Mój pierwszy ekspresowy 3h PORÓD SIŁAMI NATURY

[@oliwiabodziany6850]

Klikając w film byłam nastawiona bardzo negatywnie. Jestem przeciwniczką udostępniania wizerunku dzieci w internecie, bo nie mogą wyrazić na to zgody. Jednak twoja dojrzałość, otwartość i szacunek wobec naturalności całego procesu rodzenia, bardzo mnie wzruszył. Całościowo uważam ten film za niesamowicie wartościowy, cieszę się, że opowiedziałaś nam te historię. Gratuluję i życzę dużo zdrowia dla was ❤❤❤❤❤

[@KingaSuda]

Jak miło… bardzo dziękuję! 🫠🧡

[@coszniczegozerowaste8671]

❤

[@aleksandrabielak3005]

Jesteście niesamowicie silnymi i świadomym ludźmi. Poradziliście sobie oboje 10/10! A faktycznie wyglądasz niesamowicie młodo. Piękna cera.

[@KingaSuda]

Dziękujemy! 🥹🫶🏻

[@JuliaMajchrzak-z8d]

Wzruszyła mnie twoja historia, było blisko wybuchnięcia płaczem ale powstrzymałam się bo jestem w pracy, brawo !!

[@Miranda1571]

Bardzo Ci dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Pod koniec nawet się wzruszyłam jak mówiłaś o swoim partnerze 🙂 Gratuluję urodzenia pięknego synka

[@icouldwatchyouforeve]

Bardzo poruszył mnie ten filmiki 🥺 dziękuję Ci za opowiedzenie swojej historii. Jesteś niesamowicie mądrą i świadomą osobą. Wszystkiego dobrego dla Was. ❤

[@nataliaj.8626]

Słuchając historii ze szpitala włos się na głowie jeży. Ewidentnie nie lubią tam świadomych rodzących, a kobiety traktują jak nierozgarnietą masę. W kontrze do tego co opowiedziałaś, powiem że ja również rodziłam w publicznym szpitalu - na Zaspie w Gdańsku. Dodatkowo moje dziecko było odwrócone miednicowo i aby uniknąć cesarki zdecydowałam się na obrot zewnętrzny, który również był tam przeprowadzony w 39tc i niejako zainicjował poród, bo dziecko urodziło się niecałe 24h po tej procedurze. Muszę powiedzieć, że byłam zachwycona pełnym profesolnaimem, empatią i zaangażowaniem całej kadry. Od salowych przez położne, po lekarzy wszyscy byli wyrozumiali i wspierający. Miałam przy sobie cudowne położne, młode dziewczyny które podeszły do mnie jak do najbliższej osoby, pomagając mi na każdym etapie porodu. Na sali poporodowej również najwyższe standardy, każda osoba która wchodziła wcześniej zapukała, przedstawiła się i wytłumaczyła w jakim celu przyszla, jakie procedury będą przeprowadzane. Każdej kobiecie życzę takich doświadczeń i takiej opieki.

[@coszniczegozerowaste8671]

To jest rosyjska ruletka nie wiesz na kogo trafisz. Sama rodziłam tylko pierwsze w szpitalu i gdybym mogła cofnąć czas to chciałabym rodzić w domu z położna. Kolejne dzieci urodziłam już poza szpitalem ❤

[@KingaSuda]

Ale wspaniale! Słyszałam dużo takich opinii właśnie o tym szpitalu, to pewnie jeden z nielicznych w Polsce, gdzie mają takie standardy. Zazdroszczę dostępu to takiego szpitala, marzy mi się przeżyć takie doświadczenie w miłym, ale bezpiecznym środowisku 🧡

[@coszniczegozerowaste8671]

@@nataliaj.8626 Mieszkam na prowincji. Lekarz prowadzący drugą ciążę przy drugim synu ułożonym pośladkowo mówił cesarskie cięcie. Czułam wewnętrzny sprzeciw przeciwko temu wyrokowi nie chciałam operacji. Mój tato urodził się w pozycji miednicowej i był jedyną osobą w rodzinie, która mi powiedziała jeśli chcesz to tak urodzisz. Mój syn nie chciał się obrócić do samego końca i urodziłam go sama w tej pozycji. Opowiedziałam historię moje porodu u siebie dlatego, że porody pośladkowe siłami natury są możliwe. W wielu miejscach na świecie mają miejsce. Oglądałam filmy z takich porodów przygotowując się do mojego.

[@magdamagda4062]

Jakie to przykre jak mówiłaś o tym wyglądzie, jejku 😢😢 A raczej o tym jak reagowali na Twój wygląd. Pełne rozwarcie i te wszystkie pytania, mierzenie, kable... cofnęły maluszka :( Jeszcze Twój Łukasz taki waleczny i to podcieranie przez niego. Niesamowite! Gdzie był personel, ja się pytam? Też uważam, że wypróżnianie jest normalne. A ten kto pracuje na porodówce, a brzydzi się tego NIE powinien tam pracować... masakra. Gratuluję Kochana przygotowania i asertywności ❤❤❤ Jesteś niesamowicie dzielna, dojrzała. Jesteś moją inspiracją i bardzo Ci dziękuję za podzielenie się tą historią.

[@coszniczegozerowaste8671]

Na szczęście jest możliwość porodu w domu. Poród w domu a poród szpitalny to dwa różne światy 😊 pisze z własnego doświadczenia ❤

[@milena9943]

Jesteś mega wartościową i świadomą kobietą❤

[@KingaSuda]

dziękuję 🥹🫶🏻

[@lukanas515]

Gratuluję 😊

[@patipati738]

Kinga jestem z Rzeszowa i byłam bardzo niecierpliwa na tego typu twoje filmy ❤ Jestem przedumna, że ci się chce to materializować i przekazać dalej dla kobiet które nie mają możliwości posłuchać takich historii czy znajomych które akurat teraz rodzą, lub po prostu nie mają wokół siebie wsparcia innych. Byłam bardzo poruszona podczas filmiku i przeżywałam to tak bardzo że pewnie po takich przeżyciach nie umiałabym się podzielić tak z innymi jak ty👏🏻👏🏻Pewnie ze wstydu że powinnam być silna czy z braku odwagi. Narzuca nam się dzisiaj zachodzenie w ciążę, głupie komentarze(przedmiotowe)zamiast zadbać o to byśmy jako młode kobiety miały warunki sprzyjające temu żeby dzieci chcieć i żeby rodzić i być z takich momentów móc być szczęśliwe ❤ przedemna długa droga w której takie kobiety jak ty (niestety z youtuba😅 nie w rzeczywistości) pośrednio wspierają mnie w procesie by się tego wszystkiego nie bać, bo przecież warto!❤

[@KingaSuda]

Kochana sąsiadko dziękuję za wspaniałe słowa! Chciałabym, aby ten film mógł pomóc kobietom przygotować się na poród, najlepiej jak mogą - bo tylko to mogą zrobić, aby było bardziej pozytywnie! 🙌🏻

[@coszniczegozerowaste8671]

@@KingaSuda❤

[@pasjonacirolnictwa]

Piękna, autentyczna historia. Miło się słucha tak świadomej osoby. Oby więcej takich przyszłych Mam.

