Drogi księże, jestem po studiach teolog. I stałej formacji katechetycznej. Nauczałam 22 lata dzieci. Weszłam do neo pod wpływem koleżanki. Byłam 2 lata. Bolało mnie to, że nikt się nie liczył z moją wiedzą, a wręcz kazano mi zostawić to wszystko, bo Bóg wybiera sobie ludzi prostych i nie wykształconych. Ponadto mimo podkreślania wolnosci prawie fizycznie czułam się przymuszana. Prosiłam gorąco Pana, że jeśli nie widzi mnie na tej drodze niech mi ją zablokuje i tak się stało. Nie mogłam jechać na 1 skrutinium. Powiedziano mi, bo nie chcesz. Jakbyś chciała to byś mogła. Potem już mnie do grupy nie dopuszczono. I chwała Bogu Najwyższemu. Jestem wolna i mogę wielbić Boga w Kościele św.
@martakowalska8463 жыл бұрын
Anna Malec, 😊Witam i pozdrawiam , Efezjan 4 :5 - JEDNA WIARA.!!! 😊 Bóg zawsze posługiwał się i posługuje jedną religią, a pozostałe traktuje jako pogańskie. Przez 1500 lat pne. Izraelici lud Boga Jehowah Zastępów. Natomiast w l wieku, Chrystus powołał do służenia Bogu chrześcijan, Dz 11:26, w skład których wchodzą ludzie z wszystkich narodów, Rzymian 10 :12. Do nadzorowania i rozdzielania pokarmu duchowego, ustanowiono grupę wykwalifikowanych i namaszczinych Duchem Świętym mężczyzn, Dz 15 :28 ; Mt 24 :45-47, pod przewodnictwem Chrystusa, który zostawił wzór do naśladowania, 1Piotra 2:21, i jest głową zboru, w którym przewodnictwo zgodnie z porządkiem teokratycznym, sprawują starsi i słudzy pomocniczy, dopilnowując zgodnie z postanowieniem, Hebrajczyków 13:17 ; Hebrajczyków 10 :24,25, cotygodniowych zgromadzeń. W l wieku, ludzie chcący się podobać Bogu, nie mieli wątpliwości, podobnie jak obecnie, która religia jest prawdziwa. I tak np. Maria i ap. Paweł, zmienili religię, z judaizmu na chrześcijańską. Obecnie jednak wiele religii podaje się za chrześcijańskie, lecz wśród nich, Jezus nakazał szukać tej właściwej, Mt 7:21 - 23. Nie jest też trudno ją rozpoznać. Miała być ona nazwana imieniem Bożym (Jehowah), Izajasza 43 :5-10 ; Dz 15 :14-18, nie szkolić się w boju, Izajasza 2:2-4 ; Mt 5 :44 ; Mt 26:52, wzajemnie się miłować, Jana 13:35, głosić po domach i na ulicach o królestwie Bożym, Mt 10:12-15 ; Mt 24 :14 ; Mt 28:20 ; Łk 13:24-28. Trzymać się mocno Biblii, 2Tymoteusza 3 :16,17, uświęcać imię Boże - Jehowah, Mt 6:9, nie być częścią tego świata, Jana 17:14-21 ; Jana 15:19 ; 1jana 2:17. Jak zawsze, tak i teraz, ludzi takich jest mało, Mt 7:13,14. Obecnie to zaszczyt być sługą Boga, który w przeszłości, dał wielokrotnie dowód miłości do swojego ludu. Są oni jak skarby w jego oczach, Aggeusza 2:7-9. Dlatego teraz Bóg Ojciec Jehowah Zastępów, wzywa obecnie wszystkich, aby do niego przyszli, Objawienie 22:17 ; Przysłów 27:11 ; Izajasza 44:22.😊
@Piotr333333 жыл бұрын
Do czego Panią przymuszano?
@annamalec94483 жыл бұрын
Czułam się przymuszana psychicznie. Do udziału w spotkaniach, nie było mowy, że czegoś nie mogę. Np źle się dziś czuje, tylko nie chcesz. Jak chcesz to możesz. Najbardziej przeraziły mnie, jak mąż leżał po operacji kręgosłupa to ofganizowano braci, żeby z łóżkiem transportować męża na spotkanie. Np przygotowanie. Mąż bardzo się wnerwił, powiedział coś ty do jakiejś sekty weszła.
@Piotr333333 жыл бұрын
@@annamalec9448 Mąż miał rację, że się wkurzył, trzeba było tym braciom powiedzieć, że nadgorliwość gorsza jest od faszyzmu 😀
@martakowalska8463 жыл бұрын
@@annamalec9448, a KK to najgroźniejsza sekta, która przez wieki, zmuszała ludzi mieczem, literalnym do swojej religii, współczuję pani ♥️
@johnmedical43310 ай бұрын
Jestem bardzo wdzięczny że pewien ksiądz zaprosil mnie na katechezy Neokatechumenalne. Dzięki temu wróciłem do Kościoła Katolickiego lepiej rozumiem Eucharystię. Msza Święta jest cenrum spotkań Drogi Neokatechumenalnej . Dziękuję Księdzu za krytykę, ale w wielu kwestiach omawianych myli się ksiądz i jest to dość krzywdzące. Dzieki Neokatechumenatowi jestem w Kościele i szanuje Księży, a wiem że by tak nie było gdybym tam nie trafił. Z Panem Bogiem.
@kofka110 ай бұрын
Też tak miałam. Wdzięczność, że po ateizmie wróciłam do Kościoła i prosto do neo. Ale po latach tam stwierdzam, że nie chcę się już tak wypruwać, słuchać też zwierzeń innych. Odeszłam z ulgą. Nie zaniedbuję teraz pracy, rodziny, sama podejmuję decyzje, bo wcześniej robili to katechiści. Niby nie nakazywali, ale przymus pośredni stosowali. Zresztą dużo mówiło się o posłuszeństwie. Jawili się jako wszechwiedzący i najlepsi psychologowie a ich zdanie nie podlegało dyskusji. Brakowało mi też klęczenia. Zaznałam tam pełnej akceptacji i kochałam braci, ale też prawdą jest, że czuliśmy się lepsi i uważaliśmy, że to my stanowimy prawdziwy Kościół, że to nie jest wspólnota ale początek nowego prawdziwego Kościoła.
@Aleksandra-ud7dy3 жыл бұрын
Czekałem na ten temat. Dziękuję !
@kazimierzpiekarski47803 жыл бұрын
Księże Szymonie, Bóg zapłać za ten materiał!
@solange9203 жыл бұрын
Bóg zapłać za ten niezwykle wartościowy materiał, przedstawiony w klarowny sposób. Co do różańca - były "neon" wyznał mi, że nigdy na różańcu nie modlono się i nie zachęcano do tej modlitwy. Laudetur Iesus Christus!
@Jacekczwa113 жыл бұрын
A w mojej wspólnocie się modlono różańcem. Najlepiej pisać o czymś, o czym wie się z opowieści.
@basian7773 жыл бұрын
Na mlodszych etapach malo mowi sie o rozancu choc czasami mówi, dopiero na etapie tradicio daje sie do reki rozaniec.
@tomaszpluta56672 жыл бұрын
Totalna głupota, w obrębie neokatechumenatu są wspólnoty różańcowe, które codziennie modlą się na różańcu
@przemekwodarczyk71722 жыл бұрын
Jako były neon zaprzeczam - modliliśmy się różańcem.
@HaniaM7033 ай бұрын
Bzdura totalna. Różaniec jest bardzo zalecany we wspólnotach. Może chodziło o tzw. Kółko Różańcowe, które działa przy parafii.
@adalbertthaddeus38813 жыл бұрын
Tak, najlepszym komentarzem ks. Szymona jest stwierdzenie, że "to jest dziwne". Ma ksiądz dobrą intuicję. Mam kilkanaście lat neokatechumenatu za sobą. Obecnie 6 lat poza wspólnotą. Pomyślę trochę i kiedyś coś jeszcze na ten temat napiszę, bo sprawa jest bardzo poważna. Szczęść księdzu, Panie Boże na trud głoszenia Słowa.
@MrRangifer3 жыл бұрын
Tak jest najprościej. Powiedzieć "to jest dla mnie dziwne", więc jest złe. Wolałbym bardziej merytorycznie.
@lucynac57503 жыл бұрын
Zgadzam się. Również mam kilkanaście lat neokatechumenatu.
@felesamabilis3 жыл бұрын
@@MrRangifer film jest bardzo merytoryczny. Każde takie stwierdzenie ks. Szymon uzasadnił rozbieżnością z tradycyjną nauką i dyscypliną Kościoła Katolickiego
@pmatusiak692 жыл бұрын
@@felesamabilis o to chodzi że nie bardzo merytorycznie , bo mało jest tam odniesienia do Pisma Świętego i stwierdzenia typu " dziwne" trochę to potwierdzają.
@astris33973 жыл бұрын
Czcigodny Księże, dziękuję za omówienie statutów DN. Czekałam na to od dawna. Dodam tylko z własnego doświadczenia, że w żadnej znanej mi społeczności nie byłam świadkiem tak potężnej psychomanipulacji, jak właśnie "na Drodze". Wypaczenia liturgiczne (momentami wprost nie tylko duchowo, ale i fizycznie trudne do zniesienia, np. sposób celebrowania Paschy (tj. Mszy Wigilii Paschalnej, która zwykle trwa całą noc, towarzyszą jej chrzty dzieci przez zanurzenie i jest ogromnie rozbuchana emocjonalnie), pycha katechistów podszyta agresją i pomieszana z brakiem elementarnej integralnej wiedzy teologicznej, totalniackie, programowe kasowanie Tradycji katolickiej, uczenie kapłana "pokory" przez przemyślane postępowanie katechistów, etapy wtajemniczenia we wszystko (np. w teksty pieśni neokatechumenalnych...), no i ta niekiedy naga, brutalna psychomanipulacja, np. podczas konwiwencji, to wszystko skutecznie odrzuciło mnie od DN na zawsze. Wdług mojej prostej oceny wspólnoty DN to nic innego jak judeizujące grupy heretyckie o silnym sekciarskim nacechowaniu. Ja osobiście z traumy po kontaktach z DN (mimo, że nie pozwoliłam na stosowanie psychomaniulacji wobec mnie) podnosiłam się długie lata.
@amelkaamelka68093 жыл бұрын
Co to znaczy DA?
@astris33973 жыл бұрын
@@amelkaamelka6809 Literówka uparta. Poprawiłam.
@MK-cr8hy2 жыл бұрын
Ja po paru latach na DN też dochodzę dopiero do siebie...
@lechmichaowicz6809 Жыл бұрын
Księże Szymonie proszę poprosić swojego Biskupa Ordynariusza o skierowanie do pracy ze wspólnotami, poznać rzeczywistość i dopiero zrobic odcinek opatry ma faktach anie na gdybaniu. Czyta ksiądz statuty bez zrozumienia i wyraża nie prawdziwe opinie. Pozdrawiamy Lech
@peterstary1183 жыл бұрын
Dzieki ks.Szymonie
@Jurek1572 жыл бұрын
4:02 „Eucharystia jest tutaj środkiem a nie celem” „jest środkiem do budowania wspólnoty” To dwie tezy Księdza a co napisano w statucie? „Katechezy osiągają szczyt podczas kowiwencji w celebracji Eucharystii. Ta celebracja przygotowana przez odpowiednie katechezy pomaga ponownie odkryć paschalny blask ukazany przez Sobór Watykański II i doświadczyć komunii między braćmi. Istotnie, jest niemożliwe aby powstała wspólnota chrześcijańska nie mając zakorzenienia i centrum w celebracji świętej Eucharystii. Od niej więc należy rozpoczynać wszelkie wychowanie zmierzające do kształtowania ducha wspólnoty. Celebracja Eucharystii będzie towarzyszyć wspólnocie podczas całego itinerarium.” Te dwie tezy Księdza nie wynikają z przytoczonego tekstu. Jest to swobodna twórczość Księdza a celem ich jest zawczasu przyjęta idea wypaczenia myśli zawartej w odczytanym fragmencie statutu. Przypisuje tutaj Ksiądz Neokatechumenatowi zredukowanie Eucharystii do narzędzia budowania wspólnoty. Trzeba złej woli albo pogardy dla przeżyć religijnych neokatechumenów, by takich tez się dopuszczać. „Zwracam uwagę” jest przewrotną sugestią jakby był to oczywisty logiczny wniosek. Nie jest tak, to tylko niedostatek logicznego myślenia Księdza lub, jak wspomniałem zła wola. 5:43 „...do czego Eucharystia jest środkiem” „wspólnota - cel, Eucharystia - środek” KŁAMSTWO KSIĘDZA - TEGO W TEKŚCIE NIE MA 7:35 Czyżby katechiści, gdzie w ich ekipie jest prezbiter, zakładający i prowadzący wspólnotę nie mogli niczego wyjaśniać proboszczowi? Więc tu boli księdza Bańkę: ktoś mi tu, księdzu, ma czelność coś wyjaśniać? Otóż: znam przypadek księdza, który nauczony mówić ex katedra same prawdziwe rzeczy pouczał budowlańców w trakcie budowy obiektu sakralnego boć to on jest tym co nominalnie ma rację. Żle się skończyło ale ksiądz był pokorny i odtąd tylko jeździł z taczką po budowie. 10:00 mowa jest o Liturgii Słowa sprawowanej w jakiś dzień tygodnia niezależnie od sobotniowieczornej Eucharystii, której częścią też jest Liturgia Słowa lecz z czytaniami przewidzianymi dla całego Kościoła na ten dzień. To, że są te dwie Liturgie każdego tygodnia jest podstawową wiedzą o Neokatechumenacie, jeśli Ksiądz tej wiedzy nie ma to jakąż to „analizę” statutów chce Ksiądz uprawiać? 11:10 „przemyśleniami” Bardzo słuszna uwaga Księdza na temat „przemyśleń”, wszyscy tak uważamy. Tylko że dopiero co wcześniej słusznie również mówi Ksiądz o tym, że obecni odpowiadają co Słowo mówi o moim osobistym życiu i chodzi o wymiar egzystencjalny a nie o naukę dla innych. Na tę czekamy od księdza uczestniczącego w Liturgii. O „przemyśleniach” nic dokument nie mówi i jest to kolejny wybryk Księdza Bańki, ot zwykła kolejna nieuczciwość. 12:31 żadne „wynurzenia” nie mają być żadną „strawą duchową” dla innych więc proszę znowu nie wymyślać swoich teorii, z których słusznością następnie Ksiądz walczy. 13:00 walka ze statutem, w którym nie ma tych rzeczy, z którymi Ksiądz walczy. Ech, aż się słuchać dalej nie chce. Nieuczciwość jedna drugą pogania i walczy Ksiądz ze swoimi wizjami a nie z tym co jest na Drodze Neo lub w statutach. WSTYD.
@oskarsitarz5692 жыл бұрын
To prawda...
@lukeszpunar5567 Жыл бұрын
prawda, żenujące to było
@msczekokurczak37603 ай бұрын
@Jurek157 Ale Ksiądz zaznaczył, że ten tekst sam w sobie nie zawiera herezji, lecz że AKCENTY rozłożone są w sposób, który umożliwia pójście w błędnym kierunku. Oglądając zresztą wystąpienia Kiko, dostrzegam że w swoich wypowiedziach koncentruje się on właśnie na własnej wspólnocie i jej osiągnięciach, a nie chwaleniu miłosierdzia Boga i to budzi moją czujność. Diabeł tkwi w szczegółach. "Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" - mówi Pismo. Ocena księdza jest bardzo ostrożna i wyważona, za to Pański komentarz pogardliwy i atakujący. Zarzucił Pan Księdzu: - złą wolę - pogardę dla przeżyć ludzkich - przewrotność - brak logicznego myślenia - kłamstwo - pychę ("ktoś mi tu, księdzu, ma czelność coś wyjaśniać?") - nieuczciwość Pan Bóg to już nie ma po co się trudzić po pańskim ostatecznym sądzie. Po co tu, Bracie wszedłeś? Po to, by zhejtować ad personam i olać czyjeś przemyślenia, czy może chciałeś budować jedność w naszym pięknym Kościele? Szanujmy wolność wyrażania poglądów naszych braci w Chrystusie, szukajmy Prawdy a nie aprobaty, konfrontujmy z miłością różne racje, a nastanie jedna owczarnia. Pozdrawiam.
@Jurek1573 ай бұрын
@@msczekokurczak3760 "tekst sam w sobie nie zawiera herezji, lecz że AKCENTY rozłożone są w sposób, który umożliwia pójście w błędnym kierunku". A więc NIE ZAWIERA HEREZJI". Upartego krytykanta zmusza to zatem do sugerowania "AKCENTÓW". No tak, bo inaczej trzebaby się wycofać ze swoich oskarżeń a co na to powiedziałby przełożony, czyt.: Lucyfer.
@Jurek1573 ай бұрын
@@msczekokurczak3760 "Ocena księdza jest bardzo ostrożna i wyważona" ??? Czyżby? Jest pełna jadu i uporu w oskarżeniach. Ksiądz Bańka posiada wystarczająco wiele inteligencji, by zdjąć z niego odpowiedzialnośc za jego słowa.
@stanisawszydo18883 жыл бұрын
Bardzo Księdzu dziękuję za włożony wysiłek: bardzo mi te słowa były potrzebne i uspokoiły mnie co do mojego "sensus fidei"; tak podpowiadała mi intuicja właśnie, która "odbijała się" od ściany "wyrozumiałego pobłażania" w dyskusjach duchownymi "oazowo-ekumenicznymi" ("ty, stary oazowicz a nie kumasz tak podstawowych rzeczy"). Nieraz zbierałem za to cięgi na różnych forach. Dziękuję i pozdrawiam : )
@lucynac57503 жыл бұрын
Dziękuję za to pana świadectwo. W moim przypadku zadziałał tzw przypadek, który przypadkiem nie był lecz odpowiedzią na wiele moich niepokojów
@adamwroblewski4963 жыл бұрын
male dopowiedzenie lub sprostowanie do paragrafu 4(22,13 min),kiedy jest mowa ze neokatechumeni sa stopniowo wychowywani do kultu Rozanca sw....Z wlasnego doswiadczenia i doswiadczenia mojej zony (oboje bylismy we wspolnocie neokatechumenalnej kilkanascie lat i mozemy zaswiadczyc ze nigdy nie bylo mowy o modlitwie rozancowej.Przechodzac przez etapy na drodze doszlismy do etapu"wprowadzenie do modlitwy"i przez caly ten okres nigdy a to nigdy ze strony "katechistow" czy kaplana, prezbitera nie uslyszelismy zaproszenia,zachecenia do modlitwy rozancem sw.Na zadnej konwiwencji(a mielismy ich naprawde duzo) nie bylo miejsca na te modlitwe,a nawet wiecej,nigdy nie widzielismy aby ktorys z kaplanow lub z katechistow sam odmawial rozaniec.Oczywiscie nie wiem czy na dalszych etapach sie to odbywa,ale jezeli my przez kilkanascie lat o tym nie slyszelismy to juz to daje duzo do myslenia.Ponadto nigdy tez nie bylo zaproszen do kultywowania starych modlitw tradycyjnych jak np.litanie.
