Jak rodzice i wychowawcy deprawują dzieci?

[@ewagromada7015]

Bog zaplac Ks. Szymonowi za piekne wyjasnienie. Niech dobry Bog Ksiedzu bardzo blogoslawi. Pozdrawiam z Nowego Jorku.

[@barbaras6143]

Dziękuję 💖👍 pozdrawiam serdecznie 👋

[@geekwithlightsaber6076]

Dzisiaj rodzice uważają ze nie mają obowiązku wychowywania dzieci. Według nich dziecko ma się samo wychować, "samo sobie radzić" albo szkoła ma za nich zrobić robotę.

[@martam2009]

Ja definitywnie do takich nie należę.

[@GunMeat]

A jak można wychowywać, skoro nie można nawet ukarać dziecka ?

[@jakubstepien7257]

@@GunMeat jak nie można? Nie wolno dziecka być, ale zabrać telefon, nie dać kieszonkowego, czy tym podobne można. Poza tym system oparty na karach i nagrodach jest chory, bo gdy system jest nie jasny dziecko zaczyna się bać rodzica, a gdy dziecko nie dostanie nagrody mimo że powinno dziecko czuje się nie słusznie ukarane lub nie dostanie karty mimo że powinno uczy się komponować.

[@GunMeat]

@@jakubstepien7257 Mylisz się. Już z zabraniem telefonu możesz mieć problemy, gdyż utrudniasz dziecku kontakt z innymi osobami. A co do kar i nagród - cały świat się na tym opiera. I dlatego właśnie ważne jest by dziecko się tego nauczyło.

[@olam.3895]

@@GunMeat nie tylko ten świat, ale, przede wszystkim, ten nadprzyrodzony!

[@dorotakaczmarek3600]

Bóg zapłać za tą naukę!

[@myslenienieboli9512]

Ksiądz jest niesamowity, bardzo mądry, pozdrawiam! Niech Bóg księdza błogosławi!

[@marciecorda5209]

WRESZCIE potrzebny TEMAT i PROGRAM. Ciesze sie, ze moge go wesprzec duchowo:)

[@anglistkajoanna4747]

Bardzo potrzebna nauka. Mam wiele do przemyślenia! Dziękuję Księdzu.

[@dormar555]

Bóg zapłać.

[@agabrzostkowski8354]

Mnostwo dobrych tresci, dziekuje 👍

[@paulinanaliszewska8906]

Proszę też wziąć pod uwagę fakt, że dzieci zaczyna mieć pokolenie, które było wychowane bezstresowo, wg ideologii J.J. Rousseau: dziecko z natury jest dobre, to cywilizacja jest zła; ważne są przywileje, bez obowiązków, wymagania czegokolwiek i uświadamiania konsekwencji popełnionych czynów. Jeśli do tego dochodzi praktyczny brak wiary w Boga i uleganie wpływom dzisiejszego świata, to przepis na katastrofę jest gotowy.

[@marcelinagr]

Bóg zapłać

[@zetja]

Tak niestety wychowuje się socjalistów. Wystarczy, że byle polityk ogłosi w TV, że rozwiąże problemy takiego roszczeniowca, a ten na niego głosuje! To jest karuzela. Perpetum mobile socjalizmu.

[@antyoksydant5238]

@Lach Anonim Po co zawężać. Wszystkie partie polityczne. Ich spory są pozorne, bo wszystkie ich programy wspierają socjalizm: lewica, centrum jest za socjalizmem nakazowo-rozdzielczym, natomiast prawica, liberałowie za socjalizmem filantropijnym. Nowe określenie padło dla zmyłki: kapitalizm inkluzywny, "chiński" - też socjalizm - wszystkie są złe. Perpetum mobile to nie jest, bo istnieje rozwiązanie ustrojowe o znaczeniu ekonomicznym.

[@damiankazula1210]

ks. Szymonie jaki wpływ ma wychowanie na zbawienie człowieka? czasem mam wrażenie że osoby źle wychowane nie będą chciały albo nie będą zdolni do przyjęcia zbawienia? do chęci zmiany swojego postępowania itd

[@isabelle3578]

Deo gratias!