[@KingaSuda]

Miło mi 🥰

[@coszniczegozerowaste8671]

@@pasjonacirolnictwa To prawda przygotowanie do porodu jest bardzo ważne. Jeszcze wiele w tym aspekcie do wypracowania w uświadamianiu przyszłych mam.

[@nataliabroszkiewicz2367]

Wykonałaś ogrom pracy 🎉❤ podziwiam i gratuluję

[@JJ-cm7yq]

Świetny filmik 😮 Jak moja żona będzie rodziła to na pewno będę dzwonił do Łukasza !!!!😂😂😂😂

[@coszniczegozerowaste8671]

Byłaś Dzielna ❤ u mnie też pierwsze dziecko urodziło się w szpitalu a kolejne już nie bo obawiałam się ingerencji w ten fizjologiczny proces. Sama kilkukrotnie byłam przy porodach zwierząt :) można się dużo z obserwacji nauczyć.

[@KingaSuda]

Oj tak, szkoda że większość ludzi lub dzieci nie może obserwować naturalnych procesów w naturze, u zwierząt. Takie doświadczenie przygotowują do życia i dają inny obraz świata 🙌🏻

[@StefaniszynMagda]

Gratulacje 🎉 Dziękuję za film, piękny.❤ Popłakałam się...

[@ElzbietaKloda-k7n]

Gratuluje Kinga 🎉 dla mnie kazdy porod ma w sobie cos traumatycznego. Bardzo wartosciowy film.

[@aniaidominikwasilewscy7024]

Gratulujemy ❤❤

[@magdamb3580]

Dziękuję że dzielisz się tym wszystkim

[@PenelopeB-q1o]

Wow jaka wiedza, świadomość i intuicja chyba większa niż u medyków i ta siła przebicia, gratuluję! 🥹 Jak najwiecej takich „specjalistów” powinno to obejrzeć bo to co muszą przechodzić rodzące brzmi strasznie, tak bardzo współczuję niekompetencji personelu 😭 i zazdroszczę tej siły. ☺️

[@KingaSuda]

Bardzo dziękuję za te słowa 🥹

[@coszniczegozerowaste8671]

@@PenelopeB-q1o Polecam piękny poród Kasi film dokumentalny „ zaufaj film o porodzie pośladkowym w domu „ piękne świadectwo które pokazuje inne wyjście.

[@weronikajaworska129]

Jeszcze raz Kinia gratuluję w szczególności Tobie, ale także Łukaszowi❤ Jestem jednocześnie strasznie wkurzona na warunki porodów w Polsce, dobrze, że się oboje postawiliście się i zrobiliście to po swojemu💪🏻 szkoda tylko, że nie mogłaś mieć jedynie większego spokoju, ale może zrekompensuje to teraz czas spędzony z maluszkiem. Dużo zdrowia dla Was✨

[@KingaSuda]

Kochana bardzo dziękuję za słowa otuchy, oby w przyszłości szło to w lepszą stronę 🙌🏻🧡

[@nataliaj.8626]

Wzruszyłam się w pierwszych sekundach filmu. Narodziny to prawdziwy Cud ❤ Gratulacje i zdrowia dla Waszej Rodziny.

[@KingaSuda]

Bardzo dziękujemy, to prawda! 🫠🥰

[@coszniczegozerowaste8671]

Obcy mężczyźni nie ważne czy z tytułem czy nie to jakaś pomyłka. Poród to bardzo intymny proces 😊❤ Dużo bliższy mojemu sercu jest kobiecy krąg porodowy.

[@JaniszewskaMagdalena-hy4my]

Gratuluję zdrowia dla waszej trójki 💚

[@rosev8558]

Gratulacje! Fajny film🎀

[@leonelyt5533]

Fajny film PS. Gratulacje za synka oby czuł się jak najlepiej

[@dziewczynaznadmorza]

Wypelnij ankiete na rodzic po ludzku i wystaw opinie na google na temat szpitala

[@KingaSuda]

Tak zrobię

[@asiuuu102]

Od pierwszych sekund filmu mam łzy w oczach. Gratulacje kochana !

[@KingaSuda]

Dziękuję, że przeżyłaś to również z nami 🥹

[@ewakazimierczuk725]

Jestem w 36 tygodniu ciąży. Za mną 3 bardzo różne porody: w szpitalu, mocno zmedykalizowany, kolejny w domu narodzin przy szpitalu, bez interwencji medycznych i ostatni w domu. Oglądając Twoją historię kilka razy się popłakałam i tylko utwierdziłam w tym, że podejmuję najlepszą możliwą decyzję chcąc znów urodzić w domu. Mój pierwszy poród był bardzo traumatycznym przeżyciem, słuchając Ciebie wróciły wspomnienia i czułam, że w 100% się z Tobą identyfikuję. To bardzo smutne, że ludzie mający za zadanie pomóc w przyjściu nowego człowieka na świat mają tak mało empatii.

[@KingaSuda]

Ewo, bardzo dziękuję za Twoją empatię! To prawda, nie było łatwo, ale teraz po czasie już łatwiej się to wspomina. Wspaniale, że masz doświadczenie dobrych porodów w innych warunkach niż szpitalne. Mam nadzieję, że Twój następny poród będzie pięknym doświadczeniem. Wszystkiego dobrego 🧡

[@coszniczegozerowaste8671]

❤❤❤ zaufaj sobie. Jeśli też ciąża przebiega prawidłowo dasz radę urodzić w domu. Wspieram ❤ u mnie dwa z trzech porodów były bez asysty i były cudowne. Polecam Ci piękny pozytywny film na youtubie. „ zaufaj film o porodzie pośladkowym w domu” ❤❤❤ jest z położna 😊

[@aniarymek]

Przykro mi. Współodczuwam. Słucham z wypiekami na twarzy. Jestem blisko tego co mówisz. Dosłownie. Jestem w 36 tygodniu ciąży. Dziś rano odebrałam wynik GBS jest ujemny… Ale mam z tyłu głowy że szpital… Jeszcze nie mam wszystkich badań w ręku. A w przyszłym tygodniukwalifikacja do porodu domowego. Od kilku dni czuję że to blisko. Torba do szpitala spakowana od tygodnia. Potrzebuję dużo odpoczywać. Ale to Zużycie Materiału Biologicznego… 39 wiosen za mną. Drugie ciąża. Pozdrawiam Cię serdecznie!!! Ps. Pierwszego Synka rodziłam w domu. Ale musiałam jechać na szycie do szpitala. Urodził się z waga prawie 4200 i pęknięcie było 3 stopnia. Na szczęście do znajomej lekarki położnych które odbierały poród. Jak Ciebie słucham czuje jak jestem blisko tego co mówisz. Jeśli mogę…Uściski dla Ciebie i Synka i Partnera!!!

