MCU po latach: "Avengers"

🎧Wsparcie wersji podcastowej: anchor.fm/napi...
💰Wspieraj Napisy Końcowe: www.paymedia.p...
✉Zapytania biznesowe: [e-mail]
🤝Wpadaj na naszą grupę: / 19373. .
Słuchaj na innych platformach: anchor.fm/napis...
RSS: anchor.fm/s/b8...
Facebook: / nkoncowe
Oskar Rogowski / orogowski
Radosław Pisula / fullfrontalpisula

[@PogadajmyoRzeczach]

Oj, wspaniały film. Pamiętam, że jako dzieciak byłem zachwycony, teraz jestem... zachwycony. Był to jednak przelom w historii i MCU i kina w ogóle

[@PrimalElf]

To był najodważniejszy film 2012 który miał trudne zadanie i udało mu się

[@kosiak_]

1:19:50 raz powróciło na początku Infinity war jak Haimdall wysłał Hulka na Ziemię i powiedział "Niech mroczna energia przepłynie przeze mnie ten ostatni raz" (czy coś w tym stylu XD). Przypomniałem to sobie podczas słuchania tego i wsm bardzo fajnie, że pamiętali o takich pierdołach przy tworzeniu tego filmu.

[@danielcydzik2972]

Nie zgadzam się, o tym, że nie ma sensu scena, gdy Tony oddaje dowodzenie Steve' owi. Ich ostatnia wspólną scena nie była turbiną przed tym. To była scena, gdy razem rozmawiali o śmierci Coulsona...gdy Kapitan powiedział o stracie żołnierza. Stark mówił, że mógł poczekać na wsparcie...Rogers, że czasami nie ma wyjścia... Myślę, że ta scena była konsekwencją działań Iron Man w Nowym Jorku.

[@fanatyk_pizzy]

Moim zdaniem oddanie dowodzenia kapitanowi jest bardziej konsekwencją tego, że w momencie w którym Coulson zginął, Tony zdał sobie sprawę, że toczą prawdziwą wojnę w której giną ludzie, a on nie był na to gotowy

[@danielcydzik2972]

Oczywiście, ale to jest konsekwencja sceny po śmierci Coulsona. Nie żadna turbina. Trochę jestem zawiedziony, że pomimo twierdzeń o wielokrotnym ogladaniu Avengers zapomnieli o tak kluczowej scenie.

[@FullFrontalPisula]

@@danielcydzik2972 nie zapomnieli, bo ta scena nie jest kluczowa, a tylko podkreśla wady tego scenariusza, który przez cały film ignoruje Capa i pokazuje go jako relikt od którego odbijają się żarty Starka, żeby nagle mechanicznie przejść do "ty dowodzisz, bo zginął żołnierz" - tylko potwierdzając, że Cap zostaje tutaj liderem, bo w komiksach tym liderem był, Whedona dalej nie interesuje jako postać, ma do odhaczenia po prostu punkt adaptacji. Zresztą odnosisz się do jakiś dziwacznych rzeczy o których nie mówimy, bo ten fragment o turbinie i relacji Starka z Rogersem nie wiąże się z jakimś przekazywaniem dowództwa, tylko tym, jak źle wyważone są ich potyczki charakterologiczne.

[@marcinz.3570]

Mało kto pamięta (nie dziwie się) ale w Captain America: First Avenger była scena gdzie w koszarach Steve siedzi z nosem w książkach o taktyce wojskowej. Jego akcje z ratowaniem ludzi udawały się (poza tym ze był super żołnierzem) dlatego ze był świetnym taktykiem. Fakt dowodzenia Avengersami podczas bitwy ma zatem 100% sens.. Tylko szkoda właśnie ze film nam tego w żaden sposób nie przypomniał

[@Polecjanki]

Właśnie tak. O tym mówiłem, że to byłoby fajne w scenie z policjantem, którego przekonuje do siebie.