[@pawenowakowski2808]

Co Ksiądz uważa o metodzie wychowawczej Montessori ?

[@pawenowakowski2808]

@Szary Kwadrant Myślę że popularność tej metody jest tak duża że warto aby Ks Szymon na ten temat zabrał głos. Na temat wychowania katolickiego i edukacji klasycznej malo jest natomiast informacji

[@Joanojasa]

Bractwo w Niemczech ma przedszkole prowadzone przez siostry które wprowadzają elementy tej metody.

[@pawenowakowski2808]

@@Joanojasa A jakie elementy?

[@Joanojasa]

@@pawenowakowski2808 nie wiem. Może chodzi o używanie tylko drewnianych zabawek. Albo zamiast zabawek pomocy naukowych. Nie mam pojęcia bo nie mieszkam w Memmingen.

[@pawenowakowski2808]

@@Joanojasa Zgadza się dlatego może warto poruszyć ten temat

[@katarzynakurczyna5366]

Brzmi pięknie i łatwo. Tymczasem dzisiaj wychowywanie dzieci jest bardziej męczące od pracy w kopalni. Bardzo często słyszy się od starszych : ja taki nie byłem, ja takich problemów nie miałem. No nie. Bo świat był inny, zupełnie inny. Kościół był inny, wychowywał. Lidzie liczyli się z Panem Bogiem. Nie było tyle „ odciągaczy” od dobrego życie. Środowisko było całe zupełnie inaczej wychowywane. Większość stosowała zasady moralne, kulturę zachowania. Ktoś kto tych zasad nie stosował był marginesem, patologią. Dziś jest odwrotnie. Ci, którzy są szlachetni, dobrzy, mają zasady i chcą je wpoić dziecku są marginesem. I dziecko wychodzi z domu w świat najpóźniej w zerówce. I koniec. Nagle się okazuje, że to czego mama i tato uczył nie działa. Jest nieaktualne. I chce się być jak inni, nie chce się odstawać. I tu trzeba nauczyć dziecko samotności. I ostracyzmu. Bo jak dziś chcesz zachować siebie musisz przygotować się na samotność. A szkoła Akwinaty jest tylko jedna. Temat ciężki, temat trudny i liczyłabym na rozwiniecie go o sposób działania z dziećmi, które nie miały okazji wychowywać się w dobrym środowisku globalnie, które chodzą do państwowych szkół, a których rodzice walczą o ich dobre wychowanie. A Ks Bańkę mają okazję słuchać od roku a dzieci mają już naście lat :). Gdy człowiek trafi nagle z Kościoła posoborowego do tradycji i widzi jak ma być a jak jest to można się załamać ☺️.

[@rafazawacki5819]

Psss..to nie świat był inny, to ludzie się zmienili....

[@martam2009]

@@rafazawacki5819 czyli tak jak Katarzyna napisała. -- jest za dużo "odciagaczy"😔😔

[@katarzynakurczyna5366]

Tak, oczywiście ma Pan rację. Rownież osoby niewierzące kierują się w życiu etyką i wychowują dzieci na szlachetnych ludzi. Ale wychowywanie odbywa się nie tylko w domu. Aby wychować dobrze dziecko należy to robić globalnie. Musi być wychowywane rownież w odpowiednim środowisku poza domem. A dziś o to jest bardzo trudno, bo tak jak pisałam został już margines takich ludzi. Nie mówię, że ich nie ma. Ale większość niestety ma bardzo luźne podejście do moralności i dobrego wychowania swoich dzieci. A te dzieci idą do szkoły i swoim przykładem epatują na inne. Jedne dziecko zachowa wychowanie z domu i będzie „odepchnięte”, bo jest takie niedzisiejsze, a drugie pójdzie z „prądem” byle było zaakceptowane i lubiane i będzie miało w nosie zasady z domu. Często tak jest, że dzieci z jednego domu są ekstremalnie różne. Z jednym nie będzie takich kłopotów a z drugim ogromne mimo iż wychowywani są tak samo. Swoją drogą inaczej się podchodzi do melancholika a inaczej do choleryka czy flegmatyka. W każdym razie chylę czoła przed rodzicami, którzy tak pięknie potrafią wychować swoje dzieci :).