[@KingaSuda]

Kochana bardzo dziękuję za współczucie 💐 ja również życzę Tobie, aby wszystko się powiodło po Twojej myśli i abyś miała piękny poród gdziekolwiek on się wydarzy! Siła w naszej głowie 🧡 wszystkiego dobrego kochana!

[@kamilapeka8894]

Ja miałam drabinki , piłkę i co z tego skoro miałam już tak dość , że na gaz rozweselający miałam takie chce ,chce ;), chociaż położna powiedziała wprost że jak wezmę gaz to nie będę mogła łazić , kąpać się itp. ,a tak to mogę że ona mi nic nie narzuca , dała mi chwilę na decyzje ,ale ja miałam tak dość że chciałam , ale znieczulenia nie chciałam ;) .

[@len23981]

Gratulacje 🩷 🫂 Może odcinek o tym jak w naturalny sposób dbaćo dzieci, jakich produktów używać? Dużo zdrowia i odpoczynku dla całej rodziny.

[@kamilapeka8894]

tylko jeśli chodzi o naturalne dbanie o dziecko to wystarczy woda + mleko matki ;) , jak dzieci są na wielopielo to odparzenia są rzadko ,a najczęściej się wtedy używa mleka matki ,albo lanoliny (tej do pieluch)

[@magdajezmanska6217]

Gratulacje ;)

[@coszniczegozerowaste8671]

Co do urazów krocza to tylko miałam uraz w postaci otarcia rodząc mojego pierwszego syna w szpitalu. Z perspektywy czasu wiem, że to zła wymuszona pozycja porodowa do tego urazu doprowadziła. Natomiast gdy rodziłam pozostałe dzieci w pozycjach które moje ciało mi podpowiadało moje krocze było nienaruszone.

[@puszkatech]

To bylo bardzo intensywne przeżycie 👶🏼🥹💪

[@KingaSuda]

To prawda, najważniejsze że razem 🥹🧡

[@wioletawojtowicz5929]

Grarulacje ❤❤ kazdy z waszej rodziny spisał sie na medal ..a szczegolnie ze ty...w takim bólu emocjach ..nie dałaś sie tym lekarzom i ich bezsensownych odzywkach i szprycowania i medyczne i ingerencje

[@wioletawojtowicz5929]

Bardzo dużo zdrówka i szczęścia! Dla całej rodziny i mam nadzieję że następne porody jak się zdecydujesz będą tylko łatwiejsze !

[@KingaSuda]

Dziękuję! Jestem z siebie dumna, to było wspaniałe przeżycie, mimo przeciwności losu 🫶🏻😊

[@believ9]

Kochana. Słucham tego z ciarkami na ciele… Mój pierwszy poród odbył się także zupełnie wbrew mojej wizji. A słucham Cię będąc dwa dni przed terminem mojego trzeciego porodu. Jest mi strasznie przykro, że doświadczyłaś takiego traktowania. Jesteś silna i świadoma tak, że aż ciężko to opisać! Jesteś BOHATERKĄ, bo mogłaś się poddać, a do samego końca walczyłaś i urodziłaś naturalnie. Dałaś swojemu dziecku to, co najlepsze. Wbrew innym. Ta historia pokazuje tylko, że będziesz… JESTEŚ wspaniałą Mamą. A Łukasz wspaniałym Tatą. Mały jest w najlepszych rękach ❤️

[@KingaSuda]

Bardzo mnie wzruszyły Twoje słowa… na prawdę chciałam dać mojemu dziecku wszystko co najlepsze od początku, czyli poród siłami natury i karmienie piersią - udało się i jestem taka szczęśliwa 🧡🥹 Kochana życzę Wam pięknego porodu i wszystkiego najlepszego 🫶🏻

[@the_journat]

Gratulacje. ❤

[@KingaSuda]

Dziękuję 🫶🏻

[@kasiakkm7191]

Współczuje takiego "przyjecia" w szpitalu. Sama niedawno miałam drugi poród. Ja spotkałam też średnie wsparcie podczas porodu. Ale dobrze się przygotowałam psychicznie i fizycznie, miałam wsparcie męża. Dałam radę urodzić tak jak chciałam. Ale to była głównie zasługa moja i męża 💪 Bo personel był właśnie chciał strasznie wszystko medykalizować :(

[@KingaSuda]

Wspaniale, że miałaś dobre przygotowanie 🙌🏻

[@coszniczegozerowaste8671]

Niestety takie są realia w szpitalu. Rosyjska ruletka nie wiesz na kogo trafisz, co zabiera bezpieczeństwo i stabilizację w trakcie tego wysiłku. Polecam film seks jak poród szpitalny. Mało kobiet nadal myśli o porodzie domowym. Po przeczytaniu książki polskiej położnej Ireny Chołuj wolałam wybrać poród w domu. Medykalizacja może bardzo skaplikowac poród dlatego tyle jest CC

[@emiliajakin8227]

Po to jest postep w medycynie . Jak sie chce uniknac "medykalizacji" to t rzeba pojechac do Sierra Leone rodzic dzieci .Tam w calym szpitalu jest jeden termometr.

[@coszniczegozerowaste8671]

@@emiliajakin8227 Nie trzeba jechać do Afryki wystarczy że wybierzesz poród w domu ;) a medykalizacja niesie za sobą wiele komplikacji porodowych polecam film na Youtubie „ seks jak poród szpitalny „. Można jeśli się chce wyciągnąć wnioski.

[@coszniczegozerowaste8671]

@@emiliajakin8227 Ktg np ogranicza kobiecie ruchy i wymusza niefizjologiczna pozycję porodowa. Sztuczna oksytocyna powoduje gwałtowniejszy i bardziej bolesny poród. Brak możliwości swobodnej pozycji porodowej w fazie parcia dochodzi do częstych urazów krocza. Medykalizacja często zaburza naturalny proces. A do Afryki na szczęście nie trzeba jechać. Wystarczy poszukać położnej do porodu w domu o ile ciąża jest fizjologiczna.

