Klasyczne Gry, w Które Koniecznie Musisz Zagrać

[@Kiszak]

💲Neverwinter NAJTANIEJ na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/pl/3581-buy-neverwinter-nights-enhanced-edition-enhanced-edition-pc-mac-game-steam/?igr=kiszak (reklama) 💲Gothic 1, 2 i 3 za 5zł na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/pl/2361-buy-steam-gothic-universe-edition-universe-edition-pc-game-steam-europe/?igr=kiszak (reklama) 🟢 Wesprzyj kanał: kzbin.info/door/5SCWle5EgiN7vzMMwPOpugjoin 🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy 🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum 🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy 👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama) 🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36 📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/ 🐲Korzystam ze sprzętu Redragon - z kodem "LUDOS" 15% zniżki: redragon.pl/akcja_ludos (reklama)

[@jakubmaruszewski6727]

Ja nie mogę się doczekać materiału NFS mostwanted dlaczego jest lepszą grą RPG od wieśka

[@AshenOne93]

To są 2 różne gry. Można je porównać do siebie jeśli ktoś tak bardzo tego chce. W jednej się ścigasz i fabuła jest średnia (najlepszy NFS to 2015 bo czuć starego NFS U2) czyli grasz dla gameplayu, a w Wiesiu dla walki, fabuły i czerpania radości z eksploracji. Myślałem nad definicja RPG i ostatnio jest mocno zeszmacony bo większość gier jest RPG bo się wcielasz w postać. NFS można nazwać RPG bo tam postać jest ukryta, idąc tym tokiem myślenia to nawet w Tetrisie jesteś budowlańcem. Kilkanaście dobrych lat temu dla mnie RPGiem były gry gdzie nabijałeś level, grałeś jakąś postacią i eksplorowałeś świat - gothic, wiedźmin 3 itd..

[@3d-info113]

Nie musimy się we wszystkim zgadzać, ważne, że łączy nas ta sama pasja ! :) Zobaczymy, może przy kolejnej części będzie więcej wspólnych tytułów 🤟 Pozdro!

[@Kriss_Hunter]

Baldurs Gate 1 i 2 bije na głowę wszystkie rpg z trzecia częścią włącznie. System walki z aktywna pauza, system levelowania i fabuła jest na wysokim poziomie, misje dodatkowe czy misję napotkanych towarzyszy są genialne. I nie pisze tego przez nostalgie, po raz kolejny zakupiłem edycję na switch i przechodzę raz jeszcze i bawię się fenomenalnie. A neverwinter był najwyżej średniakiem. Druga część Neverwinter bardzo przypominała mi Dragons age origin i również mogę polecić z czystym sumieniem .

[@travisotaku7293]

Przynajmniej docenia Pan DA Origins. Również uważam, że pierwszy Neverek to średniak. Jak już ktoś chce w niego grać to polecam wersję Enhanced Edition, najwyższy poziom trudności i granie jedną postacią hehe wtedy ta gra nie jest samograjem i gra się nawet przyjemnie. Ale i tak lepiej po prostu zagrać w NN2.

[@Kriss_Hunter]

@ do DA wraz z dodatkiem przebudzenie lubię wracać, Neverwinter 2 pamietam jak byłem dużo młodszy to na premierę skopał mi tyłek i zahartował na przyszłość xD i bardzo proszę mnie źle nie zrozumieć, ja szanuje pierwszego Neverwinter Nights ale na tle wyżej wymienionych legend blednie co oczywiście nie oznacza że obecne nowe tytuły nie klękają przed nim. Kiedyś gry może nie miały grafiki ale miały duszę, były natchnięte pasją i to czuć do teraz. Dlatego często do nich wracamy. Oczywiście jeżeli Pan Kiszak ma w sercu pierwszego Neverwinter i osobiście go woli to nie mi to oceniać. Szanuje jego zdanie jak najbardziej, jego po prostu urzekł inny klasyk, a kto wie, może ja sobie go odpalę po raz kolejny po latach i doznam olśnienia 😅 Pozdrawiam. Wesołych Świąt wszystkim.

[@mikoajdrzymalski6043]

BG1 to jedna z najgorszych gier jakie powstały. Polecam materiał retro gralni, który zresztą kiszak też oglądał.

[@Kriss_Hunter]

@@mikoajdrzymalski6043 To ze jakis grani tak uwaza nie oznacza ze tak jest. Odpal sobie gre, odkrywaj cale mapy, rozmawiaj z kazdym npc i sam zobacz jaki jest klimat. Miło jest podzielić sie swoimi opiniami ale ja polecę Ci samemu zagrać i wyrobić sobie swoją własną opinię.

