James Bond 007 - Nightfire (Xbox) - To bylo grane CE

[@rafaelvasik]

A dla mnie z Pierce Brosnanem bardzo mi się podobały a zwłaszcza kultowe utwory od Madonny czy Tiny Turner to były spoko filmy Golden eye w mojej opinii ze wszystkich w których grał Brosman. Bo każde bondy z innym aktorem były inne różne tz. Miały inne podejście, Daniel Craig wprowadził że bohater to nie tak że wychodzi bez zadrapania a widać takie detale są takie brutalne nie pierd...e w tańcu, więcej emocji jest w nich. A z gier to tylko Quantum of Solance grałem fajne to nawet było taka strzelanka Tpp.

[@MrScorpinor]

Ja najbardziej lubiłem Bondy właśnie z Brosnanem a najmniej z Craigiem :P Kompletnie bez wyrazu bohater a filmy bez tej całej "otoczki" bondowskiej, wyglądały jak zwykłe filmy akcji jakich są miliony. Ale co kto lubi :)

[@wszystkootaern4980]

GoldenEye z Brosnanem był przecież git, grała w nim Polka i memiczny SEAN BEAN.

[@AceD500]

For england James?

[@mutt233]

potwierdzam a scena pościgu z czołgiem mega

[@Pupp3tCl0wn]

Bo Bondy z Brosnanem były tworzone częściowo jako subtelna parodia kina szpiegowskiego, umyślnie wypuklając wszelkie absurdy nutru. Przekombinowane gadżety, odjechane sceny akcji itd

[@jordangagat]

Oo super

[@fusedzamasu5625]

NRGeeku, ten Bond na PC i konsole to były zupełnie dwa osobne porty na różnych silnikach graficznych (PCtowy był na GoldSource a konsolowy na IdTech 3). Jedyne co je łączyło to lokacje ale i tak nie były odwzorowane 1:1 na niekorzysc wersji na PC i oczywiście postacie. Nawet modele broni i feeling strzelania był inny. W ogóle ciekawiostka, zegarek Bonda pokazywał aktualną godzinę, a przynajmniej na PC :)

[@folion1332]

Ja również mam z tą grą bardzo miłe wspomnienia - nawet teraz jak wracam pamięcią to grę ogrywałem właśnie w okolicach grudnia - przy świątecznym i beztroskim klimacie dzieciństwa - ja urodziłem się w 1988 r. więc może miałem 14 lat. Jakoś sam nie wiem jak mam opisać mój stosunek do tej gry bo sam z tej gry niewiele pamiętam ale pamiętam, że zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie i bardzo często wracałem do niej w swojej głowie. Świetny odcinek, dziękuję za wygrzebanie tej melancholii. Pozdrawiam - stały widz.

[@yakuzsa1]

Dobry odcinek, dobra nawijka ;) Z filmow ja pamietam "czlowiek ze zlotym pistoletem i Moonraker tez spoko

[@SlashArmyPL]

7:50 co z Bondami na PSXa? Tommorow Never Dies (TPP) z 1998 i The World Is Not Enough (FPP) z 2000?

[@belgor2239]

Lepsze są części z aktorem, nazywa się Timothy Dalton 😈🤫

[@MatNow24]

Najlepsze Bondy moim zdaniem były na pierwsze PlayStation. Osobiście polecam "007: Tomorrow Never Dies" i "007: The World is not Enough" na PSX. Dzisiaj troszkę zapomniane produkcje a naprawdę warte ogrania

[@buak809]

Niedawno zrobiłem sobie maraton filmów z Bondem i po części się zgadzam ze pierwsze filmy (Connery, Lazenby i część z Moore’m) oglądało się ciężej, ale i tak jak się porówna te filmy z tamtych lat do naszych pod względem technicznym to jednak przepaść była na nasza niekorzyść. Tak naprawdę czułem lekka ulgę jak zacząłem oglądać View to a Kill bo potem już było z górki - niedoceniony Dalton, Brosnan i Craig z czego na tych dwóch ostatnich się wychowywałem bo jak byłem gnojem to leciały w telewizji :D