[@iwonastepnik9622]

Gratulacje 🥰

[@patipati738]

Gratulacje ❤❤❤

[@ewablonska]

Gratulacje, będziecie super rodzicami :) ❤❤❤

[@KingaSuda]

Dziękujemy 🥰

[@coszniczegozerowaste8671]

U mnie współżycie bardzo pomogło w szybkim i mało bolesnym urodzeniu drugiego syna ułożonego pośladkowo ❤ w nasieniu mężczyzny są prostaglandyny, które pomagają w rozszerzeniu szyjki macicy natomiast w trakcie seksu ( przytulanie , pieszczoty) wytwarza się naturalna oksytocyna ( hormon bardzo potrzebny w trakcie porodu )

[@KingaSuda]

To prawda, ja uważam że u nas mocno przyspieszyło właśnie poprzez te aspekty - super sprawa 🧡

[@Ashia1206]

Gratulacje❤❤❤ przygotowanie głowy do porodu to potężna moc❤. Wow wow dałaś super radę. Ach ten gbs. Następnym razem się uda w domku🥰. Film dobitnie pokazuje jak naturalny postęp porodu u wielu kobiet hamowany jest przez niemiłą, stresową atmosferę i medykalizację. Kawa na ławę wręcz. Niech idzie w świat. Powinien byc wyświetlany położnym starej daty na szkoleniach... Ciało kobiety wie, jak urodzić, gdy się mu nie przeszkadza. WHO zaleca 10-15% cięć cesarskich, tymczasem w Polsce z byle powodów i pośpiechu personelu jest aż 45%, co jest patologią i zacofaniem. Znieczulenie porodowe również nie jest niczym dobrym, bo hamuje naturalną wymianę oksytocynową między matką i dzieckiem. Matki może już nie boli, ale dzidziusia już tak... Tymczasem ból jest do opanowania jeśli głowa jest przygotowana, wyłączy myślenie, a atmosfera domowa i intymna. Na szczęście powolutku wraca się do natury w niektórych miejscach...❤

[@coszniczegozerowaste8671]

@@Ashia1206 To prawda, że podstawą jest wiedza, przygotowanie psychiczne i fizyczne. Dwójkę z trójki dzieci urodziłam sama. Pierwsze urodzone w szpitalu gdybym mogła cofnąć czas rodziłabym w domu z położna.

[@KingaSuda]

Dokładnie tak! Dziękuję 🥰🧡 Jasne, znieczulenie również ma swoje skutki uboczne, ale lepiej pójść w tą stronę - zapewniając mniejszy ból dla kobiet, które na prawdę nie potrafią się inaczej przygotować na poród, niż załatwiać sobie po kątach cięcie cesarskie lub wykonać awaryjne cięcie cesarskie podczas porodu przez brak współpracy rodzącej. Większy dostęp do znieczulenia to co raz mniejszy odsetek cięć cesarskich, które nieporównywalnie mają więcej skutków ubocznych niż znieczulenie 🫶🏻

[@coszniczegozerowaste8671]

@@KingaSuda To prawda choć gdy dawno temu chodziłam na szkołę rodzenia to położna mówiła, że znieczulenie może powodować paraliż i brak kontroli od pasa w dół w trakcie porodu. Nie bałam się bólu bo ból jest informacją o postępie porodu. Wolałam dzielnie znosić ból i mieć kontrolę nad swoim ciałem. Mi bardzo pomagał ruch w postępie porodu i myślę że poród w wodzie też pomaga lepiej znosić ból choć sama niemiałam okazji skorzystać.

[@Ashia1206]

@@KingaSuda zgadzam się

[@Rokka11055]

Sluchając tej historii upewniam się jeszcze bardziej, że poród w szpitalu to największa zbrodnia przeciwko intymności porodu i więzi matki z dzieckiem. Zmienilam zdanie co do posiadania dzieci dłuższy czas temu, ale gdyby coś to jedynie poród w domu lub naturze, a jeśli zostałabym zmuszona do szpitala to tylko w wodzie i na pewno nie na plecach, bo to wymysł i żadne inne stworzenie na tej planecie nie rodzi na plecach.

[@coszniczegozerowaste8671]

❤ u mnie podobne odczucia. Pierwszego syna rodziłam w szpitalu ale kolejne dzieci już poza jaskinią smoka. ❤ W tym urodziłam drugiego syna pośladkowo siłami natury. Opowiedziałam moją historię. Trzecie dziecko urodziłam w domu w dogodnej dla mnie pozycji ❤

[@coszniczegozerowaste8671]

@@nataliaj.8626 Mojego drugiego syna urodziłam sama pośladkowo bo nie chciałam cesarskiego cięcia. Opowiedziałam swoją historię. Jest też bardzo fajny dokument na youtubie Film o porodzie pośladkowym w domu. Od Kasi kanał Rodzę jak dama

[@KingaSuda]

To prawda, mimo tego że nie musiałoby tak być. Poród w szpitalu może być piękny, intymny i bezpieczny - ale to dopiero oferują nieliczne szpitale, tak jak słyszałam np św Zofii w Warszawie czy na Zaspie w Gdańsku

[@coszniczegozerowaste8671]

@@KingaSuda Nadal są to wyjątki. A kobieta potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji w trakcie tego wyjątkowego okresu.

[@emiliajakin8227]

W Afryce kobiety rodza kucajac nad dolem wykopanym w ziemi. Super naturalny porod dla zwolenniczek naturalnych porodow.

[@kamilapeka8894]

nikt mi nic nie mówił o sikaniu przed porodem lol ;) .... Dziwi mnie to nacinanie krocza , u mnie czekali do ostatniej chwili gdzie dziecko chciało wyjść w naprawdę dziwnej pozycji , i musiały mnie naciąć bo dziecko by się udusiło :( . położna była załamana .

[@kqennkqenn9105]

Moja przyjaciółka rodziła w profamili miała dodatkowo prywatną położną. Dziecko trafiło na OIOM a pomoc położnej po porodzie była zerowa. Mówiła że to najgorzej wydane pieniądze i kolejne dziecko rodzi w państwowym. Zdrowia dla was

[@kqennkqenn9105]

Z kolei ja i moje rodzeństwo urodziliśmy się na Szopena i moja mama zawsze chwaliła personel. A co do skurczy to tata się śmieje że moja mama rodząc mojego brata zdążyła się jeszcze wyszykować i POMALOWAĆ 😂 kiedy on nalegał żeby już jechać 😂

[@kqennkqenn9105]

Aha i nie znam nikogo kto rodzilby na Lwowskiej 🥺 a co to za Pani lekarka prowadząca, serio chcę unikać.

[@ainglot7]

​@@kqennkqenn9105O szpitalu na Lwowskiej słyszałam same negatywy jeśli chodzi o poród.

[@KingaSuda]

Dziękuję za informację! Też słyszałam takie opinie, to bardzo przykre… nie wiem czy jest jakiś bezpieczny i pewny szpital w obrębie Rzeszowa i okolic

[@KingaSuda]

Historie kobiet szykujących się do szpitala na poród to chyba klasyk 😄 co do lekarki to tak jak mówiłam, z tego co pamiętam to była Edyta.