[@mariuszlubinski491]

Trylogia Prince of Persia, Fable, Dark messiah, Mark of chaos i Bitwa o Śródziemie. Mi się zdarza dodatkowo do tego wracać. EDIT... No i Rayman 3 jeszcze

[@godryk2000]

Kiszak, Pathfinder zdecydowanie ci się spodoba! Tyle o Neverwinterze mówisz że myślę że Pathfinder, który pod względem itemizacji i rozwoju postaci to taki Neverwinter Nights na sterydach, gdzie Pathfinder 2 Wrath of the righteous ma 26 klas, a każda klasa ma 7 archetypów (więc łącznie ponad 150 różnych wariantów) + broni jest dosłownie z 40-50 różnych rodzajów (noże, noże do kłócia, nóż gwiezdny, krótki miecz, długi miecz, szabla, rapier, estok, lekka maczuga, ciężka maczuga, duży miecz, miecz półtoraręczny, topór lekki, ciężki, do rzucania... a to tylko z pamięci). Do tego masz drugie, równoległe drzewko rozwoju postaci w unikalnym stylu (ścieżka mityczna) gdzie rozwijasz mocno zfabularyzowane i związane z questami i allignmentem zdolnośći (np. jako chaotic evil możesz pójść w demona, szał i ogólnie motyw chaosu i zniszczenia; możesz zostać lichem jako neutral evil, azatą a zatem takim wróżko-bohaterem jako chaotic good itd.) A to wszystko w ultra-optymalizacyjnym systemem pathfindera, który stawia na turbo efektywność, gdzie randomowe rozdawanie skilli, na trudności core (a zatem 1 do 1 z P&P) bez możliwości respecu, może dosłownie zacegłować ci podejście. Gdzie nieoptymalna postać (na poziomie nawet normalnym do pewnego stopnia) na niektórych potworach możesz dosłownie na 100 uderzeń mieć 100 miss. Polecam gorąco, wiem że mówiłeś że zagrasz w nowym roku, ale na prawdę świetna gierka i myślę że podeszłaby na streamie, zwłaszcza jakąś złą postacią ;)

[@godryk2000]

a no i pathfinder jest na wersji 3.5 D&D, więc taki spin-off wersji D&D którą bardzo chwalisz ;)

[@legendarypinkdot4557]

a jak fabularnie siedzi?

[@godryk2000]

@@legendarypinkdot4557 Też spoko, historia ciekawa, ma zwroty nawet niezłe + fakt że każda mityczna ścieżka ma swój osobny łańcuch questów i rozpoznanie w fabule. Zakończeń jest masa, bo jest w formie slajdów (każdy towarzysz, większy NPC w tym antagoniści, a także ważne lokacje mają swoje mini zakończenia, a w zależności od ścieżki czyli np. demon jest po kilka unikalnych na ścieżkę dla każdej z 10 ścieżek). Do tego jest ukryte zakończenie, rosnące stawki (w akcie pierwszym akcja dzieje się w jednym mieście, w akcie drugim na mapie świata w formie podróży, w akcie 3 na prawie całej mapie świata, w akcie 4 bez spojlerów w zupełnie innej lokacji, a w akcie 5/6 (lub 5+ bo to sam ostatni dungeon) na już całej mapie świata. Towarzysze są różni, ale to co jest w nich najlepsze to że pałają do siebie w większości szczerą nienawiścią i nielicząc sytuacji w której wybierzesz tylko tych ultra-dobrych, dissują się nawzwajem i mają ciekawe interakcje. Co prawda to co Kiszak ostatnio mówił że nie ogrywa questów pobocznych wszystkich tutaj ma nawet większy sens bo w pewnym momencie gra jest na tyle wolna fabularnie że już się nie chce mielić tych companion questów, zwłaszcza dla tych towarzyszy co ich nie używamy w ogóle, ale oprócz tego jest sporo fajnych historii pobocznych. Na minus największy to fakt że pathfinder to jednak high fantasy raczej, więc takich typowo mrocznych, neverwinterowych/baldur's gate'owych klimatów nie ma, a nawet najbardziej złe (które są w ciul złe trzeba zaznaczyć) opcje potrafią wyglądać dosyć bajkowo. Z drugiej strony gra na prawdę pozwala grać szeroką gamą allignmentu, nie chcę tutaj przesadzić, ale wydaje mi się że to chyba najbardziej moralnie szeroka gra w jaką kiedykolwiek grałem. Możesz grać dosłownie każdym z 9 allignmentów, a granie złym to nie tylko strata połowy questów bo wszystkich mordujesz, tylko rzeczywiście są nazwijmy to... kreatywne sposoby na bycie złym. Znowu, bez zbytning spojlerów, ale droga Lich'a przykładowo pozwala dosłownie wskrzesić pewnego antagonistę i niewolić go po śmierci jako nieumarłego towarzysza... Droga demona pozwala oszpecić permamentnie jednego ze znaczących NPC bo po prostu twoja postać wkurwia się na niekompetencję tego NPC i masakruje mu twarz... a to tylko małe przykłady.

