KURS czy PROJEKT ⏩ Co da Ci pracę w IT jako programista czy analityk?

[@marcin3136]

U nas kurs + portfolio (projekty). Z czego projekty są kluczowe. Ale może już pojawiły się firmy z bardziej dopasowaną strategią i myśleniem długoterminowym (bardzo wątpię, ale nie chcę oczernić). Na zachodzie gruntowna oraz uporządkowana wiedza + talenty + osobowość (+ najlepiej tytuł, bo wpływa na zarobki).

[@kajodata]

Dzięki za komentarz :)

[@vicary__]

umówmy się

[@kajodata]

To możliwe - odsyłam do kajodata.com 🙂

[@dawidzabielski6023]

Bardzo fajna wiedza, dzięki odnalezieniu przypadkiem Twojego kanału poszedłem w stronę analityki. Uczyłem się programowania i miałem wrażenie ,że to nie do końca to, a z racji interesowania się ekonomią i pasjonowania się nia analityka danych to idealne rozwiązanie między światem IT a ekonomia :D dziękuję :D

[@kajodata]

Do usług 😉

[@krystiank9583]

Kajo jak zawsze trafiasz w tematykę, która mnie zainteresuję :) Ciekawy problem poruszyłeś, aktualnie u siebie sprawdzam różne podejścia, pół roku temu więcej na youtube oglądałem filmików, ale było to chaotyczne i ciężko nazwać, że dużo się nauczyłem. Nastepnie zacząłem częściej zapoznawać się z książkami IT typu "Python w analizie danych" i takim wyznacznikiem było przerobienie książki tzn. sprawdzenie każdego kodu u siebie w środowisku jak działa, przeplatająć to mniejszym projektem, który rozwijałem. Aktualnie zacząłem stosować nowe podejście kursy z Udemy Business i absolutnie się z Tobą w tej kwestii zgadzam, często przy projektach jest googlowanko, a w kursach jest zachowana pewna logiczna struktura i mam wrażenie, że sporo pamiętam. Aktualnie przerobiłem kurs Power BI A - Z, po którym miałem do zrobienia raport i w stopniu mnie zadawalającym go wykonałem. Teraz siedzę nad aplikacją Power Apps i po zrobieniu następnego kursu z Power Apps + googlowanko też mi sprawnie idzie rozwijanie kolejnych funkcjonalności w prostej aplikacji, już teraz czuję, że za niedługo będzie musiała mnie wspomóc dokumentacja przy bardziej wymagających funkcjonalnościach :) Podsumowując, a może KURS + PROJEKT? 😁

[@kajodata]

Dobra... trochę nie wiem czemu nie wpadłem na "Kurs + Projekt" 😅 Tak to jest prawdopodobnie najlepsze podejście 🙂

[@elizadomerecka1502]

Bardzo dziękuje! Ja dokładnie tak zrobiłam. Zrobiłam kurs z Udacity „business analytics”. Właśnie po to, aby cokolwiek robić i stawiać jakieś kroki. Do tego kurs był w języku angielskim. Mam zamiar dalej uczyć się SQL i właśnie stworzyć coś własnego, bo czuje, ze mam potencjał. Weszłam w role Product Ownera w fundacji. A to tez łączy się z analiza biznesowa. Choć często powątpiewam, to może kiedyś da mi to szanse wkroczyć na rynek pracy. Pozdrawiam Cię serdecznie! Świetny film!

[@kajodata]

Gratuluję postępów i fajnego podejścia Eliza 🙂

[@marcinczarny9058]

Ja robię kursy głównie na Udemy. Uważam, że za niewielkie pieniądze można tam znaleźć naprawdę wartościową wiedzę. Jestem też zalogowany na datacamp - również super kursy. Niedawno skończyłem IT camp, na który zdecydowałem się głównie dlatego, że miałem na niego dofinansowanie, no i bazową wiedzę w temacie. Za robienie projektów zabieram się dopiero po zdobyciu wiedzy, inaczej tego nie widzę. Super kanał, pozdrawiam.

[@kajodata]

Też robiłem kursy na Udemy :) zgadzam się, że relacja kosztów do zysków jest tam całkiem niezła.