@dariuszjaniec31183 жыл бұрын
Od etapu Ojcze Nasz jest zaproszenie do odmawiania codziennie Różańca. W rodzinie, małżeństwie, samotnie. Nigdy Różaniec Św. nie jest zabraniany do odmawiania. Do pewnego postępowania, wytrwałości i codziennych modlitw trzeba dorosnąć( to moja opinia ;każdy musi zaplanować swój dzień i przeznaczyć w wolności czas na modlitwę na swoją relację z Bogiem) Dorastamy do tego że widzimy swoją kruchość - widzimy jak nasza wiara jest słaba ( "skarb ten nosimy w naczyniach glinianych). Upadamy i codziennie modląc się podnosimy się.
@zewsi8063 жыл бұрын
@@dariuszjaniec3118 Ojcze Nasz, to etap po przynajmniej kilkunastu latach (raczej dwadzieścia parę), a o Różańcu ani słowa. Kapłani, klerycy, katechiści, spotkania regularne, wyjazdy... nigdy nic odgórnie. Z reguły ktoś, komu towarzyszył w życiu Różaniec, był uznawany za dziwaka i słaby materiał na neona, wyróżniał się tym.
@MieczyslawaRzazewska Жыл бұрын
Zależy gdzie ja usłyszałam od katechisty, że diabeł każe mi odmawiać różaniec a oni są autorytetem w W tym momencie zrozumiałam że to nie dla mnie miejsce i odeszłam. Spotkałam też wiele innych patologii. Takie są fakty.
@renatagutowska1877Ай бұрын
Zgadzam się całkowicie, byłam na DN 23 lata. Od katechistów słyszałam wiele razy zniechęcanie do odmawiania Różańca Swiętego. Mówili że na różaniec przyjdzie czas. Ale jakoś podczas tych 23 lat nie przyszedł czas na różaniec, a wiele sióstr i braci zdążyło pożegnać się z tym światem. Przykre
@Damian-zb9wt3 жыл бұрын
Super wideo. dziękuje bardzo. Mega ciekawy temat !
@danutaz30823 жыл бұрын
1)9.48 - Myli się ksiądz. Chodzi tu o Liturgię Słowa, która odbywa się w tygodniu. 2)"Kościół unikał w tradycji spontanicznych przemyśleń" ..środek niebezpieczny i zupełnie niezgodny z tym, co Kościół Święty zawsze praktykował" - przychodzi mi do głowy wielowiekowa tradycja lectio divina, dzielenie się Pismem Świętym w ruchu Światło-Życie, a przede wszystkim rozmowa Filipa z dworzaninem, gdzie Filip pyta dworzanina, czy rozumie to Słowo, które czyta 3)"moim zdaniem każdy próbuje być nauczycielem" - dawanie świadectwa, jak Słowo Boże wypełnia się w moim życiu, nie jest nauczaniem 4) 21.16 - dokładnie, nie wie ksiądz...warto by było dowiedzieć się 5) 22.47 - dokładnie, czysta spekulacja 6) Ksiądz ciągle podkreśla, że wiele zapisów jest "dziwnych" i "tajemniczych". "Skrutinia są tajemnicze" - proszę zainteresować się skrutiniami przeprowadzanymi dla katechumenów w Kościele pierwotnym - nic nowego. Z pism ojców Kościoła wynika, że oni również byli wprowadzani w tajemnice wiary stopniowo. Nie ze względu na chęć utrzymania tajemnicy przez Kościół, tylko ze względu na to, że nie każde Słowo serce jest zdolne przyjąć na początku. Tylko tyle. Nie podejrzewam księdza o złą wolę, ale w kwestiach Drogi Neokatechumenalnej ksiądz robi wrażenie (przepraszam) ślizgającego się po powierzchni. Po prostu trzeba dopytać lub doświadczyć, żeby móc wydawać sądy, tak myślę... Jestem na drodze od 25 lat, i z perspektywy doświadczenia odbieram wiele z twierdzeń księdza jako wprowadzające w błąd. Ufam, że nieświadomie. Jednak zadać sobie trud, żeby wydać film na dany temat, nie poznawszy rzeczywistości, jest słabe... Mimo to - pozdrawiam 😊. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
@felesamabilis3 жыл бұрын
Lectio divina nie prowadzi się publicznie. A argumentowanie Ruchem Swiatlo-Zycie na rzecz neokatechumenatu jest niedorzeczne. Jedno i drugie jest owocem protestantyzacji Kościoła w XX wieku
@HaniaM7033 ай бұрын
@@felesamabilisbzdura. RŚŻ jak i neokatechumenat są oparte na odkrywaniu łaski chrztu i innych sakramentów w codziennym życiu. Wyście protestantów na oczy chyba nie widzieli. Całe szczęście dzisiaj jest wiele świeckich osób z wykształceniem teologicznym (także po doktoratach i wyżej). Nie tylko ksiądz może być wykształcony teologicznie i chwała Bogu!
@pawewasilewski63103 жыл бұрын
Na kanale "RP Zaprasza" pojawiła się odpowiedź do tego filmu, może księdza zainteresuje. Mam nadzieję, że to nie podpadnie pod zasadę z opisu filmu "Będę blokował również użytkowników którzy będą próbowali wykorzystać sekcję komentarzy nie do dyskusji lecz do uporczywego reklamowania swoich stron, kanałów itp.", ale jeżeli moderator uzna inaczej to można skasować komentarz :)
@basian7773 жыл бұрын
Czekam z niecierpliwością. 15 lat bylam w neokatechumenacie a juz 2 lata leczę sie z tego protestanckiego myślenia.
@Renard19943 жыл бұрын
proszę pwiedz mi więcej co sprawiło że zdałaś sobie sprawę z tego że droga neokatechumenalna jest rpotestancjka?
@basian7773 жыл бұрын
@@Renard1994 jestes w neo?
@Renard19943 жыл бұрын
@@basian777 chodzę do SSPX od czerwca tego roku :) i innej Mszy sobie juz nie wyobrażam
@TheMalla33 жыл бұрын
@@Renard1994 to troche jak neoni. Też im się nudzi na każdej innej mszy niż "własna";)
@basian7773 жыл бұрын
@@Renard1994 dużo by posac to proces ktory trwa. Zaczelo mi przeszkadzac neo mowa neo znaki, neobraterstwo ktore jesli odchodzisz to znika. Poznalismy sie z mezem na dn i zobaczylismy ze z biegiem lat katechisci za bardzo ingerowali w zycie katechumenow; ze ksiadz jest dodatkiem, ze za duzo było gadania na echech slowa o sobie swoich rozkminach, problemach rodzinnych, małzenskich itd. Potem doszło do tego ze zobaczylismy, ze te wszystkie neoznaki to naduzycia liturgiczne. Dopowiem jeszcze że wcale to nie pogłebiło mojego zycia duchowego wręcz zatzrymało. Neokatechumenat jest bardzo absorbujace czasowo. W tyg 2 - 3 spotkan po 1,5-2, 3 godz. Etapy tez wykanczaja czasowo, siedzenie do poźna i słuchanie mądrosci katechistow.
@decoderdarq12353 жыл бұрын
Wreszcie bardzo dobra i przede wszystkim katolicka analiza tych dziwnych neokatechumenalnych statutów.👍
@jacek1303 жыл бұрын
Analiza jedna z wielu a raczej wybiórczy komentarz. Proszę zauważyć że słudzy pańscy którzy zatwierdzili statusy byli ku temu zadaniu bardziej predystynowani.
@decoderdarq12353 жыл бұрын
@@jacek130 Super! Pewnie tak samo byli predystynowani, jak ci, którzy wprowadzili "Pachamamę" do świątyń w Watykanie.😎 Przypomnę tylko, że mieliśmy już Papieża heretyka, który został nawet pośmiertnie ekskomunikowany przez swego następcę, więc heretycki kult Pachamamy i modernistyczne, neokatechumenalne nowinkarstwo, są tylko stosunkowo krótkimi epizodami w ponad dwutysiącletniej historii Kościoła Rzymskokatolickiego.
@jerzy10593 жыл бұрын
@@decoderdarq1235 Statut Drogi Neokatechumenalnej zatwierdził Jan Paweł ll a nie P. Franciszek.
@decoderdarq12353 жыл бұрын
@@jerzy1059 I co z tego, że JP II-i zatwierdzał te statuty? Czy to znaczy, że te statuty osiągnęły przez ten fakt, jakąś rangę nieomylności, czy co? O ile się nie mylę, to było to chyba warunkowe zatwierdzenie. Ale mogę się mylić. Nie zmienia to faktu, że jeśli są w tych statutach, jak i w samym neokatechumenacie jakieś błędy, to przecież obowiązkiem każdego katolika jest dążenie do prawdy i wykazywanie ich, a nie bezmyślne utwierdzanie siebie i innych w błędzie, który ktoś popełnił, np. zatwierdzając te statuty i pozwalając na takie niebezpieczne praktyki liturgiczne. Nawet, jeżeli ten błąd popełnił, lub popełnia jakiś Papież, to obowiązkiem każdego katolika jest ten błąd ujawnić, a nie w nim trwać. Wypowiedzi wielu osób pod tym filmem, które były w neokatechumenalnych grupach, potwierdzają obawy Ks. Bańki i moje, co do niekatolickości neokatechumenalnych praktyk liturgicznych i samych statutów. Z tymi osobami sobie podyskutuj. Chętnie poczytam.😎
@jacek1303 жыл бұрын
@@decoderdarq1235 próżno dociekać dlaczego nie wypowiadają się ci co drogę neokatechumenalną przeszli w całości ale ci co się zniechęcili - tym drugim zarzucam im nieszczerość.
@BratekRC3 жыл бұрын
11:53 - Ksiądz w seminarium naprawdę nie spotkał się z praktyką dzielenia się Słowem Bożym?
@TheMalla33 жыл бұрын
Słowo Boże nie służy do opowiadania subiektywnych emocji i wrażeń z tego co się czyta. Żeby interpretowac Pismo św. trzeba gruntownej wiedzy biblistycznej.
@BratekRC3 жыл бұрын
@@TheMalla3 Zatem, postępując wg tych wskazówek należałoby zabronić czytać biblii każdemu, kto nie ma minimum magisterium z teologii biblijnej. No bo nie mają „gruntownej wiedzy biblistycznej” i mogą źle zinterpretować. A tymczasem życie pokazuje, że jest inaczej. Że Bóg, człowieka dociera do serca człowieka przez swoje Słowo.pomimo braku studiów biblijnych u tego, czy innego człowieka. Poza tym - czym innym jest wyjaśnianie Słowa Bożego - to robi np. ksiądz, czy diakon głoszący homilię, a czym innym jest dzielenie się tym, co dany fragment Słowa uczynił w moim życiu.
@neotake22783 жыл бұрын
@@BratekRC no właśnie. Wierni, którzy szukają Prawdy pragną poznać naukę Chrystusa. W tym pomaga im Kościół Katolicki i jego TRADYCYJNE NAUCZANIE, NIEZMIENNE. Ludzie, którzy szukają siebie będą interpretować pod wpływem emocji wycinki z Pisma Świętego, by zaspokoić swoje emocjonalne potrzeby.
@TheMalla33 жыл бұрын
@@BratekRC dokładnie tak, dlatego w historii Kościół wielokrotnie zabraniał samodzielnego czytania Pisma św. Z takiego czytania powstawały tylko kolejne sekty. W tej chwili można czytać Pismo św. ale nie wolno go samodzielnie interpretować. Jak powiedział pewien dobry biblista "dzielenie Słowem" we wspólnotach to nieustanne źródło herezji. I dlatego jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne wyznania protestanckie i wyznania tzw. bezdenominacyjne. I wszyscy ci ludzie czytają Pismo. Nie da się mówić o tym co słowo zrobiło w moim zyciu bez uprzedniej (choćby myślnej) interpretacji o czym ten fragment mówi. A ludzie zazwyczaj nie wiedzą, zmyślając co im wygodne lub co im się wydaje. Nie do tego służy Słowo Boże.
@BratekRC3 жыл бұрын
@@TheMalla3 No ciekawe, że u nas w seminarium, jak pamiętam - przez cały okres formacji było dzielenie słowem i żaden kleryk nie założył nowego zboru protestanckiego. Podobnie w oazie - kiedyś przez około rok w spotykaliśmy się we wspólnocie na dzielenie Słowem i jakoś żadna z tych osób nie odeszła od Kościoła Katolickiego, mało tego, są to osoby czynnie zaangażowane w życie parafii.
@piotrsobiecki52743 жыл бұрын
Mnie wyproszono z spotkania neo bo nie byłem wtajemniczony, siedziałem prawie godzine w komórce czakajac na zakończenie. Co jest tajnego w nauce Jezusa Chrystusa??
@TheMalla33 жыл бұрын
Ciebie jak Ciebie. Znam proboszcza,którego wyproszono z salki jego własnej parafii bo chciał zobaczyć jak to wszytsko wygląda.
@K004773 жыл бұрын
@@TheMalla3 to ja bym zabrał prąd na miejscu proboszcza.
@joannakoska62203 жыл бұрын
@@K00477 Pozwolę sobie na złośliwość ;-) i dodam, że zgromadzeni w z-nagła-ciemnej salce zaczęli by się zastanawiać, co im Bóg chce przez to doświadczenie powiedzieć ;-) (może to niepięknie - tak sobie kpiny urządzać, ale moje przejścia z neo - oraz przejścia dość bliskich osób - są na tyle złe, że czasami pozwalam sobie tak "upuścić pary"...)
@TheMalla33 жыл бұрын
@@joannakoska6220 przyjaciele-charyzmatycy opowiadali mi,że kiedys byli na rekolekcjach gdzie zgasło światło i prowadzący zaczęli wyganiać demony z gniazdek elektrycznych XD .Także tego ;)
@joannakoska62203 жыл бұрын
@@TheMalla3 O...oooops! ;-) :-D
@izabela863 жыл бұрын
Dziękuję!
@TOF_ms3 жыл бұрын
Bylem w tej sekcie. Trztmajcie się od tego jak najdalej. Jedziesz na konwiwencje zalozeniowe i musisz po katechezach od razu powiedzieć czy zostajesz czy nie. A jak mowisz, ze chcesz się zastanowić to nie pozwalaja Ci na to. Jak pytasz co czeka Cię dalej to gadka: "nie musisz tego wiedzieć w tej chwili". Atmosfera tajemnicy jak w sekcie. Zestaw to z tym fragmentem z Biblii: "Ja przemawiałem jawnie przed światem. Uczyłem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie uczyłem niczego". O innych rzeczach nie wspominam... bylem w tym i z radością odpuściłem to szemrane towarzystwo. Jest wiele cudownych osób w neo, które chcąc rozwijać swoją pobożność z braku laku poszły do neo, bo parafia nic innego nie oferuje. Albo neo, albo mszy o uzdrowienie, Odmowę w Duchu Świętym. Czyli nic katolickiego. Jest to opis tego co ja widzę i słysze z neo. Argument, że poparl to papież w obecnych czasach nie jest żadnym argumentem. Poparciem papieża do niedawna cieszył się Theodore McCarrick czy Legiony Chrystusa. To że papieżowi namieszano w głowie to nie znaczy, że przynosi to dobre owoce, o których niektórzy mówią. Znam jak powiedziałem to środowisko, z autopsji. I fragment, który podalem idealnie pasuje. Nikt tak nie splasza liturgii jak neo: komunia na ręce, a co za tym idzie profanacja tej grupie nie jest obca. Co tydzień z radością to robą. I nikt mnie nie przekona do tronów z ręki itd. Po pierwsze jest to granica miedzy sacrum a profanum i tylko ksiądz może dotykać hostii, po drugie ma On potrzebne narzędzia do tego aby profanacji nie było: wasculum, patena, korporał. Msza w sobote, zamiast w niedzielę. Brak klekania w momencie przeistoczenia. Do tej pory pamietam jak sie na początku "myliłem" i klekalem i sie ze mnie smiano z tego powodu. Praca z Bilbia mogla by byc duzym argumentem za. Jednak nikt tego NIE KONTROLUJE. Nikt tam nie siedzi na tych przygotowaniach, żaden ksiądz i nie plinuje czy to jak rozumieja te osoby z neo Biblię jest zgodne z tradycją katolicką. A co za tym idzie pełna dowolność przy przygotowaniach do komentarzy przed czytaniami. Co prowadzi do subiektywizmu jak u protestantów. Katechiści na cyklicznych spotkaniach to kolejna sprawa. Jak ksiadz udziela Ci spowiedzi to musi zachować to w tajemnicy. Na co tu takie osoby swieckie siedzące w komisji jak w talent show tego nie mają i pytają o cale Twoje życie i radzą Ci i potem kpia po kątach z tego co mowisz. Czego przykladem jestem ja i wiele osób ktore znam. Tak więc jest to sekta. Co nie jest atakiem w stronę ludzi, którzy chcą rozwijać swoją pobożność i trafiają do neo.Powtarzam. Tylko atakiem w stronę ludzi, którzy mieszają innym w głowach myśląc, że jeszcze wyznają katolicyzm. Nikt nad tym nie ma kontroli. Wlasnie ze względu na tą tajemnicę. Ksiądz tam przychodzi odprawić ta "mszę" i tyle. W temacie neokatechumenatu polecam książki wydawnictwa Antyk - księgarnia patriotyczna .Wpisz na ich stronie w wyszukiwarce "neokatechumenat". A jako zwieńczenie mojej wypowiedzi: kzbin.info/www/bejne/gZWcmqyvdrisirc
@TheMalla33 жыл бұрын
też się osobiście spoykałam ze zmuszaniem ludzi do wstąpienia do wspólnoty na pierwszej konwiwencji. Osoby które nie chciały były publicznie upokarzane, musiały się wielokrotnie tłumaczyć i wywierana była na nich presja. Ja stamtąd od razu uciekłam.
