Modlitwa o uzdrowienie - ratunek czy zagrożenie? Nawiązując do

[@pinkunotenshi]

Jestem byłą Rycerką od Natanka i chce zostawić tu mini-świadectwo. To co ksiądz opisuje bardzo pasuje to tego jak funkcjonuje Rycerstwo. Pobożne wieczerniki, zachwyt orędziami i emocjonalne przywiązanie do ks. Natanka. A jednocześnie przeprogramowuję się swoją pobożność według rytu z orędzi. Modlitwy poranne i wieczorne z orędzi, modlitwa przed i po mszy z orędzi - nawet dni liturgiczne mierzy się już tylko według kalendarza grzechyńskiego. Około półtora miesiąca temu znalazłam z mamą sprzeczności i odeszłyśmy z Rycerstwa. Zastanawiałam się wtedy po co by diabeł miał stwarzać grupę, która się tak angażuje, żyje postami, codziennymi mszami itd. I nagle natychmiast zrozumiałam, że jest to po to, żeby zrzeszyć całą resztkę prawdziwie pobożnych Polaków i wypatrzyć im wiarę do takiego stopnia, że już nie odnajdą się w prawdziwej wierze. Ja po odejściu mam ten problem, że już nie pamiętam co wiem z orędzi a co z innych źródeł. Zamiast więc jeździć na Wykrot z Agnieszką - prawdziwe świadectwo wiary powinni Rycerze zostawić w Gietrzwałdzie!

[@krystynazya4969]

Masz rację ha odeszłam ponad rok temu

[@joannahenke22]

Ważne świadectwo. Wszystko ci napisałaś ważne. Dziękuję.

[@jarosawszustek909]

Zupełnie się nie zgadzam. Słuchałem wielu kazań ks. Piotra, z których nauczyłem się dużo o Tradycji Kościoła. Teksty mistyczne są pomocą - i tylko tym. Poza tym jestem zwykłym niedzielnym parafianinem.

[@VikingShoppl]

​@@jarosawszustek909Ale Ona nie napisała, że kazania są sprzeczne z Doktryną itp. Sam mam małe doświadczenie z nimi związane, z tym że nic dobrego. Już nie będę się wdawał w rozmowę o objawienia prywatne czy ,,sekciarskie" podejście jeśli chodzi o zwykle, codzienne kontakty z ludźmi. Nie dziwię się, że nasz ksiądz wyprosił ich ze Mszy sw. w związku z zamieszaniem, które robili przeszkadzając w celebracji.

[@EM-rg8jg]

We wspólnocie charyzmatycznej poznałam lepiej Pana Jezusa. Ale nie chciałam poddać się zaśnięciu w podobno Duchu Sw, nie chciałam mówić językami, czułam , że nie wiem kto działa i co moimi ustami chce mówic. Bliskość Pana Boga rosła w ciszy serca mojego... Teraz poznałam nareszcie Tradycję i mogę w skupieniu , spokoju i z szacunkiem oddawać Bogu cześć , na kolanach, w ciszy, bez rozproszeń. Poznałam też tu Najświętsza Panienkę. To niesamowite co Pan Bóg i Kościół Święty potrafią zrobić z duszą człowieka oddanego Panu Bogu, to cudowne, jak można w ciszy zbliżyć się do naszego Stwórcy

[@BozenaTabaka]

Bog zaplac 😇🙏

[@Jolawu1]

Ci, którzy pragną rzeczy nadzwyczajnych, nie widzą, że życie samo jest czymś nadzwyczajnym.

[@wandastasiak5053]

chyba, ze ludzie sie do niego dobiora....

[@marcintrzcinski7142]

Pewien ksiądz z ruchów charyzmatycznych podzielił się ze mną świadectwem. Otóż, Kiedy był mocno poirytowany tym co się dzieje w diecezji i co wyprawia biskup i co się dzieje niedobrego w Kościele, Duch święty powiedział mu, że jeżeli chce zmieniać Kościół, to musi go bardziej kochać. Czego nam wszystkim, przemądrym, życzę.

[@marekjanczewski]

@@marcintrzcinski7142 Niebywała zażyłość, pozazdrościć.

