*Poradnik odnośnie zakupu nowego auta. Tym razem biorę pod uwage jedynie "tanie" nowe auta jak: Skoda Fabia & Rapid, Seat Ibiza, Volkswagen Polo & Golf, Kia Rio czyli przystępne cenowo auta z atrakcyjnym finansowaniem. O to mnie prosiliście. Audycja jest NIESPONSOROWANA jak wszystkie moje filmy. Nie ma lokowania produktu, a jedynie przegląd ciekawych ofert na rynku. Chesz mnie wspierać w rozwoju kanału na którym nie ma sponsorowanych materiałów? Możesz mi pomóc przez PATRONITE: **patronite.pl/SaturdayCarFever** albo w bardzo łatwy i szybki sposób przez PayPal: **www.paypal.me/MateuszBorowski** .Dziękuję za każdą pomoc :)* *Stronka kanału z wydarzeniami live! i zdjęciami: **facebook.com/saturdaycarfever/** .*
@czysciciel6 жыл бұрын
Co do kredytu to nie prawdą jest, że zawsze właścicielem jesteś ty. Np. w przypadku banku BGŻ i większości banków w przypadku kredytu >30 tys. współwłaścicielem w dowodzie jest bank.
@adamz1296 жыл бұрын
byłem w salonie skody i sprawa niewygląda tak kolorowo jak opisujesz... Pytałem się o nową skode fabie z 2017 r wyprzedaż rocznika. Cena 59tys zł 20% wkładu właśnego i rata na 4 lata 590zł. Po czterech latach oddaje auto i biore kolejne nowe bez wkładu finansowego ale..... Przy oodawaniu tej skody po czterech latach przychodzi rzeczoznwca i wycenia "szkody" np wszystkie obcierki parkingowe nawet te delikatne plus ewentualne inne naprawy częsci zawieszenia lub osprzętu silnika więc cena naprawy skody przy oddaniu może byc ogromna szczególnie, że robimy to na własny koszt w aso. Więc po czterech latach użytkowania musimy je oddać praktycznie nie naruszone i "prawie" nowe.
@Andrzej-uy7ik6 жыл бұрын
A co sądzisz o wzięciu auta na raty ale takiego 3-4 letniego od delera czyli od osoby która wcześniej wzięła tak jak ty to przedstawiłeś w tym filmie. Płacisz w ratach praktycznie to samo plus do tego opłaty (ubezpieczenie i serwis) ale potem po tych 4 latach auto można sprzedać już nie za 50-60% wartości a 70-80% więc koszt auta jest właściwie mniejszy, fajnie byłoby gdybyś zrobił też o tym film.
@adamz1296 жыл бұрын
Andrzej14334 zalezy jakie auto i jaka cena. Wazne czy tez jest wklad wlasny i jaka wyjdzie rata na ile lat.
@gefect786 жыл бұрын
zobaczcie sobie w tej klasie jak może wyglądać i jak może być wyposażone auto dla tzw Kowalskiego z wolnossącym silnikiem Kia Rio L- można uzyskać bez problemu rabat. Jakość materiałów np kierownica i wykończenie do Fabii to niebo a ziemia. Piszę o tym bo naprawdę są fajne alternatywne marki do VW/Skoda, sam się przejechałem jednym i drugim bo szukałem dla żony wozidełka do miasta i jestem mocno zaskoczony. Fakt że cena bliżej 60 tys ale porównywałem Fabię w tym samym przedziale cenowym
@marcingrzegorczyk2741 Жыл бұрын
Obejrzałem teraz po 5 latach tak z ciekawości bo pamiętam jak ten odcinek oglądałam dawno temu i jak usłyszałem te ceny i warunki i jakie raty to zacząłem się śmiać sam do siebie przydała by się aktualizacja co teraz można wziąść na raty i jakie auta było by ciekawie i śmiesznie...😁😉
@Andrew_Novac2 жыл бұрын
Może by tak odświeżyć temat w tych trudnych czasach ?? ;)
@kylo19196 жыл бұрын
Fajnie że ktoś to w taki sposób tłumaczy :) przyjemnie oglądać takie filmiki. Szacuneczek dla prowadzącego. Pozdrawiam serdecznie.
@ironbart79246 жыл бұрын
A ja myślę, że najważniejszy jest zdrowy rozsądek w połączeniu ze świadomością swoich potrzeb. Ja wolę używki, zresztą do samochodów przywiązuję już marginalną rolę. W końcu dojrzałem ;)
@rafau92306 жыл бұрын
Właśnie jestem w momencie podjęcia ostatecznej decyzji. Dzięki wielkie za temat. Łapka w górę i oglądamy.
@fitzykier6 жыл бұрын
Dobry materiał! Posiadam taką skodę fabie 2lata płacę niecałe 600zł wszystko opłacone, przyjeżdżam na serwis tylko na tzw, kawę nic mnie nie obchodzi. Ubezpieczenie wychodzi mnie ok 2000zł. Przy okazji mam w niej silnik 1,2. TSI 110KM z tempomatem i bez problemu auto spala na autostradzie 6,5 w trasie 5,5 do nawet poniżej 5l. Między miastami da się zejść nawet do 4,3! Polecam następne auto tez planuję kupić nowe np. Seata Aronę. Nie chce już mieć stresu że gdzieś nie dojadę bo coś sie zepsuło.
@reins22346 жыл бұрын
Wszystko racja, ale jest jedna rzecz w przypadku takiego finansowania o jakim opowiadasz o której zapomniałeś: a mianowicie ewentualne uszkodzenia zwracanego auta. Wiadomo, że np. przez 4 lata i 120 tyś km (tyle jeżdżę ja) auto będzie jakoś zużyte. A to ktoś drzwiami uderzy, a to odprysk od kamienia, ktoś wózkiem na markecie przytrze itd. Stawki po jakich dealer to liczy są absurdalne. Zwracając samochód będziemy obciążeni za usunięcie usterek i doprowadzenie auta do takiego stanu, przy którym delaer uzyska cenę sprzedaży taką jak została określona w kalkulacji kredytu. A to już mocno zaburza opłacalność tego typu inwestycji. Wykup też jest nieopłacalny bo stawka jest tak liczona, aby właśnie miesięczna rata była możliwie najniższa a wykup wyższy niż cena rynkowa. Tak czy siak klient zapłaci więcej. Oczywiście mamy nowe auto, mamy przeglądy i ubezpieczenie w cenie, mamy bezpieczeństwo i wygodę itd - z tym się zgadzam. Chodzi mi wyłącznie o fakt opłat przy zdawaniu pojazdu. A wiem co mówię bo zajmuję się flotą samochodową w jednej z największych firm w Polsce i mam z tym styczność na co dzień. Chciałem kupić sobie tak Leona ST FR 1.4 i zrezygnowałem. Każdy decyzję musi podjąć sam. Ja wolę kupić auto używane z segmentu C lub D, które mimo, że jest starsze to zapewnia dużo większy komfort i bezpieczeństwo niż nowa Fabia. Jako daily car dla żony mam 10 letniego Seata i przez 100 tyś km w naprawy włożyłem 550 zł (oprócz serwisu oczywiście). Wiec używane też nie musi być takie straszne - kwestia znalezienia odpowiedniego egzemplarza co nie jest łatwe, ale możliwe.
@spexpl6 жыл бұрын
Szczerze, tego właśnie boję się najbardziej przy ofercie najmu. Co będzie z kosztami likwidacyjnymi itp. Już nie mówię o jakieś stłuczce czy nawet kasacji auta.
@infeltk5 жыл бұрын
@@spexpl Bierzesz ubezpieczenie GAP na 3 lata i leasing na 3 lata.
@karolt.67966 жыл бұрын
Passat B8 1.8 dsg skonfigurowane za 152 000 zł. Najem na 36 m-cy z wpłata własna 32 000 zł limit roczny 30k km. Rata 1850 zl. Po 3 latach daje nam 66 600 zł plus początkowy wkład własny daje nam ok 100 000 zł. Co po 3 latach? Wykup za kolejna gruba ilość gotówki albo kolejna fura kolejny wkład własny i kolejne raty. Za 100 000 zł kupimy rocznego passata w takiej samej konfiguracji na gwarancji a po 3 latach odsprzedany za... 50 tys zł. Ktore wyląduje nam z powrotem w kieszeni. Fajna sprawa ten najem długoterminowy ale jak widać 2 razy droższy
@kolodziejt26 жыл бұрын
Jak masz 100000 to kupisz. Passata możesz mieć bez wpłaty własnej i miesięcznie spłacać tylko 40% wartości przez 3 lata. A później nowy.
@Comptonek6 жыл бұрын
W porównaniu nie zostały uwzględnione emocje. Wyjaśnię na moim dylemacie. Mam 17-letnią Alfę. Kupiłem ją za 4200, włożyłem 6000. Jeździ super, kocham ją (nie, nie psuje się, mam ją już rok - nigdy się nie zepsuła, odpala po mroźnych nocach bez problemu). Niestety, korozja się rozwija, inwestowanie w to auto jest ekonomicznie nieuzasadnione a wiadomo, że koszty będą rosły (zawieszenie, turbo, walka z korozją itp.). Zacząłem myśleć o nowym aucie i wyszło mi, że za kwotę wpakowaną w Alfę, mógłbym przez rok jeździć nowym autem. Najpierw leasing Fiata: rozwiązanie super, płacisz i lejesz benzynę, resztą się nie martwisz. Pojeździłem 500L z silnikiem 95KM, oferowanym w abonamencie - dramat, 100% lepsza moja Alfa pod względem dynamiki, ogólnej przyjemności z jazdy, oczywiście wrażenie nowego auta jest extra i Alfa z tym nie ma szans. Jeździłem Leonem kombi 1.0 - dramat. Silnik z kosiarki, mega turbo dziura, w środku nuda, chciałbym tam umrzeć. I co teraz? Kupić używaną, powiedzmy 10-letnią Alfę 159, która wygląda w środku jak milion $, z dobrym wyposażeniem, w którą pewnie włożę 5-10k, która będzie mi codziennie dostarczała pozytywnych emocji CZY wziąć takiego Fiata czy Seata, który będzie bezproblemowy prawdopodobnie, ale będę płacił 1000zł za auto z silnikiem kosiarki i biedawyposażeniem?
@marcinnao.3147 жыл бұрын
I tak jest drogo!!! 600zł/mc wg mnie powinno być ale za ...... nowego passata. Pewnie napiszecie żebym się palnął w łeb ale: Niemiec za passata płaci 600/mc, za paliwo płaci 1,2/L, zarabiając 4000/mc, Polak za passata płaci 2500/mc, za paliwo płaci 5/L zarabiając 4000/mc. Od taka dygresja. Oczywiście waluta pominięta celowo.
@longermr7 жыл бұрын
a Ukrainiec albo Zimbabwejczyk ile będzie musiał zapłacić za tego passata?
@ProjectRox7 жыл бұрын
longermr dwie krowy miesiecznie ;)
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
A co mają powiedzieć w Singapurze, gdzie zwyczajny i nudny samochodzik jak Toyota Prius kosztuje 150 000$. Wybacz, ale trochę mi się Twoje liczenie nie zgadza. Nie ma takiego przebicia Niemcy Vs. Polska. Podobne absurdy się spotyka jak ludzie liczą relację USA Vs. Polska w zarobkach i kosztach życia. Potrzeba policzyć tzw. "koszyk" i wtedy widzimy jak to w rzeczywistości wygląda. Nie twierdzę, że statystyczny Niemiec nie ma łatwiejszego życia niż statystyczny Polak, ale trochę Cię poniosło z tymi liczbami.