@martakowalska8463 жыл бұрын
@@TheMalla3, 😊 , Efezjan 4 :5 - JEDNA WIARA.!!! 😊 Bóg zawsze posługiwał się i posługuje jedną religią, a pozostałe traktuje jako pogańskie. Przez 1500 lat pne. Izraelici lud Boga Jehowah Zastępów. Natomiast w l wieku, Chrystus powołał do służenia Bogu chrześcijan, Dz 11:26, w skład których wchodzą ludzie z wszystkich narodów, Rzymian 10 :12. Do nadzorowania i rozdzielania pokarmu duchowego, ustanowiono grupę wykwalifikowanych i namaszczinych Duchem Świętym mężczyzn, Dz 15 :28 ; Mt 24 :45-47, pod przewodnictwem Chrystusa, który zostawił wzór do naśladowania, 1Piotra 2:21, i jest głową zboru, w którym przewodnictwo zgodnie z porządkiem teokratycznym, sprawują starsi i słudzy pomocniczy, dopilnowując zgodnie z postanowieniem, Hebrajczyków 13:17 ; Hebrajczyków 10 :24,25, cotygodniowych zgromadzeń. W l wieku, ludzie chcący się podobać Bogu, nie mieli wątpliwości, podobnie jak obecnie, która religia jest prawdziwa. I tak np. Maria i ap. Paweł, zmienili religię, z judaizmu na chrześcijańską. Obecnie jednak wiele religii podaje się za chrześcijańskie, lecz wśród nich, Jezus nakazał szukać tej właściwej, Mt 7:21 - 23. Nie jest też trudno ją rozpoznać. Miała być ona nazwana imieniem Bożym (Jehowah), Izajasza 43 :5-10 ; Dz 15 :14-18, nie szkolić się w boju, Izajasza 2:2-4 ; Mt 5 :44 ; Mt 26:52, wzajemnie się miłować, Jana 13:35, głosić po domach i na ulicach o królestwie Bożym, Mt 10:12-15 ; Mt 24 :14 ; Mt 28:20 ; Łk 13:24-28. Trzymać się mocno Biblii, 2Tymoteusza 3 :16,17, uświęcać imię Boże - Jehowah, Mt 6:9, nie być częścią tego świata, Jana 17:14-21 ; Jana 15:19 ; 1jana 2:17. Jak zawsze, tak i teraz, ludzi takich jest mało, Mt 7:13,14. Obecnie to zaszczyt być sługą Boga, który w przeszłości, dał wielokrotnie dowód miłości do swojego ludu. Są oni jak skarby w jego oczach, Aggeusza 2:7-9. Dlatego teraz Bóg Ojciec Jehowah Zastępów, wzywa obecnie wszystkich, aby do niego przyszli, Objawienie 22:17 ; Przysłów 27:11 ; Izajasza 44:22.😊
@zewsi8063 жыл бұрын
@@TheMalla3 po to one są te pierwsze konwiwencje po cyklu katechez - żeby łowić ludzi na emocje i zakładać kolejne wspólnoty. Na początek wiadomo - bombardowanie miłością...
@felesamabilis3 жыл бұрын
Protestanten pełną gębą
@martakowalska8463 жыл бұрын
@@felesamabilis, protestantyzm to prawie to samo co katolicyzm. 😊
@leondudnik20202 жыл бұрын
2P1,19-21,,To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśniania.Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga świeci ludzie."
@pawewasilewski63102 жыл бұрын
I jak Pan interpretuje ten fragment PŚ?
@leondudnik20202 жыл бұрын
@@pawewasilewski6310Witam serdecznie.Już wyjaśniam o co mi chodziło w przytoczeniu tego fragmentu Pisma Świętego .Mam spore wątpliwości ,co do prorokowania i interpretowania Pisma przez osoby , które sądzą,że mają prawo pouczać ,a nawet kierować osobami do tego powołanymi.Znam kilka takich przypadków i mam spore wątpliwości.Co więcej ,sądzę że wprowadzają haos.Dlaczego dzisiaj tak mało jest sprawdzanych proroctw ,czy aby na pewno są prawdziwe.Przykład :Świadkowie Jehowy... i wiele innych.Dzisiaj wszystkim wszystkim wydaje się, że prorokują.Jakiś obłęd.Za apostołami też krzyczała kobieta,która miała ducha wieszczego.Jak została uwolniona,przestała prorokować.Nie wszyscy mają prawo do przemawiania,ale tylko ci,którzy z woli Boga takimi się stali.,,nie z woli ludzkiej zostało kiedyś przyniesione, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga świeci ludzie ".
@magorzatacywinska43123 жыл бұрын
Dzielenie się słowem jest bardzo ważne dla słuchających ponieważ daje światło na twoje życie,widzimy jak działa Bóg w naszym życiu,to tylko może nas zachęcić do budowania bliskiej więzi z Jezusem
@felesamabilis3 жыл бұрын
A skad pojedynczy czlowiek wie co jest fzialaniem Bozym a co nie?
@asiatrzeciak9891 Жыл бұрын
@@felesamabilisWszystko ostatecznie jest w rękach Bożych. Inaczej nie wierzylibyśmy w Boga Ojca Wszechmogącego.
@asiatrzeciak9891 Жыл бұрын
Myślę tak jak pani Małgorzata, bo ukazujemy sobie konkret, tak jak go widzimy w życiu Abrahama, św. Pawła i innych świętych tak Starego jak i Nowego Testamentu.
@wiesawrydzewski41413 жыл бұрын
Mam do księdza pytanie ,tylko proszę odpowiedzieć szczerze. Czy ksiądz , tradycjonaliści i całe środowisko kwestionują Sobór Watykański II w jakim stopniu i w jakich obszarach.
@staszekhaliniok21673 жыл бұрын
Tak ewangelicznie. Jawnie nauczają. Prośba o "szczerą" odpowiedź jest obraźliwa. Sugeruje, że ktoś kłamie. Jeśli uważam, że ktoś kłamie to go nie pytam. Są książki, jest dwumiesięcznik. Można kupić i sprawdzić.
@wiesawrydzewski41413 жыл бұрын
@@staszekhaliniok2167 Nie jest to żadna obraza. Jeżeli ktoś dokładnie śledzi temat to niestety wypowiedzi księży i osób związanych z tradycją nastawione są bardzo krytycznie do Kościoła Posoborowego. A do mszy "wszech czasów" nie słyszałem bynajmniej żadnej krytyki. Dzisiaj trzeba przede wszystkim modlić się o JEDNOŚĆ w kościele co nie wyklucza różnorodności jak tym przypadku. Pokój Pozdrawiam
@staszekhaliniok21673 жыл бұрын
@@wiesawrydzewski4141 cóż, czy są dzisiaj jakieś obraźliwe teksty poza mową nienawiści? Jeżeli Pan nie słyszał nic przeciwko OM to chyba Pan się nie interesuje życiem Kościoła. Proszę sprawdzić co stoi w Piśmie świętym. Nie wolno się sprzęgać.....
@staszekhaliniok21673 жыл бұрын
@@wiesawrydzewski4141 Drogi Panie, a co Pan odpowie papieżowi, który nie rozumie jak można chodź na Mszę świętą trydencką? Jak sprytnie papież chce zakończyć tę celebracje tylko Ci mogą celebrować, którzy już to czynili. Czyli jak ostatni umrze to koniec. To dlaczego nie zabroni celebracji Unitom, w obrządku ormiańskim? Co mam się nauczyć języka starocerkiewnoslowianskiego na starość i chodzić do cerkwi unickiej?
@Esteleath3 жыл бұрын
Proszę o kontakt. Najlepiej drogą wideokonferencji. Jak ksiądz będzie chciał to zezwolę na nagrywanie i edycję oraz wycinanie niepotrzebnych scen. Chcę stanąć po części w obronie statutu, a po części wykazać gdzie następują owe nadużycia. Jestem byłym członkiem neokatechumenatu ze scrutinium 1. Wysłałem maila z moimi danymi na sekretariat Szkoły Akwinaty. Forma wideokonferencji jest dla mnie dowolna, ale najlepsze są chyba aplikacje Teams i Discord.
@sklepekolonialka42243 жыл бұрын
Najpierw napisz księdzu wszystko a potem nagrywajcie, chyba że prowadzi Pan kanał i może ksiądz się zapoznać z twórczością.
@bogumiawalak5800 Жыл бұрын
Byłam we wspólnocie neokatechumenalnej do pierwszego skrutynium. Te etapy przypominają publiczne przyznanie się do swoich grzechów np. zdrad,aborcji , kradzieży,....i innych trudnych bardzo intymnych wyznań,które mają uwolnić daną osobę od tego ciężaru duchowego i psychicznego .Po takich wyznaniach przy braciach we wspólnocie,każdy o każdym dużo wie .To ma łączyć.Ale w związku z tym, iż Pan Bóg obdarzył też ludzi w małostkowość,to takie wyznania są już znane po za grupą ,.co powoduje poważne problemy społeczne, małżeńskie.Znam wiele małżeństw, której bardzo źle zniosły wyznanie wiary i doszło nie tylko do rezygnacji z bycia we wspólnocie ,ale także rozwodem .Dochodzi do wielu cierpień ,upokorzeń w imię wiary i prawdy . Ulubionym powiedzeniem głównego katechety jest: " trzeba umierać dla braci "lub przy komentarzach już w różnych grupach społecznych" musisz, się zmierzyć z prawdą ". Zaangażowanie się w pracę,w naukę ,sprawy materialne i inne elementy codziennej prozy życia ,które odciągają od wspólnoty są czymś nagannym,czymś co zagraża głównym celom wspólnoty .Ale zbiórki pieniędzy są na każdym spotkaniu .Kobieta powinna być posłużna mężowi , który jest głównym opiekunem rodziny .Problem się nawarstwia w momencie, kiedy on sam ma poważne problemy . Nie chodzę do wspólnoty i staram się również pomagać braciom w na swój sposób.A o swój rozwój duchowy dbam w sposób tradycyjny. Mam bardzo złe doświadczenia odnośnie interpretacji spraw ludzkich (duchowych) głównego katechety( osobą cywilna ) w neokatechumenat
@bogumiawalak5800 Жыл бұрын
Literówka :"we wspólnocie neokatechumenalnej"
@bogumiawalak5800 Жыл бұрын
Bardzo dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie różnic w dokumentach kościelnych a neokatechumenalnych .
@bogusawp.8076 Жыл бұрын
Czyli zburzyć wszystkie Seminaria Redemptoris Mater !!!, po co ksiądz miesza??
@annacygan98203 жыл бұрын
Uffff....kawał dobrej roboty 🙏😇 jestem liderem jednej ze wspólnot modlitewnych w parafii. Od lat obserwuję Neokatechumenat który też u nas jest. To jest kościół w Kościele. Kompletny brak integracji z innymi wiernymi w parafii. Osobne Msze gdzieś na salkach, czasem w kościele ale we własnym gronie. Często nie witają się na ulicy z ludźmi spoza ich wspolnoty chociaż się znamy w kościoła 😂 Czują się często lepsi, bo są oddani Bogu, mają często sporo dzieci itp. No cóż... I ten chleb który sami wypiekają i używają podczas Mszy zamiast Hostii. Oczywiście częstują się rękami, o okruchach nie wspomnę, walają się wszędzie. Byłam raz na Wigilli zesłania Ducha Świętego.... Tylko raz. Dramat. Nonszalancka postawa podczas Eucharystii, kobiety z założną nogą na nogę. Jak w klubie jakimś. O te dzieci które robią co chcą. Nie do opisania. Oczywiście znam kilka osób w Neonach które są bardziej " tradycyjne " ale to dosłownie kilka osób. Kaplan opiekun jest im potrzebny tylko aby zaistniało Przeistoczenie. Poza tym najważniejszy jest lider świecki. Ktoś kiedyś powiedział że to KOŃ TROJAŃSKI W KOŚCIELE. Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Trzymajmy się z daleka
@HaniaM7033 ай бұрын
Świetne podejście. Pójść na Wigilię Paschalną i myśleć o założonych nogach podczas siedzenia 🤦♀️ Co do okruchów z Komunii św. to nigdzie się nie „walają”. Współczuję jeśli chodzisz na Mszę św. i zamiast się modlić wychwytujesz jakieś absurdalne „błędy”, które cię rozpraszają.
@annacygan98203 ай бұрын
@@HaniaM703 nie już nie wychwytuje. Chodzę na Mszę Wszech Czasów tam jest wszystko tak jak powinno być 😊
@EmilLach6 ай бұрын
Analiza naszpikowana przypuszczeniami, co chwile pada sakramentalne "nie wiem", "dziwne", "ciekawe". Ksiądz przyznaje, że nie zna wspólnoty neokatechumenalnej, nie wie jak ona wygląda w praktyce, ocenia ją na suchej analizie statutu, swoich domysłach i tego co gdzieś usłyszał.
@msczekokurczak37603 ай бұрын
Bardzo dobrze, że Ksiądz chce poznać tę wspólnotę z teorii. Jeśli z praktyki wielu osób wynika, że mnóstwo tam zgorszenia, to dociekliwy Ksiądz szuka, co zawiodło u podstaw. Trudno oczekiwać, że Ksiądz dołączy do wspólnoty, której renoma jest co najmniej wątpliwa, ja też bym nie dołączyła bazując na osobistych odczuciach. Były chłopak mojej siostry był neo; twierdził, że jestem "świętojebliwa", za to on sam o sobie w samych superlatywach. Był wulgarny i despotyczny wobec mojej siostry i któregoś razu przemocą psychiczną doprowadził ją do aktów autoagresji (wylądowała w szpitalu na szyciu głowy). Pamiętam też jak osądzał naszych rodziców i namawiał nas do buntu przeciwko nim. Powiedzieć coś nie po jego myśli, to był od razu konflikt i obraza majestatu. Cała nasza rodzina cierpiała patrząc, jak ów chłopak "ubogaca" życie mojej siostry... Zasadnym jest zapytać, czy to był skutek formacji, czy raczej formacja nie przyniosła pożądanego skutku? Po wielu latach inny neon, całkiem dorzeczny, inteligentny, który całe życie poświęcił "drodze", wdał się ze mną w dyskusję o liturgii. W wielu sprawach udało nam się zgodzić, kiedy nagle zapytał: "a skąd wiesz, że te okruchy to Jezus?". Jest tu sporo przykrych świadectw w komentarzach, ale można powiedzieć, że przypadki chodzą po ludziach. Więc może lepiej jednak odnosić się do statutu.
@xyxl0la2243 жыл бұрын
Obecnie wygodni kapłani nie są przygotowani często czytają listy różnych nadawców, wierni oczekują od księży przybliżenia słowa Bożego.
@dorotakarwath3621 Жыл бұрын
Czytają raz może na 3 miesiące , jak widać Pani nie ma za wiele wspólnego z Kościołem
@peterman10283 жыл бұрын
28:35 z tego co pamiętam to skrutinium to było że siedzimy w kole i opowiadamy o własnym życiu tylko nie pamiętam w jakim kontekście. W każdym razie ponieważ to było bardzo osobiste to jest to objęte tajemnica. Dla mnie to było coś jak spotkanie AA gdzie ludzie otwarcie mówili o swoich najgłębszych problemach i przeżyciach duszy na jakie mogli się zdobyć. Wydawało się to takie oczyszczające i ta tajemnica jakby jedniczyła tych ludzi. Byla to prawie ze spowiedz ale nie do ksiedza tylko donswoich braci. Niby piekna rzecz tylko pozniej kazdy ma na Ciebie haka bo wsYstko o Tobie wie. A może w każdej grupce jest konfident? Hmmmm
@Derfel2012 жыл бұрын
Zacznijmy od tego, że nie ma "statutów" tylko jest statut. Jeden.
@aleksanderjanuszewski78633 жыл бұрын
Dziękuję! Nic o tym nie wiedziałem, Bóg zapłać!
@rafkarafka31053 жыл бұрын
dobrze wyjaśnione. Chodziłam na spotkania neokatechumenatu, ale jakoś miałam wrażenie, że zamykają się w tej swojej grupie, uważają, że wiedzą lepiej, więcej. Kapłan niby z nimi ale jakoś obok a oni tym kierują. Jakaś aura tajemniczości niedostępna dla zwykłych.
@katokat45362 жыл бұрын
Mistycyzm Diabelski .
@oskarsitarz5692 жыл бұрын
Byłaś /eś na katechezach i konwiwencji założeniowej? Ksiądz może robić drogę tak samo jak świecki, jest to wręcz we wspólnotach bardzo pożądane, ale niewielu księży chce robić drogę. Na liturgię nie zaprasza się osób spoza wspólnoty ze względu na dzielenie się doświadczeniami ze swojego życia, a niektórzy po prostu przy nieznajomych mogą się zamknąć w sobie i nic nie mówić.
@izabeera1662 жыл бұрын
@@oskarsitarz569 Czyli innymi słowy sekta.
@oskarsitarz5692 жыл бұрын
@@izabeera166 nie nazwałbym tego sektą, ale przyznaję, że mi osobiście coraz bliżej do "tradycjonalizmu". Byłem wczoraj na uroczystości Bożego Ciała odprawianej w rycie Trydenckim - jestem zachwycony tą formą liturgii...
@joannanowak33413 жыл бұрын
Dziękuję szkoda że kapłani nas tego nie uczą kościół by był w innym miejscu chyba sami są niedouczeni a wróg rozwala nasz Katolicki Kościół
@NeoNikosis11 ай бұрын
44 minuty boksowania się ze słomianą kukłą. Dziękuję za, choć nieliczne, ale ewidentnie prawdziwe stwierdzenie, że ksiądz nie wie na jaki temat się wypowiada. Może i "Szkoła Akwinaty", ale ze scholastyką niewiele to miało wspólnego. Laudetur Iesus Christus!
@SzkolyAkwinaty11 ай бұрын
@NeoNikosis Statuty Neokatechumenatu to słomiana kukła?
@NeoNikosis11 ай бұрын
@@SzkolyAkwinaty rozumiem, że czytanie ze zrozumieniem jest tutaj obce, skoro ksiadz wyciaga takie wnioski, po wydawaloby się prostym komentarzu. Nie pozostaje nic innego, jak tylko modlić się o dar mądrości i światło Ducha Świętego dla księdza. Laudetur Iesus Christus!
