Phreaking - jak dzwoniono za darmo z budek telefonicznych

  Рет қаралды 621,313

Kacper Szurek

Kacper Szurek

Күн бұрын

Пікірлер: 1 300
@ZelgO666
@ZelgO666 2 жыл бұрын
nigdy nie sądziłem że tyle się dowiem o budkach telefonicznych, dla mnie budka to była tylko budka, a dziś została już tylko w naszych wspomnieniach i ewentualnie w muzeum
@KamilLipski-o7t
@KamilLipski-o7t Ай бұрын
Oraz w więzieniach
@KrzysztofChoina
@KrzysztofChoina 3 жыл бұрын
Świetnie przygotowany materiał i imponująca wiedza historyczna... Widać, że włożono w jego realizacje dużo pracy co przełożyło się na jakość oglądania, a pół godziny zleciało w mgnieniu oka.
@rupsidingdong5154
@rupsidingdong5154 3 жыл бұрын
W Niemczech pewien Internowany z Polski (komuch jeb... Jaruzelski go kazal aresztowac) nauczyl mnie w 1983 r. jak dzwoni sie za darmo z niemieckich automatow, a nawet automat oddawal za rozmowe jeszcze pieniadze. Byly metody na noz, na agrafke, na monete na zylce itd. Oj nadzwonilo sie do Polski za darmo!
@adamuppsala1931
@adamuppsala1931 2 жыл бұрын
wyliż mu rowa jak się tak podniecasz
@dasboot5903
@dasboot5903 2 жыл бұрын
Pod koniec lat 80-tych XX wieku, to był taki czas pamiętam, ze automaty telefoniczne w Rzymie, to były na Maxa zapychane polskimi nowymi monetami o nominale chyba 5 PLN. A to dlatego, ze ta polska Piątka, to gabarytowo, wagowo i kompozytowo, to była bardzo zbliżona do włoskiej monety o nominale 200 ówczesnych LIRÓW !!!! 🙃
@hugo11819
@hugo11819 2 жыл бұрын
Nrgeek wspominał o takich rzeczach w swoich porozmawiajmy/wspomnieniach o studiach( chyba na politechnice w łodzi właśnie) itpe. ale tutaj temat jest tak niesamowicie rozbudowany i no... wspaniale potraktowny, świetnie się tego słucha i ogląda, to jest wspoaniałe co potrafią zrobić polacy, kiedy no nie oszukujmy się, trochę bieda i nikogo nie stać we wczesnym kapitaliźmie na takie pierdoły jak dzwonienie. Czy to okradanie? Pewnie tak,. No i co. TP też tworzyła swój monopol na dostarczanie usług- o ilu ludziach, którzy próbwali coś stworzyć własnego w tych czasach a manipulacje TP mu przeszkodziły- o ilu ludziach przez to nigdy nie usłyszeliśmy? Pewnie tysiącach. Podziwiam takich ludzi- z takich ludzi później często powstają światowej sławy informatycy itpe- którzy za dzieciaka kombinowali w taki sposób i poznali jak działają głupie systemy głupiutkich (jednak) korporacji. NIech pierwszy rzuci kamień kto nigdy nie sciągnął torrenta żeby poznać muzykę ulubionego zespołu.
@romualdbitkojn4770
@romualdbitkojn4770 2 ай бұрын
​@@dasboot5903Czytałem o podobnym numerze w Szwecji
@piotrne
@piotrne 3 жыл бұрын
Pamiętam, na początku XXI wieku okradano moich rodziców. Ktoś podpinał się do linii telefonicznej (stacjonarnej) i zasilał karty prepaidowe. Kwota zasilania doliczała się do rachunku za telefon stacjonarny. To chyba był już Orange, a nie TPSA. Reklamacji nie uwzględniali - stwierdzili, że podpinanie do linii jest niemożliwe (chociaż kable zwisały luzem na korytarzu).
@dasboot5903
@dasboot5903 2 жыл бұрын
Z tego video, to najbardziej wzruszyły mnie te dwie zasady swoistego Kodu Etycznego działania Pheaker'a i to szczególnie te dwie właśnie: *1. nie podpinaj się pod kable ludzi biednych, co nawet na chleb nie maja....* *2. za to podpinaj się najczęściej pod bogatych Beduinów, co srają kasa....*
@nnnnnn3647
@nnnnnn3647 9 ай бұрын
Etyczny? złodziej, to złodziej.
@czarnakropla3314
@czarnakropla3314 5 ай бұрын
Wielu było wtedy biednych więc dowalanie komuś prywatnemu to była ujoza natomiast na rachunek tepsy no cóż działo się .
@Karol_Hamburger
@Karol_Hamburger 3 жыл бұрын
Pamiętam, że był trzycyfrowy numer, po wybraniu którego odkładało się słuchawkę, a centrala oddzwaniała w ciągu 15 sekund na automat (AWS), z którego się go wybrało. Trollowaliśmy w ten sposób babeczki z kiosków na dworcu kolejowym w moim mieście, które często odbierały połączenia przychodzące na automat - widocznie podały go komuś, kto dzięki temu mógł dzwonić do nich, gdy te były w pracy. Żeby odebrać musiały szybko zamknąć kiosk na klucz i podbiec do budki. I to było dla nas najzabawniejsze, bo często "wykurzaliśmy" je z kiosku kilka razy pod rząd. Teraz wydaje mi się to głupie, ale dla 12-latka to była fajna zabawa :)
@fro_gro
@fro_gro 3 жыл бұрын
To był tzw. sygnał zwrotny dzwonienia, systemowa usługa serwisowa dostępna w niektórych centralach telefonicznych dla monterów usuwajacych usterki. Po wybraniu krótkiego numeru monter rozłączał się, a za chwilę centrala uruchamiala na tym numerze sygnał dzwonienia. Działało to na każdym końcowym urządzeniu podlaczonym do takiej centrali, czyli i automacie, i zwykłym telefonie abonenckim.
@sawomirmajak7310
@sawomirmajak7310 27 күн бұрын
Ja dzwoniłem z komórki na budki które obserwowałem ludzie chcieli odebrać a ja w ostatniej chwili się rozlaczalem
@ELEKTRON1
@ELEKTRON1 3 жыл бұрын
Piękne czasy! Hakowanie na poziomie hardware'u to było coś. Wojna obu stron, wyścig zbrojeń!
@jerry8250
@jerry8250 Жыл бұрын
Te czasy juz nie wroca...
@dudiriven6024
@dudiriven6024 3 жыл бұрын
Jestem w 3 klasie technikum na profilu teleinformatyk. Wiedza z filmu pokrywa się z tym czego uczę się w szkole, a niekiedy dowiaduję się czegoś nowego. Super materiał
@cdxa5862
@cdxa5862 3 жыл бұрын
Rewelacja, 25 lat temu ekscytowałem się tymi instrukcjami w plikach txt. Były tez wydawane jakieś ziny w tej tematyce, to były czasy:)
@polskialfabet9332
@polskialfabet9332 3 жыл бұрын
Ziny - gimby nie znają!!!!
@MrFliperPL
@MrFliperPL 2 жыл бұрын
@@polskialfabet9332 gimby - podstawówkowce nie znajo
@kotletowsky2705
@kotletowsky2705 2 ай бұрын
anarchist cook book ;d Zinow byla cala masa, na necie, na dc... to byli czasy
@medyka3
@medyka3 2 жыл бұрын
Bardzo dobry materiał. Chciałbym w tym miejscu zostawić jeszcze trochę inną historię związaną z liniami telefonicznymi i wchodzącym na dobre w latach 2000 telefonami komórkowymi. Może pamiętacie rozmowy telefoniczne po 2zł/min bez naliczania sekundowego? Kiedyś to tyle kosztowało a co za tym idzie wymyślona różne sposoby jak tu na lewo doładować kartę SIM. Jeden z nielegalnych (i nie etycznych) sposobów kradzieży pojawił się kiedy jedna z sieci komórkowych (chyba idea)| umożliwiła doładowywanie karty SIM za pomocą telefonu stacjonarnego. Polegało to na wdzwanianiu się z telefonu stacjonarnego na specjalny numer i podaniu numeru telefonu komórkowego wraz z kwotą doładowania. Telefon komórkowy był doładowywany abonent numeru stacjonarnego obciążany kwota doładowania. Ten mechanizm bardzo szybko został wykorzystany przez oszustów, ponieważ wystarczyło dostać się do rozdzielnicy przewodów telefonicznych w jakimś mało widocznym i uczęszczanym miejscu i można było doładowywać do woli. W takiej rozdzielnicy zbiegają się przewody czasami z setkami numerów. Wystarczyło się wpiąć pod jakakolwiek parę przewodów sprawdzić czy jest sygnał w słuchawce i już mamy pierwszą ofiarę. Dzwoniono na numer umożliwiający doładowania i doładowywano dowolny numer. Często zajmowały się tym mniej lub bardziej zorganizowane grupy które zbierały zamówienia na doładowywania np. na giełdach elektronicznych, bazarach, szkołach i powiedzmy za 10zł można był mieć doładowanie za 20zł. więc opcja dość atrakcyjna. Jeśli przestępny nie przeginali z kwota doładowań z jednego numeru stacjonarnego to ofiara nawet się nie zorientowała że coś jest nie tak, po prostu dostawała rachunek większy o 20 zł co przy tamtych cenach połączeń było trudne do zweryfikowania. Przestępcy mieli do dyspozycji setki numerów w jednej rozdzielnicy więc taki proceder był często niezauważalny. Kiedy kradzieże zaczęły wychodzić na jaw sieć komórkowa bardzo ograniczyła kwotę jaką można było doładować telefon w ciągu jednego dnia chyba do 10zł dziennie co mocno utrudniło pracę złodziejom. Jednak proceder dalej był możliwy i wykorzystywany a do tego trudny do udowodnienia. Po jakimś czasie sieć komórkowa wycofała się z tego pomysłu i było po zabawie. Może mój komentarz wyjaśnił komuś dlaczego kiedyś oberwało mu się od rodziców za dzwonienie na jakieś płatne numery i nabicie rachunków, chociaż nic takiego nie zrobił :) P.S. Ja jako dzieciak praktycznie zawsze próbowałem dzwonić z wciśniętą gwiazdką z niebieskich automatów i wielokrotnie się to udawało bez bez pobierania impulsów. Ten materiał wyjaśnił mi dlaczego (kiedyś porostu szła plotka ze tak się da).
