Jaki będzie rynek nieruchomości 2025? Ceny mieszkań i popyt

[@Tomasz_Lebiedz]

Tabele z tego filmu znajdziesz tutaj: symen24.pl/ocena-rynku-nieruchomosci-2024-i-perspektywa/

[@arturz5780]

Kraków - ja się wstrzymuje z kupnem dla siebie. 1. liczę że kupię taniej, zawsze to mniejsza rata 2. pracowałem w automotive, teraz ta branża dosłownie w oczach upada. W mojej firmie pracowalo w 2020 r 3,5 tys ludzi w Krakowie. Teraz po redukcjach jest ok 2 tys. Myślę że za 3-4 lata nie zostanie nikt. To kilka tysięcy mniej kupujących. Sam nie wiem co będzie ze mną. Nie mam stabilnej pracy (umowa na rok) a rata to 4000 zł za 2 pokoje. 3. kapitał spekulacyjny na mieszkanach zniknie zupełnie wraz z pojawieniem się wyraźnych spadków. Na razie mamy stabilizację. Jeżeli ktoś dogaduje się z rodzicami to lepiej mieszkać z nimi i gromadzić kapitał. Nie ma już powodów by gnać po mieszkanie.

[@Tomasz_Lebiedz]

Napisz może trochę o perspektywach tej branży. Ostatnio dociera coraz więcej informacji o zamykaniu kolejnych zakładów. Czy to naprawdę będzie trwały Trend likwidacji produkcji samochodów w Europie?

[@a.m.735]

​@@Tomasz_Lebiedz historia kołem się toczy. Idzie kryzys to branża motoryzacyjna pierwsza odczuwa jej skutki , a po kilku latach pierwsza odczuwa wzrosty gdy gospodarka się rozkręca. Naturalna kolej rzeczy.

[@benrado6913]

głos rozsądku

[@ukaszts9677]

​​@@Tomasz_Lebiedz dopóki Europa nie zrozumie, że trzeba ograniczać i likwidować zbędne koszty, to nie będzie lepiej. U mnie korpo stawia na chiny i Indie. Podczas gdy wystarczyło by lepiej zarządzać projektami, nie robić zbędnych delegacji. Umawiają terminy nierealne do wykonania a później wysylają towar który będzie trzeba poprawiać, a koszty reklamacji to w słupkach dopiero za pół roku, więc można sobie premie dać. Dużo producentów motocykli przerzuca się na Indie. Wydajność pracy, porównując do kosztów, jest tragiczna w UE.

[@analityk447]

a jaka to dokładnie firma ? Man Truck Niepołomice ?

[@piotrsikora9579]

Pan Marcin to jeden z najbardziej rozsądnych i obiektywnych znawców rynku. Ekspertów jest dużo, ale większość powtarza tezy, które są im wygodne lub powtarza frazesy. Nagrania z Panem Marcinem są zdecydowanie bardziej obiektywne.

[@josefbonk2039]

Co do sytuacji demograficznej to będzie tylko gorzej, bo od końca lat 90., czyli od około 25 lat współczynnik dzietności oscyluje wokół 1,3, czyli kwestia czasu, gdy skończy się napływ ludzi do tych kilku wielkich miast. W Krakowie najpóźniej, bo na galicyjskiej wsi najdłużej utrzymywała się stosunkowo wysoka dzietność. Poza tym w dużych miastach typu Wawa i Kraków to współczynnik dzietności już w latach 60. XX w. nie przekraczał 1,5 i jeżeli ktoś od urodzenia mieszka tam, to bardzo możliwe, że odziedziczy nieruchomość po dziadkach, czy bezdzietnym wuju lub cioci, czy innym krewnym. Podobnie to wygląda w Aglomeracji Śląskiej, ale tam to widać, bo od dekad niski współczynnik dzietności, niewielka liczba mieszkańców w okolicznych wioskach, a ci jeżeli, gdzieś wyjeżdżali, to tradycyjnie do Niemiec, i gwałtowny spadek napływu migrantów spoza województwa po upadku komuny, co było związane z dezindustrializacją regionu . Wystarczy sprawdzić co się dzieje od ponad 30 lat z ludnością takich miast jak Katowice, Bytom, Gliwice, Zabrze i kilka innych. Taki Bytom spadł z 210 tys. mieszkańców do 147 tys. w 25 lat! Zresztą to miasto może służyć za przykład, bo 100 metrowe mieszkanie można tam kupić za 350 tysięcy. i rodzą się tam dzieci? No właśnie nie, bo współczynnik dzietności wynosi 1. Pracy w Aglomeracji Śląskiej mnóstwo, pensje w Katowicach są warszawskie, a dzieci nie ma. Często różni eksperci tłumaczą, że dzieci się nie rodzą, bo ludzie nie chcą się rozmnażać, bo żyją w kurnikach budowanych przez deweloperów, gdzie można mieć najwyżej 1 dziecko i może jeszcze pieska. Przykłady miast na Śląsku i w Zagłębiu pokazują, że przyczyny niskiej dzietności są po prostu kulturowe.