@lukeszpunar5567 Жыл бұрын
Bardzo pobieżna analiza, wynikajaca z braku znajomosci tematu. Myślę ze miłość do Eucharystii to jeden z najważniejszych owoców drogi. Rowniez tłumaczenie symboli zawartych w jej znakach. Mocno mnie zaciekawił ten strach księdza przed starym testamentem, czy ksiądz w ogóle modli się brewiarzem, zgodnie z tradycja kościoła? tam czytania skaldaja się głównie z czytań ze starego testamentu. modlitwa brewiarzem świeckich to dla mnie kolejny owoc drogi. Modlitwa jezusowa, oparta na tradycji Ojców kosciola - następny. W ogóle ksiądz o tym nie wspomina. No i cały aspekt życia wiara w rodzinach, przekazywanie jej dzieciom, poranna niedzielna modlitwa kościoła z dziećmi, modlitwa różańcem. Rodziny na drodze są zwykła wielodzietne, co tez jest niesamowitym owocem tej drogi oraz nauczania Koosciola. Myślę, ze przekazywanie podejścia do eucharystii jako eventu wspólnotowego jest jednak najbardziej krzywdząca opinia w tym wywodzie. I tak, chrześcijaństwo wywodzi się z judaizmu, nie można temu zaprzeczać ani się tego bać. A pierwsi chrześcijanie spotykali się na łamaniu chleba właśnie w sobotę wieczorem, zmienił to dopiero dekret Konstantyna w 321, o czym na pewno ksiądz wie. Pzeczytałam tez, o co chodzi z tym bractwem św Piusa. Tego obawiałabym się jednak bardziej, niż drogi neokatechumenalnej, jak zreszta wszystkich ekskomunikowanych odsepcow, nie ważne czy Luter, czy Le Febre czy ksiądz Natanek. Bo to chyba jednak ci odstępcy najbardziej nabałaganili w Kościele. . Czy tradycja ekskomunikowanego lefebrysty, która ksiądz reprezentuje daje księdzu prawo do wypowiadania się krytycznie o ruchach w kościele które jednak są temu Kościołowi wierne?
@ciociakrysia49063 жыл бұрын
Bog zapłać za wyjašnienie dotad nieznanego mi tematu...
@stanisawidziak88883 жыл бұрын
Uważam że to co ksiądz powiedział a propos komentarza po słowie bożym, nie jest zbyt zgodne z prawdą, ponieważ my nie mamy nauczyć kogoś tylko mówimy swoje doświadczenie z życia, które np nawiązuje do tego fragmentu z pisma
@annumi7 ай бұрын
Mieszkam w Danii i wlasnie sie zornientowalam, ze tu wiekszosc ksiezy jest z drogi Neo... Katechezy aktualnie sa w kazdym katolickim kosciele w tym kraju, a jak sie zapewne domyslacie, tych ksosiolow jest bardzo niewiele... Wystraszylo mnie to, ze nie ma juz neutralnosci w tym dunskim katolickim kosciele....
@asiaagnieszka95893 жыл бұрын
Dziękuję za bardzo ciekawy i potrzeby wykład.
@lucynac57503 жыл бұрын
O neokatechunenacie wiele mówił Abp Jan Paweł Lenga. Podkreśla również dobre rzeczy, ale bardzo rzeczowo pokazuje niewłaściwe, mówiąc o wielu wspólnotach charyzmatycznych
@michawitki93953 жыл бұрын
Bardzo dobrze, że ksiądz dąży do wyjaśnień tego tematu. Tak powinna wyglądać dyskusja. Cenne, że nie jest ksiądz "wyrocznią", ale podkreśla "swoje zdanie" wyraźnie powtarzając "nie wiem", czy "wydaje mi się to dziwne". Może takie tematy powinny trafiać do odpowiednich odpowiednich kongregacji, które oficjalnie odpowiadają z ramienia Kościoła? Dziękuję księdzu za kulturalną formę filmów. To bardzo cenne w dzisiejszym świecie.
@jacek1303 жыл бұрын
myślisz że kto te statuty zatwierdził ? odbyło się kilkuletnie badanie sprawy zanim "odpowiednie władze" w Watykanie nadały ważność Statutowi Drogi. Jest wiele innych zgromadzeń z szemranym usytuowaniem, np Bractwo
@b.j.99453 жыл бұрын
Dokładnie... "nieuregulowane" w swoim miejscu w KK Bractwo ma pouczać i zgłaszać swoja interpretację innych uregulowanych i pobłogosławionych struktur.... Gdzie? Komu..? Filmik na jutubie może sobie nagrać i tyle.... Kto następny na wokandę... DK też zły... Oazy już nie wspomnę... A wszelkie wspólnoty męskie.“rycerze" itd... Co tutaj im zarzucić.. A Caritas... A akcja katolicka... Możnaby mieć używanie przez cały rok... :)
@zewsi8063 жыл бұрын
@@jacek130 brakuje Ci wiedzy. O statutach zaczęto mówić dopiero w latach 90tych, zatwierdzono je dużo później, już grubo po 2000 r. A neoni zdobywali kolejne parafie i duszpasterstwa już od lat 70tych. Zanim statuty się zatwierdzono, sekciarze wyrządzili już wiele krzywdy na całym świecie, układali się z biskupami, rozwijali swoje seminaria i rozbijali Kościół katolicki.
@jacek1303 жыл бұрын
@@zewsi806 prowokujesz? To ja też sprowokuję Ciebie do myślenia. Powiedz nam czy jest jakiś pisany dokument który uratował drugiego człowieka od potępienia? Albo czy jakiś doprowadził człowieka do zbawienia? Jak juz znajdziesz odpowiedź to może wreszcie pogadamy o konkretach jakie daje Droga Neokatechumenalna światu.
@zewsi8063 жыл бұрын
@@jacek130 znam fakty. To kilkanaście lat mojego życia, w trzech różnych częściach kraju, z różnymi katechistami. Duże spektrum wiedzy i przeżyć. Kwestie dokumentów zostawiam Kapłanom, tak jest lepiej. Bez odbioru.
@marekborkowski77293 жыл бұрын
Szczęść Boże. Jestem na Drodze Neokatechumenalnej od 9 lat. Jest to dar Kościoła dla mnie i mojej rodziny oraz wielka pomoc w wierze i nawracaniu serca. Droga do rzeczywistości w której Miłość Boga całym sercem i ze wszystkich sił nie będzie tylko deklaracją ale prawdą mojego życia.
@marcintrzcinski71422 жыл бұрын
@@magorzataw.8792 Pokaż mi wspólnotę gdzie czynnik ludzkiego błędu jest wyeliminowany? Która? Jeśli żyjesz w Kościele zawsze doświadczysz zranienia, albo co najmniej smutku, zdziwienia, zaskoczenia. Czy nie dlatego Jezus musiał umrzeć, bo nasza natura jest upadła..
@damiangrzegorczyk49853 жыл бұрын
Szymonie! Cieszę się, że masz wątpliwości. To dobrze. Z Twojego punktu widzenia, z Twojej perspektywy absolutnie jest to zrozumiałe, że wiele rzeczy jest dziwnych/niebezpiecznych. Nic dziwnego też, że dajesz się ponieść swoim interpretacjom, to normalne. Z całego serca polecam Tobie w takiej i podobnych sytuacjach, zaprosić kogoś na kawę, ciacho, kolację i porozmawiać. Po prosto porozmawiać. Nie przewalać się komentarzami, mailami. Porozmawiać, powymieniać się myślami, wysłuchać się wzajemnie. Może nawet tu na youtube.
@TheMalla33 жыл бұрын
wiedza teologiczna nie bierze się z wrażeń i siedzenia przy kawie
@damiangrzegorczyk49853 жыл бұрын
@@TheMalla3 o jakiej wiedzy teologicznej mowa? Wypowiedzi Szymona w powyższym materiale filmowym to przede wszystkim Jego opinie, odczucia. A z opiniami i odczuciami jak najbardziej warto porozmawiać przy kawie.
@felesamabilis3 жыл бұрын
@@damiangrzegorczyk4985 wypowiedzi ksiedza Szymona to zestawienie 20 wiekowego nauczania Kościoła ze statutem Neo. To jest kwestia gaktow a nie odczuc
@damiangrzegorczyk49853 жыл бұрын
@@felesamabilis Szymon w swoich materiałach używa faktów i wiedzy, o której mówisz, ale nie zawsze. Oczywiście ma do tego prawo, bo każdy z nas ma jakiś smak i gust. W tym materiale jest dużo określeń, które ewidentnie nie są faktami, a odczuciami. I to nie jest nic złego, ja również je miewam. Na przykład: to, że dla kogoś coś jest "dziwne" nie jest żadnym teologicznym faktem, czy spuścizną całego Kościoła. W naszym Kościele jest naprawdę ogrom wspólnot, zakonów, posług. Z każdym rokiem odkrywam ich coraz więcej. I niejednokrotnie z zewnątrz coś wydaje mi się "dziwnego", ale to nie znaczy, że jednocześnie uważam, że nie działa tam Duch Boży. Z zewnątrz bardzo często wydaje się wiele rzeczy dziwnych, niebezpiecznych, niewłaściwych. Z zewnątrz.
@naturalniegrzela7395 Жыл бұрын
Damian mam identyczne odczucie co Ty. Ksiądz Szymon nie ma pojęcia za bardzo o czym mówi i częste stwierdzenie w filmie słowa "Nie wiem" jest doskonałym przykładem. Można by było minuta po minucie wątpliwości księdza rozwiewać i wyjaśniać ale chyba nikt nie jest w stanie zrobić to w komentarzu. Więc na przyszłość polecam dobrze zbadać temat zanim wyrazi się swoją opinię bo tego typu filmami można zrobić więcej złego niż dobrego.
@metacybernetyk_a3 жыл бұрын
14:03 Laudetur Iesus Christus. Proszę o wyjaśnienie. Czy ksiądz definiuje pojęcie "Racjonalizm", jako - racjonalizm światopoglądowy - światopogląd i postawa, charakteryzująca się przekonaniem o pozytywnej roli rozumu i nauki, przeciwstawianego negatywnie ocenianym uczuciom, wierze religijnej, fanatyzmowi, dogmatom, uprzedzeniom, arbitralnej władzy. Jego przeciwieństwem jest irracjonalizm (w różnych postaciach, np: sentymentalizm, wiara religijna, zabobon. Może należy rozumieć jako, Realizm epistemologiczny, realizm teoriopoznawczy - pogląd filozoficzny zakładający możliwość poznania przedmiotu transcendentnego (czyli inaczej mówiąc odrębnego) od świadomości podmiotu poznającego. Poglądem przeciwstawnym jest idealizm epistemologiczny W odróżnieniu od idealizmu poznawczego odrzucającego możliwość poznania rzeczywistości zewnętrznej wobec umysłu, stanowiący przeciwieństwo realizmu epistemologicznego. Idealizm poznawczy nie istniał w filozofii starożytnej i średniowiecznej, a w filozofii współczesnej nie ma dużego znaczenia. Istniał głównie od XVII do XIX wieku, a jego nowość wobec koncepcji starożytno-średniowiecznych stanowi jeden z głównych powodów grupowania ich we wspólną kategorię filozofii klasycznej. Według idealistów podmiot poznania nie ma możliwości wykroczenia w aktach poznawczych poza własną sferę immanentną - pogląd taki nazywamy idealizmem immanentnym, lub poznanie nie dotyczy rzeczywistości zewnętrznej wobec umysłu („rzeczy samych w sobie”), ale wyłącznie własnych konstruktów umysłu - pogląd taki nazywamy idealizmem transcendentalnym. Za typowego przedstawiciela idealizmu immanentnego można uznać np. George'a Berkeleya, a za typowego przedstawiciela idealizmu transcendentalnego Immanuela Kanta. W skrajnej postaci idealizm poznawczy zakłada, że nie ma sposobu, aby wyjść poza własne „ja”, a zatem dla każdego, jego świat składa się wyłącznie z niego samego.
@metacybernetyk_a3 жыл бұрын
@@Sowa__ Wprowadziłem linki źródłowe i algorytm ukrył wątek.
@joannakoska62203 жыл бұрын
Echo słowa też budziło moje wątpliwości (byłam ok. 2 lata w neo). Osoby ze wspólnoty w jego trakcie opowiadały, "co Słowo im dziś mówi", co mi raczej przypominało jakiś test projekcyjny ;-) a nie docieranie do treści, jakie w danym fragmencie Pisma Św. zawarł Bóg. Również duże wątpliwości budziły we mnie wprowadzenia do czytań, wygłaszane przez członków wspólnoty, którzy mówili, co im się wydawało :-/ niejednokrotnie nie mając żadnego przygotowania teologicznego. Zresztą decyzję, żeby przestać chodzić na neo-eucharystie podjęłam, gdy jeden z wprowadzających powiedział "Miejsce chrześcijanina jest na krzyżu. Chrześcijanin jest to człowiek, który się nie broni, gdy go krzywdzą" . Mam nadzieję, że wśród słuchających tego, pożal się Boże, wprowadzenia, nie było żadnych osób doświadczających przemocy domowej :-/... Co do tego, co dzieje się na skrutiniach - też bym chętnie poznała pełną relację; z tego, co słyszałam/czytałam, wiem ogólnie, że na jednym z nich osoby ze wspólnoty opowiadają o grzechach ze swojego życia wspólnocie i katechistom (czy prawdą jest, że potem wspólnota te grzechy ma przebaczyć?), a na innym - są wzywani do sprzedania wszystkiego, co mają wartościowe (na co idą pieniądze, uzyskane ze sprzedaży?).
@Piotr333333 жыл бұрын
Co do krzywdy, zapewne nie chodziło tej osobie o przemoc fizyczną, szczególnie ze strony współmałżonka. Raczej o to co obiecał Jezus swoim uczniom, że ich również czeka "krzyż". Co do domyslow na temat skrutyniów, zarówno jedno jak i drugie jest nieprawdą.
@joannakoska62203 жыл бұрын
@@Piotr33333 O co chodziło tej osobie - nie wiemy. Natomiast to, co powiedziała, brzmiało mniej-więcej tak, jak przytoczyłam (oj, bardzo! mi te słowa zapadły w pamięć! :-/ ), bez dalszych zastrzeżeń, żeby np na przemoc jednak się nie godzić.
@michawitki93953 жыл бұрын
Nie "wszystkiego co mają wartościowego", ale to, co przysłania osobę Boga (to ma być bożek, Złoty Cielec) pieniądze są przeznaczone dla biednych.
@MrRangifer3 жыл бұрын
Byłem kilkakrotnie zaproszony na wspólną modlitwę do domu zakonników Małych Braci od Jezusa (Karola de Foucault). Podczas Mszy św., po przeczytaniu ewangelii kapłan wręczał każdemu lekcjonarz, by każdy mógł się podzielić tym, jak do niego przemówiły czytania. A więc to nie specyfika DN.
@felesamabilis3 жыл бұрын
@@MrRangifer to specyfika wielu wspolnot zarażonych protestanckimi ideami
@HaniaM7033 ай бұрын
Ten odcinek powinen się nazywać „Wynurzenia księdza, któremu się wydaje, że coś wie na temat neokatechumenatu” - czyli tzw. „głuchy telefon” 🤦♀️
@aleksanderjodowski40633 жыл бұрын
Celebracja Słowa Bożego, o ile mi wiadomo, jest nabożeństwem, które odbywa się w środku tygodnia. Jeśli chodzi o Mszę Świętą, to oczywiście też jest tam Liturgia Słowa, ale z czytaniami z Niedzieli. Więc są to dwie różne celebracje. Gwoli ścisłości nie jestem z Neokatechumenatu; wiem to od znajomych. Z Panem Bogiem
@erwinagorg77523 жыл бұрын
,,Pycha tych ludzi podszyta agresją ,, to jest bardzo trafne określenie. Znam to wszystko z mojej własnej rodziny i wiem,że owoce tego sekciarskiego charakteru są niszczące... Po owocach ich poznacie.. Pycha i agresja......
@judytaamos9773 жыл бұрын
A ja spotykam się z pychą i agresją właśnie na grupach tradycjonalistycznych, nie uznających VS, NOM etc.
@MK-cr8hy2 жыл бұрын
Zgadzam się z Panią, też byłam w DN i mogę to potwierdzić
@mingozi746 ай бұрын
Nie jest pychą księdza negowanie tego co zatwierdzili papieże?
@zbigniewzukowski9880 Жыл бұрын
Neokemunetat,,, -/_-- rozbicie jednosci w kosciele,, protentantyzacja, wiernych, wywrot tradycji,
@isaabelllaa11 ай бұрын
Deo gratias.. przesłuchuję kolejny raz ten bardzo potrzebny materiał; może okazać się przydatny- podobnie jak inne treści na tym Bożym kanale(!)- także teraz wobec podejmowania po kolędzie także zaangażowanych w Neokatechumenat Księży/ braci..
@astris33973 жыл бұрын
Proszę Księdza, może w samych statutach nie ma "pompowania uczuć", ale w praktyce, przede wszystkim liturgicznej, to "pompowanie uczuć" odbywa się w skali bardzo trudnej do zniesienia. Każdy, kto uczestniczył w Passze neokatechumenalnej i właściwie w każdej Mszy neokat., wie co mam na myśli... Nie ma tam odlotów "charyzmatycznych" tak jak w "Odnowie", ale celebracja Słowa Bożego to właśnie pompowanie uczuć na całego. A co do wymiaru ofiarniczego Mszy św., to on nie jest obecny w tych wspólnotach. Ołtarz też jest tam nieobecny. Kilka razy uczestniczyłam we Mszy św. neokatechumenalnej w kościele. I Msza nie była sprawowana na ołtarzu, tylko na ustawionych pośrodku kościoła dwóch sołach pingpongowych, zestawionych ze sobą i przykrytych specjalnym obrusem. Ta Msza była tylko dla członków DA. I żeby nie było, nie piszę o jakiejś wspólnocie prowincjonalnej, tylko jednej z najstarszych i najsilniejszych w Polsce. Do tego jeszcze dopowiem, że słowo "Msza" nie funkcjonuje w języku ludzi "z Drogi". Oni nie sprawują Mszy, tylko Eucharystię.
@barbaraw.37893 жыл бұрын
DA...co to oznacza?
@Mar77_773 жыл бұрын
Potwierdzam, mimo tylko przypadkowego udziału.
@iwona23583 жыл бұрын
"Msza"? mam nadzieję, że chociaż święta, bo Eucharystia zawsze jest święta.
@astris33973 жыл бұрын
@@iwona2358 A jak myślisz?