@Matzgier
@Matzgier 3 жыл бұрын
Genialny film. Nigdy wcześniej nie interesowałem się tą tematyką, a teraz obejrzałem od deski do deski w pełnym skupieniu. Sam nie wiem, dlaczego aż tak się zainteresowałem :)
@czarnakropla3314
@czarnakropla3314 3 жыл бұрын
Kiedyś z budki dzwoniło się na telefon komórkowy , miałeś numer telefonu z budki. Kolejno dzwoniłeś z komórki na telefon w budce, podnosiłeś słuchawkę i rozłączałeś połączenie z telefonu. Przykładało się głośnik telefonu kom do mikrofonu w słuchawce i wybierało się tonowo numer na który dzwoniłeś. Rekord to 4 godziny do Chicago :)
@TheKoksowy
@TheKoksowy 2 жыл бұрын
Noo to jeszcze trzeba było mieć telefon komórkowy a to nie było takie oczywiste
@zenonmartyniuk8730
@zenonmartyniuk8730 2 жыл бұрын
Pamiętam to 😃
@zycieto-iniejei-bajasubaru7499
@zycieto-iniejei-bajasubaru7499 2 жыл бұрын
@@TheKoksowy w 1998 nokia 1610 , cegła z baterią-trupem, która "trzymała" 20min , kosztowała 100zł i do tego dochodził starter. Na starcie Plus GSM było to chyba 50zł. 150zł i miałeś komórkę. Telefony "szły" z Niemiec, wywalane jako "gruzy" ,bo tam już telefonia komórkowa była rozkręcona i system przywiązania klienta. "Za abonament w naszej sieci masz nowy telefon"- to u nas później też było. Na nowy, najtańszy zestaw za 400zł Simplusa(telefon+karta startowa) musiałem pracować, kopiąc rowy przez 2,5 tygodnia . Było to w roku 1999. Na telefon 1610 plus starter ,w 1998 trzeba było ostro pracowac tydzień. (Simplus jakoś już wtedy wystartował) . Telefon był luksusem i nie ma co zamazywać rzeczywistości, ale był spokojnie osiągalny nawet dla w sumie każdego ogarniętego człowieka. Ja w 1999 miałem 16lat, robotę załatwiłem "na wakacje", pracowałem na "czarnucha". Zarobiłem i kupiłem nowego Simplusa ;)
@czarnakropla3314
@czarnakropla3314 2 жыл бұрын
@@zycieto-iniejei-bajasubaru7499 Ja w tedy chodziłem do technikum i telefon to był w tedy taki gruz z kartą prepaid
@zycieto-iniejei-bajasubaru7499
@zycieto-iniejei-bajasubaru7499 2 жыл бұрын
@@czarnakropla3314 jaki model tel miałeś? W jakiej sieci? Ja też do technikum chodziłem. Elektronicznego. Miałem tel jako drugi w klasie, ale... To praktycznie zmieniało się z tygodnia, na tydzień, tym bardziej, że będąc w takim technikum miało się "kontakty" , bo trzeba było je mieć. Przecież internet wtedy mieli nieliczni i sam internet to IRC, Gadu-Gadu, YT nie było, Strony oparte na działaniu Napstera , kazaam itp, allegro chyba dopiero startowało. Pamiętam, że zazdrościłem "wielkim 10 aglomeracjom" , bo miały IDEA CENTERTEL i prepaid POP. Ceny w tym samym czasie były o połowę niższe Simplus 2,95zl za minutę, a POP 1,75zł. Częstotliwości grały rolę jeżeli chodziło o cennik. 900Mhz ERA i Plus, a IDEA 1800. Stare dzieje... ;) Ps pamiętasz ,jak Era na abonament ludzie kupowali, bo pierwsze 5sekund było za darmo? ;) Ludzie się napalili ,podpisali umowę na 2lata i ucięli tę promocję. Jedyne co to mieli na abonament Nokia 5110 i "węża" :) Ps 2 ja miałem włoski Telefon Telital, bo tylko na taki było mnie stać i skusił mnie, że w tak niskiej cenie miał nowość-trend "kompozytor dzwonków". Inni mieli standardowe, a ja sobie sam tworzyłem dzwonili ;)
@JaCoOoOoS
@JaCoOoOoS 2 жыл бұрын
Nostalgiczny materiał. Przypomniało mi się jak za dzieciaka byłem na koloniach w Mielnie i dzwoniłem do rodziców z budki telefonicznej na kartę magnetyczną. Pamiętam nawet, że używałem takiej na 25 impulsów.
@MaciejDomański-y1i
@MaciejDomański-y1i Ай бұрын
i uświadom sobie, że to nigdy nie wróci bo jest martwe jak natura w zimie, a Tobie bliżej do piachu jak nigdy dotąd
@evertoone
@evertoone 2 жыл бұрын
Oj pamiętam złote czasy obrotu kartami do budek telefonicznych. Najlepsze były karty serwisowe zmieniające nuery alarmowe na dowolne 3 cyfry. Wystarczyło po podniesieniu słuchawki wbić te 3 cyfry (najczęściej kierunkowy np. 052, czy też początek ówczesnych nr komórkowych 602, 501 itp, a następnie tonowo to mikrofonu słuchawki poprzez dialer lub telefon komórkowy wbić resztę numeru. kolejki do dwóch automatów umieszczonych w internacie nie miały końca :) Sporo osób się dorobiło niezłej kasy i... wyroków w zawieszeniu :) Chociaż dyrekcja bydgoskiego Elektronika była bardzo dumna ze zdolności uczniów pomimo przestępstwa. Dumna z umiejętności oczywiście, a nie z faktu popełnienia czynu karalnego.
@5Dale65
@5Dale65 Жыл бұрын
Czynem karalnym było to, jak TPSA łupiła ludzi korzystając z faktu bycia monopolistą. A była to firma państwowa przypominam, więc de facto to samo państwo łupiło swoich obywateli. Dobrze że sprywatyzowali w końcu tego PRL-owskiego molocha. To samo powinno stać się z Pocztą Polską, Telewizją Polską i innymi tego typu reliktami. Telekomunikację Polską już mieliśmy i nikt za nią nie płakał.
@KumpelKapibary
@KumpelKapibary 2 ай бұрын
@@5Dale65 Teraz TPSA to na szczęście już tylko melodia przeszłości. Orange przejął i skończyło się rumakowanieXD
@JacekS005
@JacekS005 Ай бұрын
​​@@5Dale65 Nie tylko TPSA łupiła. Mojego brata do śmierci łupiła NETIA. Po śmierci brata (marzec 24), przy wypowiadaniu umowy na stacjonarny, dowiedziałem się, że brat za sam abonament płacił miesięcznie 75 PLN (w tym 3 zł z groszami za wyświetlanie numeru dzwoniącego), a przegladajac rachunki, to przez co najmniej 10 lat nigdzie z niego nie dzwonił!!! Mało tego, po rozwiązanej umowie, zażądali jwszcze zwrotu aparatu, który brat od nich dostał w promocji, za to, że wybrał Netię! Upominając sie, nie omieszkali wyszczególnić zasilacza (telefon z zasilaczem - tak było napisane) , mimo iż był to najzwyklejszy telefon przewodowy, działajacy bez prądu! Ponad 24 lata był abonentem netii (za sam abonament - 900 PLN rocznie) i jeszcze o starego trupa się upomnieli, u którego klawisze się już rozpadały ze starości! 😠
@dokumentalny
@dokumentalny 3 жыл бұрын
Do niebieskich urmetów były jeszcze karty jamniki. Do karty z impulsami przyklejało się paski i na końcu umieszczało kartę bezużyteczną. Wkładało się kartę, urnet ją odczytywał, przepychało się na siłę kartę która wychodziła u dołu urmeta i gdy kończyło się rozmowę automat kasował kartę bezużyteczną :) Można było ponownie włożyć taką kartę do innego automatu i działała dalej. I tak w kółko
@CARGO6000
@CARGO6000 3 жыл бұрын
Super temat. Miałem sporo kart telefonicznych. Kupowałem w kiosku Ruchu dla pięknych drukowanych zdjęć. Mile wspomnienia.
@JanKowalski-gq1rp
@JanKowalski-gq1rp 3 жыл бұрын
Wpadłem na ten kanał przypadkiem, szukając wiedzy o U2F, a znalazłem oceany ciekawej wiedzy. Zdecydowanie zostanę na dłużej.
@mitzig
@mitzig 3 жыл бұрын
Kacper, powiem Ci jedną rzecz. Ślędze Twój kanał od kilku miesięcy, a tematyką OPSEC/Security interesuję sie już ładne kilka lat, choć nie robię w IT i nie mam wyjątkowych umiejętnościu w temacie komputerów (choć wciąz większe niż przeciętny użytkownik). Twój kanał to złoto. Materiały są szczegółowe i rzetelnie przygotowane, czuć w nich ciężar przepracowanych godzin. To z jednej strony, z drugiej - forma, prezencja, flow prezentacji. Klasa. Jesteś w moim topie ulubionych polskich specjalistów w temacie. Pozdro!
@TheRogal86
@TheRogal86 3 жыл бұрын
Pamiętam tamte czasy i niektóre ze sposobów tu wymienionych. To było coś gdy samemu bez internetu dochodziło się do wielkich odkryć
@wercia889wera2
@wercia889wera2 3 жыл бұрын
To było pokolenie ludzi myślących.