[@rafaszwed2887]

Znajomi z roczników 89 i starszych wszyscy już kupili mieszkania dawno temu. Kogo było stać kupił jeszcze jedno dla dzieci i to jest max, a są to ludzie pracujący w korpo albo inżynierowie. Nie stać ich już na zakup trzeciego bo spłacają albo dwa, albo jedno na wynajem. Mówię o ludziach wykształconych z Warszawy z wyżu demograficznego. Teraz osób wxchodzacych na rynek pracy jest sporo mniej

[@ivanuccio89]

Ceny w Krakowie są nierealny, pracuję w korporacji i mam pensję 19 tys brutto, bank daje kredyt przy takim dochodzie tylko 750 tys - to jest dopiero kawalerka w Krakowie. Normalne mieszkanie (ponad 50 m2) kosztuje 1,3 mln lub więcej. Nawet sobie nie wyobrażam, ile trzeba zarabiać, żeby dostać kredyt na 1,3 mln, pewnie jakieś 40 tys. zł (10 tys. USD)!

[@Medyka100]

Dokładnie. W Warszawie sytuacja ma sie podobnie. Zarabiam naprawde "godnie" mam wklad wlasny na poziomie 30-40 procent ale nie mam zamiaru placic 1M za jakies pseudoapartamenty ponizej 50m2 albo 3-pokojowe lokum na Białołęce lub Ursusie. Jeśli tak dalej pójdzie to wyprowadzamy się pod miasto. Pozdro i powodzenia

[@Kuba22]

Polska jest oderwana od rzeczywistości jeśli chodzi o rynek nieruchomości. Ceny z kosmosu, zarobki niskie. Nawet Ukraińcy dali sobie spokój z osiedlaniem się w Polsce i pojechali na zachód.

[@valadilajla]

Po co sie pchać do śmierdzącego Krakowa i za milionowe kredyty skracać sobie życie na własne życzenie? To jest Czarnobyl

[@Fahrenheid]

Bo brutto to nie netto, należnymi podatkami raty nie zapłacisz. Masz ok 13k netto, a możesz dostać ratę 50% po uwzględnieniu kosztów, a więc rata MAX 5k więc i tak dużo policzyli, chyba bo rata od tej kwoty to oo 7k, a więc albo bardzo tani ten kredyt, albo długo okres, albo jest współkredytobiorca.

[@zbyniu-gh8sg]

Kawalerka w centrum Wrocławia to 500k. W Krakowie jest o połowę drożej ?

[@stekon9112]

Zróbcie sobie test, 1. Dodajesz na otodom lub olx 10 ofert 2. Włączasz powiadomienia. 3. Dostajesz w ciągu miesiąca kilka o zmianie ceny

[@justynajakubowska2191]

Testował do od zeszłego roku. Przez jakiś czas większość cen była...zawyżana. Wyłączyłam powiadomienia bo powodowały u mnie stres. Teraz wróciłam do tego obyczaju :)

[@hubertgawlik2438]

Jak zawsze wartościowy materiał dziękuję bardzo Panie Tomaszu 👌

[@kamskam908]

Kto nie kupił kawalerki w 2022 roku za milion w otulinie lasu 10 km od miasta przegrał życie 😢😢

[@kamskam908]

Nie dodałem, ze ślepą kuchnią.

[@M2Biznesu]

Fajny program

[@muranciak99]

super materiał, dziękuje! Czy można prosić też o więcej komentarzy a propos rynku budów domów jednorodzinnych w okolicach duzych miast?

[@fijau]

Pełnię obrazu oddają ceny usług budowlanych. Kompleksowe wykończenie wnętrza, sama robocizna w 2019 w Warszawie kosztowała 300 zł/m2 netto. Miałem kilka ofert. Był już wtedy duży popyt. Teraz, po 5 latach wołają 1200 zł/m2 netto, i to na wsi 60 km od miasta. Szukałem lokalnej ekipy licząc, że dostanę upust za szybki dojazd do pracy.

