Byłam w kinie, bawiłam się zaskakująco dobrze i każdemu polecam, ale jednak idąc na seans miałam pewną wiedzę o Butanie, więc pewnie tylko dodało mi to do samego seansu :))
@magorzatapetzel76194 ай бұрын
Widziałam na MFF NH ocena 8/10
@elzbietakownacka10584 ай бұрын
🌻Ten film to oddech od wulgaryzmów I zgnilizny tego świata. Ostatnie 20 minut warte Oskara. 🌻
@polishingmypolish14094 ай бұрын
Bardzo fajna recenzja! Ja sam obejrzałem film na festiwalu Nowych Horyzontów we Wrocławiu. Istnieje możliwość pobrania podcastów w formacie MP3? Uczę się polskiego i chciałbym używać podcastów w nauce nowych słów a jak mam MP3 mogę tworzyć transkrypcję z pomogą sztuczną inteligencją.
@janmalecki56554 ай бұрын
poprawcie literówkę na miniaturce
@DrugiSeans4 ай бұрын
Dzięki za czujność:)
@bozenas.68304 ай бұрын
Lunana też mnie zachwyciła. Mnich i karabin to dobry film, ale tylko dobry. Film moim zdaniem nadmiernie romantyzuje wiejskie życie, tradycję i niechęć do zmian. Wszyscy są mili, grzeczni, przyjaźni i tylko polityka powoduje, że powstają napięcia. Sielanka po prostu. Wcale w to nie wierzę. Pewnie dlatego, że nie lubię postawy" "niech będzie tak jak było". Natomiast nawoływanie do "zakopania przemocy" popieram jak najbardziej. Delikatnie nakręcony film.
@sebastianwojciechowski8014 ай бұрын
Jeśli w to nie wierzysz to znaczy że nic nie wiesz o butanie. Z tego co wiem to wszystkie wydarzenia są prawdziwe tak jak reakcje mieszkancow. Ja sam jestem buddystą a także byłem w butanie. Mają tam ministertwo szczęścia które sprawdza co przeszkadza mieszkancom i od razu to naprawia. Nigdy nie widziałem tam osoby smutnej złej albo czegoś w tym stylu (mimo ze są jednym z najbiedniejszych państw swiata). Także odpowiada IM tak jak jest bo są szczesliwi nie potrzebują pieniędzy a myśl o zmianie ustroju politycznego ich szokuje. Tak więc to prawda
@Karol_Szafraniec4 ай бұрын
Zgoda, mam podobne problemy. Aczkolwiek mnie się naprawdę podobało, zwłaszcza do połowy, potem gorzej nieco się zrobiło. Bo obok ciekawej i aktualnej refleksji o paradoksalnej naturze demokracji i o glokalizacji właśnie, miałem też wrażenie oglądania dzieła w mocnym stopniu propagandowego (w końcu syn dyplomaty). Zresztą jest o tym mowa tutaj w odcinku - i to sporo się o tym mówi. We mnie to wywołuje nieufność. Problem z romantyzowaniem jest bardzo znaczący, bo przecież Butan ma w swojej historii i wojny, i wojny domowe, ale też całkiem niedawne potężne czystki etniczne, związane z łamaniem praw człowieka i przymusowymi deportacjami, a działo się to na przełomie lat 80 i 90tych. Butan robi wiele, żeby przykryć tamten okres w odbiorze zewnętrznym. I nie wiem, czy dzisiejsze władze muszą się w nieskończoność z tego rozliczać (za mało znam sprawę i konteksty), ale też stwierdzenie, że u nich przemocy nie ma, że ona przychodzi tylko z zewnątrz, jest w tej sytuacji sporym nadużyciem, żeby nie powiedzieć, że nawet czymś więcej.