@rst00787 жыл бұрын
trochę kolegę poniosło z liczbami ale generalnie ma racje. Zwykły szary Niemiec zarabia 2000 euro w markecie, paliwo mają po 1,2 a cena nowego auta to 20 tys. euro. Tyle dał znajomy, który w 2010 wziął sobie z salonu Toyotę Avensis III z silnikiem diesla. Koszt jego mieszkania (wynajem) to 500 euro / ms, czyli 1500 euro zostawało. Spokojnie mógł odłożyć 1000 euro miesięcznie czyli po 20 miesiącach (1,5 roku) było go stać na nowe auto. A w Polsce? Zarabiasz nawet 3 tys. (nie Warszawa), wynajmujesz mieszkanie to już masz 1500 zł mniej w portfelu, dodaj życie do tego i zostanie Ci w najlepszym przypadku 1000 zł. Nowe auto kosztuje 80 tys., które kupisz po 6-7 latach odkładania. Nie ma przepaści?
@kamil81217 жыл бұрын
może nie ma takiej przepaści ale znajomy robiąc to samo co ja zarabiał w Niemczech 2700e wynajem mieszkania poza centrum 600e z opłatami. 100e paliwo i 200e jedzenie . Reszta na konto. Jedyny minus to rozląka z rodziną. Niestety jeszcze długo czasu minię zanim dogonimy zachód i to na pewno nie za naszego życia. Aczkolwiek zostaje tutaj bo kocham ten kraj i wole być u siebie poki co. Pozdrawiam ;)
@krzysztofczernielewski28256 жыл бұрын
Witam właśnie chcę kupić żonie nowy samochód i zastanawiam się nad różnymi metodami finansowania. Sporo KZbinr-ów obecnie pieje z zachwytu nad najmem długo terminowym, ale czy jest on korzystny? Praktycznie wszyscy skupiacie się praktycznie na samych zaletach najmu. Niestety ja jeszcze nie zgłębiłem tematu dogłębnie , ale jak to zrobię nie omieszkam się tym podzielić. A może Ty mi na klika moich wątpliwości odpowiesz. 1. Bagatelizujesz temat zostawienia auta w rozliczeniu, a tu jest trochę nieścisłości, przy oddawaniu auta rzeczoznawca robi dogłębne sprawdzenie auta ( w grupie VAG chyba z Dektry) i może zakwestionować stan techniczny auta, wszelkiego rodzaju obtarcia, wgniecenia blach, przetarcia foteli czy nawet naprawy blacharskie wykonane w ASO mogą powodować obowiązkową dopłatę. 2. tak jak toś tutaj pisał, kolejny problem to limit kilometrów, oczywiście można po dotarciu do limitu odwiesić kluczyki na haku i korzystać z komunikacji miejskiej. oczywiście może się uda oszacować limit, ale warto byłoby podać jakie są koszty za przekroczenie ok każdy kilometr, a o tym milczysz. 3. Ubezpieczenie w pierwszym roku owszem jest ok i wliczone, ale takie stawki można też uzyskać u agenta, a co po drugim roku jak wyglądają stawki i czy można zmienić ubezpieczyciela tzn wziąć polisę pełną nie u dilera? O to właśnie chce się dopytać, w internecie wielu się skarży, że nie można zmieniać ubezpieczyciela a stawki drastycznie rosną zamiast spadać. 4. co w przypadku szkody całkowitej, Załóżmy, że masz wynajem na 3 lata, a po 2,5 masz szkodę całkowitą (nawet nie z Twojej winy) co się wtedy dzieje? 5. mówisz o darmowych przeglądach, ale masz to np w grupie VAG tylko w Skodzie, do tego masz to za free niezależnie od finansowania, a po 2 latach kończy się gwarancja i jeżeli nie wykupisz rozszerzenia to będziesz płacił za naprawy, w Seacie masz za to obecnie 5 lat gwarancji, a pakiet przeglądów możesz dokupić, w AUDI, VW masz tylko dwa lata gwarancji, więc koszty mogą być znacznie większe niż o nich mówisz w filmie. Teraz małą symulacja zakładam, że chcę kupić Skodę Karoq za np 120 000 zł, zakładam 3 lata najmu, 10% wpłaty własnej i limit 20 000 km więc rata wychodzi 1999 zł. koszt po trzech lata pomijając ewentualny serwis, ubezpieczenia paliwo itp. wynosi 12 000 zł + 36 x 1 999zł = 83 964 zł dalej zakładam, że po 3 latach biorę kolejną identyczną na tych samych warunkach więc płacę przez trzy lata kolejne 83 964 zł, po sześciu latach zapłaciłem 167 928 zł i zostałem z niczym :-( Myślę, że za Skodę z polskiego salonu, serwisowany w ASO, z udokumentowanym przebiegiem dostałbym więcej niż 0 zł i czy bym miał problem ze sprzedażą jak Twoja znajoma wątpię :-) Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdego stać na nowe auto za gotówkę, i jest to jedna z ciekawszych ofert, ale poniekąd jako osoba opiniotwórcza powinieneś powiedzieć więcej o wadach i kruczkach w umowach, bo o zaletach i że ciągle się jeździ nowym samochodem bez ponoszenia specjalnie wysokich kosztów, to można wyczytać w każdej broszurce informacyjnej u dilera.
@PiotrPilinko5 жыл бұрын
Najem długoterminowy kosztuje więcej niż leasing z wykupem - i nikt nie powinien nawet twierdzić, że jest inaczej - w zamian dostajesz pewną wygodę, ale ta wygoda kosztuje. 1. To właśnie bagatelizowanie tego punktu może sprawić, iż najem wygląda korzystnie. Leasingodawcy to nie Caritas - muszą na tym biznesie zarobić, więc za ponadnormatywne zużycie auta trzeba będzie zapłacić: różnicę między oczekiwaną wartością, a wartością aktualną - a może to być całkiem niemała kwota przy trzyletnim aucie. 2. Niektórzy leasingodawcy (w najmie długoterminowym) oprócz bazowej kwoty dodają kwotę za KAŻDY przejechany kilometr. Przekraczanie limitu może być dodatkowo bardzo kosztowne (bo trzeba na końcu przeliczyć wartość końcową i wrócić do punktu 1.). 3. Kiedyś skorzystałem z propozycji ubezpieczenia przez leasingodawcę, bo w drugim roku była najkorzystniejsza: w trzecim roku dostałem już oferty, z których najlepsza była 50% droższa niż ta, którą oferował dealer. 4. To bardzo proste: auto (a właściwie wrak) idzie na sprzedaż, wyliczana jest kwota zobowiązania (wartość sprzedaży wraku, spłacona wartość pojazdu, kary za szkodę całkowitą): jeśli nadpłaciłeś (co jest niemożliwe w wynajmie długoterminowym), to dostajesz zwrot nadwyżki (ja raz dostałem), jeśli masz niedopłatę, to cóż... musisz zapłacić. Kto zawinił - nie ma tu znaczenia. Generalnie to najlepiej (dla przedsiębiorcy) wychodzi leasing na trzy lata z wykupem (o ile marka daje duże upusty na wzięcie leasingu od nich) albo gotówka (która jest gorsza przy rozliczaniu podatków, ale można z autem zrobić, co się podoba).
@marekjanczewski4 жыл бұрын
trafna opinia
@marekjanczewski4 жыл бұрын
zupełnie nieopłacalne
@radzik1006 жыл бұрын
W 2003 roku kupiłem Skodę Fabię 1.2HTP za około 34.000 zł. Po roku zabrała mnie laweta bo padła cewka, a była gwarancja więc ASO. Po 4 latach zawieszenie się rozleciało. W zimie w Cieszynie paliła 11 litrów na 100 km. Po 5 latach kompresja na jednym cylindrze kwalifikowała samochód do remontu silnika. Nikt tego nie chciał kupić po 6 latach za 12.000 zł. Sprzedałem. Pojechałem do Niemiec i kupiłem Mazdę 3 za 30.000 zł która miała 6 lat. Sedan benzyna 2.0 150km wersja TOP z ksenonami itp. Dziś Mazda na 14 lat przejechała ze mną 150.000 km. Ani raz nie zdarzyła się awaria - nawet żarówka się nie przepaliła a żarniki nadal świecą bdb. Wymieniałem olej czasem jakiś drążek kierowniczy za 40 zł. Obecnie jeździ nią mój brat i odpukać jest ok. Często latamy z rodzinką na wczasy i tam wynajmuję samochód na kilka dni najczęściej to właśnie maksymalnie 2 letnie nowe samochody typu fabia, kia rio it. kiedy wracam i na lotnisku wsiadam do swojego samochodu mam wrażenie że mój ma rok... jak bym wsiadł do nowego samochodu bo przez tydzień jeździłem taką kią rio albo Toyotą Yaris 1.3 która na Krecie nie miała siły pod górkę na 2 wyjechać a plastiki były jakości z chińskiego marketu... Teraz od kilku miesięcy mam 8 letnią Lagunę 3 2.0 GT 205 z tylną skrętną osią. Kupiłem za 32.000 zł od osoby która dała w Krakowskim salonie 8 lat temu pewnie ze 130.000 zł.... czy mogłem kupić skodę z 1.0 TSI za 49.0000 zł ? pewnie ale to chyba by było najgorzej wydane 50 tys. I na koniec. Jeśli kiedyś znów kupię nowy samochód to nie dam go serwisować w ASO bo pracują tam najczęściej największe prostaki i ludzie którzy mało wiedzą o tym co sprzedają. Siadasz przy ekspresie do kawy czytasz Auto Świat a za szybą uczeń wymienia olej w twoim samochodzie za 50k... poł biedy jeśli go wymieni i nie przeleje... PS: Kia stinger bardzo fajna chyba mój następny zakup za 5 lat. :)
@MrDudus145 жыл бұрын
Wiem że tak zarabiacie ale ja jestem z Warszawy xd
@jaro61477 жыл бұрын
Właśnie jestem na etapie wymiany starej dobrej bezawaryjnej poczciwej korsiny c dla mojej żonki , ale tym filmikiem dałeś mi naprawdę dużo do myślenia :)
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
Cieszę sie. Po to go zrobiłem. Warto się nad wszystkim dobrze zastanowić zanim wpakujemy się w kolejną niepewną używkę. Myślę, że każdy powinien choć raz spróbować nowego auta. Powodzenia!
@marekjanczewski3 жыл бұрын
Myślałem,że chcesz wymienić starą dobrą żonę na coś nowszego.
@mateuszddd6 жыл бұрын
No i dzisiaj odebrałem swoje pierwsze nowe auto, właśnie po obejrzeniu tego filmu:) kilka stron kalkulacji i zawsze wychodziło że faktycznie mnie na nie stac:) Dzięki:)
@albenalbus11986 жыл бұрын
Merytoryczny materiał przedstawiony bez owijania w bawełnę dający sporo nie tylko do myślenia, a dla zarabiajacych na tym interesie nie spodoba się. Pozdrawiam Autorowi ...no szacun. :)
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Dzisiaj wyłączono mi reklamy w ramach podziękowania. Podobno treść tego filmu nie odpowiada reklamodawcom. Nie pierwszy raz takie jaja po publikacji odcinka, który ma dobry start. I tak marne grosze mi przepadną, ale chodzi o sam fakt.
@albenalbus11986 жыл бұрын
Saturday Car Fever Witam. Nie dziw i mi to, a napisałem iż niektórym to się nie spodoba bo korporatyści wiedzą komu i ile trzeba posmarować i obrócić oponentów takim jak Pan de facto uderzyłeś w ich czuły wrażliwy punkt. Pozdrawiam.
@CinnamonChasers6 жыл бұрын
jak kogos nie stac zeby placic 700zl za auto miesiecznie ,odbierajac je nowe z salonu bez zadnej wplaty poczatkowej ,nie muszac w nie dodatkowo inwestowac to niech sie przesiadzie do autobusu. To jest idealna opcja moim zdaniem. Placisz takoe 700 zl albo wiecej jak Cie stac przez 3 lata, a potem bierzesz nowe auto oddajac to poprzednie. Mozna wykupic sobie auto ale wlasciwie w jakim celu? Chyba ze ktos chce na tamtym aucie pozostac juz na dluzszy czas albo dla zony wykupic jak potrzebne dwa auta. A najlepie wplacic na poczatku jakas czesc sumy to potem rata jest znacznie mniejsza.. I przez te 3 lata cieszysz sie nowym autkiem ,nie martwisz sie o awarie bo w nowym aucie sie nie powinny zdarzac. Jak sie zdarza to w ramach gwarancji wszystko naprawia. I po 3 latach kolejny nowy model i tyle. Prawda jest taka ze kazdy przez te 3 lata zajezdza te leasingowe fury i potem wy je kupujecie jako w swietnym stanie :D Ludzie maja takie podejscie ze nie wazne ze parch ale musi byc luksusowa marka bmw (318 w gazie) a 700 zl miesiexznie to nie stac panisk z bmwu.
