Po dzisiejszym niesamowitym spektaklu "Makbet" w wykonaniu niezwykle utalentowanej obsady, jestem po prostu oczarowany! Douglas de Oliveira Ferreira wcielił się w postać Makbeta w sposób tak przekonujący, że widzowie byli wciągnięci w wir emocji od pierwszej do ostatniej sceny. Ich dynamika scenicznego pojedynku była niczym niepowtarzalnym widowiskiem, które trzymało nas w napięciu. Mitsuki Noda jako Lady Makbet wykreowała postać pełną determinacji i mrocznej siły, zaskakując nas swoją głębią emocjonalną i kunsztem aktorskim. Ich interpretacje pozwoliły nam zrozumieć złożoność tej ikonicznej postaci na nowy sposób. Wiedźmy stworzyły fascynujący obraz tajemniczej i przerażającej siły, która wprowadzała niepokój na scenę za każdym razem, gdy się pojawiała. Ich synchroniczne ruchy i zaskakujące efekty wizualne sprawiły, że ich występy były niezapomniane. Banko dostarczył nam niezapomnianych chwil pełnych dramatu i napięcia, które uzupełniały całą historię o niezbędną głębię i intensywność. Cała obsada, pod kierunkiem choreografii i reżyserii Moniki Myśliwiec, sprawiła, że ten spektakl był nie tylko wspaniałym widowiskiem, ale także głębokim doświadczeniem emocjonalnym. Scenografia, kostiumy, muzyka i światło doskonale współgrały, tworząc niezapomnianą atmosferę. To było prawdziwe arcydzieło sztuki teatralnej, które na długo pozostanie w mojej pamięci.