Jedź bezpiecznie odc. 539

[@otwieraczdopiwa19]

Najpiękniejszy w tych filmikach jest jęk płaczących kierowców, że ktoś śmiał wystawić im mandat za prawie zabicie pieszego na pasach.

[@Pamparampampam555]

Kierowca nawet nie zwolnił i zwala na pieszego ze wtargnął! :P

[@kamilos118]

Panie Rafale. Jeśli kiedyś zdarzy się Panu wysiąść z auta i korzystać z przejścia dla pieszych to życzę Panu, żeby nikt Pana nie przepuścił i stał Pan tak z ok 10-20min i czekał aż najbliższe auto będzie w odległości 1km-5 km od przejścia tak że Pan nie będzie zmuszony wymusić/lub wtargnąć brutalnie na przejście dla pieszych. Ogólnie wg mnie jedyna recepta na nauczenie ludzie zasad przy przejściach dla pieszych to kampania ogólnokrajowa ( pokroju "10 mniej" ) oraz zmasowane akcje policji przy obleganych przejściach dla pieszych i "sadzić" każdemu mandat , a potem pokazywać delikwentów w tv w programach typu "Jedź bezpiecznie" ) . Ogólnie brakuje mi w TV jakiegoś programu w ogólnodostępnym kanale, gdzie w programie przypominano by podstawowe zasady ruchu drogowego bo dzisiejsze kursy nauki jazdy to tylko uczą jak zdać egzamin )

[@mlody_kierowca]

Kim jest Pan Rafał wydaję mi się, że odpowiedź jest bliżej niż myślimy . . . Trzeba by było przeczytać wypowiedzi pod wcześniejszym programem :) Albo są tam osoby o bardzo podobnych poglądach :D

[@Misiek96FanLotnictwa]

Pan Rafał dał łapkę w dół... ;)

[@tvpaczaj]

A to ci niepokorny typ ¯\_(ツ)_/¯

[@arturwachowski6827]

M96FL i cała jego rodzina : )

[@LordRzeznik6]

No akurat pierwszy filmik to jest książkowy przykład na to, że do poruszania się po publicznych chodnikach powinno się mieć dokument zwany prawem chodu. Oczywiście trochę ironizuję, ale ten pieszy zwyczajnie nie umie korzystać z chodnika, a co za tym idzie z przejść dla pieszych. Nie zatrzymał się przed nim, nie zbadał sytuacji wokół. To, co zrobił było bardzo niebezpieczne. To, że przepisy chronią pieszego, nie znaczy, że prawa fizyki też. I tego większość pieszych nie rozumie. Rozumieją zazwyczaj dopiero po dokostnym podaniu zastrzyku z pędu w dawce 40 000 [kg*(m/s^2)]. Jestem częściej pieszym, niż kierowcą ale w 100% zgadzam się z pierwszym widzem.

[@asmpx]

***** Proszę zauważyć, że mamy 2 różne kwestie: 1. Czy pieszy upewnił się, że może wejść na przejście (rozejrzał się) 2. Czy pieszy wszedł na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd (wtargnął) Zgadzam się z tym, że prawdopodobnie nie rozejrzał się, ale to nie oznacza, że wtargnął.

[@huwiex]

***** Człowieku, pieszy powinien zbadać, ale to samochód MUSI się zatrzymać. MUSI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[@huwiex]

***** Co do praw fizyki to 50 km/h zabezpiecza naprawdę tę kwestę!!

[@mlody_kierowca]

Hubert Witkowski Nie zabezpiecza przy gorszej widoczności jak i jezdni :)

[@Matz32]

Pan Rafal to się skompromitował łagodnie mówiąc. Taki niemiec to by go przepuścił nawet o 2 w nocy przy zerowym ruchu. Ja mieszkajac i majac PJ zrobione w NIemczech mam tak wyrobiony odwyk przepusczanie pieszych ze robie to odruchowo nawet jadac rowerem,-nawet w Polsce :p Co przypomina mi jedna sytuacja. Ruchliwa droga w pewnym Miescie w Aglomeracji Slaskiej. DLuga prosta droga jedna jedznia-dwukierunkowa obok tory tramwajowe plus ograniczenie do 40. Duzy ruch praktycznie w obie strony ciag samochodow.Przy przystanku i przyjsciu z faleka juz widzialem grupke ludzi chcacych przejsc na druga strone. Akierowcy ? Jada i jada i jada w miedzyczasie ja jstem juz blisko przejscie do tego zblitza sie tramwaj, Wiec sprawdzam czy ktos mnie niewyprzedza na kartke papieru i zjedzam na srodek pasa i zatrzymuje sie przed przejsciem.No ale ci z naprzeciwka dalej jada -.- niereguja na nic - luzdie tez oja sie wejsc:P No to zlazlem z rowera zostawiajac go na pasie i na zywca wyszlem na drugi pas tak zeby druga strona tez sie zatrzymala.Piesi wresci mogli przejsci zdarzyli na tramwaj a tak by stali do usranej smierci.O dziwo nikt z tylu nietrabil zreszta mnie to nierusza.Pomyslalem sobie tylko co za ludzie+pare epitetow pod nosem w ich kierunku. Rece opadaja. Chyba we wolnym czasie pokrynce troche materialu na niemieckich przejsciach jak to wyglda,

[@mlody_kierowca]

Ciekawe zachowanie - bezinteresowna pomoc, piesi powinni podziękować, kierowcy przeprosić i na kurs !