[@sandrak1017]

Bardzo ciekawy filmik. Też jestem ze służby zdrowia, aczkolwiek podejście personelu do pacjenta było dramatyczne - lekko ujmując. Też w tym roku rodziłam, 9h. U mnie przy porodzie była jedna położna, pod sam koniec porodu podeszła druga położna, na zakończenie przyszła lekarka. Uważam, że ilość osób na tej sali była zupełnie zbędna. Co do krzyku… lekarz gbur… w moim przypadku - myślałam, że mam wysoki prób bólu, ale to było nie do opisania i mój krzyk chyba w całym szpitalu było słychać… Wywiad medyczny powinien być zebrany w komfortowych warunkach (wszędzie uczą, że komfort psychiczny i fizyczny pacjenta jest najważniejszy). Do „poślizgu” maluszka podczas porodu polecam (może na kolejną ciążę się przyda) olejek ze słodkich migdałów. Życzę dużo zdrówka dla maluszka i całej rodziny. Gratuluję ślicznego chłopca 🥰

[@KingaSuda]

Dzięki za słowa wsparcia 🫶🏻 mam nadzieję, że Twój poród był pozytywny 🙌🏻

[@emiliajakin8227]

Taka duza ilisc osob ,to byli swiadkowie niesubordynacji rodzacej,na wypadek, gdyby sie cos stalo zlego. Starszy lekarz,to pewnie ordynator oddzialu polozniczego. Rodzenie z pelnym pecherzem moglo doprowadzic do tego,ze dziecko moglo utknac w drogach rodnych I spowodowac niedotlenienie I kalectwo.

[@coszniczegozerowaste8671]

Polecam film na Youtubie „ seks jak poród szpitalny „ Jeśli się zdecydujesz na poród w domu to będzie bardziej intymna atmosfera ❤

[@JaniszewskaMagdalena-hy4my]

Ja wspominam bardzo zle poród który był ponad 15 lat temu i dlatego mam też tylko jedno dziecko nie chciałam tego przechodzic znów. Syn urodził się poprzez cesarskie cięcie w zamartwicy Pielęgniarki położne zamiast pomagać kometowały moją wagę moje stopy dłonie na siłę kazały mi leżeć a ja wolalam chodzić kucac a im to się nie podobało. W szpitalu bylam o 13 z 8 cm rozwarcie a cesarke miałam na nastepny dzień o 7.30 A po cesarce wsztscy dopiero byli mili co chwilę ktoś przychodził a pszed byłam zostawiana sama na długi czas mąż dojechal dopiero nad ranem bo był w pracy Do cesarki byłam uśpiona

[@patipati738]

Przeżywam ból czytając to, naprawdę nie rozumiem dlaczego tak musiało to wyglądać! Absolutnie nie zasługiwałaś na takie traktowanie 😢😢😢

[@JaniszewskaMagdalena-hy4my]

@@patipati738 dziękuję teraz na to bym nie pozwoliła nie zgodzila się Wiele kobiet jest tak traktowanych i nadal to przechodzi i mężowie partnerzy też Mój siedział na korytarzu wszystko widiał w sali ze mną było około 10 osób wychodzili biegiem i wracali biegiem Byli zdenerwowani ciągle coś przynosili ze mną było wszystko dobrze ale już z dzieckiem nie zeby to trwało dłużej mogłabym go nie mieć wcześniej tylko powtarzali żebym nie pszesadzała nie krzyczała że mam urodzić sama i ze strasze inne kobiety Syn na szczęście jest zdrowym mądrym nastolatkiem ale żałuję ze nie mam jeszcze jednego dziecka albo dwójki

[@KingaSuda]

Bardzo, bardzo mi przykro… to jest po prostu karygodne zachowanie, mam nadzieję że wróci do tych ludzi ich podłość! Kochana dziękuję za podzielenie się, jesteś silna!

[@Naticzka.W]

Bardzo dziękuję za te filmik, fajnie się oglądało, dobrze posłuchać o twoich doświadczeniach. Nie mam wątpliwości co do twojej racji jeśli chodzi o nacinanie krocza np., czy cewnik, ale zastanawia mnie dlaczego upierałas się w kwestii nieogolenia np. Z tego co wiem od moich przyjaciółek które sa świeżo upieczonymi lekarzami, niezwykle zainteresowanymi ginekologia i dobrem kobiet - to ma chronić ciebie w wypadku pęknięcia krocza. Tzn. Ran się nie szyje gdy są włosy, na włosach są bakterie, więc dla potencjalnej rany jest to istotne, także ułatwia ogromnie pracę lekarzowi. Więc tutaj po prostu zastanawia mnie dlaczego coś co nie jest inwazyjnym zabiegiem, a może zabezpieczyć ciebie i pomóc w pracy lekarzowi, było przez ciebie odebrane tak negatywnie. Druga rzecz, która mnie zastanawia - ale tutaj wierzę, że ten lekarz był po prostu niemiły i jego postawa była słaba, krzyk faktycznie powoduje znaczną utratę siły i to jest udowodnione medycznie, że potem może być większa trudność z urodzeniem. Ale tutaj rozumiem, że było to w zły sposób przekazane. Proszę nie odbieraj tego jako atak, jestem naprawdę zainteresowana i współczuję ci takiego doswiadczenia, bo cała reszta Twojej historii zakraja moim zdaniem o przemoc wobec kobiety.

[@KingaSuda]

Jasne, masz racje - włosy mogą powodować problem z szyciem lub późniejsze np wrastanie w ranę. Nie odebrałam tego negatywnie, po prostu uważałam, że nie ryzykuje tym zbyt dużo - golenie również może spowodować mikrourazy i podrażnienie tego miejsca. Szyta byłam mimo mojego owłosienia, a rana wygoiła się bardzo szybko i sprawnie bez jakichkolwiek infekcji, dzięki wietrzeniu krocza i odpowiedniej higienie. Również ten lekarz starał się to niby przekazać "neutralnie", natomiast sama jego postawa, to że sobie stał w kącie z założonymi rękami + jego obecność nic dla mnie nie wnosiła, a wręcz była negatywna, bo było tam o jedną osobę za dużo, co jak mówiłam mogło wpłynąć na przebieg porodu.

[@Naticzka.W]

@@KingaSuda dzięki za odpowiedź i oczywiście rozumiem, byłam ciekawa twojego uzasadnienia tej decyzji. Jeszcze raz dziękuję za filmik, chociaż powiem szczerze, że cała reszta mocno mnie przestraszyła i trochę się boję swojego potencjalnego porodu w przyszłości. Na szczęście mam przyjaciółki, które mam nadzieję do tego czasu będą ginekolozkami i mi pomogą. Szkoda, że inne kobiety pewnie będą się jeszcze spotykać z takim podejściem.

[@KingaSuda]

Zawsze można rozważyć poród domowy lub w lepszym szpitalu, jeśli jest do niego dostęp. Ale chyba najważniejsze jest nastawienie i determinacja np do urodzenia naturalnie (tą siłę i determinację łatwo nabrać poprzez poznanie fizjologi porodu, czynników potencjalnie zaburzających poród i korzyści porodu siłami natury) 😊

[@coszniczegozerowaste8671]

Tylko pozazdrościć tak wspierającego partnera wsłuchującego się w potrzeby swojej partnerki ❤ u mnie nie było ani wsparcia ani zrozumienia ale nie każdy człowiek potrafi być empatyczny.

[@KingaSuda]

Dziękuję to prawda! Przykro mi, że nie mogłaś liczyć na podobne wsparcie 😢

[@coszniczegozerowaste8671]

Byl ze mną tylko przy pierwszym porodzie ale był biernym sparaliżowanym obserwatorem. Nie angażowałam go w ten proces bo nie widziałam zainteresowania tematem z jego strony. Byłyby to za duże oczekiwania z mojej strony. Panowie z reguły nie ogarniają tego procesu i obcy mężczyźni przy porodzie źle to wpływa.

