Kiedy skończyli się Piraci z Karaibów? (+ opinia o Zemście Salazara)

Wesprzyj mnie: patronite.pl/i...
Spis treści:
02:00 - Klątwa Czarnej Perły
06:00 - Skrzynia Umarlaka
09:00 - Na Krańcu Świata
12:17 - Na Nieznanych Wodach
18:00 - Zemsta Salazara
24:50 - Piwo: Pinta, Imperator Bałtycki Sherry Oloroso BA
--
Oficjalny blog: ichabod.pl/
Drugi kanał (Comics Weekly): / ihbd2
Podcast filmowy: / channel
Facebook: / ihbdarhneu
Ask.fm: ask.fm/ihbd
Twitter: / lstelmach89
Instagram: / lstelmach89

[@Fu11SpectrumWarrior]

Nikt nie docenia Gibsa? Dla mnie rola na równym poziomie ze Sparrow'em. Duet który świetnie się uzupełnia.

[@tk-mc4oe]

I ten jego piracki akcent

[@habgelin9467]

Czwartą część uwielbiam - za to co na końcu zrobili Hiszpanie

[@nevadabelongstothencr47622]

W czwórce najbardziej podoba mi się to poczucie przygody i brak tej denerwującej parki

[@gladius8556]

Piraci z karaibów 2 i 3 część to jedne z moich ulubionych filmów!

[@pat0l772]

Gladius ciekawe dlaczego... może dlatego że to arcydzieło

[@janusz4540]

@@pat0l772 Nie

[@janzybura8024]

Ja lubię bardzo 2 3 4

[@BartekJestem25]

Myślę że trochę zbyt ostro potraktowałeś część 2 i 3. Mimo wszystko nadal trzymały poziom części pierwszej czego nie można powiedzieć o czwartej... Zgadzam się jednak w kwestii postaci Barbossy który jest fenomenalny. Dla mnie jest to jedna z najlepszych kreacji aktorskich ever :)

[@pawegrudzinski516]

Też myślę że 2 część była tak dobra jak pierwsza. Mi dla odmiany postać Barbossa niezbyt się podoba, znaczy jest dobra ale nie określił bym ją mianem fenomenalnej. A wygłupiający się Jack jest zawsze w porządku. .

[@equinoxe2927]

Jak dla mnie pierwsze 3 części trzymały poziom i tworzyły jednolitą historię , dopiero przy 4 części odczułem, jak by była zrobiona na siłę - zero klimatu, jakby już nie to co kiedyś...

[@pankk8616]

@@pawegrudzinski516 Moja ulubiona część to Skrzynia Umarlaka, ale nie wiem czemu wam się nie podoba Na Nieznanych Wodach bo według mnie to była nowa przygoda tak samo jak Zemsta Salazara i mi się podobało. No ale każdy ma swój gust🙂 dla mnie na razie wszystkie części żądzą

[@RaptorPL]

Ja tą serię uwielbiam i mogę pisać o nie wiele, ale pozostając przy Zemście Salazara to i tak Na Krańcu Świata pozostaję dla mnie nr 1. :)

[@jadwigapawlak6741]

RaptorPL Ja też

[@omlecik21]

piraci to najlepsza seria jaka mogła kiedykolwiek wyjść i co najlepsze połączenie bohaterów ze starszych części do nowszych to strzał w dychę bo z tego zrobiła się naprawdę ogromna historia :) i tak jak powiedziałeś barbosa najlepszy pirat wszech czasów ! skrzynia umarlaka przekombinowana ?? hmm właśnie to jest piękne tak jak powiedziałeś węzeł gordyjski i trzeba analizować a nie oglądać na ślepo :) mnie się podoba :)

[@micha8361]

W tym filmie użyłeś najlepszej metafory z udziałem pizzy, jaką słyszałem w życiu

[@guffbjcfydtuvxghc8416]

tylko teraz mam ochotę zjeść pizzę

[@firstratecuntlapper4234]

Nie przesadzaj ze składnikami ;)

[@WielkaAutorkaaD]

A to nie jest przypadkiem tak, że jak dasz dwa razy więcej wszystkich składników, to wyjdzie dokładnie taka sama pizza, tyle, że dwa razy większa?

[@GamerKalisz]

Uwielbiam te materiały podsumowujące całe serie jednocześnie. Najpierw Alien a teraz to. Więcej proszę! :D

[@mattvillain204]

Donmaślanoz14

[@gizmo0294]