[@marekjanczewski]

@@LUCIAN8016 ha, ha, ha 😁😁

[@mariamagdalena2658]

Słuchaliśmy tego wykładu jadąc w nocy wczoraj, Pomyśleliśmy że dziś rano pewnie emocjonalnie zareagują zwolennicy działalności usługowej p. Zielińskiego. Nie myliliśmy się. Księże, Bóg zapłać za te wykłady 🙏 A co do arc Lefebvre jesteśmy przekonani, że pozostanie świętym.

[@monika__1059]

Bóg zapłać księdzu za głoszenie Jezusa Chrystusa w prawdzie i miłości

[@orlowskikarina3083]

Bóg zapłać za prawdę ja też byłam na modlitwie ruchu charyzmatyczne byłam pyszna bez końca . Duch Święty mnie dzisiaj oświecił. Tysiąc milion Bóg zapłać.

[@jansobieski6911]

Będąc nastolatkiem chodziłem na spotkania charyzmatyczne i bardzo chciałem mieć dar języków jak koledzy, miałem wręcz pretensje do Boga, że nie nic dostałem. Teraz dziękuje Bogu, że mnie ochronił przed „tymi darami” bo owoce tych znaków były kiepskie.

[@azari-bm6mq]

wielka szkoda, dar języków to charyzmat od Ducha Świetego

[@kefas1971]

Dziękuję księdzu za ten temat. 23 lata byłem we wspólnocie charyzmatycznej "Galilea" ze wsi Stryszawa. Odszedłem kiedy zwracałem uwagę, że "coś jest nie tak" Spotkałem się z totalną ignorancją, a nawet próbowano mnie uciszać i przedstawiać jako tego, kto się "pogubił". Ostrzegam przed "uzdrowieniami". Przez 23 lata nie widziałem ani jednego udokumentowanego medycznie przypadku potwierdzającego cudowny charakter uzdrowienia. Tzw "słowa poznania" to czysta fikcja, produkty wyobraźni, nastroju, uczuć itp. Wiem co mówię, też to robiłem, zwodząc ludzi całkiem nieświadomie i wzbudzając złudne nadzieje. Niech Bóg mi wybaczy. Pozdrawiam.

[@sadecki02]

Pan Bóg wybacza skruszonym, którzy uznają swoje winy. Bóg zapłać za świadectwo.

[@TheMalla3]

@@sadecki02 Bóg przebacza grzechy. A grzech musi być świadomy, z tego co pisze autor wątku tej świadomości nie było. Był niezawiniony błąd.

[@sadecki02]

@@TheMalla3 Nie mnie oceniać, nie mniej lepiej poczuwać się do grzechu i prosić o wybaczenie niż żyć w błogiej nieświadomości.

[@piotrekzapar5]

Można popełnić grzech w nieświadomości, wtedy mamy do czynienia z grzechem lekkim. Kefas1971 jeśli wyspowiadałeś grzech na dobrej spowiedzi to Bóg już Ci przebaczył, nie oskarżaj się za bardzo tylko idź z Bogiem naprzód pamiętaj że szatan jest oskarżycielem, mąci poddaje wątpliwość miłosierdzie Boże

[@TheMalla3]

@@piotrekzapar5 warunkiem grzechu zarówno lekkiego i cięzkiego jest świadomośc i dobrowolność. Oczywiście dobrowolnośc i świadomośc może być w różnym stopniu. Cieżki dotyczy po prostu ciężkiej materii. Inaczej wszyscy żyjemy w bardzo cięzkich grzechach, bo wiele sobie nie uzmysławiamy,a to już jest absurd bo nikt z nas nie powinien w takim razie chodzić do Komunii.

[@piotrmrotek2373]

Warto by poruszyć jeszcze o Neokatechumenacie.

[@piotrglas5567]

Pozdrawiam serdecznie Panie Piotrze i blogoslawie na dalsza prace...

[@piotrmrotek2373]

@@piotrglas5567 Proszę o modlitwę do Matki Bożej 3. Zdrowaś Maryjo...

[@piotrmrotek2373]

@@piotrglas5567 To do spania i na rano kzbin.info/www/bejne/p3TCXpyfZZKUi5I

[@olam.3895]

@@piotrglas5567 czy to Ksiądz? Jeśli tak, proszę rozważyć przejście do Bractwa, jest za mało kapłanów na tak wielkie potrzeby wiernych! Proszę rozważyć to w sercu, nasi kapłani również bardzo kochają Matkę Najświętszą!

