Kneecap. Hip-hopowa rewolucja! | RECENZJA

[@LukaszKNowicki]

Ten film to czysta radość... dawno się tak nie ubawiłem.

[@martakatarzyna5744]

Ten film jest ekstra, co za energia 🎉 Uśmiałam się, wzruszylam. I fajnie mi siadl, bo w tym roku na urlopie bylam właśnie w Irlandii Północnej i ładnie sie wpisal w to, co tam widziałam.

[@MarcinG1978]

Świetny film, znakomity materiał i... Dzięki za: 'Z Północy Irlandii, a nie z Irlandii Północnej'. Pozdrowienia z Belfastu!❤

[@barbaragracja8922]

To również jeden z moich ulubionych filmów tego roku. I też uczę się irlandzkiego od ponad miesiąca już :D

[@szymonmackowiak6140]

Ja obejrzałem 2 i idę jeszcze raz w poniedziałek do kina

[@joeheros957]

Ta recenzja uświadom mi jak bardzo chciałbym film o PRO8L3M w tych klimatach

[@Sebsen13]

Dla mnie film roku 2024! Przebił nawet serducho jakim był dla mnie Prawdziwy ból.

[@gabrieladobiecka5952]

usłyszałam o tym filmie już jakiś miesiąc/dwa temu i przysięgam przesłuchałam fine art tyle razy ze chyba mi do spotify wrapped wleci. byłam dziś na seansie i się bawiłam świetnie, moi znajomi mają już dość słuchania o kneecap ode mnie XD

[@markadiusz2001]

Jeżeli ktoś potrzebuje rekomendacji to jak był przedpremierowo na British Film Festiwal to został nagrodzony gromkimi brawami po seansie 😀 To była dla mnie zdecydowanie najlepsza premira festiwalu razem z 'We live in time'

[@Mar.Sanford]

Myślę, że Polacy moga czuć pokrewieństwo dusz z Irlandczykami, bo i Polacy i Irlandczycy musieli mocno opierać sie kolonizacji. Nam udało się dużo lepiej z zachowaniem języka. A na film na pewno pójdę do kina. Brzmi fantastycznie. Ps irlandzki na Duolingo mam juz od dawna 😊

[@NatkaWulf]

Zgadzam się ze wszystkim, co powiedzieliście. Bylam 2 miesiące temu na pokazie przedpremierowym i nadal się zachwycam. Po seansie od razu napisałam wszystkim znajomym obfitą recenzję, a przez następne dwa tygodnie czytałam wszystko, co się dało, na temat Troubles. Nie pamiętam, czy kiedykolwiek jakieś dzieło tak mocno pobudziło we mnie patriotyczne (tak ogólnie, nie mam irlandzkich korzeni) i antykolonialne uczucia ❤

[@Fallowingdeer]

Zaraz bede oglądał :D Dzieki za poleconko

[@zuz4188]

Kneecap odkryłam na youtube jakoś w maju. Album jest świetny, ale filmu się obawiałam - biopic kapeli ledwie parę miesięcy po debiutanckim albumie brzmi ryzykownie. Wasze doniesienia, że się udał, bardzo mnie cieszą. Lecę do kina w tym tygodniu ✊ PS też kiedyś próbowałam się uczyć irlandzkiego i też od lat się odgrażam że kiedyś do tego wrócę 😂 edit: teraz widzę że ten film wyszedł jeszcze przed albumem. wow.

[@IwonaKlich]

Ale oni istnieją od 2017 roku i nagrali z tego co widzę dwie płyty.

[@smallbrowneyes]

no to widzimy się na OFFie ❤

[@ansov8133]

