doczekać się nie można było, super , nowe odcinki. Temat samotność JAA, samotność jest fajna byle nie trwała za długo 😎. Zgadzam się z przedmówca, większość Ludzi to „dziki z państwowego lasu „ trzeba towarzystwo wygonić z krzaczorow. Idź i znajdź drugiego podobnego tobie tylko z nabitą solą strzelbą. Taka historyjka Przyszedł nie dawno człowiek , dr. Atomistyki / radiologii etc. Coś załatwić w firmie i w rozmowie mówi -ze będzie katastrofa. No gość na poziomie. Pytam o co czego jak?Co wybuchnie? odpowiada - Ludzie się do siebie na ulicy nie uśmiechają. To jest duży problem wręcz katastrofa. Powiedział tez, ze jak wybudują u nas elektrownie atomowe to daje 3 miesiące ze wybuchnie. 😆 Także jest jeszcze czas na poprawę relacji międzyludzkich, tak do około 10 lat :) zanim wybudują elektrownie🤣

[@jankowal1393]

Pitolenie o Chopinie. Jaka jest szansa , że będąc po pięćdziesiątce trafię na kobietę , która marzy o pełnej rodzinie i to właśnie we mnie dojrzy kandydata na ucieleśnienie swych pragnień?. Gdybym był jakimś celebrytą , miliarderem , wielkim artystą czy osobą skupiającą w swym ręku dużą władzę to pewnie spore ale , że jestem tylko kmiotkiem z jakiegoś wygwizdowa , to mogę sobie jedynie pomarzyć. Szansa na cieszenie się pełnią życia minęła już dla mnie bezpowrotnie a musztarda po obiedzie nie sprawi , że będę dużo szcześliwszy. Miałbym z kim żyć ale nadal cierpiałbym nie mając dla kogo tu być.

[@marcinmakowski5970]

Niestety z przykroscia musze przyznac panu racje

[@Marta-sm5bd]

No jeśli masz takie wymagania... Pełna rodzina czyli co? Dziecko? Czyli musi być ok 15 lat młodsza. A może po prostu kobieta w Twoim wieku. Jest wiele takich.

[@jankowal1393]

@@Marta-sm5bd Nie wymagam i nawet już nie marzę. Ostatnia iskra nadziei zgasła już jakiś czas temu i od tej chwili wegetuję tylko dlatego, że nie potrafię przestać istnieć. Na wsi trudno znależć kogoś nawet i w zbliżonym wieku, ale choćby i były , to ja już nie do życia.

[@Marta-sm5bd]

@@jankowal1393 to przykro, bo skoro sam piszesz, że nie do życia to nie dajesz sobie szans. Spróbuj czegoś typu Sympatia. Tylko weź pod uwagę że większe prawdopodobieństwo będzie znalezienia rówieśniczki.

[@jankowal1393]

@@Marta-sm5bd Z tej mąki chleba już nie będzie, żądze gasną a szukanie kogoś , bo razem raźniej stawiać czoła starości nie ma dla mnie sensu.

[@katarina1122331]

Ok, wyjść do ludzi. Ale gdzie się nie idzie, to same pary, albo grupy znajomych. Ostatnio poszłam na takie spotkanie z nadzieją, że kogoś poznam i jedyna przyszłam sama. Dla mnie to zawsze jest okropne, pogłębia poczucie tej samotności, oraz myślenie, że "ja tu nie pasuję". Mam wtedy jeszcze większego doła. A że tak jest za każdym razem, nieważne czy kino, kawiarnie, wykłady podróżnicze, imprezy- zawsze tak samo. Odechciewa się. A tak w ogóle to jeśli są tu osoby samotne z Poznania i okolic, to odpiszcie na mój komentarz. Może tutaj się uda

[@marcinmakowski5970]

Znam ten bol moj zwiazek sie rozpadl zostalem sam nadal pruboje wstac z kolan bo to byl dla mnie cios ..w wakacje zafundowalem sobie wyjazd z nadzieja ze moze poznam kogos sympatycznego dla samej rozmowy ..hm niestety mialem wrazenie ze jako jedyny jestem sam wszyscy wokolo mnie byli z kims,no coz zycie,,,

[@ladyrose1412]

Dziękuje 🤗

[@kasia.803]