[@Fenrirr0]

Ogólnie gry Bondowskie za kadencji Brosnana były spoko. Obczaj szczególnie Everything or Nothing i Agent under fire. No i tak w ogóle to Szczęśliwego nowego roku 2022 NRGlonie 🥂

[@Pupp3tCl0wn]

007 Bloodstone również miał samodzielną fabułę nie wzorowaną na żadnym filmie. Gra ogólnie była tworzona tak, jakby miała z tego powstać cała seria samodzielnych, growych przygód Bonda, ale niestety wyszła klapa i skończyło się na jednej części

[@dawidszymichowski1737]

Chociaż może być szansa na to, że doczekamy się takiej growej serii o Bondzie, której nie zrobił Activision ze względu, że teraz nową grę o Bondzie tworzą twórcy Hitmana i jak słyszałem to ma być origin story ukazujący początki Bonda jako agenta 007, którego mogliśmy nie zobaczyć w Casino Royale, czyli w pierwszym Bondzie Daniela Craiga. Pozdrawiam

[@RiDTM]

Ten i GoldenEye to moje ulubione.

[@Zabs_ON]

Moim najlepszym Bondem jest Izabela Scorupco. Pozdrawiam.

[@JanKowalski-iz3ib]

nadal w niego gram na PCeta. najlepsza bron to ta z magazynkiem wkladanym od gory. swietnie to brzmi. czuje sie emocji. czuje sie w tej grze, dynamike.

[@Asterling]

Na peceta jest jednak zdecydowanie najgorsza bo wycięto sporo elementów z wersji konsolowej.

[@kandulskisebastian7326]

Przy tej okazji przypomniała mi się gra na PS 1 mission impossible, nigdy nie ukończyłem pierwszej misji nawet :D

[@yakuzsa1]

bo to misja nie możliwa do wykonania :)

[@cietyyt1092]

Casino Royale chyba najlepszy bondzik :)

[@krzychuJ81]

Mnie się podobały te zimnowojenne Bondy najbardziej bo miały swój klimat,a najlepszy odtwórca roli jak dla mnie to Sean Connery. Jako nowego Bonda widziałbym Heńka "Wiesława" Cavilla , choć podobno Tom Hopper jest na celowniku, który nijak mi nie pasi jako nowy 007.

[@KedziorVonEverec]

Bzdura goni bzdurę, Krzychu...NightFire został wydany w listopadzie roku 2002, nie w 2000 jak powiedziałeś. Nie był to również pierwszy (ani jeden z pierwszych) Bondów w 3D. Poza Goldeneye na N64 trójwymiarowe gry z Bondem to np. "Tomorrow Never Dies", dwie części "007 Racing" oraz "Agent Under Fire", który pojawił się również na Xboxie pod koniec 2001 roku. Nieprawdą jest więc, że NightFire był pierwszym Bondem na konsoli Microsoftu. Oj, słabiutko z Twoim przygotowaniem do tego materiału :(

[@mstrp5933]

Niestety zazwyczaj tak jest u Krzycha, a wystarczy minuta szukania w internecie.

[@LivingZombieJew]

klasyczny Nrgeek

[@Gokdb]

Mam chyba wszystkie gry z Agentem 007 na *PlayStation* *2* i aktualnie ogrywam *007:* *Agent* *Under* *Fire* - pierwsza gra jaka wyszła na *PS2* , oraz *Xboxa* (nie *NightFire* jak wspomniałeś 😉). Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok Krzysztofie, samych sukcesów i dużo zdrowia. 😎

[@LOLKFC]

Jeśłi w grze o bondzie możesz poczuć się bondem to gra jest git. Kurwa i tyle mi wystarczy to jest prawdziwy kompetentny recenzent

[@Asterling]

Co do gier 3D o Bondzie to na ps1 wyszedł jeszcze The World is Not Enough w 2000 roku oraz w 2001 agent under fire na ps2 i xboxa.