@astris33973 жыл бұрын
@@barbaraw.3789 DN
@kajetandudzik45583 жыл бұрын
Marzena z Włodawy Proszę Księdza, zawsze z przyjemnością słucham Księdza komentarzy na różne tematy. Jako neokatechumenka od 13 prawie lat, chciałam także posłuchać komentarza o Drodze. Trudno nie zauważyć, że Droga nie cieszy się popularnością wśród ludu Bożego, a jeszcze mniej wśród wielu duchownych. Nigdy nie czułam się żadną elitą religijną, a na pewno nie jako neokatechumenka. Niech Ksiądz po prostu poobserwuje celebracje Drogi, żeby się przekonać, że naprawdę nie jest to żadna charyzmatyczna formacja, że naucza tam prezbiter wg Magisterium Kościoła. Powiem szczerze, że gdyby nie oddawanie Chwały Bożej we wspólnocie, nigdy z nikim nie gadałabym tyle o Bogu. To naprawdę porządkuje życie człowieka świeckiego w wielu jego aspektach. Serdecznie pozdrawiam i wielu łask życzę. Ps. Jestem również członkiem Róży Różańcowej, a soboty nigdy nie świętowałam. Tylko niedzielę, po sobotnich nieszporach. Rano modlimy się z Mężem jutrznią. Za Księdza także. Z Panem Bogiem!
@TheMalla33 жыл бұрын
dobra, dobra. W przeciętnej większej parafii sa wspólnoty charyzmatyczne i właśnie neo. Akurat neo jest bardzo powszechne i popularne w parafiach, więc nie róbmy z nich męczenników. Faktycznie znałam 2 księzy niechetnych neokatechumenatowi. W przypadku jednej parafii ta wspólnota po prostu była sekciarska (znałam ją),a w drugim przypadku nie dopuszczała proboszcza do żadnych informacji co się w niej dzieje i wypraszała go ze spotkań. To co się dziwić.
@k.ch.21303 жыл бұрын
Liturgia, nawet niedzielna po pierwszych nieszporach jest nadal celebrowana w sobotę. I powinna stanowić wyjątek (w razie konieczności), a nie regułę. Wielu jest też katolików, którzy mimo wielu obowiązków odmawiają codziennie brewiarz, czytają Pismo święte i, co najważniejsze codziennie uczestniczą we Mszy św. Bo to ONA JEST NAJWAŻNIEJSZA. I to do tego ma prowadzić każda formacja. Wtedy też często okazuje się, że jest wokół nas wiele osób, z którymi można i które chcą rozmawiać o Bogu. Choć nie rozmowa o Bogu jest najważniejsza, a rozmowa z Bogiem. Słuchanie Boga. Bycie dla Niego, z Nim i w Nim. Wtedy też relacje z ludźmi mają inną, Boża perspektywę.
@robertgroser65093 жыл бұрын
@@k.ch.2130 Czyli z tego wynika, że I nieszpory niedzieli nie są niedzielne tylko sobotnie, bo odprawiane sobotę, więc dlaczego są to I nieszpory niedzieli?
@Renard19943 жыл бұрын
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Proszę księdza, proszę powiedzieć czy msza w sobotę wieczorem jest ważna tj niedzielna kiedy to np: jesteśmy na wyjeździe albo mamy dyżur w szpitalu? Deo gratias za odpowiedź.
@TheMalla33 жыл бұрын
jest ważna, jest o tym w nagraniu. Ksiądz tylko zrobił różnice między tym,że jest to raczej wyjątek i margines bo świętujemy niedzielę, a tym,że jest to w statutach zalecane. A prawnie jest to w kanonie 1248 Kodeksu Prawa Kanonicznego: "Nakazowi uczestniczenia we Mszy św. czyni zadość ten, kto bierze w niej udział, gdziekolwiek jest odprawiana w obrządku katolickim, bądź w sam dzień świąteczny, bądź też wieczorem dnia poprzedzającego".
@BoDa1113 жыл бұрын
Nie jest ważna. Msza sw. niedzielna może zacząć się najwcześniej dokładnie o północy.
@johannesfungo79323 жыл бұрын
Nie rozumiem, dlaczego ludzie używają "Deo gratias" ("Bogu dzięki") jako zamiennik na polskie "Bóg zapłać"...
@Renard19943 жыл бұрын
@@johannesfungo7932 bo tak się mówi? ;) łacina jest językiem liturgicznym ale też w wierze katolickim bardziej wymownym tj odmowa różańca po łacinie brzmi bardziej wyniosle w pozytywnym tego słowa znaczeniu
@Renard19943 жыл бұрын
@@bartoszpawlik4036 jeżeli możesz bardziej nieść chwałę Bożą to czemu nie chociaż używać przynajmniej łaciny? Nie boli a jest to język używany w kościele katolickim. :)
@wiesawa224 Жыл бұрын
Mam dziwne odczucie ,że księże nie wyjaśnienie tego ,gdzie w tych statutach jest coś nie prawidłowe, ale by wytknąć błąd pokazać herezję. A dla mnie ,która słucham tego co ksiądz swoim słowem pokazuje ,ale według swojego spojrzenia. Nie jest oparte nawet w jednym przypadku tym ,że ksiądz była tam w tym NEOKATECHUMENACIE tylko obala statut. Co nie jest równoznaczne z tym jakie działania są prowadzone na tej liturgii ,czy Eucharystii bym mogła mieć ważny obraz tej nieprawidłowości, którym ksiądz mówi i widzi w starucie. Że na Eucharystii to wierni sami przygotowują i prowadzi Eucharystię a nie prezbiter. Przecież w kościele parafialnym jest sporo osób swickich ,którzy przygotowują Eucharystię a ksiądz wychodzi do ołtarza i tylko przewodniczy tak jest mówione wyraźnie w kościele przed Eucharystią... Nie chcę tu szczegółów dalszych analizować. Jestem jednak daleka o tego by uznać księdza wyjaśnienia za prawidłowe i ,że jest herezja. Jedno tylko by takie były wnioski by to ogłaszać jest chyba potrzebny papież i kolegium biskupów by ogłaszać, że gdzieś jest herezja i to prawdziwym przebadaniu . Czyli Statutu i tej rzeczywistości w praktyce w tych grupach NEO.... śmiem tu zauważyć tylko,że jest ksiądz przeciwnikiem bez jakiegokolwiek przygotowania a tym bardziej wydelegowania przez papieża do tego zadania. Nie wiem jaki kościół ksiądz reprezentuje ,ale smutno mi ,że te rzeczy głosi sam na wlana rękę to jest dla mnie wchodzenie w herezję. To nie znaczy ,że murem stoję za tym NEO ale za sprawiedliwym zbadaniem sprawy a nie rozsiewaniem swoich mądrości i to w taki emocjonalny sposób.
@robertokolski51013 жыл бұрын
Szczęść Boże, takich zagadnień nie powinno się omawiać nie znając ich /nie wiem, nie znam/..., skonfrontowanie z Nauką Kościoła literalnie wyjaśnia /nasz Papież uznał zgodność/ , ale tutaj mamy doczynienie z ludżmi/wierzącymi,w znacznym sensie pogubionych/poranionych swoim życiem..bo tak już jest. Mam już swoje lata i byłem rok w Neo w latach 86, teraz mam refleksję nad tym wszystkim bo dowiaduję się /słuchając również księdza nagrań/ co się działo w Kościele i na świecie .Jednak po tylu latach można chyba zobaczyć jakie DN przyniosła owoce na świecie, jako małe kościoły /Rodzina/ na misjach świadectwa życiem / Rosja, Chiny, USA, Niemcy, czy Holandia..../ Powstała w hiszpańskich slamsach /Kiko Arguelo/w latach 60. To były lata, że przeciętny katolik nie znał Pisma Św. /Jehowi zaginali na prostych knyfach/,więc spajanie Słowa z życiem na wzmocnienie nawrócenia. Owszem teraz widzę jak mocno Protestanci działali na polu wiary.Eucharystia w Neo sprowadzona do wieczerzy bardziej podobnie jak w Wieczerniku...ale formacja w grupie /wiele jest takich form/ pomaga, ciągnie. Można ich prostować...bo cóż mamy teraz, - po obu stronach?
@basian7773 жыл бұрын
Nie da sie prostować, w załozeniach jest błąd i myślenie protestanckie. Po wielu latch w neowidzę ze katolickośc jest tylko dodatkiem. Są też i zgniłe owoce drogi, w krajach misyjnych np wyspa Guan i malwesacje finansowe w Japonii mieli zakaz dzialania bo male i tak spolecznosci kosciola zabierało wiernych i probowano parafie przerobic na neokatechumenat; Psychomanipulacje- nadmierna władza katechistow nad katechumenami wielu złamanych ludzi, dzieci katechistów odchodzace z koscioła i mowiace wprost ze sa ateistami, bo rodzice nie mieli czasu dla nich bo głosili katechezy, rozbite małzenstwa, itd.
@zewsi8063 жыл бұрын
@@basian777 dzieci katechistów holowane teraz przez terapeutów i psychiatrów. Bardzo nierzadkie zjawisko, także w tych znanych szeroko neońskich rodzinach.
@piotrzmich62723 жыл бұрын
Żadna tradycja nie uratowała mojego małżeństwa. Po owocach ich poznacie - ile powołań, rodzin w misji, przekazu wiary dzieciom, wiary dojrzałem potwierdzonej a nie ogłoszonej !!!! Statuty zostały prześwietlone jak żadne inne dokumenty i nie znaleziono nic złego. Jak mówił Św. JPII - wiele płuc w Kościele, mamy jednego Zbawiciela - dlaczego księże jątrzysz na tych, którzy ratują życie wielu i przyprowadzają do Kościoła? Więcej pokory - może czasem warto wejść do środka i sprawdzić zamiast robić suchy wykład interpretując poszczególne słowa statutu. Do Tego co mówisz mam wiele zastrzeżeń bo to interpretacja skażona wizją tradycjonalisty. Pokaż mi swoich wiernych, którzy ryzykując wszystko jada na drugi koniec świata, aby dawać świadectwo i budować Żywy Kościół Chrystusa. Znajdź inne cele - tu źle trafiłeś !!!!!
@K004773 жыл бұрын
Od jeżdżenia na drugi koniec świata są misjonarze, a nie rodziny z dziećmi, i współbracia księdza niejednokrotnie jadą na różne kontynenty, aby to robić.
@pawewasilewski63103 жыл бұрын
@@K00477 Ilu jest tych współbraci? 10, 100? Jak Pan sobie wyobraża, że oni zewangelizują choćby milion ludzi? Pytam o techniczne aspekty. Dodać należy, że w niejednym regionie świata (szczególnie w krajach rozwiniętych) ludzie już na sam widok koloratki uciekają. Każdy katolik powołany jest do szerzenia Ewangelii.
@K004773 жыл бұрын
@@pawewasilewski6310 każdy może wybrać życie w celibacie i wtedy jechać na misje.
@pawewasilewski63103 жыл бұрын
@@K00477 Tak. I? To się nie wyklucza.
@justynad50293 жыл бұрын
Dziękuję za ten materiał. Wiedziałam, że coś jest nie tak z tym neokatechumenatem.
@Piotr333333 жыл бұрын
Pamiętaj tylko, że słuchasz kogoś, kto na oczy nie widział neokatechumenatu .
@Aleksandra-ud7dy3 жыл бұрын
@@Piotr33333 ja widziałem przez kilka lat i nie widzę odstępstw. Poza tym statuty mówią same za siebie, w końcu na nich oparty jest ten ruch. Podejrzewam że mało ktory neon widział na oczy te statuty.
@justynad50293 жыл бұрын
@@Piotr33333 per analogiam moznaby rzecz, że żaden ksiądz nie może mówić o piekle, gdyż nie widział go na oczy.
@Piotr333333 жыл бұрын
@@justynad5029 Jak Ci ktoś będzie opowiadał jak jest piekło urządzone, to jego też nie słuchaj.
@staszekhaliniok21673 жыл бұрын
@@Piotr33333 proszę zrozumieć że jest mowa o statucie. Statut w ręce!
@dawid43213 жыл бұрын
neokatechumenat to sekta, tak twierdzi jeden bardzo dobry ksiądz 🙂 i ma racje, nie bałbym się użyć tego słowa
@JanKowalski-ui3bc3 жыл бұрын
Ja bym zmienił "jeden bardzo dobry ksiądz", na "jeden wierny BOGU ksiądz" 😃. Bardzo dobry może być nawet ateista.
@K004773 жыл бұрын
@@JanKowalski-ui3bc Zależy jak rozumieć słowo "dobry".
@dawid43213 жыл бұрын
@@K00477 właśnie
@alanfilipiak50013 жыл бұрын
Jeden bardzo dobry ksiądz Piotr Pawlukiewicz nie miał nic przeciwko :)
@mapas44123 жыл бұрын
@@alanfilipiak5001 przeciwko zespołom rockowym, promujących ezoterykę też nie;)
@alicjachojnacka22562 жыл бұрын
Jak ktoś chce uderzyć, kij zawsze się znajdzie. Czy uczestniczył ksiądz w Drodze Neokatechumenalnej? JP II dał jej swoją aprobatę. Papież Benedykt zatwierdził statut.
@jerzylitwinow39793 жыл бұрын
Dziękuję księdzu za wykład 🙏📿
@redwine20693 жыл бұрын
Byłem 10 lat na tzw. Drodze. To wszystko co wynika z analizy statutu to drobiazg w porównaniu z tym jak to jest realizowane w praktyce. Szczególnie dotknęło mnie drugie skrutinim. To co przeżyłem miało wyraźne znamiona sekciarstwa. Psychomanipulacja, wymuszony duchowy ekshibicjonizm. Czułem się obdarty z godności. Do dzisiaj nie wiem czemu to miało służyć. Chciałem o tym porozmawiać z głównymi katechistami, którzy byli sprawcami tej całej sytuacji, ale nie mieli już dla mnie czasu. To, o czym napisałem, to tylko wierzchołek góry lodowej. Muszę jednak obiektywnie przyznać, że liturgia neokatechumenalna jest piękna i moim zdaniem nie ma w niej żadnych nadużyć. Ciekawą rzeczą w Statucie jest to, że Droga Neokatechumenalna ma być narzędziem pomocniczym dla biskupa w jego posłudze. Katechiści podkreślają, że działają niejako w imieniu biskupa. W praktyce biskup nie ma jednak możliwości wpływania na działanie neokatechumenatu. Może się jedynie nie zgodzić na funkcjonowanie Drogi w jego diecezji, ale jeżeli się zgodzi to ma niewiele do powiedzenia w kwestii metod katechistów. Oni podlegają swojej hierarchi. Wielu biskupów nie zdaje sobie sprawy z tego, co tam się dzieje w ich imieniu.
@basian7773 жыл бұрын
Nie mówi się głosno tez o tym że daje się kase biskupowi zamykając mu tym usta. Np tzw powazny znak w pieniądzu
@redwine20693 жыл бұрын
@@basian777 Dla mnie zastanawiające jest to, że najpierw trzeba sprzedać wszystko i rozdać, a nieco później jednak trzeba mieć dobra żeby dać potężny znak w mamonie.
@basian7773 жыл бұрын
@@jacek130 nie kłamię to prawda. Katechisci sami mowili "zjedywajcie sobie ludzi niegodziwą mamona", mowili na 2 skrutinium o znaku w pieniadzu. Na liturgii konczacej etap oddaje sie zebrana kasę biskupowi.
@redwine20693 жыл бұрын
@@basian777 Są zapewne przypadki gdzie kasę oddano biskupowi. Nie jest to jednak zasadą. Dla mnie problemem nie jest to gdzie ostatecznie przekazuje się pieniądze, lecz jaka atmosfera towarzyszy zbieraniu i jakie, nie do końca zgodne z nauczaniem KK, rzeczy się mówi. Mam na myśli całokształt począwszy od pierwszego skrutinium.
@felesamabilis3 жыл бұрын
Ksiadz czyta zdaje sie ten najbardziej ugladzony statut po ostrych interwencjach z Rzymu
@melamelka93032 жыл бұрын
Proszę coś o wspólnocie Galilea.
@Durczykiewicz3 жыл бұрын
Byłam w neo i akutat co jak co, ale tzw.echo Słowa, które jest jak Ksiądz określił spontanicznym świadectwem mi osobiście bardzo pomagało. Podobnie wprowadzenia do czytań w trakcie Liturgii Słowa. Neokatechumenat przede wszystkim zwraca uwagę na pogłębienie relacji z Bogiem, rozważnie Słowa Bożego, wspolnota rzeczywiście jest tu bardzo ważna. Dla mnie to ostatnie było raczej świadectwem a nie ujmą czy złym kierunkiem. Wiele rzeczy mnie raziło. Ale generalnie uważam że neo to wielki dar dla Kk. Choć oczywiście jak powiedziałam są pewne rzeczy które dla mnie były trudne do zaakceptowania, pewne zasady nie zdawały egzaminu. Ja osobiście będąc zaledwie 4 lata cały czas jednak korzystałam także z Sakramentów w moim parafialnym kościele. Niestety neo nie pomógł mi jakoś mocno znacząco w ważnych kwestiach mojego życia, nie mniej był bardzo ważny dla mnie to czas. Wielu odchodząc czuje się odtrąconymi odrzuconymi, ja nie, bo uważam, że Droga Neokatechumenalna choć szczególna jest jedną z wielu dróg. Co ważne też do zauważenia w czasie gdy byłam w neo mówiło się że jest z tej wspólnoty wiele powołań do zakonów kontemplacyjnych. A propos kapłanów to wielu oburzało się, że świeccy mają im głosić Ewangelię.... wg mnie to pokazuje ogromną pychę księży. Przecież to, że ksiądz ma studia teolog. nie oznacza że ten dany człowiek jest nawrócony. Zresztą nawrócenie to proces. Dużo by mówić pisać na ten temat. Ja ubolewam chyba najbardziej po odejściu z neo że tak mało w tradycyjnym Kościele słyszę o Słowie Bożym, że niewielu kapłanów umie Je wytłumaczyć no i tęsknię za śpiewami...
@tomgold49422 жыл бұрын
Neokatechumenat to wewnętrzna sekta kościelna, jak nowotwór na ciele człowieka. Wierzę że wielu z tych ludzi działa w dobrej woli, ale efekt jest taki sam jak efekt nowotworu dla człowieka.
@pmatusiak692 жыл бұрын
A przyjacielu skąd to wiesz?
@tomgold49422 жыл бұрын
@@pmatusiak69 wiem to na podstawie mojego własnego rozeznania, jest to po prostu moje zdanie na ten temat.
@pmatusiak692 жыл бұрын
A jak to rozeznawałeś?
@tomgold49422 жыл бұрын
@@pmatusiak69 chcesz żebym ci tu napisał referat na temat neokatechumenatu? Teoretycznie mógłbym, ale wydaje mi się że komentarze na YouTubie nie są na to najlepszym miejscem. Jednak żebyś mógł sobie wyrobić pewna pojęcie na ten temat, wystarczy obejrzeć materiał wideo który komentujemy. Możesz też poczytać komentarze ludzi którzy byli w neokatechumenacie i z niego odeszli. Przypomina to zeznania świadków Jehowy którzy wyrwali się z tej sekty.