[@rafaszwed2887]

Trzeba pytać. Mi garaż otynkowali(narzucanie tynku ręcznie) za 2100 za dwa dni roboty, a byli co chcieli 8 tys. Chyba liczyli w cenie z gładzią i szlifowaniemXD

[@piczer7557]

Świetny materiał, pozdrowienia dla prowadzących.

[@stekon9112]

Nawis podaż ciągle rośnie, obserwuje jedna z warszawskich dzielnic, mieszkania 2 pok. Było 99 ofert, następnie 103, juz jest 107.

[@yurekyurek1367]

Dziękuję, świetny material

[@paulinaaa85]

Dziękuje, lubię te wywiady 😁

[@megmeglk]

Znajomemu udalo sie teraz sprzedać mieszkanie. Blok dziesięcioletni, trzy pokoje, 65m2, stan b.dobry. Sprzedawał od kwietnia i musial zejsc z ceny 60tys., bo nie bylo zainteresowania

[@kryptolandia.]

super, ale jeszcze napisz miasto i cenę początkową, bo to nam mało mówi

[@Kuba22]

@@kryptolandia. Teraz w każdym mieście ceny transakcyjne są około 15% niższe. Można oczywiście trafić na lepsze promocje. A to dopiero początek. Dla osób inwestujących w nieruchomości to czas na zabranie kapitału z rynku nieruchomości i zliczenia ile się jest do przodu :)

[@krzkowalski77]

Panie Tomaszu Znowu wraca temat podatku katastralnego. Jak wejdzie po wyborach ten podatek a nie będzie interwencji typu kredyt zero procent to jak szybko dojdzie do załamania cen nieruchomości? Pan jako specjalista w temacie nieruchomości mógłby przeanalizować taki wariant w osadzeniu historycznym jak to było w innych krajach jak wprowadzono podatek katastralny.

[@skajuoker--x]

Pozdrawiam najfajniejszego prowadzącego Pana od betonu

[@benrado6913]

ja zawsze oferuje pół ceny i to sie sprawdza,czyli jak chałupa stoi za 600 to daje nie wiecej jak 300

[@floydtm]

Ja myślałem że -30% to hardcore, ale widzę ze żyłem w błędzie :-)

[@kamillobig6579]

I co sprzedają?

[@kamskam908]

Chodzą słuchy ze jeszcze nic nie kupiłeś ;d

[@tomaszk9210]

W Wałbrzychu czy w Bytomiu?

[@ricco666]

I z pewnością nadal tylko proponujesz i nic nie kupisz:))))

[@edytakowalska8753]

Podlaskie-za domek letniskowy chcą pół miliona. W ofertach zaczęły się wpisy "nowa cena", która jest dużo nizsza

[@rafaszwed2887]

Kuzyn lekarz sam kupuje na wynajem podkręcając gorączkę i ostatnio się żalił że zapytał gościa domku z lat 80 nad jeziorem ile chce za ten domek. Zagotował się że właściciel chciał milion XD. Tłumacze mu że jak podjechał mercedesem GLS, a żona BMW X7 to jaką cenę miał powiedzieć XD

[@Tomasz_Lebiedz]

@rafaszwed2887 bo nieważny jest domek, ale liczy się widok na Jezioro. Coś wiem o tym, bo jest też działka z najpiękniejszym jaki można sobie wyobrazić widokiem na Bug . Fakt że domek to taka rozbudowana i unowocześniona wersja domku Brda. Ale obok są full wypas wille. Ale widok z tej skarpy jest najlepszy jaki znam. Po prostu bajkowy. Zapewne kiedyś, ktoś zapłaci i za ten widok i za to sąsiedztwo. A domek - naprawdę nie ma znaczenia. ;-) ;-)

[@edytakowalska8753]

@@Tomasz_Lebiedz akurat przy tym domku nie ma jeziora a działka zasiana trawa

[@rafaszwed2887]

​Nie, no tak, milion PLN za działkę bo ma fajny widok XD. Tylko nie mówcie że to norma bo inflacja xD ​@@Tomasz_Lebiedz

[@Tomasz_Lebiedz]

@rafaszwed2887 No cóż - prawda jest taka - na cenę działki pod dom jednorodzinny bardzo duży wpływ ma "widok" - czyli to, jak wygląda budynek sąsiada, jaki jest "widok na przyrodę" itp. Z tego właśnie powodu w jednej miejscowości ceny działek położonych 300 metrów od siebie mogę różnić się trzykrotnie. A przypadku budownictwa wielorodzinnego te czynniki mają mniejsze (co nie znaczy, że żadne) znaczenie. Wie o tym każdy, kto zawodowo obraca gruntami.