[@ksiazkowawrona7277]

Trochę coś w tym jest, co mówi Janek, że Cap był cały czas obśmiewany. Ja też sobie robiłam rewatch i teraz dopiero miałam poczucie, że Cap jest super, ale przy pierwszych seansach miałam poczucie, że Cap to taki frajerek trochę, Tony, ooo, Tony to jest gość! Mam wrażenie, że do lubienia Capa tutaj się dorasta :D , bo trzeba trochę tutaj poczytać między wierszami, że on jest naprawdę bohaterem. Dobrze, że później miał dwa świetne filmy - topka MCU przecież - które pokazały, że to jest naprawdę fantastyczny gość. No i patrzcie - Tony mówi, że Cap lideruje, więc Cap lideruje. Czyli tak naprawdę to Tony przyliderował :D

[@danielcydzik2972]

Nie zgadzam się, że nie ma sensu tego, że Steve jest naiwny. Stracił 70 lat. Trudno, aby był na bieżąco. Uwierzył Tarczy. Gdy nagle dowiaduje się, że oni chcieli robić broń z tesseractu. I nawet mówi Fury'emu...że świat wcale się nie zmienił... Zobaczył to samo, co wcześniej. Dlaczego został liderem? Stark mu to dał, wyjaśniłem dlaczego. Wdowa i Hawkeye byli skupieni na swojej relacji...Thor na Lokim... Iron Man pozwolił na dowodzenie jemu, bo miał najszerszy ogląd na rzeczywistość i był wśród nich jedynym dowódcą wojskowym. Pewnie oprócz Thora, który na pewno miał podobną funkcję w Asgardzie...ale cóż sprawy rodzinne...

[@LADSandLNAFilms]

42:20 Się, panowie, rozpędziliście i trzeba skontrować. "Hulk smash" zdecydowanie wynikało z charakteru postaci i było bardzo zgrabnie wkomponowane w narrację. Piszę to z perspektywy osoby, która zaczęła MCU od "Avengers". Również obejrzałem ten film w ciągu doby dwa razy, jako i wy. Dwa razy pod rząd przy prasowaniu. (Oglądałem go na VOD). Nawiasem mówiąc nie miałem wtedy pojęcia, że film jest częścią większej całości, a występujący w nim bohaterowie pojawili się w innych filmach osobno. Zrobił na mnie piorunujące wrażenie sam w sobie, właśnie przez tak trafnie wypunktowane przez was interakcje między bohaterami. Czy dla "Hulk smash" można było znaleźć zamiennik scenariuszowy? Być może. Ale skoro już znalazło się w filmie, zostało rozegrane kapitalnie. Evans też zagrał tę scenę super - wydał rozkazy wszystkim członkom drużyny, a na koniec został mu ten duży zielony, któremu co w zasadzie miał powiedzieć? Jako widzowie wiedzieliśmy już, że Hulk to bestia. Zamknięta w ciele Bannera pod nieustanną kontrolą i nieustannie próbująca się uwolnić. Skoro więc już się na tym etapie uwolniła, krótka przemowa Kapitana "Hulk smash" zawierała całą akceptację, jakiej w tym momencie zielony potrzebował. I to grało. I jak się oglądało ten film jako samodzielne dzieło, panowie, to grało. Zgrabnie wynikało z tego, co na tym etapie widz wiedział o bohaterach i co oni o sobie wiedzieli.

[@captainRogue41]

Świetny film. Od Avengers jestem fanem mcu.

[@wuj0-themanthemyththelegen856]

Ależ Janek ma pięknego wąsa. Zazdroszczę

[@Polecjanki]

Dzięki 😅

[@theclown5763]

Mam podobne zdanie o tym filmie jak Oskar - gdy wychodził to była najbardziej ekscytująca rzecz na świecie, ale teraz już nie czuję tych emocji. Podobne jarałem się tylko przed Infinity War ale różnica jest taka że Infinity War dalej ogląda mi się świetnie nawet bez tego hype'u a pierwsi Avengers już są dla mnie zbyt prości.