(uwaga, możliwe spojlery) Właśnie wróciłem świeżo z kina - wcześniej przed wyjściem obejrzałem ponownie recenzję i nie zgadzam się z wieloma zarzutami. Na początek kwestia samego Sparrowa - padł zarzut, że to już nie ten sam genialny kapitan udający debila, tylko zapijaczony pirat z przebłyskami szczęścia. Uważam, że w filmie było to dość dosadnie wytłumaczone - w końcu Sparrow utracił Perłę, która przynosiła mu szczęście - w poprzednich częściach wielokrotnie podkreślali, że Sparrow bez Perły nie istnieje. I tutaj właśnie owe skutki utraty Perły były widoczne. Wystarczy spojrzeć na końcową scenę, gdzie Jack odzyskuje dawny błysk w oku, gdy staje za sterami ukochanego statku i nawet znienawidzona przez niego małpa oddaje mu szacunek oddając busolę. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że nie jest to perfekcyjne usprawiedliwienie, ale jednak nie miałem problemów, żeby właśnie pod to to podciągnąć, zwłaszcza, że byłem świeżo po obejrzeniu trylogii, więc pamiętałem ten motyw jedności kapitana z jego statkiem. Ponadto scena, gdy Jack oddawał busolę karczmarzowi - to był właśnie ten moment w filmie, w którym Sparrow nie miał już niczego, czego pragnął, ponieważ nie mógł odzyskać perły - i to powinno dawać do myślenia, że był on już tylko cieniem samego siebie. Co do dwóch nowych bohaterów - zdecydowanie mniej irytujący niż Will i Elizabeth! Owszem, syn Willa straszny kij w dupie - czyli tak jak ojciec :D Genów nie oszukasz :D A ta pani naukowiec również zadziorna jak ojciec :P Swoją drogą ten motyw był trochę słaby - to, plus błąd fabularny dotyczący busoli Jacka - dwa największe mankamenty tego filmu, które mnie uwierały. Kapitan Salazar - wreszcie to, czego byłem najbardziej ciekaw, a czym się bardzo miło zaskoczyłem po negatywnych opiniach odnośnie Bardema. Owszem - przerysowany jak każdy złodupiec w tej serii, ale zdecydowanie z większą charyzmą niż chociażby Czarnobrody. Sam design tej postaci mnie kupił i uważam, że jest to jasny punkt filmu. No i ten jego okręt... majstersztyk *_* No ale co kto lubi. Złodupce tej serii zawsze byli maksymalnie przerysowani - jeżeli ktoś nie lubił tego od pierwszej części, tutaj też tego nie polubi. Pełna zgoda co do Barbossy - jak zawsze nie zawiódł :) Ale jedno mnie chyba ominęło - co się stało z Zemstą Królowej Anny??? Czy film wnosi coś nowego? Nie ukrywam, że przełomem w serii nie jest, ale otwiera furtkę pod następne części. Uważam, że fajnie połączyli to z poprzednimi i mimo wszystko chciałbym obejrzeć kolejne - jeżeli scena po napisach naprawdę wskazuje na to, co tam było - to się jaram. Być może moje zdanie wynika z ogromnej sympatii do wszystkich filmów tej serii, ale zdecydowanie nie wieszałbym na tym filmie aż tylu psów - nie było to arcydzieło (oj niee), ale też nie był to film z dupy - bo kolejna część aż się prosiła po zakończeniu czwartej części. Ja osobiście polecam nie sugerować się recenzjami aż tak bardzo - ja mimo tych wszystkich zasłyszanych przed seansem negatywów - bawiłem się dobrze :)

[@TheCursedCat1927]

16:24 W Zemscie Salazara mamy Duchy XD Klątwa - Szkielety Skrzynia - Owoce Morza Na Krańcu - Owoce Morza + Brytyjscy Soldiers Na Nieznanych - Voodoo Zombies Zemsta - Duchy. 👏 😐🔫

[@kacperpruszynski7639]

Na Nieznanych - Voodoo Zombies + Hiszpańska Inkwizycja

[@s.w.a.t4119]

na dodatek tylko w pierwszej i czwartej części antagonistami są piraci w drugiej i trzeciej są to zbuntowani przewoźnicy dusz w piątej to łowcy piratów.

[@TheCursedCat1927]

Kudlacz Pl Nie do końca - Davy Johness i jego załoga są Piratami, po prostu tak wyglądają - Davy zanim stał się "taki", był Piratem, i nadal jest.

[@tezja6775]

W piratach najlepsza jest muzyka

[@SmilePLol]

w najnowszych nie ma już Zimmera

[@loganwolverine9475]

Jest świetna ale lepsza jest we władcy pierścieni i hobbicie

[@mirosklikacz4991]

@@SmilePLol no i chu bombki strzelił

[@hubertus5310]

@@loganwolverine9475 racja

[@vandell3127]

Harry Potter

[@ultramango1337]

Barbossa is love, Barbossa is life.

[@kacpersapek8658]

Bojku 999 szkoda ze umar

[@mrc00ffee]

ł

[@domminicha]

Bojku 999 Will Turner is love, Will Turner is life.

[@mukkebu]

nope

[@habgelin9467]

Barbossa is love, Barbossa is life, Barbossa is not live

[@tobi007]

Bardzo dobre jest to, że przy okazji entej części danego filmu opowiadasz o wszystkich częściach i jak sie to zaczęło a także nową porównujesz do reszty, to jest bardzo dobre. Tak dalej

[@Micha-si4hp]

z całego filmu najbardziej mi się podobały antygrawitacyjne włosy Salazara ;-;

[@jakubneska1694]

Co prawda samych piratów nie oglądałem od ładnych paru lat, ale mam zupełnie inne odczucia jeśli chodzi o 2 i 3 część. Niektóre wątki, jak na przykład ten z ojcem Willa były nudne i niepotrzebne, fakt, ale takie rzeczy jak owo nieustane zmienianie sojuszy które zostało wspomniane w materiale czy chociażby wrzucenie orientalnych piratów tylko dodawały filmom awanturniczego posmaku. Nie były rozwijane, fakt, ale i po co? Z 3 pamiętam właśnie ten natłok różnych fantastycznych motywów który sprawiał, że czuło się, że ten świat żyje.