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Poczytaj komentarze. Dla naszych internetowych rodaków ten system "wynajmu" nowego auta przez 3-4 lata jest jeszcze fizyką kwantową ;) Tkwią w erze własności. Często z przekręconym licznikiem o 100kkm albo więcej oraz z historią mniejszego lub większego dzwonu. Pozdrawiam wszystkich uczciwie pracujących i szanujących zarobione pieniądze.
@franksinatra64876 жыл бұрын
Sory, ale ja chyba jednak wolę jechać na wakacje wygodnym 318 w gazie niż taką Pierdziawka :)
@urbas663 жыл бұрын
@@SaturdayCarFever to nie jest zadna fizyka kwantowa tylko czyste logiczne myślenie. Mam wrażenie że ludzie sa myslami w czasach 50 lat temu. Kiedyw problemem byl towar. Dzisiaj nie. Dzisiwj problemem sa pieniadze. Masz pieniadze mozesz miec najnowszy model ferrari z full wypasem serwisowym na pokladzie. Tylko problem w tym, ze wiekszosc ludzi jednak ma ograniczone srodki. I jednak kieruja sie zasadami ekonomii. Czy leciwe bmw dobrej klasy bedzie duzo bardziej komfortowym autem niz najtańsza skoda? Oczywiście, tu chyba nikomu nie trzeba nic tłumaczyć. Pozostaje kwestia finansowania. J3zwl8 mozesz wydaewc tysiac zlotych miesięcznie na takw skode to mozesz rowniez wydawać to samo na stare bmw. Komfort nieporownywqlny a rwchubek ekonomiczny ten sam. Cala sztuka polega na tym, zeby jezdzix mozliwie komfortowo za mozliwie jak najmniejsze pieniądze. Bez urazy, bo to nic osobistego, ale ten filmik mowi nam jedynie tyle, ze jak masz z 700-800 zl wolnej gotowki co miesiąc i chcesz przeznaczyć to na samochod to dostaniesz nową skode z salonu. Porownanie do uzywanego auta moim zdaniem bardzo powierzchowne, bo plusów jak i minusów jest sporo wiecej, zarowno od strony ekonomicznej jak i komfortu.
@urbas663 жыл бұрын
Bo auto używane nie oznacza gorsze niz nowe. Mało tego, motoryzacja idzie w taką stronę ze ta tendencja bedzie wrecz odwrotna. Auto nowe ma jedną jedyną przewagę nad uzywanym - nie powinno się psuc i tak zazwyczaj jest. A auto starsze bedzie wymagalo napraw czyli wkladu finansowego. Jedyne co istotne, to czy mając podobnej klasy auta opłaca sie reanimac starego, czy kosztuje to juz na tyle duzo, że opłaca sie wziąć nowego, ponieważ koszt bedzie zblizony. To chyba proste i logiczne. Tak samo idiotyczne jest kupowanie starego bmw, na ktorego cię nie stać i sie zaczyna sypać, jak kupowanie nowego i stracenia na nim duzej ilości kasy gdy w tej cenie mozesz jeździc autem duzo wyzszej klasy. Ostatecznie rozchodzi sie o pieniadze. O nic innego.
@TheWieleslaw6 жыл бұрын
Z całym szacunkiem, ale naprawdę uważam, że kupowanie mustanga jako daily z kaprysu, bo ładnie wygląda, bez wcześniejszego rozeznania co to za typ auta, jak się tym jeździ, czy choćby jak wspomniałeś jaka jest widoczność, komfort jazdy, jak to się prowadzi itp. to troszeczkę brak pomyślunku i wyobraźni ;)
@zientas776 жыл бұрын
Życie bez rat jest lepszym życiem. Są wypadki losowe i takie tam.. Moje to moje i śpię spokojnie. Pozdrawiam!
@daruraru6 жыл бұрын
zientas77 dokladnie
@marekjanczewski3 жыл бұрын
Święta prawda.
@jakubczerwonka50796 жыл бұрын
Moi rodzice kupili pod konieć listopada nowe Megane IV w wersji limited 1.6 sce :D oczywiście wzięli auto w kredycie, z wpłatą własną. Namawiałem ich, rozpisałem listę plus i minus za używanym i nowym. Wiele osób mówi "po co się pchać w kredyt" ale po dopłacie przedłużyli ubezpieczenie na 5 lat wraz z darmowymi serwisami również na 5 lat, dodatkowo gratis zimowe opony, dwa komplety dywaników. Zgadzam się z tym, że nowym przyjemniej i bezpieczniej, bo nigdy nie wiemy co stanie się z używanym istna loteria, chyba, że kupujemy od kogoś z rodziny lub znajomego i wiemy co działo się z autem.
@PiotrPilinko5 жыл бұрын
Generalnie preferuję nowe auta - ale nigdy w kredycie: albo gotówka, albo leasing. Kredyt jednak kosztuje - a jak nie mam gotówki na auto, to mnie po prostu na nie nie stać.
@maciek_kn93397 жыл бұрын
Kciuk w górę za materiał! A teraz kilka wad najmu, o których nie wspomniał SCF 1. Do najmu kupujemy auto w cenie katalogowej. W leasingu/kredycie auto jest kupowane z wynegocjowanym rabacie. 2. W najmie nie mamy wpływu na kwotę ubezpieczenia w kolejnych latach ubezpieczenia. W leasingu to my decydujemy, gdzie ubezpieczamy. Tu mogą wystąpić różnice nawet kilku tysięcy złotych na rok. 3. W najmie nie możemy przekroczyć deklarowanego przebiegu. Jeśli nagle jesteśmy zmuszeni do pokonywania większych niz spodziewane dystansow (np. zmiana pracy) to problem jest naprawdę poważny. W leasingu nie ma tego problemu. 4. W najmie, na wszystkie dodatkowe czynności serwisowe (np. wymiana piór wycieraczek) musi byc zgoda centrali. 5. W najmie wykup nie jest taki prosty, bo na koniec auto jest ponownie wyceniane. Może się okazać, że auto jest droższe niz myśleliśmy. 6. Część firm zamiast najmu proponuje leasing z wysokim wykupem (np. Ford). 7. Zakup za gotówkę nie jest oplacalny dla dilera, bo nie zawiera zadnej umowy z klientem. Natomiast jeśli klient jest vatowcem, to natychmiast odlicza vat od pojazdu (w leasingu czy najmie ten proces trwa minimum 2 lata). Nie demonizujmy również, że będzie jakikolwiek ze sprzedażą 2-3-4-letniego auta, salonowego, z udokumentowanym przebiegiem 30-70 tys km. Za takie auto otrzymamy znacznie większą kwotę niż proponuje diler w najmie. Sumując: najem ma naprawdę wiele wad, to dobre rozwiązanie dla osób, których nie stać na pełną ratę leasingu/kredytu. Natomiast jeśli nas stać to albo gotówka, albo leasing - jeśli chcemy zmienić szybko auto, to leasing z wysokim wykupem, albo cesja. Kredyt też ma swoje zalety - jako vatowcy odliczamy natychmiast cały vat, nie rozkłada sie to na kilka lat. Poza tym, w razie kłopotów finansowych, bank chętniej rozmawia z kredytobiorca niż leasingobiorca.
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
Fajnie, że materiał przypadł Ci do gustu. Pozwól, że odniosę się do Twoich punktów. 1.Odnośnie rabatów to na prezentowane w kalkulacjach leasingowych mieszczuchy nie dostaniesz już ani złotówki lepszej oferty nawet wyciągając gotówkę z walizki w salonie. Otrzymałem na nie spore upusty. Przedtawiłem oferty na Rapida Spaceback z dużym rabtem za 54k PLN z dobrym wyposażeniem. Cena przed upustem mojej konfiguracji to około 66k PLN. Ibiza za 50k PLN była przed rabatami z katalogu za około 60k PLN. Policz sobie jak duży w procentach jest to upust od ceny katalogowej. 2. Mówię cały czas o leasingu w formie najmu. Najem długoterminowy to jest cały czas leasing. Takie same zasady jak w leasingu operacyjnym. Pokazałem też, że na takich samych zasadach działa też kredyt. Spłacamy jedynie utratę wartości auta. 3. To rzeczywiście problem jak zadeklarujemy limit rocznego przebiegu, który nagle okaże się za mały, ale trzeba pamiętać, że rozliczane jest to dopiero przy oddaniu auta. W przypadku wykupu nie ma to najmniejszego znaczenia. 4. Źle zrozumiałeś "najem" To jest leasing jak wyjaśniłem wcześniej, więc nie ma takich problemów. To nie jest wypożyczalnia. 5. Ponownie nie ma tego problemu, bo wartość wykupu jest podana na umowie leasingowej. 6. Cały czas o tym mowa na filmie. Leasing z wysokim wykupem czyli leasing w formie najmu długoterminowego. 7. Nie interesowałem się interesem dealera, więc ciekawa informacja.
@fatmitch14216 жыл бұрын
Co do punktu 1). Rozumiem, że mówisz o kredycie tzw. "niskich rat"? Bo jeśli tak to nie jest prawdą, że nie dostaniesz rabatu na samochód, który wybierasz. Z ciekawości spytałem o ten kredyt i otrzymałem 10 tys. rabatu na skonfigurowaną przeze mnie Skodę Octavię. Co do pkt. 2) nie widziałem umów kredytowych, ale wydaje mi się, że tak bank wycenia na koniec wartość samochodu ale klient ma gwarantowaną wartość wykupu. Problem może mieć salon w momencie kiedy samochód u nich zostaje. *Bank wycenia wyżej, salon płaci więcej. Ale mogę się mylić :)
@Szuriamb6 жыл бұрын
Saturday Car Fever na koniec najmu nie jest tak, ze auto jest sprawdzane pod względem zuzucia i czasami trzeba cos doplacic do niego nawet jak z niego rezygnujemy? Od Seata dostałem wydruk jakie sa dopuszczalne a jakie nie zużycia i zniszczenia elementów auta.
@SAMPRuthlesS6 жыл бұрын
Bzdury jakich mało
@chary016 жыл бұрын
Straszne brednie. Jestem w stanie podważyć każdy Twój punkt
@blueskymilicz6 жыл бұрын
Polecam nowy samochód w lizingu lub najem. Ja jeździłem zawsze używanymi autami ale teraz właśnie kupiłem nowy VW Passat b8 Easy Drive - polecam Jeżdżę już 0,5 roku i nie żałuje. Bardzo długo walczyłem z myślami czy kupić kolejną używkę czy nowe i w końcu zdecydowałem nowe i jestem mega zadowolony. Nie kupujcie tylko tych najtańszych wersji z silnikami 1,0 litra bo to tragedia na drodze. Taka Ibiza z minimum 1,4 litra to kosztuje nie 50 00 zł tylko 80 000 zł Pozdrawiam wszystkich super film
@przemekzwierzyk6297 жыл бұрын
Film daje do myślenia 😉
@mirkosonecznywedrowiec37816 жыл бұрын
Z tymi nowymi autami to wszystko moim zdaniem zależy kto jaką prowadzi działalność jeżeli ktoś ma zapłacić sporo vatu no to chyba lepiej sobie wziąść nową furę (chociaż i używany też można kupić na fakturę vat przecież)samochód zawsze zostaje a podatku nieco mniej to zależy od prowadzonej działalności i od typu człowieka,mój kuzyn pracuje w salonie bmw w mojej mieścinie i aż 75-80% klientów to przedsiębiorcy no bo kto przy zdrowych zmysłach kupuje drogie auto prywatnie(chyba że ktoś wygrał na loterii to co innego) i po wyjechaniu z salonu traci od razu kilkadziesiąt tysięcy zł,ale takie tańsze auta jak w filmie mają chyba sens, ja tylko chcę dodać że źle się czuję z kredytem pomimo tego że mógłbym coś kupić na firmę jakieś auto ale jak na razie absolutnie jestem na nie pozdrawiam serdecznie !
