Najlepszy kanal o tematyce gorskiej jaki widzialem. Konkrety, porady i motywacja. Pokazujesz jak bez budżetu i najdrozszych ubran realiziwac marzenia. Dziekuje!
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Dzięki wielkie za miłe słowa i zapraszam w przyszłości po więcej :)
@PAWEŁKRUPA-h3lАй бұрын
Doskonały kanał o górach , śledzę , odkąd Was odkryłem. Oglądając ten kanał jestem pełen enuzjazmu, że wiele można w życiu osiągnąć ! I to nie będąc milionerem ! Pozdrawiam ! Aly, teraz Kaukaz... Może.... Andy???! Moim marzeniem życia jest Peru.....
@projektyprzygodoweАй бұрын
Andy to świetny kierunek pod szczyty o wysokości 5000 i 6000, jednak niełatwo się tam dostać. BiIety drogie, loty długie, a i bariera językowa może być dość sporą przeszkodą. Ale kiedyś i tak chętnie bym się tam wybrał, np. do Boliwii czy Argentyny.
@piotrszwedo471929 күн бұрын
Bardzo dobra i przydatna synteza wiedzy na temat wyprawy. Dzięki!
@projektyprzygodowe28 күн бұрын
Również dzięki za miłe słowa!
@zzzn-vt3782 ай бұрын
Bardzo fajne podsumowanie i rady 👍
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Dzięki, może ktoś kiedyś skorzysta :)
@marol7772 ай бұрын
Dzięki za podsumowanie. Spodziewałem się sporo większych kosztów, ekstra cenowo Wam to wyszło. Gratulacje jeszcze raz!
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Na własną rękę da się dość tanio zrobić. To zaletą był też brak wizy i pozwoleń. Gruzja jako kraj jest dość tania, więc przy takiej wyprawie, jak nasza, największym kosztem zawsze będzie transport.
@cezba1102 ай бұрын
Ciężka dola podróżnika. Tylko zazdrościć takich przygód jak Wasze. Masz bardzo swobodną wypowiedź.Serdecznie pozdrawiam .❤
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Dobrze, że nie widać tego, co za kulisami. Bo czasem muszę po 5 razy nagrywać to samo zdanie, żeby go powiedzieć jakoś sensownie w całości ;)
@cezba1102 ай бұрын
I tak Ci ładnie wychodzi
@wycieczki-z-Kacprem2 ай бұрын
Czekałem na tego typu materiał. Wyszedł bardzo rzeczowo i na pewno może pomóc w planowaniu. Mam nadzieję, że będzie więcej takich wypraw i późniejszych podsumowań. Pozdrawiam serdecznie! 💪
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Ja też mam nadzieję, że będzie ;) Plany już są, więc jak dobrze pójdzie, to w przyszłym roku robimy kolejny wysoki szczyt!
@ThePrzemo0002 ай бұрын
Dziękujemy za podsumowanie, przyda się każdemu!
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Fajnie, że się podoba. Tylko warto mieć na uwadze, że to jest stan na rok 2024. Za kilka lat pewne rzeczy mogą się nieco pozmieniać.
@asokatano94102 ай бұрын
Dzięki za film, może kiedyś tej wiedzy użyje ;)
@whiskey9692 ай бұрын
Cześć, super materiał, konkretnie 👍👍 Czekam na kolejną Waszą większą wyprawę 😁
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Jak się wszystko dobrze ułoży, to będzie za rok :)
@whiskey9692 ай бұрын
No to trzymam kciuki bo robicie na prawdę wyróżniające się filmy 😁
@win98...2 ай бұрын
Świetny film! Wciskam suba.
@TomTomOrk2 ай бұрын
Spoko ściąga dla planujących taki wyjazd. Gratulacje zdobycia 5tki 👍🏻
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Dzięki, oby nie było to ostatnie 5000+ ;)
@artokno2 ай бұрын
Super materiał
@maciejluczkiewicz2 ай бұрын
Bardzo fajne podsumowanie!
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Dzięki!
@ihydos2 ай бұрын
Fajne kompendium, wszystko elegancko opisane. W 2025 też spróbuję 🙂
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
W takim razie, powodzenia!