[@godryk2000]

+ jest to chyba jedyna gra z D&D która nie ogranicza się do podejścia 90% oś good-evil z okazjonalnym lawful-chaotic, tylko rzeczywiście jak grasz postacią twardo lawful albo chaotic to masz sporo opcji, jest kilka questów które idą zupełnie różnie w zależności od tego czy idziesz lawful czy chaotic i które są moralnie prawie w 100% neutralne żeby podkreślić że nie wybierasz pomiędzy lawful/chaotic z przystawkami good/evil, tylko faktycznie lawful vs chaotic. (Np. konflikt między dwiema frakcjami tych dobrych którzy różnią się podejściem do problemu). No i oczywiście dwie ścieżki które korespondują czystemu lawful (Aeon, taki kosmiczny sędzia który narzuca kosmiczny porządek) i chaotic (Trickster, dosłowne wcielenie chaosu który podąża za mityczną intuicją).

[@WorldSandKing]

Mi zabrakło tutaj wzmianki i ogólnie o grze Spellforce, to połączenie takiej namiastki rozwoju glownego bohatera z modelem RTS po prostu gameplay był bajeczny. Ilosć itemów i to jak dawały przyrost mocy takiemu wojownikowi to ahh... Gra byla powtarzalna, ale odblokowywalo sie nowe jednostki, byly jakies wewnetrzne questy, ktore popychaly fabułę - otwierały nowe portale.

[@oshariwindsurge1213]

Jako, że temat Morrowinda wraca kilkukrotnie, chciałbym rzucić jedną taką uwagę, dla której akurat do tej części scrollsów najlepiej mi się wraca. Fakt, nie będę się nawet sprzeczał, design levelowania i walki źle się zestarzał, tak naprawdę był wadliwy już w momencie wypuszczenia gry. Ale to, co do tej pory przyciąga mnie do akurat morrowinda, to to, że gra ze swoimi mechanikami pozwala Ci robić broken rzeczy nieważne w jaki sposób planujesz grać. Niestety w dalszych odsłonach Bethesda bardzo to stonowała, a jednak to jak możesz dosłownie zniszczyć tą grę na 1000 sposobów jest jej najlepszym elementem.

[@szymekGalinn]

W early game jak najbardziej, ale nie można zapomnieć o enchantowaniu, gdzie Skyrim pozwala nam nawet bez alchemy loopa na o wiele więcej jeśli chodzi o pasywne bonusy. Oczywiście, że są mody, ale jeśli mówimy o vanilli, np. wersji GOTY to po prostu nie masz możliwości znaleźć lepszych naramienników z większą pojemnością ładunków niż 7/7, pozdro

[@qba4580]

Co do baldura 1 musze się nie zgodzić. Z perspektywy typa co nigdy nie grał w crpg: Zagrałem w Baldur's gate i bawiłem się fenomenalnie. Fabuła jest mocno sztampowa i baśniowa ale to nie ona dawała mi tyle frajdy, lecz gameplay, mechaniki progresu postaci czy system turowy z aktywną pauzą. Jestem swiadom tego, że moze byc to spowodowane tym iz nie grałem w bardziej rozbudowane crpg ale to nie znaczy że Baldur's jest niegrywalny. Kiszak ograł w chuj crpg i siedzi w tym gatunku od lat więc to raczej oczywiste ze pierwszy baldurs bedzie dla niego za prosty, ale dla kogos kompletnie zielonego w tym typie gier moze byc świetnym wyborem. Btw. ograłem następnie fallouta 1 i mnie lekko przynudzał. Personalnie uważam że Baldur's gate 1 jest o niebo lepszy od pierwszego fallouta ;).

[@legendarypinkdot4557]

akurat fabuła pierwszego Baldura jest mało w klimatach fantasy czy jak to określiłeś baśniowa. Chyba ze inaczej rozumiesz słowo baśniowa. Odkrywanie swojej historii na tle kryzysu gospodarczego na Wybrzeżu Mieczy. Mnie się podobała, ale gracze raczej oceniają negatywnie.