@pawelk87016 жыл бұрын
Jeśli chodzi o darmowy serwis w przypadku nowego aua to użytkownik płaci za materiały np za olej, filtr oleju, a wymiana jest darmowa.Jeśli mamy auto z gazem to należy dokonać przeglądu gazowego np raz w roku lub po danym przebiegu.Dodatkowo dochodzi badanie techniczne co roku ( tylko bez gazu mają pierwszy przegląd po trzecim roku )
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Odnośnie badania technicznego z LPG co roku w przypadku nówki nie wiedziałem. Dzięki za info. Tematem LPG nigdy się nie interesowałem w nowych autach. Darmowy serwis to darmowy serwis. Olej i wszystkie płyny są za darmo. Płaci się za inne rzeczy jak na przykład hamulce jeśli ktoś jest w stanie je wykończyć w tak krótkim czasie i przebiegu jak 3-4 lata po 10-15kkm.
@pawelk87016 жыл бұрын
W Oplu jest program Big Deal i wtedy klient ponosi koszt za materiały.Z tym gazem to taka właśnie ciekawostka.Co roku przegląd musi przechodzić także taksówka,
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
O Taxi wiedziałem.
@michas.45185 жыл бұрын
Nie ma nic zlego w kredytowaniu dopoki kwota zobowiazania nie przekracza wartosci aktywa ktore mozesz szybko uplynnic no i stac cie na rate. Czy to mieszkanie, czy auto. Najgorsze sa kredyty na przejedzenie, kiedy kredyt zostaje, a nie ma co sprzedac jak wywala z roboty.
@mejkowski107 жыл бұрын
Cześć,dobry materiał tego mi było trzeba teraz jestem trochę mądrzejszy w tym temacie :) Dzięki wielkie!
@robertpacholski37197 жыл бұрын
Fajny odcinek. Powinno być takich więcej. Myślę, że gdyby na Twoim kanale było więcej testów aut dla tak zwanego przeciętnego Kowalskiego połączonych z tego typu wyliczeniami jak w tym odcinku to być może więcej osób zdecydowałoby się na nowy samochód w różnych formach finansowania. Wtedy przyczyniłbyś się do wzrostu sprzedaży nowych aut w Polsce, a dealerzy poszczególnych marek powinni przyznać Cu jakąś specjalną nagrodę ! Łapka idzie w górę. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w rozwoju kanału.
@civic9527 жыл бұрын
Jak rata kredytu za auto kompaktowe będzie wynosić w granicach max 400zł to na pewno ludzie pomyślą o nowych autach
@pawefraczek4147 жыл бұрын
Super wytłumaczone pozdrawiam ☺
@MrMario19847 жыл бұрын
Co do opon zimowych to ja do swojej Fabii dostałem komplet od pana sprzedawcy. Moja Fabia była trochę droższa od tej podstawowej więc może dlatego mi je sprezentowano
@RonRPL6 жыл бұрын
Fajny film, na chwilę zapomniałem o realnym świecie ;-) Porównałem z ciekawości ofertę tego samego samochodu dla zwykłego człowieka (kredyt) i firmy (leasing). Przy identycznych parametrach wkładu własnego, czasu spłaty itd. pierwsza opcja daje ratę 580 zł, druga 420 zł. Z tego wynika, że nie opłaca się kupować nowego samochodu inaczej niż na firmę...
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Netto Panie, netto. Kalkulacja na firmę zawsze jest NETTO. Kredyt daje zawsze ratę BRUTTO.
@dawiddawidowski67827 жыл бұрын
Przy obecnych realiach będzie mnie stać za 15lat, ewentualnie jak wypali max 2 lata ;D
@ingamalota59516 жыл бұрын
Materiał dosyć dobry, ale ... brakuje podsumowania : Koszty samochodu używanego 15000 + serwis + opony itd - niech będzie 20000 , za 3 lata sprzedasz go za 10000 - 12000 (pytanie jaki rocznik) - czyli 8000 koszt użytkowania ( tak orientacyjnie). W przypadku nowej Fabii ok 20000 - 25000 koszt za 3 lata i nie masz nic po 3 latach ( oddając dilerowi) . Tutaj jest problem 25000 kontra 8000 - mniej więcej 3 krotna różnica ! Tego mi tutaj brakuje - bo to wyjaśnia wszystko i pokazuje realia w Polsce. Poza tym OK . Pozdrawiam
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Zgadza się, ale sprzedasz albo i nie. Płacisz też za wygodę i przede wszystkim nowe, pewne i na 99% bezawaryjne przez pierwsze lata auto. Mówiłem też na filmie o Ewie i jej Skodzie Superb. Podlinkowałem nasz film. Jak się okazuje rynek jest tak przesycony ofertami używanych aut, że ciężko jest sprzedać auto za cenę jaką chcemy otrzymać. Twoje wyliczenie jest o.k. ale zakłada optymistyczny scenariusz i przebieg wszystkiego po naszej myśli. W przypadku nówki w kredycie czy leasingu w formie najmu nie przejmujemy się niczym i nie przechodzimy męczącego często procesu sprzedaży auta co kilka lat.
@ingamalota59516 жыл бұрын
Saturday Car Fever - Zgoda Mateusz, ale podsumowując różnica jest mniej więcej trzykrotna ! To jest problem dla większości osób i proszę nie bój się tego powiedzieć. Masz 3 x więcej kasy stać Cię na Nowe auto, jak nie masz - to za 1/3 ceny jeździsz używanym. Tak, czy inaczej w budżecie domowym musisz mieć ok 1000 zł ( z ubezpieczeniem) + paliwo ok 200 - 300 zł tak wstępnie 1300 na miesiąc ! , a gdzie rata kredytu na mieszkanie, opłaty za mieszkanie, utrzymanie rodziny itd ... - to jest problem, gdyż większości osób brakuje kasy na ten "luksus nowego auta". Przy używanym aucie masz ok 220-300 zł koszty na miesiąc + paliwo = max 520-600 zł kosztów miesięcznych . Różnica to ok 700 - 750 na miesiąc. Po takim podsumowaniu każdy widzi - na co jest go stać i tyle. Proszę następnym razem uzupełnij tak ciekawy film takim podsumowaniem i wszystko wtedy jest jasne.
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Zgadza się. Dlatego pokazałem dokładnie jakie są koszty nowego auta każdego miesiąca. Powiedziałem też, że nowe auto to jedynie propozycja dla osoby, a najlepiej pary ze stałą pracą i gwarantowanym miesięcznym dochodem. Każdy sam musi policzyć ile mógłby przeznaczyć na nowe auto każdego miesiąca. Dodałem odwagi tym którzy się zastanawiają, że warto taz spróbować. Zawsze można wrócić do używek po 3-4 latach przygody z nówką. Mam nadzieję, że teraz się w pełni rozumiemy.
@ingamalota59516 жыл бұрын
Saturday Car Fever Myślę, że się rozumiemy :) , ale gdybyś to podliczył - tak jak Ja - to byłoby to o wiele jaśniejsze dla każdego - czyli Masz 700 - 750 zł w swoim budżecie to stać Cię na użytkowanie nowego małego samochodu. Liczby docierają do ludzi, słowa nie zawsze !
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Tak, ale właśnie to pokazałem na filmie prezentując kalkulacje leasingu na auta dla mojej żony i powiedziałem, że niestety w obecnej sytucaji nie stać nas na takie kwoty miesięcznie i wzięcie drugiego auta. Obejrzyj film jeszcze raz, a się przekonasz, że właśnie to powieidziałem. Tym samym dałem do zrozumienia ludziom, że ich też może nie być stać na wydatek na auto rzędu 700-1000 złotych miesięcznie i czerpanie radośći z nowego autka.
@p7hyte6 жыл бұрын
To ja już wolę używkę. Spadek wartości jest mniejszy, części są tańsze, mechanicy poza ASO mają już doświadczenie w naprawach takich aut. Poza tym można kupić coś z większym silnikiem, a nie takie wykastrowane, działkowe jeździdełka. Można też sprzedać w każdym momencie bez żadnych konsekwencji i odzyskać kasę. Mówisz, że minimum to 10-15 tysięcy, ale nawet za niższą kwotę można kupić w pełni sprawne auto z oryginalnym lakierem, zależy jaki segment i rok.
@Marcinnn7 жыл бұрын
bardzo, w porządku filmik.
@marekjanczewski4 жыл бұрын
odradzam wszystkim wszelkie formy kredytu,moze to sie okazac pulapka,ponadto podane propozycje sa korzystne tylko dla banku
@goldzik5556 жыл бұрын
Niektórzy nieustannie próbują dewaluować czyjeś auto tylko przez pryzmat formy finansowania. Polsce od zawsze panował kult posiadania (co widać nawet na rynku mieszkaniowym), ale nie dla wszystkich jest to wygodne i optymalne finansowo. Nie każdy ma czas się bujać ze sprzedażą auta, a z zamrożonym kapitałem wpakowanym w auto można zrobić więcej pożytku.
@infeltk5 жыл бұрын
"Polsce od zawsze panował kult posiadania (co widać nawet na rynku mieszkaniowym), ale nie dla wszystkich jest to wygodne i optymalne finansowo. " mądralo jak rata wychodzi taniej niż wynajem to o czym tu mówić? Bez samochodu można żyć, bez dachu nad głową - nie. Poza tym na wynajmie cię nie wypierdolą, bo córeczka własciciela chce chatę dla bzykania albo właściciel stwierdzi, ze lepiej wynająć na agencję towarzyską
@Sest0elemento6 жыл бұрын
De facto to nie jest typowy najem, trochę mylenie pojęć :) Oferty najmu obecnie to 0% wkładu, okres rok - dwa i wszystko w cenie raty (oc,ac,nnw, przeglady). Minus - są to konkretne modele (dany silnik/wersja wyposażenia); plus - cena. Oferty przedstawione w filmie to po prostu kalki leasingów "indywidualnych".
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Najmem długoterminowym określam w skrócie myślowym leasing z wysoką wartością wykupu, ale masz rację. Wszystko pokazuję i tłumaczę, więc każdy powinien to bez trudu zrozumieć.
@MariuszNewsTV6 жыл бұрын
O Panie....bardzo przydatny poradnik :)
@longermr7 жыл бұрын
Przed obejrzeniem myślałem, że będziesz siał propagandę jakie to korzystne jest kupienie nowego auta względem używanego (jak niektórzy youtuberzy już to robili), ale po obejrzeniu muszę napisać - szacunek za rzeczowe i celne objaśnienie tematu.
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
U mnie nigdy tego nie zobaczysz o czym wspomniałeś :) Pozdrawiam i cieszę się, że się nie zawiodłeś.
@krzysztof76487 жыл бұрын
Bez przesady, ja kupiłem pierwsze auto za 5 tysięcy sprawne technicznie i z 2007 roku. Wcale nie trzeba 10-15 tysięcy od razu.
@boxdel82676 жыл бұрын
Krzysztof chyba fiat panda
@anengineer_6 жыл бұрын
+Boxdel Ludzie, dajcie spokój, wiadomo że za 5 tysi nówka nie będzie. Ale nie demonizujmy używek. Wystarczy że masz pojęcie o danym modelu, jakaś wiedza techniczna i można kupić coś rozsądnego. Gościu gada że kupuje nowe, jedno i drugie to niby go stać a zaraz żali się że to koszty. Po co się tak napinać... Za te setki tysięcy wydawane w ciągu kilku lat na te samochody kupuje działkę, dom i mam inwestycję. Nie przeszkadza to oczywiście w byciu fanem motoryzacji. Pozdrawiam
@artw55596 жыл бұрын
Fajny materiał. Jedno małe sprostowanie :) pierwsza marka i to z tych tanich bo o nich jest materiał z bezpłatnym serwisem to było Daewoo od 1998 roku przez pare lat był to program 3x3 z bezpłatnym serwisem i materiałami eksploatacyjnymi :) i assistance to był hit :) BMW moim zdaniem było pózniej i to juz jest inna liga :)
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Dzięki za ciekawostkę. Nie wiedziałem. Pozdrawiam.