[@iowa406]

Dobre zachowanie. Ale czy tak do końca zgodne z przepisami? Obawiam się że nie: - rowerem można jechać środkiem pasa tylko na "rondzie" i przy skrzyżowaniu gdy z danego pasa można pojechać w więcej niż 1 kierunku - zejście z roweru i zostawienie mogła by policja podciągnąć pod porzucenie pojazdu i blokowanie ruchu.

[@PelzaK1]

A to ja korzystając z okazji pozdrawiam pieszego, co mi dzisiaj pokazał środkowy palec po zwróceniu mu uwagi, że mogłem go rozjechać jak wtargnął na czerwonym świetle na dwupasmową jezdnię ;). Na pamiątkę zatrzymam sobie nagranie z twoim występem.

[@mlody_kierowca]

Proszę o udostępnienie gęby :) Jeśli nie, to chociaż gdzie uważać - miasto, może ulicę . . . Szerokości !

[@PelzaK1]

młody kierowca Gęby nie widać wyraźnie bo kamerka słaba. Sytuacja miała miejsce we Wrocławiu na ulicy Lotniczej, ale myślę, że ten człowiek występuje w każdym mieście, na każdej ulicy ;) - pozostaje mieć oczy dookoła głowy jak się prowadzi i myśleć za innych, co by jego rodzinie i sobie kłopotu nie narobić.

[@mlody_kierowca]

PelzaK1 W każdym mieście - prawie pewne ! Przyczepności :)

[@iowa406]

@@PelzaK1 No tak. Prowadzisz ponad tone żelastwa, więc musisz brać odpowiedzialność za słabszych na drodze. I nie ważne czy jesteś w prawie, czy nie. Odpowiedzialność i tak spoczywa na Tobie, czyli siolniejszym.

[@MrPierdziel]

Dlaczego ludzie nie boją się uderzyć w pieszego? Dlaczego tak cięzko jest zdjąc nogę z gazu na 20 sekund? Jakby się pokazało prawdziwy obraz tego co się dzieje podczas takich wypadków (krew, śmierć, zwłoki, rodziny ofiar) to powinno uderzyć w psychike. Co z tego, że ktoś powie "noga z gazu", albo "jedź wolniej", skoro wielu kierowców nie ma odpowiedniej wyobraźni, żeby zrozumieć, że tu nie chodzi o przepisy, czy zasady, ale o bezpiczeństwo. Mam prawo jazdy króko (2,5 roku) i jeżdżę zgodnie z wszelkimi zasadami ograniczonego zaufania, itd. Tylko co z tego, skoro ąz mnie ciarki przechodziły jak mnie kierowca wyprzedzał, gdy przepuszczałem pieszych, a za przejściem blokował i sę wygrażał? Piesi są chyba traktowani przez kierowców jako zwierzęta, które jak zdechną, to nikomu nie będzie żal... Szkoda mi tych wszystkich ludzi, którzy zginęli przez takich kierowców i szkoda mi tych, którzy jeszcze będą musieli zginąć, zanim do wszystkich kierowców dotrze fakt, że trzeba jeździć ostrożnie. Nie odpowiadajcie na ten komentarz tylko się nad nim zastanówcie. Wielu z was może mówić, że są wyjątki, kiedy nie trzeba uważać lub inne rzeczy, które będą próbowały obalić mój tok myslenia, ale ja na to nie odpowiem. Pieszy ma takie samo prawo do życia co kierowcy i zarówno piesi jak i KIEROWCY powinni o nie dbać.

[@MrPierdziel]

Jestem zarówno pieszym jak i kierowcą. Spójrz na przykład ulicy śląskiej w Krakowie, lub zakopianki. Piesi czekają po 5-10, nie raz 15 minut, zeby mieli możliwość przejścia. Spieszą się kierowcy, spieszą się piesi. Dlaczego kierowcy przejeżdżają na czerwonych światłach, lub wymuszają pierwszeństwo wyjeżdżając z dróg podporządkowanych? Możemy sobie zadawać takie pytania, ale póki kierowcy samochodów nie zaczną jeżdzić ostrożniej (bo to oni zabijają pieszych, a nie piesi kierowców samochodów), piesi będą "skakać" na skrzyżowaniach i walczyć o życie, bo spieszy im się tak samo jak kierowcom samochodów.