Wczoraj byłam na filmie ... cóż nie wiem co o nim sądzić. Moje zdanie na jego temat - myślę, że jest oparte na wczorajszym moim podłym nastroju ;). Nie zachwycam się nim nie wiadomo jak. Sprawnie zrobiony, zagrany itp. Ale nie do końca wiem o czym on jest - tzn wiele wątków zostało poruszonych, ale mam wrażenie, że powierzchownie. Nie wiem, czy to był film: o odrodzeniu języka, a za tym tożsamości, pokoju, historii zespołu, czy o konflikcie GB-IE w Ulsterze. Może zacznę tak: po pierwsze czułam ogromny wkurff, znużenie, generalnie jakieś niezadowolenie nt: O patrzcie jacy jesteśmy gnębieni! Ale my jesteśmy zajeistymi ziomkami irasami, z poczuciem humoru, hehehe i w ogóle, walczymy o wolność, hehehe. Brytole to gupki, a my to cwane gopniki. - tak to odebrałam. Często ten stereotyp sie przewija w filmach o tematyce irl-bryt. następnie - bardzo zabawne... :/ - o... nastukamy się hehe. No i pierdyliard wizji po dragach, owszem niektóre momenty były dla mnie zabawne- bo taka konwencja. POza tym - osoba Georginy i jej ciotki mozna odczytywać mocno metaforycznie - ciotka jako przedłużenie korony, a Georgina po prostu jako Ulster (która oczywiście jest *ymana przez irlandczyka) , ale ja kocha, bo to jego ziemia, jestesmy na tym terenie razem itp. Poza tym problem pomiędzy lojalistami a unitami - myślę, że konflikt jest dużo głębszy - obecnie w dobie UE (Kneecap pojawiło się, gdy GB jeszcze była w jej granicach) - myśl o konfliktach zbrojnych , separacji od czegokolwiek jest mocno sciszony, co więcej, ludzie posmakowali w pokoju i nie myślą o ponownych walkach. Ponadto - podgrzewanie konfliktu - wydaje się wręcz sztuczne - gdy granice są otwarte. To może świadczyć scena, gdy RTE olało utwór kneecap i nie pusciło ich na antenie - Republika Irlandzka ma swój kawałek tortu i nie myśli, by stawiac się brytolom. Owszem wątek dotyczący umierającego języka jest mega ciekawy, ale wydaje mi się, że w filmie poruszono wiele ważnych wątków, i żaden nie został sensownie zgłębiony. Miałam wrażenie, że film powstał właściwie na zasadzie - o mamy zespół , który nadaje po irlandzku (języku, którym włada mniej osób niż językiem polskim) - wow, czad, to takie nietypowe. Dajmy jakąs tam otoczkę, doróbmy coś o tożsamości i będzie git. Szkoły na to pójdą . Tak jak napisałam na początku - wczoraj byłam w podłym humorze - cały tydzień dał mi w kość. Być moze innaczej, z mniejszym napięciem obejrzałabym go np. dziś. Natomaist mój wczorajszy odbiór był włąściwie taki jak to opisałam. Nie bardzo wiedziałam na czym się skupić ... grzane kalki, wątki spłycone itp. Po prostu wydał mi się sztuczny, choć temat języka jako takiego jest dla mnie mega interesujący. Muzyka fajna, więc to dla mnie tez ok. 3/5 ;) . TO byłam Ja- Jarząbek ;P

[@julinha11]

Bardzo zachęcająca recenzja, zobaczyłam ten film w repertuarze jednego z kin i bardzo mnie zaciekawił, bo również fascynuje mnie Irlandia i irlandzki 😍 w takim razie trzeba się wybrać 🔥 off festival mam 3km od domu, polecam fajne miejsce 💚 przy okazji dystrybucji filmów pytanie - czy ktoś może wie, kiedy u nas pojawi się nowy film Guadagnino? Czekam na info już od miesiąca i nic, a 3 dni temu miał premierę w niektórych krajach

[@Dosei76]

wyczuwam vibe trainspotting

[@sfilmowanitv]

To dobre skojarzenia, miałem podobne :) / Dawid

[@Dosei76]

@@sfilmowanitv oo to będzie mi się podobać.

[@dejavu8306]

Śląsk wita was, wita nas, wita

[@krzysztof1029]

Jest jeszcze szansa na Paddingtona lub Anorę albo Wicked? Wiem, że Wicked przed premierą jeszcze jest, ale tak już na zapas pytam

[@sfilmowanitv]

Szanse zawsze są, czas pokaże. Nie planujemy recenzji z wyprzedzeniem. /A.

[@krzysztof1029]

Obawiam się niestety, że run po kinach będzie krótki 😥 W jednym cinema city w Poznaniu nie ma, a w drugim tylko jeden seans dziennie 😥

[@sfilmowanitv]

W kinach studyjnych na pewno posiedzi dłużej, więc polecamy jakby co! :) /A.

[@markadiusz2001]

W Poznaniu cały czas grają w pałacowym i muzie więc jeszcze będzie czas ;)

[@edytae.lawniczek830]

😊

[@bozennapisanko210]

Zespół zostal zaproszony przez Artura Rojka na Off Festival (1-3 VIII 2025), a film rewelacja 🎉🎉🎉

[@sfilmowanitv]

Tak, mówimy o tym w materiale ;) /A.

[@robertzajdel9908]

CZEŚĆ

[@arturbandzior1701]

Ta się zakochała bo z zagranicy..😂 żartuje 😅

[@sfilmowanitv]

Co?

[@pastelpxl]

Widzę, że my dalej jesteśmy trzecim światem. Film miał premierę w styczniu tego roku, jest od trzech miesięcy dostępny na Prime Video, niestety nie w naszej lokalizacji, choć z oficjalnymi polskimi napisami - to wiadomość dla tych co umieją w Internet. Ale oczywiście gorąco polecam kino.

[@sfilmowanitv]

Są duże filmy, które wychodzą na całym świecie dokładnie tego samego dnia, bo budżet na promocję jest gigantyczny. Mniejsze filmy potrzebują chwili na rozruch. Duży dystrybutor takiego filmu wcale nie weźmie, albo po tygodniu zdejmie go z ekranów, bo ma ważniejsze premiery, a mały dystrybutor zwyczajnie nie ma takiej siły przerobowej, żeby z marszu wprowadzać trzy filmy miesięcznie na polskie ekrany. To nie tylko polska domena. Ważne, że te filmy w ogóle do nas docierają i mamy okazję obejrzeć je na wielkim ekranie :) / Dawid

[@ulaM.]

W jakiej lokalizacji są polskie napisy?😉

[@pastelpxl]

@@ulaM. SubSource