miód kremowany, piana w miodzie, czy to oszustwo?

[@oskarrakso2730]

Ten miód jest niedojrzały. Wyglada nieapetycznie. Brzydko rozwarstwia się. I prawdopodobnie wydziela się CO2 w procesie fermentacji. Ja kremuje miod już wiele lat. Raz zdarzyło mi się ze po kilku miesiącach miod mi się rozwarstwiał. Prawdopodobnie zawierał za dużo fruktozy i za wcześnie zacząłem go kremować. Ale nigdy nie pojawiała się jakas podejrzana piana. Ten film powinien mieć tytuł np „ jak wyglada źle skremowany miód „

[@beenaturalnie]

Dziękuję za wpis :) ideą tego filmu jest pokazanie konsumentom różnych miodów kremowanych, które różnią się wizualnie od siebie. Ten z pianką nigdy nie fermentował: zawartość pyłkowa tego miodu rzepakowego to 98%, można z takiego miodu zrobić samą pianę :) można zrobić mały eksperyment i skremować miód gryczany na samą pianę, do kawy jest boski! Pozdrawiam

[@tomekpawlowski6229]

kremowanie trwa nawet do 2 tygodni. miód nie może sfermentowac ma zbyt duże stężenie cukru blg w sobie bez dodatku drożdży miód nie ma szans fermentować .opowiada Pani bzdury

[@beenaturalnie]

Jakim sposobem Pan kremuje miód 2 tygodnie? Miód jest higroskopijny :) kiedyś pozyskiwali z barci miód dojrzały i niedojrzały, z niedojrzałego robiono miody pitne:) jak najbardziej miód fermentuje. proszę swoją opinię powiedzieć konsumentom, którym miód "wystrzelił"/ "wyszedł" ze słoika. Surowy Miód to nie tylko cukry :)

[@kingakasperowicz5856]

Miód zawiera drożdżaki. Fermentacja to normalny proces niedojrzałych miodów z zawartością wody powyżej 22%.

[@KAMI1410-eb4wq]

​@@beenaturalniema Pani rację. Zostałam w zeszłym roku obdarowana miodem, który właśnie tak się zachowywał, czyli pienił się i wystrzelił w momencie otwarcia, dodatkowo wydzielał nieprzyjemny sfermentowany zapach.

[@beenaturalnie]

@@KAMI1410-eb4wq dlatego powinno się mówić, co może się dziać z miodem :) wg ustawy ministra rolnictwa pszczelarz może sprzedać miód, który jest przegrzany lub niedojrzały, ale jako miód do wypieków, taki miód jest inaczej etykietowany. Moim zdaniem, jeśli komuś się zdarzy taka sytuacja ma prawo zwrócić miód pszczelarzowi :)