[@MrPierdziel]

Prawda jest taka, że każdy powinien odpowiadać za każdego, a każdy odpowiada za siebie i brakuje ludziom świadomości. Nie mówię, że tylko kierowcy są źli, lub tylko piesi są źli. Kwestie związane z jazdą samochodem, a nawet z ogólne poruszanie po drogach publicznych (jako pieszy, rowerzysta, motocyklista, kierowca samochodu osobowego, ciężarowego, autobusu) wymaga świadomości i odpowiedzialności, której niestety u większości poruszających się brakuje. Jak najbardziej się zgadzam z tym co napisałeś, jednakże nie powinniśmy być stronniczy, ze tylko Ci, czy tamci są źli. Nigdy tak nie powiedziałem i nie powiem. Jak powiedziałem wczesniej, ludziom brakuje świadomości tego, co może się stać przez nieuwagę. W poprzednim moim komentarzu zwróciłem uwagę na kierowców, ponieważ to przez nich w większości mojego życia czułem się zagrożony (jako kierowca, rowerzysta, pieszy). Jestem spokojnym kierowcą, pieszych przepuszczam, przed przejściami zwalniam, zaden pieszy nie wkroczył mi na jezdnię, nie wybiegł (poza jednym przypadkiem, możliwe, że z mojej winy, gdy facet schował się między samochodami, a ja nie zachowałem wtedy szczgólnej ostrożności, no ale to jeden wyjątek od reguły). Tylko jakoś wielu kierowców, z którymi ja miałem do czynienia (prosze wybaczyć moje słownictwo) to były egoistyczne kurwy, które miały gdzieś to, czy zrobią komus krzywdę, liczyło sie, że oni jadą i wszyscy mają sięodsuwać z drogi.

[@mlody_kierowca]

MrPierdziel Jak się czuje taki kierowca jak Ty jadąc z wyżej nazwanym egoistą ? Czy można coś im wytłumaczyć czy lepiej się nie odzywać ? Co jeśli na brak reakcji z Twojej strony sam zacznie mówić "kłamstwa na temat jazdy" ?

[@MrPierdziel]

Jak takiemu kierowcy zwrócić uwage? Gwałtowne hamowania tuż przed samochodem, wyzwiska, gesty, a potem spieprzają jak najszybciej, zeby przypadkiem ich nie nagrać albo zdjęcia nie zrobić. Nie da siętakich osób niczego nauczyć w żaden sposób.

[@huwiex]

Qfa jego mac. Co tu kombinowac. Jest JEDEN JEDYNY SPOSOB. 10 tys zl za przekroczenie o 10 km dopuszczalnej predkosci. 5 tys za niewpuszczenie pieszego. Generalnie najnizszy mandat 2-3tys zl. Bedzie mega zachowawczosc i pilnowanie. I gnoic na maxa lamiacych przepisy. Nie ma usprawiedliwienia ze nie ma infrastruktury. Jak sie nie podoba trzeba przesiasc sie na pendolino lub przeprowadzic do niemiec. Mamy to co mamy i nie ma mozliwosci ominiecia tego. Jest co raz lepiej ale niestety stopniowo i to wymaga czasu. Adehade powinno byc staowczo tępione.

[@wrocekprowrocek6312]

Brawo za ten odcinek. A na wyprzedzających na przejściach tylko skutecznie wyegzekwowane mandaty zadziałają. Po kieszeni, po kieszeni i jeszcze raz po kieszeni. Przecież na tej zakopiance było tyle znaków, że niedowidzący by to przejście widział. A straż miejska zamiast się czaić z radarem za śmietnikiem w lesie, powinna być właśnie w takich miejscach. Pozdrawiam

[@damianbuzon8119]

1'23 To chodzi o kulturę. Jak dla mojego rozumowania pieszy wszedł na przejście ,a ja mam ten czas żeby się zatrzymać. Wyznaje zasade, że to człowiek jest ważniejszy, a nie samochód. Zainteresowałem się " inteligentnym przejściem dla pieszych " i ten drugi znak na lewym pasie gdyby dawał pulsacyjne światło w momencie wejścia pieszego na przejście kierowca jadący lewym pasem był by lepiej poinformowany o pieszym na przejściu dla pieszych. Dodam, że on nie wtargnął 1 m przed samochodem... I ja też nie zatrzymuje się na każdym przejściu dla pieszych, uważam że pieszy powinien współpracować z kierowcą dając mu sygnął postawą ciała razem ze wzrokiem, że chce przejść przez to przejście i kierowca oczywiście powinien " obserwować też chodnik. Miałem taką sytuację ,że pieszy stał i patrzył się na znak, a ja czekałem w korku przed sygnalizacją ok 20 m i ja widząc, że on nie wchodzi tylko stoi bezczynnie i patrzy na znak i ja niewiem, czy on chce przejść, czy nie zobaczyłem zielone światło i wjechałem na to przejście bydź może zbyt szybko po czym ten pieszy odwrócił się i takim hamskim wzrokiem podsumował to, że wjechałem na to przejście. Oczywiście budowa obwodnicy Dąbrowa Tarnowska zrobiła swoje, gdzie nie ma już takiego natężenia ruchu w mieście. Przyznaje się do tego błędu, bo nie powinienem wjeżdzać na to przejście tak szybko. Stawiam na 1 miejscu Niemców za kulture jazdy dlatego, że raz wymusiłem pierwszeństwo na autostradzie i niemiec nie darł się w samochodzie na mnie pokazał w zasadzie ucząc człowieka, że najpierw on, a potem ja. Także moje zdanie na temat pieszych wygląda tak, że powinni się dobrze komunikować z kierowcami i odwrotnie ,a przy tej inteligentnej sygnalizacji będzie bezpiecznie i bez nieszczęścia na drodze, bo przecież oto chodzi. Pan Dworak i Pani prowadząca program są jak widać osobami bardzo kulturalnymi, mam nadzieje, że ich praca nie pójdzie na marne i uratuje nie jedno, życie ludzkie.