@jaro33092 ай бұрын
Z moich doświadczeń z tegorocznego biwakowania w górach Jotunheimen w Norwegii: 1. Na każdy dzień miałem coś, co dość dobrze przypominało normalny obiad, a konkretnie liofilizaty od Tactical Foodpack. Nie jest to najtańsza opcja, ale moim zdaniem warta swojej ceny. Nieźle sprawdziły się też suchary specjalne SU. Z przekąsek natomiast chałwa oraz kwaśne żelki (podkreślam - kwaśne - to na tyle odmienny smak od reszty pożywienia w tych warunkach, że smakowały dobrze). Reszta pewnie nie różniła się znacząco od tego, co Ty miałeś. Tyle tylko że my wieźliśmy jedzenie z Polski, a nie mając sprzętu zimowego mogliśmy sobie na to pozwolić (u nas limit dla bagażu rejestrowanego wynosił 20 kg). 2. Do spania koniecznie polecam stopery (nie wspominałeś, żebyś używał) - najlepiej jakieś lepsze, takie do strzelectwa, a nie najtańsze z apteki.
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Nie miałem stoperów, ale słyszałem już od paru osób, że warto. Może będę musiał wypróbować, choć nie wiem czy znajdę takie, które będą komfortowe (nie lubię mieć niczego w uszach, nawet słuchawki używam wyłącznie te duże, przykrywające całe ucho). A co do sprzętu zimowego, to faktycznie trochę to ważyło i zajmowało miejsce, który na wyprawie gdzieś niżej pewnie przeznaczyłbym na lepsze jedzenie. Ale niestety, w tych wyższych górach taki sprzęt jest konieczny. I tak dobrze, że Kazbek nie był zbyt techniczny, bo na trudniejszy szczyt trzeba by zabrać pewnie ze dwa razy więcej "zabawek".
@konradpow2 ай бұрын
Juz za 2 tygodnie wszystko sprawdze 😉
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Powodzenia!
@PiotrBuka-ho8ff2 ай бұрын
Bardzo pożyteczny materiał .Korzystając z usług agenćji wychodzi duuużo drożej.Dla mnie była by to wyprawa życia chyba przebija mount blanc.Na razie wszedłem na rzeżuchowe turnie swoją drogą a więc jestem tylko 2 lata za wami😅 pozdro.
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Rzeżuchowe Turnie też bardzo fajne :)
@grzegorz150002 ай бұрын
Jeśli dużo gotujesz polecam adapter do napełniania gazem tylko trzeba ogarniać wagę(uczyć się na pustych kartuszach) taki gaz jest nawet zagranicą mega tańszy niż te kartusze. Ja tak na adapterze już długi czas lecę. Wtedy zdobyłbyś tani gaz np. na stacji benzynowej i sobie napełnił swój kartusz. To taki pro tipek jak można jeszcze schodzić z ceny. I nawet nie 'cebulenie' tylko właśnie prędzej gdzies znajdziesz tani propan butan nawet na takiej słowacji niż kartusz gazowy. Jak zwykle pauza w 3 minucie i oglądam z zaciekawieniem dalej :D
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Pytanie, czy pusty kartusz można przewieźć samolotem, czy też się będą czepiać? Bo jeśli to drugie, to w przypadku Kazbeku i tak będzie trzeba na miejscu jakiś kartusz zdobyć. Ale generalnie pomysł z adapterem jest dobry. Sam mam paru znajomych, którzy stosują.