[@PaulaHerman-w8u]

Gratulacje I dużo zdrowia dla całej rodziny ❤ piękny film, niesamowita determinacja , wielki szacun dla Ciebie! Mam jedno pytanie, co było powodem że lekarka włożyła rękę po bark dziecka, nie szło dalej czy jakaś inna komplikacja? Wydaje mi się że to nie jest standardowa procedura przy fizjologicznym porodzie 🤔 pytam bo sama za 2 miesiące będę rodzić w Rzeszowie, co prawda zdecydowałam się na miejski ale domyślam się że realia podobne i zastanawiam się czy aby ta kobieta nie zrobiła tego celowo tylko po to abyś właśnie pękła i wyszło na jej... 🤔

[@KingaSuda]

Bardzo dziękuję! 🫶🏻 szczerze? Nie mam pojęcia… poród był bardzo szybki, nie wiem dlaczego chciała go jeszcze przyspieszać…

[@nanasz9534]

Odbieranie telefonu w trakcie porodu? Karygodne. Dużo zdrówka dla Ciebie i dla Maluszka. I dla Taty na medal. ❤

[@PenelopeB-q1o]

Na te wszystkie nadużycia to chyba pozostało zgłaszać do Izby Lekarskiej albo pisać przynajmniej do dyrekcji szpitala 😢

[@joannamaron583]

Nie ukrywam ze z niecierpliwoscia czekalam na ten film. Bylam w bardzo zblizonym terminie co ty, wiec kazdy film/badania byly u mnie rowniez aktualne. Urodzilam 3 dni przed toba, rowniez synka, rowniez mialam gbs dodatko. Mimo tego rodzilam w domu (byl to moj drugi porod, oba w domu, oba z dodatnim gbs). I tutaj pytanie, decyzja o rezygnacji z PD byla twoja czy poloznych? Strasznie mi przykro ze takie nieprzyjemne sytuacje cie spotkaly w szpitalu... kiedy tego sluchalam mialam ochote plakac z bezsilnosci... dobrze ze chociaz byl z toba partner i pilnowal wszystkiego❤ mam nadzieje ze kolejny porod odbedzie sie juz w domu i bedzie dla ciebie niesamowitym doswiadczeniem, tak jak to bylo u mnie. Zycze wam duzo zdrowia, sily i zeby teraz wszystko przebiegalo juz bezproblemowo!! Ps czas porodu liczy sie od pierwszych skurczy lub odplyniecia wod wiec w twoim przypadku, z tego co mowilas, to od 23 do 13 a wiec 14h, nie 3:) Ps2 synek jest cudowny, te oczy!!! ❤❤

[@coszniczegozerowaste8671]

Poród w domu jest piękny ❤

[@KingaSuda]

O to faktycznie byłyśmy obie niemal równiutko, to miłe 😊 decyzja o porodzie domowym była nasza - pierwsze dziecko, nie chcieliśmy ryzykować. Dziękuję za słowa otuchy, najważniejsze że już poukładałam to sobie w głowie i najważniejsze dla mnie jest to, że wyciągam więcej pozytywów niż negatywów tej sytuacji (główne pamiętając moje odczucia i to jaką wykonałam pracę) 🧡

[@IneedsAll]

U mnie dwie znajome również 1 ciąża i po wejściu do szpitala okazało się, że maja już po 10 cm. Moja ciocia z kolei musiała rodzić w domu bo karetka nie zdążyła by jej zawieść do szpitala. Więc noo nie zawsze właśnie 1 poród jest długi. Twój szpital porażka niestety :( Przykre jest to wszystko

[@KingaSuda]

No właśnie, jest pewnie trochę kobiet, które są pierworódkami i mają szybkie porody, więc nie powinno to być nic dziwnego.

[@coszniczegozerowaste8671]

Patrząc na własne doświadczenia porodowe. To osobiście uważam, ze poród powinien się zacząć od seksu z partnerem. Otwarcie dróg rodnych dzięki prostaglandynom zawartym w męskim nasieniu oraz wyrzut hormonu oksytocyny. Żałuję, że wszystkich moich porodów nie inicjowałam współżyciem ❤

[@magdamagda4062]

Kochana, przepraszam... Mam pytanie. Dlaczego lekarz dopytywał o nadżerkę?

[@coszniczegozerowaste8671]

Widząc ile było ingerencji w twój poród to ogarnia mnie smutek szkoda, że nie odbył się on w bardziej sprzyjającym otoczeniu. Polecam film na youtubie Seks jak poród szpitalny.

[@KingaSuda]

Ja jestem szczęśliwa, że dałam radę spełnić moje założenia co do porodu, mimo takich przeciwności 🧡

[@coszniczegozerowaste8671]

❤ to prawda ale to okrutne że nie dość że poród wymaga swobody, spokoju, skupienia i wysiłku to jeszcze w tym czasie musisz walczyć o swoje przekonania. Ja też się cieszyłam po pierwszym porodzie szpitalnym, że dziecko zdrowe, że nie było CC ani nacięcia krocza ale instynktownie czułam, że nie tak to miało wyglądać, że czegoś brakowało. Dopiero mój drugi poza szpitalny pośladkowy poród w pełni mnie usatysfakcjonował. Czułam olbrzymią radość i kobiecość.

[@annakowalska8470]

Alez wieksza ilosc porodow to lepiej bo personel ma caly czas kontakt z roznymi przypadkami.

[@KingaSuda]

Powyżej jakiegoś pułapu personel jest już za bardzo eksportowany

[@emiliajakin8227]

W kraju w ktorym mieszkam ,kazde kwestionowanie decyzji lekarza musialabys podpisac na papierze,aby szpital i lekarz nie musieli placic odszkodowania za bledy w sztuce lekarskiej.

[@coszniczegozerowaste8671]

Nie napisałaś jaki to kraj. A wiesz o tym, że za cesarkę lekarz dostaje w Polsce więcej kasy z NFZ 😅

[@emiliajakin8227]

Wszedzie dostaje wiecej pieniedzy ,bo to jest traktowane jako operacja. Z ekonomicznego punktu widzenia cesarka, to kilkakrotnie wyzsze koszty od porodu. Odbywa sie na sali operacyjnej ,z udzialem anastezjologa i przy pomocy specjalistycznej aparatury. Przecietnie inteligentna osoba o tym wie.

[@coszniczegozerowaste8671]

@@emiliajakin8227 Z ekonomicznego punktu widzenia cesarka bardziej się opłaca.

[@coszniczegozerowaste8671]

@@emiliajakin8227 Mam pytanko czy w tym innym kraju porody miednicowe siłami natury mają miejsce ?

