Marin Rift Zone 2 | POV Góra Żar - Easy Line

[@claudineisantos3197]

nice video..where this trails?

[@michas9547]

Hi. Thx ! :) This is "Góra Żar" bike Trails in Poland. Great place for shredding ! www.pkl.pl/gora-zar/gora-zar.html

[@pawelsitek]

Troche ciasnawe te zakręty. Jechałem tą trasę tylko raz, to wcale nie była taka "easy". To na pewno nie jest typowy flow trail family line. Były ostre hamowania praktycznie do środka zakrętu. Brakowało troche szerokich band aby iść na prędkości, z drugiej strony - dobrze jest!!! Wróce tam nie raz!

[@michas9547]

Racja, to napewno nie jest family line taka jak np na słotwinach gdzie bierzesz dzieciaki, żone dziewczynę i zjeżdzasz z zamkniętymi oczami ale jak dla mnie jest to trasa w sam raz dla już trochę jeżdzących w bike parkach osób i świetna rozgrzewka przed Air Lajnem na żarze. Swoją drogą te 5 km zjazdu daje się szybko odczuć w nogach i łapach ;) Pozdro!

[@karolosmanski2309]

traska wygląda na przyjemną i zachęcającą - aż ma się ochotę tam pojechać, w przeciwieństwie do czarnej góry. Nagrania stamtąd, a właściwie ich audio brzmią jak stary, niemiecki pornos - rowerzyści stękają i sapią jakby coś mocno ich bolało...

[@DAVID-c9c]

💀💀💀💀

[@kacperplebankiewicz9392]

Jak sprawuję się ten Marin, mógłbyś napisać o nim kilka słów? zastanawiam się nad nim, chyba że coś lepszego do 9k?

[@michas9547]

Pytanie czego oczekujesz od tego roweru. Ja jestem mega zadowolony. Uniwersalny full, odnajdzie się wszędzie na trasach XC, trail (naprawdę fajnie podjeżdża), a nawet na na mocniejszych zjazdach typu enduro czy w bajk parku (mimo stosunkowo niedużego skoku amortyzatora). Geometria ramy genialna, świetny do zjazdów. Ciężko się do czegoś przyczepić (może tylko średnie opony i hamulce które wymieniłem) reszta - klasa. W tym budżecie ciężko znaleźć coś lepszego. Jako alternatywę ewentualnie pomyśl nad Polygonem Siskiu t7. Też dobry gad ale trudniej dostępny i nieco droższy.

[@niezgodacomedy]

Marin Rift Zone powinien się nazywać Marin Crack Zone, bo pęka jak krakersy. Pierwsza rama pękła mi po trzech miesiącach jazdy po mazowieckich ścieżkach rowerowych i drogach asfaltowych. Jeździłem tym rowerem tam, gdzie kolaże śmigają na karbonowych szosach. Na lekkim podjeździe poszła górna rura przy spawie koło siodełka. Rozerwała ją krótka rurka wzmacniająca. Wymienili całą ramę na gwarancji. Następna rama wytrzymała 11 miesięcy. Pękła w tym samym miejscu. Wymienili na gwarancji. Trzecia rama pękła mi wczoraj, znowu koło tego samego spawu. Śmiech przez łzy. Nie wiem, czy teraz wymienią. Marin Rift Zone nie wytrzymuje jazdy po polskich drogach z asfaltu. Dziennie robię 16 kilometrów do pracy po asfalcie i ścieżce rowerowej, a w weekendy około 50 km bocznymi szosami lubelszczyzny, gdzie ścigali się na Tour de Pologne. Ważę 82 kilo. Co robię nie tak?

[@andrzejandrzej9883]

@@niezgodacomedy To jestem w szoku 🤔 W którym roku kupowałeś?

[@micham8011]

wymieniałeś piastę z tylu ? bo mega fajnie brzmi a to chyba nie zwykła piasta shimano ?

[@michas9547]

Nie wymieniałem. To jest oryginalna piasta Shimano HB-MT410B. Może momentami odnosi się wrażenie że jest głośna ale to "grzechotnik" z NS bajka przedemną. Shimano HB-MT410B też fajnie brzmi ale nie jest aż tak głośna.