[@katarzynakurczyna5366]

Bardzo dziękuję za polecenie książki. Nie chodzi mi absolutnie o czasy postkomuny. Wtedy się dzieci tresowało. Sam ksiądz Bańka mówił, że już kilka pokoleń wstecz jest kompletnie nie wychowanych ( stąd tyle kawalerów i panien). Wystarczyło jedno fatalnie wychowane pokolenie i już poszło ja domino. Reszta też już nie umie wychować bo nie miała wzorców.

[@amakuk8267]

@@mn2223 ci kawalerowie i panny to 30 latkowie ktorzy poprostu wygodnie żyją małżeństwo ich nie interesuje bo to trud poświęcenie odpowiedzialność za drugiego po co się wysilać nie warto to jest podejście wielu 30 latkow ani dla Boga ani dla społeczeństwa żyją sami dla siebie

[@Peka_ola]

Nagrody i kary nie są sprawą drugorzędną. Obecnie w szkołach czy przedszkolach stosuje się system punktowy i osiągnięcie odpowiedniej ilości punktów przekłada się na 'ocenę' z zachowania. O ile w przypadku starszych dzieci, owe punkty można jeszcze jakoś omówić i wyjaśnić ale w przedszkolu, zbieranie np nalepek, kwiatków itp ma działanie odwrotne do zamierzonego.

[@joannasuska5058]

Tłumaczenie dzieciom przyczyn, dla których czegoś od nich wymagamy, jest fundamentalnie ważne! Dziękuję, że ksiądz to zaznaczył. Odkąd pamiętam (od wieku 3 lat) pytałam: "Dlaczego mam tak zrobić?" Dzięki objaśnieniu dziecko czuje się potraktowane poważnie - jak człowiek zdolny do zrozumienia oraz przyjęcia dobrego czynu jako również swojej chęci - a nie jak tresowany pies, który zasługuje tylko na komendę, bo więcej i tak nie zrozumie - to metoda "wychowawcza" coraz częściej ostatnio, mam wrażenie, spotykana.

[@joannasuska5058]

@Szary Kwadrant Pomylił Pan objaśnianie z dyskutowaniem.

[@joannasuska5058]

@Szary Kwadrant Bynajmniej. Objaśnianie to wyłożenie czegoś. Wcale nie musi to równać się prawu do podważania treści wykładu bądź autorytetu wykładającego.

[@justynad5029]

Bardzo przydatne wskazówki, dziękuję!

[@magdam5413]

Dziękuję Trzeba wychować najpierw siebie bo często rodzice nas źle wychowali i szkoła nic pożytecznego nie uczy i jak w takiej sytuacji wychować dziecko jak nie mamy podstaw. W szkołach powinni tego uczyć i logiki, jak wypełnić pity itd a tymczasem moje dziecko w 4 klasie ma 5 ksiażek w tym komiks - obrazki na 30 stron !!! Kajko i kokosz- szkoła latania !!!!, niegrzecznego Mikołajka, i szalonego pana kleksa ja jestem załamana to już wieksze i pożyteczniejsze były "dzieci z bulerbyn"- 3 klasa Słowo daję ręce opadaja oni chcą aby nasze dzieci były debilami

[@korneliaanio4854]

Trudna sprawa bardzo :(. Szczególnie jak każde dziecko ma inny zupełnie temperament, i jak pójdzie do przedszkola czy szkoły gdzie środowisko ma na niego fatalny wpływ. Do tego jeszcze chyba najsmutniejszy fakt, że rodzic sam nie jest dobrze wychowany, że u niego w domu był tresowany przez co popełnia drugi przez księdza straszny błąd a więc mówienie i brak konsekwencji bo tresury nie chce stosować wobec własnych dzieci. I nie umie ich wychować bo jak ma umieć skoro wzorca nie miał :(. Mając już w domu nastolatki, słuchając tego ogarnął mnie wielki smutek i na to, że jeszcze mogę je wychować mogę liczyć tylko jeżeli pomoże mi w tym Najświętsza Maryja Panna.

