Lexus IS300h, koszty utrzymania, czyli jest drogo?

[@arturnir]

Mam ten sam samochodzik z 2017 roku. Przebieg 76000 mil (123000 km). Przeglądy standardowo 285 £ mały i 485 £ duży co 10000 mil. Przez 7 lat wymieniony akumulator 12v koszt 183£. I to tyle. Teraz będę robił przy okazji serwisu przód tarcze i klocki 350£ extra. Świetny samochód. Na każdym serwisie zawsze dostaje autko zastępcze albo jakieś autko na jazdę testowa. Plus bonusy jak, parasolki, słodycze i kartki z podziękowaniami ze korzystam z autoryzowanego serwisu. Auto oczywiście zawsze wyjeżdża wymyte w środku i na zewnątrz. Gwarancja przedłużana co serwis do 100000 mil.

[@-xYz--nk1gm]

Z ciekawości gdzie serwisujesz auto? Ja sprawdzałem w Milton Keynes to na stronie mają £360/580 ceny za serwis. A przymierzam się do es300h.

[@arturnir]

@@-xYz--nk1gm Lexus Belfast - Irlandia Północna

[@-xYz--nk1gm]

@@arturnir dzięki, ja bliżej Londynu mieszkam i właśnie rozglądam się za Toyota camry lub lexusem es300h. Fakt Lexus fajniejszy lepsze materiały ale serwis droższy i ubezpieczenie też 💁‍♂️. Obecnie mam Skodę superb 3 i to sporo awarii miało do 50k mil

[@arturnir]

@@-xYz--nk1gm Camry to świetny woz napęd bardzo podobny i więcej miejsca niż w IS.

[@-xYz--nk1gm]

@@arturnir tylko camry w uk jest jak na lekarstwo. Ciężko znaleźć a cenę mają taką jak za es300h więc nie dziwię się że już nie sprzedają w uk camry.

[@blazejhoffmann2047]

Lexus’y to najlepsze auta na świecie. Mam GS’a (też serwisuje na oryginalnych częściach i uważam że nie jest jakoś drogo w aso) następny będzie ES. Wogole uwielbiam wszystkie auta Toyoty. Pozdrawiam z północnej Anglii.

[@-xYz--nk1gm]

jeździłem es300h na jeździe testowej i to naprawdę genialne auto. Byłoby moje gdyby nie paskudne brązowe wnętrze. A tak pewnie będę szukał is300h. A nie myślałeś o camry? też fajne ale strasznie ich w uk mało. Pozdrawiam z east midlands

[@blazejhoffmann2047]

@@-xYz--nk1gm Toyota wycofała ze sprzedaży camry chyba już dwa lata temu jak nie więcej. Widać sprzedaż była niska bo jak ktoś miał dać 30 tys za nową lub więcej to widać ludzie woleli wziasc ES’a do tego lepsze materiały nagłośnienie Mark Levinson itd. Może znaleść wnętrza w różnym kolorze od czerwonej prze ciemna wiśnie po biało czarne skóry. Ostatnio widziałem takiego. F sport Tacumi. Zawierzyłem że jest ostanio dość duży wysyp ESow na taxi zwłaszcza i mnie w pod Durham.

[@-xYz--nk1gm]

@@blazejhoffmann2047 Może masz rację, jednak napęd ten sam a serwis w toyocie sporo taniej. Camry nie miałem okazji jeździć tylko es. Naprawdę świetne auto. cena też robi różnicę, ostatnio widziałem camry excel 2019 z przebiegiem 33k mil poszła za 21k funtów gdzie w tej cenie es nie znajdziesz. Fakt że w lexusie będziesz miał lepsze wyposażenie, wentylowane siedzenia itp. mimo wszystko oba te auta są naprawde dobre i w uk 10lat gwarancji i 15lat na hybrydową baterię.