[@mieczyslawhujowski9985]

Dzejms Bont zawsze na propsie.

[@jasonvsfreddy1]

No i masz jeszcze niedawno była wigilia a tu Nrgeek tera mówi, że zaraz sylwester. Kwintesencja wszelkich świąt. Czekasz, czekasz a nim się obejrzysz a tu pozamiatane. Z tym filmem będzie podobnie. Za dwa lata w rekomendowanych się pojawi a człowiek pomyśli, że przecież oglądał to kilka miesięcy temu :D

[@ZERO-SUB]

zapomniałeś o pierwszych trójwymiarowych bondach na PSX

[@michubak]

Najlepszy był na n64 👍

[@snaq2261]

Spoko film, dobrze się ogląda ;) Ja ostatnio nagrywam na kanał "The claw - kapitan Pazur"

[@p7hyte]

Grałem w to jeden jedyny raz w życiu jak byłem szczeniakiem. Na kompie wujka, łącznie może z godzinę... Pamiętam, że jak na tamte czasy (w domu miałem jeszcze Playstation 1 i Amigę 1200) to grafika i ogólna fizyka w Nightfire powalała na kolana :) Dziś oczywiście jest to śmieszne, ale tak to właśnie wyglądało. Dopiero rok później miałem swojego pierwszego PC, który generalnie i tak był bardzo kiepski i nie miał dostępu do internetu. Ledwo odpalał takie gry jak NFS U2 na średnich detalach i to jeszcze ze spadkami FPS :)

[@kolegowy]

ja tez gralem w nigchtfire ale na gba ;)

[@peterhendrix8855]

Czas na TOP 10 :D 2021

[@ReggieTheCaracal]

Nightfire na PC to w sumie zupełnie inna gra niż ta na xboxa. Tu już nie chodzi o samą jazdę samochodem. Ale nawet brak pewnych misji oraz opcji

[@leox4301]

Przed Nightfire na konsolach szóstej generacji było jeszcze Agent Under Fire, a Nightfire na konsoli mogłeś kompletnie nie kojarzyć, dlatego że wersja na PC była inną grą.

[@astral55]

Moj ulubiony: Goldfinger

[@oliviru100]

Przed nim byl underfire na ps2 i xbox gamecube

[@sodozormemesdeveloper9438]

Ta gra była absolutnie cudowna zagrywałem się w nią za dzieciaka jak szalony na ps2

[@seva809]

Koniecznie zagraj w multika grając w Agent Under Fire. Najbardziej niedoceniony spliscreen multiplayer starszej generacji konsol wg mnie.

[@snakemtt]

Grałem w wersję na PC i miło wspominam.

[@hubertsuchy9491]

Najpierw był Shon Connery

[@Magoichiable]

Ulubione Bondy to zdecydowanie z Brosnanem. Zaś najmniej przepadam za tymi z Craigiem

[@PLMacflyPL]

A ja sięz tobą NRGlonie nie zgodzę dla mnie najlepsze z Pierce Brosnanem ;-)

[@dawidszymichowski1737]

Polecam Panu,jeśli chodzi o Bondy "Blood Stone" oraz "Everything or Nothing" do to było grane. Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku życzę.

[@TenTypCoGra]

Ogrywałem to u siebie i nie dziwie Ci się, że nic a nic nie pamiętasz z wersji PC-towej, bo...to dwie rożne gry. Na PC to po prostu FPS a tutaj dzieje się, akcje, strzelanina i jakiekolwiek urozmaicenie :D

[@Pupp3tCl0wn]

Skoro zamierzasz przejść różne gry z Bondem to pamiętaj, że Quantum of Solace na PS2 to zupełnie inna gra niż na PS3, Xboxa 360 i PC. A do tego, według wielu opinii, zdecydowanie lepsza.

[@BiaLy23PoL]

gra wyszła też na PC, ale pctowa wersja różniłą się sporo od konsolowych.

[@pawlny]

Nigdy nie grałem w te Bondowskie gry, ale wygląda to na prawdę ciekawie - no i fakt, że gra nie jest długa to plus. Już po mału mam dosyć ogrywania gier na kilkadziesiąt godzin.