[@jacek130]

Czasami ludzie chcą coś usłyszeć z ust innych aby uspokoić własne niepewne serce.

[@olaolenka9992]

Zgadzam się w pełni. Ksiądz mówi jak jest. Dziękuję za rzeczowy wykład.

[@magorzataolenowicz1643]

Bardzo ciekawy wykład! Wiem o czym Ksiądz mówi. 30 lat temu z hakiem w pewnej wspólnocie oazowej byłem przekonany, że mam dar proroctwa. Nie dlatego, że Duch Święty mnie do tego wybrał, tylko było to właśnie wskrzeszenie na siłę czegoś, czego nie było. Wskrzeszenie to za dużo powiedziane. Nie Duch Święty mnie wybrał, tylko ja chciałem zmusić Ducha Świętego do darów. Ubrdanie sobie w głowie pod wpływem księdza moderatora (przez grzeczność nie wspomnę kto zacz, bo znany jest w Internecie) i animatorów tudzież reszty uczestników, ale głównie przeze mnie. Pragnienie, prowokowanie, to dokładnie, o czym Ksiądz mówi. Głód nadzwyczajnych rzeczy, nie inaczej. Czytałem księgi prorockie, Izajasza, Jeremiasza, innych, nie po to, aby się zapoznać ze słowem od Pana Boga, tylko raczej zapoznać się z życiem starożytnych proroków i ich wzorem prorokować, powtarzając co napisane, a co mogło by się do naszych czasów stosować, przerażające. Straszny grzech pychy i zbłądzenie okrutne, do dziś mnie na wspomnienie ciarki przechodzą, że ja Panu Bogu chciałem dyktować co mi ma dać. Co do darów języków, kiedyś ksiądz moderator, ten co powyżej wspomniany, powiedział, że jak się modlimy językami (była modlitwa uwielbienia obowiązkowa na każdym spotkaniu wspólnoty), ludzie pletli jakieś trzy po trzy, ja z resztą też, jak pan Zieliński w tym materiale. Powiedział więc, że to Duch Święty starożytne języki ludziom w usta wkłada i się owymi modlimy. Przekonywał o tym, dopóki ja, nie poprosiłem, żeby tę modlitwę nagrać i przez jakiegoś lingwistę, specjalistę od starożytnych języków przetłumaczyć. Mało mnie wzrokiem nie zabił. Kolejne spotkanie, to było sprostowanie, tu księdza moderatora cytuję: Bo ta modlitwa językami, to jest tak jak dziecko do rodzica mówi, agugu, agugu, rodzic nie rozumie, dziecko też nie, ale to wyraz miłości i pragnienia kontaktu. To był mój ostatni dzień w owej wspólnocie. Kilka lat w owej wspólnocie, no to ludzi się nie przekreśla, znajomości pozostały. Ci najbardziej zaangażowani w jakieś sekty popadli, jakieś kościoły apostolskie. Nie wiem, czy ja grzechu pychy nie popełniam o tym pisząc... Proszę tu o modlitwę. Sygnałem ostrzegawczym te 30 z hakiem lat temu, powinno być dla mnie i dla wszystkich, jak wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym masowo, albo zakładały własne "kościoły", czytaj sekty, albo szły do sekt innych, tudzież, w najlepszym przypadku, heretyków. Zazwyczaj bazujących na jednym wersie, albo kilku z Pisma Świętego. Wiem, dziękować Panu Bogu, od lat, że Pan Bóg, poprzez Ducha Świętego, jak napisał św. Paweł, udziela darów wedle Swego uznania, nie tak jak nam się podoba. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! JK

[@krzysztofkloza594]

Zgadzam się z tym co napisałaś. Zwiedzenie ogromne. Widzę to po 6latach we wspólnocie charyzmatycznej. Występuję z niej wkrótce.

[@trelemorele9762]

😊ale tez Bog przychodzi w cichosci serca a to wyglada to na jakies schow .Jakby wywolywali ducha ale czy przyjdzie duch swiety ? Duch swiety to nie uczucia.