A ja trochę uczę się żyć sama. Jak byłam młodsza większość rzeczy musiałam robić z koleżankami czy z chłopakiem. Teraz w dorosłym życiu kontakt z koleżankami jest rzadki, ale uświadomiłam sobie, że nie chcę swoich aktywności uzależniać od innych. I staram się cieszyć samotnym pójściem na basen, rower czy zakupami. Stwierdzam, że bardzo dużo czasu w swoim życiu spędziłam na pogaduchach z koleżankami, a teraz czas na samorozwój. Mam męża i dzieci więc jest łatwiej, ale trudno mimo wszystko przestawić się z czasów kiedy wyjścia ze znajomymi były bardzo częste 🙂

[@marcinmakowski5970]

Boje sie samotnosci ktora sie do mnie zbliza zona odeszla zabrala dzieci walczylem ale by cos uratowac musi chciec i ta druga polowa jestem facetem po 40tce i wlasnie moje zycie sie konczy zyje z dnia na dzien stracielem wszystko przegralem swoje zycie, rodzina zona dzieci to bylo moim sensem zycia a teraz patrze w sufit kladac sie spac w zupelnej ciszy po co to wszystko bylo??

[@paulalesniewicz8373]

Każdy koniec, to początek... ❤

[@zbigniewmazur819]

Wspolczuje, obys miał siłe psychiczną żyć. To jest straszne.

[@BeataBookworm]

Życie się nie kończy po 40. i po odejściu współmałżonka. A przynajmniej nie powinno! Mam 60 lat i niedawno sfinalizowałam rozwód (mąż wdał się w romans i porzucił mnie, gdy byłam bez pracy i w ciężkiej depresji). Po kilku latach staję na nogi, coraz bardziej ciesząc się życiem. Trzymam za ciebie kciuki! 👋

[@karolkarlos]

Wiem co czujesz Ja też jestem sam jak palec wracam codziennie do pustego domu

[@novik1005]

jesteś bardzo mądra i fajnie obierasz w słowa gestykulacja też mega fajnie się ciebie ogląda i słucha a moje buty już nie śmierdzą pozdrawiam

[@Lbmaniak]

Dziękuję.

[@Katarzyna-p6b]

Moje rodzeństwo mieszka za granicą. Ja z mężem w Polsce. Czuje się przez to bardzo samotna, zwłaszcza kiedy mąż spotyka się ze swoim rodzeństwem. Nawet nie chce juz w tych spotkaniach uczestniczyć, bo narasta we mnie olbrzymi ból, tesknota i poczucie osamotnienia.

[@asta7874]

Moj mąż ma tu rodzine, a co z tego skoro patologia, nadużywają alkoholu.. 😢

[@ekspert12340]

Nie dość że ładna, to jeszcze mówi z sensem ❤🎉

[@flower_7890]

A Co jesli ludzie nas przytlaczaja? Czy wciaz sie zmuszac do kontaktu/relacji z nimi? Jestem introwertykiem i najlepiej czuje sie we wlasnym towarzystwie🤭 pozdrawiam

[@monikawisniewska5100]

Dokladnie. Wiekszosc ludzi to czesto grupa nudziarzy, depresantow, nerwicowcow, balaganiarzy albo masochistow. To po co sobie nimi glowe zawracac niezaleznie od wieku😂

[@justynaanchimowicz-syed1034]

A ile można zawsze pierwszemu zaczynać, dzwonić, prosić o spotkanie o wyjście ? Zawsze pierwszemu......

[@asta7874]

Mam to samo

[@II-vd3wp]

a ja mam w swoim otoczeniu osoby toksyczne które tak naprawdę sa same i nielubiane ze swojej winy ale pretensje mają do całego świata. . bo żeby wyjść do ludzi to trzeba też mieć potrzebę poznawania ludzi. trzeba lubić siebie i innych. i nie oczekiwać od wszystkich że będą im włazić w tyłek . każdy ma swoją godność więc, jak taki toksyk udaje że cię nie zna, nie mówi dzień dobry i jeszcze bezczelnie innym nakazuje z kim ma się kolegować ta druga znajoma. więc cóż.. niektórym potrzeban jest specjalna terapia psychologiczna a nie znajomi..

[@6asiczka6]

jeżeli ktoś np jest nudziarzem, nie umie słuchać, nie dba o higienę i gada tylko o sobie to może próbować nawet i 100 razy. a dalej przyjaciól nie znajdzie. Lepiej na początku przyjrzeć się samemu sobie i uświadomić co doprowadziło do tego stanu.