@pmatusiak692 жыл бұрын
@@tomgold4942 nie nie chce referatu. Rozumiem że czerpiesz wiedzę z komentarzy innych, czyli ujmując to bezpośrednio , masz doświadczenie teoretyczne.😄 Porównując to do np.. opinii pracowników, którzy zostali zwolnieni lub sami odeszli z jakiejś firmy , czy nie wydaje ci się,że opinie nie będą zbyt pochlebne? Czy można zachować obiektywizm? Szczerze nie sądzę. Do filmu dodałem kilka komentarzy co może mam nadzieję coś do całości wnosi. Warto rozmawiać.
@K004773 жыл бұрын
Dodajmy, że tyle tam się mówi o Piśmie Świętym, a podczas Wigilii Paschalnej psalmy są zastępowane różnymi śpiewami, często spoza Pisma typu Akeda.
@MrRangifer3 жыл бұрын
To tak, jakby zarzucać, że w kościołach śpiewa się sentymentalne barokowe śpiewy, które w żaden sposób nie nawiązują do Pisma. Akeda przynajmniej nawiązuje. A do tego wskazuje na to, że Izaak jest typem Chrystusa. (dla wyjaśnienia: nie jestem w neo)
@K004773 жыл бұрын
@@MrRangifer wspomniane śpiewy nie są nielegalnie śpiewane w miejsce psalmów. Psalm to taka sama część Pisma Świętego jak czytania. To tak jakby zastąpić czytanie o Abrahamie nawiązującym kazaniem jakiegoś świętego albo fragmentem czytanki dla dzieci o historiach biblijnych.
@MrRangifer3 жыл бұрын
@@K00477 Czyli co, boli Pana to, że między czytania lekcyjne wkradł się śpiew, który nie jest psalmem, tak? Nawet jeśli dobrze teologicznie interpretuje czytanie? Czy to ma dyskwalifikować liturgię? A co jeśli podczas parafialnych Mszy Wigilii Paschalnych pomija się połowę czytań na ten wieczór przeznaczonych? Tak jest ok, ale zły śpiew to już herezja?
@K004773 жыл бұрын
@@MrRangifer pomijanie czytaj jest niestety dozwolone. Natomiast zastępowywanie Pisma Świętego innymi tekstami nie jest dozwolone.
@deboraatak79103 жыл бұрын
To co piszesz świadczy tylko o nieznajomości prze Ciebie Pisma Świętego. Nie chcę dyskutować, bo sprowadzisz tę dyskusję do swego poziomu i doświadczeniem mnie pokonasz. Z Bogiem.
@metacybernetyk_a3 жыл бұрын
14:03 Laudetur Iesus Christus. Proszę o wyjaśnienie. Czy ksiądz definiuje pojęcie "Racjonalizm", jako - racjonalizm światopoglądowy - światopogląd i postawa, charakteryzująca się przekonaniem o pozytywnej roli rozumu i nauki, przeciwstawianego negatywnie ocenianym uczuciom, wierze religijnej, fanatyzmowi, dogmatom, uprzedzeniom, arbitralnej władzy. Jego przeciwieństwem jest irracjonalizm (w różnych postaciach, np: sentymentalizm, wiara religijna, zabobon)?
@metacybernetyk_a3 жыл бұрын
Może należy rozumieć jako, Realizm epistemologiczny, realizm teoriopoznawczy - pogląd filozoficzny zakładający możliwość poznania przedmiotu transcendentnego (czyli inaczej mówiąc odrębnego) od świadomości podmiotu poznającego. Poglądem przeciwstawnym jest idealizm epistemologiczny
@metacybernetyk_a3 жыл бұрын
W odróżnieniu od idealizmu poznawczego odrzucającego możliwość poznania rzeczywistości zewnętrznej wobec umysłu, stanowiący przeciwieństwo realizmu epistemologicznego. Idealizm poznawczy nie istniał w filozofii starożytnej i średniowiecznej, a w filozofii współczesnej nie ma dużego znaczenia. Istniał głównie od XVII do XIX wieku, a jego nowość wobec koncepcji starożytno-średniowiecznych stanowi jeden z głównych powodów grupowania ich we wspólną kategorię filozofii klasycznej. Według idealistów podmiot poznania nie ma możliwości wykroczenia w aktach poznawczych poza własną sferę immanentną - pogląd taki nazywamy idealizmem immanentnym, lub poznanie nie dotyczy rzeczywistości zewnętrznej wobec umysłu („rzeczy samych w sobie”), ale wyłącznie własnych konstruktów umysłu - pogląd taki nazywamy idealizmem transcendentalnym. Za typowego przedstawiciela idealizmu immanentnego można uznać np. George'a Berkeleya, a za typowego przedstawiciela idealizmu transcendentalnego Immanuela Kanta. W skrajnej postaci idealizm poznawczy zakłada, że nie ma sposobu, aby wyjść poza własne „ja”, a zatem dla każdego, jego świat składa się wyłącznie z niego samego.
@metacybernetyk_a3 жыл бұрын
@@Sowa__ Przepraszam, nie mam ambicji konkurować. Podobno Rzymski Katolicyzm jest jedyną religią naukowom, z tąd moja ciekawość.
@staszekhaliniok21673 жыл бұрын
@@Sowa__ a Karl Götz
@metacybernetyk_a3 жыл бұрын
@@Sowa__ Dziękuję. Zawsze trzeba podać źródło.
@alxn66543 жыл бұрын
Zabrakło komentarza o 1. formie celebracji Eucharystii (brak klęczenia, okruszki) 2. Tanieć, muzyka 3.Brak ołtarza (tylko uczta) 4. Stopnie wtajemniczenia. Osobiście uważam fenomen neokatechumenatu jako typowy przejaw postmodernizmu w kościele i teologii, widać to właśnie w tym archeologicznie, teologii wyzwolenia, synkretyzmie, i zwłaszcza w obrazach samego Kiko (typowy postmodern). Mam nadzieję że ktoś w końcu to zinterpretuje to w ten sposób.
@MrSojeft3 жыл бұрын
Postmodernizmie? Wg mojej oceny to modernizm w pełnym natarciu. Rozwiniesz dlaczego postmodernizm, a nie modernizm?
@archibaldpl97413 жыл бұрын
Te obrazy rzeczywiście są bardzo dziwne, zastanawiające...
@jacekdybaa83392 жыл бұрын
Walka z wiatrakami. Wymyślanie nieistniejących rzeczywistości i zwalczanie ich. Zanim skomentuje się coś np. Statuty Drogi trzeba je dobrze poznać, inaczej wychodzi prawie sama ignorancja ze szkodą dla Wspólnoty Zwołanych (Εκκλησία). Kilka przykładów : 1. nie organizacja a itinerarium formacji katolickiej dane Kościołowi (tyt 1 art 1.1), narzędzie odkrywania chrześcijańskiego wtajemniczenia (tyt 2 art 5.1), 2. celebracja Słowa - to oddzielna od Eucharystii liturgia Słowa Bożego sprawowana w którymś z dni tygodnia a nie część Eucharystii. 3. dzielenie się doświadczeniem jakie Słowo czyni w moim życiu nie jest żadnym komentarzem, "homilią", wyjaśnieniem. To dzielenie a nie nauczanie. 3. przygotowanie Eucharystii to przygotowanie czytań, wprowadzeń do liturgii, ołtarza itp. 4. tradycje sprawowania czasu Eucharystii są różne i różne były w różnych czasach a nie że nigdy. 5. "20 wieków nikt nie robił". Kłamstwo. dostudiować jak sprawowano Eucharystię np w pierwszym wieku i jakie są korzenie Mszy św. 6. " coś w rodzaju spowiedzi powszechnej". Jest taka oficjalna księga liturgiczna o sakramencie Pokuty i Pojednania. Tam jest wszystko wyjaśnione. Doczytać wystarczy. Nadto indywidualne sprawowanie tegoż Sakramentu upowszechniło się dopiero pod koniec pierwszego tysiąclecia chrześcijaństwa. Zachęcam do lektury Ojców Kościoła. 7. Zachęta do tradycyjnych pobożności nie jest jakimś dodatkiem ale praktyką w którą neokatechumeni są wprowadzani na poszczególnych etapach Drogi. 8." jakakolwiek encyklika" jeśli jakakolwiek to także encykliki Jana Pawła II np. 9. Dlaczego ważne jest słuchanie Słowa Bożego? „Wiara rodzi się z tego, co się słyszy…tym, co się słyszy jest słowo Chrystusa” (Rz 10.17). Ci co są na Drodze są tam dlatego, że odkrywają braki swojej wiary, czasami ogromne. 10 "świętowanie soboty zamiast niedzieli". Nieprawda, którą mówiący sam wykazuje podając wcześniej, że liturgicznie niedziela rozpoczyna się po jej pierwszych Nieszporach. "Mnóstwo Starego Testamentu". Tak, Nowy Testament jest zakorzeniony w Starym a Stary wyjaśnia się w Nowym. Nieznajomość Pisma jest nieznajomością Chrystusa (Hieronim). Bez dobrej znajomości ST niemożliwym jest "bycie zanurzonym w Chrystusa" (chrzest), chociażby rzeczywistość Sługi Jahwe z Iz, wąż miedziany z Lb, do którego sam Chrystus odwołuje się u św. Jana, cała typologia wiary w Hbr. Odniesienia Apokalipsy do Ezechiela, itd. 11. Oczywiście, że nie wiadomo o co chodzi dokładnie, bo to są Statuty a nie opis szczegółowy całej formacji, który zawarty jest w "Liniach Orientacyjnych dla ekip Katechistów" zatwierdzonych przez Stolicę Ap. 12. Skrutynia. Droga oparta jest na "Obrzędach chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych" w sposób analogiczny uwzględniający rzeczywistość ochrzczonego uczestnika Drogi a nie poganina. Dlatego są też różnice w prowadzeniu ochrzczonego do pełni wiary. Zachęcam do ich przestudiowania. Oczywiście księga ta dotyczy przede wszystkim obrzędów ale są tam treści, które wskazują na to co powinno się stać (zaistnieć) w tymże wtajemniczeniu na poszczególnych etapach. Dlatego są tajemnice. Trzeba po kolei, etapami dochodzić do dojrzałej wiary (wyjaśnia to trochę OCWD). Analogia do rozwoju dziecka. Trudno 6cio latkowi mówić o całkach. O tym dowie się w odpowiednim dla niego czasie, a nie w pierwszej klasie. Nikt mu nawet nie wspomina o tychże całkach. Przyjdzie na to czas. Albo sprawy biologii człowieka. Potrzeba aby dojrzał do np przekazania mu pełnej prawdy o płciowości ludzkiej. Nie robi się tego w pełni już we wspomnianej pierwszej klasie podstawówki! Jest to dla niego tajemnica, w którą powoli, latami się go wtajemnicza. 12. Nie na marginesie! To są kolejne etapy! 13. "cotygodniowa celebracja Słowa, itd" to są elementy, wcale niezrównane, po prostu wymienione składowe formacji. Trochę dobrego, życzliwego nastawienia. A nie kolejne wynajdywanie sztuczne nieistniejącego problemu i walki z nim. Nadto obecność Chrystusa w Słowie jest rzeczywista, choć nie substancjalna jak w konsekrowanych postaciach. Ale jest to obecność rzeczywista! 14. Powtórka Droga nie jest ruchem, grupką, organizacją ale NARZĘDZIEM lub też ITINERARIUM. Tu trzeba zrozumienia czym jest narzędzie lub itinerarium. 16. Neoni to nie elitarna grupa, to wspólnoty biedaczków, grzeszników, odkrywających darmowość Zbawienia. 15 Dobrze, że jest przyznanie się pod koniec: "nie wiem". Dokładnie, w sedno. Pozdrawiam
@piotrkowalski9528 Жыл бұрын
Jacek, dzięki! Lepiej bym tego nie ujął... Bóg zapłać.
@karolinaknap76882 жыл бұрын
Chrystus Zmartwychwstał! Alleluja! Kiedyś Bóg zaprowadził mnie do neokatechumenatu, bo nie wiedziałam o takiej rzeczywistości kościoła. Dał ludzi - katechistów którzy tracąc swoje życie dla siebie poświecili swój czas dla mnie żebym ja mogła spotkać się z Chrystusem. Moje małżeństwo przetrwało bo wisiało na włosku, współpracując z łaską i słuchając słowa otwieraliśmy się na życie (mamy 7 dzieci),pojednałam się z teściową, której nie znosiłam. Jezus powiedział po owocach mnie poznacie. Ja mam te pierwociny i żaden ksiądz mi ich nie odbierze. Powiedział jeszcze że jeżeli będą mówić złe rzeczy o was, to cieszcie się i radujcie bo wielka jest wasza nagroda. Proponuję wyjść na ulicę i głosić Chrystusa Zmartwychwstałego zwykłym ludziom i przyjść choć raz na liturgię pokutną a potem się wypowiadać.
@hiacynta5742 жыл бұрын
Rozumiem ale twoje doświadczenie nie wyklucza tego że jest to odstępstwo od wiary katolickiej.
@halinazajusz12943 жыл бұрын
Szanowny księże. Dużo słów ale mało a właściwie całkowity brak doświadczenia. Nie ośmieliłabym się tak wypowiadać publicznie na temat którego nie znam . Mam tylko moje widzimisię. Smutno było tego słuchać. Z tego co wiem to serdecznie popierał i zatwierdził statut Drogi Św Jam Paweł II, BENEDYKT XVI, A PRZEDTEM Paweł V. Czy oni wszyscy mącili w kościele?
@felesamabilis3 жыл бұрын
Proszę nie głosić tu półprawd. Benedykt XVI wielokrotnie interweniował by poprawić liczne błędy w statutach. To co ks Szymon tu czyta to juz statuty w połowie autorstwa Benedykta który probowal przywrócić neokatechumenat do katolicyzmu
@beatawisniewska67022 жыл бұрын
Jest tu sama prawda, której tam doświadczyłam
@henrykamachej65072 жыл бұрын
Czasami sprawy mają się lepiej w praktyce niż w teorii - rodziny we wspólnotach Neo...wyróżniają się liczbą dzieci, czyli podejmują krzyż, jest to wiara na serio. Łatwiej utrzymać wiarę i wychować dzieci w dobrej wspólnocie, nawet charyzmatycznej.
@nessedian2 жыл бұрын
tak, ale czy mozna wychowywac dzieci nawet bez takiej wspolnoty? przeciez to nie jest zbedne.
@arenari36 Жыл бұрын
Henryka Machej@ Niestety to wlasnie praktyka pokazuje jak niebezpiecznym miejscem jest neokatechumenat, ktory formuje ludzi bezwolnych, niezaradnych, zaniedbujacych dzieci w imie religijnej ideologii. Jak to w sekcie , ludzie ci sa krzywdzeni i chca byc krzywdzeni. Po wielu latach indoktrynacji nawet nie widza swojego beznadziejnego polozenia. Istnienie neokatechumenatu w Kosciele Katolickim jest wielkim oskarzeniem i wina biskupow, ktorzy pozwalaja na dzialalnosc tej organizacji.
@Investczer Жыл бұрын
@@nessedian pewnie ze mozna.
@piotr5168 Жыл бұрын
czasami też bywa gorzej racja, to zależy od człowieka. Ja się spotkałem z postawą bardzo egoistyczną i ograniczenia się do kontaktów tylko w ramach danej wspólnoty. Ja postrzegam kościół jako wspólnotę w której naprawdę ciężko wielu się odnaleźć. A ile trzeba prosić o jakąkolwiek pomoc przy kościele a i tak się nie doczekasz... Ludzie z takich grup jak już są powinni wychodzić i dawać świadectwo prawdziwej wiary czynem, zwłaszcza czynem....
@pawewasilewski63103 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/oXenY6mvYrJ9mtU myli się ksiądz. Rozdział III, sekcja 1, art. 11 odnosi się do liturgii Słowa, jest to osobne spotkanie, które odbywa się co tydzień w jakimś dniu powszednim.
@pawewasilewski63103 жыл бұрын
A co do "spontanicznych" przemyśleń na temat słowa, nie zauważyłem na drodze tendencji, żeby to traktować jako naukę. Próba nauki podczas dzielenia (tak to się nazywa), moralizowania traktowana jest raczej jako nietakt. Jest jasno powiedziane czym jest dzielenie, a czym nie jest, niestety ksiądz to interpretuję pod swoje błędne tezy.
@felesamabilis3 жыл бұрын
@@pawewasilewski6310 tylko ze w praktyce katolickiej swoje przemyślenia na temat działania Bożego w naszym życiu poddaje się najpierw pod rozeznanie wg regul rozeznawania duchowego wraz ze spowiednikiem, żeby w ogóle rozeznać co jest działaniem i natchnieniem Bozym a nie rozglasza ich spontanicznie na forum publicznym. Ta praktyka, niezależnie od tego czy ma być nauką czy nie, wywodzi się z protestanckiego przekonania, ze kazda prywatna interpretacja jest prawdziwa i nie ma potrzeby badania duchów
@pawewasilewski63103 жыл бұрын
@@felesamabilis Poproszę o nieco wyjaśnień. 1. Proszę poprzeć tezę zawartą w Pana pierwszym zdaniu dokumentami kościoła. 2. W moim przekonaniu wspólnota, praktycznie każda i nie koniecznie kościelna, nie jest forum publicznym. Na jakiej podstawie Pan twierdzi, że jest inaczej. 3. Skąd pomysł, że ta praktyka wywodzi się z przekonania, że każda prywatna interpretacja jest prawdziwa i nie ma potrzeby badania duchów?
@felesamabilis3 жыл бұрын
@@pawewasilewski6310 1. Czy znajde dokument nie wiem, to jest zakres teologii duchowosci a nie dogmatyki. W kazdym razie uczyli tego wszyscy mistrzowie zycia duchowego. 2. Jest forum pulicznym bo nie jest forum internum. Mowi o tym ksiadz Szymon w filmie. 3. Mam rozumiec, ze to nie jest w neokatechumenacie spontaniczne dzielenie sie tylko najpierw kazdy rozeznaje to ze swoim spowiednikiem, po pierwsze czy to pochodzi od Boga i po drugie czy istnieje pozytek i potrzeba przekazywania tego innym?