[@drobmal]

A Międzyzdrojach średnia mediana wynagrodzenia 16,5 tys. Jest to najbogatsza gmina w pl.

[@GrzegorzNajskuteczAgent]

Nie zapominajmy, że oferta rynkowa to przede wszystkim obraz życzeń ich właścicieli, bazujący na obecnych cenach ofertowych, każde mieszkanie to jakiś powód sprzedaży, a w dodatku nie będzie też przegięciem jak napisze, że 30% mieszkań w stolicy, czy na obrzeżach jest oferowana przez pazernych flieprlerów, którzy napompowali marżą ceny tych mieszkań i dopóki ich nie przyciśnie to będą kisić i powodować, że Kowalski który faktycznie chce sprzedać będzie się porównywał do cen mieszkań, których rynek nie akceptuje wierząc, że skoro za tyle są wystawione to pewnie za góra mniej o 10% faktycznie się sprzedaja. Oliwy doleją pośrednicy, którzy dla przyjęcia oferty do bazy lub podpisania śmieciowej oferty podpiszą się pod każdą ceną.

[@fijau]

Dzięki chłopaki, że mi nakręcacie popyt, bo wrzuciłem ogłoszenie sprzedaży i jest słabiutko 😄 Dzwonią i smsują sami pośrednicy. Miałem więcej spamu niż odsłonięć nr telefonu w ogłoszeniu. Doprawdy nie wiem jakim cudem. Aczkolwiek cenę dałem zaporową i czekam na mojego kontrahenta w lśniącej zbroi na białym koniu.

[@GrzegorzNajskuteczAgent]

To teraz przed Tobą jeszcze smsy i prezentacje od fliperów, którzy będą liczyć, że sprzedaż za pół ceny.

[@marcinjeppetto4774]

Witam zapytałbym czy w obecnej sytuacji jest dobry moment na budowę domu.Powiedzmy luty 2025

[@jaroslawjakubowski8438]

Jeżeli budujesz dla siebie to zawsze jest dobry moment. Zapomniałem, miej swoje zdanie i nie pytaj co masz zrobić z własnymi pieniędzmi.

[@darekf6159]

Myślę, że na rynku pracy w 2025 r będzie porażka. Automotive będzie lizać rany, wystarczy spojrzeć na Volkswagena co się dziej, zanim pójdą poddostawcy części. Minimalna pensja załatwi sprawę, wiele firm zachodnich wycofuje się z Polski i będzie ich coraz więcej. Markety stawiają na kasy samoobsługowe i sztuczną inteligencję.

[@edytakowalska8753]

Chore procenty kredytów. Weźmiesz 200tys a oddać trzeba 140 % więcej

[@justynajakubowska2191]

Zahamowanie popytu wynika również z tego, że bardzo dużo popytu zrealizowało się jeszcze przed inflacją i później przy kredycie 2%. Nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy kupowania w obawie o ciągle rosnące ceny zdążyli już jakieś mieszkania nabyć. Moim zdaniem rynek inwestorski wysypał się o tych, którzy kupowali mieszkania z kredytem, wynajmowali i z tego co kupowali spłacali kredyt - teraz jest to po prostu niemożliwe. Flipperzy również jakoś po pierwszym kwartale zaczęli ostrożniej podchodzi do tematu chociaż jeszcze na początku tego roku ich aktywność była bardzo duża.

[@Tomasz_Lebiedz]

Tak ;-)

[@rafaszwed2887]

No to oczywiste. Znam babę co ma firmę robiąca dla państwa, i nawet ona kupowała max jedno mieszkanie rocznie, teraz raz na 3 lata. A co ma powiedziec zwykły szkarak? Właściciel firmy woli zainwestować w firmę bo ma większy zwrot z kapitału. Mój rocznik 89 już wszyscy mają mieszkania bo kupowali w 2016 roku, inni kupili jeszcze jedno na wynajem i to już jest max z ich zdolnością. Para inżynierów kupiła teraz drugie w kredo a pierwsze spłaciła, nie jest w stanie kupić trzeciego nawet pracując w Warszawie dla największych deweloperów.

