Ja pamiętam szyszkę czyli ryż prażony z karmelem, który był w opakowaniu z wiewiórką, lizaki pudrowe i taki kwaśny proszek do którego wkładało się lizaka w kształcie kości. Później jeszcze była moda na bake rollsy :D
@Przemioss7 жыл бұрын
Alicja Bąk omg też pamiętam ten proszek 😂
@TheShekerrr5 жыл бұрын
Pamiętam! 😯
@dobryczowiek83105 жыл бұрын
Tak samo.
@jakubgadysz45173 жыл бұрын
O
@ulla83612 жыл бұрын
Tez pamiętam🤣 w sklepiku szkolnym sie kupowało.
@trypustomek18367 жыл бұрын
gumy shock po 25 groszy za sztukę :D
@maciejje7 жыл бұрын
Tak!
@nataliajezewska75017 жыл бұрын
U mnie w szkole po 40 lub 50 groszy wiec drożyzna
@cos1305 жыл бұрын
U mnie były za 15gr
@wejder54087 жыл бұрын
Ja kochałem w sklepiku tzw szyszki
@kregosupmoralny24007 жыл бұрын
Erwin Rommel gimby nie znajo
@pawelstenka22547 жыл бұрын
No to było Zajebiste!
@qertiiqertii27327 жыл бұрын
U mnie szyszki były największym syfem w sklepiku 😞 ^ 01 rocznik pzdr
@fifarex15247 жыл бұрын
Jestem "gimbem" i wiem co to szyszki idioto
@sekator44387 жыл бұрын
Dla mnie były troche zbyt słodkie xD
@TheLuki00017 жыл бұрын
Co ty chcesz od gumy kulki, były pyszne co prawda ich smak trwał jakieś 60 sekund ;P ale za to jakie balony robiła
@filipmajewski24987 жыл бұрын
U mnie "sopelki" były "pałeczkami"
@maciejje7 жыл бұрын
Lodowe pałeczki! Słyszałem o tym. :D
@dycymycy_7 жыл бұрын
AlpacaWithGlassezzz xD u mnie tak samo xd
@mruczalsky7 жыл бұрын
u mnie też były pałeczki! słyszałam, że w innych szkołach mówiło się na to "mroziki" :)
@katherineosaaka79427 жыл бұрын
Żadne pałeczki czy sopelki! To mrożonki! Mrożonka kosztowała 30gr u mnie.
@gigarafciu35487 жыл бұрын
U MNIE TEZ byly pałeczki
@atrament88397 жыл бұрын
Jeszcze łamiszczęki i takie kwadratowe zielone kwaśne cukierki. Zdarzały się też chrupki kukurydziane obsypane kolorem o chemicznym smaku w twojkatnych foliach. Trudno mi to opisać :))
@seros957 жыл бұрын
Te kwadratowe kwaśne gumy to shoki czy jakoś tak xd
@maciejje7 жыл бұрын
Shocki były super! Nawet mówiłem o nich w filmie, ale wyciąłem to przy montażu.
@rikkisampsted58957 жыл бұрын
Maciej je u mnie schoki w sklepie po 25 groszy
@pawelb28997 жыл бұрын
Flipsy toffi zniszczyły moja karierę sportowca 😂
@D369MT7 жыл бұрын
łamiszczęki i ta trójka debili ed, ed i edi :D
@WilsonTri7 жыл бұрын
U mnie w podstawówce hitem była "Bułka grzana". Zwykła bułka przekrojona z grubym plastrem sera włożona na 30sek do mikrofali i polana ketchupem :D
@jaro15137 жыл бұрын
Chipsy biesiadne albo gumy shock, kiedyś to one wykrzywiały ryja a nie jak dziś wódeczka :D Ehh stare dobre czasy
@polapanda87115 жыл бұрын
Właśnie biesiadne i shocki 👍
@maciejje7 жыл бұрын
Co jedliście w szkole? Piszcie!
@PiotrPawlickiPWr7 жыл бұрын
Ha! Pamiętam z gimnazjum zapiekanki oraz pierogi ruskie które były dostępne w szkolnym sklepiku :D Oczywiście oblane ordynarnym tortexem :D
@nataliakucharska61797 жыл бұрын
Maciej! Miałeś jakieś zamerykanizowane sklepiki... U nas (podobny rocznik) królowały: Batony: Picnic, grzesiek (bez polewy), teatralny, sękacze. Chrupki: Flipsy smakowe (czekoladowe, bekonowe, serowe, boszeeee), chrupki hypery (bekon - pycha), maczugi (szaleństwo za 45 gr.). Z klasyków: andruty, szyszki.