[@qba4580]

@legendarypinkdot4557 zbierz drużynę potężnych wojowników by razem pokonajc wcielenie zła by uchronić świat przed jego władzą. Dla mnie jest to baśniowe. Bardziej high niż dark fantasy. A to że w tle dzieją się takie a nie inne rzeczy to już druga sprawa. Mnie również się podobała, ale nie przykładem do niej zbyt dużej wagi.

[@legendarypinkdot4557]

@@qba4580 No nie. Przecież dość długo nie wiesz że jesteś synem Bhaala. Nic o ratowaniu świata też nie ma. Odkrywasz stopniowo swoją historię, ktora jest powiązana z kryzysem żelaza. W taki sposób jak ty to przedstawiasz to fabułę 80% rpgów można skrócić do ratowania świata :) a to tło to też część fabuły i ma ono trochę klimat thrillera gospodarczego. No tu akurat nic baśniowego nie ma.

[@qba4580]

@@legendarypinkdot4557 może i masz racje. Przedstawiam w skrótowy sposób fabułę bo tak też ją doświadczyłem XD (z początku starałem się czytać wszystko lecz z czasem zaczęło mnie to nudzić i zwyczajnie przelatywałem wzrokiem ważniejsze dialogi a reszte pomijałem) i powierzchownie zalatuje takim high fantasy. No cóż mój błąd.

[@legendarypinkdot4557]

@@qba4580 luzik. Akurat twoja opinia jest podobna do myślę większości graczy którzy nie cenią szczególnie fabuły pierwszego baldura

[@ColliSion18]

W wielu takich filmikach obok tych starych gier zasłużenie sławnych często nie widzę równie dobrej gry jaką niewątpliwie jest Wizardry 8, nie tylko za eksplorację ale za system rozwoju bohatera z drużyny gdzie wszelkiego rodzaju cechy umiejętności, kreator postaci to raj fana RPG zdecydowanie. To co twórcy z Sirtech wówczas przedstawili w tej grze to atmosferą tą obdzieliło by wiele innych gier podobnie jak Gothic, Neverwinter Nights, Lionheart, Icewind Dale, czy pamiętne Baldur's Gate a i Planescape Torment ma w samych dialogach dużo do powiedzenia.

[@SpecShadow]

+1 dla mnie top najlepszych RPGów - szkoda, że odkryłem mody do niej dopiero jak przestałem mieć czas na takie wielkie gry, eh... to co mi się też podobało to możliwość importowania ekipy z Wiz6 do Wiz7 a stamtąd do Wiz8. Z jakiegoś powodu rywale tej serii - Might&Magic - zostały zapomniane a przecież kiedyś ludzie grali w M&M jak i HoM&M

[@ColliSion18]

@@SpecShadow Might & Magic dostał za IX odsłonę która o dziwo była niestabilna a i grafika mimo że lepsza od poprzedników miała swoje techniczne babole, a i na systemie WinXP bywała niestabilna a np. Heretic II na podobnej konfiguracji działał jak złoto.

[@heretic2849]

Blobbery umarły, bo popularniejsze stało się przedstawianie drużyny z widoku izometrycznego, oferującego więcej w kwestii taktycznych walk. Klasyczne cRPG-i nie zaoferowały żadnego rozwinięcia formuły, czegoś, czym można byłoby konkurować z nową falą gier cRPG, więc gry te zostały porzucone. Trochę szkoda, abstrakcyjność blobberów ma w sobie potencjał na lepsze odwzorowanie papierowych RPG-ów w grze (ponieważ niewiele jest pokazane wprost, można sobie pozwolić na wstawienie w tym miejscu bogatej narracji), ale nigdy ten potencjał nie został zrealizowany.

[@mafin8874]

Piękna rzeczą twojego kontentu, jest to że nawet jak ominę strimka. To mogę w skrócie zobaczyć potem tematy, które mnie interesują. #ludos

[@konradlangowski423]

Ja też bardzo dziękuję, bo dzięki Tobie odpaliłem poe2 i poczułem to do gier co miałem za dzieciaka.

[@maxkowalski4977]

Oglądam to przechodząc na nowo Baldura 1, potem będzie 2 i 3 i bawię się 100 x lepiej niż przy nowych grach.

[@MrEndriju]

9:30 Mam tak samo. I fakt, że możesz poprowadzić progresje przy każdym podejściu inaczej. Walka, mechaniki i symulacja świata fantasy, w którym jesteśmy kimś zwykłym. Tak samo z Kronikami Archalos. Fabuła fajna, ale typowa. Natomiast gameplay moda... matko, czyste wodotryski - konstrukcja questów miodzio.