[@Paladin1983PL]

Posłanie dzieci do zwykłej szkoły jest prostą drogą do ich ateizmu. Mam to szczęście, że zdałem sobie z tego sprawę jeszcze nim się ożeniłem. Wybieramy edukację domową.

[@antyoksydant5238]

Dobre kazanie księdza: "głoście w porę i nie w porę". Deprawacja zaszła za daleko. Gratuluję optymizmu! Tresurę mamy wszechobecną - nie tylko dzieci. Zakończę słowami: załóż maskę, bo zarażasz! Nie jesteś ekonomistą, to się nie znasz! Nie jesteś lekarzem, to się nie znasz! Nie jesteś politykiem, więc my wiemy lepiej, co dla ciebie jest dobre.

[@edytajozefa]

Najtrudniejsze jest to: "stosownie do wieku". Myślę, że z tej niewiedzy rodzice popełniają najwięcej błędów.

[@gyrayec]

Wiek wiekiem, a dojrzałość to inna sprawa. Często młodsze dzieci są dojrzalsze niż starsze i na odwrót.

[@renatazbn]

Jestem wychowawcą, więc chętnie posłucham...

[@annarokita7243]

Jakie to wg księdza wszystko proste. Taaa

[@adalbertus628]

*DEO GRATIAS*

[@a.basior5497]

Wychowanie w pigułce 🙏❤️🙏

[@karolinaprofaska3074]

Może niektórzy księża faktycznie nie powinni, ale irytuje mnie postawa niektórych, którzy chcą zabronić każdemu tylko dlatego, że nie na dzieci 😒

[@hansolo8919]

Pozdrawiam 9

[@magorzatac1653]

Tak to prawda 😟

[@tomekatomek6488]

Metoda nagrody i kary to jedna z technik psychomanipulacji której używa kościół katolicki. Wniosek jest taki... Przyganiał kocioł garnkowi.

[@renatasiepkajaniak]

Ja jestem z takiego wychowania...tresura okrutna...

[@pawjurski1285]

Chciałbym być młodszy żeby tylko trafić do szkół Akwinaty ..

[@marcinsochacki8707]

Tym nagraniem trafił Ksiądz w samo sedno wychowania,czekam na kontynuację podobnie jest w niektórych seminariach allumni są krótko trzymani, nabierają nawyki ale jak kończą seminarium i idą na parafię to im odwala:(

[@xe71]

Jestem osobą, której w dzieciństwie tłumaczono, a następnie próbowano egzekwować przy pomocy kar i nagród. Nie wyrobiło to we mnie żadnych dobrych nawyków, jedynie małą dozę kombinatorstwa. Nie jestem jedyny. Jak to możliwe? Polecam zgłębiać współczesną literaturę pedagogiczną oraz teorie motywacji. System kar i nagród to metoda motywacji zewnętrznej, szalenie nieskuteczna i owocująca problemami psychicznymi w przyszłości (oj tak, mnóstwo dorosłych ludzi je dziś ma, choć większość wciąż zgrywa twardzieli). Zachęcam do zapoznania się z koncepcją motywacji wewnętrznej, opcją polecaną we współczesnych nurtach wychowawczych.

[@Paladin1983PL]

Współczesne nurty wychowawcze to rak. Miałem nieprzyjemność spotkać kilkoro dzieci "wychowywanych" przy użyciu rodzicielstwa bliskości. Zgroza.

[@xe71]

@@Paladin1983PL Pytanie tylko, czy dlatego ta zgroza, że nie wpisywały się w Pańskie wyobrażenie o tym, jak powinny się zachowywać dzieci, czy jednak coś więcej.