@pawewasilewski63103 жыл бұрын
@@felesamabilis 1. Jeśli nie jest to oficjalne nauczanie Magisterium Kościoła to dlaczego Pan to przedstawia jako obiektywnie jedyne słuszne podejście? 2. Chyba inaczej rozumiemy te pojęcia. Napiszę jak ja to rozumiem. Forum internum (nie znałem tego pojęcia wcześniej) na podstawie tego co mówi ksiądz Szymon to jest tajemnica spowiedzi, to co dzieje się w duszy człowieka. Forum publiczne to przestrzeń do której ma dostęp każda jednostka społeczna. Np. szczera rozmowa na poważne tematy między małżonkami nie jest na forum publicznym, ponieważ nie jest przeznaczona dla nikogo poza nimi, podobnie na przykład rozmowa z psychologiem, czy grupa (wspólnota) ludzi uzależnionych od alkoholu. Między forum internum, a forum publicznym jest ogromna przestrzeń innych forów. 3. Tutaj w sumie wystarczy mi odpowiedź na pierwszy punkt. Dziękuję za odpowiedzi.
@xyxl0la2243 жыл бұрын
Bóg zapłać księdzu za odwagę i wyjasnie. W mojej parafi msza św niedzielna jest w sobotę najbardziej nawet w I soboty rano nie ma mszy w zwykły dzień, a w poniedziałek wcale i w niedzielę wieczorem też nie ma mszy. Ksiądz przestrzega namordnikow.
@katokat45363 жыл бұрын
Dzieje Apistolskie 17 : 24 , 25 !!!!!! , analfabeci Biblijni 😡🤣🤣🤣.. te wasze pogansko- mistyczne rytualy , nie maja zadnej wartosci w oczach Boga !!!, czysty kult Diabla . Obrzed czysto poganski, zerzniety, prosto z Poganskiego Rzymu .
@pmatusiak692 жыл бұрын
Słuchając mam dysonans poznawczy. Bo KS ma zarzut że ktoś jest wybierany przez wspólnotę. To jest podejrzane, a jak się wybiera Papieża? To też jest podejrzane?
@K004772 жыл бұрын
Papież jest wybierany przez elektorów wybranych przez poprzednich papieży. Jeśli papież by chciał to mógłby po prostu mianować następcę.
@pmatusiak692 жыл бұрын
@@K00477 To sam sposób wyboru przez głosowanie jest dobry czy nie dobry?
@Zielonyjpomidorczik3 жыл бұрын
Liturgia Slowa jest oddzielnie.
@jakubcichuta5857 Жыл бұрын
Generalnie nie mam poważnych uwag do materiału, ale czasem przydałoby się więcej niuansu albo dystansu - w regule św Benedykta też jest bardzo dużo o piśmie swiętym, a nie ma nic o różańcu i adoracji najświętszego sakramentu i bardzo mało o kapłaństwie ;)
@monikaso84543 жыл бұрын
Polecam " Neokatechumenat " Ks. prof. Michała Poradowskiego
@Piotr333333 жыл бұрын
A ja nie polecam. Zawiera same pomówienia, niepoparte żadnymi dowodami, choćby w postaci cytatów z materiałów źródłowych.
@monikaso84543 жыл бұрын
@@Piotr33333 Ależ nie, jest pełna cytatów!
@Piotr333333 жыл бұрын
@@monikaso8454 To poproszę o przykład. Na przykład skąd pochodzi teza, jakoby na DN uczono, że konsekracja chleba i wina jest tylko symbolem.
@nadialagrotta4820 Жыл бұрын
BRAVO,GRAZIE!!!❤❤❤
@adalbertus6283 жыл бұрын
*DEO GRATIAS*
@mirtur72 жыл бұрын
Mi się wydaje że wspólnota wspólnocie nierówna. Katechiści dostali potężne narzędzie do ręki, i w sumie od nich zależy jak go wykorzystają. Dla mnie niepokojące w tych wspólnotach jest że panuje tam mniejszy lub większy fundamentalizm religijny, czy zmuszanie wymuszanie na innych przestrzegania jakiś zasad wynikających z doktryny. Te wymuszania nie są oczywiście pod pistoletem, ale tym,, pistoletem"jest presja wspólnoty, najczęściej ujawniające się na tzw kręgu doświadczeń gdzie nawet najintymniejsze sprawy są wyciągane na forum publicznym, np pytania wobec całej całej wspólnoty o masturbację itp.
@adamwroblewski85732 жыл бұрын
Zgadzam się z tym, że wspólnota wspólnocie nie równa. Natomiast nikt nikogo nie powinien zmuszać do czegoś albo wymuszać. W większości to co mówią katechiści to zalecenia. I można je wypełnić albo nie. To już zależy od człowieka. Tu nie ma nic na siłę. Jeśli ktoś nie chce mówić o intymnym życiu również nie musi. Otrzymałeś w końcu wolną wolę. Przykro mi, że trafił Pan na katechistów, którzy błędnie prowadzili wspólnotę
@mirtur72 жыл бұрын
@@adamwroblewski8573 no tak, nikt nie musi mówić jeśli nie chce. Gorzej jak ktoś inny to za niego powie, i wtedy nie wiadomo jak zareagować, czy się tłumaczyć przed wspólbotą, czy zaprzeczać, czy pi prostu popukać się w czoło i wyjść i poszukać sobie lepszej współpracy
@abc-kx3pq3 жыл бұрын
A jak to się ma do sytuacji Sakramentu Małżeństwa kiedy jest udzielany w sobotę. Czy wówczas taki Sakrament powinien być udzielany w niedzielę? Jak to wygląda w Mszach Trydenckich?
@K004773 жыл бұрын
Ślub jest zawierany przede Mszą, a nie podczas Mszy. Po obrzędach sakramentu małżeństwa jest odprawiana Msza za nowożeńców. Dzień tygodnia jest dowolny (z racji charakteru pokutnego piątki odpadają jeśli nie wypada jakieś święto), ale dominuje sobota z racji praktycznych. Tylko, że zbytnio nie wiem jaki ma to związek ze sprawą.
@arturhomer2811 Жыл бұрын
Wydaje mi się, że była o tym mowa w materiale, że są sytuacje nadzwyczajne, w których Msza Św. w sobotę jest dopuszczalna. Przede wszystkim, aby msza była ważna (nosiła znamiona spełnienia chrześcijańskiego obowiązku - 4 przykazania) musi się odbyć po godzinie 15 (godzina Miłosoerdzia Bożego) a odczytane słowo winno być tym przeznaczonym na Niedzielę (dzień następny). Dziwi mnie, że mnóstwo nowożeńców decyduje się na czytania tzw. ślubne, jednocześnie zaniedbując Niedzielną Mszę. Pomijam fakt, że gro gości nie znając tego kruczka popełnia w tej nieświadomości grzech, do którego przyczyniają się w dużej mierze sami nowożeńcy.
@annam.937 Жыл бұрын
Proszę księdza, chciałabym żeby ksiądz zrobił filmik na temat wspólnoty Koinonia Jana Chrzciciela. Bóg zapłać.
@sylwiawasowska9801 Жыл бұрын
Chetnie wysluchalabym odcinka na temat Koinoni Jan Chrzciciel ❤
@annam.937 Жыл бұрын
@@sylwiawasowska9801 dla mnie też to ważne. Bo ta wspólnota jest w mojej okolicy. I widzę co się dzieje przez tą wspólnotę z niektórymi osobami. Nie ukrywam że przez jakiś okres sama tam byłam. Na szczęście Maryja mnie oświeciła że tam jest coś nie tak.
@sylwiawasowska9801 Жыл бұрын
@@annam.937 Ja osobiscie znam czlonkow tej wspolnoty i naprawde ich center jako ludzi. Jestem jednak przeciwniczka Ewangelii Sukcesu...
@mirusummirusum42133 жыл бұрын
Potwierdzam też, że o przebiegu skrutinium nie zaleca, a nawet nie wolno mówić osobom spoza Neokatechumenatu, jak też osobom będącym w Neokatechumenacie, ale na niższym etapie - tj. jeszcze przed danym skrutinum. Powszechne są głosy tłumaczące, że osoba, która nie jest na danym etapie wtajemniczenia, nie zrozumie tego, co dzieje się na właściwym temu etapowi scrutinium (wtajemniczenie przebiega etapami). Tak więc dla przykładu mąż, który kilkanaście lat należał do wspólnoty, nie może opowiedzieć żonie, która właśnie za mężem dołączyła do wspólnoty, co ją czeka na dalszych etapach. Inną kwestią, którą poruszę jest to, że na skrutiniach porusza się najintymniejsze sprawy członków wspólnoty. Na pewnym etapie następuje spowiedź życia przed innymi członkami grupy. Również z tych powodów nie należy opowiadać o przebiegu scrutinium.
@pawewasilewski63102 жыл бұрын
Z mojego doświadczenia jedność małżeńska we wspólnotach jest wyżej stawiana niż sama wspólnota. Np. żona która dołącza do wspólnoty, trafia do tej w której jest jej mąż bez względu na etap. Podany przez Pana przykład wydaje mi się więc intrygujący i sprzeczny z tym co sam zaobserwowałem.
@monikadziewicka23772 жыл бұрын
Przez kilka lat należałam do wspólnoty neokatechumenalnej w Łodzi u ojców Jezuitów...jako młoda osoba podskórnie wyczuwałam, że wiąże się to z mniejszymi lub większymi odchyłami od tego w czym wyrosłam w KK...do takich min dla mnie zawsze należało: * przyjmowanie Ciała i Krwi Chrystusa w postawie siedzącej i kontemplacja nad nim do czasu, aż wszyscy członkowie wspólnoty zostaną " obdarowani ", ( specjalnie wypiekane chleby, które były przeistaczane w Ciało Pańskie ) * Sakrament Pokuty * rozdawanie Ciała i Krwi Pańskiej przez osoby świeckie aby trwało to szybciej, * Eucharystia odprawiana w sobotę, w salce parafialnej czy też izolowanie się od życia parafii - np. przy obchodach Bożego Ciała lub w Wielkanoc, * własne naczynia liturgiczne i krzyż, które odbiegają od tych używanych w KK, * gitara, kastaniety, tamburyna i taniec jako oprawa Eucharystii * własne pieśni * bardzo silne odwołanie do Starego Testamentu co dla niektórych jest promowaniem judaizmu U ludzi ze wspólnot wyczuwa się poczucie wyższości członków DN nad pozostałymi wiernymi KK i odizolowanie a niekiedy nawet wrogość w stosunku do osób, które z drogi zrezygnowały...Znam sytuację gdzie ludzie ze wspólnoty odmówili bycia rodzicami chrzestnymi dziecku, którego rodzice nie są we wspólnocie ale są osobami żyjącymi w KK ( kiedyś także członkowie DN )... To prawda, że zasadą DN jest, iż o przebiegu skrutinium jak również elementów na przykład konwiwencji nie powinno się opowiadać tym , którzy tego nie przeżyli...w przypadku skrutiniów na całe szczęście jest taki nakaz bo w jego trakcie jak zostało tu napisane poruszane są najintymniejsze sprawy - sama doświadczyłam takiego skrutinium więc wiem o czym piszę. Będąc we wspólnocie krytycznie podchodziłam do skrutiniów - uznano mnie za pyszną i nie mających świadomości swojej grzeszności - mam świadomość mojej grzeszności ale uważam, iż wyciąganie przed całą wspólnotą wszystkich ciemnych stron swojego życia jest nadużyciem...co innego jeśli ktoś ma potrzebę powiedzenia świadectwa swojego nawrócenia i działania Bożego w jego życiu a czym innym jest warunkowanie przejścia na wyższe etapy wtajemniczenia od otwarcia się i stanięcia w prawdzie.... Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli jeden z małżonków wstępuje na drogę później ten " starszy " rozpoczyna drogę ponownie w jednej wspólnocie z małżonkiem oczywiście z zachowaniem tajemnicy dotyczącej dalszych etapów...jest to dla mnie zrozumiałe, gdyby ktoś na dzień dobry powiedział mi, że na pewnym etapie będę musiała wywalić wszystkie swoje brudy nie brnęłabym w to bardziej....formacja przebiega w taki sposób aby w odpowiednim momencie być gotowym to uczynić i nie widzieć w tym nic złego... Liturgia Słowa w tygodniu oraz podczas Euchrystii była opatrzona komentarzem przed czytaniem i echem Słowa po ludzi świeckich, dla mnie zawsze bardzo subiektywnym i pozbawionym głębi wyjaśnienia teologicznego - oczywiście zawsze zakończone homilią kapłana ale odnoszącą się bardziej do słów świeckich niż " objaśniającą " Słowo Boże... Wiele można by pisać o DN, dobrze że ksiądz podjął temat i stara się uczulić na pewne odstępstwa...dla mnie akceptacja statutów przez papieża nie jest wyrocznią, jest człowiekiem jak każdy z nas i może się mylić a nasz Kościół od lat rozbijany jest od środka co aktualnie widać coraz bardziej...niestety osoby z neokatechumenatu nie są chętne do wyjaśniania wątpliwości jak również dyskusji na tematy budzące wątpliwości więc raczej nikt nie dopowie na Księdza " nie wiem , może ktoś wyjaśni "....
@dorotakarwath3621 Жыл бұрын
Ta właśnie tajemnica na kolejnych stopniach wtajemniczenia kojarzy mi się z masonerią
@oksanar.4632 Жыл бұрын
@@dorotakarwath3621 Mnie także to od razu skojarzyło się z masonerią . Jestem ze Lwowa, w mojej parafii od 2 lutego zaczęły się katechezy neokatechumenalne. Miałam myśl pójść chociaż na jedne spotkanie i przekonać się osobiście. Ale po tym co usłyszałam i przeczytałam na ten temat , nie mam żadnej ochoty nawet sprawdzać. Martwię się tylko o moją parafię i o Kościoł , dokąd to wszystko zmierza . Pozdrawiam.
@tomaszlipinski35823 жыл бұрын
Bóg zapłać.
@grzesim3 жыл бұрын
Jak dobrze że mamy księdza który wyprostował wszystko i wyjaśnił oraz naprowadził na właściwą drogę. Serdeczne Bóg zapłać za to księże! Oby byli następcy aby wyjaśniać następnym pokoleniom te nieprawidłowości!
@filpod23 жыл бұрын
Czemu ks.nie skomentował punktu 2.o eucharysti? W statucie jest napisane że to na pamiątkę tego gdy Jezus kazał usiąść ludziom w grupach i wtedy karmił ich chlebem. Dla mnie to nie wtedy Jezus ustanowił eucharystie.
@Piotr333333 жыл бұрын
To się tyczy sprawowania Eucharystii w MAŁYCH grupach i nie na pamiątkę, tylko w myśl tego, że był to pomysł Jezusa, wart wypróbowania, co pokazało, przynosi owoce.
@peterman10283 жыл бұрын
Dlatego że ta definicja odbiega od sensu mszy św. Wy uważacie ze Masza i Euxharystia to to samo ale używacie nazwy Eucharystia jako pamiątka spożywania chleba w grupkach czyli zupełnie coś innego niż mszą Sw. Tak uważał Marcin Luter. Mszą sw to nie jest spożywanie wspólne, które jest tylko elementem mszy. Mszą to ofiarą Chrystusa w której my uczestniczymy. MSZA to stanie pod krzyżem w postawie Ducha "Jezu wierzę w Ciebie, jestem przy Tobie". Jesteście więc oszukani i zmanipulowani. Juz od samego początku gdy mowia wam że idziecie na rekolekcje a jesteście manipulowani do ruchu protestanckiego.
@filpod23 жыл бұрын
@@peterman1028 do kogo pan to napisał.??
@peterman10283 жыл бұрын
@@filpod2 do neonków
@Piotr333333 жыл бұрын
@@peterman1028 Jest Pan katolikiem? To proszę przeczytać Katechizm Kościoła Katolickiego punkty 1328-1332, 1406-1419. Tyle w temacie odbiegania od definicji.
@czowiekrozumny32443 жыл бұрын
Bog zapłać księdzu za obrone wiary.
@TheMalla33 жыл бұрын
Skrytykował ksiądz to z czego neoni sa najbardziej dumni: czyli "własna" msza tak inna od tej zwykłej parafialnej i echo słowa, gdzie każdy się dzieli z własnych przemyśleń (nieświadomie często karmiąc się wzajemnie herezjami). Z własnych obseracji widzę jeszcze podporzadkowanie się księdza na drodze katechiście (nie tylko w zakresie liturgii), amatorszczyzna i brak kontroli katechistów i często idące za tym psychomanipulacje. To co z pewnością na plus w stosunku do charyzmatyków to brak zjawisk,które przypisuje się Duchowi św, natomiast na minus- brak znajomości (a nawet odrzucanie) Tradycji Koscioła, elitarność,agresja i manipulacja (np. wpędzanie w poczucie winy) w przypadku krytyki i zupełna bezkrytyczność członków wspólnot. Akurat we wspólnotach charyzmatycznych częściej spotkałam się z krytycyzmem.
@msjan69963 жыл бұрын
To przypomina charakterystykę sekty
@Mar77_773 жыл бұрын
Był taki ordynariusz-teolog, który w swojej diecezji masowo zakładał grupy dn i z tego rozliczał proboszczów. I gdzie tu biskupia troska o zachowanie nieskażonej wiary? Ksiądz przedstawił rzecz na podstawie statutów, a z części komentarzy Państwa wynika, że praktyka jest gorsza niż zasady i że od nich odbiega. To już jest niebezpieczne rozdwojenie jaźni motywowane religijnie.
@iwona23583 жыл бұрын
@@Mar77_77 fajnie się krytykuje coś o czym nie ma się pojęcia?
@Mar77_773 жыл бұрын
@@iwona2358 z wielką przykrością, bo tu chodzi o Chrystusowy Kościół.
@iwona23583 жыл бұрын
@@Mar77_77 ale dalej "NIE MAM POJĘCIA" zastępujemy "wielką przykrością"
@GPGrigor3 жыл бұрын
Odnośnie 16 minuty: od kiedy to prezbiter jest osobą, która w pierwszej kolejności gania z rozkładaniem obrusu na ołtarzu, zapalaniem świec, zaznaczaniem czytania w lekcjonarzu, przygotowywaniem darów ofiarnych i sprzętów liturgicznych, układaniem kwiatów i innych czynności zw. z przygotowaniem liturgii? Nie jestem neonem, ale ta interpretacja Księdza, jakoby to przygotowywanie liturgii nie mogło się odbywać bez prezbitera (co normalnie się przecież dzieje, chyba w każdej parafii w Polsce z wyłączeniem sytuacji gdy nie ma do dyspozycji ministrantów, kościelnego, sprzątaczek etc.) jest chorendalnym naciąganiem interpretacji statutów neońskich za uszy i czyni tą interpretację zwyczajnie śmieszną/niepoważną.
@K004773 жыл бұрын
Przygotowanie darów ofiarnych to jak najbardziej zadanie kapłańskie i lewickie, poniżej święceń subdiakonatu nie powinno dotykać się naczyń liturgicznych.
