Рет қаралды 59
Wypad w góry, kiedy trochę nam powiało i na brak nudy nie narzekaliśmy. Z Karpacza gzieś na stronę Czeską, nocleg po Polskiej, a dzień później próba dojścia na Śnieżkę zakończona postojem w Strzesze Akademickiej. Zacna pogoda, takie zimy to ja lubię. Warto było mieć kije i raki, ale że nie mieliśmy, to przynajmniej na następny raz już się zaopatrzyliśmy. Materiał z Hero2, ciężko było wyrzeźbić z tego cokolwiek. Enjoy!