[@SuperNorq]

Balur Jedynka bardzo dużo zyskuje dzięki Enhanced Edition i modyfikacjom utrudniającym rozgrywkę (Sword Coast Stratagems). Zdecydowanie wolę jedynkę od dwójki, która obiektywnie jest przecież lepszą grą. Nostalgia jakaś czy coś. Jedynka bardziej przekonuje mnie towarzyszami: Tiax, Kagain, Montaron, Xzar ❤ i przyziemniejszą fabułą. I ten klimacik, no ludzie...! To jeden z tych tytułów, który mógłbym ogrywać w koło macieju. Neverwinterowi z kolei kolosalnie brakuje sensownego systemu kompanionów, zapewne z racji tego, że gra projektowana była nade wszystko pod kątem multika. Poza tym główna oś fabularna jest co najwyżej przeciętna, stanowi zaledwie przystawkę do dania głównego, którym jest rozgrywka wieloosobowa.

[@XazaxAirsoft]

Ja po kupnie Index szukam modów do starych gier wprowadzających obsługę VR, mega doświadczenie.

[@zakkonnik7507]

z takich klasyków to warto sobie zagrać w twierdze krzyżowiec HD

[@AshenOne93]

Pamiętam grałem 20 lat temu i zajebista gra. Nostalgiczna grafika.

[@Golemoid]

Jak regenerujesz stamine przed walką i masz statystyki powyżej 50 to w Morrowindzie przestajesz pudłować. To jest tylko problem na samym początku gry i dla nowych graczy.

[@pawekwiatkowski1085]

Przestań mi prześladować Morrowinda 😉 Przesadzasz z tym narzekaniem jak to trzeba trafić fizycznie przeciwnika. Wystarczy, żebyś był w zasięgu swojej broni (która często nie pokrywa się z fizyczną długością broni w grze). Walka jest tylko wizualizacją rzutu kością. Edit: Zabawna sprawa z tym buziakiem. Gdyby NPC lubił cię mniej to by zarządał od ciebie 1000 monet. Edit2: System levelowania jest obok zepsutej ekonomii największą bolączką gry. Podobnie jest w oblivionie. Dlatego taką popularnością cieszą się mody zmieniające levelowanie. Polecam Natural Character Growth and Decay.

[@heretic2849]

Wizualizacja to jest w KOTORze, gdzie pod spodem jest rzut kością, a gra wizualizje to sekwencją szermierczą między postaciami. W Morrowindzie nie ma wizualizacji, machasz mieczem i raz coś się dzieje, a raz nie.

[@Hakkon836]

Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie II to był sztos

[@panjawor230]

Jest wiele powodów dla których warto wracać do Gothiczka, ale dla mnie najważniejszy to brak respawnu potworów i ograniczona liczba expa możliwego do zdobycia. Czyszczenie mapy ze wszystkiego i kult expa jest głównym powodem regrywalności jak dla mnie. I nawet zaryzykuje stwierdzenie, że gdyby w takim wiedźminie tak było, to ten tylko by na tym zyskał.

[@slavko4725]

Brakuje tez serii Tomb Raider, ktorej gracze otrzymali narzędzia do tworzenia poziomów, więc ludzie tworzą nowe przygody bohaterki. Utworzony nawet został fanowski silnik TEN.

[@SpecShadow]

Obie części Neverwinter Night są warte zagrania i obie mają dobre polskie wersje. Powodzenia tym którzy spróbują sił z podstawką NWN2 - jest długa jak cholera i nie każdemu się spodoba. O ile w NWN1 oba dodatki trzymały podobny poziom tak w NWN2 dodatek Maska Zdrajcy wybija się odczuwalnie - to już poziom Planescape Torment. Innych nie ruszałem do tej pory z braku czasu.

[@legendarypinkdot4557]

nie grałem w NN2, ale planuję w te święta. jak porównujesz długość podstawki do BG1 czy BG2?

[@SpecShadow]

@@legendarypinkdot4557 do BG2 zdecydowanie

[@lnkSor]

Gry do ogrania to koniecznie Warlords Battlecry 3 (wersja z gazetki, a nie steama)(a w szczególności standalone mod The Protectors) i Paraworld z polskim dubbingiem top

[@cześć-x3e]

Neverwinter

[@ThePhobosX]

Gothic jużna premierę był drewnianą grą, ja nie wiem czemu w Polsce ta gra ma taki kult. NvN było nieudanym przeniesieniem dnd w 3d. Wolałbym jeszcze raz ograć bg2, icewinda czy tormenta niż patrzeć na NvN czy gothica. Tylko z H3 mogę się zgodzić.