[@darkseidhecomingforyou291]

Niestety za wymijanie,wyprzedzanie przed jak i na pasach dla pieszych są po prostu za małe kary. A jak by zatrzymywać prawo jazdy na czas określony? Coś czuje że nie jeden ściągnie nogę z gazu i pomyśli.

[@naruciakk]

To pokazane przejście z Gdańska - w końcu zamontowano tam kilka lat temu sygnalizację świetlną, no niemniej sam miewałem tam często problem aby przejść nie będąc rozjechany przez omijających kierowców.

[@SzakalApostol]

Wsiedli na Pana Rafała a zupełnie zapomnieli o tym że przepisy również na pieszego nakładają obowiązek upewnienia się co do możliwości bezpiecznego wejścia na przejście czego ewidentnie zabrakło na filmie Pana Rafała. Piesza wchodzi na przejście nie oglądając się czy nic nie nadjeżdża co jest nagminne i właśnie na co zwraca uwagę Pan Rafał.

[@ToMeq87]

Dzięki za 50kl/s, tak trzymać!

[@Matticitt]

Uuu, filmik w 50fps. Lubię to!

[@robo83111]

Pan Rafał wysłał chyba kilka filmików, a tylko jeden puścili, pewnie tylko ten z którym się nie zgadzali. ;)

[@mateusz1704]

Filmów pewnie i było więcej, ale nie pasowałoby to do ich linii propagandowej, więc wstawili tylko te, które im pasowały. A przecież i tak zdecydowanej większości zdarzeń na drodze się nie nagrywa, kamer przybywa, ale to nie jest jeszcze taki procent jak w Rosji. To też jest mechanizm zakłamywania rzeczywistości. Wejdzie pod ten film przeciętny widz reżimówki, mający problem z samodzielnym myśleniem i co zobaczy? Propagandę, w której 99 % kierowców to ci źli, a 99 % pieszych to ci dobrzy. Mówiąc prostszym językiem wg tej linii propagandy nieodpowiednie, niebezpieczne zachowania pieszych to zjawisko marginalne, a niebezpieczne kierowców to tak powszechne jak to, że rano prawie każdy je śniadanie. Obecnie niepoprawne polityczne filmy nie mają być szans tak masowo rozpowszechniane jak te "poprawne", a do tego dochodzi jeszcze poklask cebulaków ślepo wpatrzonych w swój lewacki zachód.

[@robo83111]

Jan Andrzej Pięknie! Zgadzam się w 100% z Tobą. Skrzynka wódki Ci się należy. Pozdrawiam!

[@pawelferenc8750]

Pan Marek świadomie wprowadza widzów w błąd licząc na to, że nie czytają przepisów. Np. o pieszym czekającym na chodniku mówi, że on na przejściu już jest itd. Czyni tak zapewne dla dobra pieszego - wydaje mu się, że jak kierowcy będą pieszego przepuszczali, to będzie bezpieczniejszy. Wg mnie inni kierowcy nieraz nie widzą tego pieszego wpuszczanego z chodnika na jezdnię (i to często wbrew przepisom) i dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Tymczasem na jezdni o dwóch pasach w tym samym kierunku bezpieczniej będzie, kiedy pieszy przepuści samochody jadące po najbliższym mu pasie - wtedy samochody na dalszych pasach będą mogły go zauważyć i ustąpić mu pierwszeństwa. Tak będzie zgodnie z przepisami. Tak, Panie Marku. I dlaczego nie powie Pan widzom, że ustąpić pierwszeństwa pieszemu, to wcale nie znaczy zatrzymać się? - Proszę zacytować przepisy. W pewnym momencie jakby pochwala Pan pieszego, że "płynnie wszedł na jezdnię" - a przecież on zmusił kierowcę do zwolnienia, tzn. wymusił piewszeństwo! Ustawił się Pan w tym sporze przeciwko kierowcom, ale wg mnie myli się Pan myśląc, że ułatwianie pieszemu wchodzenia na jezdnię zapewni mu większe bezpieczeństwo. Zdrowy rozsądek podpowiada, że słabszy powinien zachować większy margines bezpieczeństwa niż inni uczestnicy ruchu - przede wszystkim dla swojego dobra.