@Marcinkawal6 ай бұрын
Może teraz odświeżył byś film jak zmieniły się ceny brania nowego samochodu na kredyt po podwyżkach cen.
@zx10kris7 жыл бұрын
Bardzo fajny materiał.
@szpitalpsychiatrycznywchor21557 жыл бұрын
Dziekuje za fajny film.
@michapiotrstankiewicz27136 жыл бұрын
Jakby takie auto kosztowało 25, a nie 45 to można by było się zastanawiać, ale tak nie jest. To jest moje zdanie.
@alexkordys19744 жыл бұрын
Michał Piotr Stankiewicz to wtedy by się kupiło za gotówkę
@piotrkaczmarczyk37695 жыл бұрын
Lepsze stare auto, niż nowe długi. Używka czy nowe i tak płacisz, niemal tyle samo w obu przypadkach. W starym - serwis, naprawy i inne. W nowym - odsetki kredytu, strata wartości większa na rok, przegądy przymusowe w chuj w ASO kosztuja, wysokie AC (wartość auta) i inne. Jeden chuj co kupisz i tak płacić trzeba.
@JAR3CK6 жыл бұрын
Dzięki za kawał dobrej roboty. Możesz coś napisać o tym jak wygląda sytuacja po tych 3-4 latach kredytu? Jeśli zostawiam auto i biorę następne na kredyt, to czy tamto stare liczy się już jako wkład własny w nowy samochód?
@JanKowalski-hj6ng6 жыл бұрын
Przysiadłem trochę i policzyłem na podstawie Twoich sugestii, i co wychodzi? Ano, że przez okres 4 lat, za to że masz nowy, bezawaryjny, bez konieczności wykupu samochód płacisz firmie kredytującej kwotę wynoszącą około 30% ceny zakupu nowego auto. To jest ich zarobek, za Twój kredyt. I nie zmniejszy tego również 1 rok darmowego ubezpieczenia, bo ono też jest wliczone w sumę Twoich rat za okres kredytu. Jeśli akceptujesz oddawanie komuś 30% ceny nowego auta za to, że co 4 lata masz nowe auto, to wszystko jest ok. Dla mnie to zbyt dużo. Bo to tak jakbyś co 12 lat oddawał komuś nowy samochód za free. BTW założyłem 48 rat, 20% wkładu własnego i przebieg roczny 20k km oraz wartość samochodu 67 000zł.
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Ale pomyśl, że kupujesz nowe auto za 200 000 złotych. Za 12 lat jak myślisz ile za nie dostaniesz, gdy zechcesz sprzedać staruszka? 15 000, 20 000? Nie wychodzi przypadkiem na to samo?
@JanKowalski-hj6ng6 жыл бұрын
Masz rację, ale porównaj jakość samochodu za 200k zł i 67k zł, jednak to ten drugi trochę blado wypada przy pierwszym, hm?
@krzychaczu6 жыл бұрын
“Bo to tak jakbyś co 12 lat oddawał komuś nowy samochód za free.” Z drugiej strony, równie dobrze można byłoby stwierdzić: Za cenę jednego auta rozłożoną na 12 lat, co 4 lata jeździsz nowym autem. Nie swoim, ale co 4 lata masz opcję by go nabyć po z góry ustalonej cenie rezydualnej. Gwoli ścisłości, jeżdżę okazjonalnie, więc wolę starsze auto wyższej klasy od nowego niższej. Gdybym musiał jeździć regularnie, służbowo, wziąłbym takie pudełko w najmie.
@urbas663 жыл бұрын
@@SaturdayCarFever co? Teściu kupil honde crv za 120 tys po 8 latach sprzedal w 2 tygodnie za 60 tys. Tego auta jeszcze za 10 tys jeszcze dlugo bys nie kupił. A co dopiero jego volvo ktore kupil właśnie za 200 tys. Po 10 latach nadal bedzie trzymalo spora wartość.
@RKkuba7 жыл бұрын
No to oglądamy :D
@ukaszukasz26786 жыл бұрын
Tak tylko w używanym za 1.5 -5tys coś zrobisz.A w nowym aso będzie tyle brało za drobne czesci albo za oglądnięcie tylko auta
@PiotrPilinko5 жыл бұрын
Nie musisz robić w ASO niczego poza obowiązkowymi przeglądami. W sumie nawet to ASO nie polecam, bo zbyt często trafiałem na amatorów, którzy wykonywali swoją pracę za pomocą uczniów: czyli najwyższe ceny - najniższa jakość. Ale dlaczego to ja mam płacić (swoimi pieniędzmi i stanem samochodu) za naukę ucznia?
@zagathozagatho5 жыл бұрын
Mam pytanko czy naprzyklad jak cos sie stanie w takiej skodzie typu jakas "pompa" czy "rozrzad" walnie to jak place za naprawę ?
@robertkulesza49967 жыл бұрын
17:35 cytuję autora filmu: to auto jest dosyć mocne...niewiele mu brakuje do 500 koni. koniec cytatu. Padłem :-) Jak zwykle bardzo fajny poradnik Mateuszu, daje do myślenia. Pzdr
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
ha ha :)) Wiesz, do mocy człowiek szybko się przyzwyczaja. Moje auto jest dla mnie dzisiaj dosyć mocnym smochodem. Myślę, że dla mnie teraz moc przez duże M zaczyna się powyżej 600 kunia przy masie Mustanga. Pozdrawiam.
@usefultests55746 жыл бұрын
Tak zgadza sie. Mam 150KM, dłubnąłem auto na trochę ponad 200KM i już po 2 tygodniach jazdy chcialo by sie wiecej :) Choć micha się cieszy. Zresztą odnoszę wrażenie, że teraz to raczej lepsza trakcja, a nie KM są dla mnie najważniejsze i wolał bym 150KM z 4x4 niż 200 czy 250 na przedniej ośce.
@neohideo7 жыл бұрын
Żyję w Wawie od kilku lat chociaż pochodzę z mniejszego miasta ale różnice płac na korzyść Wawy są zdecydowanie mniejsze niż głoszą dawne legendy jak to każdy w Wawie po 4 tysiące zarabia... Owszem są tacy (a wielu zarabia i nawet lepiej) ale to jak zwykle mniejszość. Plusem Wawy jest po prostu brak bezrobocia a ten problem dokucza większości Polski nie licząc tych większych miast. Natomiast koszta życia w Wawie są wyższe a jazda samochodem to jakaś tragedia i nie mówię o korkach (bo to jest do przeżycia) ale o obijaniu aut ze wszystkich stron z tego co zaobserwowałem w Wawie w ciągu lat, po prostu szkoda tu mieć dobry samochód bo i tak go ktoś obije z różnych stron co zresztą widać wśród warszawskich jutuberów (o ile wcześniej auta nie ukradną jak to często było z Mazdami 6) a zbyt wielu kierowców tutaj jeździ zbyt agresywnie lub totalnie "na pałę". Żeby nie było bardzo lubię naszą stolicę (ma wiele plusów, są rozrywki masa ludzi i uwielbiam wieżowce w centrum) i mam nadzieję że miasto stołeczne nadal ciągle będzie ściągać nowy biznes do siebie i się rozwijać ale widziałem tu zbyt wielu totalnie niebezpiecznie głupich kierowców bo jak nazwać np. walący prosto na auto autobus, który zamiast hamować woli trąbić i walić na chama ryzykując zderzeniem... takie rzeczy to chyba tylko w Wawie ;)
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
To prawda jeśli chodzi o obcierki i inne przykre niespodzianki. Znasz historię mojego auta na przestrzeni kilku miesięcy. Co ciekawe z poprzednimi udało się przetrwać cały okres użytkowania bez najmniejszej pamiątki na karoserii. Nie licząc sikającego psa i mojego ex Leona Cupry. Ci co oglądali Cupra Vlogi myślę, że pamiętają mini pamiątkę od łapy tego dziada na przednim zderzaku.
@pikouko4 жыл бұрын
może jakaś aktualizacja, bo ceny nowych aut i leasingów "poszły w górę"?
@275borek6 жыл бұрын
A jak sprawa wygląda z uszkodzeniem auta, np stłuczką? Podczas kredytu, spłaty auta przez np 4 lata, auto nie jest moje a banku. Potem chce je oddać i wziąć nowe. Jak wtedy wygląda rozliczenie auta wobec np. przerysowanego, pękniętego zderzaka, wgniecenia na masce? Jakie mogą być koszty, czy dealer wtedy sobie bardziej to liczy po swoich standardach? Czy auto przy oddaniu jest oglądane z każdej strony i oceniane jakby było nowe, użytkownik jest rozliczany nawet za najmniejszą rysę?
@PiotrPilinko5 жыл бұрын
"Podczas kredytu, spłaty auta przez np 4 lata, auto nie jest moje a banku" Oczywiście, że jest ono Twoje (chyba, że miałeś małą wpłatę własną, wtedy bank może być dopisany jako współwłaściciel) - bo to Twoje nazwisko będzie w dowodzie rejestracyjnym. Natomiast zwykle stanowi zastaw, więc nie możesz go sobie sprzedać bez zgody banku. Natomiast w przypadku leasingu/najmu długoterminowego: cóż - jak nie chcesz go na koniec kupić od leasingodawcy za ustaloną na początku kwotę, to musisz się liczyć z tym, że będziesz musiał zapłacić za ponadnormatywne zużycie i wyższą niż zakładana utratę wartości - dlatego zawsze trzeba bardzo dokładnie przeczytać umowę i przestudiować tabelę opłat i prowizji.
@pawel_html59726 жыл бұрын
Wlasciciel banku przestał jesc by Wam dac takie dobre warunki kredytu, z wlasnego dokłada, wiec bierzcie te darmowe kredyty.
@michal2344866 жыл бұрын
Polecam oglądać na 1.5 prędkości
@krisgw17876 жыл бұрын
No dobra, kupuję nową nową Skodę Fabię w kredycie na 3 lata, wpłacam 10% wartości i płacę miesięcznie 605 zł raty. Po trzech latach mam spłacone ok 26 tysięcy, czyli mniej więcej tyle ile to auto jest warte, ale ja nadal nie jestem jego właścicielem. Gdybym przez ten czas odkładał te pieniądze do skarpety, to mógłbym od ręki kupić 3 letnią Skodę Fabię, a tak nie mam ani kasy, ani auta, czyli jestem de facto 26 tysięcy w plecy. Mogę wprawdzie to auto wykupić, ale muszę zapłacić kolejne 21 tysięcy. Czy mnie na to stać? na opłacenie tej raty może i tak, ale tu problem jest inny i wypadałoby zapytać, czy ma to jakikolwiek sens i uzasadnienie ekonomiczne.
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Jasne. Prowadząc firmę są to Twoje miesięczne koszty, a jeśli Jesteś vatowcem to odliczysz też część VAT-u. W przypadku kredytu cieszysz się nowym autem. Za luksus i nową rzecz zawsze trzeba zapłacić. Nowej Fabii nie kupisz za 26k PLN. Za tyle przez kilka lat wynajmiejsz nówkę.
@krisgw17876 жыл бұрын
A jeżeli nie prowadzę firmy?
@mkx200sx6 жыл бұрын
Krisgw no zasadniczo różnica jest taka że albo przez 3 lata jeździsz samochodem (i za to właśnie płacisz) albo chodzisz na nogach przez 3 lata...
