Lancia Kappa, Magazyn Auto TVP2

[@tomekcm1]

Dzięki za udostępnienie materiału. Kappa to dziś może się podobać. Ciekawe jak "potoczyły" się losy filmowej bohaterki :)

[@tombouu]

kappa jest rewelacyjna, i z kazdym rokiemnedzie coraz bardziej doceniana

[@maon5272]

miałem taką z 2.4 VIS, super brzmiący silnik. Nie mogłem jej sprzedać...

[@henrykk3516]

Jak dla mnie, najlepszy samochód osobowy, nawet jak na dzień dzisiejszy. Polecam wersję 2,0 20V Turbo 220KM

[@marcinpypkowski6411]

Świetny materiał do super czasów Kappy 😍💪👏👍 P.S. Miałem także Lancie ale następcę Thesis 3.0 V6 😉

[@suchodolski2288]

Stało takie auto w salonie w BB przy Katowickiej, główny salon fiata. Przez kilka lat chyba zawsze zamknięte, albo udało mi się raz wejść do środka. Alfy czasem tez były pozamykane

[@PepedB]

Miałem w latach ~2001-2003 Kappę z 4 cylindrowym 2,0t 205KM, z których w praktyce na hamowni było bodaj 188. Kupilem ją gdy miała kilkadziesiąt tys km, może 100. Jakie to było nieszczęście! Nazywałem ten samochód wiele mówiącym określeniem "klappa". Więcej stał w warsztacie niż jeździł. Psuło się wszystko od elektroniki sterownia silnikiem, poprzez moduł komfortu, wydech, zawieszenie, sprzęgło, elektrykę... Ze 2x regenerowałem turbosprężarkę, w zawieszeniu wymieniałem wszystko, silnik pracował nierówno i potrafił po zatrzymaniu utrzymywać z 2krpm, nie można było dojść czemu nie grzeją maty foteli. Skórzana tapicerka trzeszczała, biegi należało zmieniać powoli i z uwagą, bo zwłaszcza 2ka lubiła nie wejść. Dodatkowo po zatrzymaniu np. na światłach pomiędzy maską, a prawym błotnikiem pojawiały się pary, chyba rozgrzanego płynu chłodzącego. Chyba, bo nie sposób było stwierdzić cóż to, gdyż płynu nie ubywało, a po otwarciu maski efekt zanikał. Gdy po kilku miesiącach sprzedałem ten pojazd, byłem zachwycony, że już go nie mam. W ppnad 2 lata przejechałem niecałe 50tys. km, podczas gdy jeździłem wtedy normalnie ponad 40tys/rok.

[@CynicznyNonkonformista]

Czyli doskonały wóz. Polać benzyna i podpalić :))

[@TheKacper2001]

Pewnie kupiłeś złoma od handlarza, który posklejał auto na kolanie.

[@CynicznyNonkonformista]

@@TheKacper2001 tak na pewno tak było. I oleju nie rozgrzewał odpowiednio długo.

[@PepedB]

@@TheKacper2001 auto było sprowadzkbe z Francji, bezwypadkowe. Na tyle co się znam jako miłośnik motoryzacji, ale jednak laik, stan techniczny nie budził obaw, przebieg podejrzeń. Nie zmieniłem sposobu użytkowania pojazdów, kolejne miały swoje wady, pojawiały się usterki, ale nie sposób porównywać ich z koszmarem, jaki mi zaserwowała Kappa. Notabene miałem wtedy kupić Kappe z silnikiem jtd, a nie benzynową. Gdy zapoznawałem się z rynkiem sporo pojazdów pochodziło z floty administracji rządowe, zwykle 2,4 benzynowe. Miały znacznie wyższe przebiegi, co je eliminowało z kręgu moich zainteresowań. Niemniej miały też ogromną ilość faktur za naprawy. Możliwości są dwie: albo także się psuły na potęgę, albo masowo robiono wałki na serwisie.

[@maon5272]

moja była z CH i nie było z nią żadnych problemów. Jej największym problemem było to, że nie mogłem jej sprzedać w 2006 roku

[@monetarnie3841]

Kiedyś limuzyna rządowa :D Stare dzieje i powrót do lat 90.

[@rafailnicki1046]

Swietne auto,wygodne i dobrze wyposazone. Szkoda ze w materiale poucinane zdania lub watki z danego tematu. Poza tym jak najtansza wersja kosztowala 90tys.a najdrozsza 11 to mi to pasuje. Bral byl w ciemno full wypas. Dlatego pewnie nasz rzad tak nimi sie wozil😃

[@em_ha6775]

0:35 Chyba do 111 tys. zł. 😉

[@seebmamb0]

kosztuje od 90 tysięcy złotych do 11 tysięcy złotych.. kiedys to była matematyka....

[@wukawu1979]

Oj do 110 tys. A dzis to ludzie się nie mylą jak coś mowią ? ;)

[@seebmamb0]

@@wukawu1979 hmmm sugerujesz że powinniśmy się godzić na błędy? Ktoś brał pieniądze za te programy więc wymagałoby się by choć tak banalne błędy się nie pojawiały.. bo skoro ktoś się pomylił dziesięciokrotnie to jaką mamy pewność że przy danych technicznych też nie popełniał błędów...przykładów można by mnożyć.. co nie zmienia faktu że w młodości uwielbiałem oglądać te programy