[@neoprox_8092]

A ja mam odwrotnie pomimo tego że IW jest dużo lepszym filmem to zdecydowanie lepiej mi się wraca do pierwszych Avengers właśnie dlatego że jest to prosta historia bez natłoku bohaterów

[@EricTrax]

Częściej zapraszajcie gości. We trzy osoby jest super dynamika

[@OskarRogowski]

W tym cyklu będą się pojawiać często.

[@MrMatuzon]

Dyskusja trwa dokladnie 2 godz 10 min.Moja dusza perfekcjonisty czuje sie dobrze xD

[@ALEX-tj3ny]

Raczej ocb

[@wiktormasztafiak2225]

@@ALEX-tj3ny Lub OCD...

[@karambaoszala6806]

Słodki jest kotek Oskara

[@Polecjanki]

Twarz Janka odbija światło dwóch gwiazd, z którymi rozmawia. ;)

[@matz5673]

W końcu ktoś kto nie jest fanem Thora Taiki,dzięki Janek 😎.

[@Polecjanki]

Piona, MaZ. :) A ja naprawdę uwielbiam wcześniejsze filmy Waititego i wiem, że umiałby zrobić Thora z większym szacunkiem dla postaci, ale też humorem i sercem. :(

[@jeanmatrun270]

7:50 u Justice League, a ja myślałem że The Rise of Skywalker. 40:42 1:20:47 a to przypadkiem nie przez mroczną energię Odyna polawiła się Hela? 1:34:50

[@mrsizem7023]

Pisałem to kiedyś, ale się powtórzę szczerze nienawidzę obecnego Hulka nie dlatego, że przestał być wariującym potworem tylko dlatego, że przestał istnieć. Obecny profesor Hulk nie ma w sobie nawet namiastki osobowości Hulka jest tylko i wyłącznie Banner co w mojej opinii jest ogromnym marnotrawstwem potencjału Hulka. W Ragnaroku widzimy, że hulk zaczyna się uczyć do tego stopnia, że jest w stanie się dogadać z Thorem i Walkirią, i co najważniejsze ma z nimi swoje własne relacje, których Banner nie ma. Moim zdaniem w hulku było tyle potencjału, bo skoro staje się inteligentniejszy i bardziej skory do współpracy nawet z Thorem to geniusz pokroju Bannera spokojnie dałby radę się z nim dogadać, ale zamiast tego postanowił się pozbyć osobowości Hulka i niech mi nikt nie mówi, że oni się połączyli w endgame doskonale widać, że profesor hulk ma tylko swoje relacje z perspektywy Bannera, a nie Hulka.

[@Polecjanki]

To słuszne spostrzeżenie. Zasadniczo nie ma już tego, co było esencją postaci Hulka - czyli bestii uwięzionej w człowieku. Teraz jest nerd, który ma supersiłe, i tyle. Znowu - to byłoby spoko, ale jakbyśmy dostali drogę do tego. Niestety, MCU lubi opowiadać skrótowo przechodząc do wielkich momentów, ale bez wcześniejszego eksplorowania ich narracyjnie.

[@zajkowski18]

Chyba oglądaliśmy inne wersje filmu 😜 W mojej pokazany był przyjazd Gwardii Narodowej, która zaczyna pomagać w walce. Dodatkowo jest ten moment beznadziejności, gdy nie tylko Cap jest zmęczony ale też Thor nie daje rady, a Hulk nagle zostaje dosłownie przygnieciony siłą rażenia Chitauri gdzie napieprzają w niego z wszytkiego i się kuli, nie może się ruszyć, dodatkowo patrzą wtedy w górę i z dziury wychodzi nowa fala przeciwników, więc Panowie trochę czepianie się na wyrost 😬

[@aroniided]

1:51:16 ten uśmiech Janka, gdy Radek nieświadomie wymawia tytuł ich wspólnego podcastu :)

[@Polecjanki]

;)

[@kubapener7057]

Piękny wstęp panowie haha

[@michalwach3662]

1:40:16 - 1:40:33 Ale dowcipów nie brakowało. I gdy słuchałem was dalej obejrzałem sobie 3-minutową usuniętą scenę z omawianej bitwy (skupioną na Capie, przerażonych cywilach) która znacznie zmieniłaby ton filmu.

