Jak się mieszka w dwustuletnim greckim domu?

[@violettamichta7957]

Jesteście piekni !!!

[@takbywamy]

😀

[@oktawiancypis4381]

Bardzo pozytywni ludzie❤

[@michal03966]

Jesteście niesamowicie pozytywni. Powodzenia!

[@takbywamy]

Dzięki :) Serdeczności

[@cheskedrah]

❤❤❤❤i tak zazdroszczę

[@takbywamy]

:)

[@marekd4867]

Pozdrawiamy z deszczowej Polski. ❤️

[@takbywamy]

Serdeczności :)

[@basiawaligora5403]

Kochani miło was widzieć na Święta. marzenia trzeba spełniać, póki zdrowie i wiek pozwala, a że są drobne niedogodności... oj tam oj tam , gdzie ich nie ma.. trzymajcie sie ciepło. pozdrawiam!

[@takbywamy]

O właśnie! Gdzie ich nie ma? Serdeczności :)

[@grzechotnikperlisty3323]

Na litość boską, bez tej muzyki!

[@dadi3551]

Właśnie wróciłam z Aten, taki krótki wypad żeby zobaczyć Akropol. Kreta w moich marzeniach 🤩. Uwielbiam domy z klimatem pomimo przeciwności. Mam taki mały góralski i przygód co niemiara, ale kacham to miejsce bo daje mi absolutny reset 😊. Dlatego Was całkiem rozumiem. Siga, siga, 😃

[@takbywamy]

Właśnie, ten duch domu - przygoda :)

[@pawlew3411]

Halara jak mowia Grecy... Od lat spedzam kazda wolna chwile na Krecie i prawdopodobnie niedlugo zrobie to samo co wy. Pozdrowienia

[@takbywamy]

To bardzo dobry plan :)

[@natnat1547]

Czy będzie filmik o państwa nowych apartamentach? Fajnie będzie wiedzieć o wszystkim i zawsze lepiej wynająć u Polaka na wakacje.

[@takbywamy]

Właśnie planujemy :)

[@mariangoral9130]

Problem wilgoci mozna rozwiązać poprzez wietrzenie,spróbuj zrobić otwór wentylacyjny,komin lub otwor obrobiony wyciagiem wentylacyjnym taki co sam wyciąga powietrze,są takie w nowych domach ,widzialem na krecie.

[@takbywamy]

W wynajmowanym domu trudno wprowadzać zmiany. Ale tak, wietrzenie to na Krecie podstawą.

[@mariangoral9130]

Ale w ich domach tez wilgoci zniknie i będą ci wdzięczni za pomysł

[@ondre1557]

Jesteście cudowni, pozytywnie zakręceni :)

[@takbywamy]

Ha ha, jesteśmy zakręceni :) Serdeczności

[@mariangoral9130]

Wilgoc to sprawa wentylacji ,zastosuj wyciag kominowy iproblem zniknie ,daj znać czy to dziala.

[@eugeniuszuzdrowski6300]

Wszystko ładnie pięknie tylko gdzie jest Wasze lokum bo jak narazie widzę ogród ale czy Was?????

[@takbywamy]

W Grecji patio jest ważną częścią domu

[@magdaklima3824]

wiecej negatywnosci , niz fajnego , kolezanka od roku mieszka na Corfu,, nie tak rozowo jak myslala po opuszczeniu Kanady, podrawiam z Vancouver, Canada

[@takbywamy]

Nigdzie nie jest różowo. Wszędzie jest ciekawie. Kreta jest piękną wyspą. Korfu również. Kanada fajna, tylko zimno.

[@in_crete_we_trust_]

ja mieszkałem 4 lata na Krecie - wróciłem do Polski i jestem zadowolony. Kreta to piękna wyspa, ale cała reszta to bagno. Niska jakość życia, fatalne warunki mieszkaniowe, pyszne, ale monotonne jedzenie, okropna biurokracja, wyjątkowo "zabetonowani" ludzie, wszystko pozamykane zimą, brak możliwości kulturalnych itp itd. Klimat do całorocznego życia jest naprawdę trudny (potworne upały, zimy bardzo wilgotne, cieplej na zewnątrz niż w mieszkaniach). Poza tym Kreta to wyspa, która jest słabo skomunikowana ze światem (wysoki koszt transportu z wyspy i na wyspę szczególnie poza sezonem letnim). Dobra rada: zanim przeniesiecie się na stałe na Kretę wynajmijcie najpierw lub dom mieszkanie na 2-3 miesiące, najlepiej zimą. Jeśli to przetrwacie z zadowoleniem to będzie znak, że jesteście gotowi zamieszkać tam na dłużej.

[@freefrogfreefrog1964]

Moze trzeba wynajac cos innego , pleśń i grzyb to nic dobrego.

[@takbywamy]

Tutaj to powszechny problem. W poprzednim domu też z tym walczyliśmy. Nie zawsze da się ocenić, czy w świeżo pomalowanym domu, nic się nie ujawni.

[@witoldwozniak1741]

Pleśń to groźny problem dla zdrowia. Malowanie zmienia tylko optykę ale problem zostaję i kwitnie. Możecie powalczyć ozonatorem o dobranej mocy. Ozon nie zmieni optyki, ale zabije grzyba i uratuje Wam zdrowie. Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemności w pięknej Grecji. Jak dopłynę do Grecji to może na Was trafię.

[@ullawol5937]

Katastrophe... Katastrophe....moje wspolczucie

[@takbywamy]

Nie ma czego współczuć.