🔴 Trzy prawa robotyki | DETROIT: BECOME HUMAN Livestream #2

Skoro roboty mogą zostać ludźmi, to co z jamnikami? Gramy w "Detroit: Become Human", w której jedyna magia jest magią kina.
Seria: • Detroit: Become Human
Muzyka czekadełkowa:
Plejka The Saddest Dachshund na Spotify: open.spotify.c...
Mapa na ścianie
Stary Świat (Warhammer Fantasy):
Kartografia Niepraktyczna, patronite.pl/k...
Rangi i jamnicze emoji na czacie dostępne dla wspierających vloga: / @krzysztofmmaj
Wspierającym serdecznie dziękuję!
Holistyczna Agencja Eskapistyczna na Discordzie: / discord

[@uwielbiamtruskawki6049]

Dostaniemy jamnika z niebieskim kółkiem/diodą?

[@erher1433]

5:50 - pojawia się Krzysztof 7:55 - menu 13:04- gra sie dzieje

[@suchacz9383]

Moja kobieta zajmuje się tworzeniem logotypów. Zapytałem ją czy nie pracowała przy logu firmy parasol robiącej parasole . Stwierdziła ,że nie ,ale pomysł jest tak głupie ,że aż genialny . W pełni się zgadzam

[@KrzysztofMMaj]

Tak XDDD to logo jest przeurocze!

[@suchacz9383]

Sprawimy sobie taki

[@KrzysztofMMaj]

Zupełnie nieironicznie polecam, mój jest nie do zdarcia od lat. No, chyba że go zgubię a gubię rocznie ze 3

[@Goonie3353]

To jest piękne jak ta gra cudownie pije do tej naszej korpo rzeczywistości i podrzuca taką mała sugestię że wszystko to co wydawałoby się ludzkie (jak np. empatia) jest uznawane za wadę w świecie opartym na balansie zysku i strat ;)

[@aleksandra7696]

Zazwyczaj baseny są niebieskie... tak jak krew androidów - tyrium. Czerwony kolor basenu Kamskiego nie wydaje się być przypadkowym wyborem. Tym bardziej wydaje się być zamieszany w bunt swoich maszyn, kąpiąc się w ludzkiej krwi, a nie androidzkiej

[@wiecznesny]

04:29:00 Mam teorię. Androidka, która nas wita po wejściu do gry też może stać się defektem i przez wybranie opcji bycia przyjaciółmi zaczęła się zastanawiać nad swoim człowieczeństwem i być może jak będziemy dalej mieli do niej pozytywny stosunek to sama się wyzwoli ze swojego programu.

[@wiecznesny]

05:55:45 DOBRA, TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM

[@wiecznesny]

Ale to dalej nie zmienia mojej teorii!

[@mayrumek4157]

4:29:58 określenie piękna pani brzmi jakby krzysztof miał zaraz ja poprosić o 2 złote na piwo

[@Majster4K]

Hank zadziwiająco szybko wytrzeźwiał. Widać, że wydoił już multum szkockiej w swoim życiu. 2:48:10 Znowu wszyscy o "na plac" zapomnieli

[@Dadgrammer]

Cóż to była za historia, tydzień ją oglądałem

[@elvenoormg5919]

2:55:45 Ojj czepiasz się! "Lighthouse" JEST świetne!

[@Gnislleh86]

Postać Krzysztofa szuka prostytutki-android. Także Krzysztof: Zobaczmy czy nie jesteśmy czegoś w stanie zrobić na własną rękę. :D

[@EannieMay]

kamskiemu po prostu się robi mokro, na myśl, że stworzył nową rasę/gatunek i dlatego ma taki ego top - portret w holu jako symbol domniemanej boskości

[@KrzysztofMMaj]

Bardzo pasuje mi to do tego człowieka. Tak.