[@emiliajakin8227]

W zdecydowanej wiekszosci przypadkow porod miednicowy odbywa sie przy pomocy C S. Ulozenie dziecka w porodzie miednicowym ma kilka wariantow I w zaleznosci od tego I wagi dziecka,jezeli malo wazy, mozna podjac decyzje o przekreceniu dziecka . Jest to jednak bardzo rzadko stosowane ze wzgledu na mozliwosc uszkodzenia plodu I zwiazane z tym ogromne koszty odszkodowania, a takze mozliwosc utraty licencji wykonywania zawodu przez lekarza. Kazda rodzaca kobieta w momencie przyjscia na porodowke podpisuje zgode na stosowane procedury leczenia w danym szpitalu I nie moze "stroic fochow" w czasie porodu mowiac -tak nie chce ,tego robic nie bede albo tak bede robic I kwestionowac decyzje lekarza. Do takiego Narcyza wzywa sie psychiatre,bo Istnieje tez podejrzenie ,ze rodzaca ma jakies zaburzenia osobowosci albo chorobe psychiczna,co moze ujawinc sie w czasie duzego stresu, jakim jest porod. Jako ciekawostke podam ,ze w przypadku porodu miednicowego stosuje sie w niektorych krajach akupunkture. Czytalam tez ,ze aby "zmusic" dziecko do przekrecenia sie- nie wiadomo, czy skutecznie-, mozna pod zoladkiem polozyc cos zimnego na dluzsza chwile ,a na dole cos cieplego, oczywiscie kilka dni przed porodem. @@coszniczegozerowaste8671

[@Adrianna-99]

Gratulacje! Wspominasz o bardzo ważnych aspektach - problemy systemowe i nadużycia zabiegów medycznych... Zdecydowanie powinnyśmy postawić nacisk na edukację kobiet, gdyby wszystkie były w połowie tak świadome jak Ty - połowa cesarskich cięć i innych zabiegów nie byłaby stosowana. Nawet lewatywy czy cewniki, mam wrażenie, że są po prostu stosowane dla wygody personelu. Dziewczyny, to żaden wstyd jeśli podczas porodu coś poleci, to całkowicie normalne! Oczywiście są sytuacje w których pewne procedury są nieuniknione, ale nie oszukujmy się to niewielki procent. Nasze ciała są wspaniałe, silne i wiedzą co robić, musimy ich tylko słuchać. Natura wie co robi. 😁 32:46

[@KingaSuda]

Dziękuję za obejrzenie całego filmu - jest długi 🧡

[@coszniczegozerowaste8671]

@@Adrianna-99 Wchodząc do jaskini smoka jest dużo niepotrzebnego bólu fizycznego i psychicznego. Często trauma u kobiety na całe życie. Porody nie tak powinny wyglądać. Dom to poczucie swobody i bezpieczeństwa w trakcie porodu. Dwójkę z trójki dzieci urodziłam sama poza szpitalem.

[@Adrianna-99]

@coszniczegozerowaste8671 Mega podziwiam. Ja chyba nie odważyłabym się urodzić w domu, rodziłam w szpitalu i ze znieczuleniem i szczerze uważam, że dobrze, że jest taka możliwość. Natomiast ja rodziłam w Irlandii i tu troszkę inaczej to wygląda. Przede wszystkim jest tutaj darmowa szkoła rodzenia dla wszystkich kobiet i partnerów, gdzie kładą ogromny nacisk na porody siłami natury oraz na naturalne sposoby indukcji porodu, ogromny zasób wiedzy dla obojga partnerów, ale bez narzucania niczego. Zachęcają by zabierać za sobą na salę porodową wszystko co pozwoli się zrelaksować i poczuć jak w domu, a co bardzo ważne przy porodzie jest tylko jedna położna, ewentualnie lekarz jeśli są jakieś komplikacje. Ja rodziłam z jedną położną i została nawet ekstra godziny żeby urodzić ze mną, mimo, że skończyła zmianę. Jest duży nacisk na komfort mam i unikanie niepotrzebnych interwencji medycznych, myślę że do takiego kompromisu powinno się dążyć w Polsce. Również jest ogromna pomoc i zachęcanie do karmienia piersią co też było nieocenione, w Polsce dużo dzieci już w szpitalu od razu dostaje butle "bo matka nie ma mleka", mimo, że naturalnie dałoby się laktację pobudzić, ale gdy dziecko dostanie butle i idzie spać to już piersi nie potrzebuje, a właśnie przystawianie dziecka do piersi jak najczęściej jest lekarstwem na brak pokarmu.

[@coszniczegozerowaste8671]

@@Adrianna-99 Można tylko pozazdrościć takiej opieki. Niestety polskie porodówki tak nie wyglądają. Pierwszego syna rodziłam w polskim szpitalu na szczęście bez żadnych procedur medycznych w trakcie porodu. Niestety była procedura po narodzinach syna, która wywołała u mnie duże problemy z karmieniem. Syn nie wybudzał się na karmienie i nie ssał piersi. Na szczęście pod koniec pobytu w szpitalu w końcu się udało. Ale traumę przez to co z nim zrobiono mam do dzisiaj.

[@coszniczegozerowaste8671]

@@Adrianna-99 Drugiego syna urodziłam sama bo obawiałam się CC na które mój lekarz prowadzący chciał mnie wysłać. W Polsce personel medyczny nie jest przeszkolony w odbieraniu porodów pośladkowych ale już w zachodnich krajach takie porody naturalne mają miejsce. Nagrałam filmik o porodzie pośladkowym. Ponieważ mój drugi poród był szybki mało bolesny wręcz piękny ostatnie trzecie dziecko też urodziłam sama. Już nie wyobrażałam sobie rodzić z kimś nieznanym i z masą procedur medycznych.

[@zuziadylicka6488]

ludzie pytanko pytam serio rozumiem to noramlne podczas porodu trzeba zdjac spodnie itp ale po niektorzy tez góre?

[@coszniczegozerowaste8671]

Nie musisz ściągać góry to była jej potrzeba. Niektóre kobiety czują, że ubrania krępują im ruchy, drażnią . Jak współżyjesz z partnerem to możesz z górą lub bez. Poród jest podobny do współżycia bardzo intymny proces. Polecam film na youtubie seks jak poród szpitalny.

[@EsteraKosinska-wx3mc]

Moj poród trwal pół godziny takze silami natury

[@coszniczegozerowaste8671]

Niesamowicie szybko. Gdzie rodziłaś ? Pierwszy ?

[@EsteraKosinska-wx3mc]

@coszniczegozerowaste8671 tak pierwszy poród. W Gorzowie wielkopolskim oczywiście ja przyjechałam już ze skurczami co półtorej minuty . Nawet mnie nie badali tylko od razu na porodówkę i tam wody zostały przebite odkąd położyli mnie na porodówkę tak minęło pół godziny i dziecko było na świecie

[@EsteraKosinska-wx3mc]

@coszniczegozerowaste8671 lekarze tam byli w szoku mówili że kobiety które rodzą 4 lub 3 raz rodzą nawet cały dzień męczą się i koniec końców cesarka jest robiona A ja Nie dość że młoda to bo mimo że byłam w ciąży to ważyłam 50 kg lekarze mówili że strasznie chuda no w sumie nie było widać po mnie nawet żebym miała w ciąży była dopiero przed samym porodem strzeliło trochę

[@coszniczegozerowaste8671]

@@EsteraKosinska-wx3mc Przebicie pęcherza przyspieszyło. Ciąża była donoszona ?