[@heretic2849]

Gothic - najdoskonalsze zrealizowanie idei action RPG. Żadna inna gra do tej pory nie połączyła tak dobrze motywu ulepszania statystyk i ekwipunku postaci ze wzrostem umiejętności samego gracza w walce przez doskonalnie taktyki walki z każdym rodzajem stwora. Do tego wynagradzająca eksploracja, świetna kreacja żywego świata i niepodrabialny klimat. Neverwinter Nights - wybitnie zrealizowany system progresji postaci. Swoboda w tworzeniu wieloklasowych postaci tworzy z tego systemu prawdziwe laboratorium alchemika, gdzie z fascynacją opracowujemy "recepturę" na bohatera, a potem dolewamy z zaciekawieniem kolejne składniki reakcji i testujemy efekt. Do tego dochodzą klasy prestiżowe, które sprawią, że nasze działania mają długofalowy cel - odblokować dostęp do znacznie potężniejszej kategorii klas. Jebane mechaniczne arcydzieło, które wciągnęło nawet mnie - osobę, dla której progresja postaci nie jest najważniejsza. Warto też dodać, że NvN dominuje nad Baldurem w kwestii realizacji walk, głównie tym, że daje ataki okazyjne przy próbie ucieczki z walki wręcz, więc nie ma tam miejsca na tak ordynarnego Benny Hilla jak w Baldurze.

[@ThePhobosX]

@heretic2849 metacritic score userów nie kłamie - to że ktoś targany jest sentymentem do czegoś nie znaczy to że to wybitna gra.

[@heretic2849]

​@@ThePhobosXwyjaśniłem ci, dlaczego to wybitne gry. Jeśli nie przyszedłeś się tutaj czegoś dowiedzieć, tylko spłakać się, że na jakimś serwisie ocena popularności nie robi ci dobrze, to jest to już problem twój.

[@ThePhobosX]

@@heretic2849 No akurat mnie robią bardzo dobrze, natomiast Twoich wypocin nie stawiają w dobrym świetle.

[@heretic2849]

​@@ThePhobosXmasz rację, niepotrzebnie produkuję się dla osoby, która od razu udowodniła, że jest idiotą

[@AndrzejSebastianPierwszy]

Nie wiem o co chodzi ludziom, mówiącym o kiepskiej grafice w h3. Od wielu gier, w której lupalem za dzieciaka się odbiłem - właśnie ze względu na grafikę. W Herosach III jest piękna i ponadczasowa , tak samo jak 30 lat temu.

[@Berserker-Khorne]

❤ Gothic & Neverwinter ❤

[@KallenSC]

Top 20 moich klasycznych gier: 1. Heroes M&M 3 2. Fallout 2 3. Baldur's Gate 2 4. Unreal Tournament 5. Duke Nuken 3d 6. Jagged Alliance 2 7. Starcraft 8. Might & Magic 7 9. Might & Magic 8 10. Corsairs 11. Shogo 12. Age of Empires 2 13. Icewind Dale 14. Diablo 2 15. Starfleet Command 2 16. Disciples 2 17. Age of wonders 2 18. Rage of Mages 2 19. Fallout 20. Etherlords -------- Plus parę fajnych tytułów: Tropico, Heroes of M&M 2, Heroes of M&M 4, Hidden & Dangrous, Railroad Tycoon 2, Civ:Call to Power, Planescape Torment, Worms 3d, ST: Birth of Federation, Fallout Tactics, Baldur's Gate, Submarine Titans, Homeworld, Disciples, Industry Giant, Traffic Giant, Sims 2, Arcanum, Pool of Radiance.

[@TheVoidCrawller]

Jeśli chodzi o cRPG to ironia jest fakt, że na podstawie 4 ed DnD, która była by najlepsza do gier komputerowych, nie powstała żadna duża gra komputerowa xd

[@psykonation7287]

Warcraft i red alert .... Bardzo dobre gry

[@powers24pl]

Divine divinity stara świetna gierka też polecam

[@ciecik]

Freelancer , sacrifice , MDK , MDK 2 , Nox , Morrowind , SpellForce : Zakon Świtu.