@Piotr333333 жыл бұрын
@@K00477 W jakim Kościele tak jest? W Kościele Katolickim tego nie zauważyłem.
@K004773 жыл бұрын
@@Piotr33333 od kilkudziesięciu lat nastąpiło rozluźnienie wielu zasad, także w tej kwestii.
@Piotr333333 жыл бұрын
@@K00477 A kto decyduje, jakie zmiany są dobre, a jakie są złe? Bo może to jest dobra zmiana.
@K004773 жыл бұрын
@@Piotr33333 Historia pokaże. Oceniać można po skutkach, jeśli skutkiem jest spadek szacunku co rzeczy konsekrowanych, a ostatecznie nawet udzielanie Komunii Świętej przez osoby świeckie (w tym także zakonnice) to ciężko widzieć w tym dobrą zmianę. Nie zmienia to faktu, że pierwsze pytanie powinno brzmieć nie od kiedy jest, a od kiedy nie jest
@monikamarciniszyn7445 Жыл бұрын
Co do soboty- są powody. Nawiązanie do tradycji żydowskich
@teresachrzanowska67853 жыл бұрын
Bóg zapłać :) Po co w ogóle tworzono tę wspólnotę? Przedszkole katolicyzmu? Czy protestantyzmu? A może judaizmu? Wiadomo przecież, że Chrzest Święty wystarcza do włączenia człowieka do KK, oczywiście po odpowiedniej katechizacji. Przyjmując Chrzest Święty człowiek przyjmuje Jezusa Chrystusa i Jego Prawa i stara się je wypełniać. To wszystko.
@annaa46613 жыл бұрын
Po to, aby stać się dojrzałym chrześcijaninem. Zachęcam do czytania ks. Alfreda Cholewińskiego.
@jankaczmarek27063 жыл бұрын
@@annaa4661 Aby stać stać się dojrzałym chrześcijaninem przystępuje się do Sakramentu Bierzmowania.
@martakowalska8463 жыл бұрын
@@annaa4661, żeby stać się dojrzałym chrześcijaninem należy dokładnie i codziennie czytać ze zrozumieniem Pismo Święte, 2Tymoteusza 3 :16,17, "Całe pismo przez Boga jest natchnione, i pożyteczne, do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy. Aby człowiek Boży był doskonały i do dobrego dzieła przygotowany". 😊
@MrRangifer3 жыл бұрын
@@jankaczmarek2706 Czy tu działa jakiś automat? Przystąpiłem do bierzmowania i jestem dojrzały? No tak prosto to nie jest. Wiem coś o tym, bo brałem udział w przygotowaniu młodzieży do bierzmowania i wiem, że to zazwyczaj ich "sakrament pożegniania z Kościołem".
@annaa46613 жыл бұрын
@@martakowalska846 Zgadzam się. Dokładnie to robi się w Neokatechumenacie ☺
@M_R_Curio10 күн бұрын
Dodam kilka słów od siebie o Neo, a właściwie bardziej o preNeokatechumenacie czyli początkowej fazie "drogi". Poniżej podzielę się swoimi spostrzeżeniami z okresu mojego gorliwego uczestnictwa w powyższej formacji przez okres 2 lat. Zacznę od tego jak się trafia do Neo... najczęściej dostajemy się tam nieświadomie. Na tzw katechezy dla dorosłych i młodzieży zapraszają nas banery rozwieszone przy kościołach, lub jesteśmy na nie kierowani przez kapłanów (ksieży, zakonników bezpośrednio zaangażowanych w prowadzenie/uczestnictwo w Neo) podczas "rozmów" w konfesjonale. Katechezy omawiające kerygmat są wartościowe i wydawało by się że dalsza formacja będzie wyglądała podobnie, że nasza biblijna wiedza będzie pogłębiana poprzez omawianie kolejnych zagadnień przez katechistów...niestety nic bardziej mylnego. Na tym etapie spotkamy się jeszcze z bardzo ciekawą spowiedzią tj. wyznając grzechy w postawie klęczącej w obecności kapłana po rozgrzeszeniu zostajemy przez niego podniesieni (chwyta nas swoimi dłońmi i pomaga nam wstać). Podczas tej spowiedzi pozostali uczestnicy wraz z tzw kantorem (grajek,gitarzysta,śpiewak; w Neo stosuje się wiele słownych zapożyczeń tj prezbiter, scrutinium, laudesy itd) śpiewają pieśni. W tym miejscu zgodnie z prawdą należy wspomnieć iż oprawa muzyczna w Neo jest czymś co jest na wielki + (no chyba że we wspólnocie nie ma talentów muzycznych śpiewających i grających...). Po tak odbytej liturgi pokutnej (spowiedzi) jest też coś bardzo wartościowego, a mianowiecie agape czyli wyżerka, biesiada, posiłek. Wspólnota zasiada do stołu i wspólnie spożywa przyniesione posiłki. Katechezy kończy konwiwencja czyli wyjazd na 2 czy 3 dni z Kazaniem na górze jako kwintesencją spotkania w zakresie nauk. Niestety w tym momencie mogą pojawić się negatywne odczucia i tak też było u mnie...Konwiwencję odbyłem z inną niż moja grupa i moją szczególną uwagę przykuła hierarchia wspólnotowa. Podczas posiłków było widać podział na "dowodzących" i pozostałych. O tzw integracji pomiędzy katechistami, prezbiterem (ksiądz) a nowymi członkami można było zapomnieć. Nauczający mieli swój stół i trzymali się wyłącznie swojego towarzystwa (tak było w moim przypadku, jak jest u innych nie wiem, wspólnota to jednak zbieranina różnych ludzi i mogą reprezentować różne wewnętrzne standardy). Podczas powyższego spotkania przyjdzie nam również uczestniczyć w Eucharystii, podczas której można zaznać szoku...Liturgia ma poprzestawiane części względem znanej nam z kościoła Mszy Św. mi. przekazanie znaku pokoju (do tego dochodzi nie tylko uścisk dłoni ale i podwójny pocałunek w policzek wobec czego fajnie mieć miejscówkę przy atrakcyjnych osobach z jednej i drugiej syrony 😊). Co nas może zszokować na Eucharystii w Neo? Miejsce; bo zamiast stojącego obok kościoła odbywa się w salce czy innym budynku parafialnym. Wystrój; ławki szkolne czy inne płaskie przedmioty przykryte są czystym, wyprasowanym obrusem i robią za ołtarz, na którym umieszczone są kwiaty (te muszą być świeże i kupione na tą okoliczność, a nie być przyniesione jako wcześniejszy prezent po imieninach, dniu nauczyciela, kobiet itd) oraz menora, która bardziej bywa chanukiją (lichtarz/świecznik ośmioramienny) lub posiadającym 9 ramion świecznikiem. To co jednak najbardziej odbiega od celebracji kościelnej to przyjnowanie Komuni Św. Przyjmuje się ją pod obiema postaciami. Krew Chrystusa spożywana jako przemienione wino z kielicha to coś co w moim odczuciu jest na +, natomiast maca zwana w Neo chlebkiem (mąka i woda wypiekane na kształt dużej hosti o grubości ok 1-2 cm i średnicy 15-25 cm; w zależności od liczebności wspólnoty) jest na ogromny minus w moim odczuciu. Dlaczego? Takiej formy Ciała Chrystusa nie da się adorować (w Neo nie ma tabernakulum, monstrancji itd), przy przekazywaniu i spożywaniu z czysto technicznego aspektu dochodzi do profanacji; taka forma komuni powoduje że powstają nie tylko drobinki, ale wręcz okruchy i kawałki niespożytego chlebka będącego Ciałem Chrystusa. Jak do tego dochodzi? Chlebek wypiekany jest przez poszczególnych uczestników wspólnoty. Czasem wyjdzie zbyt spieczony i podczas łamania strzela w dłoniach prezbitera (kapłana), dodatkowo taki kawałek trzeba zjeść (nie przyjąć jak bywa w "konwencjonalnym" kościele, a zjeść jak np kawałek pizzy; gryząc, żując itd) wobec czego sypią się okruchy. Najgorzej jest w przypadku osób starszych, których stan uzębienia nie pozwala na przyjęcie takiego "daru". Wezmą taki kawałek, ale nie będąc go w stanie pogryźć po pierwszym kęsie wepchną pozostałego "Chrystusa" w szczeliny krzesełka by się Nim nie zadławić. W tym momencie warto wspomnieć również o rozdawaniu komuni. Prezbiter przekazuje ją na wyciągnięte ku niemu dłonie, po czym...siadamy i konemplijąc albo w przypadku osób z problemami stomatologicznymi myślimy jak spożyć to Ciało Pańskie. Dziwnym, a wręcz umniejszający urząd kapłański gestem w Neo jest podnoszenie rąk podczas Ojcze Nasz. Ten symbol ukazujacy ukrzyżowanego Chrystusa w "normalnym" kościele jest zarezerowany dla kapłana, a w Neo wszyscy stają się "Chrystusami". Na koniec mamy jeszcze taniec wokół centalnie umiejscowionego ołtarza, gdzie po poprzednio nakruszonej komuni, wbijamy Chrystusa w dywan bądź podeszwy naszych butów. Jeżeli chodzi o Neokatechumenat jest jeszcze wiele zagadnień, które mógł bym poruszyć zastanawiam się jednak czy komuś taka wiedza jest potrzebna. Jak ktoś dotrze do tego wpisu to jak tylko będę mógł to po zostawieniu komentarza pod nim opisze mu moje dalsze doświadczenia z Neo dzieląc je (w mym odczuciu) na te pozytywne jak i te negatywne.
@renatawojcik26653 жыл бұрын
Bogu dziękuję za ten wykład i Księdza. Niektórzy mówią więcej, że jest to wyprowadzanie wiernych z kościoła. Słowo "dziwne" proszę zastąpić czymś mocniejszym.🤔🤔🤔
@Piotr333333 жыл бұрын
Tutaj "dziwne" można byłoby zastąpić słowami: "nie wiem", "nie rozumiem", "muszę się dowiedzieć, zanim się wypowiem"
@Piotr333332 жыл бұрын
@@jaon5243 Raczej nie wszyscy, ks Bańka widać, że nie wie.
@greguszko2 жыл бұрын
Szabat trwa od zachodu słońca w piątek do zachodu słońca w sobotę.
@marekkwapisiewicz26752 жыл бұрын
Neokatechumenat ma wiele różnych dziwactw, o których Ksiądz nie wspomniał: 1. Uciekanie z Eucharystią z kościoła do innych pomieszczeń przy kościele. 2. Unikanie używania terminów 'Msza Święta' i 'Najświętsza Ofiara' na rzecz 'Liturgia' i 'Eucharystia'. 3. Unikanie tradycyjnych łacińskich form estetycznych na rzecz estetyki sefardyjskiej. 4. Używanie specyficznego slangu. 5. Nie wiem, czy to problem całego neokatechumenatu, ale ja doświadczyłem tendencji do uciekania od wątpliwości czy zastrzeżeń przez katechistów i prezbiterów, i zbywania na zasadzie 'na późniejszych etapach Wam się rozjaśni'. 6. Używanie zwykłych stołów nakrytych obrusem zamiast stałego ołtarza. 7. Kładzenie Ciała Pańskiego na rękę osoby świeckiej, która trzyma je i spożywa dopiero gdy wszyscy pozostali już zostali nim obdzieleni. 8. Włączanie elementów judaizmu talmudycznego do treści katechetycznych.
@pmatusiak692 жыл бұрын
Mam pytanie bo wymienisz wiele szczegółów. Czy byłeś na konwencji "założycielskiej " po katechezach?
@synekabrahcadabrach95302 жыл бұрын
Chrislam
@pmatusiak692 жыл бұрын
@@synekabrahcadabrach9530 Moim zdaniem termin zupełnie zmyślony i nieprawdziwy. Ale ad 1. Pan Jezus nie powiedział że Msza św. musi być sprawowana tylko w budynku zwanym potocznie kościołem, chyba że jestem ignorantem i czegoś nie doczytałem? Może mnie oświecisz.
@synekabrahcadabrach95302 жыл бұрын
@@pmatusiak69 Chodzi o to że mamy powrót do korzeni Chrzescijanstwa wiary Abrahamowej Talmudu żeby zrozumieć bardziej naszą wiarę powinno się przeczytać księgę Hioba,ewangelię według świętego Daniela .Napływ Semitów do naszego kraju jest przepowiedziany przez proroka Izzajasza przepowiednia spełnia się na naszych oczach czwarte wygnanie Izraelitów. A dalej z koleji idąc dalej jaki jest pierwotny plan po obmyciu przez Papierza nóg Mahometanom co za tym idzie że Mahomet żył wcześniej o jakieś 300 lat i ten zapowiadał w Koranie nadejście Jezusa kiedyś Chrześcijanie byli blisko z wyznawcami Islamu żeby nie było sporów a nasz Papierz Jan Paweł drugi próbował połączyć nas słuszne by było że Bóg jest jeden a ma wielu proroków i wysłanników Boskich typu ksiadz przepraszam za ten pierwszy wpis ...dużo czytam i podrózuje mało wsumie wazne chcę żebyście wiedzieli że stoimy teraz przed wielkimi zmianami mówi się o NWO stąd ten wpis ale życzę wszystkiego dobrego z całego serca efektem końcowym jest Chrislam Judeomahometanizm.Zaczeło się od tego że już pomijając wybryki kleryków,poprostu jest duże grono ludzi którzy zauważyli że Kościół jest mieszanką Rzymskich, Celtyckich a nawet Egipskich symboli księża też wiedzą że wszystkie święta nawet 1 maj Wielkanoc i Boże Narodzenie pochodzą od wierzeń pogańskich Słonce 21 grudnia zmienia oś 23 z martwych wstanie 25 grudnia idzie już innym torem .Szczerze szkoda mi biednych Chrześcijan no ale w życiu jest tak puki coś się sprawdza ma prawo bytu ale kiedyś wszystko przeminie dużo zdrowia.
@synekabrahcadabrach95302 жыл бұрын
To czego nie osiągnęło papiestwo za czasów Jana Pawła II czyli zjednoczenie nas ma miejsce dziś Czy z nie o to chodzi żeby znależc wspólnego języka a to i też pomoże Chrzescijana na odnalezienie korzeni naszej wiary która jest gałęzią dzrzewa zdrowe korzenie pozwolą zrozumieć jak powstało jabłko polecam księgę Hioba.Sen Martina Lutera Kinga spełnia się.
@msczekokurczak37603 ай бұрын
Przeczytajcie piękną książkę o liturgii "Nowa Pieśń dla Pana" Ratzingera. To nie jest jakaś obrona zasad liturgicznych tylko książka o tym, czym liturgia jest i co z tego wynika. Myślę, że neoni powinni być zainteresowani :)
@mazanek19893 жыл бұрын
Bóg zapłać za wyczerpanie tematu.
@astris33973 жыл бұрын
Temat bynajmniej nie jest wyczerpany. By wyczerpać ten temat trzeba by było nałożyć na oszlifowaną literę statutów żywą praktykę. Dopiero wtedy statuty mogłyby przemówić ciężarem treści... Omówienie statutów integralnie z praktyką, która za nimi stoi dałoby słuchaczom pełniejszy ich obraz. Aż żal, że ks. Piotr sam nie doświadczył DN, bo gdyby mówił przez pryzmat własnego doświadczenia, to jego analiza statutów byłaby jeszcze bardziej wnikliwa i miażdżąca. I sądzę, że ks. Piotr byłby idealną osobą, która nadawałaby się do merytorycznego rozpracowania i wyczerpania tematu.
@michaelj43513 жыл бұрын
Witam Panią. Ja się zastanawiam,czy jednak nie jest to lepiej, że ks. Piotr nigdy nie brał udziału w DN. Zatraca się wtedy obiektywizm i troszkę się opisuje Drogę na wzór dzielenia się doświadczeniem, praktyką podobną do ,,echa słowa''. Traci wtedy -myślę- głębia analizy. Przepraszam, jeśli nie wyraziłem się dość jasno. Dla mnie takie opisy osób, które nigdy nie miały nic wspólnego z DN są bardzo ciekawe. Pozdrawiam i dziękuję za wpisy bardzo ciekawe.
@Barabass Жыл бұрын
4 minuta i juz czepialstwo. Dz2, 42-47 - to moze tez Łamanie chleba jest srodkiem a nie celem?
@marktuu43833 жыл бұрын
Dlatego mnie ta pieśń: "Ludu kapłański, ludu królewski, ludu Boży" wydawała się jakoś zawsze dziwnie .. bo to zaciera jakby tę granicę między kapłanem a wiernymi.
@K004773 жыл бұрын
Zacieranie różnicy to także pomijanie we Mszy modlitwy módlcie się aby moją i waszą Ofiarę, etc. co wskazuje na inny sposób ofiarowania.
@jacek1303 жыл бұрын
Trudno jest pogodzić kapłanom katolickim lub lefebrystom tę elitarność której pragną z faktem że małżeństwo jest wyżej postawionym przez Zbawiciela powołaniem. Faktem jest że rodzice mają autorytet miłością potwierdzony aby przekazywać wiarę. Żaden ksiądz nie przekazuje wiary gdyż jest jej sługą. Widać że wielu księży nie chce być sługami jak Jezus ale myślą że mogą być synami bożymi jak Jezus i przez to przywłaszczają sobie autorytet nauczycielski wbrew temu co powiedział Jezus że Ojciec da każdemu ducha który doprowadzi go do całej Prawdy.
@K004773 жыл бұрын
@@jacek130 Małżeństwo nie jest wyżej postawione od dziewictwa i celibatu, wręcz przeciwnie. Pisze o tym św. Paweł w 1 Kor 7. Mówi Zbawiciel w Ewangelii (Mt 19), wspomina św. Jan w Apokalipsie.
@jacek1303 жыл бұрын
@@K00477 ależ oczywiście że małżeństwo jest ze swojej natury najwyższym powłaniem - musi być małżeństwo by później był kapłan - to może się wydawać prozaiczne ale już nawet w Edenie była forma "małżeństwa". Małżeństwo jest symbolem związku Chrystusa z Kościołem. Przez wiele wieków kapłani byli też mężami i płodzili potomstwo - czy to jakaś niewygodna prawda, że św Paweł pisał, aby biskupem był człowiek poważany, mąż jednej żony ???
@jacek1303 жыл бұрын
@@K00477 a czyż dzsiejsze czytania nie wskazują wprost, że ofiara dokonała się raz i na zawsze? Czy głosząc taką Ewangelię Kościoł się protestantyzuje? Szukaj prawdy zamiast się spierać kto ma rację.