@Ossa19602 ай бұрын
Chciałbym napisać jaki miałem prowiant na przejście przez góry Sierra Nevada na południu Hiszpanii. Szedłem z wioski Capileira doliną Poqueiry. Celem był szczyt Mulhacen. Z powodu zbyt silnego wiatru zachodniego i braku okularów przeciwsłonecznych nie dotarłem na sam szczyt. Zabrakło tak z 10 m w pionie po łagodnym grzbiecie. W górach spędziłem dwie noce. Jedną pod niebem (nie miałem namiotu) , a drugą w darmowym schronisku Caldera. Płatne schronisko Poqueira było zamknięte z powodu remontu. Jako obfite picie miałem płynącą tam wodę przelewaną przez lekki filtr zatrzymujący wszystkie bakterie i zanieczyszczenia. Nawet kawę rozpuszczałem w tej zimnej wodzie. W domu wykonałem takie placki z mąki owsianej, gryczanej, pomielonych pestek dyni, masła klarowanego, kozieratki i cardamonu, curry, pieprzu, soli i wody (zalewa po oliwkach). Po upieczeniu na 140 st. C i wystygnięciu i przesypaniu acerolą (naturalna witamina C) zamykałem je próżniowo w workach. Wykonałem też takie wysuszone upieczone na patelni przykrytej siatkową pokrywką nad małym gazem na smalcu gęsim mięso z mielonej chudej wołowiny. Podobnie zamykałem to próżniowo w workach też przesypując acerolą. Jako warzywo były suszone mielone buraki z suszonym mielonym czosnkiem i koncetrat pomidorowy w tubce. Jedzenie był bardzo syte. Miałem go trochę za dużo. Nie poszedłem w Grenadzie na jakiś obiad bo chciałem to kończyć. Do domu i tak przywiozłem placki, susz buraczano - czosnkowy, czekoladę z marcepanem i chałwę. Nic się nie popsuło. W przyszłym roku jako odżywkę białkową i urozmaicenie wziąłbym żółtko w proszku. Jest spasteryzowane i można je jeść bezpośrednio łyżką. Oczywiście trzeba popijać wodą.
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Dzięki za pomysły. Być może właśnie w tą stronę będę musiał pójść z jedzeniem, żeby było i w miarę dobre i wartościowe.
@Ossa19602 ай бұрын
3:02 @@projektyprzygodowe ciasto było z 1 kg mąki owsianej 0,5 kg mąki gryczanej i 0,5 kg pomielonych pestek z dyni. i tak z 0,2 kg masła klarowanego. Z j1,2 kg wołowiny i 0,2 kg smalcu gęsiego po upieczeniu za zapaczkowaniu próżniowym wyszło ok. 0,52 kg. Pod koniec ten tłuszcz trochę przeciekał. Można by pakować próżniowo dwa razy obcinająć nadmiary folii. Cały bagaż do samolotu do Malagi miałem jako podręczny + plecak pod siedzenie. W przyszłym roku bym przewidywał trasę na 6 dni ( 5 nocy). (być może będę z 80latkiem). Poszedłbym z Capileiry odrazu na poziom kanału górnego (acequia alta) i szedł jego brzegiem. Warto też pamiętać o probiotyku przed i w trakcie wyprawy.
@karolpaweek63772 ай бұрын
Cześć, jak zwykle super materiał, dużo konkretów, zero lania wody, to się ceni. Co do jedzenia podczas górskich wypraw - mam podobny problem. Przede wszystkim brakuje owoców i warzyw, które siłą rzeczy trudno zabrać ze sobą. Ponadto podczas większego wysiłku fizycznego suche jedzenie, takie jak np. ciastka czy kanapki powoduje u mnie ból w górnej części podniebienia, więc wybór jest dość ograniczony i faktycznie po jakimś czasie człowiekowi po prostu nie chce się więcej jeść tego samego. Ale im wyższy i bardziej wymagający cel, tym mniejsze możliwości zorganizowania tego tak, żeby było smacznie i przyjemnie, chyba trzeba się z tym pogodzić
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Też mi bardzo owoców brakuje. Na nizinach jem ich sporo, w góry jednak są mało praktyczne. Duże, ciężki i łatwo uszkodzić, więc tylko czasem zabieram na jakieś krótsze wycieczki (głównie banany). A co do pogodzenia się z tym, że na wyprawie nie będzie "smacznie i przyjemnie", to z początku nie miałem z tym problemu, ale im później, tym bardziej doskwierało i kolejne garście orzechów pakowałem już w siebie na siłę.
@Ossa19602 ай бұрын
Może daktyle.
@ziku57Ай бұрын
Polecam Damavand w Iranie. Jak nie chcesz iść z przewodnikiemto możesz wejść tam od tylca
@projektyprzygodoweАй бұрын
Jak to jest dokładnie z przedownikami na Damavandzie? Wiem, że mnóstwo osób chodzi bez nich. W niektórych miejscach w sieci widziałem info, że można bez. Gdzie indziej, że przewodnik obowiązkowy, ale przepis nie jest respektowany. W bazie pod Kazbekiem rozmawiałem z Irańskim przewodnikiem o tym, to twierdził, że trzeba mieć guide'a, ale z drugiej strony, co miał mi powiedzieć, skoro dla niego to pieniądze? Będę wdzięczny za jakieś oficjalne informacje, bo niestety, sam nie umiem się nich dokopać.