[@TrudnaSztuka]

To także, ale z pewnościà nie kwestie estetyczne wywołały epidemię samotności :)

[@asta7874]

Ja trzy lata mieszkam w Polsce mężem i 2 dzieci. Po 15 latach życia w Londynie. Jest to dla mnie zupełnie nowe środowisko, nie pochodzę z tych okolic. Nie znam tu kompletnie ludzi a na dokładkę jestem bez pracy. Popadłam w depresję a samotność dobija. Oprócz tego moj maz ma blisko rodzine ale patologia, i nie chcemy ich odwiedzac bo nie ma po co😢Wychodziliśmy na pikniki rodzinne itp ale było tak mało osób że szok, tak są różne koncerty, ludzie we własnym towarzystwie, grupkach, na fitness dokładnie to samo się dzieje... Może polski naród tako bo w uk społeczeństwo zupełnie inne i dużo łatwiej o znajomych..

[@konradfronczek5667]

Ja 17 lat jestem sam , pracuję , jestem między ludżmi i co i nic..

[@Caharin219]

gorzej jak ludzie nie chcą mieć kontaktu z nami a my nie wiemy dlaczego 😅

[@justynaanchimowicz-syed1034]

Własnie....

[@flowerxoxox]

Wiele osób z panią się nie zgadza, ale ja uważam że powiedziała pani wiele cennych słów. Rzeczywiście samotność jest często kojarzona ze wstydem. To być może wynika z tego, że mamy poczucie że coś z nami jest nie tak, że ludzie nas nie lubią, a może jesteśmy brzydcy, dziwni itd... A tak naprawdę z nami jest wszystko w porządku tylko ciężko jest znaleźć osoby o tych samych cechach charakteru, o tych samych przemyśleniach, którzy mieliby dla nas czas. Dzisiaj rzeczywiście nie dba się aż tak o relacje międzyludzkie. W Boże Narodzenie patrzę jak moja babcia pisze kartki z życzeniami do swojej rodziny, natomiast młodsze osoby nawet nie zastanawiają się nad życzeniami tylko piszą wszystkiego najlepszego i koniec. Do tego wszystkiego doszła też pandemia, która sprawiła, że spotkania online stały się normą. Dziękuję za ten filmik, jest pani ładną i mądrą kobietą. 😊

[@_red_fox_7460]

A co byś poradziła osobą które dosłownie są same? W klasie przez 4 lata nikt ze mną nie rozmawia (jestem klasowym popychadłem) ekipa się rozpadła i 2 miesiące jestem dosłownie sam jak palec

[@zbyniurumek3235]

Ja coś czuję że bez przeprowadzki do Polski to u mnie nic sie nie zmieni. :(

[@Agorath007]

Niektórzy ludzie, sądząc po komentarzach oczekują chyba gotowego rozwiązania problemu ich samotności, to jest aby natychmiast znalazła się osoba z którą będą mieli jakąś relację. Może właśnie to jest źródłem ich samotności?

[@alvaroalvaro3419]

dobrze gadasz :)

[@robiwolny8370]

Jesteś zajebista ❤❤❤

[@loczek218]

Zawsze byłem samotnikiem ale nie czułem się samotny Ostatnio dopadlo mnie poczucie ogromnej samotności Myślę powaznie o pętli

[@TrolekAmatorek]

Ja tam nie mam do kogo się odezwać. Zawsze wychodzi na to, że nie mam co powiedziec. Druga osoba prowadzi monolog. Uważają mnie za osobę nudną, mało spontaniczną i mało energiczną.

[@Spinaacz]

No jesteś niesamowicie mądra

[@JaKorsarz]

Jak to śpiewał Czesław: "Mam tak samo jak ty"

[@rozartka1172]

cudowne

[@magdasz1987]

Samotnosc wynika z braku połączenia z samym sobą. Jak odnajdziesz to polaczenie i dobrze poznasz siebie nigdy juz nie poczujesz samotnosci.

[@magdasz1987]

I nie, nie ma to nic wspolnego z kontaktem z ludzmi.

[@fomefous7264]

czesto z ludzmi sie po prostu nie da. do tanga trzeba dwojga

[@katarzynagrzebielucha637]

❤❤❤ Potrzebowałam tego

[@maghrebianka]

Biegać za innymi i wciąż nagabywać o spotkania? Przecież to porażka, co to za rady w ogóle. Należy zająć się sobą, swoimi zainteresowaniami i samorozwojem, to może wtedy przyciągniemy podobne do nas istoty.