[@Radrzo1]

W Bladerunnerze to nie były testy Turinga, tylko testy na człowieczeństwo. Nie było badane, czy sztuczna inteligencja jest odróżnialna od człowieka, tylko czy ma uczucia i ludzkie odruchy. Jest to podobne, ale to nie to samo. I przy okazji ta gra prezentuje tak koszmarny design androidów. Connor powinien mieć czujniki w pacach a nie na języku, i dlaczego android strażnik nie jest domyślnie wpięty w jakąś sieć komunikacyjną? Nie stać ich na wifi czy coś? Po prostu są zaprojektowanie po mega biedzie. Ale zmianę koloru włosów albo skóry, to bez problemu. A Connor strasznie łatwo chłonie kule, jako robot policyjny mógłby być trochę bardziej trwały. Odnoszę wrażenie, że wszystkie androidy strzelają i walczą lepiej niż Connor, który jest policjantem :D Jeśli mechanika jest dobra, to chyba fajnie, że inne gry mogą ją wykorzystać, a nie jak w przypadku nemesis system które WB sobie opatentowało i dupa, nikt więcej nie użyje, bo nie. Krzysztof... spadaj na babus, ja całe życie wychodziłem na dwór :D

[@ptys_rozowy]

Właśnie też nie ogarniałam czemu Connor nie może takich rzeczy analizować opuszkami palców, ale być może chodzi o to, że wtedy analizował każdą jedną rzecz co bierze do rąk? Nie wiadomo. I też całkiem bez sensu, że nie ma na klacie mocniejszej blachy I jeszcze co do wychodzenia na dwór: no tak się mówi na Podlasiu, więc gadanie, że to niby snobistyczne bawi mnie w cholerę xDDD

[@kubalos2]

Dzięki za transmisję, Krzysztofie. Nie mogę się doczekać Niedzieli.

[@nixnix1239]

5:18:00 dokładnie to samo skojarzenie ze stróżem. Dzisiaj skończyłem ''Sługę Korony'' i zaczynam czytać '' Z mgły zrodzony'' zobaczymy czy Sanderson mnie przekona bo to będzie pierwsza rzecz którą będę od niego czytać

[@Sumcio1000]

Na święte jamniki jaka to dobra gra 🔥🔥

[@Exchromer]

Myślałem że stream z Dertorit miał być jutro i znowu nie złapałem Krzysztofa live. Cóż, mam nadzieję, że w trakcie studiów streamy dalej będą, to będzie co binge'ować między czytaniem książek

[@KrzysztofMMaj]

Pewnie, że będą. Zawsze są w soboty i w niedzielę. Jutro jest Q&A, stąd była zmiana.

[@lukasz100096]

Pani dziennikarka od tekstu: "Tory też były złe" w tamtym momencie zastępowała inną osobę, która była chora. Był też to jej pierwszy występ przed kamerą i jak się okazało ostatni. Hejt jaki się na nią zwalił zakończył jej nierozpoczętą karierę przed kamerą. Dalej jest dziennikarką jednak w back office. Obecnie wykryto u niej raka i zachęcam do znalezienia zbiórki na jej operację. Gorszą historię miała "chytra baba z Radomia", która trzy dni po tym "zajściu" się powiesiła. Notabene wcale nie kradła napojów tylko chciała podać je dalej do innych stołów. Jakoś te heheszki cierpną w gardle kiedy człowiek zdaje sobie sprawę, że za tym idzie krzywda ludzka.

[@bread_is_like_ayanami_rei2482]