[@blazejhoffmann2047]

@@-xYz--nk1gm Nie wypowiem się w tej kwestii. Bo nawet w tym aucie nie siedziałem. Tak jak napisałeś. Tego jest w UK bardzo mało. Ale jak uda Ci się gdzieś tym autem przejechać to napisz. Jestem Ciekawy opinii. A tak z innej beczki. Widziałeś nową Camry która Toyota zaprezentowała w zeszłym tygodniu? Jakby zmienili znaczek na Lexa nawet nikt by się nie zorientował że to nowa Camry. Prześliczne auto. W UK pewnie nie będzie ale jest chociaż zarys jak będzie nowy ES wyglądał.

[@-xYz--nk1gm]

@@blazejhoffmann2047 postaram się dać znać. A z nową camry to mnie zaciekawiłeś👍. Ja myślałem że w uk nawet polotu nie było ale w moim mieście taka jeździ🤭. Pozdrawiam i najlepszego

[@wcchyzewski]

Mam dokładnie to samo auto, 2017 Advance, jedyna różnica to kolor. Właśnie jestem po wymianie zacisku z przodu oraz tarcz i klocków, wszystko na oryginalnych częściach tyle że nie w ASO a w warsztacie specjalizującym się w lexusie i toyocie, cena za wszystko to £575, więc nieco taniej niż w ASO. Mam do Ciebie pytanie, czy zauważyłeś może że wygłuszenie podwozia w tym samochodzie nie jest zbyt dobre, chodzi mi o to że kiedy np wjadę na jakąś drogę z kamykami to można usłyszeć każdy jeden kamyk uderzający o nadkola z tyłu ? Wcześniej jeździłem E klasa i tam tego efektu zdecydowanie nie było.

[@pozejstroniedrogi8702]

Tak niestety jest w IS. Kiedyś miałem CT 200h i tam nadkola były wyłożone czymś w stylu filcu, a w IS zabrakło im inwencji. W temacie tego zacisku i tarcz, to faktycznie zapłaciłeś nieco taniej, ale wychodzi na to, że serwis i tak nie jest jakoś specjalnie droższy. Ja teraz zaczynam myśleć o założeniu Apple Car Play do mnie.

[@SuavecM]

​@@pozejstroniedrogi8702Hej, mógłbyś napisać jak wygląda porównanie CT200h do IS300h? Skłaniam się do ISa jednak CT200h jest znacznie więcej wystawionych na sprzedaż i jednak są w lepszej cenie

[@pozejstroniedrogi8702]

@@SuavecM Cały czas mam przygotowany film o CT 200h, ale jakoś się nie składa, żeby wrzucić. Ogólnie mówiąc, z IS będziesz bardziej zadowolony. Koszty utrzymania podobne. CT spali może litr mniej, ale IS jest dużo ciekawszym samochodem w środku i na zewnątrz. Zrobili go z lepszych materiałów. Zresztą, skoro IS ów jest mniej na sprzedaż, to chyba mówi samo za siebie? CT jest fajnym autem, ale IS jest autem fajniejszym.

[@-xYz--nk1gm]

Zapomnialem Ci powiedziec cos odnosnie kosztow auta w aso. W 2017 mialem hyundaia i30 1.4 benzyna i serwis w aso hyundaia kosztowal £90 za maly serwis i £460 za duzy🤣 wiec ceny lexusa nie sa tak straszne jak za marke premium. Z ciekawosic serwis IS/ES kosztuje tyle samo

[@xonic5025]

Witam Jak wygląda u Pana rozruch zimnego silnika? Czy słychać jakby chrobotanie łańcucha przez chwilę, zaraz po rozruchu?

[@pozejstroniedrogi8702]

Nie, nie słychać i u ciebie też nie powinno być słychać.

[@xonic5025]

@@pozejstroniedrogi8702 U mnie niestety słychać przy rozruchu zimnego silnika. Pewnie przez to, że silnik uruchamiany jest za pomocą silnika elektrycznego, a nie rozrusznika. Silnik elektryczny ma dużo większy moment obrotowy i mocniej potrafi szarpnąć kołem zamachowym.