@ziku57Ай бұрын
@@projektyprzygodowe Kasuje mi wszystkie odpowiedzi
@projektyprzygodoweАй бұрын
@@ziku57 Jakby co, nie moja wina. Ale jeśli wiesz coś w temacie, to serio byłbym wdzięczny za info.
@ziku57Ай бұрын
@@projektyprzygodowe Nie byłem tam, ale rozważałem wyprawę. Niestety kasuje mi wszystkie odpowiedzi z linkami do stron internetowych. Wszystkie są po angielsku. są relacje ludzi , którzy byli bez przewodnika droga północną z Nandal. Płacili 50$ pozwolenia na trekking w Polour, skąd większość idzie. WAtpię czy w Nandal to sprawdzają. Jest taka strona z pytaniami i odpowiedziami i tam napisali, że przewodnik nie jest wymagany, ale lepiej wziąć. Myślę,że z twoim doświdczeniem wszedłbyś jakąś z tych rzadziej uczęszczanych tras. Do Everest BC, albo Annapurna circuit idą tłumy (też byłem) ludzi z małym doświadczeniem i tam sa wysokości 5500mnpm. Na trasie północnej na Damavand są 2 schrony darmowe. Może kiedyś się wybiorę
@projektyprzygodoweАй бұрын
@@ziku57 YT nie lubi linków. Z jednej strony rozumiem, z drugiej trochę to utrudnia komunikację. Możesz do mnie napisać na Instagramiu lub przez email, jeśli chcesz. Angielski to nie problem - znam, używam w pracy regularnie. Z innymi językami też dam radę. O pozwoleniu w Polur wiem, drogi też mniej więcej znam. Trudnoście techniczne to nie problem, ale szczerze mówiąc, chciałbym wybrać taki wariant, żeby nie musieć nosić sprzętu wspinaczkowego i mnieć w plecaku kilka kilogramów mniej niż na Kazbeku.
@adrianm55722 ай бұрын
Też myślę o Kazbeku w przyszłym sezonie. Trochę w Tatrach zimą zrobiłem jedynie nad kondycją muszę popracować choć zawsze udaje się sporo urwać z "czasówek" na szlaku :D Patrząc na to ile wyniósł Cię wyjazd to muszę poważnie przemyśleć czy chce z agencją wchodzić bo tam koszt Kazbeku to już jakieś 6k nie licząc prowiantu. Mam tylko pytanie, robiłeś jakiś kurs poruszania się po lodowcu? Bo to w sumie jedyna kwestia, która sprawia, że nie wiem czy to góra dla mnie. PS: Oba filmy z Kazbeku świetne jak i inne. Wiele razy korzystałem z Twoich "przewodników" w Tatarch i wszystko świetnie się sprawdziło. Pozdro!
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Ja w sumie nie mam żadnych górskich kursów zrobionych. Jestem samoukiem + sporo wiedzy od znajomych. A co do kondycji, to na Kazbeku nie jest aż tak istotna moim zdaniem. Ważne, aby dobrze aklimatyzację zrobić, potem tempo wejścia na szczyt będzie i tak O WIELE wolniejsze niż to, jakim się chodzi po tatrzańskich szlakach. Więc taka ogólna wytrzymałość i trochę siły do noszenia ciężkiego plecaka spokojnie powinny wystarczyć.
@reziciakАй бұрын
przyjecialu! jesli chcesz pomysl jak brac przygotowane posilki do gory a jednoczesnie zeby sie nie zepsuly zainwestuj w pakowacz prozniowy! i poprostu odgrzac w wodzie w foli albo bez worka i wszamac!
@projektyprzygodoweАй бұрын
Dobry pomysł, poczytam sobie coś więcej o tym, dzięki!
@jaroslawpiwowarski95852 ай бұрын
Bardzo fajny filmik. Dużo konkretnych wiadomości. Na pewno się przydadzą. Mam pytanie jak się sprawiła ładowarka solarna?
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Nie moja, ja się podpiąłem tylko dwa razy na kilkanaście / kilkadziesiąt minut. Ale w tym czasem parę procent baterii w telefonie przybyło i to mimo częściowego zachmurzenia. Paweł z kolei ładował więcej i raczej problemów nie było. Sam też chętnie bym coś takiego kupił, jakbym jechał gdzieś na jeszcze dłużej.