@maciejje7 жыл бұрын
Ja z zachodniej Polski, tu wszystko wcześniej docierało. :P
@SRL_-pv6qt7 жыл бұрын
Ja szyszke jadłem
@sulikDOA7 жыл бұрын
Maciej je mi w szkole wystarczył browarek i szluga na przerwie :)
@nnanakinoa32127 жыл бұрын
A, pamiętam jeszcze takie lody INNE. Najdroższe w sklepiku, chyba 4-5 zł. To były takie lody w postaci małych mrożonych kuleczek ;)
@kacpermucha34927 жыл бұрын
nnana kinoa są nadal, tylko w innych opakowaniach
@nikola-hv4yw7 жыл бұрын
Są pyszne! Na wakacjach prawie codziennie kupywane :D
@xxtakaxx89295 жыл бұрын
Pomarańczowe miały opakowanie papierowe wyglądało jak puszka?
@Plotkara20137 жыл бұрын
Jeszcze były ciepłe lody. Nigdy mnie nie przekonały ale ludzie się tym zajadali. Były jeszcze proszki z pudrowym cukierkiem
@paulaxd19967 жыл бұрын
U mnie hitem były Bake Rolls, paluszki Beskidzkie, gumy shock i mleczka czekoladowe lub truskawkowe
@maciejje7 жыл бұрын
Bake Rolls #nabogato
@joannademecka99897 жыл бұрын
Paula Ruszczyk gumy shock
@D369MT7 жыл бұрын
to już są jedne z nowszych rzeczy. jak ja chodziłem do podstawówki to pamiętam, że jakoś w 6 klasie wprowadzili je do Polski.
@xlvdlv93707 жыл бұрын
Mam to w szkole lol
@jedker9997 жыл бұрын
Lizaki lodowe, lamiszczeki, maczugi, oranzadki w proszku w slomce. Fajne czasy :)
@marekklak30237 жыл бұрын
Były maczugi majonezowe, jadłem - potwierdzam! :D
@kubek_official19996 жыл бұрын
Super film, obudizłeś we mnie wspomnienia xD
@czilaudeasy46737 жыл бұрын
Zdecydowanie zasługujesz na wiecej subów widzac z jaka przyjemnością to oglądałem suba i łapa Pozdro
@Serek0027 жыл бұрын
Jak opowiadasz o tym, co tam "pan sklepikarz" serwował w szkole, to od razu mam przed oczami "Pana Morsa", który prowadził ten przybytek :) Ja dobrze wspominam pseudo kebaby, czyli ta bułka, co służyła również do hot-doga, surówka i mięso, które miało w sobie pewnie 30% mięsa, ale smakowało, a wszystko to okraszone solidnie niszowym keczupem.
@monikastaniszewska72647 жыл бұрын
U mnie też popularne były gumy Turbo (50gr), które smakowały jak podeszwa. No ale nie dla gumy je się kupowało :D w środku były mini zdjęcia samochodów i się je kolekcjonowało. Do teraz czasem jeszcze je gdzieś zobaczę w sklepie. Ach i jeszcze żelki "malinki"! Za 5gr jedna, różne smaki były
@hdjdkjekemd76567 жыл бұрын
Monika S ciekawi mnie skąd wiesz jak smakuje podeszwa
@jakubjeczmienny44645 жыл бұрын
Jeszcze zozole na sztuki i soczek dodoni.
@mmz50765 жыл бұрын
@@hdjdkjekemd7656 Ja mam takiego klienta, ktory czesto sklada skargi, ze dywan pachnie nieprzyjemnie... Zawsze wyborazam sobie jak ten dywan obwachuje, ale jeszcze go o to nie zapytalam. 😂😂😂
@ggaguga7 жыл бұрын
ja jeszcze pamiętam takie czipso-chrupki w kształcie pizzy, hamburgera lub hot-dogów, za 50 gr w małych, zielonych paczkach, chyba marki Chio :D jak sobie teraz o nich pomyślę, to to chyba były chrupki kukurydziane obtoczone w pomarańczowo zabarwionej soli i może jakiejś przyprawie...
@r.augustyn7 жыл бұрын
One były najlepszymi chrupkami jakie jadłem, szkoda że już ich nie produkują
@r.augustyn7 жыл бұрын
One były najlepszymi chrupkami jakie jadłem, szkoda że już ich nie produkują
@kajakaja50546 жыл бұрын
I były w nich takie gumowe połowy kulki , nie wiem jak to opisać ;D jak się nacisnęło, to się przyssawały np do stołu. U mnie w szkole zabronili, bo przyczepialismy je do twarzy i chodziliśmy z sinymi kułkami na polikach 😂
@Bihu897 жыл бұрын
maczugi keczupowe, szyszki, andruty i lift gruszkowy
@Bihu897 жыл бұрын
albo jablkowy xD
@maciejje7 жыл бұрын
Pamiętam Lifta!