[@briggsg]

Pierwszy Bond faktycznie był prymitywny, ale najlepsze bondy to zdecydowanie te z Connerym: Goldifnger, From Russia with love i You only live twice. Muzyka (nawet pomijając motywy główne) wymiata, w najnowszych jest wyraźnie słabsza. No i klimat.

[@Crockett987]

Ja uważam zupełnie przeciwnie. Bond = Brosnan. 🙂 Bondy z Brosnanem są dla mnie kultowe, mają styl, dużo gadżeciarstwa, aktor ma klasę, jest charakterystyczny i zapada w pamięć. Bondy z Craigiem są meh. Craig jest bardzo jednostajny, monotonny i nie ma żadnego wyrazu. Te jego "groźne" minki i mimika doprowadzają mnie do łez, tak bardzo stara się nadrobić. Zdecydowanie odpada ale jakie czasy, takie Bondy :-)

[@Prelud999]

Żyj i pozwól umrzeć - najlepszy Bond, a Tobie najbardziej podobał się Skyfall - Spectre jest 4 z serii z D.C

[@basementstory1193]

Pierwszy Bond na Xbox/PS2 to Agent Under Fire.

[@dreamcastruls]

Everything or Nothing miażdży wszystkie Bondy.

[@Quereven]

Czyli gra taka nie za zła ale też taka nie za dobra a czy warto zagrać to tak zależy bo gra taka nie za dobra ale też nie jest zła xD Bondy na PS2 miały spoko multiplayery, nawet tryb kooperacji w jednej z części się wydarzył, warto wrócić do tych gier i sprawdzić :)

[@whymatiiman94]

Mega dobra uwielablem grać przez neta w tą grę na pc 👍🔥👌

[@Gadon357]

James Bond 007: Everything or Nothing na PS2 był najlepszy! w sumie jedyny w jakiego grałem ;d w dodatku znajomy miał zarysowaną płytę więc w coopie działały dwa albo trzy poziomy... graliśmy na ekranie od Apple 2+, miał chyba jakieś 7-8" i w dodatku bez dźwięku by jego matka nas nie goniła "tylko prąd zużywacie!"

[@jordangagat]

Grałem w to

[@muklam2]

Najbardziej bondowscy aktorzy według mnie: 1.Pierce Brosnan, 2. Sean Connery, 3. Roger Moore 4. Daniel Craig/Tmothy Dalton

[@Endru85x]

Zapomniałeś o Lazenbym :) Ogólnie to ustawiłbym na odwrót ale co kto lubi :)

[@muklam2]

@@Endru85x Faktycznie, jego film jest mało znany ale słyszałem opinię że był nowatorski jak na tamte czasy

[@kacper44]

Miałem chwilę przerażenia, jak w 14:50 spojrzałem na lewy brzeg ekranu. Już myślałem, że sobie jakimś cudem nowy monitor rozwaliłem. I ta chwila niepewności podczas klikania minimalizacji odtwarzacza na YT xD.

[@Krajann]

no a dla mnie te najnowsze właśnie najgorsze :D Kreg nie pasuje mi do bonda zupełnie w sumie wychowywałem się na jamsie bo mój ojciec to fan starego kina :) zostało i mi tak :)

[@okoproroka1561]

Chyba każdy stary to fan starego kina XD

[@Krajann]

@@okoproroka1561 czy ja wiem to zalezy od czlowieka. Moj ojciec to jak ja teraz ktory dragon balla oglada co rok bo to taka tradycja i sentyment do rtl7 a ojciec na kasatech za dziecka puszczal mi jamsa bonda wlasnie. Ja to taki mlody boomer nie jara mnie 90% co nowe wole stare gry stare kino starsze samochody starsze systemy audio jedyne co lubie nowe to jedzenie

[@marianpe5773]

Ja gralem w 007 Golden eye i mi sie podobalo, bardzo podobne do tego Nightfire: nawet ten zamek byl (w zimie) + multiplayer gdzie mozna bylo grac z botami xD

[@pajacpajac530]

Ukończyłem w tamtym roku na xboxie classic KOOR'A.