@tomaszwisniewski55832 ай бұрын
Materiał jak zwykle super, a co do wyboru jedzenia to może odezwij się do Łukasza Supergana, on przerobił temat ,,niesmakowania" wdluż i wszerz 😅
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Ślędzę Łukasza od dłuższego czasu. Fajne rzeczy robi i faktycznie można się sporo nauczyć. Z tym, że on od pewnego czasu ma sponsorów, więc przeważnie dysponuje topowym sprzętem i jedzeniem, nieco przekraczającym budżet, w którym ja organizuję wyjazdy.
@FlowerWhiskers1112 ай бұрын
Ciekawe :)
@wojciechmusia85042 ай бұрын
Meteoblue rządzi-od dawna wszystkim polecam
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Ja też najbardziej ufam właśnie Meteoblue, choć sam z reguły sprawdzam kilka prognoz naraz. Dla Tatr szczególnie polecam też słowackie SHMU.
@bartekk25142 ай бұрын
4:30 Hej! Czasówki oderwane od rzeczywistości bo na screenie z map zaznaczyliście podróż rowerem 😅
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Oops :D Ale to i tak nie zmienia faktu, że czasówki z mapy.cz są przeważnie bardzo optymistyczne. Tam nie biorą za bardzo pod uwagę typu terenu, a jedynie dystans i przewyższenia.
@pawem51192 ай бұрын
@@projektyprzygodowe Co ciekawe, tak do Babiej Góry włącznie pokazuje w miarę poprawne czasówki, a od Tatr Zachodnich zaczyna być taki z niego optymista :) np. pokazuje 2h35min na Kasprowy z Kuźnic - coś pod Twoje tempo. Inny przykład - Bystra z Siwej w 5 godzin, Starorobociański 4h15min. Ale Ciemniak w 2,5 godziny z Kościeliska rozwala system🤣
@ZajawkowyKanal2 ай бұрын
Czesc. Gotowałeś jeszcze wodę po tych tabletkach czy od razu do picia?
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Bez gotowania. A tak szczerze, to czasem nawet nie czekałem tych 30 minut, które się niby powinno. Parę razy, zdarzyło mi się nawet pić wodę bez uzdatniania, bezpośrednio z tych rurek, ale to już w małych ilościach.
@Ossa19602 ай бұрын
Czy zamiast tabletek nie jest lepiej używać filtra do uzdatniania wody? Waży nie dużo, a likwiduje wszystkie bakterie i chemikalia.
@A_dasek2 ай бұрын
5:00 wyglądają jak moje Kalenji z Dekato 🙂
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Bo to właśnie są Kalenji (MT2) z Decathlona ;)
@adambaranowski59872 ай бұрын
A będzie poradnik z Alp julijskich bardzo mnie to ciekawi
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Za mało tam robiłem, żeby się wypowiadać na temat całych Julijskich. Jak coś konkretnego potrzebujesz, to pytaj po prostu - odpowiem na ile dam radę.
@utopja2 ай бұрын
Czy w dobrej pogodzie same raki i kijki wystarczą? Jak oceniasz zagrożenie?
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Nie będę tego polecał, głównie ze względu na przejście lodowcem, gdzie jednak warto mieć czekan. Ale z drugiej strony, parę osób tak wchodziło, więc dać się da.
@TomekC10002 ай бұрын
jak myślisz te bóle głowy to początki choroby wysokościowej ?
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Oczywiście. Szczególnie, jeśli towarzyszy temu podwyższone tętno i ogólne poczucie zmęczenia. To nie są jeszcze groźne objawy, z czasem się organizm dostosuje, ale oznaczają, że do dalszego nabierania wysokości należy podchodzić ostrożnie.
@cubapawlacАй бұрын
Czy jest gdzieś opcja depozytu, pozostawienia namiotu i sprzętu biwakowego i ataku szczytowego na lekko?
@projektyprzygodoweАй бұрын
Tak, gdziekolwiek na terenie bazy. Każda ekipa zostawia namiot tak jak stoi i idzie na szczyt na lekko. Rozmawiałem nawet o tym z miejscowymi ratownikami i ponoć nigdy nie słyszeli o tym, żeby coś komuś ginęło.
@cubapawlacАй бұрын
@@projektyprzygodowe czyli spiwory, jetboile, maty, ciuchy mozna zostawic?