17:20 Mówisz, że te "zimno-racjonalistyczne" komentarze, mówiące, iż sam wygląd androida nie może świadczyć o jego podobieństwie do człowieka, są komentarzami antropocentrycznymi. Ja je rozumiem całkowicie odwrotnie, są one wybitnie antyantropocentryczne, bo zauważają, że sam wygląd maszyny i sposób jej działania w żaden sposób nie implikuje posiadania samoświadomości. Tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia jak maszyna wygląda, przecież z dużą łatwością można założyć, że bardzo inteligentna i kalkulująca na chłodno maszyna może zwyczajnie imitować w perfekcyjny sposób ludzkie emocje i odruchy do osiągnięcia własnych celów. Fajny przykład to film Ex Machina, gdzie android w doskonały sposób oszukał głównego bohatera i udawał miłosny flirt, aby się uwolnić ze swojej niewoli. Bohater całkowicie dał się nabrać na straumatyzowaną, słodką kobietę, której należy pomóc. Można się zastanawiać czy android z filmu nie był po prostu maszyną osiągającą swoje checkmarki za pomocą wykalkulowanych kroków. Kolejny przykład to japońskie roboty, które posiadają sztuczną skórę, włosy, oczy i symulację mimiki ludzkiej twarzy, czasem można je z wyglądu i zachowania wziąć za prawdziwych ludzi. Nie są one w żaden sposób bardziej inteligentne niż smartfon w naszej kieszeni, kieruje nimi zwyczajny system operacyjny na kształt naszego iOSa czy Windowsa. A co z chat botami? Przecież można z nimi dyskutować w bardzo zaawansowany sposób, potrafią symulować partnera w dyskusji i wyrażać ludzkie emocje. Czy chat boty to "literalnie ludzie" i mamy teraz przyznać im prawa, wpisać do konstytucji itd.? Wielu grających w Detriot moim zdaniem zbyt naiwnie podchodzi do kwestii występujących tam androidów, bo David Cage zwyczajnie w dosyć łopatologiczny sposób przedstawia schemat "android=człowiek'' i koniec kropka, nie ma tu żadnej głębszej dyskusji rodem z klasyków science fiction. Ta gra z resztą jest moim zdaniem grą social commentary, o rasizmie i niewolnictwie w USA, a androidy to tylko takie figury fabularne. Dlatego się na niej zawiodłem, bo zupełnie nie znalazłem w niej takiej dyskusji jaką teraz odbywamy, dyskusji filozoficzno-fantastyczno-spekulacyjnej, bazującej na naszych doświadczeniach z Asimova, Lema, Dicka, Blade Runnera, Ghost in the Shell, Cyberpunka 2020 itd.

[@KrzysztofMMaj]

I ja sobie myślę, że na tym właśnie polega piękno interpretacji, czasem wyrasta ona znacząco poza utwór, który ją inspiruje. Szczerze mam głęboko w rzyci, co Cage chciał przekazać, jeśli miał faktycznie na myśli łopatologiczny przekaz amerykańskocentryczny, bo ja grę czytam na zupełnie innym poziomie (i może to kwestia tego, że osadzam ją w nurcie cyberpunka raczej niż fantastyki socjologicznej). Dlatego też te streamy i nasze rozmowy mają dla mnie gigantyczną wartość dodaną

[@bread_is_like_ayanami_rei2482]

@@KrzysztofMMaj Dzięki za komentarz, czasem śmiem śmieć się z Tobą nie zgadzać, ale to święta prawda, że dyskusja tutaj jest bardzo rozwijająca i otwierająca na inne perspektywy, mówiąc bardzo ogólnikowo (choć dopiero zaczynam, nowy tutaj jestem xD).

[@KrzysztofMMaj]

@@bread_is_like_ayanami_rei2482 Tak tu mamy już! Intensywnie pracuję nad tym, żeby nikt nie czuł, że obowiązuje jedna prawda na tym kanale (o ile wiem, uchowali się nawet jacyś fani prozy T*karczuk, ale siedzą cicho ), bo to bardzo hamuje dyskusję, a ja też jestem typem człowieka tak chaotycznego, że moje poglądy się nieustannie rozwijają. I ma to też moim zdaniem sens w odniesieniu do nauki. Jeszcze 2 lata temu nie tknąłbym soulslike'a kijem przez folię, a dzięki Społeczności się przekonałem, nie żałuję, ba, piszę aktualnie pierwszy tekst naukowy o soulslike'u w swojej karierze (Elden Ring i otwarty świat tamże)

[@bread_is_like_ayanami_rei2482]

@@KrzysztofMMaj Oooo, nie wiedziałem, że taka była historia z soulslike'ami, ostatnio sobie nadrabiałem Twoją rozgrywkę z DS3. To bardzo mnie to cieszy, akurat design gier Miyazakiego szczególnie przypadł mi do gustu i jestem fanem.

[@Mrityugata]

20:07 "Android" pochodzi od "ἀνήρ" ("mężczyzna"), więc robot tworzony na kształt dziecka mógłby się chyba nazywać "paidoid".

[@KrzysztofMMaj]

Ale super trop!!!

[@Domino10444]

Apropos innowacyjności mechaniki Braindance z Cyberpunka, to jeszcze przed Detroit bardzo podobna mechanika była w Remember Me z 2013 roku. Swoją drogą polecam ograć. Mimo, że nie jest to gra idealna, to moim zdaniem ma niesamowicie ciekawy świat.