@fekalistagrzybowory7619
@fekalistagrzybowory7619 3 жыл бұрын
Dokładnie, teraz wszystko jest podane praktycznie na tacy. Lata 80te i 90te to chyba najlepszy okres jeżeli chodzi o kreatywność.
@scrappyqwerty6537
@scrappyqwerty6537 3 жыл бұрын
A dzisiaj dzieciaki pisza w necie o pomoc w zadaniu z prawa ohma 😅
@matpollo97
@matpollo97 2 жыл бұрын
@@wercia889wera2 faktycznie, można się chwalić tym, że się kombinowało jak tu oszukać :)
@sssiiieeerot
@sssiiieeerot 2 жыл бұрын
@@matpollo97 Oszukiwanie miało wtedy całkiem inny wymiar, uwierz mi.
@krzysztofkardas3583
@krzysztofkardas3583 3 жыл бұрын
Łoo rany, aż się łezka w oku kręci 🙃 Najprostszym sposobem na wrzutomaty na żetony były zwykłe monety 5gr. Moneta 5 gr była bardzo podobna do żetonu A. Jak wrzutomat był już troszkę zdezolowany, to wrzucało się 5gr, waliło w niego pięścią i łykał jak pelikan cegłę (nie mówiąc o tym, że jak był bardzo zdezolowany to wystarczyło po prostu przywalić). Z kartami i piractwem karcianym to była cała epoka 😉 Autor nie wspomniał, że do srebrnych URMET-ów lub końcowych jajek, była podprowadzona linia IDSN a nie analogowa, więc pajęczarstwo odpadało. Do niebieskich, po wielu modyfikacjach, linia analogowa też była odpowiednio zabezpieczana przed pajęczarzam, w ten sposób, że był dołożony moduł w którym tel musiał cyfrowo dogadać się z centralą aby ta wystawiła dialtone na linii. Jak nie pogadały, linia była głucha. Ale największe numery były za czasów central elektromechanicznych. Potem, jak weszły cyfrowe, w zasadzie impreza we phreak powoli się kończyła. Autor całkowicie pominął hakowanie systemu NMT albo mniej znanego - RSŁA lub kolejowy RASZ - tam były numery ale wymagały już użycia drogiego, jak na owe czasy, sprzętu. Więc to była zabawa dla tych, co mieli więcej kwitu w portfelu i mogli go przeznaczyć na różne takie zabawy albo pracowali w warsztatach naprawy sprzętu radiotelefonicznego - mieli wówczas dostęp do sprzętu i wiedzy. Potem zostało hakowanie systemów trunkingowych (np. trunking Motorili mpt-1327/1342) , które były podłączone do publicznej sieci telekomunikacyjnej. I, w zasadzie, na tym się zabawa skończyła bo człowiek wydoroślał i przebiło się do szarych komórek, że, mimo wszystko, to nadal jest kradzież.
@KeritechElectronics
@KeritechElectronics 3 жыл бұрын
W podstawówce (lata 90-te) dzwoniłam do babci na pięciogroszówki, a potem niestety wymienili automat :)
@lukasz2luke
@lukasz2luke 3 жыл бұрын
W bardziej czułych żetonowcach pięciogroszówki zwykle trzeba było troszkę zeszlifować, do czego nadawał się najbliższy automatowi krawężnik
@Patryk392
@Patryk392 2 жыл бұрын
Podziwiam za zasoby wiedzy. Masz coś wspólnego z teleinformatyką? :)
@5Dale65
@5Dale65 Жыл бұрын
Nie człowiek wydoroślał, tylko po prostu skończył się popyt na oszukiwanie. Dlaczego? Starsi na pewno pamiętają jak drakońsko drogie były usługi telekomunikacyjne w latach 90 i pierwszej połowie 2000. Kilkanaście minut rozmów dziennie i przychodziły rachunki ocierające się o kwoty czterocyfrowe. Dzwonienie poza miasto albo o zgrozo do innych krajów było zarezerwowane dla bogaczy, albo na wyjątkowo pilne przypadki. Do tego w latach 90 telefonu nie mógł mieć każdy, niektórzy czekali 10 lat i dłużej. Komórki na początku lat 90 praktycznie nie istniały, a później gdy pojawiły się pierwsze sieci GSM i telefony-cegły, korzystali z nich głównie prezesi i dyrektorzy wielkich firm, politycy i gangsterzy. Upowszechnienie komórek to dopiero lata 2000, wcześniej nie było nawet alternatywnych dla TPSA (dziś Orange) operatorów stacjonarnych. Był jeden państwowy monopolista, który dyktował ceny na rynku jak za PRL i dokręcał ludziom śrubę bez opamiętania, by wypasieni prezesi i dyrektorzy mogli jeździć zachodnimi furami i ubierać się w drogie garnitury. Dlatego mimo że obchodzenie zabezpieczeń było przestępstwem, było na to nieme społeczne przyzwolenie. Raz że ceny były porażające, dwa że w Polsce była ogromna bieda, a trzy że monopolista nie oglądał się na ludzi. Potem to się zmieniło, skończył się monopol, upowszechniły komórki, drastycznie spadły ceny połączeń, upowszechnił się internet przez który też można było się komunikować (Gadu-Gadu - pamięta ktoś?), oprócz tego Polacy nie byli już tak biedni jak w latach 90 i ryzykowanie w imię zaoszczędzenia niewielkich sum przestało się kalkulować. Jednocześnie spadło społeczne przyzwolenie na takie akcje, a cyfrowe zabezpieczenia budek i kart były nawet dla zdolnej osoby nie do złamania. Ostatecznie budek było coraz mniej, a w końcu w ogóle zniknęły, ale to już dość współczesne czasy (2017-2019 o ile pamiętam). Phreaking skończył się dobre 10-12 lat wcześniej.
@senseiekk
@senseiekk 3 жыл бұрын
Pamiętam za małolata te srebrne telefony na kartę. Wszystkie dzieciaki po szkole stały pod tą budką. Wybierało się jakiś numer 0800 bez karty, czekało 20 czy 25 pikniec i można było wtedy wklepać normalny numer telefonu. Rozmowa trwała max 1 impuls czyli 3 minuty, ale za darmo 😁
@poipoipoi090909
@poipoipoi090909 10 ай бұрын
tez tak robilismy za malotalata:) tajemna wiedza krazyla po osiedlu
@michalwrona9037
@michalwrona9037 2 ай бұрын
Tak bylo ale z tego co pamietam to bylo 59 sekund.... I z tego co wiem one byle tak zhakowane karta serwisowa. Byc moze dalo sie ustawic na dluzej, ale potwierdzam dzialalo ale tylko w srebrnych ;)
@szymonamon8586
@szymonamon8586 2 ай бұрын
@@michalwrona9037 Dzwoniliśmy tak w 1997r na 25 sygnałów.Wtedy chyba to był niebieski automat. Po 25 piknięciach trzeba było w ułamku sekundy wcisnąć jakiś klawisz i wtedy pojawiał się ciągły sygnał.
@tnecudo
@tnecudo 3 жыл бұрын
Pamiętam pamiętam, chociaż już nie tak dokładnie, ale generalnie w tych srebrnych co miały przyciski A B C D chyba przypisane domyślnie do 997, 999, 998 to tam był taki myk że po podniesieniu słuchawki wciskało się szybko (i nie wiem czy nie dwa razy po sobie?) przycisk B po czym trzebabyło ileśtam razy widełki nacisnąć ale też w odpowiednim rytmie tak jakby ( nie za szybko, nie za wolno ) to powodowało że automat wchodził w taki tryb że chyba myślał że dzwoni na to B (darmowe) ale przez to widełkowanie zamiast połączenia włączało nasłuchiwanie tonowe i jako że już wtedy siemens jaki miałem potrafił generować odpowiednie tony dla odpowiedniej cyfry to się go przykładało do mikrofonu, wybierało numer i voila "skąd oni mają tyle piniędzy co nie przechodze to siedzą w tej budce i dzwonią" :)
@kreciolowski
@kreciolowski 3 жыл бұрын
Też naparzałem z srebrnych. Po podniesieniu słuchawki wyświetlał się komunikat (chyba coś w stylu włóż kartę) ale przez sekundę nie było podświetlenia. Należało wtedy odłożyć słuchawkę aby wyświetlacz usunął komunikat, podnieść ponownie słuchawkę i wciskać A,B,C lub D przez określony czas. Później Nokia 3210 i wybieranie tonowe przez przykładanie do mikrofonu. Dla ukrycia swoich działań po nawiązaniu połączenia wkładało się kartę z kilkoma impulsami, które nie były pobierane z karty. Oj ludzie po kilku takich numerach wiedzieli, że rozmowa będzie długa. Z innych ciekawostek koledzy na urodziny chcieli mi przekazać jako prezent urodzinowy budkę z wioski :)
@sirmarianoo
@sirmarianoo 3 жыл бұрын
Ile to ja wydzwoniłem w ten sposób w 2001/2002 :) Konieczna była też taka niepisana zasada, żeby nie gadać za długo, bo kolejki były potężne :)
@pawelnotts
@pawelnotts 3 жыл бұрын
Tak bylo :)
@befreeq2
@befreeq2 3 жыл бұрын
Z tego co pamiętam był jeszcze patent z przyciskiem flagi. Wybierało się nr 0800 i potem w odpowiednim momencie wciskało się flagę przez jakaś chwilę to można było potem wybrać normalnie numer telefonu na który chcieliśmy zadzwonić. Pamiętam tylko że rozmowa trwała jakaś minutę a potem rozłączało.