[@panadekwatny3576]

1:58:00 akurat tam tez jest śmierć. Abomination łapie samochód i zrzuca go na żołnierzy żądając bitwy z Hulkiem.

[@PrimalElf]

I pomyśleć że ta pani kelnerka którą Cap ratuje to będzie przyszła Ellie z TLOU

[@ekrajnizacja]

Ale nie mogę się doczekać omówienia trzeciego Iron Mana bo uwielbiam ten film i nie mogę się doczekać gdy znów do niego wrócę!

[@LADSandLNAFilms]

59:16 już w komentarzach wymieniono te momenty, więc odnotujmy tylko, że były. :)

[@danielcydzik2972]

Nie podobają mi się kpiny z mrocznej energii. Widocznie to był jakiś awaryjny środek, którego użyto na szybko i w wielkiej desperacji...może to było coś po poprzednim władcy, który walczył z Mrocznymi Elfami. Nazwa by pasowała. Jednak wysyłają tylko Thora...nie armię.. nie innych wojowników...Tylko Thora, ponieważ, widocznie to wystarcza tylko na jednego Asgardczyka Nikt nie zna tajnych ścieżek Lokiego. Właśnie dlatego był konieczny tesseract do podróży z powrotem. Ciemna energia wystarczyła na jedną osobę i tylko w jedną stronę. Skąd Loki w poprzednim filmie miał wiedzieć, że za rok będzie atakował Midgard i jednak Odyn wyśle Thora, a jego słowa stracą aktualność. Podczas niszczenia mostu były bardzo aktualne.

[@FullFrontalPisula]

Ale o czym ty piszesz? Mamy bekę z tego, że coś tak potężnego jak Mroczna Energia zostało dwa razy wspomniane w MCU w roli paskudnej deus ex machiny i tyle. Dorabianie sobie do tego poetyckich znaczeń fabularnych nie ma znaczenia na poziomie koncepcyjnym. Ty sobie dorabiasz do tego jakieś historie pozatekstowe, a my mówimy o "funkcji" tego zabiegu na poziomie technicznym.

[@reginiusz4687]

Ooo temat Hulka to jest to na co czekałem. Rozumiem Oskara ze nie chciał by ciągle widzieć Hulka jako tej niszczycielskiej besti, która tylko robi smash i smash. Ale! Dlaczego nie można by było go zrobi jak z planety Hulka, nie teraz bo to był by bez sens, jednak wcześniej. W Thorze zrobili z niego głąba po części, później ustabilizowali. Genialny Hulk, genialny Stark za dużo geniuszy w drużynie (moim zdaniem ) . O to mi chodzi że każdy z bohaterów był unikalny a później troszkę zmieszali ich. Wiem że musi być droga bohatera bo bez tego ani rusz. Ale kto nie lubi gdy Hulk wjeżdża na pełnej :P. Pamiętam ta animacje z planety Hulka dla mnie był idealny . Jak wspominaliście w innym filmiku może SKAAR? mam nadzieję że on taki będzie, wyobcowany, na początku nie panujący nad gniewem ale jednak chciał bym tego ZIELONEGO WOJOWNIKA. Zobaczymy

[@V4sil3k]

Thor też miał konsekwencje, no bo co się stanie jak wygra Loki? Jotunheim zostanie rozpieprzony i chodź w samym filmie nagle zapomniano o Jotunheimir to w Mroczny Świat widzimy że ten świat dalej istnieje

[@SafiPotrafi]

Czy pojawi się podobna seria filmów z omówieniem serii Piratów z Karaibów?

[@mateuszbednarek6306]

Ja mam trochę wrażenie, ze Tony cały czas miał dobre zdanie do Capie i wiedział ze to On powinien dowodzić, ale to Tony wiec musi powiedzieć swoje zawsze i zawsze musi wygrać. No i do tego jeszcze dochodzi to, ze Tony w którymś momencie mówi właśnie o tym, jak jego Ojciec zachwycał się Capem. Ja zawsze odbierałem Tonego w Avengers jako tego który trochę gra(między innymi ta niechęć do Kapitana), a właśnie finalnie kiedy oddaje dowództwo przestaje to robić.

