Jarosław Kurski Dziady i dybuki

Książka niespodziewana i nieoczywista zarówno w formie, jak i w treści. Ciekawa jazda bez trzymanki przez rodzinne dzieje autora, w których przeplata się pełne bogactwo naszego dziedzictwa, które to bogactwo jest zawsze cenzurowane przez nasz współczesny narodowy patriotyzm. Ciekawa i dojrzała opowieść pełna ciepła, zrozumienia i dystansu. Książka bardzo potrzebna, ale żywię bardzo umiarkowany optymizm, jeśli chodzi o zamiar przekonania ludzi do dojrzalszego traktowania złożoności własnego dziedzictwa, ale bardzo chciałbym się tutaj mylić.
Polecam bardzo gorąco lekturę tej książki.
pozdrawiam
Jacek Kafel

[@gajusz3948]

Dobra książka. Jarosław Kurski obnaża się i uczciwe pokazuje złożone relacje rodzinne.

[@solafabula]

Ja bym dodał bardzo dobra, ale przede wszystkim bardzo potrzebna. Po pierwszej lekturze sprawdzałem fora z tej bardziej ortodoksyjnej strony. Widziałem, że kilku osobom mogła się zapalić lampka, że kurcze to jednak nie jest takie czarno-białe. Ale nie łudzę się, że ona zmieni coś drastycznie w naszym podziale.

[@fourfaces204]

Książkę przeczytałem. Jest dobrze napisana. Też zauważyłem to nadęcie u Kurskiego. W zasadzie zgadzam się z tym co mówisz natomiast próby obsmarowywania od zawsze Dmowskiego przez lewice są tyleż długie co absurdalne. R D jak wiemy nie przepadał za żydami i zdarzały mu się nieeleganckie uwagi na salonach, podnoszone dziś do rangi zbrodni. Natomiast był powszechnie uznany za wyjątkowy umysł i erudytę i nikt nie sądził w Paryżu czy Londynie, że ma czarne podniebienie. (nota bene dostał doktorat honoris cousa w Cambridge o czym się dziś raczej nie pamięta). Wbrew złej prasie i wrogości żydów amerykańskich do Polski a nade wszystko do samego R D, nie tylko potrafił sie z nimi spotykać w USA ale też negocjował z nimi w kilku sprawach z dużymi sukcesami. Pamiętam dobrze "politykę miłości" gazety wyborczej gdy ta coś znaczyła... dlatego nie lubię Kurskich, obu.

[@solafabula]

Dziękuję za komentarz. Ja właśnie z Dmowskim mam problem i widzę u niego pewną niespójność. Czytałem jego ksiazke:Niemcy, Rosja a sprawa Polska. Miejscami bardzo przenikliwa, ale bardziej cenne były dla mnie opisy sytuacji w Rosji, aniżeli w Polsce. W przyszłości chce poczytać więcej o nim.

[@solafabula]

Jeszcze co do punktu dotyczącego braci Kurskich. Fakt, że GW miała też swoje za uszami, ten ton wyższościowy, wręcz paternalistyczny. Ale jak widać po ostatnich latach, nie poruszamy się w próżni i jeśli miałbym wybierać, to jednak z zamkniętymi oczami wybieram nie swojego imiennika, z dwójki braci ;)

[@tomaszzajac2811]

Jacek jest kompletnym cynikiem.

[@solafabula]

Rozwiń proszę, bo nie rozumiem, gdzie tutaj przejawił się mój cynizm i dlaczego mój cynizm jest kompletny?