[@Paladin1983PL]

@@xe71 Zdecydowanie nie wpisywały się w moje wyobrażenia. Oczekuję, że dzieci będą szanować cudze mienie, dorosłych, mówić: "proszę", "dziękuję", "przepraszam", czyli po prostu będą ustawione na ścieżce do stania się kulturalnymi i cnotliwymi ludźmi. Ubolewam, że moje dzieci będą musiały żyć w jednym państwie z socjopatami "wychowanymi" po nowemu.

[@skavihekkora5039]

Rodzice dzis zaniedbuja dzieci bo oraja jak woly na przetrwanie a jak wieczorem docieraja do domu to z resztki sil ktore zostaja na czulosc i uwage okrada ich telewizor.

[@SzkolyAkwinaty]

@Skavi Hekkora To słuszna uwaga, warunki ekonomiczne przeważnie zmuszają oboje rodziców do pracy zarobkowej.

[@Joanojasa]

Zbyt mocna kara za kłamstwo również prowadzi do takiego kombinowania by prawda nigdy nie wyszła na jaw. Znam osobiście kilka przypadków.

[@piotrmaniawski930]

Wszystko pięknie tylko dobrze byłoby rozwinąć temat kar i nagród.Jak wygląda to z perspektywy katolickiej?

[@ludismoteris1143]

Uważam, że moja mama miała wspaniałą"katolicką" metodę. Dawała do zrozumienia w stanowczy sposób ,że czymś dziecko zawiniło. Nie robiła wyrzutów ale dawała w bardzo stanowczo i spokojnie odczuć ,że jest zawiedziona i nie akceptuje danego postępowania. Dziecko samo szukało czym zawiniło i wzbudzało w sobie pragnienie aby odbudować poprzednia relację pełną ciepła , zaufania, harmonii. miłości. W jaki sposób? A no w taki jak przy Spowiedzi: zadośćuczynieniem😊😊😊 W domu w rodzinie jest zawsze coś do zrealizowania..Dziecko samo określało co dobrego chciałoby zrobić aby naprawić swoją winę.. To nie była kara przez pracę bo proces "pedagogiczny" był tak przeprowadzony ,że nawet przewinienie dziecka dawało okazję dla jego wzrostu duchowego i moralnego i nauki samooceny postępowania. Jaka radość z odzyskania zaufania mając w tym udział i decyzję. .Rodzic powinien więc kochać i wymagać 😊

[@gyrayec]

Deprawacja dzieci to pokazywanie nagości w domu, pokazywanie i akceptacja nie moralnych zachowań.

[@slawas1946]

😎👍

[@19T99]

W punkt

[@Loulou_et_Effi]

Bardzo bardzo mądre

[@piotrjozwiak7951]

EDIT: przepraszam, wkradł się błąd pisarski. Napisałem że Liturgia została napisana w XIV wieku, a powinno być w XVII Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Księże Szymonie, nurtuje mnie pytanie: jaki stosunek ma Bractwo (a jakie jest Wasze osobiste zdanie) do reform liturgicznych w UKGK, które zdelatynizowały Boską Liturgię św Jana Chryzostoma? Nie brakuje krytyków, którzy mówią, że przed Soborem Watykańskim II Liturgia była bardziej katolicka, a teraz jest modernistyczna i wybrakowana (zapominając przy tym, że ta "tradycyjna" została napisana w XVII wieku i jest mieszanką dwóch rytów). Czy ojciec Wasyl Kowpak słusznie został ekskomunikowany przez swojego patriarchę? Według niego, Cerkiew popełniła błąd, mimo że patriarcha i biskupi dążyli do oczyszczenia z bizantyjsko-rzymskiej mieszanki. Będę wdzięczny, jeśli Ksiądz podejmie tę kwestię

[@BarabaszCzlowiekTez]

Warto przeczytać taką książkę: drive the surprising truth about what motivates us. Polecam przeczytać zamiast gloryfikować metodę kija i marchewki Pozdrawiam

[@krystynabien1068]

Laudetur Iesus Christus in Secula Seculorum, Amen

[@Pod_Choragwia_Matki_Bozej_Lys]

Efekt braku wychowania to osiedla bez dzieci. Lewa strona oczywiście wykorzystuje to na swoją modłę, ale czyż rozpuszczając dzieci sami się do takich pomysłów nie przyczyniliśmy ? Ot i właśnie.