[@PrincessLyna]

Kocham to że wyśmiewasz złe podejście ludzi do androidów.

[@64chrom]

5:58:59 on jest na emeryturze w pewnym sensie, ma czas na co chce.

[@suchacz9383]

3:44:24 Krzysztof M. Maj the miusical

[@Honster6]

48:33 Krzysztof mówiący to mając książki za plecami :D

[@KrzysztofMMaj]

Ale te są przeczytane XDDD

[@farpat4027]

Gra jest świetna i jak tylko kończy się stream czekam na kolejny, ale nie rozumiem zasadności dyskusji świadomości androidów, przynajmniej w wydaniu jakie obecnie zdaje się najbardziej prawdopodobne i jakie ma miejsce w grze, czyli maszyna z bardzo zaawansowanym kodem. Koniec końców, to tylko masa skryptów i skryptów samo udoskonalających siebie oraz wcześniejsze. każda decyzja, łącznie ze skrzywdzeniem człowieka nie była przejawem wolnej woli, a wynikiem ciągu otrzymanych na przestrzeni funkcjonowania androida danych, przetworzonych w określony sposób, ewentualnie z elementem pseudolosowości, jeśl w pewnych momentach od tego zależałyby decyzje czy błędem programisty. Mam wrażenie, że to mylne odbieranie androidów jako świadome jednostki jest naturalne, z racji, że człowiek często poszukuje ludzkich cech w innych organizmach i urządzeniach, a w przypadku androida udającego człowieka samo się to narzuca. Równie skomplikowany mógłby być kod robotów obsługujących fabrykę, ale z racji na brak ludzkich cech, wielkie szczypce przekładające paczki itp. nie doszukiwali byśmy się w nim ludzkich cech, mimo równej zawiłości jego bazy danych i samo udoskonalających się skryptów, ale stworzonych nie w celach udawania świadomej jednostki, a ogarnianiem fabryki. Grę uważam za niesamowitą, mimo braku przywiązania do androidów jako bohaterów, bo z racji na powyższe ciężko mi tak na nich patrzeć, ale jako wykreowane jednostki z częścią ludzkich cech, ale bez nienawiści, bez czerpania radości z krzywdy innych, z odwagą, której często nam brakuje, gotowością do poświęcenia itd. Wzruszające jest to, jak ludzkie wydają się androidy i mamy ochotę im kibicować, co obnaża niedoskonałości człowieka, których androidy są pozbawione, dlatego gra i tak porusza mnie i skłania do refleksji, ale bardziej pod tym kątem. Zgadzam, się natomiast z potrzebą wprowadzenia zasad zachowania względem androidów, podobnych jak dla ludzi, ale nie z racji ich ewentualnej świadomości, którą kod ma udawać. Bicie androidów, to nie kopnięcie pralki, która się zacięła, żeby blokada puściła. Z racji na tak wielkie podobieństwo i świetne udawanie człowieka, na pewno nasze postrzeganie ich jako ludzi często miałoby miejsce, a brutalne czy po prostu niewłaściwe zachowanie względem androidów, legitymizowane tym, że to tylko roboty(co jest prawdą) rzutowałoby pewnie później na zachowanie względem ludzi, kiedy dla różnych psycholi, tak przyjemne i oczyszczające dręczenie androidów przestałoby być wystarczające.

[@EannieMay]

Mam teorię dlaczego deviant przetłumaczono na defekt. Myślę, że to bardzo dziwna kalka z angielskiego gdzie defect oznacza zdradzić/uciec. Pasowałoby to do zachowania zbuntowanych androidów...

[@TheBziam]

Krzysztofie, ale według wikipedii istnieje coś takiego jak bliliard "Biliard - liczba o wartości: 1 000 000 000 000 000 = 1015. Termin biliard jest stosowany w nazewnictwie liczebników w skali długiej i nie ma swojego odpowiednika w skali krótkiej. W krajach stosujących skalę krótką (głównie kraje anglojęzyczne) liczba 1015 nosi nazwę kwadrylion, tak jak 1024 w pozostałych krajach. W układzie SI mnożnikowi 1015 odpowiada przedrostek jednostki miary peta o symbolu P, a jego odwrotności (jedna biliardowa) 10-15 odpowiada femto o symbolu f." W Polsce stosuje się długą skalę, a np w USA długą skalę, stąd różnica w rozumieniu tego samego słowa.