[@NormalPolishGamer]

DOBRA WEZ....GAMBLER PRAWDZIWE PISMO JEDZIESZ .....

[@dominikk.6501]

Ja nie grałeś w żadne śle chętnie bym pograł jak by to dali w games with gold !

[@mariuszwilinski7942]

Jak cala seria to jeszcze 4 tytuły na ps3 mozna dorzucic

[@gtrlk004]

A tu się mylisz Nrgeeku, bo na przykład taki 007: Blood Stone wyszedł później i nie był adaptacją filmu. Najlepszy film z Bondem to oczywiście Casino Royale

[@LivingZombieJew]

jak giera z Bondem to tylko "Blood Stone", to był naprawdę zacny tytuł.

[@nicram7523]

jak gierka z Bondem to tylko "From Russia Whit Love" z PS2 ;)

[@Patryk4315b]

@@nicram7523 Grałem akurat w to na Xboxie, sterowanie nieciekawe, ogólnie gra trudna i checkpointy są źle zrobione, no nie udało mi się ukończyć xD

[@SpartanKato]

@@nicram7523 russia na psp te była super w sumie taka sama jak na ps2

[@88damian]

Jedyny film jaki lubie z Craigem to Casino a reszta to taka se ale można obejrzeć starsze Bondy były dużo lepsze a nutka si fi dodawała im smaku aczkolwiek w Śmierć nadejdzie jutro przesadzili . Natomiast z gier to polecam zapoznać się z No one lives forever 1 i 2 wg. mnie dużo lepsze niż gry z bondem a w tych samych klimatach.

[@paweldzk1551]

Ta gra jest z listopada 2002.

[@RolfSAMA]

Pamiętam, że dorwałem tą grę zajarany, że oto zaraz zagram w następcę najlepszej w historii gry o 007 (Goldeneye, jedna z najlepszych gier w bibliotece N64). Tymczasem dostałem jakąś czerstwą, ekstremalnie sztywną grę bez grama polotu. Spore rozczarowanie (grałem na PS2).

[@Misio747]

Na xboxa nie wyszedl agent under fire i everything or nothing?

[@SubZero5PL]

Czekam na Bonda z ps3 z fabułą po golden eye czyli golden eye reloaded

[@emilos2495]

Blood stone z tego co kojarzę to też nie jest adaptacją filmową.

[@ennuiarduous6446]

Ach, kiedyś to były Bondy. Dziś nie ma Bondów. No to czekamy teraz na Everything or Nothing - zdecydowanie najlepsza część w historii.

[@AceD500]

Blood Stone?

[@krzysztofklimek9340]

Jak na 2000 rok grafika wygląda wspaniale

[@basementstory1193]

2002

[@yavimayawurm9769]

Warto dodać że sekcje samochodowe były bazowane na need for speed hot pursuit 2

[@piotrq7150]

Goldeneye były i jest uważany za jednego z najlepszych Bondów, tak jak DAD za najgorszego. Z tym ostatnim filmem problem jest taki, że gdzieś do połowy ogląda się nieźle, a potem rozpoczyna się projekcja sci-fi. Czekam na project 007 na xboxa..

[@SubZero5PL]

A tak ogólnie jeżeli chodzi o filmy to dla mnie słabe są te bondy ostatnie z tym cregiem czy jak mu tam.

[@tomek2200]

Wersja na PC miała innego dewelopera i działała na innym silniku (GoldSrc) Wersja na konsole a na PC to dwie różne bajki.

[@drum5ik960]

Teraz juz wiem ze musze w to zagrac. Bo tam jest decryptor ktory tego kody, no te kody. No zgaduje ten.

[@Qoofer_H7]

Dla mnie wszystkie Bondy z Craig'iem są gg. A z gier pamiętam już nowe Bondy i "James Bond Blood Stone" był jak dobrze pamiętam growym spin off'em dla filmów i grało się w to zaje#$%ie - opowiadał swoją historię która zazębiała się z "Casino..." i Quantum..."