@peterparadowski989
@peterparadowski989 3 жыл бұрын
Omg, to hyly czasy, pamietam ze jiedys byla taka promocja w Orange chyba ze dobijala kredyt na twoje konto za polaczenia przychodzace (jakas tam mala czesc) wiec dzwonialem z budki ma swoja komorke z budki. Jezdzilismy na wioski szukac osamotnionych budek zeby ktos nie przerwal polaczenia. Czasem blokowalo sie mechanizm przy sluchawce zapalka i odwieszalo spowrotem zeby wygladala zwyczajnie a palaczenie lecialo :) to bylo dawno, bardzo dawno temu. Heh
@LYSYPL
@LYSYPL 3 жыл бұрын
Moje czasy, moich kolegów i moja zabawa. Kto się bawił i miał "urmeta" na karty do rozpracowania? Ręka w górę.
@obywatelcane6775
@obywatelcane6775 3 жыл бұрын
Nie tyle Urmeta co jego wnętrzności po uprzednim wypaleniu zamka kwasem :-) Niestety nagrywarki do kart nigdy nie udało mi się zbudować, w końcu to z kimś za coś przehandlowałem. Bywało, że wyrywaliśmy też słuchawki z Urmetów żeby pozyskać głośniczki. Szarpało się aż wyszedł pancerz ze słuchawki a później wystarczyło już tylko przeciąć linkę i kabelki zwykłymi domowymi nożyczkami.
@maciejrutecki7701
@maciejrutecki7701 3 жыл бұрын
Hrabia i urmet developers
@kskksk8619
@kskksk8619 3 жыл бұрын
Zgłoszenie poszło do Prokuratury :)
@scoolpl
@scoolpl 3 жыл бұрын
@@maciejrutecki7701 Maciek, Ty tutaj? :D
@maciejrutecki7701
@maciejrutecki7701 3 жыл бұрын
Klucze abloya były do kupna bez problemu w necie. Skąd pomysł zalewania kwasem?
@pwzdzd247
@pwzdzd247 3 жыл бұрын
Kiedyś było ciekawiej z hackingiem niż obecnie - uwielbiam łamanie zabezpieczeń na poziomie sprzętowym
@bubapsp
@bubapsp 3 жыл бұрын
@@kreuner11 ale dostęp trudny, w tamtych czasach łatwo było trafic na temat w necie
@Gloverek
@Gloverek 3 жыл бұрын
Kiedyś świat się uczył i łatwiej było cokolwiek zrobić, bo wszystko było łatwiejsze ;)
@r3nifer2k55
@r3nifer2k55 3 жыл бұрын
@Artur Emenems o kuzwa jak to nie? Przeciez internet istnieje od 2010 nie? (Sarkazm...)
@michalixgaming
@michalixgaming 3 жыл бұрын
Ja też.
@seybr
@seybr 3 жыл бұрын
Obecne czasy nie są gorsze. Wręcz producenci sprzętu utrudniają naprawę. Trzeba łamać wiele zabezpieczeń, mieć odpowiedni soft, programatory i cały sprzęt. Wszystko w sieci nie ma. Wiele cennych informacji można zdobyć w grupach zamkniętych. Byle przeciętny człowiek nie dostanie się.
@TECHNICUSChannel
@TECHNICUSChannel 3 жыл бұрын
Taak pamiętam te czasy kiedy dzwoniliśmy z komóry do budki na przystanku a ludzie podchodzili i dźwigali słuchawki, super materiał brawo autorowi!
@maku6016
@maku6016 3 жыл бұрын
Serio, dało się tak? Jestem z rocznika 95 a o tym nawet nie wiedziałem a powiem że sam z kolegami bawiliśmy się budkami telefonicznymi. A z tego co pamiętam to ja z kolegami dzwoniliśmy z jednej budki do innej a drugi kolega odbierał i tak ze sobą razem gadaliśmy. Ehh to były fajne czasy szkoda że już nie wrócą. 🥲
@jarosawsalik2538
@jarosawsalik2538 3 жыл бұрын
@@maku6016 hfgjggh awj uehhrhajhdhdbsn Buty.
@TheKrisu98
@TheKrisu98 3 жыл бұрын
Super filmik. Pamietam za dziecka te budki. Nie miałem okazji z nich skorzystać, bo byłem za mały, ale nie wiedziałem, że kryje się za nimi tak wielka historia. Oby więcej takich materiałów. Pozdrawiam
@pietr
@pietr 3 жыл бұрын
Wspaniały materiał. Pół godziny a przewinęło mi się przed oczami kilkanaście lat pracy Naszej Firmie, bo to była rzeczywiście Nasza Firma. Super ekipa, masa mądrych ludzi, technika. Od linii napowietrznych do początków internetu. Z dużą częścią przedstawionych rzeczy się zetknąłem, była też masa innych ciekawostek.
@KumpelKapibary
@KumpelKapibary 2 ай бұрын
TPSA to byli złodzieje i nie dziwię się ze ktoś tych złodziei okradał
@rekawek6
@rekawek6 3 жыл бұрын
Super odcinek lata młodości się przypominają. Jedna nieścisłość dialery używane w niebieskich urmetach były wytwarzane i dodawana do telefonów z automatyczną sekretarką aby można było odsłuchać wiadomości ze swojej sekretarki nawet nie posiadając telefonu z wybieraniem tonowym.
@aboltorigami0
@aboltorigami0 3 жыл бұрын
Do wybierania tonowego używało się też komórki Siemens S35. Do automatu wsadzało się kartę na której był np. 1 implus, później przykładając klawiaturę siemensa do mikrofonu słuchawki automatu wybierało się numer na który chcemy zadzwonić. Oczywiście w Siemensie musiały być włączone dźwięki/tony przy naciskaniu klawiszy. Później zaczęto to blokować i trudno było znaleźć automat z którego można było dzwonić.
@tomekmilton
@tomekmilton 3 жыл бұрын
Ericsson ph388 swietnie siw do tego nadawal tez, czasem trzeba bylo użyć szmatkiz zeby tony byly inne i zostaly rozpoznane, wtedy nie ytzeba bylo. Miec karty jak kolega opisał. Inna metoda była. Chetnie opowiedzial bym o tym na whatsapp.
@1979oczko
@1979oczko 3 жыл бұрын
Pamiętam te czasy siemens i za free
@katanaexpert2318
@katanaexpert2318 2 жыл бұрын
... i nie tylko do tego się używało Siemens S35 .... pierwszy wykrywacz "proto jaskółki" :)
@tomekg1093
@tomekg1093 2 жыл бұрын
Dokładnie simens robił robote
@richt7
@richt7 3 жыл бұрын
W automatach na żetony wystarczyło się dobrać do kabla wychodzącego z aparatu do sieci, rozciąć delikatnie i dwie pary kabelków połączyć na krzyż. Dzięki temu do rozmów zamiejscowych i zagranicznych wystarczył jeden, najdrobniejszy żeton i były nieograniczone w czasie.
@satan8680
@satan8680 3 жыл бұрын
Kiedyś w necie czytałem bardzo obszerny artykuł na temat właśnie nieautoryzowanego dostępu do budek telefonicznych... Ten film idealnie mi to przypomniał, była tam opisana cała historia, od początku, po sam kres, oszukiwania TPSA...
@kamilw6030
@kamilw6030 3 жыл бұрын
Pójdźmy za ciosem i teraz o zabezpieczeniach GSM!
@nzt3319
@nzt3319 3 жыл бұрын
To raczej był zbyt mała scena ale teraz nazbierać materiałów ale ja czasy phreakingu GSM dobrze pamiętam :)
@wujekmaciek
@wujekmaciek 3 жыл бұрын
Oj, mnóstwo wspomnień. Widelce, zapalarki do gazu, modowanie kart do aparatów i samych aparatów (wystarczyło trochę zmodyfikować czujnik otwarcia 😉), karty serwisowe, podpinki pod linię z zewnątrz... Piękne czasy kombinowania. I nie to, że sam coś takiego robiłem - miałem praktyki zawodowe w TP S.A. 😉🙃
@kolopoland6919
@kolopoland6919 3 жыл бұрын
Wtedy dużo ludzi w ten sposób kradło impulsy i oszukiwało TP sa?
@scazziraid903
@scazziraid903 3 жыл бұрын
@@kolopoland6919 jako osoba aktywnie działająca wówczas w kartach, odpowiem enigmatycznie - dużo ;)
@scazziraid903
@scazziraid903 3 жыл бұрын
@@adam-108 to były inne czasy. Jak sobie przypomnisz, że godzina neta z max prędkością 56kbps kosztowała ok.10zł, nowa gra połowę wypłaty, a minuta połączenia gsm (o ile kogoś było stać na komórkę) od 1.75 w centertelu do 3zł w erze, to jednak kombinowanie staje się nieco usprawiedliwione 🙂
@scazziraid903
@scazziraid903 3 жыл бұрын
@@adam-108 ja nie pajęczakowałem, nigdy nie chciałem robić pod górę normalnym ludziom. A i sam swoją skrzynkę w piwnicy codziennie sprawdzałem ;) natomiast tpsa była monopolistą w dostarczaniu połączeń telefonicznych i neta, który narzucał swoje nieprzystające do tamtych czasów stawki. Pewnie że moralnie była to zwykła kradzież, jednak inaczej się trochę do tego podchodziło. Czy dzisiaj komuś (nawet gdyby były możliwości) chciałoby się w coś takiego bawić? Moim zdaniem nie. Wówczas wszelkiego rodzaju piractwo pchało do przodu rozwój - zarówno samych piratów jak i zabezpieczeń przed nimi. Dziś w dobie dowolnego dostępu do wszystkiego, w relatywnie niskich cenach, nikomu się już nie chce, bo każdy woli zapłacić parę groszy i mieć spokój a nie kombinować, nadstawiac karku i tracić czasu na coś, czego rezultat i tak może być niezadowalający. Po prostu staliśmy się wygodni (i bogatsi) :)
@BartekEVH
@BartekEVH 3 жыл бұрын
@@kolopoland6919 całe akademiki ludzi. :)
@michalbazkow
@michalbazkow 3 жыл бұрын
Moim zdaniem wlasnie o takich sprawach powinno mowic sie w szkolach na historii
@rigux7739
@rigux7739 2 жыл бұрын
niech takie perełki zostaną w internecie bo ministerstwo edukacji wszystko przekręci ;p
@xFurion1980x
@xFurion1980x 3 жыл бұрын
Sam kiedyś tak dzwoniłem :P w automatach na żetony z zapalniczką elektryczną:) a pod koniec epoki automatów wpisywało się 18 lub 24 cyfrowy kod przed wpisaniem numeru telefonu, nie pamiętam dokładnie, ale dzwoniło się do bólu i ograniczeń nawet za granice. świetny odcinek. Pozdrawiam serdecznie
@a.m.k.74
@a.m.k.74 3 жыл бұрын
Dzięki za przypomnienie starych, dobrych (mimo wszystko) czasów, było zajebiście.
