Kupno uzywanego moto | motovlog z początku tripa do Gdańska

[@mariozo]

Siema , W zeszłym roku byłem w Gdańsku i przywiozłem sporciaka 1200 jak narazie śmiga jak ta lala . Droga w dwie stronki 1100km ale warto było na Śląsku ciężko znaleźć coś fajnego . A co do Gdańska piękne miasto może uda mi się wybrać na Moto tam. Podro :)

[@tomaszskowron8179]

W PL przebieg moto musi być nie więcej niż 30k :D nieważne że motocykl ma 20 czy nawet pod 30 lat...

[@DrummerEvo]

O czym ty mówisz... Kumpel kupił Wide Glide z 1996 z USA z przebiegiem 1800 mil. Stary nowy motocykl. Nie dzieje się z tym nic. Ja kupiłem bezpośredniio z podwórka, też w USA softail custom 1998, 15 tyś mil. Dbane, garażowane, zero problemu. Podstawą jest pierwszy czysty tytuł i jeden właściciel od nowości. Nie gadaj, że ze Stanów to sam gruz tylko jest sprowadzany. Kupuj salonowe jak się boisz.

[@andriuszc5952]

Moto z USA czy auto z USA . Nic dobrego z zakupu nie będzie . Jeździłem po urzędach celnych . Widziałem co przyjeżdża w kontenerach i jak jest rozładunek robiony . Ludzie co kupują te auta czy motocykle przestali by kupować po pierwszym rzucie oka .

[@DrummerEvo]

Tak, wywalają, wykiprowują wywrotką wszystko na gromadę 😂 Człowieku, byłeś kiedyś przy rozplombowaniu kontenera? Sprowadzałeś kiedyś osobiście motocykl z USA? Co widziałeś po urzędach celnych? Sprzęty na parkingu pod płotem. Tyle widziałeś, więc ludziom nie truj w głowach. Jak jest gruz, to jest gruz, a jak jest ładny sprzęt, to jest ładny sprzęt. Głupia gadka. Nie wszyscy kupują z Copart, a na nawet na Copart są różne sprzęty do wyboru.