[@pawedaauj5943]

1- spoko film oraz powiew świeżości , 2-zajebista i ciekawa , 3-najlepsza, 4- jest ok, ale nie jest jak poprzednie części , 5- nurząca i oglądając po raz drugi i po raz trzeci jest co raz gorsza

[@conormcsleeper9379]

Podobnie uwazam tylko ze ja cztery części wszystkie uwielbiam a piata totalnie mi się nie podoba.

[@body3935]

Czy tylko mi się zajebiście oglądało wszystkie filmy Piratów z Karaibów oprócz przedostatniej no ona może nie była zbyt wybitna, ale kurwa resztę oglądałem po 3 razy i mi się nigdy nie nudziło.

[@nelek_kornelek4096]

O nie, nie mogę się z tobą zgodzić w 100 %

[@annasuek2428]

Mi się ogólnie ta seria bardzo podoba. Film zabawny, fabuła świetna. Faktycznie trochę zawiłe ale bez przesady!

[@kamilaszymanska3082]

Dla mnie właśnie najlepsze były 2 i 3. Pierwsza część ma swój klimat, bo wprowadza do tego wszystkiego, ale bardziej podbiło moje serce dwie kolejne części. Jedynie co to 4 im kompletnie nie wyszła.

[@conormcsleeper9379]

Powiem w wielkim skrócie swoją opinię. Pierwsze cztery filmy po prostu uwielbiam pomimo wad z których zdaję sobie sprawę. 5 część jest tak okropna, że nie uważam jej za piratów z Karaibów.

[@weronikautrata1149]

Akurat strony bohaterów sa proste do ogarniecia - każdy gra na siebie

[@konkwistadorkonstanty1398]

4 część była świetna

[@TheUnderCanal]

Ale planetę skarbów to Ty szanuj

[@katarzynan3724]

0:51 W czwartej części działa się Penelope Cruz :D 9:50 *no ale ja wszystko zrozumiałam, przecież wszystko jest jasne, co Ty wymyśl...* a sorry :D

[@Mat_yuus]

Ja tylko dla Pene oglądałem 4cz :D Wiała wokół niej "przyjemna" atmosfera.

[@JustPatrickChannel]

Niedługo Homecoming czyli koniec oczekiwań na materiał o spider-man'ach

[@kjpg]

Od razu jak zobaczyłem trailer do nowych Piratów pomyślałem: "Hej, która to jest w ogóle część? czwarta, czy piąta? Jeżeli piąta, to co się działo w czwartej? A to z Davy Jonesem i tym pudełkiem to nie była przypadkiem czwarta? Ahaa, czwarta to była przecież ta z hiszpańską inkwizycją(ja się jej tam nie spodziewałem) i ładnymi... hmmm... oczami tej Elizabeth z czarnymi włosami"

[@micke7261]

Materiał zaskakująco na czasie, jakiś tydzień temu oglądałem ciągiem wszystkie części, oczywiście prócz tej najnowszej. Serię lubię, oczywiście "Klątwa..." była najlepsza, jednak reszta nie wiele gorsza. Jeśli traktować te filmy jak czystą rozrywkę i przygodę, by pośmiać się z Jacka, to dają radę. Co do nawalenia wszystkiego jak to ładnie porównałeś do pizzy, nie miałem za bardzo problemów by śledzić poszczególne wątki, pewnie dlatego że wszystkie filmy oglądałem niemalże ciurkiem jeden po drugim. Co do oceny Barbossy, 100% zgoda, to również i moja ulubiona postać :)

[@MajaH1984]

Świetny materiał, choć mi podobają się też kolejne części, wszystkie mam na dvd. Pamiętam scenę z krakenem i wybaczyłam za to inne niedociągnięcia tej części. Psychodelia też jakoś zapadła mi w pamięć, te kraby itp. Podobało mi się:-) Uwielbiam pierwsze 3 części. Najmniej podobała mi się część z syrenką, ale przynajmniej był jakiś wątek romantyczny dla głównego bohatera i też dobrze się bawiłam. Choć byłam jednak zawiedziona. Myślę, że główna postać się rozwija:-) Tzn. Sparow nie jest tak twardy jak inni piraci i przez to wszystko pogrąża się coraz bardziej w pijaństwie, z części na część. Też tak można na to patrzeć:-) Wybieram się do kina i liczę, że choć nie będzie to kopia części przedostatniej. No, ale znów wydam kasę na nostalgię głównie. Trudno:-)

[@CasmoWariat2]

Halo Halo ten utwór nie został stworzony przez tylko Klausa, współpracował on z Hansem Zimmerem.

[@Danio31b1991]

Jak można nie lubić Skrzyni umarlaka ,no kurwa błagam

[@thebanshee8084]

Danio31b1991 Zgadzam się.

[@StudiumYT]

Też się zastanawiam. Skrzynia Umarlaka jest moją najulubieńszą częścią.

[@hubertkulpa19]

JA NAJBARDZIEJ LUBIĘ NA NIEZNANYCH WODACH I SKRZYNIĘ UMARLAKA.

[@hubertkulpa19]

Zapraszam name moją recenzje

[@nicolemajsik3328]

Dla mnie każda z tych części jest świetnie przedstawiona ... jedyne co mnie rozczarowało w ostatniej części to cała kolorystyka filmu i efekty specjalne. Według mnie zbyt przesycone, przez co nie mogłam się wczuć w film. To wszystko wydawało mi się takie nienaturalne patrząc na poprzednie części. Zgodzę się z postacią Salazara ... brakowało mi tutaj tego postrachu, dreszczyku emocji.