[@darkseidhecomingforyou291]

Nie dyskutować z takim kierowcą odbierać prawo jazdy

[@mikro9876]

Powiem tak. Gdybym miał możliwość to na jakiś czas zmieniłbym przepis dotyczący tego, że to pieszy ma pierwszeństwo. Po co? Po to, że ludzi przez ten czas odkąd jest ten przepis zrobili sobie takie klapki na oczy, że mają oni wszystko w dup**. Widząc samochód, który nie jedzie szybko, ale już jest za, blisko aby zdążyć się zatrzymać, to i tak pieszy u wejdzie na przejście. Czemu? Tok myślenia pieszego jest taki: mam pierwszeństwo to sobie wejdę, potraci mnie, złamie mi nogę czy coś, trudno polezę tydzień w szpitalu, albo miesiąc w domu z noga w gipsie, dostane odszkodowanie i po sprawie, a jak nie potraci to będę 10 sekund szybciej w domu. Natomiast kierowca w ten czas będzie ciągany po komisariatach, sądach itp. Az może go wsadza do więzienia. Oczywiście gdyby ktoś się zatrzymał w celu przepuszczenia pieszego/pieszych to inni uczestnicy ruch tez powinni to uczynić. Dodatkowo zamontowałbym kamery na przejściu i kierowcom, którzy ominęli pojazd, który zatrzymał się w celu przepuszczenia pieszego zabierałbym prawko na 1 dzień, jeśli byłoby to pierwszy raz, drugi raz to na 3 miesiące, kolejny to na kurs doszkalający, a jeśli i by to nie pomogło to prawko bym zabrał na zawsze. Nie bulwersować się, to jest moje zdanie na temat przejść dla pieszych.

[@mlody_kierowca]

A co z wyprzedzającymi lub wymuszającymi na CZERWIENI ?

[@iowa406]

Ale słabszy powinien być "świętą krową" na drodze. Gradacja jest taka słabości: Ciężarówka>osobówka>motocykl>rower>pieszy.

[@arek1963100]

Fakty mówią co innego ale wynika z tego że tym gorzej dla faktów.

[@zakonserwowanylibera4186]

Jestem zarówno kierowcą jak i pieszym. Gdy idę pieszo, wolę poczekać aż samochody przejadą i dopiero przekroczyć drogę. Tak jest bezpieczniej i nie spowalniam ruchu. Czy to naprawdę tak niepopularne rozumowanie???

[@CoverJohnny]

+Zakonserwowany Liberał +Zakonserwowany Liberał nie prościej użyć czasem mózgu jadąc samochodem i nie myśleć jak ostatni egoista tylko o sobie ? A jakbyś mieszkał poza terenem zabudowanym przy drodze np. krajowej i byś musiał czekać 5 minut żeby przejść na 2 stronę np. do sklepu i ze sklepu do domu (rano idziesz po bułeczki na śniadanie) 2*5 minut przed pasami = 10 minut, odbiór dziecka ze szkoły (też musisz przejść przez pasy w 1 (5 minut) i w 2 stronę (następne 5 minut) ? Zimą stoisz na mrozie, a jest ciemno i ślisko, więc dalej chcesz "przepuszczać wszystkie pojazdy" ?!? Poza tym są przepisy, których trzeba przestrzegać. I tyle w temacie, kalecy drogowi tzw. "kierowcy" (przypadkowi posiadacze dokumentu o nazwie prawo jazdy")

[@iowa406]

Nie spowalniasz? Spowalniasz ruch pieszych( w tym wypadku najprawdopodobniej tylko 1 pieszego =Ciebie). Ruch drogowy to nie tylko auta.

[@reviszon]

Takich panow Rafałow to u nas jest 90% z kierujących, najgorszy typ, robi źle i nie zdaje sobie z tego sprawy.

[@arturwachowski6827]

jest lekarstwo na tych co przyjeżdżają przez przejście dla pieszych. policjant z kamerą i utrata prawa jazdy plus 5000 mandat . będzie działać gwarantuję

[@duniek86]

Pan Rafał moze i nie ma racji, ale piesi tez powinni sie przed przejsciem zatrzymać i popatrzec czy cos nie jedzie.

[@mlody_kierowca]

Niekoniecznie muszą się zatrzymać, to nie stop (to nie przedszkole) :)

[@majozefiak]

Pan Rafał to chyba nie widział wtargnięcia pieszego na przejście - polecam węzeł rajski min. raz dziennie ktoś "przelatuje" na czerwonym przed samochodem bo spieszy się na tramwaj/autobus. Dla mnie wtargnięcia pieszego wiąże się z gwałtownym hamowaniem a w przedstawionym filmiku jest bardzo dobra widocznosc przejscia jak i obok. Z doświadczeniem wiem że najbardziej ostrożnymi pieszymi są dzieci bo mają wpajane że przed przejsciem dla pieszych należy zachować ostrożność jak i w trakcie... czemu dorośli o tym zapominają?

[@mlody_kierowca]

Uważają, że oni nie muszą :( Nie myślą (zarówno) jak(o) kierujący (jak i piesi) !

[@RysiekQwerty]

Trzeba robić więcej świateł na żądanie. Czy to kosztuje fortunę.?