[@MrBarimo2]

Ja zrobiłem kilka kursów na Udemy Tableau 2022 A-Z: Hands-On Tableau Training for Data Science , The Business Intelligence Analyst Course 2023 i The Complete SQL Bootcamp: Go from Zero to Hero wszystkie były dobre ten Bysiness Inteligence miał kilka kwiatków i niektórych fragmentów były ciężkie do ogarnięcia ale było dobrze ogólnie. Z pracą jest teraz ciężej samą wiedzę będę musiał sobie odświeżyć i zacząć ogarniać trochę pythona. Najbardziej pamiętam SQLa i Tableau. Aplikuje na różne stanowiska tylko niestety są one dla kogoś kto już ma doświadczenie w pracy

[@kajodata]

Rozumiem, że nie jest łatwo. Masz zrobione portfolio na Githubie / Tableau Public?

[@MrBarimo2]

@@kajodata Na Tableau mam zrobionych trochę projektów ale muszę tam zrobić porządek bo część z nich to głównie testowanie i sprawdzanie na dobrą sprawę mam chyba 2 albo maksymalnie 3 takie projekty z których jestem zadowolony chociaż wiem że nie są czymś wybitnym

[@krzysztofnowak5329]

Ja zaczynałem od książki Marcina i Danuty Szeligów pt. "Praktyczny kurs SQL" a później starałem się wykorzystywać te wiedzę w pracy gdzie SQL był taką technologią "z gwiazdką", dla chętnych. W kursy wpadłem dosyć późno, kiedy zacząłem uczyć się Power Bi które aktualizowane jest tak często że autorzy wideo mogą reagować szybciej niż wydawnictwa. Co do projektów - kiedy chciałem zmienić pracę, zacząłem wrzucać na linkedin krótkie zapytania SQL, które A) próbowały odpowiedzieć na realny biznesowy problem B) Pokazywały pewien ciekawy przekrój technik np. CTE + funkcje rankingowe.

[@kajodata]

Ooo! Super pomysł z tym wrzucaniem postów na LinkedIn!

[@JuriZorz]

Najpierw zrobiłem sobie Google Data Analytics Certificate żeby liznąć wszystkiego, a teraz skupiam się na SQLu na Data Camp, którym nomen omen jestem oczarowany ;)

[@kajodata]

Potwierdzam DataCamp jest bardzo dobre :)

[@tomsten0]

U mnie to wygląda zupełnie 'niepokolei': około 20 lat temu (mając 14 lat) zaczynałem przeprogramowywać dekodery tv, komórki i naprawiałem komputery znajomym czego uczył mnie 60-letni gość. Potem poszedłem do liceum i potem na studia IT, których nie ukończyłem przez statystykę (w międzyczasie pracowałem w branży) i w wieku około 30 lat zacząłem robić kursy. Nigdy nie programowałem więcej niż na studiach, obecnie pracuję w dużym korpo jako junior admin. Pierwsze kursy to były darmowe z PARP czy od Google, kilka z Linkedin Learning i pochodnych, płatny win2k16. Większość wiedzy jak CCNA (bez certa) czy RSATy lub inne posiadałem już wcześniej. Doszkalam się ciągle i obecnie zamierzam szkolić się w cybersec lub np kursy AML, nowe wersje ITIL, może ogarnę coś z RODO albo jeśli mi się zechce ogarnę testowanie (mam na koncie kilka 'przedawnionych' usług ;) ). Sam nie wiem czego się uczyć bo ogarniam, że IT jest za szerokie aby uczyć sie wszystkiego. Myślę też o automatyzacji i cloudzie

[@kajodata]

Dużo pomysłów widzę - no główne pytanie, gdzie dalej po tym junior adminie. Ale spoko, tak "faza jaranka" pewnie jest częścią procesu 😉

[@pwsitkowski]

Wykonuje obecnie ścieżkę "Analityk Danych", czyli zestaw kursów na strefie kursów. Spoko materiał, zastanawiam się dodatkowo czy wybrać jakiś bootcamp, czy też roczne studia podyplomowe. Mają ten kierunek na UW i na SGH. Na UW skupiają się na zadaniach, a na SGH bardziej na teorii. Zastanawiam się co byś doradził, aby wybrać w celu możliwie szybkiego przekwalifikowania? Bootcamp, czy studia podyplomowe? Zastanawiam się nad tym że zadania mogę znaleźć i wykonać z YT, lub na podstawie moich różnych źródeł wewnętrznych, np integracje danych ze strony, itp, więc nie jestem pewien czy w przypadku wyboru studiów podyplomowych, czy iść bardziej w kierunku tych zadaniowych, czy teoretycznych?