[@MusicJayPe]

Ludzie mają różne potrzeby i są na różnych etapach życia, błędy wychowawcze nic nie mają do takich pomysłów. Zresztą katolicy mogą rozmnażać się jak króliki w specjalnie przeznaczonych do tego osiedlach, takie pomysły już są realizowane.

[@Pod_Choragwia_Matki_Bozej_Lys]

@@MusicJayPe drzewiej wielopokoleniowe szlacheckie rodziny zely pod jednym dachem, ale widziano jak należy wychowywać, dziś mamy przewagę pajdokracji. Wszystko wolno żadnego umiaru, stąd i hotele bez dzieci i jak widać osiedla bez dzieci. Wcześniej nie było takiej konieczności bo dzieci miały wyznaczone przez dorosłych granice. A to że lewa strona wykorzystuje ten fakt, świadczy Pani/Pana odpowiedź. ZPB

[@jhonywislak1872]

Co do roszczeniowości to obawiam się, że duża część rodziców robi to w pełni świadomie. Będąc , że ich Jesica lub Bryan jest lepszym od innych dzieci z otoczenia. Widać to doskonale w przedszkolach.

[@dawglo2030]

Myślę że to co ksiądz przedstawił jest płytkie: trochę jak prosty przepis na takie dziecko jakie oczekujemy. A to przecież człowiek.

[@Paladin1983PL]

Bo zasada JEST prosta. Trudne jest wytrwałe realizowanie planu wychowaczego.

[@dawglo2030]

Zgadzam się, trzymanie się konkretnego planu przez lata (np system nagród i kar) jest trudne tak jak wiele działań wymagających dyscypliny, ale sama "trudność" wprowadzenia nie daje pewności że to słuszne. Co jeśli rodzice są w błędzie? Czy dziecko powinno bezrefleksyjnie przejąć postawę rodziców?

[@Paladin1983PL]

@@dawglo2030 Myślałem, że rozważamy tradycyjną katolicką rodzinę, która wyjaśni dziecku, co jest dobre i dlaczego, a gdy jest jeszcze zbyt głupi, żeby to zrozumieć, będzie go dyscyplinować. Nie jestem pewien o jakiej postawie mówimy, więc poruszę kilka punktów. 1. Jeśli ktoś nie ma pewności, czy jego zasady są słuszne, nie powinien brać się za płodzenie dzieci. 2. Jeśli rodzice są zatwardziałymi grzesznikami, dziecko ma nikłe szanse wyjścia na prostą, ale powinno mimo wszystko chwytać okruchy prawdy, dobra i piękna, które dotrą do niego z innych źródeł niż rodzina. 3. Za tradycyjnymi metodami wychowania przemawiają tysiąclecia doświadczeń. Wszak została już wspomniana w Biblii. Każdy, kto wybiera nowoczesne eksperymenty nad sprawdzone metody, musi być świadomy ryzyka, na jakie wystawia duszę dziecka.

[@dawglo2030]

@@Paladin1983PL to jasne, że w jakiejś części wychowania dziecka będą pojawiały się konkretne wskazówki jak rodzic widzi dobry albo zły kierunek, w pewnym sensie dziecko potrzebuje jasnych zasad żeby miało poczucie bezpieczeństwa. Przez pytanie "co jeśli rodzic jest w błędzie" miałem na myśli "trzeba w wychowaniu dać więcej niż wykaz zasad poprzez karanie i nagradzanie bo te zasady mogą być błędne". Jeśli w wychowaniu zabraknie relacji, zaufania, prób zrozumienia, akceptacji itd., w momencie zmiany poglądów dziecka możemy kompletnie je stracić, a jako dorosły człowiek będzie miało prawo żyć tak jak będzie uważało za słuszne czy to się rodzicom podoba czy nie. Moja krytyka dotyczy oczywiście tego filmu, nie wiem jakie Pan ma pełne zdanie, ale ks. Szymon według mnie potraktował temat płytko, tak jakby wychowanie było programowaniem.