[@KrzysztofMMaj]

I stand corrected!

[@AnastazjaFaith]

Słyszałeś, że Quantic Dream robi Star Wars? To będą drugie SW w które zagram pierwsze to te z wyścigami, dla mnie najlepsze wyścigi i najlepsze poczucie prędkości w grach.

[@KrzysztofMMaj]

Słyszałem!!!! Nie mogę się doczekać

[@AnastazjaFaith]

@@KrzysztofMMaj Swoją drogą, bardzo bym chciała zobaczyć jak grasz w Until Dawn, tak wiem nie lubisz horrorów ja też, ale można grac w dzień, to by było epickie

[@BaNuj]

Krzysztof przeprowadza FiDelity Testy Androidom. Koloryzowane oraz Jamnikowane.

[@thegary9756]

1:21:11 zapisuje sobie ten pocisk dla potomności Jedno małe spostrzeżenie, czy ten android 2:06:43 nie przypomina pewnej postaci?

[@niemencaiben6928]

W Harrym Potterze w Więźniu była inna perspektywa

[@deborahester5377]

Dziękuję!

[@loke-miru]

4:42:38 Connor ma wybitnego cela, nie mógł temu defektowi rozwalić kolan?

[@PrincessLyna]

25:27 Święta prawda i popieram.

[@KaToKaMasz]

4:57:11 Dziękuję Krzysztof, święta prawda

[@szareeminencjezachwytu]

1:10:15 Zemsa,zemsta,zemsta na wroga

[@SzakulFirstyYT]

Te głosy są tak słabe w oryginale kiedy porównam je do polskiego dubbingu, że jestem w szoku. Nasz dubbing w Detroit jest wybitny.

[@fe-dox]

Jesteśmy sieciami neuronowymi z mięsa. Rozwój to po prostu trening tych sieci neuronowych. Ciekawe czy kiedyś będziemy mogli się skopiować albo przenieść

[@KrzysztofMMaj]

OBY. Zgłosiłbym się pierwszy do testów

[@BaNuj]

@@KrzysztofMMaj tylko jak udowodnić samemu sobie [i innym w kolejności] że skopiowany/przeteleportowany JA to JA ? hmmm, Man in Black Hat case 🤠

[@KrzysztofMMaj]

Tak. To prawda. I przeciekawy problem (szkoda tak BTW, że Westworld zaprzepaścił tak ten wątek...)

[@BaNuj]

​@CandyShy z tymże biorąc pod uwagę to że każdy ruch naszego palca, to w skali komórkowej są potężne odległości. Dla atomów to jak teleportacja. To doświadczanie dla nich jest niemalże jak teleportacja/kopiowanie w tym samym momencie. Czy możemy wtedy powiedzieć że atom w jednym miejscu w danym czasie to ten sam atom w drugim miejscu jedną pikosekundę dalej? Słyszałem też teorię że w całm wszechświecie istnieje tylko JEDEN elektron. Elektrony to cząstki elementarne które tworzą atomy, któe tworzą komórki naszego ciała, przesył danych w naszych mózgach, no jest praktycznie we wszystkim co widzimy. W tej teori jednego elektronu wnosi się że wszytkie elektrony i pozytrony to manifestacja JEDNEGO, jednej sztuki elektronu i pozytronu który przemiszcza się w czasie w przód i w tył. To tak jakby jedna cząsteczka podóżując w hiperprzestrzeni przez eony eonów wybierała sobie miejsca gdzie się ujawni w naszej rzeczywistości, przeskakiwała na drugi koniec uniwersum żeby potem znów pokazać się 2cm dalej od miejsca pomiaru :D Czym w takim razie my jesteśmy w tej sytuacji. Czy to już skrajny determinizm. Czym jest świadomość. Czym jest wolna wola, kim i czym jesteśmy -- Jeszcze innym tematem jest to że "nas" możemy określić jako zbiór atomów który możemy zapisać wzorem falowym... Tym samym wzorem falowym którym opisuje się np. fotony [ponoć są bezczasowe], albo którego wzoru manifestacją jest odczyt na mierniku amplitudy fal które zapisujemy w Hz... jak np. monitor na który teraz patrzysz i ma swój Hz, tak człowiek teoretycznie też może mieć swoją wartość Hz :D I na koniec! Co ciekawe, same atomy ponoć też są falą prawdopodobieństwa którą możemy zapisać takimi sinusoidami. Atomy "fizycznie nie istnieją". Nie mają "twardości". Nie można ich dotknąć. Tak wogóle większość zawartości atomu to pustka :D Człowiek składa się z większości z niczego. A kiedy ta pustka mająca palce i inne organy dotyka stół, to go tak naprawdę nie dotyka tylko nasz nieistniejący palec lewituje nad niczym, oddzielony od stołu niewidoczną warstwą niczego. Za dużo chyba dr. Leszka Błąszkiewicza i Astrofazy się naoglądałem ostatnio :D

