Graham Masterton odpowiada na pytania użytkowników lubimyczytać.pl

Graham Masterton okazał się być bardzo miłym, szczerym i wygadanym dżentelmenem.

[@marciszsz9274]

30 lat temu czytałem jego książki i to był piękny czas. Potem przerzuciłem się na fantastykę. Szkoda, że Graham Masterton nie pisze fantastyki.

[@GuardianAngell22]

Najlepsze jest to, że autor nie boi się wychodzić do ludzi i spotykać się z fanami z całego świata...!

[@therealjackfisher]

Mój ulubiony autor z dzieciństwa.. czytałem sporo jego horrorów.. Lepszy niż Stephen King o niebo. Nie mieszkam już od lat w Polsce a w tym zacofanym skandynawskim kraju nie ma książek tego autora.. Podobno zakazali. Szkoda, duńskie książki są strasznie nudne i wieśniacko sformułowane.. Nigdy żadnej duńskiej nie przeczytam... Andersena kiedyś czytałem ale wyrosłem.. A Andersen podobno był gejem, to tym bardziej się odsuwam. Dzięki za ten wywiad z Mastertonem. Przemliluski człowiek.

[@Derlenon]

+Jack Fisher Żałosny jesteś. Boisz się że gejostwem możesz się zarazić? PS: Graham to autor klasy C, King natomiast to najwyższa klasa A.

[@therealjackfisher]

+Derlenon Czytałem książki obu autorów.. King jest nudny w porównaniu do Mastertona bo przeciąga w swoich długich rozdziałach zabierając ludzka wyobraźnie długimi opisami, które czytelnicy mogli by sobie sami wyobrazić. King bardziej nadaje się na reżysera niż na autora, i to mu przyniosło sławę. Filmy które bazowano na książce przyniosły w końcu Kingowi sławę, a nie jego czytelnicy. King przestał pisać w końcu te nudne książki i faktycznie został sławnym reżyserem ale nigdy pisarzem. Miasteczko Salem czytałem na raty bo mnie zanudzało, i już nawet nie pamiętam czy przeczytałem do końca czy tez dałem sobie spokój bo taka książka dla mnie nie miała znaczenia ani treści.. Żadna książka Mastertona mnie nie znudziła a do dziś mam spora kolekcje. Moja ulubiona książka Mastertona to Wyklęty, no i manitou były na drugim miejscu. Nie rozumiem dlaczego twierdzisz ze jestem żałosny skoro na pewno przeczytałem więcej książek tego autora niż ty przeczytasz. King ma reklamę jakiej Masterton nigdy nie będzie miał, a jak już napisałem książki Mastertona w Dani są zakazane. Mieszkam w Danii i w całym tym kraju poza moja kolekcja istnieje tylko jedna książka Mastertona która możesz pożyczyć z biblioteki i jest ona w języku angielskim. Wiec to może by tłumaczyło ta twoja klasyfikacje. Ja gejostwem się nie zarażę, bardziej się boje o dzieci. Andersen był gejem i pisał dla dzieci, dla mnie to czerwony alarm. A dania to kraj tolerancyjny dla gejów i widać ich coraz więcej wśród młodzieży. P.S. Bylem w domu H.C.Andersena, czytałem jego listy. On naprawdę miał fantazje i faktycznie musiał być gejem. O kobietach pisał w książkach a bazował je na podpatrywaniu kim one są zamiast bycia w związku z kobietami. Często pisał o kobietach jako złych wcieleniach, przykładem jest królowa śniegu. Dla niego kobieta była zimna i bez uczuć, bo on sam ich do kobiet nie posiadał. Cale życie korespondował tylko i wyłącznie z jedna kobieta i musiał ten człowiek faktycznie nie czuć pociągnięcia do żadnej kobiety skoro tylko ta jedna wybrał i to nie na małżonkę, ale na kobietę która jest każdą kobieta w jego baśniach jako wcielenie zła. On o kobietach nic absolutnie nie wiedział ale skoro był pisarzem musiał się czegoś o kobietach dowiedzieć, i dlatego czaił się i je obserwował na dystans jak jakiś obleśny stalker. Tak faktycznie było. P.S.2 Brzydkie kaczątko: H.C.Andersen pisał o sobie w brzydkim kaczątku. Byl z wyglądu paskudny ale o sobie pisał jako o najpiękniejszym wcieleniu. To był człowiek chory umysłowo. Taki narcyzm jest typowy u gejów. P.S.3 Skoro prawie cały temat poświeciłem na pisaniu o innych autorach myślę ze trzeba powrócić do mojego ulubionego autora Grahama Mastertona. Kiedy bylem w Szwecji nie spotkałem się z jego horrorami, ale spotkałem się po raz pierwszy z jego powieściami erotycznymi. W przeciwieństwie do Andersena ten człowiek wie co to kobieta i potrafi swoimi opowiadaniami podniecić każdą osobę. (Andersen nie tylko pisał dla dzieci ale tez dla dorosłych, niestety była to lipa) Wątki erotyczne Mastertona w horrorach są tak uczuciowe i tak pełne detali o kobiecie i mężczyźnie oraz ich stosunku, ze stal się on w tym kraju popularny w dziedzinie erotyki a nie horroru. Od niego więcej się gówniarz 16 lat nauczy niż z głupiej lekcji o płci i seksualizmie jakie naszym dzieciom próbują to dzisiaj w systemie narzucać. Takich sformułowań uczuciowych jakich używa pan Masterton w swoich książkach nigdy nie spotkałem nigdzie indziej. Są to sformułowania miłosne i uczuciowe, i ja tylko mażę o tym aby tak formułować się przed własną kobietą dokładnie tak jak ten pan potrafi, bo on faktycznie jest w tym mistrzem. On pisał dokładnie jak razem rozmawiać przed, podczas i po stosunku, żeby każdy był w pełni życia seksualnego zjednoczonym z miłością uczuciami oraz wspólnym poczuciem co jest najważniejsze przy każdym miłosnym stosunku! Ten pan pobił moim zdaniem rekord wykazywania uczuć wobec ludzi i strachu wobec demona i zła. Stephen King może się przy nim spakować i robić tylko filmy, bo jest pisarzem do bani. Stephen King przypomina mi czytanie Davida Morella.. Z Davida Morella wyszedł film Rambo i książka taka nudna i nawet cienka i szybka do czytania, ale faktycznie każdy kto Morella czytał zgodzi się ze mną. Jeśli ktoś lubi przygody polecam Polskiego pisarza Zbigniewa Nienackiego oraz jego książki Pan samochodzik. Są one tysiąc razy ciekawsze od filmów i faktycznie zawierają detale które uczą kulturalnego zachowywania się oraz historii. Pozdrawiam.