@panprezesskora6 жыл бұрын
Zgadzam się Wole wydać 15tys i mieć SWOJĄ rzecz i SPRZEDAĆ ja za 3 lata za 10 tys niż wydać xx tys zł i zostać z niczym
@mkx200sx6 жыл бұрын
panprezesskora no ale twoja metoda wydajesz w sumie 5 tysiecy za samochod,jeszcze 5 tysiecy za naprawy pozagwarancyjne, jak auto używane było na kredyt to jeszcze ekstra 5 tys czyli razem 15 w 3 lata. Czyli min. 400zl miesiecznie za używany samichód. Wiec 600 zł za nówkę to nie jest zła opcja.
@Aldik19806 жыл бұрын
Z całym szacunkiem ale oderwany jestes od rzeczywistości .
@dudekns6 жыл бұрын
Jan S a moze ty jestes oderwany od standardow?!
@krzysztof48156 жыл бұрын
Z całym szacunkiem ale masz kompleks biedaka....jeździj dalej starym golfem
@MrPepetrumpet6 жыл бұрын
Stawki o których mówisz są: - za kilometrówki do 10 kkm. Wątpię, że statystyczny Polak mieści się w tej kilometrówce. Teraz coraz więcej osób dojeżdża do pracy kilkadziesiąt kilometrów w jedna stronę. - kolejna sprawa to cena za zupełnego golasa (skoda) nie wiem czy to jest dobra opcja płacić ponad 4 tys (10%) i dodatkowo ponad 21 tys w ratach przez 3 lata mogąc robić jedynie 10 tys km rocznie. Podsumowując płacisz 25 tys za total golasa żeby zrobić nim 30 tys przez 3 lata. Jak dla mnie porażka. Tylko za to żeby jeździsz nowym plastikiem.
@BartasVAG6 жыл бұрын
Bardzo dobry vlog jak wszystkie;)
@MotoObiektywni6 жыл бұрын
fajny materiał. Sam się właśnie zastanawiam czy kupić nowy czy jednak używany ;)
@marcinlesniewski45716 жыл бұрын
Z paliwem się nie zgodzę, jeśli szukamy auta to raczej robimy to w jakimś zakresie kategorii. Więc raczej nie szukamy limuzyna ale na kredyt weźmiemy auto miejskie. Więc jeśli szukamy "rodzinnego kombi" to istnieje duże prawdopodobieństwo, że nowe auto będzie palic dużo, dużo mniej.
@bartomiejpabiszczak78126 жыл бұрын
W końcu to, czego brakowało w polskim, motoryzacyjnym YouTubie! Brawo! :)
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Zapraszam do playlisty PORADNIK. Wystarczy wpisać to słowo na głównej stronie kanału w okienku wyszukiwania. Wesołych Świąt! kzbin.info/www/bejne/lYC6dJl_pqd4jac
@bartomiejpabiszczak78126 жыл бұрын
Wielkie dzięki - również spokojnych świąt życzę. :)
@1991motoboy7 жыл бұрын
Ten golf jesli chodzi o oferte to pozamiatal min Skode rapid :D a Jeśli ktos nie wierzy że silnik 1.0 85 KM daje radew golfie to polecam po pierwsze dokladnie popatrzec na np mase golfa . Jest leciutki po drugie przejechać sie nim . Bo można sie srogo zdziwić jak to wszystko jako całośc współgra :)
@Timemachine90447 жыл бұрын
Pewnie masz rację :D Ale sama myśl, że SILNIK 1.0 I GOLF! przeraża xD To już w Swifcie jest większy silnik i więcej mocy a waży mniej niż tonę :)
@1991motoboy7 жыл бұрын
zauwaz ze ten silnik ma lepsze parametry od starego 1.6 102 KM :) . Jest elastyczniejszy i wydajniejszy jesli chodzi o spalanie .Okey instalacja LPg do 1.0 będzie pewnie droższa bo to bezpośredni wtrysk ale nie jest to niewykonalne przy dzisiejszej technologii . . Więc jak masz jeszcze ubezpieczenie od pojemności to masz korzyści. A Trwałosc ? szczerze>? kupując nowe auto raz że mam to w nosie :D a dwa moim zdaniem po przejściach z pierwszymi tsi i niektórymi wersjami Tdi plus duiesel gate to mysle że Volkswagen sobie na bubel nie może juz pozwolić . Gol;f jak golf ale popatrz np na Grand C4 Picasso z 1.2 pod maska :D tam top ludzie musza sie dziwic buda jak szafa i 1.2 :D
@Timemachine90446 жыл бұрын
Jestem ciekawy jak to będzie z tymi nowymi samochodami z małymi silnikami za np. 10 lat ^^
@1991motoboy6 жыл бұрын
BMW E90 moim zdaniem będą miały się dobrze ;) pewnie tak samo jak z dieslami kto dbał natlucze kilometrów sporo kto jest ameba a nie kierowca będzie płakał po forach że 150 tys km i trup xD😁
@Timemachine90446 жыл бұрын
Mój Swift póki co ponad 10 lat prawie 180 tysięcy i jak na razie bezawaryjny. Lać wachę i jechać :D
@Dan-bc9fz7 жыл бұрын
Hello SCF moim zdaniem było by dobrze jak byś umieszczał kamerę na statywie pod takim kontem żeby można było oglądać ciebie i to co pokazujesz ... np. jak robisz to w testach montując kamerę na fotelu pasażera która dzięki takiemu ustawieniu pokazuje ciebie jako kierowce i daje rzut na drogę i kokpit samochodu takie ustawienie jest moim zdaniem rewelacyjne pozdrawiam DK10 :-D
@krzysztof48156 жыл бұрын
Wiesz co tak apropo zarobków to mnie to rozwala, że ludzie narzekają "aaa kto kupuje nowe auto nie opłaci się, takie drogie to bez sensu, gdzie 130 tysięcy za nowe auto"...tylko, że w biedniejszych regionach jak się przejedziesz pełno jest aut klasy premium tyle że 15-20 letnich. Myśląc logicznie kupujesz auto 20-letnie, premium do którego musisz dołożyć kupę kasy żeby było doprowadzone do stanu minimum dobrego. Więc kupujesz auto za 20 tysięcy, dokładasz 30 tysięcy i masz już 50. I kończysz z 20 letnim audi A6 zamiast kupić za takie same pieniądze nową Ibizę. To nie jest kwestia zarobków a kompleksów i wieśniactwa. No bo ibizą nową to wstyd jeździć ale 20 letnim Audi A6 już nie
@MrSzynas5 жыл бұрын
Ja nie jestem na vacie wiec zadnych odliczen nie mam..Kupno w leasingu nie daje mi zadnych korzysci
@ravarcher47003 жыл бұрын
Problem polega na tym, że ludzie chcą zawsze coś lepszego jak ich stać. Ja uważam ,że zakup nowego samochodu za 50 000 zł to rozsądny wybór, oczywiście że w tej cenie mozna dostać samochód o klase wyżej ale uzywany i niepewny, tu dostajesz fabrycznie nowe auto na gwarancji, ja juz w swoim zyciu pare razy sie wkopałem z używką, no nie ma siły musi zacząć się psuć dlatego auto zakupiłem w salonie, takie na ktore mnie stać.
@SaturdayCarFever3 жыл бұрын
Rozsądne podejście.
@123nightmaree7 жыл бұрын
Muszę o tym pomyśleć :)
@qeedcxzaq6 жыл бұрын
W skrócie powiem, że średnia krajowa nie wystarczy na nowe auto nawet kawalerowi :)
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Wystarczy albo nie. Zależy od pozostałych wydatków i potrzeb danego konsumenta.
@qeedcxzaq6 жыл бұрын
Moja rata za fabię kombi z prawie pełnym wyposażeniem wynosi 800 zł i to po ogromnym 10% rabacie. Realnie całkowite koszty utrzymania to prawie dwukrotnie więcej niż sama rata co stanowi bezpieczny próg dla każdego. Poza tym skoda daje 2 lata gwarancji i jeżeli po tym czasie cokolwiek się zepsuje to zostawiamy w aso bardzo, bardzo, bardzo, bardzo wysokie kwoty. Poza tym nowe auta psują się tak samo jak używane. Mimo, że jesteśmy właścicielem auta, bo tak zakłada kredyt to nadal potrzebujemy zgody vw banku tak jak w leasingu chociażby na najmniejszą naprawę korzystając z ubezpieczenia. Chwilowo nie mam czasu, żeby się rozpisywać, ale poza tymi podstawowymi kwestiami, które rozpatrujesz jest jeszcze kilka innych bardzo ważnych scenariuszy i haczyków, które trzeba brać pod uwagę. Mimo, że oferta skody jest dobra to posiadanie nowego auta nie jest takie fajne jak próbujesz to przedstawiać. Na moim przykładzie powiem, że wziąłem nowe auto licząc na bezawaryjność, a moja skoda w ciągu niecałego roku spędziła już kilka dni w serwisie marnując mi po kilkanaście godzin tygodniowo. Wystarczy poczytać forum skody i zobaczyć z jakimi problemami zmagają się użytkownicy i że czasem nowe auto w serwisie to droga przez piekło, ciągłe próby dochodzenia swoich racji - piszczące hamulce, piszczący pasek, skrzypiący stelaż fotela kierowcy, parujące reflektory, wymiana poduszki skrzyni biegów, a nawet awaria nawiewu czy rozładowany akumulator. Nie jestem jakimś szczególnym pechowcem, a jedynie jednym z wielu, których dotyczą wymienione usterki, o których można poczytać na forum skoda polska. A co do bezpieczeństwa to po kolizji i wymianie felg oddano mi samochód bez zrobienia zbieżności i tak oto na odcinku 1000 metrów moje auto ściągało w prawo dodatkowe 18 metrów, czyli 1,8 metra na odcinku 100 metrów. Tak wygląda bezpieczeństwo według aso i tego nie rekompensują 3 telefony z przeprosinami ze strony serwisu. Ubezpieczyciel przyznał mi 3 opony do wymiany przez serwis, których to aso nie mogło znaleźć przez 2 tygodnie, ponieważ już ich nie montowali. Prawie miesiąc bez samochodu, a ratę trzeba płacić. Ktoś kto obejrzy twój film pewnie pójdzie i weźmie sobie taką skodę z salonu, ale ja bogatszy o bagaż doświadczeń z budżetowymi autami zastanowię się 5 albo 6 razy czy zrobić to jeszcze raz.
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Jasne, ale możesz też wydać 15-20k PLN na wieloletnie auto i w ciągu 2-3 lat włożyć w nie 10k PLN w części i inne przyjemności związane z serwisem. Nigdy nie wiesz na co trafisz. W przypadku nowego auta miejskiego masz stałe miesięczne koszty. Wynajmujesz, używasz, zapominasz i jeździsz nowym, pewnym toczydłem. Za wygodę zawsze się płaci. Tak ten świat jest skonstruowany. Z używką na dwoje babka wróżyła. Sam miałem kilka aut używanych przed pierwszym nowym i doskonale widzę wady i zalety jednej i drugiej opcji.
@kuba-yc8gi4 жыл бұрын
Co ty gadasz za głupoty.Jeszcze jak kawaler mieszka z rodzicami to i starzy dadzą zjeść.To co nie odłożysz 1500 czy nawet 2000 miesięcznie nie mająć żadnych wydatków praktycznie bo kawaler to co ma za wydatki.Spokojnie przez 3-4 lata można kupić auto za 50 -60 tysi bez pierdolenia.No pochwal się jakim cudem będąc kawalerem nie można tyle odłożyć
@MB-xl9et7 жыл бұрын
Cześć co do Gapu to jeżeli masz wysoką wpłatę własną to sie opłaca ponieważ jezeli będziesz mieć szkodę całkowitą lub ktoś ukradnie ci twój skarb to przy Gapie wypłaca Tobie pieniadze z Gapu(mozesz wtedy za te pieniadze wziasc nastepny nowy) a z AC wyplaca banku. Jezeli nie masz Gapu a cos na przykład stanie sie w pierwszym czy drugim roku to jesteś w plecy swój wklad wlasny wplacony na początku i zostajesz bez pieniedzy i samochodu. Pozdrawiam, bardzo dobry material aby wiecej aut w rozsadnych pieniadzach pojawiało się na tym kanale Brawo!!!