[@Akaradus]

Zgadzam się z twoimi opiniami w 100%. Myśle o tych częściach w identyczny sposób

[@Mamroti]

dzięki za materiał :) mam podobne odczucia. Pamiętam klątwę czarnej perły, bardzo mi się podobała, dwójkę i trójkę dało się oglądać, czwórką byłam zawiedziona. Na tą kolejną część do kina raczej się nie wybiorę

[@aleksandrabrylinska1275]

jestem świadoma ze to nie jest ambitne kino ale po prostu traktuje te filmy z sentymentem... w końcu człowiek się na tym wychował :D podobno mają plany na kolejne części haha

[@Tolek88]

Pod opinią o czwartej część podpisuję się wszystkimi kończynami. Nie pamiętam co najmniej 80% filmu. Nawet zapomniałem o tym że były tam Voodoo Pirates.

[@Martyna-ub3rz]

Jack Sparrow nie zmienia się bo ludzie lubią go takiego oglądać

[@janusz4540]

?

[@linialinia9448]

Wszyscy jadą po tym filmie, a ja uważam, że film był świetny. Każda scena miała swój powód, a to jak przedstawili Jacka Sparrowa jest równie dobre. Mineło w końcu dużo lat od 1 części piratów i to pokazali w tym filmie. Sparrow postarzał się i stracił chęci do życia, a co ma innego zrobić jak nie pić kiedy nic mu już nie wychodzi? Myślę, że w scenie z sejfem, reżyser chciał pokazać wiele innych prób napadów i to, że żadna z nich nie wyszła. W końcu mamy tam pokazane: obrabowanie banku, pościg, niszczenie budynków oraz miasta. Pokazali jak wiele razy Jack próbował 'uczciwie piracić", ale nie wychodziło mu to, dlatego się stoczył. Uważam też, że każda część była bardzo zrozumiała. Coś się działo i miało swoje skutki. W każdej części są załogi umarlaków, ale wbrew pozorom są zupełnie inne. Przecież w filmach wytłumaczone jest dlaczego tacy są. To jest moje zdanie i dziękuje. Pozdrawiam :)

[@thebanshee8084]

illegally Zgadzam się :)

[@getrekt_eng5279]

też uwielbiam barbosse ,tak jak tobie bardzo podobała mi się 1 część :P

[@tonyredgrave13th]

3:06 - Ej ale Planetę Skarbów to ty szanuj !

[@orzyszindustries]

Tony Redgrave racja!

[@scorpion1235]

To jest tylko jego opinia ja też uważam że Planeta Skarbów jest słaba

[@davincisart]

Dzięki twojemu filmowi zrozumiałam, jak bardzo lubię "Piratów..."!

[@makom9831]

Uwaga spoilery!!! Nie chcesz zobaczyć to nie rozwijaj tego. . . . . . Właśnie mnogość wątków głównych pozwalała, żeby Sparrow był postacią może nie drugoplanową, ale niezależną. Te wątki dawały mu nieprzewidywalność, którą stronę wybierze, kogo zdradzi, kogo wykiwa, co postanowi. W następnych częściach (czwartej i piątej) Jack nie mógł lawirować między frakcjami, ponieważ albo ich nie było albo były tylko dwie, z czego celem tej drugiej było tylko zabicie go. Jeśli mają powstać następne części, to moim zdaniem, powinny się one opierać nie na konflikcie, ale bardziej na rywalizacji kilku frakcji i spiskach między nimi. Albo niech zrobią coś innego, np. zerwanie klątw w 5 części spowodowało, że magia, która była w nich zamknięta, uwolniła się i zamiast rozproszyć się, spowodowała jakąś postępującą katastrofę, do której powstrzymania bohaterowie będą musieli połączyć swoje siły. Może ich za to różnić, to co chcą zrobić z tą mocą: jedni będą chcieli ją zniszczyć, inni opanować. Ale jeden film to za mało na coś takiego. Już piąta część była tak skompresowana, że brakło miejsca na dialogi, szczególnie można było dać więcej czasu pani astronom, żeby podyskutowała z kimś, na swoim poziomie np. Jackiem (gdyby nie zrobili z niego zapijaczonego menela, zamiast genialnego manipulatora z trylogii) O szermierce nie wspomnę, bo w każdej następnej części jest jej coraz mniej, a w piątej praktycznie wcale jej nie ma. Scena pojedynku w kuźni, walka na (a potem w) kole młyńskim albo wspólna walka Willa i Elizabeth na pokładzie Perły były na tyle efektowne, że czuć brak tego, niemalże firmowego, elementu serii, w następnych częściach.

[@kingarojewicz1608]

Ziomek piraci z Karaibów to jeden za najlepszych filmów jaki powtał

[@mateuszmarkowski599]

a ja tam się przednio bawiłem ;)

[@arturk4745]

Taka ciekawostka- po napisach dodatkowa scena jasno sugeruje, że jeśli następna część powstanie, to będzie się (znowu) kręciła wokół Davy Jonesa (ten z drugiej części) i Turnera (Orlando Bloom). Nie wiem, czemu oni w ogóle zrobili cały film tak, żeby pokończyć wszystkie wątki, że tak powiem (kto oglądał ten wie o czym mówię), po czym rzucili takie coś na sam koniec. I jak oni w ogóle wpadli na pomysł, że można ożywić Davy Jonesa. Znaczy rozumiem, z czym to można powiązać, ale bez jaj- gość w uniwersum gryzie glebę co najmniej 10 lat. A tu nagle pewne wydarzenie miałoby go przywrócić do życia? I to jeszcze w tej postaci, z której go znaliśmy (a według wszelkich danych skoro zmartwychwstał, to i powinien powrócić do swojego "człowieczego" kształtu).