@czarekdziekonski57237 жыл бұрын
szyszki to była mega petarda :) trudno znaleźć teraz
@anna_fr7 жыл бұрын
chipsy chio! (w kształcie hot doga, burgera, pizzy), cudowne wspomnienie :D i okropne kwaśne 'żelki' posypane cukrem :p
@marekchecinski30707 жыл бұрын
Ja jeszcze z dzieciństwa pamiętam ze sklepiku lody bambino oraz oranżadę owocową w proszku. Jej jaka to była frajda jeść sam ten proszek. Do tego były wszystkie niezdrowe rzeczy, pizzerki oraz bagietki z serem do wyboru z najtańszym ketchupem lub musztardą. Ze szkolnej stołówki natomiast pamiętam najbardziej racuchy(świetne były) oraz smażoną kiełbasę ,a jakże z najtańszym ketchupem :D
@ulla83612 жыл бұрын
Pamiętam👍👍 wtedy jadło sie to bez opamiętania a teraz mateczki panikują, gdy dzieciak batona zje
@MrSzweja7 жыл бұрын
Pamietam Mr. Snaki o wyglądzie łapek i smaku pomidor z serem, chipsy biesiadne, maczugi w kilku smakach ketchupowe, majonezowe, chyba jeszcze były o smaku hot doga, chipsy Chio o smaku paprykowym, cebulka ze smietanką i Chio taccos bekonowe, były u mnie jeszcze kajzerki przekrojone na pół i zrobione mini zapiekanki w piecu, normalne duże zapiekanki też były, raz mnie pani ze sklepika po całej szkole szukała bo można było na zeszycik kupować i zapomniałem kasy na drugi dzien wziąć. i wiele innych rzeczy było.
@maciejje7 жыл бұрын
W szkole na zeszyt? No, no, no!
@MrSzweja7 жыл бұрын
Zapisywała nazwisko i klase wiec i tak znajdowała osoby
@kkzaa7 жыл бұрын
Kamyki orzechowe, w takim zóltym opakowaniu z kalunem, dostepne do dzisiaj, prażynki,przysmak świetokrzyski
@aleksandraorzechowicz47997 жыл бұрын
U mnie w szkole były jeszcze maczugi serowe i były przepyszne 😍 Pamiętam jeszcze taką kanapkę ze wszystkim-szynką, serem, jajkiem, majonezem, keczupem, ogórkiem, kapustą pekińską i pomidorem i pewnie czymś jeszcze. Wszystko zamknięte w takiej właśnie najtańszej i pomarszczonej bułce. Kanapki były długie i co chwilę trafiało się coś innego. Pamiętam też, jakim hitem były bake rollsy i jaki był szał ciał, gdy wprowadzili bekonowe. Nie mniejszą popularnością cieszyły się takie oranżadki z potworkami na opakowaniu, z takim małym cukierkiem w kształcie kostki do maczania. Pamiętam, źe prawdziwą furorę robiły też takie przeraźliwie słodkie gumy balonowe, z sokiem owocowym w środku, które były sprzedawane po 10 gr za sztukę. Wszyscy oczywiście kupowali po jakieś 10,15 sztuk.. Teraz już jestem w klasie maturalnej i mamy kanapki- tylko takie z szynką i serem, lub szynką i serem, oraz naprawdę smaczne zapiekanki, robione z bagietek, z serem, szynką, pieczarkami i oczywiście keczupem. Do tego jakieś wafle ryżowe, jogurty, czekolada i czasem batoniki.
@maciejje7 жыл бұрын
Kanapka ze wszystkim mnie ujęła.
@katarzynaszczepaniak9667 жыл бұрын
Przez pewien okres szkoły zachwycałam się kajzerką wypełnioną chipsami, cudo i można było się najeść :D
@mmz50765 жыл бұрын
To tak w angielskim stylu. Na Wyspach kanapka z chipsami to klasyk. 😅
@juliakowalska49537 жыл бұрын
Korsarze, cukierkowe bransoletki i szyszki to moja miłość była
@MrTymekB7 жыл бұрын
U mnie w szkole nie było sklepiku ale na przeciwko szkoły stała budka w której wszystkie takie rzeczy można było kupić. U mnie królowały "maczugi". Na sople lodowe my (przynajmniej moja klasa) mówiła pałeczki lodowe, kosztowały 35 groszy jak chodziłem do 1 klasy podstawówki, 2 lata później 40 gr a 1 rok później cena skoczyła do 50 gr. Teraz już tej budki nie ma, zwinęła się jak zacząłem chodzić do 1 klasy gimnazjum. A co do czekotubki to u mnie wyglądała tak - komixxy.pl/uimages/201302/1361464991_by_Vanessa383_500.jpg
@pawelb28997 жыл бұрын
Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile uwag dostałem za spóźnianie się przez hazard tazosami rzucanie do ściany kto bliżej. Mocniej hazardowa wersja dla prawdziwych kozaków to było rzucanie do kupki, która niejednokrotnie wyglądała bardzo pokaznie. To były moje pierwsze początki przed STSami i innymi hazardowymi zabawami :D szalone czasy. Wcześniej podobną furorę robiły karty Dragon Ball z chio. Fanem serii nigdy nie byłem, ale zbierałem bo wszyscy zbierali :D