[@p6mkq]

Jako dzieciak bardzo się w tej grze gubiłem.

[@mygh]

popierasz pis, najlepszy bond to pieprzony osiłek, który kompletnie nie pasuje do serii. kurde niby tylko 4 lata różnicy miedzy nami, a takim dziadem już jesteś...

[@kkowalski12]

Ja lubię filmy z Bondem i też kiedyś obejrzałem wszystkie po kolei. Zgadzam się, że z Craigiem są najlepsze, szczególnie Casino Royale ale mocno niedoceniany jest też Dalton i Lazemby. Może nie trafili w odpowiednią epokę ale to były też spoko części.

[@SpartanKato]

Ale ta gra super wygląda i śmiga na xboxsie mi na ps2 na tv crt jest gra strasznie rozmyta dalsze obiekty to papka jest i do tego te mrówki na tv ehhhh I framerate też nie za stabilny

[@tomokaszana1]

Pierwszym Bondem był śp. Sean Connery, potem na jeden film przylazł George Lazenby, potem na długo bondował Roger Moore, potem na dwa filmy w buty Bonda wszedł Timothy Dalton, potem w gajer Bonda wbił się Pierce Brosnan, na koniec przyplątał się kiepski Daniel Craig który w dwóch filmach (Cassino Rogale, Skyfall) nie zniszczył filmu.

[@marcinwroniecki8902]

zasięg

[@kajetanbajwoluk4540]

lepszy był na ps 2 007 everything or nothing

[@mstrp5933]

Super gra. Szkoda tylko, że wersja na PC to szrot. Ogólnie bieda w wersji PC wynika z tego, że port był robiony przez Gearbox Software, a nie przez Eurocom i w przypadku wersji komputerowej cały sztab twórców oprócz reżyserów gry bodajże był inny. Nawet się czasem zastanawiam czy ta gra nie została na PC zrobiona całkowicie od początku. Na dodatek wersja PC powstała na silniku GoldSource czyli stąd też w wersji PC strzela się tak beznadziejnie, a w wersji choćby na PS2 o wiele lepiej.

[@RatedNiKO]

Casino Royale z Craigiem

[@slawi86]

Bondy z Brosnanem to było kompletne dno... oglądam Bondy od ponad 20 lat- widziale mwszystkie po kilka razy, i cringometr przy filmach z Brosnanem wybija skalę. klasyczne oraz z Craigiem są jednak najleopsze.

[@Nagly_Atak_Chlopskiego_Rozumu]

Jak dla mnie, najsłabsze były z Timothy Daltonem.

[@SzPHamer]

Odkąd jest olkoholik Craig, Bond to Błond.

[@essjaystudio6791]

Co? Bondy z Danielem (Ukrywałem przed żoną, że jestem gejem) Craigiem są lepsze? Ostatni dobry Bond to Roger Moore. Koniec

[@goo27nies]

filmy z Craigiem najmniej oderwane od rzeczywistości nie no kur... NGReek prosze Cię , facet z brylantami w ryju , gościu zmieniający trwarz za pomoca magicznej maszyny no i hit niewidoczny samochód już nie wspomnę o ściganiu sie po lodowym hotelu plz

[@Endru85x]

Zadna z tych rzeczy nie pojawiła się w filmach z Craigiem xd

[@Misiokrzys3z8]

Uwaga, będę kontrowersyjny, ja ogólnie uważam, że cała seria Bondów, to najbardziej przereklamowana marka, zaraz za Gwiezdnymi wojnami. Pozdrawiam :D

[@adamkalus9657]

W TAJNEJ SŁUŻBIE JEJ KRÓLEWSKIEJ MOŚCI aktor George Lazenby najgorszy Bond daj znać co o tym sądzisz pozdrawiam twój FAN pozdrawiam

[@Legionemo]

Te z Brosnanem nigdy mi się nie podobały.Przegieli w nich trochę.