[@EsteraKosinska-wx3mc]

@@coszniczegozerowaste8671 tak po przebiciu właśnie chwila i urodziłam.

[@ewablonska]

Hej, mam pytanie: czy trzeba rodzić nago? czy takie są zalecenia? jakby się miało t shirt, koszulkę to jest ok?? z góry dziękuję za odpowiedzi :)

[@wioletawojtowicz5929]

XD jak byś słuchała dokładnie to byś wiedziała że nie trzeba

[@KingaSuda]

Nie trzeba, zazwyczaj kobiety przynoszą swoje koszule do porodu lub dostają szpitalne. Ja jeszcze miałam z tyłu głowy, że chcę, aby mogę dziecko od razu położono na mojej skórze, a mogłabym nie być w stanie zdjąć z siebie ubrania - więc to była dodatkowa motywacja do rodzenia nago.

[@MsZuzanna1991]

Są takie super koszule z dolce sonno (podróbka dr napa) na promo za 60 zł rozpinane na napy z góry na dół super do porodu i później do karmienia, 100% bawełna w różnych fasonach 😊

[@emiliajakin8227]

Dla ekshibicjonistki kazdy powod jest dobry ,aby apatowac golym cialem. Przeciez na porodowce byl maz ,ktory w kazdej chwili mogl pomoc zdjac koszule,skoro nawet podcieral tylek. Na pewno nie mialby z tym problemu

[@coszniczegozerowaste8671]

Poród to żywioł / maraton wymaga dużego wysiłku fizycznego.

[@KingaSuda]

Oj tak, dużo mi dało to, że byłam wyspana i najedzona z poprzedniego dnia!

[@coszniczegozerowaste8671]

@@KingaSuda Gdy odebrałam poród mojego ostatniego trzeciego dziecka to cała się trzęsłam po wysiłku. Ale to satysfakcjonujące uczucie, że to moje ręce miały z moim dzieckiem pierwszy kontakt nie do opisania ❤

[@emiliajakin8227]

Jak peka pecherz z wodami plodowymi moze dojsc do zainfekowania dziecka bakteriami z pochwy,o czym ty niestety nie wiedzialas i beztrosko mowisz ,ze na ten fakt mial wplyw stosunek .

[@KingaSuda]

Tak, u mnie bezpośrednio na pęknięcie pęcherza miał wpływ stosunek. Oczywiście, mogło dojść do infekcji, ale nie doszło, bo u mnie skurcze i poród postępował bardzo szybko. Ryzyko infekcji jest duże, jeśli pęknie pęcherz i długo jeszcze nie ma skurczy i postępu porodu.

[@coszniczegozerowaste8671]

Współżycie bardzo pomaga wywołać i przyspieszyć poród. Warto się wspierać tą naturalną metodą w donoszonej ciąży. W trakcie współżycia wytwarza się naturalna oksytocyna dużo zdrowsza niż ta sztuczna a prostaglandyny zawarte w męskim nasieniu pomagają szybciej dojrzeć szyjce macicy.

[@ewablonska]

💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕

[@kasst111]

Nie no bez przesady, wyglądasz normalnie tak na ok 28 lat, na pewno nie na nastolatkę. Po prostu to Rzeszów i chamstwo w szpitalach.

[@martasz7729]

Nie ma jak dać do internetu goliznę ...plus porod .. Okropne .. 0 prywatności...😊

[@coszniczegozerowaste8671]

Myślę, że nie chodzi tutaj o eksponowanie golizny tylko o pokazywanie jak poród szpitalny wygląda. Dobrze, że są takie filmy bo zawsze może pomóc zdecydować przyszłym rodzącym, gdzie chcą rodzić. Na szczęście jest wybór dom lub szpital 😊 i może standardy szpitalne w Polsce też ulegną zmianie na lepsze… 😊

[@emiliajakin8227]

Ekshibicjonizm I egocentryzm. Mam odruch wymiotny po obejrzeniu tego filmu.

[@coszniczegozerowaste8671]

@@emiliajakin8227 :D jak mówi powiedzenie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeszcze się taki nie narodził coby wszystkim dogodził ;)

[@emiliajakin8227]

Porod nastapil bardzo szybko? Ile czasu uplynelo od wyplyniecia wod plodowych do czasu porodu- 2 godz. Nieudolnie bronisz swojej nieodpowiedzialnej decyzji. Bedac bez wod plodowych wyproznilas sie I uwazasz, ze to bylo bardzo korzystne dla dziecka😅 Rozumiem ze majac taka " wiedze" wiejskiej poloznej z 18 w. codziennie smarujesz swoje dziecko swoim kalem. Moze kal meza ma lepszy wplyw na odpornosc pierworodnego? 😅. Nie musialas sie czuc jak zwierze oplatana rurkami z antybiotykiem i KTG . Zgodnie ze swoja niecheca do medykatyzacji moglas odmowic. Dlaczego tego nie zrobilas? Wspolczuje personelowi tego szpitala I podziwiam ich cierpliwosc ,o czym zamierzam napisac na ich FB.

[@xccxcc]

Matka wie że ćpiesz? Co ty w ogóle piszesz?

[@emiliajakin8227]

Xcc- ty"cpiesz" i nie rozumiesz satyry na wypowiadane bzdury rodzacej. Moze poda zrodlo informacji ,ze kal matki w czasie porodu uodparnia dziecko. Bezkrytycznie wierzysz we wszystko, jakbys miala iloraz inteligencji 20

[@coszniczegozerowaste8671]

😅😂😅😂

[@coszniczegozerowaste8671]

Wody mogą chlusnąć lub się sączyć tak więc czy była na pewno już bez wód ?

[@cyanhotel1057]

Strasznie Ci współczuję niekompetentnego personelu (jak ktoś jest zestresowany to moim zdaniem raczej nie skupia się na tym by opisać dziecku co wziąć sobie z lodówki) - to nie jest odosobnione doświadczenie kobiet rodzących w Polsce, nic dziwnego że osoby posiadające jedno dziecko nie decydują się na kolejne po tak traumatycznym doświadczeniu bo nie każdy ma tyle siły, samozaparcia i wsparcia w partnerze a na swojej drodze napotkałaś przede wszystkim mnóstwo przeszkód ze strony specjalistów którzy mieli Ci pomóc.

[@coszniczegozerowaste8671]

Lepiej się nie pchać w łapy systemu. Na szczęście można w porę zorganizować poród w domu z położna aby uniknąć traumy 😊

[@ewapaszek5990]

Gratulacje ❤️