Рет қаралды 19,851
Inspiracje Ewangeliczne: • Mam opory przed przyję...
Rdz 18, 1 Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy siedział on u wejścia do namiotu, w najcieplejszej porze dnia.2Abraham podniósł oczy i zobaczył naprzeciwko siebie trzech mężczyzn. Gdy ich ujrzał, pobiegł od wejścia do namiotu na ich spotkanie i skłonił się do ziemi. 3Po czym rzekł: „Panie, jeśli znalazłem u ciebie łaskę, nie omijaj, proszę, twojego sługi. 4Pozwól, by przyniesiono trochę wody, abyście mogli obmyć sobie nogi, a potem odpoczęli pod drzewami. 5Skoro przechodzicie obok waszego sługi, przyniosę też trochę chleba, abyście się posilili, nim wyruszycie dalej”. Odrzekli mu: „Uczyń, jak powiedziałeś”.
6Abraham pobiegł więc prędko do namiotu i powiedział Sarze: „Przygotuj szybko ciasto z trzech miar najlepszej mąki i upiecz podpłomyki”. 7Następnie sam pobiegł do bydła, wybrał tłuste i piękne cielę i kazał słudze, aby je szybko przyrządził. 8Potem wziął twaróg, mleko i przyrządzone cielę i położył je przed nimi. A gdy oni jedli, on stał pod drzewem.
9Wtedy zapytali go: „Gdzie jest twoja żona Sara?”. Odpowiedział: „Jest w namiocie”. 10Rzekł mu jeden z nich: „O tej porze za rok znowu przyjdę do ciebie, a wówczas twoja żona Sara będzie miała syna”. Sara zaś stała przy wejściu do namiotu, tuż za Abrahamem, i przysłuchiwała się rozmowie. 11Abraham i Sara byli bardzo starzy. Sara nie miewała już miesiączki. 12Dlatego zaśmiała się do siebie i rzekła: „Teraz, gdy przekwitłam i mój pan jest starcem, miałabym doznawać rozkoszy?”. 13Pan rzekł więc do Abrahama: „Dlaczego Sara śmieje się, mówiąc: «Czy rzeczywiście będę mogła urodzić, gdy się zestarzałam?».14Czy dla Pana jest coś niemożliwego? Za rok o tej porze powrócę do ciebie, a Sara będzie miała syna”.15Sara przestraszyła się i wyparła się: „Nie śmiałam się”. On jednak powiedział: „Przeciwnie, śmiałaś się”.
Dialog Boga z Abrahamem
16Mężczyźni wstali i skierowali się ku Sodomie. Abraham szedł z nimi, aby ich odprowadzić. 17Wtedy Pan rzekł: „Czy miałbym ukryć przed Abrahamem to, co zamierzam uczynić?18On przecież ma się stać licznym i potężnym narodem, a przez niego otrzymają błogosławieństwo wszystkie narody ziemi. 19Wybrałem go bowiem, aby nakazywał swoim potomkom i całemu swojemu domowi trzymać się drogi wytyczonej przez Pana oraz przestrzegać sprawiedliwości i prawa, tak by Pan mógł wypełnić względem Abrahama wszystko, co mu zapowiedział”.
20Potem Pan rzekł: „Zarzut przeciw Sodomie i Gomorze jest niezwykle poważny, bo ich przestępstwa są bardzo ciężkie.21Zejdę więc i zobaczę, czy rzeczywiście postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło. Chcę się tego dowiedzieć”.
22Wtedy owi ludzie odeszli stamtąd i udali się ku Sodomie, Abraham zaś stał wciąż przed Panem.23Następnie zbliżył się do Niego i prosił: „Czyżbyś chciał wytracić sprawiedliwych razem z przestępcami? 24Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych? Czy także je zniszczysz i nie przebaczysz mu ze względu na tych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy się w nim znajdują? 25O, nie czyń tego, by zginęli sprawiedliwi razem z przestępcami! Nie czyń tego! Czy Sędzia całego świata mógłby rozsądzić niesprawiedliwie?”. 26Pan odrzekł: „Jeśli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, ze względu na nich przebaczę całemu miastu”.27Abraham mówił dalej: „Odważę się jeszcze mówić do mego Pana, choć jestem prochem i pyłem. 28Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych brakło pięciu, czy z powodu braku pięciu zniszczysz całe miasto?”. Odrzekł Bóg: „Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu”. 29A Abraham prosił Go nadal: „A gdyby znalazło się tam czterdziestu?”. Odrzekł Bóg: „Nie zniszczę przez wzgląd na tych czterdziestu”. 30Mówił znów Abraham: „Niech się nie gniewa mój Pan, że powiem: Może znalazłoby się tam trzydziestu?”. Odrzekł Bóg: „Nie zniszczę, jeśli znajdę tam trzydziestu”.31A na to Abraham: „Jeszcze odważę się zapytać Pana: Może znalazłoby się tam dwudziestu?”. Odrzekł Bóg: „Nie zniszczę ze względu na tych dwudziestu”. 32Mówił znów Abraham: „Niech się nie gniewa mój Pan, że jeszcze tylko raz zapytam: Może znalazłoby się tam dziesięciu?”. Odrzekł Bóg: „Nie zniszczę ze względu na tych dziesięciu”. 33Gdy Pan skończył rozmawiać z Abrahamem, odszedł. Abraham zaś wrócił do siebie.