[@michaziobro5301]

jezdnie sa za szeroki, luki zbyt lagodne, pasow za duzo i kierowcy sie gubia.

[@eywhatswrong]

Zastanawiam się, czy gdyby tak policja zatrudniła 100 razy więcej drogowych, to czy za te same mandaty nie zwróciłyby wypłaty dla nich i zarobiliby na tym, zanim większość opamiętałaby się lub straciłą prawo jazdy.

[@grzegorzlewicki5551]

czy kolejka (choćby sama lokomotywa) zatrzymuje się przed przejazdem kolejowym żeby przepuścić pojazd ?

[@atlanthydadragon1770]

I do czego ma służyć to porównanie?

[@kamiluh2753]

@@atlanthydadragon1770 bardzo dobre porównanie. Proporcje się zgadzają.

[@iowa406]

@@kamiluh2753 Proporcje? Nie do końca, bo zarówno kierowca jak i maszynista muszą znac odpowiednie przepisy. Natomiast pieszym może być każdy, absolutnie każdy: dziecko, osoba strasza o ułomnej pamięci, osoba niepełnosprawna-szczególnie wzrokowo, osoba pod wpływem środków odurzających... Nie tylko dorosły trzeźwy świadomy . Na dodatek kolejarze nie mają obowiązku zwolnić przed przejazdem, nie mają obowiązku ustąpić pierwszeństwa pojazdowi będącemu na przejeździe. Drga hamowania jest proporcjonalnie znacznie dłuższa dla pojazdu szynowego niż samochodu ( nawet ciężarówki) poprzez gładkie koła stalowe kontra bieżnikowane gumowe. Więc argument z tzw dooppy.

[@KamilR15]

Nic się nie zmieni dopóki dopóty nie zaczniecie cofać uprawnień do kierowania potencjalnym zabójcom. Możecie nakręcić milion odcinków i co z tego skoro 90% kierujących w ogóle nie zna przepisów..., albo nie chce znać

[@festivals_connoisseur]

To takie EUROPEJSKIE, we Włoszech jeszcze gorzej...

[@arekkowal3131]

Pan Rafał powinien oddać prawo jazdy dla swojego dobra i tych na pasach przede wszystkim. Człowiek nie zna przepisów, stosuje jakieś swoje wydumane. W końcu kogoś przejedzie na pasach.

[@_JerzU_]

Kodeks, ruch pieszych. Polecam kolego

[@gorwil]

Rafałek bo z gumofilca przy....ole. Sprzątaj mnie tu a nie listy piszesz

[@604644]

Szanowny Panie, tworzy Pan ogromne zagrożenie dla pieszych opowiadając jakie to mają prawa. Niestety, zapomina Pan o tym, że mają również obowiązki. Oczywiście film z początku magazynu jest rzeczywiście przykładem na ignorowanie przepisów przez kierującego ale z własnego doświadczenia wiem, że piesi bardzo często zachowują się jak przysłowiowe "święte krowy". Należy albo zmienić przepisy na wzór Niemiecki albo mówić również o obowiązkach pieszych, a Pan o tym zapomina

[@yanq33]

7:00 1700zł i 40 pkt karnych w kilka sekund

[@marc1152]

Jestem kierowcą i pieszym ze starzem ponad 40 letnim ,i zaczynam jako pieszy chodzić z cegłówkami w rękach 🤭

[@adiko22333]

Akurat w przypadku Pana Rafała to pieszy nawet nie spojzal czy cos jedzie. Powinien jednak zatrzymać się u pewnić czy może bezpiecznie wejść na jezdnię tak jak to uczą dzieci w szkole, a w tym przypadku pieszy poprostu wszedł jak tzw święta krowa i szczerze mowiąc sam wymusił pierwszeństwo. W większości podanych tutaj materiałów oczywiście widać błędy kierowców jednak w pierwszym filmie ja widzę tylko i wyłącznie nieostrożność pieszego...

[@huwiex]

Adrian Nowaciński No nieostożność spowodowana czym???? "Debilizmem" bez urazy kierowcy?? Powinien za wczasu zwolnić widząc znak przejścia!!! 50 / km h i nie ma problemu. Testuje na codzień i może na przejście wchodzić kto che - nie ma problemu z zatrzymaniem!!!!!!

[@mlody_kierowca]

Adrian Nowaciński No właśnie nie jest tak jak uczą w przedszkolu :D Pieszy może zachować się jak kierujący na ustąp czyli nie musi się zatrzymać, a jedynie sprawdzić czy może wejść/wjechać. Piesi świadomi czyli myślący powinni odpowiednio przyspieszyć, zwolnić (lub zatrzymać się) będąc na CHODNIKU, POBOCZU. Hubert Witkowski Wszystko świetnie, ale pamiętajmy, że 50 jest w idealnych warunkach, a zwalnianie powinno odbywać się NIE DO szybkości 50 km/h, a Z TEJ PRĘDKOŚCI (do niższej) :) Ale bez wątpienia jesteś jednym z ostrożniejszych kierowców - SZEROKOŚCI !