[@jolantak7084]

Wiem o czym ksiądz mówi,sama należałam do Odnowy w Duchu Sw.Bardzo przydatne nauki.Jakoś z swoimi naukami ks.trafia w sedno.Te nauki to otwieranie nam oczu.

[@HK-wj9pv]

No cóż, uważam, że ten temat powinien być poruszany na mszach niedzielnych. Księża powinni ostrzegać przed tym zagrożeniem, a taki gość jak ZIeliński jest przyjmowany w kościele i to przez biskupa. To jak prosty lud może zobaczyć w tym coś złego? Mnie osobiście od początku zrażały takie wygłupy w kościele, typu: tańce, klaskanie, całowanie itp. To wszystko można robić w innym miejscu. W kościele oddajemy cześć Bogu. Koniec. Kropka. Pozdrawiam księdza.

[@kathibuchwald1211]

Brawo.

[@aniawodarska4173]

Brawo bis

[@monika3743]

Bzdury, Jezus zachęcał do tańca, wielbienia go ruchem, śpiewem, radością.

[@HK-wj9pv]

@@monika3743 Na weselu lub na imprezie tak. Śpiewaj i tańcz. Kościół to nie impreza i trzeba sobie uświadomić czy jestem w kościele rzymskokatolickim, czy bawię się i tańczę jako protestant. Trudno dyskutować tutaj na forum w szerszym kontekście, ale przecież chyba rozumiesz o co chodzi. Pozdrawiam.

[@marekjanczewski]

@@monika3743 Kiedy?

[@leszekjezierski7753]

Witam i pozdrawiam 😀🌹🙂 szczęść Boże 🕊️💝🌹💙🕊️

[@magorzatacwika1760]

Bardzo trafne porównanie z tym koniem trojańskim.Bóg zapłać księdzu za dobre pasterstwo😇

[@teresachrzanowska6785]

Bóg zapłać!

[@hania6832]

...muzyka ,klimat ,światła, machanie szmtkami, profanacja Prezbiterium przez zespół, brak szacunku do Najswietszego Sakramentu w Tabernakulum, tyłem tance...szok ! Bóg zycięży ,a Prawda z czasem się sama obroni ,co da Bóg!!!

[@kanciarz5377]

Bóg zapłać za ten cenny wykład.

[@dyziokolo6302]

Bardzo logiczne argumenty. Bóg zapłać.

[@JanJan-fs8mw]

Apropo logiki to dlaczego KK modli się do Marii skoro nie robili tego apostołowie, baa nie ma zadnej wzmianki iż została wzięta do Nieba, baa Maria jest stworzeniem więc niesłyszy tych wszystkich ludzi ktorzy naraz się zwracają na calej ziemi, tylko Bóg jest wszechmocny i wszechobecny. Więc to dopiero jest alogiczne

[@dominikbatorski3121]

@@JanJan-fs8mw amen

[@Dominik-dd9el]

@@JanJan-fs8mw Do Maryi się ludzie modlą jako do Pośredniczki między nimi a Jezusem (tak, Jezus jest jedynym Pośrednikiem między Bogiem Ojcem a ludźmi, ale to nie mówi nic przeciw temu, by Maryja - Niewiasta obleczona w słońce, pod której stopami jest księżyc, a na Jej głowie korona z gwiazd dwunastu - była Pośredniczką między Bogiem Synem a ludźmi). Poza tym logicznym jest, aby z czcią i szacunkiem odnosić się do Matki Boga i Zbawcy, naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Nadmienię tylko, że Tradycja istniała przed spisaniem i ułożeniem ksiąg i kanonu Nowego Testamentu.

[@mosiunyan7774]

Ja uczestniczyłem tylko raz w takiej modlitwie charyzmatycznej właśnie tylko po to aby inni właśnie przestali pragnąć wymuszania takich niezwykłości i samemu pozbyć się tego po co przyszli inni. Dzisiaj się cieszę że ksiądz właśnie powierdził słuszność mojej wewnetrznej modlitwy.

[@ziomeq8141]

Bardzo ważny temat Ksiądz poruszył

[@belemnit1]

Panie Boże zapłać. Byłem raz rodziną na Mszy o uzdrowienie, przed poznaniem Bractwa. Niesmak po tym spektaklu mam do tej pory. Temat warto powtarzać co najmniej raz do roku, bo przecież wiele katolików nic nie wie o tym zagrożeniu.