[@andrzejsobolewski9860]

Moze bys obliczył ile kowalski zaplaci za ogrzewanie do 2035 roku biorąc rozne paliwa kopalne pod uwage i ETS2? Wedlug moich obliczen moje miesieczne kosty za grzanie gazem tylko w listopadzie wzrosną z 500 zł do 5000 zł w 2035 roku. A pisze o tym gdyz mam lokaty za ktore moge kupic 2 mieszkania I dokladnie sprawdzam + - takiej inwestycji z tym ze czekam na korekte cen nieruchomości minimum o 30%. Pozdrawiam

[@RaaooN]

minimum to 20% mieszkania będą droższe za 2 lata :D

[@benrado6913]

ta demografia jest kluczowa,liczymy na przybyszów z całego świata w innym przypadku za 20 lat domy bedą w cenie dzisejszego garażu na auto

[@Kuba22]

Polska wydaje najwięcej pozwoleń na pobyt w UE i najmniej osób zostaje w Polsce. To chyba wszystko mówi.

[@radosawkulig4565]

jedyna masowa migracja do Polski to byla migracja Ukrancow przed wojna, bo mieli blisko jezykowo, kulturowo i w lini prostej. Pozostali migranci wybieraja zachod Europy, i beda wybierac dalej

[@zbyniu-gh8sg]

Dom na terenach poPRGowskich już dzisiaj można kupić za 3k-4k/m2

[@fijau]

@@zbyniu-gh8sg No ale co to są za domy. To jakieś rudery, gdzie najlepiej wszystko zburzyć do stanu surowego otwartego bez dachu. Ja się rozglądam za domami na głębokiej wsi i za taki w stylu lat 1990-2000, nieocieplony, ogrzewany węglem wołają 900 tys. z działką.

[@kryptolandia.]

od lat 90tych to słychać, bo od wtedy mamy załamanie przyrostu naturalnego a ceny ciągle rosną i rosną czy to nominalnie czy w odniesieniu do inflacji. Także nie, nie jest kluczowa demografia, bo wtedy najdroższe nieruchomności byłyby np w Nigerii i Indiach.

[@bernilubelski6815]

przyjzyjcie sie dobrze przemianom demograficznym na wieś wyprowadzali sie ludzie z rodzinami teraz jest trend życia solo a single nie chcą mieszkać na wsi z drugiej strony ceny w dużych miastach trzymają mieszkania na najem krótkoterminowy ten typ najmu sie rozwija bo single mają czas i środki na liczne podróże

[@pawebrozek7397]

Ceny mocno sie nie obniżą wielu ludzi czeka tylko na obniżkę stóp procentowych żeby mieć zdolność kredytową a są to setki tysiecy osób.

[@Kuba-t4s]

Konkretnie przesadziłeś. Wielu z tych, co miało kupić, już kupili. Część osób nawet jak stopy spadną, to nie kupi, bo dotarło do nich, że ceny nieruchomości w Polsce są z kosmosu. Poza tym, żeby większość było stać na mieszkania stopy by musiały spaść w okolice 2,5%. A to na chwilę obecną jest nierealne. Jeśli teraz mając 20 tysięcy miesięcznie jest problem z dostaniem kredytu.

[@kryptolandia.]

@@Kuba-t4s KNF zarekomendował dokładać bufor 5% już w lutym '23 i dziś kredyt liczą: 5,75 WIBOR + marza(2-3%) plus bufor KNF 5% (2,5 dla okresowo stałego oprocentowania) . Czyli ma być cię stac na ratę jakby RRSO wynosiło ok minimalnie 11.5% dla stałego i 14% dla zmiennego. STąd te rekordowe zyski sektora bankowego, bo biedny nie weźmie żadnego kredytu a banki mają maksymalne bezpieczeństwo i golą klientów ile mogą dodatkowo na prowizjach i cross sellingu co oczywiście też jest oficjalnie zakazane takie dokłądanie na siłę przy kredytach hipotecznych. Generalnie mamy chyba zapłatę bankowm za wakacje kredytowe i frankowiczów. BAnki sie musza teraz paść na Polakach, pewnie jeszcze rok-dwa a potem może nie będziemy miec najwyższych stóp procentowych w UE tylko troszkę niższe i rząd ogłosi sukces i koniec recesji. Ale uśmiechajmy się kochani, najwazniejsze że pis już nie rządzi.