[@arturnowacki]

Tak tylko jako dopełnienie tematu: kzbin.info/www/bejne/mWnPk4x3e9hpaJo

[@iowa406]

Szkoda , że nie odpowiedziałeś pewnemu jełopowi na komentarz pod Twoim filmem. Nie musiosz dziękować; fakt po 4 latach; ale nadrobiłem niedopatrzenie.

[@jerzyfurman6763]

Niestety w większości przypadków piesi są bezmyślni. Przepisy miały poprawić bezpieczeństwo a wprowadziły tylko chaos, wprowadziły nawet wzrost emisji CO2... I gdzie ta ekologia? Jeżdżę bardzo defensywnie, ale często nie wytrzymuję nerwowo. Kiedyś odcinek 10km przez miasto pokonywałem płynnie i jadąc z dopuszczalna prędkością. Teraz muszę dołożyć nawet 15 minut. Najgorsze są przejścia przy zjeździe z ronda. To blokuje płynność jazdy, a nawet doprowadza do kolizji. Takie przejścia powinny być oddalone na taką odległość, żeby kierujący nie musieli blokować ronda. Najczęściej jeden samochód zatrzymujący się przed takim przejściem, blokuje rondo.

[@agnieszkamarusinska8950]

pieszy staje przed przejęciem patrzy w lewo patrzy w prawo i w lewo jak widzi ze jest mozliwosc wejscia na pasy jak jest wchodzi , a tu nie widac tego momentu , idzie jak by byl u siebie w domu . tak uczyli mnie w szkole a ten przepis sie nie zmienil

[@naruciakk]

>a ten przepis sie nie zmienil Takiego przepisu nigdy nie było :P

[@michaziobro5301]

przepisy sa bez sensu, najwazniejsza jest infrastruktura ktora uniemozliwa niepopraena jazde.

[@bartomiejratuszek3515]

Zatrzymywanie się przed przejściem i umożliwienie przejścia osobą oczekującym niestety wiąże się z ryzykiem że "zamyślony" kierowca wiedzie nam w tył auta.... Wiele razy miałem już taką sytuacje że słyszałem tylko piski opon za mną :/

[@piter1475]

Wg mnie - Pan Rafał przedstawił wtargnięcie pieszego na jezdnię. Dlaczego? Otóż pieszy wszedł na przejście nawet nie zwolniwszy kroku, a nawet nie wiem czy w ogóle popatrzył czy coś nadjeżdża. Po drugie pieszy wkroczył na jezdnię w momencie, gdy Pan Rafał był ok. 30 m od przejścia. Natomiast droga hamowania z prędkości 50 km/h (czas reakcji 2 s) to 50 m. Potrącenia uniknięto tylko dlatego, że nie trzeba było hamować do zera, a kierowca miał szybszy czas reakcji niż standardowe 2 s. Jeśli Pan Rafał miałby pretensje do pieszego będąc dalej niż 50 m wówczas byłoby to bezzasadne. Po trzecie ludzie na przystanku autobusowym utrudniają obserwację nadchodzących pieszych. Rozporządzenie może i nakazuje zmniejszenie prędkości w celu nie narażania pieszych, ale jest to spełnione przy zwolnieniu o 0,000001 km/h z kolei w kodeksie drogowym i innych związanych przepisach nie ma nic o bezwzględnym pierwszeństwie dla pieszych tak jak ma to miejsce na skrzyżowaniach, gdzie są znaki ustąp pierwszeństwa i droga z pierwszeństwem. Więc to nie wnosi nic nowego do sprawy. Podsumowując dopóki nie wprowadzi się zapisu o bezwzględnym pierwszeństwie dla pieszych i rowerzystów dopóty będą problemy. Ludzie tak naprawdę nigdy nie ułatwią sobie życia, a zawsze je skomplikują.

[@ignipes]

Co to za argument że nie zwolnił kroku? Ty jak jedziesz drogą z pierwszeństwem to też zmniejszasz prędkość przed wlotem drogi podporządkowanej? Proponuję tak patrzeć na przejście dla pieszych - jako na poprzeczny ciąg z pierwszeństwem. Jak dojeżdżasz drogą podporządkowaną to zwalniasz a może i nawet się zatrzymujesz przepuszczając wszystkich poruszających się ciągiem z pierwszeństwem. Jeśli pieszy wchodził na przejście dla pieszych w momencie gdy kierowca był 30 m od niego to kierowca powinien zwolnić i zatrzymać się gdyby ten pieszy jeszcze nie wszedł. Miał on (kierowca) obowiązek wcześniej zwolnić, co zaczął robić dopiero gdy pieszy wszedł na przejście. Gdyby zrobił to wcześniej, wtedy gdy powinien, wszystko odbyło by się bezpieczniej. Jeśli cokolwiek utrudnia ci jako kierowcy obserwację okolic przejścia to tym bardziej powinieneś jechać wolno. Myślisz że skąd się wziął przepis o zakazie wyprzedzania bezpośrednio przed przejściem? "Zmniejszenie prędkości" może i jest spełnione (geniuszu) przy zmianie o 0,000001 km/h ale na pewno nie jest spełnione "zmniejszenie w celu nie narażania pieszych". To będzie spełnione gdy będziesz jechał z taką prędkością która pozwoli pieszym spokojnie przejść. I jaką ty widzisz różnicę między pierwszeństwem a bezwzględnym pierwszeństwem? Że co że pierwszeństwa można nie ustępować a bezwzględnego no to może ewentualnie?