[@zizi.truemanelo2664]

Nienawidzę Neverwinter Nights gra fabularnie mi się podoba, ale dla mnie to usypiacz, chyba najwięcej razy usnąłem przy tej grze w historii mojego grania (około 500 gier ukończonych w całości nie wlicząc gier nesowych), żeby się nie znudzić trzeba kilka lokacji dziennie robić bo monotonia dobija. Do gry podchodziłem kilka razy 5-6 u się odbijałem, dopiero w 2023 roku postanowiłem że nie odpuszczę i przejdę ją do końca. Udało się, ale nie chcę do niej wracać, wolę pilarsy 1, bardziej mnie zaciekawiły, fabularnie i mechanicznie.

[@legendarypinkdot4557]

coś w tym jest. choć mnie męczyła słabością fabularną.

[@LubiePierogiPlacki]

Baldury, Icewind Dale i Neverwintery ogrywalam dawno temu i teraz powoli ogrywam ponownie, mam je na steamie, miesiac temu kupilam kopie na gogu, a doslownie wczoraj kolejna paczke tych samych klasyków w wersji na Nintendo Switch 🤣 Klimat Icewind Dale jest niepowtarzalny i przywraca wspomnienia sprzed lat, gdy zimą godziny spedzalam w krainie lodowego wichru. Dzisiaj jeszcze fizyczna kopie BG3 Deluxe od Lariana, bezpośrednio, chociaz klucz na xbox zakupiony dawno i uzywany niemal codziennie. Zamiast nowych wys***ow Bioware i Ubisoftu wolę kupować kopie tego co stare i dobre.

[@LubiePierogiPlacki]

Jeszcze tylko dodam, że nie dalej jak dzisiaj specjalnie weszłam na link Kiszaka, żeby kupić Ina instant Planescape Torment za 9 zł. Tak więc Kiszak pamiętaj, jak dostaniesz te 5 groszy od instant gaming to właśnie ode mnie 😂 Pozdrawiam

[@legendarypinkdot4557]

@@LubiePierogiPlacki a mnie ID1 mocno rozczarował. Nie spodziewałem się po tej grze żadnej fabuły a okazało się że jednak coś tam ukręcili twórcy, za to oczekiwałem epickich walk i kozackich bossów a okazało się że walki np z bossami są o wiele gorsze niż w BG2.

[@googletosyf7761]

Tekken 3, Devil may cry, Devil 3 i 4 crash bandicoot 2 resident evil, 0, 2, 4 legacy of Kain soulriver no i Tekken 5 a no też tomb rajdery i Fighting force ale tylko pierwsze bo dwójka dramat no i genialna fifa street 2.

[@MrPestekPL]

Instant gaming to jest liga , na steam gra 150 wchodzisz na instant u pyk 65 zł

[@JambalayaPL]

15:08 ja tam wolę właśnie bardziej liniowe gry

[@SS-oj9jg]

Ja tam lubię Baldura wszystkie części, jest klimat i gra się dobrze. Grałem w NWN 1 nie dawno, i tak system tworzenia postaci jest świetny, ale gra jest nudna, fabuła bardzo słaba, i po prostu ta gra się szybko nudzi. W zasadzie w NWN 1 najlepszym etapem gry było wymyślanie postaci jaką grać jak najlepiej połączyć klasy i to by było na tyle. Baldura mozna przechodzić kilka razy wszystkie części, i gra się bardzo przyjemnie. Dodatek Nowe opowieści wybrzeża mieczy bardzo dobry pod względem przygód dołączonych postaci. Po za tym NWN 1 to bardzo łatwa gra, nie ma żadnego wyzwania dla gracza, a w BG EE jest dostepny poziom trudności dziedzictwo Baala i jest satysfakcja z gry, NWN 1 nawet na bardzo trudnym gra dla noobów, nie ma żadnej taktyki. Jeżeli ktoś uważa, że baldur jeden polega na kitowaniu wilków, znaczy że był na tyle leniwy, że nie chciało mu się przeczytać nawet zaklęć do czego służą. Można grać na wiele sposobów, i tworzyć drużynę która dokonuję rzeczy które wydawały się nie możliwe gdy graliśmy nie znając możliwości tej gry. Przeszedłem ją kilka razy i wiem co mówię. Za każdym razem gdy przeszedłem tą grę odkrywałem nowy sposób by stworzyć drużynę. Ilość taktyk jest ogromna. A w NWN 1 to jest całą grę oczekiwanie aż postać ubije moba, nuda. Ale tworzenie postaci daje 10 na 10 ale rozgrywka 3 na 10.

[@legendarypinkdot4557]

mam podobne odczucia co do klimatu i fabuły NN1. Nie siadła mi ta pozycja i wymęczyła, ale i tak zamierzam w te święta ograć pierwszy raz NN2. Baldurs którego fabuła jest określana jako liniowa, sztampowa i nudna podszedł mi klimatem i fabułą kilka razy bardziej.