[@xonic5025]

@@arturforever2060 Przecież w skrzyni e-cvt nie ma żadnego łańcucha. Tam są same koła zębate.

[@kamskam908]

Te wszystkie serwisy to pic na wodę ;) najwazniejsze to wymieniac olej co 10 000 km. Filtry klocki i tarcze. I to wszystko.

[@pozejstroniedrogi8702]

Pewnie masz rację.

[@-xYz--nk1gm]

Ale musisz serwis robić jeśli chcesz korzystać z 10letniej gwarancji.

[@pozejstroniedrogi8702]

@@-xYz--nk1gm I tak będziesz robić, bo tylko tak przedłużysz gwarancję na układ hybrydowy. W Lexusie kosztuje może trochę więcej, ale jest zrobione jak należy, na oryginalnych częściach i jest święty spokój. Ja tak uważam.

[@-xYz--nk1gm]

@@pozejstroniedrogi8702 a co po tych 10latach? Bo bateria ma 15 lat z tego co mi mówiono? Serwis chyba nie jest mega drogi? Wedle cennika na stronie lexusa mały kosztuje £300 a duży £580

[@pozejstroniedrogi8702]

@@-xYz--nk1gm Ja w którymś z ostatnich filmów mówiłem, ile kosztują serwisy. Mały trochę ponad 300, średni około 400, a raz na 60000 mil 630 funta. To są ceny z Suffolk, więc u ciebie może być taniej.

[@CynicznyNonkonformista]

Raz na dwa lata czyszczę zaciski-klocki i smaruję je maścią Brembo B-quiet. Warto to robić szczególnie w hybrydzie gdzie zaciski dużo mniej pracują przy spokojnej jeździe. Szkoda że w ASO nikt Ci tego nie zaproponował zawczasu. Poza ASO takie zaciski kosztowałyby pewnie ułamek tej ceny, jeśli mi sie dobrze zdaje to występują w innych modelach więc powinny być dostępne.

[@pozejstroniedrogi8702]

Na pewno wszędzie indziej zrobiliby mi to za połowę tej ceny, ale ja mam tylko jeden samochód i czas tylko w weekend, a do Lexusa wjechałem w sobotę z marszu, bez umawiania się. Bez gadania dali mi UX i za tydzien go oddałem. Bez stresu

[@CynicznyNonkonformista]

@@pozejstroniedrogi8702 ja tez robię przeglądy w ASO, będę chciał sprzedać to będzie historia - inaczej nikt mi nie uwierzy że licznik nie był kręcony ;)

[@pozejstroniedrogi8702]

@@CynicznyNonkonformista Żonie opowiadałem, że nasz u nas przejechał więcej, niż twój przez całe życie. Prawda jest taka, że o ile IS nie jeździł na Uberze, to szybciej znajdziesz samochód z twoim przebiegiem, niż z moim. Mojego tak naprawdę nie opłaca się już sprzedawać do czasu, dopóki rocznik nie dogoni przebiegu. Teraz jeździ polowę tego, co przedtem, więc za parę lat się wyrówna.

[@CynicznyNonkonformista]

@@pozejstroniedrogi8702 swojego też nie sprzedaję, raz ze nie bardzo mam potrzebę i chęć czymkolwiek go zastąpić (bo i czym?). Dwa - jakoś nie lubię zmieniać samochodów, wybieram takie żeby na lata wystarczały ;) Tak swoją drogą który masz rocznik? Nie podlega pod kampanię serwisową kołnierza wlewu paliwa?

[@pozejstroniedrogi8702]

@@CynicznyNonkonformista Wrzesień 2017, kołnierz miał wymieniany w lutym.

[@-xYz--nk1gm]

Nie planujesz go sprzedac może?

[@pozejstroniedrogi8702]

Hehe

[@-xYz--nk1gm]

@@pozejstroniedrogi8702 a z ciekawości mógłbyś powiedzieć ile zapłaciłeś jak kupiłeś is? I jaki przebieg miał? Bo obecne ceny tych aut to dramat. Mi właśnie uciekł sprzed nosa piękny is250 2014 z przebiegiem 16k mil za całe £16k😢

[@pozejstroniedrogi8702]

@@-xYz--nk1gm W 2021 kosztował 17600 i miał przejechane 57000 mil. Z ciekawości sprawdzałem, to mój rocznik z podobnym przebiegiem nadal kosztuje tyle samo.