@khiara69
@khiara69 2 жыл бұрын
Oj tak!
@jacknapier7036
@jacknapier7036 3 жыл бұрын
W moim mieście był jeden kanciak model aws,były to juz z lata 90-te i właśnie ten jeden jedyny aparat przyjmował zamiast żetonu A zwykłą pięcio groszówke 🤣😂😅😁
@kamilkarol5320
@kamilkarol5320 3 жыл бұрын
Powiem Ci tak drogi autorze tegoż materiału. Ty masz większą wiedze , niż tu pokazujesz. Nie wiem ile masz lat i skad jesteś, i Nie chce wiedziec. A na taki materiał, w jezyku polskim czekalem ponad 20 lat. Szacun dla Ciebie. A ja pamiętam żetony.
@aplas123
@aplas123 3 жыл бұрын
Sięgnę pamięcią do jeszcze starszych czasów. Lat 60-70 ub. wieku. Będąc w wojsku udało mi się pozyskać poufne kody za pomocą których z budki dzwoniło się za darmo. Wykręcało się trzy cyfrowy kod po którym był sygnał centrali MSW a następnie dwu cyfrowy kod umożliwiający "wyjście do miasta". Wcale nie byłem żadnym TW. Stąd też było przejście na centralę MON gdzie podobnie można było wybrać nr. miejski lub międzymiastowy. Czasami należało prosić o asystę telefonistki. Mogłem dzwonić z wojska do domu.. hm. tylko że w domu nie miałem telefonu bo mieszkałem na prowincji. Ale do znajomych z Liceum z Warszawy już tak.
@anteksobolewski8485
@anteksobolewski8485 3 жыл бұрын
Aplas nie pamietaz może jakie byly kryptonimy wojskowych centrali telefonicznych ? Pamietam jak dzwonilem z Helu ( nie pamietam jakim kryptonimem sie ta centrala zglaszala ) byl kryptonim to Gdyni o prosilo sie "Neptun". A po polaczeniu z "Neptunem" podawalo sie numer docelowy np do domu. Po jakimś czasie centrala w Helu od razu pytala sie nazwisko oficera i co na Neptunie i od razu bylo wiedomo ze to zolnierze nieprawnie próbują dzwonić. Czasami z nudow na sluzbie wywolywalo sie centrale po centrali skokami jadac dookola Polski : DDD
@andrzejlisek
@andrzejlisek 3 жыл бұрын
Czy to prawda, że wojsko miało swoją sieć telefoniczną i stąd potrzebne były specjalne numery i kody, żeby dostać się do publicznej sieci?
@Kornel1100
@Kornel1100 3 жыл бұрын
Świetny odcinek. Mi niestety nie przyszło żyć w tamtych czasach, ale miło jest posłuchać, jak kiedyś ludzie sobie radzili :)
@gangun2126
@gangun2126 3 жыл бұрын
Większość dzisiejszego społeczeństwa nie przeżyłoby w końcowym PRL-u i początku "demokracji" nawet jednego miesiąca. Wtedy sytuacja zmuszała ludzi do samodzielnego myślenia i organizowania się w sprawnie działające mikrospołeczności.
@redis2945
@redis2945 3 жыл бұрын
@@gangun2126 dokładnie tak. Dzisiaj miesięczny abonament bez limitów z rata za smartfona nie kosztuje więcej niż wtedy karta na 50 impulsów, która starczała na 15-20 min rozmowy międzymiastowej, przy dużo niższych zarobkach. Trzeba było kombinować na wielu płaszczyznach
@Niceguy54444
@Niceguy54444 3 жыл бұрын
@Wojtek77Ch i dobrze wam tak
@iLolek10
@iLolek10 3 жыл бұрын
@@gangun2126 Eeee co ty gadasz? A tu taki jeden przeskoczył z 2028go do 84go i se poradził. Nawet jednej babce życie uratował :) kzbin.info/www/bejne/qorGY52HlrJrna8
@pantograf4543
@pantograf4543 3 жыл бұрын
@@redis2945 Żeby uściślić, to międzywojewódzkiej, bo o wszystkim decydował kierunkowy. Pomiędzy miastami w jednym starym województwie (np. konińskim) można było nieco dłużej pogadać.
@JamesJames-gm1uk
@JamesJames-gm1uk 3 жыл бұрын
Nie mam pojęcia o czym ten człowiek opowiada, ale wysłuchałem ze szczerą ciekawością całego materiału. Polecam. :)
@Relinger
@Relinger 2 жыл бұрын
Jeden z najlepszych kanałów jakie miałem przyjemność znaleźć w tym roku. Trzymasz się ściśle jednej tematyki, dzięki czemu widać ogromną ilość doświadczenia, i przygotowania w twoich materiałach. Filmy merytoryczne i "do celu", żadnych niepotrzebnych wstawek albo przedłużania. Jako lektor, również sprawdzasz się topowo, ponieważ dzięki twojemu angażującemu dialogowi, nie potrzeba żadnej muzyki w tle (Właściwie łatwo tego nie zauważyć, kiedy na innych kanałach, brak muzyki od razu wywołuje uczucie "niezręczności"). Tematy oryginalne i świeże, pożeram film za filmem, bo tak niewiarygodnie wciągnął mnie temat bezpieczeństwa (Z którym, co warto wspomnieć, nie miałem wcześniej nic wspólnego). Naprawdę doskonała robota, i życzę ci wytrwałości w dostarczaniu materiałów na tak wysokim poziomie, na pewno widownia to doceni. Pozdrawiam!!!
@adamstudiovideoomega7126
@adamstudiovideoomega7126 3 жыл бұрын
Aparaty strefowe po wrzuceniu monety (1,2 lub 5 zł) wysyłały do centrali impuls o częstotliwości około 16 khz i to odbiór tego impulsu umożliwiał rozmowę przez określony czas.
@tomekzleszna7578
@tomekzleszna7578 3 жыл бұрын
he he - już w liceum dzwoniliśmy z budki za "jedną monetę" ... były "widelce", iskrowniki, kupowaliśmy sklonowane karty ... długo można też było zwyczajnie "wpiąć się w linię budki" ... P.S. kupiłem też kilka "zdemontowanych" budek aby pozyskać MECHANIZM odpowiadający za TRANSPORT i odczyt karty - ale polegliśmy
@MrStrzalkens
@MrStrzalkens 3 жыл бұрын
Świetny, szczegółowy i ciekawy materiał. W latach 90. byłem dzieciakiem, który namiętnie zbierał karty, ale nikomu bym ich nie odsprzedał ;)
@pawelswirek8914
@pawelswirek8914 3 жыл бұрын
1:33 - przed żetonami były budki na monety (funkcjonowały do schyłku PRL). A z budki na żetony bardzo łatwo dzowniło się za free - wystarczyło przywalić pięścią w odpowiednie miejsce (mechanizm rozpoznawania żetonu nie był zbyt odporny na tą sztuczkę).
@struspedziwiatr8022
@struspedziwiatr8022 3 жыл бұрын
Była też sztuczka z monetą z dziurką i sznurkiem.
@LumiIT
@LumiIT 3 жыл бұрын
Kop od dołu pozwalał iść na kole za free po meczu w gałę... Monety się sypały xD
@artiw30
@artiw30 2 жыл бұрын
Na dworcu PKP w Gliwicach po takim strzale aparat wypluwał żetony C jak jednoręki bandyta
@lopez2066
@lopez2066 2 жыл бұрын
Znany temat :) Powiem tylko tyle, że to były piękne czasy które już niestety nigdy nie wrócą!!!
@mokasynowy
@mokasynowy 3 жыл бұрын
Przypomniało się dzieciństwo. Dzięki Temu filmowi masz kolejnego subskrybenta. Dobra robota
@krzysiekpieklo
@krzysiekpieklo 3 жыл бұрын
Klucze dało się zrobić ze zwykłej śruby, a otwarcie drzwiczek nie było rejestrowane po zmianie numeru centrali przy użyciu karty serwisowej. Ech... Łezka w oku się kręci. Super materiał. 👍
@czarnyksiezycrogaty
@czarnyksiezycrogaty 3 жыл бұрын
O stary, chylę czoła za robotę, genialny film, bawiłem się cudownie, tyle wspomnień
@struspedziwiatr8022
@struspedziwiatr8022 3 жыл бұрын
A potem wprowadzili termin ważności karty. Kupiłem kartę z dużym nominałem, po roku chciałem użyć i już nie działała.
@sebastian-mnk
@sebastian-mnk 2 жыл бұрын
Strasznie staro się poczułem, gdy o jedynej znanej mi (i stosowanej) metodzie powiedziałeś w trzeciej minucie ponad półgodzinnego filmu... A przed włączeniem zastanawiałem się, czy powiesz o tej tajemnej metodzie... Tak, na początku, a potem to już dla mnie czarna magia. Super film, pozdrawiam!