@Paluch3136 жыл бұрын
Poza tym co wymieniłeś ja pamiętam jeszcze: picie w worku (0,50 gr sztuka, smak colowy lub pomarańczowy), cukrowe, kolorowe kulki w plastikowych rurkach (takich jak oranżada) i smak mixu tęczowej coli i chipsów z biedronki, jak się po szkole chodziło po przekąski, a kasy za dużo nie było. A z dzieciństwa: paprykowe twistosy o kształcie kwadratowej rurki, łezka się w oku kręci do dzisiaj :D
@Toczusiek7 жыл бұрын
Dzięki za przypomnienie podstawówki =D #teamwloclawek
@foffcia195 жыл бұрын
Gumy papierosy to było coś !😂 A poza tym wafelki jagodowe jogowafel , przysmaki sandomierskie , prince polo jabłkowe , gwiazdki milky way, chrupki tacos , chipsy biesiadne , cukierki zegarek , lentilki , wata cukrowa w plastikowym kubku , gumy bubalo, gumy mino , gumy kulki , oranzada w proszku i w butelce , lody zapp , korsarze , maczugi , gumy fritt , malinki , lizaki słoneczko, cukierki pudrowe , galaretka w cukrze ,gumy turbo , baton picnic, mleko w tubce , lays bekonowe, chrupki pombar, chio hot dog , żelki np węże sprzedawane na sztuki , woda smakowa w woreczku , andruty , chrupki owocowe ,ciepłe lody sporo tego było 😊
@nnanakinoa32127 жыл бұрын
ej, ale ta czekotubka biała to jest dobra mimo wszystko :D (najlepsza z tych wszystkich czekotubek moim zdaniem xd) u nas w sklepiku były jeszcze paluchy z makiem i tosty, a o takich bułkach z ketchupem to pierwszy raz słyszę :D dlaczego oni tego nie zabronili? :D
@DorotaTraczyk6 жыл бұрын
Wowwww, Maciej, ale pocisnąłeś! Gumy-papierosy - w życiu bym nie przypomniała sobie o tym sama!
@skeprable7 жыл бұрын
maczugi majonezowe to było coś :D
@nnanakinoa32127 жыл бұрын
wow :D nawet nie miałam pojęcia, że takie istniały
@TheLuki00017 жыл бұрын
Dla mnie hitem były prażynki krateczka o smaku chyba kurczaka/ kebabu, Dobre też były te szyszki z ryżu preparowanego oblanego karmelem i oczywiście andruty :)
@fruzia25447 жыл бұрын
TheLukas97 prazynki byly o smaku hamburgera
@hdjdkjekemd76567 жыл бұрын
Alicja Murias lub pieprzu
@margro3277 жыл бұрын
Sopelki lodowe u mnie lizuś o ile mnie pamięć nie myli, a kultowy smak to cola. Były chyba dwa rodzaje w bardziej przezroczystym opakowaniu te lepsze i coś na wzór, który pokazałeś smak bardziej sztuczny :)
@lolek956 жыл бұрын
jak ktoś miał urodziny w podstawówce to często przynosił Dumle i zozole . I jeśli miałbyc w tym dniu jakiś sprawdzian to nauczycielki nie robiły i zawsze się śpiewało sto lat i rozdawało te cukierki akurat na tej właśnie lekcji , na której było zapowiedziane odpytywanie , kartkówka czy sprawdzian :D piękne czasy
@MrWalle3007 жыл бұрын
Co jak co, ale każdy z przedstawionych u ciebie produktów był w identycznej formie w mojej podstawówce w Poznaniu ahaha Sopelki to były dopiero lody, przypomniałes mi wszystko
@arturadamski74107 жыл бұрын
Szkolny sklepik w 1983 nie było takiego , na przerwie w pobliskiej piekarni na zapleczu kupowaliśmy ćwiartkę chleba prosto z pieca .Prawdziwy gorący chleb cudowny, nie ma teraz takich .Słodyczy nie było ,Bebiko zaspokajało potrzebę słodkości.
@zuzaszol6307 жыл бұрын
W gimnazjum zajadaliśmy się wegetariankami czyli bułkami pszennymi do burgerów z kapustą czerwoną, sosem majonezowym i prażoną cebulką. Czasami też kupowaliśmy szyski z preparowanego ryżu! Co to było za fenomenalne i niezdrowe jedzenie. Pyszka!!!!
@krzysieklatkowski18977 жыл бұрын
Gorzów Wlkp. szkoła 20 hitem i numerem jeden była u nas bułka z keczupem :D ( oczywiście keczup robiony pół na pół z wodą w jakimś wiaderku ) ale i tak każdy brał :D
@Bajooooo7 жыл бұрын
Krzysiek Latkowski i Pan Szczurek
@krzysieklatkowski18977 жыл бұрын
hahaha przyjacielu ! dokładnie ! Pan Szczurek ! i ketchup z wodą :) baa znam pewną ciekawą śmieszną historię z bułką z ketchupem i Panem Szczurkiem !