[@dziula]

Według mnie Piraci z Karaibów są zajebiści , są to naprawdę ciekawe i intrygujące filmy . Jonny Deep jest idealnym Jackiem Sparrowem . Orlando też jest cudowny . Elizabeth trochę denerwuję ale nie za bardzo . Zgadzam się z tobą , Barbossa jest świetny. Jutro idę na premierę więc zobaczymy 😊

[@thebanshee8084]

Nadia Prymka We wszystkim się z tobą zgadzam :D

[@idazaniewska4627]

Moje ulubione to część pierwsza i trzecia ❤️ druga część mniej mi sie podobała ale ciagle super 😊 czwarta cześć w mojej opinii mocna klapa i przede wszystkim wydawała mi sie nudna w porównaniu do poprzednich 😕 dlatego nie mogłam sie doczekać zobaczenia zemsty salazara (gdyż czwórka zostawiła mi duży niedosyt) i chociaż większość ludzi uważa piątą cześć za nudna i powtórkę z rozrywki mnie sie właśnie podobało 😀 no a najbardziej skradł moje serce Barbosa- zupełnie nie spodziewałam sie takiego biegu wydarzeń (chociaż czasowo trochę sie to nie zgadza... ale jestem skłonna przymrużyć na to oko 😜 ) U mnie ocena wyglada następująco (od najlepszej do najsłabszej części ) 1. Klątwa Czarnej Perły 2. Na krańcu świata 3. Zemsta salazara 4. Skrzynia umarlaka 5. Na nieznanych wodach I juz nie moge sie doczekać kolejnej części (zwłaszcza po tej końcowej scenie 😱 ) Pozdrawiam 😀

[@LadyYukihyo]

Zemsty Salazara jeszcze nie oglądałam więc nie obejrzałam filmiku, nie chcąc sobie spoilerować. Jednakże pomyślałam, że nawet bez oglądania mogę tu wyrazić swoją opinię na temat serii (poza tym jednym najnowszym filmem). No i ujmę to krótko: mi osobiście podoba się każda część. Wszystkie są pełne ciekawych przygód i komiczności Jacka Sparrowa.

[@oliwianiewazne616]

może Johnny w octatniej części był Taaaak piajany i naćpany że czasem nie dawali się go znieść ale proszę nie narzekać na zemstę salazara bo była fajna

[@thebanshee8084]

Oliwia Niewazne No właśnie :)

[@LwyTygrysyiNiedzwiedzie]

Klątwa Czarnej Perły była mistrzowska. A cała zabawa dalej to tylko Kapitan Barbossa.

[@nelek_kornelek4096]

Moją ulubioną częścią są Piraci z Karaibów i skrzynia umarlaka.

[@shannenqpl1811]

Kto oglądał w kinie scene po napisach?

[@edi392]

Zabawne jest to, że główny wątek 5. w ogóle ma miejsce tylko dlatego, że Jack oddał swój kompas barmanowi i to podobno sprowadziło Salazara z powrotem do normalnego świata. Szkoda tylko, że Jack dał go chociażby Elizabeth w 2 części, żeby znalazła skrzynie, a w 3 części to więcej czasu Sparrow nie ma tego kompasu niż go ma.

[@fiflotek]

Zawsze ta seria kojarzyła mi się ze skpompikowanymi wątkami i 10000 postaciami każda ze swoją historią i to MI się podoba.

[@monikablaszczak7557]

MI PIRACI Z KARAIBÓW SIĘ POTOBA KAŻDA CZĘŚĆ

[@Masterlis12345]

Według mnie najlepsza jest Klątwa Czarnej Perły ;)

[@jotkaz1339]

"Skrzynia Umarlaka" podobała mi się bardzo.

[@janekzmysowski3753]

planeta skarbów była całkiem całkiem

[@long_time_ago6653]

Świątecznykarp Ja planete skarbów np. uwielbiam za klimat i bohaterów, jak dla mnie jest niesamowita chociaż to może też przez sentyment do dzieciństwa

[@naatakk]

jedna z moich ulubionych bajek disneya *^*

[@tonyredgrave13th]

You got that right.

[@MarcinWalenta]

Pełna zgoda. Ostatnio oglądałem z córą i przekazałem jej miłość do tej animacji ;D Poza tym piraci w kosmosie zamiast na morzu i planety zamiast wysp, a cyberpunkowe implanty zamiast haków czy drewnianych nóg - hej! To jak dla mnie bardzo dobry pomysł!

[@dominiksiwiec707]

Świątecznykarp to pierwszy film na jakim byłem w kinie i bardzo ciepło wspominam

[@rateater1857]

jak usłyszałem, że javier bardem słabo zagrał to mi się autentycznie przykro zrobiło, bo uwielbiam tego aktora, i miałem nadzieję że wręcz przeciwnie, podniese poziom tego filmu. ah, trudno. ale planetę skarbów to ty szanuj ;)

[@aldualdi8338]

film jest super

[@Etharros]

Nie ma czegoś takiego jak za dużo sera...