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
Jesteś pewien, że GAP może się przydać w pierwszym roku? Wg. mojej wiedzy może się przydać wyłącznie w 2 i 3 roku w przypadku kasacji auta albo kradzieży. GAP na pierwszy rok? Nie wiem czy nawet istnieje z racji obowiązkowej polisy AC w leasingu. W pierwszym roku nawet w 12 miesiącu z AC zwracana jest fakturowa wartość pojazdu. Przynaję się od razu, że nie interesowałem się GAP-em przy moich autach, więc nie zgłebiałem tematu. W 2018 mam w planach przetestować trochę aut w przedziale 40-60k PLN. W styczniu na testy biorę właśnie Skodę Rapid 1.0 TSI :)
@MB-xl9et7 жыл бұрын
Saturday Car Fever bedac w salonie forda przy robieniu kalkulacji na swoje pierwsze nowe auto dla rodzinki dostalem taka informacje o gapie. Ja chce zrobic wplate rzędu 30% wiec dla mnie istotne. ( kwota mojego obecnego auta :)) . W sumie dzieki twoim materiałom o zakupie nowego auta i jak mozna go finansowac podjolem decyzje ze faktycznie to sie opłaca. Wplacam 30% potem co miesiac mala rata i na koniec wykup za 35% (decyzja wykupic i jezdzic lub oddac i wziąść Nowe :))
@Figi4876 жыл бұрын
GAP płacisz od samego początku. Też się zastanawiałem czy się przyda z racji AC i 100% wypłaty w pierwszym roku ,ale na fakturze od leasingu jest od pierwszej raty
@a.m.7356 жыл бұрын
JEST KILKA WERSJI UBEZPIECZENIA GAP. Gap fakturowy w momencie szkody całkowitej wyliczany jest jako różnica pomiedzy wartoscia z faktury zakupionego auta a wartoscia rynkowa w dniu szkody. W przypadku szkody w puerszym roku gap zwraca wplacona skladke. Gap najlorzystniekszu jest od samego poczatku poniewaz w drugim roku gap bedzie wyliczony od wartosci rynkowej. Czyli drugi rok samochodu bedzie pierwszym rokiem ubezpieczenia gap.... Gap to nie tylko kradzież ale takze i kolizje. Mowienie ze mam garaż i mi nie ukradna i nie potrzebuje Gap nie jest madre. Wystarczy wpasc w pislizg wyladowac w rowie i jest szkoda calkowita i mozna skorzystac z Gap.
@PiotrPilinko5 жыл бұрын
@@SaturdayCarFever Cóż, miałem szkodę całkowitą po 24 miesiącach leasingu (który był na 36 miesięcy), miałem GAP, ale w sumie do niczego się nie przydał, bo spłaciłem większość kwoty leasingu i odszkodowanie z AC+wartość wraku po sprzedaży pokryły z naddatkiem kwotę pozostałą do spłaty. Za auto warte przy zakupie 62 tys. otrzymałem z powrotem jakieś 22 tys. PLN (nadpłaty, bo w sumie pozostałoby mi może do spłaty z 15 tys. PLN, gdyby nie było szkody całkowitej). GAP tu by się przydał, gdyby miał minimalną wpłatę i musiałbym dopłacić leasingodawcy - tak musiała zrobił znajoma, która po 18 miesiącach miała szkodę całkowitą i po rozliczeniu musiała dopłacić kilkadziesiąt tysięcy PLN (bo AC też było "po oszczędności", a GAPu nie opłaciła).
@Soqliuzzo6 жыл бұрын
A ogólnie spoko filmik, chętnie bym sam wziął auto w takie ''wypożyczenie'' prowadzimy małą działalność ale jak na razie brak miejsca w garażu ale kto wie co przyszły rok przyniesie.
@grzegorzkobos90246 жыл бұрын
Moim zdaniem materiał jest niepełny i niekompletny i podpinam się pod komentarz Adama Zasady. Może warto by było zrobić materiał o tym , jak wygląda proces zwrotu auta po tzw. wynajmie długoterminowym? Wszyscy o tym zapominają , lub o tym nie mówią celowo , ale auto po wynajmie przechodzi szczegółowy przegląd. Wszystkie uszkodzenia, ubytki są drobiazgowo opisywane a koszt dodatkowy przy pozostawieniu auta może wynosić nawet kilka tysięcy zł! Wystarczy lekko zarysowany zderzak , odprysk od kamyka: na szybie czy odprysk lakieru na pokrywie silnika , obity rant drzwi , zarysowany próg , porysowane boczki z tworzywa w bagażniku itd. itp. Dlatego najpierw płacisz raty , a później nie zostawiasz auta bo to się nie opłaca... I znowu płacisz... Pamiętajmy , że kiedy spr ofertę to wszystko jest kolorowo, problemy zaczynają się po podpisaniu umowy kredytowej... Ceny nowych aut są "grubo" zawyżone (moim zdaniem o około 15%) , żeby klienci myśleli , że wynajem się opłaca. Czy ktoś widział takie auta , po wynajmie , u Dilera? Ja pytałem , nie ma... bo klienci są zadowoleni i nie oddają. No to w końcu są zadowoleni z nowych czy używanych??? Można też zrobic materiał jak to się opłaca: kupić nowe auto w/g cennika warte 60tys. wytargować upust 10tys. zapłacić 50tys a po roku sprzedać okazyjnie za 51tys. i jeszcze zarobić - teoretycznie czemu nie... polecam i życzę wszystkim!
@urwisss13 жыл бұрын
Hmm za gotówkę to bez sensu? Kredyt, leasing czy inne formy pożyczki ZAWSZE wyjdą drożej. Poza tym zawsze masz wpis w dowodzie o współwłaścicielach (bank). Świetny biznes wydać 30, 40, 50 tys zł i po 3 latach oddajesz samochód vs wydajesz 50 tys na 3latka po takiej osobie jak Ty, jeździsz 3 lata i i sprzedajesz za x zł. Średnia utrata wartości po trzech latach to 30-50%!
@pawelmalwiszek68537 жыл бұрын
Witam Panie Mateuszu.Bardzo dobre przedstawienie oferty i cenne nagranie tego że możemy coś mieć za przysłowiowe 50 dych i tylko ład i jeździć .Jestem tego samego zdania.np.Opel astra IV 1.4 t. 140 HP. Cena 57900 doradziłem znajomemu ma super ratke i spokoj
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
Już niebawem będą testy Astry 1.4T 150hp na kanale. Zapraszam :) Autko zaskoczyło mnie bardzo i to bardzo w kilku kwestiach.
@szczesliwyzbych6 жыл бұрын
Dzień dobry, mam pytanie-co się stanie gdy auto będzie brać udział w kolizji? Wiem, jest ubezpieczenie albo sprawcy, albo moje aby naprawić auto jednakże wartość samochodu zmniejszy się i czy tym samym wysokość rat zostanie mi zwiększona? Czy zmieni się wartość samochodu przy ewentualnym wykupie? To co Pan mówi jest ciekawe, warte zastanowienia. Jest receptą na wciąż sypiące się używane samochody na które trafiam i które przynoszą mi tylko straty. Zastanawia mnie jednak co powyżej. Pozdrawiam.
@PiotrPilinko5 жыл бұрын
Pokrywasz utratę wartości względem początkowego szacunku. To chyba oczywiste?
@SD-yj5ru6 жыл бұрын
Ja kupiłem e39 i w przeciągu 3 lat wladowałem w serwis ponad 20tysięcy a auto dalej jest stare i dalej sie psuje gdybym wiedział że tak wpadnę kupił bym nowe na kredyt nawet gorszej klasy auto
@rootyboii6 жыл бұрын
Moja 10-letnia Astra GTC pochłonęła 12 tysięcy przez 2 lata. Nie mówię o nerwach, poświęconym czasie czy braku zaufaniu do samochodu. Dlatego zdecydowałem się na nowego Leona na kredyt. A kupując używkę wyznaczyłem bardzo wysokie standardy, przez co samochodu szukałem 4 miesiące.
@piotrtroip65556 жыл бұрын
Moja alfa Romeo GT za 15 tysięcy przez 3 lata pochłonęła: Rozrząd Przednie zawieszenie, Konserwacja podwozia Naprawa sterownika ABS Koszt: niecałe 4,000, Auto wygląda i jeździ jak nowe, posiada,: Skórzaną tapicerkę Klimatyzację Pełną elektrykę, lusterka, szyby, podgrzewane fotele... Cały zestaw poduszek + boczne kurtyny Nagłośnienie Bose Moc 270 km Silnik nie wygląda jak przełożony z gokarda I sprawia prawdziwą przyjemność z jazdy. Za kwotę poniżej 20,000 mam pewne auto którym mogę bez obaw jechać na drugi koniec Europy. Zaraz, już tam byłem : Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy. Naprawdę, nie trzeba wydawać kilkudziesięciu tysięcy, żeby mieć porządne komfortowe i bezpieczne auto któremu wyprzedzanie nie sprawia żadnego problemu.
@PiotrPilinko5 жыл бұрын
@@piotrtroip6555 Mój Qashqai przez pięć lat pochłonął ponad 75 tys. PLN na samo paliwo. To więcej niż mnie kosztował w salonie. Koszt zakupu to dopiero początek :D
@coobin774 жыл бұрын
@@PiotrPilinko a to wina samochodu ,że spala paliwo? Poważnie pytam.
@PiotrPilinko4 жыл бұрын
@@coobin77 A czy ja winię auto za spalanie paliwa? Po prostu znam ludzi, którzy myślą, że głównym kosztem użytkowania auta jest jego zakup: nie myślą o serwisie, ubezpieczeniach, kosztach paliwa i innych. A potem są zdziwieni, że utrzymanie samochodu kosztuje więcej niż utrzymanie dziecka.
@gietki906 жыл бұрын
OK. Mateusz dobrze myślisz to jest miarodajne tylko wtedy gdy ktoś jeździ małym , czy też niskobudżetowym autem bez inżynieryjnego smaku kogo nie interesuje motoryzacja lub potrzebuje taniego auta. ALE np. Ludzie którzy mają auto coś bardziej rasowego w stylu BMW np. 530 czy 330 lub Subaru , Lexusa , Volvo , Audi w quattro do 20tyś używane(tego typu auta przez 4 lata nie stracą dużo na wartości) i niech z sumują roczny koszt. Mowa tu cenie auta+ (roczny koszt utrzymania auta)x4 bo chcemy wziąć nowy na 4 lata dla przykładu. Wyjdzie mi auto za koszt raty 600-700 zł na 4 lata (wiadomo czasem może wyjść więcej jak ktoś kupi gruza za 20tyś). Czy taka osoba ma się cieszyć z Kupna nowego auta z silnikiem 1.0 albo 1.2 ? Kiedy wcześniej jeździła 2.0T albo 3.0? Wg mnie takie grono ludzi zawsze wybierze używane bo woli jeździć może używanym ale za to rasowym autem z normalnym silnikiem z zacięciem sportowym lub fajnym rozwiązaniem technicznym typu np. SAWD albo nawet głupie wielowahaczowe zawieszenie . Nawiązałeś do bezpieczeństwa , ok nowe może i bezpieczne ale nowe i tanie z belką to też nijakie bezpieczeństwo z hamulcem o małej średnicy tarczy, jedno tłoczkowym zaciskiem, żadna elektronika typu kontrola trakcji czy wspomaganie wyjścia z poślizgu czy też systemy wspomagania hamowania nie przeskoczy fizyki niestety .
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Oczywiście. Masz wiele racji, ale ten poradnik jest raczej skierowany do mniej wymagających i mniej doświadczonych kierowców, którzy chcą na przykład kupić auto segmentu B lub C o których mowa na filmie. Zamiast używki pokazałem pomysł finansowania nowego auta takiego jak "mieszczuchy" z segmentu B czyli: Ibiza, Rio, Fabia, Rapid, Golf. 2 ostatnie to już segment C.