@Mezuis7 жыл бұрын
U mnie "sopelki" były "mrożonkami", kwaśne cukierki - łamiszczęki, oranżada w proszku - pomarańczowa, rogaliki chipicao z naklejkami, chrupki FLIPS o smaku czekolady, puszka Liptona, tymbark jabłko/mięta ew. jabłko wisnia 0,25l, bake rollsy o smaku pizzy, chupa chupsy, takie smakowe, kwaśne "psikacze", psikało się na język, było bardzo dużo smaków, HUBBA BUBBA w rolce (bardzo droga :D ), bubble bubblez, guma do żucia FRITT, różnego koloru pałeczki, w środku była jakby taka biała pianka, guma babol
@chisenatokage7 жыл бұрын
Ja pamiętam szyszki, które się chrupało, andruty, maczugi i takie mega sztuczne oranżady, bodaj 200 ml w kolorze niebieskim, a w składzie cukier i barwniki :D kosztowało to to około 3 zł. Do tego były jeszcze oranżady w proszku, ale w przezroczystych plastikowych rurkach i z kawałkami kwasku w środku.
@kamilkoscielniak70247 жыл бұрын
Jeśli chodzi o czekotubkę to raczej coś takiego :) smgostyn.pl/pl/produkty/18-mleka-zageszczone-slodzone/82-mleko-zageszczone-slodzone-gostynskie-kakaowe
@maciejje7 жыл бұрын
Taaak!
@pawelb28997 жыл бұрын
Najwięksi twardziele potrafili wciągnąć podczas lekcji cały ten ulepek. :D dla mnie to było zbyt słodkie
@kamilroland78317 жыл бұрын
A ja to do dziś jem :D bo w biedrze na osiadlu za 3zl mam :D
@sprytnybanan7 жыл бұрын
trój wymiarowe chipsy o smaku kurczaka i paprykowym się jadło w 3-4 klasie podstawówki a na te lody z tego co pamiętam mówiliśmy pałeczki. Jeszcze jadalne pieniądze były
@maciejje7 жыл бұрын
Myślałem, czy dać jadalne pieniądze do tego odcinka, ale ze szkoły ich nie pamiętam, tylko jakichś fantów od babć na urodziny czy święta. :D
@maciejuczak20147 жыл бұрын
Tomasz Wincior to były chrupki "ŚWIĘTOKSZYSKIE" ;)
@sprytnybanan7 жыл бұрын
Maciejek Maciejek nie one się nazywały na "T" ale dalszej nazwy ich nie pamiętam. Do dziś można spotkać smak teksas gril i fromage
@maciejje7 жыл бұрын
Chodzi Ci o Twistosy? Nie pamiętam, że były o smaku kurczaka i paprykowym. :O Za to Texas Grill uwielbiam.
@D369MT7 жыл бұрын
o tak takie jakby waflowe banknoty różnokolorowe do jedzenia ;]
@KedziorVonEverec7 жыл бұрын
Podróbka Fanty o nazwie "Fuks" (w gimnazjum) a Cheetosy w kształcie piłek były w sprzedaży trzy razy z okazji Mistrzostw Świata w 1998, 2002 i 2006. W 1998 można było znaleźć podobizny piłkarzy, na 2002 w paczkach były naklejki ze stadionami a w 2006 z piłkami :)
@DaDonPablo7 жыл бұрын
Poza tym co przedstawiłeś to u mnie w podstawówce schodziły gumy arbuzy, żelki glizdy,gumy shock , oranżada w butelce i paluch z sezamem podgrzany w mikrofali i polany ketchupem nazywany fiestą albo siestą, już nie pamiętam. W gimnazjum to schodziły kawałki murzynka z marmoladą w środku albo bułki słodkie z budyniem. W technikum to głównie pizzerki z sosem hamburgerowym albo hot dogi nazywane kanapką z kutacha. Ja chodziłem do szkoły w latach 1999-2012 :D
@angelique36267 жыл бұрын
Co za wspomnienia: maczugi, lizaki-kostki z kwaśnym proszkiem, oranżadki w proszku, andruty, pałeczki lodowe, buły z pieczarkami, łamiszczęki, guma kulka i okropnie przesłodzona herbatka za 30 groszy...
@Anna_sudol7 жыл бұрын
Hahaha, Maciek ja nie wiem jak to możliwe, ze wszyscy żyjemy jedząc takie rzeczy przez 12lat szkoły 😂😂😂 te wszystkie batony i chipsy, jakie to było pyszne 😊
@maciejje7 жыл бұрын
+Anna Sudoł | Grochem o Garnek oby za parę lat nie wyszło coś ;)
@paolar.64085 жыл бұрын
Picie w woreczku, buła cebulowa z sosem keczupowo-śmietanowym, tosty z serem i keczupem z tostera, ciepłe lody, maczugi, monster snack, draże piratki, mordoklejki, paluszki z sezamem lub makiem 😁 takie rzeczy u mnie jedzono. Sama jechałam na kanapkach, sałatkach lub rogalach 7 Days (były wtedy w tv reklamy z mąką i kakao jako gadającymi postaciami) oraz sokach 😁. Te maczugi zawsze śmierdziały mi octem ☺
@beautyolusia65265 жыл бұрын
poza tym co już wyczytałam w komentarzach i co było w filmiku to była jeszcze: - kolorowa wata cukrowa zamknięta w kubeczku - żelki takie długie kwaśne (ale obsypane cukrem) i też długie kolorowe paski - chipsy duszki - lizaki pomarańcze chupa chups (wersje"premium" z gumą w środku). - gumy winterfresh w płatkach cienkich i takie chyba od orbit co były zamykane w blistrze jak tabletki (ale nie wiem czy to było w sklepiku akurat). - dumle (ale ja tego nie lubiłam) - cukierki mussujące (takie w czerwonym, niebieskim, pomarańczowym i zielonym papierku)
@KamilaGórecka-d6q Жыл бұрын
Ja uwielbiałam szyszki z ryżu preparowanego i karmelu 🥰 Maczugi majonezowe były the best, u nas w sklepie były też serowe😉 Pamiętam gumę Hubba Bubba, Turbo, Shock. W sklepiku szkolnym była też cola w woreczku, batony "mordoklejki" 😉
@Wikiiix7 жыл бұрын
Team Włocławek!