[@yahoomlody]

to zajrzyj pod swojego napleta

[@pogchamphehe7064]

@@yahoomlody ale go rozpierdoliles po roku

[@czekolda4203]

@@pogchamphehe7064 XDDDDDD

[@JadziulaJadziula]

Ser 😀

[@xyzak47-pl]

Wiesz, Ishabood, Piraci są robione na projekcie który działa więc nikt nie próbował go zmieniać nobo... Po prostu działa, prawda?

[@asiabac2281]

Chciałabym się z tobą nie zgodzić, ale niestety nie mogę🙁 Jestem zawiedziona, bo uwielbiam pierwszą część, to moje dzieciństwo, ogladałam ją już na pewno z dziesięć razy jak nie więcej i zawsze wywoływała podekscytowanie, dreszczyk emocji do tego była na prawdę bardzo zabawna i wciągająca. Wczoraj na Zemście Salazara omal nie usnęłam i nie mogłam patrzeć na to co się stało z Jackiem Sparrowem.

[@maciejkosicki164]

Planeta skarbów była ekstra, a z dobrych filmów w tym klimacie na pewno warto wspomnieć "Pana i władcę - na krańcu świata"

[@antares2804]

Wg mnie 2 i 3 część jest najlepsza

[@habgelin9467]

Wreszcie film w którym youtubowi recenzenci się różnią !

[@nikolas7652]

Tak naprawdę żeby zrozumieć te filmy trzeba po prostu zagrać w Lego Pirates of the Caribbean (video game) na mnie zadziałało.

[@MikeAnderson4523]

Nie moge pojąć o co sie ludzie tak czepiają? Przecież to ma być lekki film przygodowy i jest. Ma multum smaczków nieobecnych w innych produkcjach. Sparrow jest prześmieszny, oryginalny, fabułę każdego filmu pamiętam i wiem doskonale o co chodziło. Piraci z Karaibów dla mnie to seria genialna i nie umiem sie tam przyczepić zupełnie o nic.

[@vantolstark7254]

Fabularnie Skrzynia Umarlaka i Na Krańcu Świata jako całość były najlepsze (w ogóle to dwójka miała jakoś dużo cięższy i mroczniejszy klimat niż reszta serii, za wyjątkiem epizodu na wyspie kanibali). Jedynka była na pewno najzabawniejsza, czwórka taka ,,meh", nie za wiele z niej pamiętam. No a piątka, fabularnie według mnie leży, Jacka mogłoby w ogóle w nim nie być, a film ratuje Barbossa i klasyczne dla serii absurdalne poczucie humoru.

[@piotrma7153]

Uwielbiam wszystkie części oprócz trójki. Tej części nie da się zrozumieć.

[@eliarre1007]

Wcale nie uważam 2 i 3 części za przekombinowane. Dwójka była prawie tak dobra jak jedynka, trójka już gorzej, ale nadal trzyma poziom, czwórka i piątka wyszły najgorzej, przy czym są to wciąż filmy średnie, a nie jakieś najgorsze dno. Zgadzam się, że przeszkadza niewielka różnorodność antagonistów, postacie Willa i Elizabeth oraz ich dzieciaka w Zemście Salazara oraz przesada z pijactwem Jacka w ostatniej części. Ogólnie rzecz biorąc bardzo zgadzam się z tym co mówisz o Zemście, z resztą już tak średnio.

[@dzikipio3157]

Cała seria była oki ale Zemsta Salazara .... to delikatnie rzecz ująć porządne nagięcie itp :)

[@aleksandrasmacka6795]

Ja kochałam całą serię, jednak jak tylko obejrzałam trailer, to sądziłam, że sobie odpuszcze... Ani nowi aktorzy nie zapowiadali się jakoś dobrze, ani antagonista... A soumdtrack mnie po prostu dobił. Ale sądzę, że pójde ze względu na Barbosse(nie pamiętam pisowni) bo był naprawdę przyjemną postacią :)

[@hishakuvlogsreviewspl6758]

Ale bym obejrzał film solowy o Barbossie , to byłby hit !!!

[@nnanakinoa3212]

piękna metafora, bardzo obrazowa. i jeszcze ten opis piwa - poezja.

[@hillson5372]

czekamy z niecierpliwością na 6 część polecam obejrzeć 5 część po napisach można zrobić z tego bardzo ciekawy wontek

[@DaWe12]

Ja jestem wielkim fanem serii. Tak jak ty, najbardziej lubię postać Barbossy, do kina idę w poniedziałek. Nie mogę się doczekać :D. Skoro mnie podobały się części 2 i 3 to pewnie będę zadowolony i tutaj, 4 była dla mnie trochę gorsza z powodu mniejszej ilości morza i okrętów. Jeszcze jedno, czwórka w moim uznaniu miała także o wiele gorszych bohaterów trzecioplanowych (chyba), jak np Pintel i Ragetti, Marty, Cotton który nic nie mówił. Ten cały Scrum z części 4 który miał ich zastąpić się do nich nie umywa niestety.