@unclehoszczecin
@unclehoszczecin 3 жыл бұрын
W jednostkach wojskowych każdy nosił w kieszeni kabelek. Jeden koniec przywiązywało się do kaloryfera a drugi przytykało się do mikrofonu słuchawki w momencie w którym wykręcone "zero" dobiegało do końca obrotu tarczy do stanu początkowego. W ten sposób wychodziło się "na miasto" poza centralą która nie miała prawa łączyć z miastem :P
@mirek1275
@mirek1275 3 жыл бұрын
Dokładnie tak to działało na centralkach systemu Strowgera. Podobno 😉 można było w ten sposób dzwonić się w Polsce do innych miast na numery miejskie, a nawet wykorzystać lokalne transgraniczne łączna typu Białystok - Grodno w ZSRR.
@seba08724
@seba08724 2 ай бұрын
Ciekawe kto to kurde opatentowal
@PLDagger
@PLDagger 3 жыл бұрын
Jestem pod wrażeniem, kreatywności zabezpieczeń ze strony TPSA i drugiej strony przy łamaniu tych zabezpieczeń
@maciejs3329
@maciejs3329 3 жыл бұрын
14:15 - tak ściślej ... sygnału złożonego z dwóch tonów 😊. to się nazywało DTMF - dual tone multi frequency. Kombinacja 2 z ośmiu częstotliwości określała dany znak klawiatury.
@moje12a
@moje12a 3 жыл бұрын
Dokładniej to 2 zestawy 4 tonów, dlatego tych kombinacji było zaledwie 16. Bo gdyby to był kod 2 z 8 to tych kodów było by ponad 100. Aczkolwiek kiedyś widziałem wersję rozbudowaną z układu 4x4 do 8x8 czyli z 16 do 64 pozycji. Co oznacza możliwość nadawania nie tylko cyfr ale i liter a nawet niektórych znaków.
@maciejs3329
@maciejs3329 3 жыл бұрын
@@moje12a rozbudowaną wersję zastosowano w radiokomunikacji - selektywne wywołanie. Dodatkowo podpięte do radia lub wbudowane urządzenie nasłuchuje indywidualnej przypisanej do siebie kombinacji tonów by poinformować użytkownika że ktoś konkretnie z nim chce gadać. Tą gałąź komunikacji rónież zabiły komórki :)
@KerraHex
@KerraHex 3 жыл бұрын
Uwielbiam tego typu materiały i ciągle szukam takich kanałów na YT. Świetna robota! A co phreakingu - jak z bratem byliśmy młodsi to się troszeczkę tym interesowaliśmy. Raz nawet udało mu się dodzwonić do mnie ze Słowacji, bo... był tam na wycieczce szkolnej w gimnazjum!
@cannibalus
@cannibalus 3 жыл бұрын
"nagrywałem" paski magnetyczne podkręconym magnetofonem szpulowym i generatorem prostokątnym, niewiele z tego działało ale zawsze to była frajda jak się udało :) ;)
@kskksk8619
@kskksk8619 3 жыл бұрын
Już zgłoszenie poszło do Prokuratury :)
@bartekxyz7653
@bartekxyz7653 3 жыл бұрын
@@kskksk8619 widziałem właśnie, że takim hakerom przychodzą teraz grzywny po 10 tysięcy złotych. To się chłop wkopał
@xaero212
@xaero212 3 жыл бұрын
Ale świetny prezent na udany poranek z kawą. Dziękuję!
@KeritechElectronics
@KeritechElectronics 3 жыл бұрын
Super materiał - pamiętam automaty wrzutowe żółte, i chyba wszystkie na karty. O czymś takim jak phreaking (tj samo istnienie, a nie technikalia) wiedziałam od liceum, czyli ok. 2004r. gdy za inspiracją ze strony kolegi z klasy zaczęłam wgryzać się w anarchizm i wolne oprogramowanie.
@mm-1965
@mm-1965 3 жыл бұрын
Fajny film, na niebieski urmet jeszcze był jeden sposób. Wystarczyło na niego zadzwonić, rozłączyc się, podnieść słuchawkę i użyć dialera. Na swoje czasy to zabezpieczenia były dość poważne.
@chmielek007
@chmielek007 3 жыл бұрын
Super materiał. Pamiętam że kiedyś mocno byłem zajarany takim tematem, szkoda że już ten temat umarł
@cluzo
@cluzo 3 жыл бұрын
Był jeszcze ciekawy trik na niebieskie automaty. Trzeba było na taki zadzwonić (wystarczył jeden sygnał), przerwać połączenie i po około sekundzie odebrać słuchawkę automaty. Przez kilka sekund był w niej aktywny mikrofon do którego po usłyszeniu sygnału ciągłego trzeba było wbić z dialera dowolny numer na który chciało się zadzwonić. Ja w tamtych czasach miałem jakąś komórkę motoroli w której miałem dźwięki klawiszy jako tonowe ustawione, więc pierw z komórki puszczałem strzałkę na automat a potem używałem motorolki jako dialera. Niektóre niebieskie automaty były jakoś zabezpieczone przed tego typu zagrywką - ale całkiem sporo z nich działała przez długie lata w ten właśnie sposób.
@dombas83
@dombas83 3 жыл бұрын
Dokładnie. To było wybieranie dtmf. W zależności od centrali mikrofon działał
@wojtekcegielny7022
@wojtekcegielny7022 3 жыл бұрын
@@dombas83 pamiętam jak około 97 roku sposób ten wyszedł na światło dzienne w akademiku. Kolejka do telefonu była o każdej porze. Głównie koledzy z Afryki ...
@mbobby99
@mbobby99 3 жыл бұрын
ze srebrnymi było podobnie, tylko, aby mikrofon był aktywny używało się przycisku "B" (chyba na pogotowie dzwonił). Zanim zadzwonił przerywało się i miało się aktywny mikrofon pod wybieranie tonowe.
@kondzio2003
@kondzio2003 3 жыл бұрын
Świetny materiał. Jestem w szoku, że publiczne budki były do 2017 roku. Moja przygoda z budkami skończyła się wraz z powszechnym pojawieniem się telefonów komórkowych czyli ok 2005
@MultiKomentator
@MultiKomentator 3 жыл бұрын
2005 To już prawie każdy 20-latek miał. Miałem właśnie od 2005 a wcześniej byłem jednym z ostatnich którzy nie mieli.
@gavron77
@gavron77 3 жыл бұрын
Ja tam miałem w 98...
@kondzio2003
@kondzio2003 3 жыл бұрын
@@MultiKomentator ja w 2005 byłem w gimbazie a nie na studiach.
@kondzio2003
@kondzio2003 3 жыл бұрын
@@gavron77 ja wtedy podstawówkę zaczynałem
@Stary_Yeti
@Stary_Yeti 3 жыл бұрын
@@gavron77 Ja w 97, osobiście dostarczyła mi go do domu Edyta Lewandowska (ta spikerka z TV), była wtedy przedstawicielem Ery...
@silelis1980
@silelis1980 3 жыл бұрын
W kanciakach był jeszcze motyw z telefonem komórkowym/ dialerem. wybieramy one numer tonowo. Zasilanie na klawiaturę numeryczną pojawiało się dopiero po wrzuceniu rzetonu, ale mikrofon słuchawki i głośnik były załączone. Wystarczyło przyłożyć dialer do mikrofonu, wybrać na nim tonowo numer połączenia i tony szły na centralę, a rozmowa była możliwa do bólu.
@ukaszlewicki3533
@ukaszlewicki3533 3 жыл бұрын
Pamiętam AWS "kanciaka" wisiał taki na budynku poczty w Aleksandrowie Kujawskim. Koledzy z odległych rejonów Polski dzwonili za pierwszą monetę, później stosowano impuls z zapalniczki. Chodziło o to, że ciężko było ucelować w moment pierwszego impulsu.
@obywatelcane6775
@obywatelcane6775 3 жыл бұрын
AW-652 nie został od razu zmieniony na AWS. Ten pierwszy funkcjonował mniej więcej od lat 60 do 80 ale po drodze były jeszcze różne wariacje zbliżone kształtem to AWS ale na tarczę i z wrzutami monet z przodu lub z boku. Ostatnie tarczowce wyglądały właściwie jak AWS-y tylko nie były niebieskie a zielone. Prawdopodobnie powstawały na przełomie lat 80/90. Był też starszy model z lat 80 w małej obudowie, z frontem podzielonym na dwa segmenty.
@4Tek
@4Tek 3 жыл бұрын
Pamiętam jak byłem w wojsku, wybierało się specjalny nr na klawiaturze + nr na który się chciało dzwonić i pyk cud, rozmowa za darmo :D
@CyC1232
@CyC1232 3 жыл бұрын
coś ala 0800*kierunkowy + numer gdzie chcemy się dodzwonić * # (skopiowałem z mojego komentarza bo nie chce mi się 2 raz tego pisać:P )
@4Tek
@4Tek 3 жыл бұрын
@@CyC1232 Dokładnie, coś w tym sensie. Pamiętam że kolejka była do telefonu dłuuga, ale mało kto o tym wiedział. Fajne wspomnienia.
@Micha-wr1px
@Micha-wr1px 3 жыл бұрын
Pamiętam te czasy... również czytałem Phreakerskie FAQi ale nigdy tej wiedzy nie sprawdziłem w praktyce.
@yaboll0
@yaboll0 3 жыл бұрын
Niezły materiał. Dla chcących dużo więcej - polecam lekturę książki "Sygnał czasu" tytana phreakingu - variego.
@akandr
@akandr 3 жыл бұрын
Zdecydowanie!
@Piotr_Sochaj_SQ5PEN
@Piotr_Sochaj_SQ5PEN 3 жыл бұрын
Czytałem nie raz :) tam jest dopiero sztos :)
@yaboll0
@yaboll0 3 жыл бұрын
@@Piotr_Sochaj_SQ5PEN dokładnie, książka nie na raz, nawet nie dwa...po prostu świetna.