@KacperMasterPL7 жыл бұрын
Dokładnie
@ruxontv17307 жыл бұрын
Żebyś ty wiedziała jak sie go robi
@gigarafciu35487 жыл бұрын
yeah
@chmiel987 жыл бұрын
Team okolice Włocławka xDD
@gigarafciu35487 жыл бұрын
team torun
@nataliawasilewska12626 жыл бұрын
Teraz mi się przypomiało, że u nas w podstawówce wiciągało się nie owe oranżadki, a proszek z "kości". W takim małym, niebieskim opakowaniu było dużo sodowego proszku a w środku twarde (niesmaczne) cukierki wyglądające jak kości. Jezu jaka ja bylam glupia xdd
@tygrysdobudy7 жыл бұрын
Szyszki! :P Rogaliki Chipicao(?) i oranżadka na miejscu, ale to już 60gr, lepiej było loda pałkę kupić za 30gr :P Reszta się zgadza :D
@joannakopec76687 жыл бұрын
U nas byly przede wszystkim precle, które jadłam bardzo często w sklepiku.
@PG-wp5eq7 жыл бұрын
u mnie sopelki były busami, a jadło się jeszcze kopiko, kawowe cuksy :D
@sebczyk997 жыл бұрын
Pamiętam jeszcze takie kolorowe jadalne banknoty, ale hitem u mnie w szkole były takie małe grzanki czosnkowe za 70 groszy, obowiązkowo podgrzewane w mikrofalówce. :D
@bartoszdrzewiecki66847 жыл бұрын
Super koszulka Macieju :) gdzie można taką kupić?
@maciejje7 жыл бұрын
Z tego, co pamiętam, to chyba w Croppie. ;)
@taurus48997 жыл бұрын
Chipsy biesiadne, chio z Dragon Ball, chipsy hugo gum shock, szyszki, baton no name, lody gibek, kolorki, chipicao (który był za grosze), twistosy (duże za 1,50zł), slice oranżada, magic stars, huba buba ta dłuuuga, lays koperkowe no i żartem pisząc pasta do zębów junior coś tam xD - to tak na szybko co mi się przypominało a nie zauważyłem w filmiku :D
@lukaszpl97507 жыл бұрын
Ten sopelek u mnie miał nazwę "bus". Zawsze się jadło busy. W zestawieniu brak szyszki (ryż w miodzie), podłużnych zelek, coli bez gazu (topicola?) czy takich skoczków nie w kartoniku a w takiej tubce jak to czekoladowe co jadles. Swoja droga maczugi tylko i wyłącznie majonezowe a lays zielona cebula i fromage :D były tez chrupki chio (czijo czijo czijo czips!) i flipsy (kukurydziane o roznych smakach). pozdro MacieJe
@kopczan94547 жыл бұрын
Nie wiem czy pamietacie ale u mnie były Laysy Strixy małe paczki w których do wygraną była kolejna paczka,a fun z tego był taki że w każdej paczce się wygrywało xDDD
@winkyface7476 жыл бұрын
W 4 klasie w sklepiku kupowałam zawsze takie długie, zielone żelki obsypane mnóstwem cukru. Z koleżankami zawsze ten cukier zlizywałyśmy przy okazji raniąc sobie języki ;) Kolejnym hitem były też szyszki czyli (jeśli dobrze pamiętam) ryż preparowany sklejony karmelem.
@dgrzelak925 жыл бұрын
Maczuuuuuuuuugi - absolutny hit!! Obecnie dostępne w Żabkach za 2-3zł ;)
@martynas93025 жыл бұрын
Chipsy biesiadne, zapiekanki i bułki z pieczarkami😄 Baton No Name😍
@mmz50765 жыл бұрын
Bulka z keczupem?! Macieju...ciesze sie, ze z tego wyrosles. 😂😂😂 I jaki Ty mlody jestes... 🙃
@mmz50765 жыл бұрын
P. S. W zyciu nie słyszałam o 'Maczugach'...
@mateuszgrzyb64737 жыл бұрын
Gdzie kupię teraz maczugi 😞?