[@santiii2668]

Nie że coś ale ja uwielbiam takiego mega pijanego Jacka xD

[@antoniswiatkowski9511]

Powiem tak: 1-bardzo spoko/ 2 -trochę gorsza ale trzyma klimat/ 3-trafia do niektórych i mi się całkiem spodobała /4 powiew świeżości/5- totalna klapa

[@darkigor97]

Moja ocena Piratów z Karaibów: część 1 - zajebista część 2 - zajebista część 3 - zajebista część 4 - zajebista część 5 - taka se pozdrawiam.

[@anonimowyanonim5999]

darkigor97 Moja ocena Piratów: część 1 - najlepsza część 2 - bdobra i zabawna część 3 - okej, koniec przecudowny część 4 - pomysł dobry, początek ok, reszta syf totalny poza barbossą i Jackiem część 5 - jeszcze nie widziałem

[@gabrielamazur1878]

darkigor97 1-super 2-bardzo dobra 3-super 4-super 5-dobra

[@bezimienna1059]

darkigor97 zgadzma się xD

[@marcinnawrocki7993]

1 - najlepsza 2 - pół na pół 3 - zajebista 4 - taka se 5 - chujowa Pozdrawiam

[@edim108]

Wszystkie części Piratów oglądałem kilkukrotnie (nawet Na Nieznanych Wodach). Jeszcze nie widziałem Zemsty Salazara ale słysząc twój opis... nie powiem żebym szczególnie palił się by pójść na seans...

[@ExirPL]

Rada ode mnie, nie warto odpuszczać sobie filmu tylko dlatego że recenzent mówi że są słabe, wiele filmów może spodobać się Tobie których nie lubi recenzent.

[@edim108]

Wiem. To jest prawda. Natomiast po usłyszeniu opinii Ichaboda wolę obejrzeć kilka innych filmów na które chciałem pójść a dopiero potem wybrać się na Zemstę Salazara... Szczególnie martwiły (i martwią nadal) doniesienia o pewnych problemach Deppa, które to ponoć rzutują na filmie... Słysząc że to właśnie Barbossa jest główną postacią filmu ucieszyłem się, bo zawsze to właśnie postać Geoffreya Rusha ciekawiła mnie najbardziej.

[@BidoofTM]

Dla mnie "Piraci z Karaibów" skończyli się na "Na krańcu świata", bo oglądając następną część czułem jakbym robił to na siłę, było to dla mnie po prostu nudne, i rzeczywiście gdyby nie Barbossa to nie byłoby powodu aby to obejrzeć. A co do opinii o całej serii to zgadzam się z tobą w 100%.

[@hermionaweasley2392]

ja oglądałam salazara tylko po to zeby dowiedzieć się czy Will uwolni się od latającego holendra

[@PokerHERE]

A widziałeś scenę po napisach w piątce?

[@7Askay7]

"Brytyjczyk w peruce" absolutnie nie jest nudny. To doskonała przeciwwaga dla całej żenady z bohaterem Orlando (swego czasu najgorszy teatralny Romeo na Broadwayu). Każda kobieta, która wyrosła z fantazji nastu lat doceni takiego gościa. I ten głos Davenporta

[@gabrielamazur1878]

oglądałam wszystkie części po kilka razy i w wszystkich zrozumiałam o co chodziło a jeśli chodzi o przesyt to tylko w drugiej części . Piąta część mi się podobała ale bardzo brakowało mi dawnego sprytnego KAPITA JACKA SPARROWA.

[@WielkaAutorkaaD]

Aż mi się jakoś lżej na duszy zrobiło jak oglądałam ten filmik - dobrze wiedzieć, że jak się Ichabod postara to nadal potrafi być młody

[@wojtekkraszewski2033]

czy tylko ja zauważyłem że w zemście salazara tylko barbossa się postarzał?

[@ryszardsikora6894]

Ja uwielbiam 4 pierwsze filmy, a zemsty salazara nie widziałem, bo mi się nie chciało, ale pewnie, by mi się podobało, bo, ponownie, 4 filmy podobały mi się strasznie i znan je na pamięć

[@Badkage]

Oglądałem cztery pierwsze filmy i moja opinia się trochę różni od twojej. Bardzo podobał mi się wątek Willa i Elizabeth, oraz byłem bardzo zadowolony, że tak fantastyczna historia zaczyna się w normalnym miejscu w którym mogę się oprzeć zanim historia uraczy mnie wszelkimi osobliwościami. Dodatkowo wydaje mi się, że w pierwszym filmie istniał balans pomiędzy obecnością postaci w filmie. Willa było mniej więcej tak samo dużo jak Elizabeth, jej jak Jacka, a jego jak Barbarossy. Filmy drugi i trzeci o tyle podobały mi się mniej, że były sztucznie podzielonym jednym filmem na dwie części czego zazwyczaj nie toleruję. rosła w nich postać Jacka, która coraz mniej mi się podobała, a nowe magiczne elementy były coraz bardziej generowanym na komputerze dziadostwem. To co ceniłem to właśnie wszystkie te skomplikowane spiski, sojusze, kontr-sojusze i zdrady, oraz zwroty akcji. Organicznie albo filmy powinny skończyć się na trylogii, albo Will i Elizabeth powinni poznawać inną część świata piratów. Niestety względy zewnętrzne musiały pchać serię w kierunku pokazywania jeszcze więcej Jacka i dlatego czwarta część wydawała mi się porażką. Równie dobrym pomysłem było zrobienie przez Disneya Króla lwa z perspektywy Timona i Pumby. A cała ewolucja serii przypominałaby mi pomysł, by np. w Gwiezdnych Wojnach na pierwszy plan dać droidy. BB-8 niech będzie głównym bohaterem The Last Jedi. Niby zabawna postać, która zdobyła popularność, ale nie nadająca się na protagonistę i na dodatek nie jest to postać o której chcemy wiele wiedzieć. Od tego kto jest jej ojcem, przez każdy najmniejszy szczegół życia. W wypadku Jacka nawet straciłem przez stałe wyjaśnianie jego życia i roli w uniwersum ciekawość tego czemu się tak zachowuje, czy zawsze taki było, a była to tego rodzaju ciekawość, która powinna pozostać niewyjaśniona.