[@Mirmarx]

Tu nie chodzi o wychowanie, a bardziej o formację, czyli pranie mózgu od najmłodszych lat. Jest takie zjawisko, że dzieci osób bardzo religijnych i surowo wychowujących swoje pociechy bardzo często mówią religii katolickiej i swoim rodzicom arrivederci, a dzieciństwo wspominają jako traumę.

[@agatak5618]

Kim ten Ksiądz jest, proponuję wizytę u psychologa, najlepiej żeby księdza ukarać najlepiej chłostą... proponuję poczytac Jespera jula, lub posłuchać Mieczyslawa Łusiaka

[@MusicJayPe]

Księża są jedyną bezdzietną grupą zawodową, o którą w Polsce zazwyczaj nikt się nie burzy kiedy wypowiadają się o wychowaniu dzieci.

[@paulinanaliszewska8906]

Może wypowiadają się na tematy wychowywania dzieci, bycia w małżeństwie czy seksu na podstawie problemów i grzechów, które słyszą setkach? tysiącach? spowiedzi?

[@Pod_Choragwia_Matki_Bozej_Lys]

Nie żyliśmy w latach XX ubiegłego wieku, nie możemy mieć o nich opinii nie byliśmy na Marsie nie możemy mówić jak ów wygląda. To właśnie ta logika.

[@MusicJayPe]

@@paulinanaliszewska8906 A inni bezdzietni nie rozmawiają z ludźmi o ich problemach i nie wiedzą jakie problemy można mieć wychowując dziecko?

[@MusicJayPe]

@@Pod_Choragwia_Matki_Bozej_Lys Mieć opinię a pouczać to dwie różne sprawy, KK poucza a nie wydaje opinię.

[@paulinanaliszewska8906]

@@MusicJayPe duszpasterz. Coś Ci to słowo mówi?

[@matibandeh6182]

Ale przecież mały Szymon Bańka nie był deprawowany i dlatego został księdzem i zaowocowało to modelem wychowywania innych na You Tube.

[@krzysztofdobrzycki4276]

Dobro czynimy dla samego dobra ,a nie dla nagrody.Mówimy dziecku co dobre co złe lecz za dobre wynagradzać nie jest koniecznością, lecz za zło karać należy bezwzględnie.Rzecz jasna wg przewinienia,wieku ,okoliczności ,itp. .

[@SzkolyAkwinaty]

@Krzysztof Dobrzycki To dokładnie jansenistyczna wizja wychowania. Mówiłem na ten temat tutaj: kzbin.info/www/bejne/oYDXn5unqJKYlZo

[@krzysztofdobrzycki4276]

@@SzkolyAkwinaty Jeśli prawdą jest ,że człowiek jest wychowywany i sam siebie wychowuje przez całe życie, to weźmy np.prawo drogowe ,które za św.Tomaszem musi być między innymi dziełem rozumu, to za jazdę na skrzyżowaniu na zielonym świetle prawodawca nas nie chwali ,za to za przejechanie na czerwonym gani nas - czasem bardzo surowo.

[@wojciechmusia8318]

@@krzysztofdobrzycki4276 jedna z głównych prawd wiary mowi ze Pan Bog jest sedzią sprawiedliwym który za dobrec wynagradza a za zle karze. Co do kodeksu drogowego to byla kiedys taka akcja mandatow nagrodowych ktore otrzymywali kierowcy za wzorową jazde😉

[@szymon9119]

Ludzi wolnych i silnych, czyli takich którzy muszą się ślepo słuchać wszystkiego co zostanie im powiedziane w kościele, a swoje życie mają zawierzyć Bogu, bo to on kieruje ich życiami a nie oni sami.