@agnieszkakrupinska68622 жыл бұрын
Jeszcze sobie przypomniałam, że była guma turbo z samochodami- plotki chodziły, że rakotwórcza i guma huba-buba.
@pawmazurek7 жыл бұрын
Miałem prawie wszystko co ty w podstawówce w gimnazjum było tego już mniej a w technikum to pod koniec w ogóle nie mieliśmy sklepiku a wczesniej to byl mały wybór. Ale pamietam były takie gumy łamiszczęki chyba tak to się nazywało. Takie okrągłe duże twarde a w środku guma. Były cheetosy, laysy, tosty, pizze, zapiekanki i moje ulubione fasolki za 0,20 gr i kluczyki gumowe. W 1-2 klasie się zbierało tazosy pokemonów a w 3 karty duel masters. Ehh to były czasy.
@Mrsfanka207 жыл бұрын
Ja jestem troche mlodsza,ale u mnie tez królowały produkty z Twojego filmiku. Pamietam jeszcze Laysy stix, niebooo
@kotopies16727 жыл бұрын
U mnie hitem był zapiex/pizza za (wtedy) sporą cenę 2.50. BYŁ ZAJEBISTY. Cała szkoła się tym zajadała.
@marcinklimas26704 жыл бұрын
U nas w technikum była oranżada w szkle 0,33 i kultowa buła z serem. Nie było stołówki, więc sklepik był bufetem i oferował zestawy obiadowe.
@adamstaniez7 жыл бұрын
Ja szkolny rocznik od '91 więc ok 60% się zgadza, reszta inna: guma turbo, guma rozpuszczalna, wszelkiej masy zbieractwo naklejek, kartek itd. Jeżeli chodzi o słodycze to masa różnego rodzaju lizaków. Ale chyba najbardziej zapamiętałem orzechowe chipsy w formie kulek, chyba star foods. Nawet obecne Curly się nie umywają :)
@ulla83612 жыл бұрын
Ja szkolny rocznik od 90 roku. Pamiętam wszystko co wymieniłeś👍👍
@nickdiaz7137 жыл бұрын
3bit mój ulubiony baton. Chociaż coraz mniej go spotykam na pułkach sklepowych :P
@fruzia25447 жыл бұрын
Normalność 3bit to insczej trio:)
@karolinapietruszka31197 жыл бұрын
Połówka bułki z majonezem, serem tostowym posypane czosnkiem. I na 50 sekund do mikrofali. Smak podstawówki :D
@gawwik7 жыл бұрын
Coś w podobnie miałem w szkole tylko jeszcze pamiętam była tak oranżada w butelce szklanej za 80 groszy. Było to hitem bo jak oddałeś tą butelkę szklaną to dawali 40 groszy więc dokładało się 10 groszy i były maczugi ;)
@dominikazachara22647 жыл бұрын
Ojej,a ja uwielbiałam Andruty,no i do tej pory uwielbiam😉
@Just-jv4ot6 жыл бұрын
Gumy arbuzy, maczugi, lizaki smoczki, bake rollsy, żelki myszki, gumy w kształcie takiej "taśmy" zwinietej w plastikowym opakowaniu, która można było odcinac po trochę... Moje dzieciństwo ^^ aha no i jajka dinozaurów, które wkladalo się do wody i wykluwal się dinozaur!
@bartoszjanprzybyszewski18917 жыл бұрын
używasz sony vegasa?
@maciejje7 жыл бұрын
+berthemoose tak
@2727monik4 жыл бұрын
Ze sklepiku pamiętam maczugi, gumy shock, cukierkowe zegarki, kable żelkowe i gumy boomer (szczególnie o smaku truskawki ze śmietanką), w których były naklejki z pokemonami. Jak już byłam starsza to w sklepiku były tosty z serem i szynką i przecudne paluchy serowe. :)
@kubson___7 жыл бұрын
Kolego ale keczup tortex to Ty szanuj ☺️ dla mnie to smak dzieciństwa mimo że mój okres podstawówki to lata 91 - 99
@Izq07 жыл бұрын
CHIOCHIPSY hotdogowe,hamburgerowe,tez mozna bylo znalezc w nich kase 👌 hubba bubba no i czekoladowy lizak HIT
@katekate5557 жыл бұрын
W podstawówce moim ulubionym batonem był bez dwóch zdań był Picnick (czy jakoś tak) chyba tego już nie produkują. Poza tym przysmak świętokrzyski w małych paczkach po 50 gr :D no i rurki z różową oranżadą w środku, totalny hit u mnie w szkole.
@kacperpawluczenia14687 жыл бұрын
Ja miałem jeszcze w szkole odgrzewanego cebularza, nie wiem jak mogłem to jeść. Oczywiście były też te bardzo kwaśne gumy "monster" czy jakoś tak to się nazywało.