[@michaksiondz5414]

Uważam że pierwsze 3 części fenomenalne.Głównie dzięki postaci Barbossy a część 4 i 5...szkoda gadać

[@akri1161]

Ocena 1 filmu na plus, najlepsza część, posiada chyba wszystko co powinien posiadać epicki film fantasy. Ocena 2 filmu zgadzam się, tylko nie rozumiem o co chodzi z Elizabeth i Will. Mi się podoba ich rola, gra wydaję mi się, że filmy mogły by być puste bez nich. Może po prostu czegoś nie wiem, ok. Ocena 3 filmu nooo cóż w końcu coś co nie nudzi się po pierwszym oglądnięciu, jest po co wracać, jest chęć by to zobaczyć po raz kolejny. W końcu coś co nie kończy się po napisach. Choć faktycznie mnie również przygniotło to za pierwszym podejściem, ale nie zniechęciło wręcz przeciwnie wróciłem po raz kolejny z większą ciekawością Co do 4. O ile 2 i 3 są według mnie dalej świetne tak tutaj jednak już cąłkiem skok na kasę mimo paru fajnych scen. Sequele może nie są dobre z punktu widzenia artysty, jednak dalej mają to co potrzeba fanowi, a 2 i 3 dają naprawdę morze frajdy. W końcu nie wszyscy zgrywamy znawców filmowych. 5 nowa aktorka świetna, pamiętam ją jeszcze z czasów Skins, chyba miała zastąpić Jack'a. Syn Will'a? nuda. Jack? co to za idiota? Geniusz znikł do reszty, a to było czymś co przyciągało do tej serii. Nowy "zły"? nuda Brakowało mi Willa i Elizabeth, może nie koniecznie w kolejnym romantycznym wydaniu, ale byli oni jakimś punktem w tym tytule i ich postacie miały mnóstwo możliwości do wypełnienia filmu. Hektor Barbossa.... Mistrz

[@johnnybravo9194]

Bardem pokazał, że potrafi grać antagonistów naprawdę dobrze. Wcielił się przecież w rolę Antona Chigurh, więc tym bardziej szkoda, że nie dali mu pola do popisu.

[@paulinakasprzak4814]

Ja chętnie wracam do tej serii z powodu muzyki. Ale szczerze mówiąc, gdy oglądałam II, III i IV część to bardzo ciężko mi było ogarnąć tę całą fabułę.

[@robflyrc]

Apropos motywu przewodniego. Wiesz, że usłyszysz go jeszcze w Twierdzy lub ConAir?

[@Silver-hz6dv]

3 części też nie ogarnąłem:) moimi ulubionymi piratami był jack Sparrow i Hector Barbossa

[@micharosa6201]

Mi tam te filmy się podobały, ale tak szczerze wiele lat temu, no parę lat temu stwierdziłem że ta saga ma tylko 3 części, a gdy dowiedziałem się o 4 części mówiłem sobie że to trochę przesada z tą kontynuacją, lecz po latach widząc informacje o ewidentnych chyba kontynuacjach miałem w sumie już obojętnie poniekąd zdanie co do następnej części, może będzie lepsza od poprzedniczki albo gorsza nawet od pozostałych. Ogólnie humor ze Sparrowem i Barrabossą są według mnie i tak świetne, ale żeby było ja nie byłem na zemście więc nie umiem ocenić jak się tutaj prezentuje Sparrow. Lecz co do tych kwestii o tych Brytyjskich przystojnych postaciach rywali/złych w peruczkach można rzeczywiście zauważyć ten problem z rozpoznaniem która jest która i który to ten co miał charakterystyczną, poniekąd honorową śmierć przez eksplozję statku z nim na czele to jest rzeczywiście w przypadku pierwszych części jak już wspomniałem wcześniej pewnym wielkim problemem(zależy kto myśli o tym, dla mnie jest to w sumie obojętne - byle oglądać dla zabawy, no bo to się liczy).

[@Jabko1414]

Ja to bym zobaczył w tych nowych filmach Jacka Sparrowa z pierwszej części.

[@thebanshee8084]

Jabko 1414 Ja też ;)

[@Fu11SpectrumWarrior]

Ja najbardziej chcialbym zobaczyć prequel klątwy, gdy Jack zostaje kapitanem Czarnej perły tak by było więcej pirackiego kina z łupieniem statków a mniej zombie... By był to taki portret (biografia) pokazująca jak Jack stał się najbardziej poszukiwanym piratem kończąc się wątkiem buntu Barbarossy i stratą Czarnej perły.

[@creatos2556]

Pamiętam że LEGO piraci z Karaibów to była jedyna gra którą przeszłem/przeszedłem na 100 procent Edit : czy tylko według mnie ta Angelika i czarnobrody są jak talia i ras al ghulowie ?