@rekawek6
@rekawek6 3 жыл бұрын
człowieku przez ciebie noc zarwałem, żeby to przeczytać. :) Doskonała pozycja dla fanów phreakingu obowiązkowa polecam
@tfruba
@tfruba 3 жыл бұрын
Ech, stare, dobre czasy :) się phreakowało automaty (dobrze, że to już przedawnione jest :P ), od najgłupszych jak moneta na sznurku, przez dialery i generatory po pośrednictwo w skupie kart :D Wtedy to był a) sposób na darmowe pogadanie, b) pokazanie jakim to jest się "kozakiem" otwierając automat na oczach kolegów :D aż się łezka w oku kręci ;)
@tomaszstefankowicz4212
@tomaszstefankowicz4212 2 жыл бұрын
ja kupowałem takie karty chandlowałem niby dalej. Ale te karty refurbiszed miały wade niektóre były jakby jednorazowe tzn można było gadać nawet pół godziny ale ponowne jej wrzucenie nie zawsze działało już.
@p0wertiger
@p0wertiger 3 жыл бұрын
Widzę znajome FAQi z tamtych lat ;) W czasach technikum pamiętam kolejki do automatów jak sprzedałem kumplom z internatu patent z dialerem (stary automat, niebieskie, nie pamiętam czy srebrne też). Do czytnika kart z budki też doszliśmy, ale na tym etapie pojawiły się komórki, a my już kończyliśmy szkołę, i wszystko poszło w odstawkę.
@DiamondBackPL
@DiamondBackPL 3 жыл бұрын
Dla mnie ten kanał to odkrycie kwartału :) Marzy mi się film o historii łamania konsoli 3ds
@pangniadek
@pangniadek 3 жыл бұрын
11:00 - wychodzi na to, że moje osiedle było jedną z wielu zorganizowanych grup przestępczych :D
@polishguy9255
@polishguy9255 3 жыл бұрын
Na srebnych kwadratach często można było dzwonić wybierając 0800 - czekać 25 sygnałow i szybko wybierając numer telefonu (wtedy jeszcze były 5cio cyfrowe). Umożliwiało to rozmowę trwającą jeden impuls na numery stacjonarne lokalne (czyli 3 lub 6 minut w zależności od taryfy dziennej lub nocnej) oraz 13 sekund rozmowy komórkowej / międzymiastowej.
@jacekjazdazk4691
@jacekjazdazk4691 3 жыл бұрын
Czekałem na ten wpis 😉
@lucjanwawelski111
@lucjanwawelski111 3 жыл бұрын
To chyba przez to TP zaczęło zdejmować automaty?😉
@piotro7096
@piotro7096 2 ай бұрын
Ja dzwoniłem podobnie, nie pamiętam numeru ale na pewno się zliczało sygnały, to było okolo 2002 roku. Jaka była zasada działania tego? Dodam że dzwoniłem na jeden numer ( do rodzicow) i później na rachunku pojawiały się dziwne dopłaty, czy to darmowe dzwonienie było przyczyną?
@igr3g798
@igr3g798 2 жыл бұрын
Miło było wspomnieć dawne czasy :) ale byli tez tacy którym bardzo przeszkadzało ze "mieszkałem" przy budce :) spędziłem wtedy nockę na dołku. Jednak to był czas gdzie zamiast dialera można było użyć telefonu komórkowego, więc było się czystym o ile było się sprytnym. Obyło się bez kary :)
@sb5100MoD
@sb5100MoD Жыл бұрын
Ha ha :) że jeszcze ktoś pamięta o takich tematach ;) Łezka się w oku kręci... Dzięki za ten materiał i pozdrawiam ToM/Urmet Developers
@who_cares
@who_cares 3 жыл бұрын
Ja dzwoniłam za free w ten sposób: wybierałam 0-800 czekałam aż pojawi się sygnał zajętości i liczyłam te sygnały do 25. Po tej operacji wybierałam czyiś nr komórkowy i gadałam ile chciałam. Kiedyś dzwonienie na komórki kosztowało majątek :)
@Rynsztock
@Rynsztock 3 жыл бұрын
Dokładnie i ja tak samo, czekałem aż na filmie będzie ten motyw ale niestety
@paskud86
@paskud86 2 жыл бұрын
@@Rynsztock Ja to samo :D Tyle, że o ile pamiętam, to przy tym 25 sygnale trzeba było wcisnąć 0 lub 1 i jeśli pojawił się ciągły sygnał, można było dzwonić. Jeśli był sygnał zajętości, trzeba było próbować jeszcze raz. Raz miałem z kolegą przypał w centrum handlowym i ochrona nas zawinęła. Ogólnie to działało niby przez jeden impuls, ale bywało dłużej. W tym przypadku rozmowa trwała jakieś 40 min. Jako że byliśmy nieletni, ochroniarze nas puścili i powiedzieli, tylko żeby nas więcej nie widzieli ;)
@maxforever5550
@maxforever5550 Жыл бұрын
Można było również dzwonić do firm,które oferowały do wyboru różne nagrody pieniężne.Osoba musiała określoną ilość razy wykonać poł.z daną firmą.Jest to jedna z kilku metod ''zarabiania''w tamtych czasach.Z innego''patentu''przychodziła również przekazami do domku kasa.Fajne czasy
@michakubisz535
@michakubisz535 3 жыл бұрын
Heh pamiętam forum dot. łamania Urmet'ów z tamtych czasów, łezka się w oku kręci 😊
@cptkramin
@cptkramin 3 жыл бұрын
Film super. Pamiętam jak godzinami gadalem z laską na widelec....
@ostrowski4600
@ostrowski4600 3 жыл бұрын
Z żetonowca kanciaka można było wrzucić żeton, wybrać numer, i natychmiast po usłyszeniu sygnału delikatnie powoli trochę wcisnąć "klawisz krańcówkę" odwieszania słuchawki - nie do oporu ale tylko do momentu aż Żeton wypadł a rozmowa trwała dalej jakieś 20-30 sekund po odebraniu. Kilka minut w budce i można było zwołać ferajnę łebków na dwór bez chodzenia po domach po każdego z osobna.
@Muflon_Wladca_Sanu
@Muflon_Wladca_Sanu 3 жыл бұрын
skoro każdy miał telefon w domu po co dzwoniłeś z budki żeby wezwać kumpli ?
@ostrowski4600
@ostrowski4600 3 жыл бұрын
@@Muflon_Wladca_Sanu bo mama mnie ganiła żebym impulsów nie nabijał na rachunek domowy :D a tak na prawdę była jakaś fraida z tego ze dzwonimy za darmo.
@szymond5310
@szymond5310 3 жыл бұрын
Do niebieskich automatów, zginalo się kartę w pół i wciskało do wylotu z kart. Każdy kto dzwonił nie otrzymywał już kart zostawała na karcie która blokowała wylot. Bierkami do gier się wyciągało kartę zgiętą w pół w raz z innymi :D
@kolopoland6919
@kolopoland6919 3 жыл бұрын
Złodziej kolejny
@duczmal
@duczmal 3 жыл бұрын
tak było 🤭🤣
@hbrtt
@hbrtt 3 жыл бұрын
tak tez tak robilo sie , ale tutaj uzywalismy gazety zwyklej heheh i czasem sie nei udawaolo heheh
@TadekWaleczny
@TadekWaleczny 3 жыл бұрын
Był też sposób na pozyskiwanie kart innych ludzi. Jedynie w automatach gdzie się wykręcało kartę po dzwonieniu za pomocą pokrętła. Składało się kartę i wciskało w otwór wyjściowy karty. Przychodziło się po kilku dniach z żyletką i rozcinało się kartę i wykręcało wszystkie co były uzbierane przez dany czas.
@tomaszstefankowicz4212
@tomaszstefankowicz4212 2 жыл бұрын
zgadza się a za małoata miało się małe ręce i mozna było głeboko upchnąć :)
@ljdesantpawe4983
@ljdesantpawe4983 2 жыл бұрын
Zajebisty materiał. Dobrze wszystko wytłumaczone i w miarę możliwości zobrazowane. Zaraz zobaczę co jeszcze znajdę o dawnych czasach czego nie wiem o różnych kwestiach
@PaffcioStudio
@PaffcioStudio 3 жыл бұрын
Świetny materiał, dużo mi przypomniałeś z tamtych lat. Czasami jak chciałem zadzwonić to się okazywało że nie ma słuchawki, wisi tylko sam kabel ;F. W pobliżu swojego miejsca zamieszkania miałem 3 budki w promieniu 1 km więc gdybym miał tę wiedze wtedy to może jakoś bym oszukał system. Ale człowiek był na to za młody i za głupi ;). Czasami w weekendy bawiłem się tymi budkami w taki sposób że stałem spory kawałek od niej i jak ktoś przechodził to dzwoniłem z telefonu komórkowego, nim ktoś podniósł słuchawkę to się rozłączałem xD
@Xlud_
@Xlud_ 3 жыл бұрын
I po rozłączeniu wystarczyło podnieść słuchawkę, z dialera/komórki nadać numer dźwiękiem dtmf do mikrofonu i można było gadać (gdy urmet podpięty pod starszą centralę. W 2016 ten stary sposób działał jeszcze w Serbii :)
@damiantuznik
@damiantuznik 3 жыл бұрын
Oooo kurcze jak super ze przygotowałeś taki artykuł, przypomniało mi się wszystko z tych materiałów i bardzo wiele ciekawych sytuacji . Dziękuję
@khiara69
@khiara69 2 жыл бұрын
Artykuł to nie to medium;)
@lazania6465
@lazania6465 3 жыл бұрын
Aż mi się przypomniała moja zielona szkoła - były to czasy jak każdy w kieszeni nosił cegiełkę, ale dostaliśmy zakaz brania telefonów na wyjazd. Dlatego też jak chcieliśmy dzwonić do rodziców to musieliśmy korzystać z automatu na parterze hotelu. Aby nie zużywać impulsów, dzwoniliśmy do rodzica, a ten po chwili oddzwaniał na budkę. Piękne czasy
@sawes05
@sawes05 3 жыл бұрын
Miałem dokładnie tak samo. Na koloniach zakaz komórek, tylko karty do automatów i puszczanie strzałki, żeby starzy oddzwonili. Piękne czasy 😁
@lazania6465
@lazania6465 3 жыл бұрын
@@sawes05 Kurczaczki, widzę że człowiek niczym wino, z dobrego rocznika :D Jaki rocznik? Ciekaw jestem kiedy to wymarło (ja 00 jestem)
@sawes05
@sawes05 3 жыл бұрын
@@lazania6465 Ja trochę starszy ;)
@solnik3033
@solnik3033 3 жыл бұрын
To ciekawe, bo ja jestem 02' i nie było takich akcji, a to tylko dwa lata. Każdy miał już prosty telefon i budek nie było.