[@TrudnaSztuka]

To w końcu dobrze mnie widzieć, czy jednak porażka, bo idzie się pogubić ;) jeśli uważasz, że siedząc w domu w magiczny sposób przyciągniesz do siebie ludzi - rób tak. Nie uważam, żeby wychodzenie z inicjatywą było PORAŻKĄ.

[@maghrebianka]

@@TrudnaSztuka Widzieć dobrze, bo lubię cię słuchać, nawet jak się z tobą nie zgadzam ;) Gdzie ja napisałam, żeby siedzieć w domu? ;) Ale szukanie "miłości" i "przyjaciół" na siłe uważam za kiepski pomysł, bo rzadko się sprawdza (jeśl;i w ogóle) ;) Tak zresztą jak napisałam, samotność to stan umysłu, wiele rzeczy można robić samemu i cieszyć się życiem. Siedzę w domu, jak chcę (bo lubię), a jak mam ochotę, to z niego wychodzę, proste.

[@TrudnaSztuka]

Albo tego nie obejrzałaś, albo po prostu czułaś potrzebę określenia czegoś porażką. Miłego wieczoru.

[@maghrebianka]

@@TrudnaSztuka Tak, mam szklaną kulę i czułam potrzebe użycia dziś w internecie tego słowa ;) Wzajemnie.

[@fantasiazplatkami]

często ponawianie zaproszeń bez dużej chęci z dużej strony, kończy się konkretnym odrzuceniem.

[@Jaas-pj9ty]

Świetne materiały

[@mwlod65]

Mnie samotność zabija i przez to leczę się na depresję i bezsenność.

[@czikenik90]

❤❤❤❤

[@piotrjeske4599]

My tu pracujemy i pijemy. Po 40 to już nieważne jest.

[@valera0074]

Człowiek jest społeczną istotą🐒😀 , bardziej kobiety. Oszukali was z samotnością. Uczę się polskiego)

[@grzegorzferenc2990]

A ja tak nie mam.

biedne alpha wdowy :(((

[@KS-xx5xq]

Kamehameha!

[@valera0074]

Nie zgadzam się , trudno poradzić sobie mężczyznam). Mężczyzna ma prace cele hobi i td , a kobieta niedowartościowana bez mężczyzny , to jest wasza bajka , i td😭

[@aleks.na.vse.100]

Wychodzisz do ludzi? Koniec, do widzenia! To nie wchodzi w rachubę

[@tomaszgodzwon3706]

Czuje się do dupy . Zero sił , zero motywacji , zero życia ! Obejrzałem te mądrości i powiem tyle że czuje się dalej do dupy ! Nic wartościowego. Nie wiem co Ci ludzie którzy mają się za mędrców, kaznodziei życiowych chcą takimi filmikami osiągnąć ? Chyba jakąś sławę opartą o lajki ! Takie pierdoły może przecież prawić każdy. Każdy nawet po podstawówce i z niskim popziomem IQ ! Taki poziom mądrości można porównać do przegranego meczu piłkarskiego po którym trener przegranej drużyny mówi że "przegraliście panowie po strzeliliście o jedną bramkę mniej od drużyny przeciwnej" . Jprd. . . . żenada !

Jeśli masz problem z samotnością idź na lekcje bachaty. Nie musisz miec partnera, kolezanki nikogo, mnóstwo osób przychodzi tam sami. Po kilku miesiącach: poznasz 100 fajnych facetów którzy dobrze tańczą, nauczysz się zmysłowych ruchów, poprawisz pewność siebie, pojdziesz na piwo z ludźmi z grupy, masz darmowy nienachalny przypadkowy speedating 20-30 facetów, poznajesz fajne wyluzowane koleżanki. Amen szach mat

[@TrudnaSztuka]

Czytać, czytać miłe panie ;)

[@libellula5223]

Faceci drzwiami i oknami rzucają się na lekcje tańca? Nie wydaje mi się :D Dotychczas spotkałam całego jednego (dwóch, jeśli liczyć instruktora). Ale jako forma zadbania o ciało i dobre samopoczucie - jak najbardziej.

@@libellula5223 w dużych miastach jest dość dużo facetow na lekcjach bachaty co pomoże dziewczynie samotnej się rozkręcić w zwykłych rozmowach z płcia przeciwna w luźnej formie :)

[@zbigniewmazur819]

Ta Pani wie co mowi. I gada prosto i strzela jak shot-gun. Wie co mowi i mowi to wprost. Dokładnie! nawet dzieci sie czują czesto samotne.

[@samsara4921]

Dziękuje ❤