@elizaibrahim55646 жыл бұрын
Lubelskie ? :)
@G0W0R7 жыл бұрын
Tym lizakiem 12:29 przypomniałeś mi czasy podstawówki
@guciowa877 жыл бұрын
omg ale Ty jesteś młody:) u mnie w szkole podstawowej (lata 90) panowały : oranżada w szklanych butelkach, chrupki kukurydziane, chipsy ruffles, snaki, chio, lody pałki(sopelki), gumy turbo i bumer, lody marko, bolero, calypso , później jeszcze calippo i kaktusy; batony mars snickers, prince polo, grzesiek ( brązowe opakowanie z ala murzynkami :D)i zimne lody (murzynki).
@AgaKoda7 жыл бұрын
Majonezowe maczugi były najlepsze! Do dziś tęsknię za ich smakiem i ubolewam, że nigdzie ich już nie ma :(
@D369MT7 жыл бұрын
Też pamiętam na cheatosy w kształcie piłek :O Najlepsze! Jak je usunęli to płakałem ;/ Pamiętam, że można też było dostać w sosami w środku. ;/ To były czasy najlepszych cheepsów, np Laysy serowe, a z tymi pieniędzmi to chyba przegiąłeś. Pamiętam, że można było kupony na nowe paczki wygrać których było mega dużo i przeważnie w co drugiej paczce.
@NakAru217 жыл бұрын
kiedys wychodzilo się na przerwie do sklepu obok szkoły i za kilka złoty można było się tak obkupić że teraz można tylko o tym pomarzyć ;)
@maciejje7 жыл бұрын
inflancja itd. :D
@kemot255 жыл бұрын
wafelki Elitesse, czipsy Ruffles, woda w torebce plastikowej za 30 groszy
@blazej5kwiatkowski6 жыл бұрын
To nie była czekotubka chyba tylko mleko zageszczone w metalowej tubce ;)
@martakonczewska38036 жыл бұрын
Podstawówka to był ryż ja go nazywałam perforowany, taki kolorowy i szyszki a i orężada w butelce. Gimnazjum to były chipsy takie ala prazynki i pizzerki, ciastka na sztuki z kremem. A liceum to wiadomo że były kanapki takie normalne już ale też i slodycze i chipsy. Ale zapomniałeś o drozdzowkach z budyniem i kruszonka albo o bulkach cynamonowych to był hit! Chodziłam do szkoły w latach 2001-2014.
@joanna_ba7 жыл бұрын
Wydrążona kajzerka z chipsami serowo-cebulowymi w środku! 😻
@FriitPL5 жыл бұрын
Flipsy czekoladowe/cebulowe, łamiszczęki, szyszki, takie listki miętowe przyklejane na język, które strasznie mroziły jak się przykleiły do podniebienia, batoniki tzn ciastko z czekoladą i m&m's , cola ola/ala (jeden pies ^^)
@rutr21377 жыл бұрын
Ja jadałem "szyszki" oczywiście "łamiszczęki, takie dość kwaśne gumy i oczywiście mini pizze, hotdogi, bułki czosnkowe z mikrofali z keczupem. Pamiętam jak się zamawiało godzinę wcześniej na nastepną przerwe, żeby w kolejce potem nie stać. :D
@rutr21377 жыл бұрын
Tortex też mi się bardzo kojarzył ze szkołą taki keczup często dodawany na jakieś kiełbaski z ogniska. Smak nie jest taki zły mi nawet smakuje, ale nie za dużo.
@wiktoriamuller22436 жыл бұрын
Zastanawiam się, czy ktoś pamięta cheetosy w słodkich smakach: czekoladowe, waniliowe i truskawkowe. Były w takich jasnofioletowych opakowaniach i dostępne były chyba tylko jeden, krótki sezon, ale jestem pewna, że takie istniały, choć nie potrafię za cholerę znaleźć nawet zdjęcia w internecie :D PS: Tortex wymiata
@MiastoWKoronie6 жыл бұрын
Ja pamiętam! Były w kształcie kółek i krzyżyków. To było jakieś 16-18 lat temu :D
@wiktoriamuller22436 жыл бұрын
Yeeeeaaah, dokładnie!
@olkapozdro3 жыл бұрын
Jezuuuu, maczugi, gumy rozpuszczalne po 5gr!!!! za sztukę, shocki, oranżadki w proszku, takie pieniądze z opłatka (?), czipikao, żelki takie duże (pamiętam, że u nas popularne były żelki szczurki po 50gr chyba), lody lulki, lody takie pałeczki/sopelki (nie wiem jak one się u nas nazywały), andruty, czekotubki (ale w tych starych wąskich opakowaniach) i oczywiście magic starsy ❤️
@perek2247 жыл бұрын
u nas ogólnie było tak około 7lat w gimnazjum że taki hot dog parowka tania i surówka kosztowała 3zl , ale było był prasowana jak teraz na stacjach mimo tego wspominam dobrze te czasy teraz odwiedzam "sklepikarza" i wiele gorszy handel ma teraz w sklepach niż w moich czasach ;). Ale nie powiem wszystko co pokazałeś było jak dla dziecaka wszystko fajnie sie jadło.
@ptosznikaustolijski40277 жыл бұрын
Najlepsze były tzw szyszki czyli prażony ryż w karmelu 😍