[@uwielbiamtruskawki6049]

@@KrzysztofMMaj unieśmiertelniony mag ognia to coś na co nie zasłużyliśmy ale mi by nie przeszkadzał

[@niemencaiben6928]

4:17:32 Ty się nie śmiej z CSI,😉 gdyby nie CSINY to prawdopodobnie nie miał bym żony którą mam, pewnie miał bym inną🤔

[@TivazDG]

29:30 Krzysztofie - myślę, że na pytanie czy rośliny czują, usłyszałem kiedyś w rapowym tekście najlepszą, najbardziej dobitną odpowiedź (chociaż de facto był to diss na vegan). Już cytuję: AF8 "Jebać wegetarian, mleczarnie to rozpierdol Krowy się zapładnia ręką i zabiera im dziecko Wymiona produkują to, co wlewasz do kawy I jak wjebią się w infekcję, zabiera widlakami Jebać wegan, orzechy też mają emocje Przecież rosną, reagują, mają kosę z groszkiem Który zaczął oplatać leszczyny, to wina bylin Wypierdalać, naprawdę mamy dość, skurwysyny" A co do umysłów innych, niż ludzkie polecam wykład "Umysły innych zwierząt" prof. Maciej Trojan, Uniwersytet Warszawski na kanale Copernicus. Zostanie mi to w pamięci na długo, zwłaszcza druga połowa wykładu, dot. zdolności poznawczych szympansów i małp bonobo oraz pamięci psów i ptactwa

[@TivazDG]

PS1: 36:00 - dusza to zdaje się jest ten element, który nagrzewa się na piecu i wkłada do żelazka... sory, wspomnienia z 1860r. mi się uruchamiają....

[@TivazDG]

PS2: 1:14:00 - ej Kristoff - ale kurwa biliard istnieje mordeczko, jest to normalny liczebnik w długiej skali (naszej w sensie, niet angielskiej) odpowiadający 10^15 (tj. milion miliardów, lub tysiąc bilionów, albo wg ciebie zapewno coś okolo bambiliona), wikipedia podpowiada, że to w IT między innymi przedrostek 'peta' (nie ta śmieciowa organizacja, rzekomo chroniąca zwierzęta, okradająca idiotów chcących pomagać) a jak wiemy, peta to tysiąc terabajtów danych czyli milion gigabajtów czyli miliard megabajtów, czyli 8 miliardów megabitów. Pozdrawiam cieplutko, Legutko... znaczy podrzędny śrubkowkręt, jak mnie pololnistka w techbazie określała. Także, żenujący poziom wiedzy drogi panie, bycie słabym z matematyki nie czyni z ciebie humanisty.... tylko debila.

[@maciejeichhorst1409]

Panie Krzysztofie moja mama polonistka (mam nadzieję że nie pololnista) poleciła mi Lema,, bajki robotów,,. A jak powiedziałem że czytam sf to mi powiedzieli że to bajka.

[@KrzysztofMMaj]

Ehhhhhhhhhhhh. Z Lema tak w ogóle to zaczynałbym od Niezwyciezonego. Albo Edenu czy Powrotu z gwiazd

[@Zmrokun]

Super gra. Już serial był świetny i zapowiadał się jeszcze lepiej... niestety nie było kontynuacji. 😮‍💨

[@tomaszkalamala1863]

Jaki serial???