[@SS-oj9jg]

@@legendarypinkdot4557 NWN2 nie grałem, też trzeba będzie spróbować kiedyś.

[@aspepl197]

Diablo 2 :)

[@kubasuveetzky8602]

Spoko lista, ale za bardzo przewidywalna. Jakby robił ją amator, ktory gra w gry od max 10 lat i teraz zrobil 1h research. Zabraklo Thief 2 jako przełom gry światłem i wciąż Szef wśród skradanek. Commandos 2 jako swietny RTS z wojennym klimatem Najlepszy Fallout, czyli wiadomo - dwójeczka Max Payne 1, Blood 2, albo lepiej Soldier of Fortune z unikalną brutalnością i strefami ciała do trafienia.

[@legendarypinkdot4557]

oj tak, Thiefy 1 i2 plus fm-ki to moje ulubione gierki. Grywam głównie rpgi a thiefy jako jedyne stoją wyżej od każdego rpga

[@koniu2024]

Pierwszy wiedźmin byłby mega dobry, gdyby nie upośledzony system walki, w którym trzeba kliknąć kiedy na kursorze pojawia się odpowiednia ikonka. No i backtracking wkurwia, przynajmniej w moim wypadku.

[@bunek5272]

Moze i neverwinternights ma dobrze zaimplementowany system DND, ale wszystko inne w tej grze to totalna porazka. System towarzyszy, dialogi, questy i nagrody za nie, projekt swiata i mapek na nim, fabula.. moznaby wymieniac. Nie rozumiem fenomentu neverwinter nights

[@Kamilslaw]

oj tak, neverwinter nights 1 jest tragiczne, pierwszy akt jest tylko w miarę ciekawy a później to już takie nudy, że nie da się w to grać, nie wiem co ludzie widzą w tej grze. Jedyna dobra rzecz to system rozwoju postaci. O wiele lepsza jest druga część, która ma lepsza fabułę, możliwość stworzenia większego party niż z jednym towarzyszem przy okazji każdy towarzysz z NWN2 jest lepszy od każdego z jedynki, zadania, które wciągają no i DLC maska zdrajcy, która uważana jest za jedno z najlepszych DLC wszechczasów.

[@legendarypinkdot4557]

ale czy w ogóle istnieje jakiś fenomen NN1? fenomen Baldura czy Gothica to tak, ale akurat Neverwinter nigdy nie uzyskał statusu gry kultowej.

[@NazraSieRdestu]

Jeżeli chodzi o strategie turowe, moge polecić Disciples 2 - chociażby ze względu na mroczny klimacik. Btw. Czy ktoś kojarzy takiego starocia jak Daemonica(?)

[@travisotaku7293]

Nie dajcie się zwieść niektórymi boomerskimi gadaninami. Jak chcecie posmakować starszych produkcji jednocześnie się nie odbijając to polecam tak: Neverwinter Nights 2 zamiast NN 1 Heroes Might and Magic 4 zamiast H3 GTA San Andreas/Vice City zamiast GTA 3 Gothic zamiast Morrowinda Rayman 3 zamiast Kangurka Kao Painkiller zamiast Quake'a Age of Empires 3 zamiast AoE 2 Ninja Gaiden Sigma zamiast Devil May Cry 3 Wiem, że zbierze się tutaj horda ludzi z widłami i pochodniami, zwłaszcza z powodu H4 hehe ale trudno :) Czasami trzeba się poświęcić 💪 Ludos Maxima!

[@CERGEZEC]

Gothic na pierwszym miejscu obowiązkowo jeśli jesteś polakiem

[@Czarnymedykk]

na prime gaming neverwinter za free XD

[@QbaYakuza]

Gala Ścierwa 2024 a&j podkast zobacz

[@elvispreslay8112]

Twierdza, nfs underground, halflife, cs, age of empires z tych co nie było

[@elvispreslay8112]

StarCraft jeszcze

[@Karabulut96]

„Grywalne jak Wiedźmin 3" niezły żart xD

[@forsaken0132]

Warto zaznaczyć, że oryginał Baldur's Gate jest na D&D 2.0 ale remaster w postaci Baldur's Gate Enchanted Edition jest już na D&D 3.5

[@godlik3r304]

Nieprawda, enhanced edition jest na aDnD 2.0 czyli taki jaki był w og BG2.

[@artursobkow2680]

Sure

[@Zbiczatrzask]

Ograj BG2 moim zdaniem dalej jest świetny. BG1 fakt że już zaśmierdł stęchlizną dawno temu