[@tomasz4378]

Miasto z południa z top 5 : osobą żyjącym tezą że: ceny są na szczycie, kraj się wyludnia, obcokrajowcy wyjeżdżają x tego tytułu nastąpi znaczna zniżka cen radzę zejść na ziemię. Nikt wam nie odda mieszkania taniej tylko dlatego że jest spowolnienie. Sam kupiłem niedawno bo to była okazja i teraz będzie najlepszy czas na zakupy - zima. Raczej szybciej niż później NBP zrobi pierwszą obniżkę być może już w marcu , stany już zaczną za chwile więc glapa nie będzie miał wyjścia i wtedy zobaczycie te znaczne zejścia cen 👌.. Będziecie dalej szerzyć swoją czarną tezę a karawana będzie jechać dalej

[@kamskam908]

Ciekawe jaka okazja 😊😊

[@Medyka100]

Jeżeli powołuje się Pan juz na sytuację w US to czy może Pan wytłumaczyć dlaczego w październiku w połowie z 50 najwiekszych ośrodków miejskich US zanotowano istotne spadki cen r/r? Spadki osiągnęły ponad 10 procent i wystąpiły w takich miastach jak San Francisco, Miami, Denver, Austin.

[@a.m.735]

O ,a to tobie ktoś oddał taniej😂

[@Kuba22]

"Sam kupiłem niedawno, bo to była okazja". Myślę, że już tyle wystarczy, żeby Twój komentarz był bezsensowny. A ceny już spadają, a Ty w nieudolny sposób próbujesz zaklinać rzeczywistość. Jak kupiłeś dla siebie to luz, najwyżej przepłaciłeś. Ale jak z myślą o inwestycji to wtopa...

[@ukaszrozewicz7488]

Optymista i marzyciel :) Rzucę kilka cytatów z różnych artykułów, analiz i raportów, wszystkie są świeże bo z listopada 2024: - "Budżet państwa nie realizuje założonych wpływów podatkowych, bo ludzie mimo wzrostu transferów socjalnych wydają w sklepach mniej, niż rząd oczekiwał. Czy będą wydawać więcej? Nie zanosi się na to. Najnowsze badanie GUS wskazuje, że coraz bardziej obawiamy się o przyszłość i coraz więcej jest negatywnych ocen sytuacji gospodarczej, a to przekłada się na naszą skłonność do zakupów. (...) Rząd oczekiwał, że podwyższenie 500 do 800+ oraz wprowadzenie babciowego spowoduje odpowiedni przyrost wydatków Polaków w sklepach, jednak się przeliczył. Owszem dochody z VAT rosną, ale nie tak, jak oczekiwano. (...) Już 45,1 proc. badanych przez GUS osób spodziewa się pogorszenia sytuacji gospodarczej kraju w najbliższych 12 miesiącach - wynika z listopadowego badania. To o 0,6 pkt proc. więcej niż w październiku i o aż 5,7 pkt proc. więcej niż rok temu. - "Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury gospodarczej w przetwórstwie przemysłowym (niewyrównany sezonowo - NSA) wyniósł minus 11,7 w listopadzie 2024 r., czyli pogorszył się w stosunku do minus 10 w październiku. (...) Najbardziej pesymistyczne oceny formułują podmioty właśnie z przemysłu (minus 11,7), kiepsko wypadło też budownictwo, gdzie wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury kształtuje się na poziomie minus 8,5 (to spore pogorszenie, przed miesiącem było minus 5,9). (...) W porównaniu z poprzednim miesiącem oceny koniunktury najbardziej pogorszyły się w budownictwie;" - "Stopy procentowe pozostają bez zmian - zdecydowała w środę Rada Polityki Pieniężnej. Główna, referencyjna stopa pozostaje na poziomie 5,75 proc. Nowa projekcja inflacyjna NBP zakłada, że w przyszłym roku średnioroczna inflacja będzie wyższa niż w tym. Decyzja o utrzymaniu stóp procentowych była spodziewana, prognozował ją każdy z ekonomistów i zespołów analitycznych ankietowanych przez „Parkiet”. Co więcej, brak przesłanek do zmian stóp w najbliższych miesiącach jest jasno sygnalizowany zarówno przez przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, prezesa NBP Adama Glapińskiego, jak i przez większość członków RPP."

[@marcinjeppetto4774]

Witam zapytałbym czy w obecnej sytuacji jest dobry moment na budowę domu.Powiedzmy luty 2025