[@Derlenon]

Zapoznam się bliżej z Mastertonem. Pewnie masz rację co do Andersena (co nie oznacza że bajki są do bani i należy ich unikać) ale nigdy nie zgodzę się że King jest złym pisarzem. Jedne z najlepszych książek jakie czytałem (a czytałem sporo) to właśnie Lśnienie, To, Bastion. Uwielbiam. Tobie King po prostu nie pasuje. Ale przyznaję, że czasem naprawdę potrafi zanudzić (Doktor Sen, brrryy :/)

[@therealjackfisher]

+Derlenon Próbowałem w siebie wmusić miasteczko salem które mi bardziej przypominało reżyserię niż książkę, czytałem TO i w tym było to samo.. Możemy posiadać różne zdania o różnych pisarzach jednak mnie zainspirował Graham Masterton. Dziękuję za przyjazny odpis. Pozdrawiam. P.S. proponuje przeczytać książki Mastertona z cyklu Manitou i zaczynać od pierwszej książki, polecam tez mocno książkę Wyklęty która jest moją ulubioną i pokazuje zło w taki sposób w jaki nigdy sobie tego nie wyobrażałem. Wyklęty pokazuje tez zdolności Mastertona do pisania erotyki, w krótkich wątkach i rozdziałach.

[@Derlenon]

King w końcu nie każdemu podchodzi. Zapoznam się z tymi książkami jak najszybciej. Masterton w końcu pracował w Penthousie, więc erotyka to niejako jego jedna z mocniejszych stron (a przynajmniej tak słyszałem) ;p

[@siemaneczko3301]

moja. mama. uwielbia pana. poland