@gietki906 жыл бұрын
W taki razie poradnik super :) Pozdrawiam i łapka w górę
@grossibp7 жыл бұрын
Muszę to samemu przeliczyć, ale ogólnie... bardziej prawdopodobne w Polsce jest posiadanie samochodu nawet te 5-8-10 lat. Wydam np. 50 tys raz i mam z głowy, a w tych leasingach ostatecznie wydam znacznie więcej - nie powiem, to jest dobra opcja i korzystna przez wzgląd na bezpieczeństwo (gorzej z ekologią). Mateusz - mam wrażenie, że pominąłeś jeszcze jedną dobrą opcję - tzw. Happy Miles od Getinu - może jeszcze nad tym byś przysiadł? W mojej ocenie to ta forma na samochód jest najlepsza obecnie. Sam mam 28 lat i gdybym tylko miał dziewczynę/żonę, to bym się skusił. Na chwilę obecną pozostaje mi ulubione Ducati.
@piotreczek396 жыл бұрын
W leasingu finansowym to firma jest właścicielem, amortyzujemy wartość zamiast od razu wrzucać w koszty jak w operacyjnym. Na jedno wychodzi, ale jednak to nasze aktywo
@Leason_pl2 жыл бұрын
W leasingu finansowym leasingodawca wystawia FV na leasingobiorcę (co jest podstawą do amortyzacji środka trwałego w firmie), ale przeniesienie własności następuje dopiero po zapłacie ostatniej raty i opłaty za przeniesienie własności (nie mylić z wykupem). www.leason.pl/jakie-sa-roznice-pomiedzy-leasingiem-operacyjnym-i-finansowym/
@michamicha84486 жыл бұрын
Streszczenie: wynajem ok 730 zł/miesiąc. Używane kupione za ok 20 tys (licząc odsetki z kredytu, lub wydane całe 20 tys z oszczędności), w 3 lata straci z 6 tys. + 10 tys ubezpieczenia, przeglądy i naprawy w te 3 lata. Policzmy 16000 zł / 36 mies = 444 zł. Mamy więc 730 i nówka lub 444 zł, ale auto ma z 10 lat (lub 730 zł ale za ok 7 letnie). Kupowac tradycyjnie, to opłaca sie tylko chyba złomy do 10 tys. zł. o ile ma sie czas i kasę na naprawy.
@Abestolandia6 жыл бұрын
Bardzo fajny film! Super kalkulacja ja uważam ze używka zawsze wyjdzie drożej niż nowe auto a poza tym w nowym mamy święty spokój (przeważnie bo zdarzają się wpadki ) używka obecnie w większości to tykająca bomba a czas który trzeba czasem stracić przez naprawy jest nie do odzyskania. Mnie tylko nurtuje jedna sprawa jak np będzie jakaś przycierka czy stłuczka co się zdarza w ruchu miejskim to co dalej z wartością auta i wysokością rat miesięcznych i wysokością wykupu? Czy potem wykup nie staje się obligatoryjny w wyniku takiego zdarzenia?
@Leason_pl2 жыл бұрын
No wartość auta spadnie, ale raty pozostają bez zmian. Naprawiasz w ASO.
@talarek9892 Жыл бұрын
Można by zrobić update w 2023 roku
@rst00787 жыл бұрын
Szkoda, że nie powiedziałeś o jednej ważnej rzeczy odnośnie ubezpieczenia. Przez pierwszy rok mamy finansowane to ubezpieczenie (tak jak mówiłeś na kalkulatorze), ale później już ta cena nie obowiązuje i musimy na własną rękę ubezpieczyć auto. Jeżeli nie mamy zniżek, a już najgorzej jak zaliczyliśmy jakąś szkodę to komplet OC+AC wyjdzie nas raczej więcej niż te 1500 zł co mamy od dealera na pierwszy rok i może to nasz kosztować nawet 3000 zł ;)
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
To ciekawe o czym piszesz, bo ja od lat korzystam z ubezpieczeń jedynie u dealera czyli tzw. pakietów dealerskich. Zarówno Skoda, Mercedes jak i Seat oraz obecnie Ford zawsze dawał mi dobrą ofertę na kolejny rok i chyba wszyscy oferuję swoje promocyjne stawki na 3 lata licząc od nowości. Te pakiety OC/AC/NNW liczone są od wartości auta w procentach i mniej się liczą historie związane z beszkodowością niż w przypadku zawierania polisy na własną rękę poza dealerem.
@rst00787 жыл бұрын
Powiem Ci że ciekawe jest to co piszesz, bo interesowałem się jakiś czas temu i przy kontakcie z dealerem (Skoda swoją drogą) pytałem jak wygląda kwestia ubezpieczenia to powiedziano mi że po roku ubezpieczenie jest w moim zakresie z własnymi zniżkami itd. Chyba że źle to zinterpretowałem i sprzedawcy chodziło o to, że po roku muszę za ubezpieczenie zapłacić ale mogę to zrobić także u nich (chociaż tego mi nie powiedział). No cóż, muszę w takim razie jeszcze raz się wszystkiego dowiedzieć, dzięki! :)
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
Idę o zakład, że dokładnie to miał na myśli. Możesz się ubezpieczyć przez pierwsze 3 lata u dealera, ale co roku musisz sam to zrobić. Z automatu nic się nie wydarzy :) Nie dam głowy, że każdy dealer to oferuje, ale tak na zdrowy rozum powinno być. Sam miałem Skodę Yeti i dostałem ubezpieczenie na II rok też u nich. Na 3 też bym dostał, ale auto po 22 mies. sprzedałem.
@kpinc88987 жыл бұрын
Problemem brania aut nowych w takim trybie jest to, że wielu chciałoby mieć większą moc w aucie, nawet mieć w nim instalacje gazową, a niestety w takich skromniejszych kwotach to nieosiągalne i trzeba brać silniki pokroju 1.0TSI..
@SaturdayCarFever7 жыл бұрын
To nie jest wielki problem. Testowałem ten silnik w miejskim autku. Podobno w Golfie też ów silnik daje radę. W Ibizie 1.0; 115 koni śmigało, że hej. Słabsza werja też w zupełności wystarczy do miasta i na podmiejskie wypady. Mowa o lekkim samochodzie.
@kpinc88987 жыл бұрын
Saturday Car Fever Np mój brat robi przebiegi roczne rzędu 30k, większość to tereny miejskie/obrzeża miast i szuka mocniejszej benzynki w sedanie. 125km w Octavii nie jest zbyt porywcze a 2.0tsi/tfsi jednak kosztuje sporo więcej
@1991motoboy7 жыл бұрын
po mieście to mu starczy 1.0 tsi serio :) Robi robote skoro na mnie zrobil ten silnik wrazenie a jezdze na co dzien duzo mocniejszym no okey dwukrotnie mocniejszym autem :D A Po za Tym Panie inter w skodzie nawet do 1.0 tsi mozna dorzucic fabryczna instalacje gazową :) koszt tej przyjemności to około 3400zl
@Lukas-mt6el3 жыл бұрын
25:53 stać Cie na dwór a masz samochód w leasingu, dziwni Ci Polacy, na dworach mieszkają a fura w kredycie
@RzeznikUnitra6 жыл бұрын
Szczerze to przy następnym aucie będę się zastanawiał nad takim ze salonu. Mam już 3 używane auto (Civic 5 coupe, Prelude 5 i IS200 obecnie) i jeżdżenie po mechanikach, którzy nie wiedzą, skąd dolegają stuki/puki, dlaczego wibruje, zaczyna mnie już naprawdę irytować... Argument: "podgłośnij pan radio" jest dla mnie infantylny i tylko świadczy o kiepskim "fachowcu".
@PiotrPilinko5 жыл бұрын
To prawda - dobry fachowiec to skarb (a w ASO często pracują ignoranci albo oszuści, niestety - mnie, a w zasadzie to gwaranta, nacięli na naprawę, której nie wykonali, a oddawanie auta do naprawy bardziej skomplikowanej niż wymiana całego modułu, to pomyłka - więcej zepsują, niż naprawią). Z drugiej strony: auto nowe, jest w miarę pewne (byle nie po jazdach próbnych - bo ludzie mają tendencję do nieszanowania nie swojej własności), a 90% używek w Polsce ma przekręcone liczniki i historię mocno wypadkową (ale skrzętnie ukrywaną przed klientem) - wystarczy porównać cenę używek w Polsce i w Niemczech (u naszych sąsiadów ceny za auto od prywatnego właściciela, nie "turasa", w dobrym stanie są 30-40% wyższe, a to oznacza, że większość używek w Polsce to przerobione wraki).
@kiczebusinessgaming42795 жыл бұрын
Ja preferuję zakup za gotówkę lub leasing, nie widziałem nigdy sensu zadłużać się i niepotrzebnie tracić komfort. Płacę za coś raz i wystarczy, nie potrzebuję zwracać pożyczonych pieniędzy latami.
@qubafootbag5 ай бұрын
Dziś ta Ibiza pewnie ze 100k, scala też spokojnie stówę kosztuje, czy każdy zarabia dwa razy więcej niż w 2017? Nie sądzę
@DarkPL6 жыл бұрын
Zaraz zaraz, to ten serwis jest całkowicie za darmo? Wymiana klocków, amortyzatorów itd jest za darmo? Części + robocizna?
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Przeglądy olejowe z filtrami i całą usługą. Nikt nie zużyje hampli w 30-40kkm, a jeśli nawet to płaci sam.
@DarkPL6 жыл бұрын
Jasna sprawa, tylko co w przypadku gdy miałem jakąś wadę fabryczną amortyzatora i wylał mi się powiedzmy po roku?
@mateuszkucharek82006 жыл бұрын
Takie pytanie. Jeśli nie chcę brac nowego samochodu w kredycie oraz nie chcę go wykupić to co mi zostaje? Oddaje samochód do salonu i elo?
@PiotrPilinko5 жыл бұрын
Jakie "elo" - jeszcze auto jest na nowo wyceniane i pokrywasz stratę leasingodawcy, jeśli nowa wycena jest niższa niż początkowo zakładana - a o to całkiem łatwo: wystarczy ryska, czy wgniecenie na zderzaku...
@dominikjastrzebski35706 жыл бұрын
Dlaczego pominąłeś Fiata? 500, Tipo, 500L są w sensownych cenach (500tki od 37.000, Tipo od 43.000, 500L od 49000 w wyprzedażach *nówek* bez przebiegu ze stock.fiat.pl). A z ciekawostek to 500X wychodzi na oponach całorocznych :)
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
FCA mnie od dawien dawna ignoruje i vice versa.
@MrSzynas6 жыл бұрын
Nie dokonca sie zgodze...W kalkulacji bierzesz pod uwage auta miejskie z bardzo slabymi silnikami
@tegotypuogolem6 жыл бұрын
sam wybrałbym jakieś uzywane auto w cenie leasingu skody z silnikiem 70kw można kupić auto kilkuletnie, które po 3-4 latach nie straci tyle na wartości co nowa skoda.
@barocco23005 жыл бұрын
A co z przeglądem i wymianą olejem w aso? Tego się nie mówi.
@SaturdayCarFever5 жыл бұрын
Jak to co? Nic. Skoda na przykład oferuje 4 lata przeglądów olejowych za 1PLN. Jedną złotówkę.
@gallanonim33946 жыл бұрын
To się nigdy nie zepnie, bo auta są produkowane i mają ceny pod klienta Zachodniego. Polak dla VW nie jest realnym klientem.
@bili75296 жыл бұрын
Mam pytanie. Jestem pracownikiem firmy która daje przywilej korzyści obniżenia ceny przy kupnie nowego auta z rodziny vw. Dokładnie to 15 %. Czy to był by decydujący argument aby skusić się na auto z salonu. Czy też bardziej opłaca się kupić 10 latka za 20 tys
@SaturdayCarFever6 жыл бұрын
Brałbym nówkę bez zawahania. Jeśli ten rabat jest dodatkowo dokładany poza rabatem dealerskim to nic tylko brać z upustem 22-25%.