[@-xYz--nk1gm]

@@pozejstroniedrogi8702 No właśnie. Tez przeglądam i za 2017 nawet pod £18-20k wołają. Masakra z cenami. Ty już chyba ku końcu z gwarancja masz? Bo do 100k mil jest chyba. Najśmieszniejsze ze w tej cenie można kupić np Kia optima 2019 2.0turbo z przebiegiem 16k mil😅.

[@pozejstroniedrogi8702]

@@-xYz--nk1gm Tyle, że jak wsiądziesz do Kii, zrozumiesz dlaczego dwa lata starszy Lexus kosztuje te same pieniądze. Gwarancja skończy się na auto, ale na układ hybrydowy jeszcze zostanie na długo.

[@arturforever2060]

Z lexusami jest tak jak dbasz to auto nie zaliczy żadnej awari . Moj GS450H kupiłem miał 50tyś km po 5 latach jak go sprzedawałem miał 370tyś i nigdy żadnej najmniejszej awari. Co do zacisków tak w każdym lexusie się zapiekaja dla tego trzeba co 6miesiecy je przeczyscić i nasmarować. Bo tam się dostaje woda mimo ze sa gumki zabezpieczające. Wymiana oleju u mnie co max 8tyś km

[@pozejstroniedrogi8702]

Wiesz, jestem jego drugim właścicielem. Samochód nigdy nie był serwisowany poza siecią dilerską, nie jest zapuszczony, więc twierdzę, że jest zadbanym samochodem. Na temat zacisków zwróciłem im uwagę, że skoro jest to problem, to powinni uwzględnić ich sprawdzenie w reżimie serwisowym. Nigdy dotychczas nie miałem takiego problemu w żadnym moim samochodzie, więc nawet nie zwracałem na to uwagi. Żeby było śmieszniej. Właśnie odebrałem go po serwisie na sto tysięcy mil i zgadnij, co musieli wymienić? Pompa wody powiedziała do widzenia. 550 funtów z wymianą. Też moja wina? Gdybym wymieniał olej co 8 tysięcy, to na serwis jeździłem raz s miesiącu. Samochód w zasadzie nie stygnie, więc generuje koszty.

[@-xYz--nk1gm]

Z ciekawości grupa vag za pompę wody i rozrząd obecnie krzyczy sobie £970. A jakie objawy miałeś pompy wody? Nie myślałeś żeby coś większego kupić niż is?

[@pozejstroniedrogi8702]

@@-xYz--nk1gm Szczerze mówiąc, to kupiłem auto mniejsze od Lexusa😂 Lexusowi podziękowałem i zamieniłem go na A3 e tron. Jeden kroczek bliżej pełnego elektryka.

[@-xYz--nk1gm]

@@pozejstroniedrogi8702 poważnie? Porzuciłeś lexusa dla vaga? Masakra. Ja im nie wierzę po tym jak dsg mi padło. I prędzej kupię es, camry niż vaga. Pamiętam jak pisałeś że jedynie zamienisz tego is na innego młodszego na pełnym wypasie. Co się zmieniło w takim razie?

[@pozejstroniedrogi8702]

@@-xYz--nk1gm Wszystko prawda, ale zakładałem, że jednak będzie się psuł tak, jak mój stary LS. Jeżeli jednak nie wytrzymał nawet 100 tys mil, to doszedłem do wniosku, że trzeba go puścić do ludzi i odpocząć od japończyków. Audi jest akurat całkowitym przypadkiem. Akurat stało i było takie, że mi się spodobało, więc kupiłem. Okazało się, że nie tylko jest szybsze, ale mniej pali i ma zerowy tax. Do tego ma jedną trzecią przebiegu ISa.