[@danielcydzik2972]

Odyn na pewno obserwował. Dlaczego zapominacie o Odynie? Thor miałby się spotykać z Jane... a Loki? Zostawić go gdzieś? Uciekłby przy pierwszej okazji. Oglądaliście Endgame. Thor się na chwilę odwrócił, a jego brat wszystko obserwował i wykorzystał sytuację...Thor miałby poważne problemy, gdyby poszedł do Jane, a w tym czasie Loki uciekłby.

[@FullFrontalPisula]

Ale wiesz, istnieją telefony.

[@danielcydzik2972]

Thor raczej nie jest zaznajomiony z techniką Midgardu. U nich to raczej się inaczej komunikuje: Heimdall, iluzje, telepatia.

[@danielcydzik2972]

Być może nawet Odyn zabronił mu się kontaktować z Jane. Thor posłuchał, bo to był jego król i ojciec... I cóż... pamiętał co się stało, jak ostatnio nie posłuchał się ojca...

[@FullFrontalPisula]

@@danielcydzik2972 no ale to co mówisz, to są bzdury trochę. Czemu miał mu zabronić? A Jane i tak widziała w wiadomościach, że Thor jest na Ziemi. Te twoje spekulacje nie mają ugruntowania w niczym, co jest w treści filmu :D

[@danielcydzik2972]

@@FullFrontalPisula Dlaczego miałby zabronić? W Dark World widać jaki Odyn ma stosunek do Jane. Nie zdziwiłbym się, gdyby zabronił. A może Thor po prostu nie chciał jej narażać. Gdyby się z nią skontaktował mógłby narazić ją na atak Lokiego... co Loki obiecał mu w poprzednim filmie.

Janek? Top!

[@Polecjanki]

🥳

[@mhkage9104]

Mimo że w Endgame mamy znacznie większą skalę to sama końcowa bitwa wydawała się jakaś taka mała. Tylko w Avengers udało się osiągnąć to wrażenie że to jest wojna. Epicka bitwa na wyczerpanie trwająca ponad godzinę. Na to liczyłem tylko jeszcze w większej skali w Endgame, ale się przeliczyłem. Bitwa w Endgame jest brzydka, krótka i mało w niej widać

[@elvenoormg5919]

Jedyne co odróżnia te bitwy to jasność pola bitwy oraz chaos wśród cywili. Baza Avengersów była gdzieś na uboczu, zaś bitwa z chitauri rozgrywała się w biały dzień w Nowym Jorku.

[@raksogajson8321]

Nie wiem czy to tylko moje zdanie ale Avengers zestarzało się chyba najgorzej z 1 fazy MCU(poza Hulkiem).

[@raksogajson8321]

@@rokoszkokosza8090 Głównie z tych powodów które poruszyli w samym materiale to znaczy mocno płaskie oświetlenie, brak szerokich kadrów w scenach akcji i generalnie mocno telewizyjny wygląd filmu.

[@mateuszpansiolele8831]

akurat niedawno robilem rewatch :D

[@mr.nickname8633]