@projektyprzygodoweАй бұрын
@@cubapawlac Można i nawet nie widziałem, żeby ktoś robił inaczej. Ja zawsze zabierałem ze sobą tylko rzeczy typu dokumenty, klucze i pieniądze.
@pyrlik69682 ай бұрын
Krotko i konkretnie 👍 dzieki
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Również dzięki! Miło, że się podobało.
@TheBubaq2 ай бұрын
To powiem Ci że Mount Blanc ciekawszy pomimo że niżej. Ale 5 z przodu smakuje lepiej
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
MB ciekawy, ale trudny logistycznie. Trzeba się wstrzelić w pogodę, a jednocześnie mieć nocleg, który swoją drogą jest tam dość drogi. Do tego wcześniej warto zrobić solidną aklimatyzację i mieć czas po niej odpocząć. Więc, aby zrobić MB "porządnie", to potrzeba jednak sporo czasu, trochę pieniędzy i sporo szczęścia.
@TheBubaq2 ай бұрын
@@projektyprzygodowe słuchając twojej relacji to nic się nie zgadza :) wręcz powiedziałbym że jest taniej i szybciej. Głównie przez to że w cenie jednego biletu lotniczego jesteś w stanie w 4 osoby tam dojechać (resztę masz już na plus. Do tego twój transfer trwał dobę a ja dojechałem w 16h). Do tego można spać tanio pod namiotem w Tete. W sierpniu 3 noclegi miałem w schroniskach i zdobyliśmy szczyt. A oglądając twoją relację stwierdzam że jest dużo więcej wyzwań i cała trasa trudniejsza (między schroniskami masz takie 800m porównywalne do wejścia na Kozi Wierch a szczyt podobnie jak Kazbek) więc polecam dach Europy drogą królewską ;)
@marcinstankiewicz99542 ай бұрын
po co sprzet do zjazdów i śruby lodowe jak wejscie tam to raczej treking?
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Właśnie ze względu na słowo "raczej". Są dni, że góra jest zalodzona. Śruby mogą się też przydać na lodowcu do zbudowania stanowiska. Takie rzeczy w wyższych górach zawsze lepiej mieć.
@pawelstrzelecki63952 ай бұрын
Do ewentualnego wyciągania ze szczeliny lodowej
@ArletaPuźniak2 ай бұрын
Jaka matę zakupiłeś na wyjazd?
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Thermarest NeoAir Xlite. Ale nie była kupowana pod Kazbek, mam już ją od paru lat.
@Ossa19602 ай бұрын
Ile waży? Jaki ma R?
@mikael85672 ай бұрын
A może Matterhorn?
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Chętnie, ale nie przepadam za górami, gdzie trzeba spać w schroniskach. A tam chyba nie za bardzo jest inna (legalna) opcja.
@mikael85672 ай бұрын
@@projektyprzygodowePamiętam wejście Dominika Sochy. On spał na polu namiotowym w Zermatt i stamtąd zaczynał swoje wejście na Matterhorn. Myślę, że takie wejście w Twoim wykonaniu byłoby bardzo interesujące do obejrzenia.
@isoeteslacustris2 ай бұрын
9:16 pamiętam ze studiów, że to właśnie odwodnienie i przemęczenie/niewyspanie są głównymi czynnikami ryzyka wystąpienia choroby wysokogórskiej, oprócz oczywiście zbyt szybkiego nabierania wysokości. I szczerze mówiąc, oglądając film z wyprawy miałem wątpliwości czy ciśnięcie z ciężkimi plecakami po długiej i męczącej podróży tak daleko od razu było dobrym pomysłem.
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Jak widać, nie było ;) Choć akurat ta pierwsza noc na 2150m była dla mnie bardzo dobra. Serio wtedy porządnie odpocząłem. Myślę, że główny czynnik, to po prostu duży przeskok wysokości, a reszta była drugorzędna, choć oczywiście nie bez wpływu.
@MetalMystery2 ай бұрын
Jak na taki wyjazd to nie dużo wyszło
@projektyprzygodowe2 ай бұрын
Sam planowałem się zmieścić w 2500 i faktycznie się udało. Ale Kazbek to raczej taki wyprawowy wyjątek - inne góry o podobnej lub większej wysokości będą zauważalnie droższe.