[@piter1475]

ignipes Po pierwsze nie ma zapisu, że pieszy dochodzący do przejścia ma pierwszeństwo. Po drugie pieszy na przejściu ma pierwszeństwo, ale nie może on wkroczyć na to przejście jeśli wymusi hamowanie pojazdu, które przekracza jego fizyczną drogę hamowania - to jest właśnie wtargnięcie. Zmniejszenie prędkości jest spełnione zawsze. Nie ważny jest powód, ważna jest czynność. "Zmniejszenie prędkości w celu nie narażania pieszych" = "Zmniejszenie prędkości w celu podziwiania widoków" = "Zmniejszenie prędkości w celu poprawy humoru". Taki stwierdzenie zmusza kierowcę do zwolnienia, ale nie mówi, np że ma zwolnić do prędkości umożliwiającej pieszemu wejście na jezdnię lub ustąpić pierwszeństwa pieszemu. "w celu nie narażania pieszych" jest tylko uzasadnieniem wprowadzenia zwolnienia. Kierowca ma podjąć czynność - zwolnić. Ponadto jak stwierdzisz, że dany pieszy chce przejść, a inny nie chce, tylko kręci się przy przejściu? Dopiero, gdy ktoś stanie przy krawężniku to można jednoznacznie to stwierdzić.

[@ignipes]

Piter147 Rację miał pan Dworak stwierdzając że "pan Rafał nie jest odosobniony w swoim myśleniu".Zdaje się że nie dostrzegasz różnicy między pieszym chcącym przejść przez przejście lub po za nim. I tak pieszy ma czekać aż ty przejdziesz.Nie masz racji ze zmniejszeniem prędkości. Otóż w tym wypadku ważny jest powód. Jak już jesteś taki skrupulatny to zauważ jak brzmi zapis "Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających.". Jak piszesz "kierowca ma podjąć czynność" ale ma to zrobić w sposób opisany powyżej. Prezentujesz sposób myślenia który tak zinterpretuje każdy przepis żeby wyszło no to co chcesz żeby wyszło. Tak żeby tobie było wygodnie. Proponuję pomyśleć po co są te przepisy, nawet jeśli któryś zapisany jest w sposób niedoskonały.Gdyby nie było przepisu zakazującego zabijania ludzi, chodził byś i zabijał?A co gdybyś zabił człowieka na przejściu z jego winy? Bo wtargnął. Też byś był taki mądry? Stwierdził byś "jego wina, mógł uważać, to on złamał przepis" i z czystym sumieniem jeździł byś tak jak do tej pory?

[@RafaPozniak]

A właśnie, że wg wrt. 13. 1. PORD cyt "Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.". Rozumiem, że dla piratów drogowych pieszemu nie wolno przejść przez pasy jeśli jest wstanie dostrzec jakikolwiek pojazd, nawet jeśli jest to 100m przed pasami, a jeśli już zaczął przez nie przechodzić, to na widok samochodu ma zacząć biec?

[@piter1475]

ignipes "Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających." - rzeczywiście, zwracam honor, myślałem, że Pan Dworak cytuje rozporządzenie więc zacytowałem jego. W takim wydaniu faktycznie należy zmniejszyć prędkość tak, aby nie zderzyć się z pieszym. Czyli rzeczywiście wg tego zapisu pieszy ma pierwszeństwo, a nawet przywilej wchodzenia kiedy mu się to podoba i zawsze w przypadku potrącenia winę poniesie kierujący, bo miał zwolnić w sposób dokładnie opisany - czyli taki, aby nie zderzyć się z pieszym. No dobra, ale dlaczego nie napisano tego wprost, że pieszy ma pierwszeństwo? Ten obecny zapis jest niejasny i nierozumiany przez 90% kierowców. Poza tym po co jest w takim razie przepis zabraniający pieszym wchodzenia bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd? W końcu kierowcy muszą zwolnić do tego stopnia, aby przepuścić pieszego - czytaj do zatrzymania. Ta sprawa jest bardzo niejasna. Oznacza to, że piesi mają tak defacto pierwszeństwo na przejściu i przed nim, to w takim razie dlaczego mało kto się stosuje do tego przepisu? Nawet Pan Marek nie zatrzymuje się przed każdym przejściem, kiedy stoi na nim pieszy.

[@_JerzU_]

Jest tzw luka w przepisach bo kierujacy pojazdami maja inne przepisy niz piesi i w tym jest problem. Racja jest po obu stronach

[@iowa406]

Mają te same przepisy: ustawa PoRD i rozporządzenie w sprzwie znaków i sygnałów drogowych.