Zgadzam się, że pod kilkoma elementami się ten film zestarzał, ale nawet tam gdzie czysto technicznie widać upływ lat to potrafi się wybronić innymi rzeczami. Jak choćby bitwa o Nowy Jork gdzie jest ona mocno tekturowa, ale z perspektywy dzisiejszego mcu broni się tym, że dzieje się w pieprzony dzień, z pięknym słoneczkiem i błękitnym niebem xD Ja nawet odważę się o tezę, że w pewnym stopniu to najlepszy film o Avengers. Mamy zwartą drużynę, z w miarę okej podziałem na role. Mamy globalne zagrożenie, obietnicę epickiego finału, ale mamy też osobiste konflikty gdzie możemy się z nimi utożsamić. Nawet złol w postaci Lokiego jest fantastyczny nie tylko jako antagonista, ale też jako bohater tragiczny. Age of Ultron się wyłożył, bo chciał jednocześnie być tym samym i zwiastunem kolejnych filmów. Infinity War działa natomiast na innych zasadach. To przede wszystkim epicki film, podsumowanie MCU, ale nie czuć w tym ducha Avengers, bo de facto ich nie ma, drużyna jest rozbita i walczy osobno. Działa to w ramach tej historii i broni się, ale ucierpiała na tym jednak spójność tych bohaterów, tej drużyny. Endgame było w tym miejscu, że mogło wyjąć najlepsze elementy z Avengers 2012 i Infinity War i stać się najlepszym filmem z tej serii. Było mniej bohaterów, wciąż oryginalny skład pod ręką, więc właśnie ta przyziemność i jednolitość z Avengers, a także zarówno globalny konflikt jak i osobisty u każdego. Z Infinity War tę epickość na finał, a także najlepszego kapitana, bo w IW w dwóch scenach lepiej kapitanował niż w całym Avengers (nie handlujemy życiem i to jak w akcie desperacji gołymi rękami chciał zatrzymać Thanosa) w Avengers to on był dupkowaty trochę. Cieszę się, że wspomnieliście o potencjale jaki był w tym gdyby Cap miał pogadankę z Brucem. Tam zamiast tego to trochę Stark robił robotę, którą powinien robić Cap, bo była ta zabawna scena jak Stark poraził Bannera prądem i niby zdziwił się, że nic się nie stało, a chwilę lub scenę później Stark mu powiedzial coś osobistego o sobie i podniósł go na duchu jakby. Cap za to wpadł w tamtej scenie i darł mordę na Starka, że ryzykuje życie ich wszystkich, gość, który na każdym kroku mówi że wierzy w jednostki nie wierzy nawet w Ciebie XD Podsumowując świetny film na otwarcie serii, a pod niektórymi elementami wciąż najlepszy moim zdaniem.

[@theclown5763]

Przy odświeżaniu jeszcze bardziej kuje mnie poczucie że Captain Marvel powinna być filmem pierwszej fazy i potem pojawić się w Avengers.

[@jamludzki3983]

Przecież wtedy Cap Marvel powiedziałaby do Avengersów : wy posiedzcie a ja się tym zajmę. A potem wytrząsnełaby Thanosowi chęć na wypstrykiwanie czegokolwiek.

[@Sokonia]

Tylko po co wtedy Avengers, jak Carol mogłaby sama ochronić Ziemię z palcem w... nosie.

[@elvenoormg5919]

@@rokoszkokosza8090 tak samo w sumie Eternals, choć w ich przypadku przynajmniej mieliśmy wyjaśnienie że byli oni na swoistej smyczy, jeśli dobrze pamiętam.

[@tytanowykaczmar4151]

Dżosz Łedon !

[@arturprokop9886]

Ej. Ale Thora w pierwszym filmie ojciec "zrzuca" na ziemię bez bifrostu, czyli może to było użycie "ciemnej energii"

[@FullFrontalPisula]

To mogła być też jego wariacja użycia bifrostu - Odin dzierży odinforce i może takie rzeczy robić.

[@Adam.Nowak2004]

Dobra, czyli jeśli rozumiem, ranking pierwszej fazy wygląda według chłopaków tak: 1. Kapitan ameryka 2. Thor 3. Iron Man 4. Avengers 5. Hulk 6. Iron man 2 Tak?

[@FullFrontalPisula]

U mnie Thor za Iron Manem i Avengers

[@Adam.Nowak2004]

@@FullFrontalPisula A, dobra.

[@LADSandLNAFilms]

20:00 bingo. (Już lubię tego gościa).

[@ekrajnizacja]

Ale polepszyliscie mi humor tym materiałem. Avengers to wciąż piękny film ale niestety strasznie się zestarzał.

[@jeanmatrun270]

1:59:22

[@pingwinekspidsrmana7610]

Czemu wheadon nie kręcił infinity war i endgame?

[@batpat4233]

Age of Ultron miało dość wyboisty proces produkcyjny, studio wchodziło tu i tam Whedonowi w pracę, pewnie o to poszło xP