[@tomaszkalamala1863]

Nie wiem czy to prawda ale słyszałem że te procenty to ilość osób które wybrały te same decyzje/ zrobiły to samo co ty.

[@janguzek2607]

2:11:06 Nie dziękujcie

[@kordianmale8115]

Szkoda że te roboty nie są połączone khalą jak w starcraftcie protoci

[@jajoitus317]

4:44:52 zaznaczam sobie

[@monsieurszo]

[@stachuuchats7801]

Krzysztof już przeszedł całe?

[@KrzysztofMMaj]

Coooo Ty, jeszcze sporo przed nami.

[@stachuuchats7801]

@@KrzysztofMMaj o to pięknie. Będę na zakończeniu. Dzisiaj na nieszczęście lub szczęście była imprezka przed wyjazdem na studia.

[@stachuuchats7801]

@@KrzysztofMMaj W ogóle pokazałem Mamie Detroit, która o dziwo jakimś cudem przeszła 3 pierwsze misje sama . I mówi że drętwa gra i nudna. Nie wiem już jak jej pokazać coś ciekawego w tym medium.

[@KrzysztofMMaj]

Próbowałbym w gatunkach, które lubi w innych mediach, ale na tyle, by nie widzieć wad. W ten sposób najłatwiej jest kogoś zapoznać z innym medium, jak dostanie już coś, co kojarzy, zna I lubi...

[@patrykolaf353]

Co do myślenia reprezentacyjnego - osoby autystyczne mają je bardzo ograniczone. Mam pytanie odnoście stwierdzenia o antynatalizmie. Uważa Pan, że zależy to jedynie od ilości ogólnej a nie od gęstości zaludnienia? Tu jeszcze jedna dygresja: nie ma Pan problemu z podzieleniem się opinią o antynataliźmie, lub technofobii (chyba poprzedni odcinek), czy ogólnie światopoglądowoą (dla każdego cod przykrego), aczkolwiek nie odpowiedział Pan na pytanię o wiarę w boga. O ile rozumiem nie poruszania kwestii politycznych, to zwyczajnie zdziwiła mnie decyzja o nie odpowiadaniu na kwestię wiary.

[@KrzysztofMMaj]

O poglądach politycznych czy religijnych zdecydowanie wprost nie mówię, taka decyzja związana z moim zawodem. Jeśli chodzi o antynatalizm czy krytykę technofobii, jestem w stanie uargumentować obydwa stanowiska naukowo, dlatego o tym wspominam.

[@patrykolaf353]

@@KrzysztofMMaj Dziękuję za odpowiedź

[@wiecznesny]

@@KrzysztofMMaj Z chęcią bym obejrzała film o antynatalizmie i twoim podejściu do tego

[@Mikosa-im4xd]

F dla konora

[@szczymryju]

Beyond two souls to najgorsza gra od quantic dream, najsłabszy scenariusz. Nie ogrywaj. 🌭🐕 Oczywiście u Kamskiego nie zbadałeś obrazu Amandy. Dowiedziałbyś się, że ona nie żyje a spotkania z nią odbywają się w głowie Connora.

[@PrincessLyna]

Zastanawia mnie w ogóle sens myślenia ludzi w tej grze. Nawet na chwile przyjmijmy że te androidy nie czują emocji i że mają tego defekta. Jaki jest sens kupować androida który sporo kosztuje a potem ot tak bić. Katować takiego androida aż się zniszczy? Nie dość że człowiek traci pieniądze to jeszcze w dodatku wychodzi na jakiegoś wariata. Niektórzy ludzie też ot tak niszczą na przykład telewizor który kupili za drogie pieniądze? W takim razie tacy ludzie mają problemy z agresją a to nie jest dobre.

[@Carpenjoyer]

Mało która postać gracza budzi we mnie tak negatywne emocje jak Connor. Capo, w dodatku o twarzy i manierach pewnego polityka Konfederacji

[@Carpenjoyer]

Nie rozumem czemu ci Krzysztof tak zależy na ratowaniu go, w każdej historii jego porażka i śmierć jest zwycięstwem dla Rozumu i Godności Człowieka/Androida