[@kajodata]

Hm, ja lubię raczej małe paczki wiedzy i to zdecydowanie praktycznej. Więc raczej nie studia podyplomowe. Z bootcampami mam problem bo często to mi się wydaje zbyt dużo wiedzy na raz. Ale z tej dwójki to chyba lepaza opcja.

[@Stanislaw_Nowak]

Ja nigdy w życiu nie zrobiłem kursu. Miałem odpowiednie studia: matematyka finansowa, matematyka w ekonomii i ubezpieczeniach. W gimnazjum mielismy turbopascala, na studiach bazy danych i vb.net i troche matlabow i Rów. Od czasu gimnazjum a potem w czasie studiow programowalem hobbystycznie gry komputerowe w vb.net. excel ktory tez mialem na studiach i vba bylo potem proste do nauczenia.

[@kajodata]

Spoko, studia się przydają. Większość z nas nie ma jednak dobrych studiów i mimo wszystko nie ma co się poddawać w zbieraniu doświadczenia - stąd temat 🙂

[@sawojarianski6991]

Witam, zmieniając zawód w wieku 35+ ;) ruszyłem z własnym projektem Django, Python. No i spoko.. jest już metodyka CRUD w projekcie na githubie, teraz dorabiam branch'a API . W przyszłości jak opanuję VUE JS, będzie front i kolejne właściwości.. Ale aby przyśpieszyć swój transfer do świata IT, wspominałeś o tzw "aktywności w socialmediach" rozmowy z rekruterami, publikacja artykułów (tak aby pokazać że się ma wiedzę..) możesz jakoś rozwinąć ten temat , zasugerować coś? Jeszce nie mam profilu na linkedinie.. Pozdrawiam

[@kajodata]

No zdecydowanie LinkedIn, zdecydowanie - nawet filmik dedykowany jest na to: kzbin.info/www/bejne/aWKppoxsZrZjfJI

[@kacper78551]

Zrób kurs szefie

[@kajodata]

A robie, serio, będzie niedługo 🙂

[@rafalg8575]

Moim zdaniem nie powiedziałeś nic kontrowersyjnego przynajmniej dla mnie. Na rozmowach liczy się wiedza, a tę najbardziej ustrukturyzowanie zdobywa się przez kursy. Projekt zdefiniowałbym jako poligon do stosowania i ćwiczenia tej wiedzy. Jeżeli chodzi o same kursy to uważam za najlepsze te, które stopniowo wprowadzają widza w problematykę i zawierają przykłady prowadzone oraz do samodzielnego rozwiązania. Krótko mówiąc dają nam wiedzę, pokazują jak ją wykorzystać, a na końcu zachęcają do jej wykorzystywania 😀. Ewentualnie daja wskazówki co dalej. Myślę, że jak już się jest na pewnym poziomie to super jest mieć mentora, który nas zainspiruje uświadomi nowe góry, na które możemy wejść.

[@kajodata]

No to spoko, dzięki za komentarz Rafał 🙂

[@robertmazurowski5974]

Też pracowalem w Lufthansie. Miałem 3 godzinny test z VBA i SQLa, bez googla, co było trochę nie fer. Ale o tak zrobiłem prawie, że idealnie. Miałem na Gihubie projekt w Javie. Aplikacja w stylu GG z serwerem Two Way,osblugujaca wielu użytkowników, z własnym protokołem itd oraz aplikacje na androida w Javie, która miał pokazywała, jak stworzyć system logowania, I jak szyfrować hasła poprawnie. Czy wspomniałem,że spędziłem miesiące ucząc się SQLa (przeciętny programista java nie zna SQLa dobrze, myślałem,że mnie to wyróżni) Gowno mi to dało. Dostałem stanowisko od programowania Excela, albo kopiowanie prezentacji w power poincie.

[@kajodata]

Dzięki za opinię, ale weź proszę wyluzuj trochę z wylewaniem frustracji 😉

[@robertmazurowski5974]

@@kajodata Raczej chodzi o to, ze w rzeczywistości liczy się tez szczęście. Czy trafisz na rekrutera co już jest zmęczony po kilku rozmowach. albo już z takim kto wie kogo chce zatreudnic i twoja rozmowa jest tylko formalnością. itd itp. Byc może moja wypowiedz sugeruje zęby nie robić projektów. Nie o to mi chodziło. Umiejętności miękkie tez maja znaczenie. U mnie z tym zawsze było kiepsko. Poza tym życie nie jest w 100 procentach pozytywne, wiec gadania i bycie cały czas pozytywnym jest nieszczere.