@sawes05
@sawes05 3 жыл бұрын
@@solnik3033 Za młody jesteś.
@landlord_hc
@landlord_hc 3 жыл бұрын
Tyle wspomnień :) Ciekawe kto pamięta stronę Hrabiego o phreakingu?
@maciejrutecki7701
@maciejrutecki7701 3 жыл бұрын
Hrabia pracuje dziś w t mobile.
@wojciechr6671
@wojciechr6671 3 жыл бұрын
Ja pamiętam. I FAQ Baryły też.
@Kardor
@Kardor 3 жыл бұрын
@@maciejrutecki7701 A skad takie informacje?
@moje12a
@moje12a 3 жыл бұрын
Co do klasycznych kart telefonicznych (zanim był mikroprocesor) to kiedyś słyszałem o przypadkach że na zwykłej karcie 25/50 potrafiono pomieścić nawet graniczne 9999 impulsów. Jednakże odradzano ich częstego używania że względu na ryzyko jej połknięcia a wtedy zyski z tak przerobionej karty zmieniały się w ogromne straty (ze względu na koszt takiej przeróbki). Co ciekawe w okresie wprowadzenia kart mikroprocesorowych tpsa oferowała nieodpłatną wymianę zwykłej karty na jej równoważnik (po weryfikacji stopnia wykożystania) w nowych co oznaczało że można było dostać nawet 10 kart 25 mimo że koszt wymiany dla tpsa był niewspółmiernie wysoki.
@Maverral
@Maverral 3 жыл бұрын
Pamiętam, że był taki sposób, chyba na te niebieskie, że jak się miało kartę na wyczerpaniu, to wystarczyło mieć drugą już całkowicie zużytą i na tej pierwszej zaczynaliśmy rozmowę. Kiedy aparat pokazywał liczbę impulsów = 0 dało się jeszcze "na zerze" chwilę pogadać. Wtedy jednak mechanizm wewnętrzny puszczał już kartę, która siedziała tam luźno. Wystarczyło drugą, zużytą kartą, przepchnąć tę pierwszą. Obie wypadały, a my gadaliśmy dalej ile chcieliśmy :) Sprawdziłem, działało, ale chyba tylko z rok czasu, potem jakoś ten feler zabezpieczyli.
@MarioCKR
@MarioCKR 3 жыл бұрын
Właśnie się dowiedziałem że należałem do elitarnego grona phreakingerow dzięki waleniu pięścią w automat telefoniczny ;)
@struspedziwiatr8022
@struspedziwiatr8022 3 жыл бұрын
Byli tacy, co dmuchali w mikrofon jak Pawlak w Ameryce.
@Pan_kabelek
@Pan_kabelek 3 жыл бұрын
Jednym słowem zaj...sty materiał. Dziękuję
@RomanGorz
@RomanGorz 3 жыл бұрын
Ale się łezka w oku zakręciła. Poszukiwanie "dawcy" zamka abloy aby dorobić kluczyk do skrzynki w wierzowcu, otwieranie automatu, szybka akcja ze zworka aby przy kolejnym otwarciu automat nie dzwonił na centrale że jest otwarty ... Ehhh to były czasy
@czesiekzwak-u
@czesiekzwak-u 3 жыл бұрын
Pamiętam te budki ,te karty z paskiem magnetycznym i na chip , u nas dilował taki Rusek i jak się brało od niego towar to w bonusie że od niego, dojazd był za free i dawał jedną kartę do budki i jak się ją wygadało to wymieniał na naładowaną impulsami i tak w kółko ale info co i jak z tym dobijaniem impulsów nie chciał zdradzić
@OresureTM
@OresureTM 3 жыл бұрын
Używaliśmy dialerów z KXT -4400 tylko jeden rodzaj automatów był podatny na ataki , walenie sluchawką na wysokości tarczy między otworem wrzutowym a zwrotowym działało... Program powinien zacząć się od typów central telefonicznych z podziałem. Jest jeszcze kilka trików 😎
@OresureTM
@OresureTM 3 жыл бұрын
Znam przypadek że w ten sposób zadłużono firmę i przejęto ją w wyniku długów w TP S.A. Operacja była przygotowana przez dyrekcję firmy państwowej a przejmowała dlugi spółka zo.o . Operator numeru z Izraela na który dzwoniono... Jak widać bandycka prywatyzacja też miała "oko" na takie rozwiązanie .
@paulkorycki3083
@paulkorycki3083 3 жыл бұрын
Kiedyś to było grubo.... się uciekało przed pracownikami TP. Dosłownie. Jeszcze w liceum.
@adikom5813
@adikom5813 3 жыл бұрын
Pamiętam te czasy jak korzystało się z darmowych połączeń w tych srebrnych prostokątnych budkach na 0800. Odczekiwało się bodajże 25 sygnałów, i wtedy trzeba było trafić z klawiszem 0. Na lokalne było 3 min, międzymiastowe chyba połowa i komórka 15 sekund.
@rafagruzewski3303
@rafagruzewski3303 3 жыл бұрын
Kompletnie nic z tego nie rozumiem, ale miło było cofnąć się w czasie do niebieskich automatów bo takie najdalej pamiętam (prócz żółtych oraz srebrnych) oraz to jak się stało zazwyczaj przy poczcie przy automatach za plecami swojej ofiary czekając jak sęp i zbierało się karty magnetyczne w celach właśnie kolekcjonerskich... Ale o takich sztuczkach dowiedziałem się tutaj :D
@EnormiE
@EnormiE 2 жыл бұрын
Losowo natknąłem się na ten film i obejrzałem cały, świetna narracja
@pawekonstruktor1513
@pawekonstruktor1513 3 жыл бұрын
Dzięki za film :) Porządny materiał. To może jeszcze coś o... zabezpieczeniach telefonii komórkowej pre-GSM (w sumie można by to zrobić razem z zabezpieczeniami standardu GSM). Wgrywanie własnego oprogramowania i zmiana numerów ESN tych pre-GSMowych komórek to naprawdę ciekawy temat. Bodajże też jakoś dało się sklonować telefon i odbierać cudze rozmowy... Albo o metodach włamań wykorzystujących modemy dial-up i o war dialingu. O podłączaniu się do systemu przez modem dial up i o tym, jak to często te modemy pozwalały obejść firewall. A najlepiej o wszystkim razem :)
@pawel8990
@pawel8990 3 жыл бұрын
My mieliśmy sposób jak weszly komórki to nagrywało się powitanie i puszczało sygnał do osoby zaznajomej z tematem ta osoba wchodziła na to powitanie i odsluchowala po czym nagrywała swoje i tak w kółko
@Yreq
@Yreq 3 жыл бұрын
łezka w oku się kręci jak sobie przypomniałem jak dzwoniłem za łebka używając pięciogroszówek. gdzieś na początku lat '90. To były czasy...
@ness_uno
@ness_uno 3 жыл бұрын
Ło Panie! Wszystko to prowda! ;) Do dziś mam dialerki do połączeń wdzwanianych i bbs-ów ;)
@enignoxis
@enignoxis 3 жыл бұрын
Super materiał! Przywołałeś wspomnienia z czasów studenckich, kiedy kombinowaliśmy jak wykiwać tepsę ;)
Historia zabezpieczeń PlayStation
36:29
Kacper Szurek
Рет қаралды 275 М.
Świat w 2100 roku: Przyszłość nauki - POP Science #30
2:24:01
Astrofaza
Рет қаралды 637 М.
СКОЛЬКО ПАЛЬЦЕВ ТУТ?
00:16
Masomka
Рет қаралды 3,3 МЛН
Players push long pins through a cardboard box attempting to pop the balloon!
00:31
ТЫ В ДЕТСТВЕ КОГДА ВЫПАЛ ЗУБ😂#shorts
00:59
BATEK_OFFICIAL
Рет қаралды 4,5 МЛН
Миллионер | 3 - серия
36:09
Million Show
Рет қаралды 2 МЛН
Koszmar NATO - komputery PRL-u. Historia Bez Cenzury
22:20
Historia bez cenzury
Рет қаралды 659 М.
WSZYSTKIE RÓŻNICE MIĘDZY KSIĄŻKAMI A FILMAMI O HARRYM POTTERZE
3:54:43
Dziurawe promocje - jak stracić pieniądze przez kiepski marketing
27:48
Historia zabezpieczeń konsoli Xbox
39:48
Kacper Szurek
Рет қаралды 191 М.
Chcieli mi ukraść 37 tysięcy złotych! Dlaczego czasami to się udaje?
1:32:10
Uwaga! Naukowy Bełkot
Рет қаралды 769 М.
Zimne wyjaśnienie syntezy termojądrowej
2:26:22
Smartgasm
Рет қаралды 473 М.
Historia zabezpieczeń telewizji satelitarnej
23:36
Kacper Szurek
Рет қаралды 263 М.
Titanic: Historia Ambicji i Upadku [Podcast Historyczny]
2:21:37
Podcast Historyczny
Рет қаралды 141 М.
СКОЛЬКО ПАЛЬЦЕВ ТУТ?
00:16
Masomka
Рет қаралды 3,3 МЛН