[@belemnit1]

@@magorzatahusarz377 :))) to chyba pobożne życzenia. Budynek kościoła nie chroni przed zagrożeniami na duszy. Np. Luter i inni heretycy chodzili do kościoła i co się z nimi stało?

[@belemnit1]

@@magorzatahusarz377 nie, ja zaprowadziłem rodzinę na Novus bo wtedy nic nie słyszałem o części Kościoła wiernego temu przed soborowemu. Wszyscy byliśmy zażenowani i nigdy więcej nie uczestniczyliśmy w czymś takim. Dlatego kiedy poznałem Bractwo św. Piusa X, poczułem się że jestem bezpieczny jak w niebie :).

[@belemnit1]

@@magorzatahusarz377 wtedy jeszcze nie potrafiłem tego określić, ale teraz już wiem: to była ordynarna podróba Kościoła katolickiego jaki znałem z młodych lat, a czuć było wyraźnie heretycki swąd protestantyzmu i jakiś podstęp. To tak w skrócie.

[@belemnit1]

@@magorzatahusarz377 skończmy te prowokacje. Ale odpowiem: tak, Novus Ordo, jak i ideologia i polityka Kościoła Nowego Adwentu to ordynarna, masońska podróba Kościoła katolickiego zagrażająca duszom nieświadomego katolika. To pani/pan chciała usłyszeć ode mnie? Z Panem Bogiem.

[@belemnit1]

@@magorzatahusarz377polecam wykłady nt różnicy i długo terminowego zagrożenia dla katolika wygłoszone przez kapłanów z Bractwa. Bóg działa wszędzie, nawet szatan musi mu służyć, ale chodzi o to, żeby wierzyć w to co mówi Kościół, a NOM systematycznie przekierowuje katolika na protestantyzm. Wyłady lepiej dotrą i wytłumaczą to pani. Nb kilka lat Bóg mnie prowadził do tego aby znaleźć i zaufać Bractwu. Wiem, że tu jest 100 proc. Kościóła katolickiego.

[@gregorio8668]

Super przekaz. Deo Gratias!

[@magdalenapieczewska3530]

Nareszcie ktoś mi to wytłumaczył , Bóg zapłać !

[@solange8324]

Bóg zapłać I proszę o neokatechumenat.

[@bozenazielinska5384]

Pamiętam ! Takich jak Ty bardzo dobrze bo okaleczyli mnie i moją Rodzinę duchowo i materialnie !

[@ukaszsiara3535]

Wiem co czujesz. Trzymaj się! Pozdrawiam :)

[@jarekmakowski5224]

Łapki w górę

[@korneliaanio4854]

Bóg zapłać za jak zawsze świetny i merytoryczny materiał. Bliska mi osoba jeździ co rusz na jakieś Msze o uzdrowienia, należy do wspólnot, odnów... wiem, że chce sobie w tym pomoc, szuka spokoju ducha... a go nie znajduje i wiem, że tam go nie odnajdzie. I zauważyłam właśnie, że szukanie spokoju, komfortu, uciekanie przed krzyżem właśnie napędza członków odnowom i ruchom charyzmatycznym. Ja zawsze od tego stroniłam, ale też szukałam kiedyś spokoju serca, i mimo że nie brałam udziału w tych dziwnych i lekko przerażających, mimo sentymentalnego wydźwięku „imprezach” to koleżanka mnie nakręcała tymi prywatnymi objawieniami ( np Alicją Lenczewską, Mediugorie czy dziwnymi objawieniami ze strony W obronie wiary i tradycji). A efekt był taki, że ciągle umierałam ze strachu przed końcem świata i wpadłam w skrupulanctwo. Dopiero kiedy trafiłam w końcu do Bractwa, odzyskałam spokój. I powoli układam sobie swoje myślenie na katolickie. Bóg zapłać :)

[@SuperCzarownica]

Bóg zapłać księdzu, za te słowa.

[@dorotadorata596]

Bog uczy mnie ,ze to ZWYCZAJNOSC jest NADZWYCZAJNA...kiedy spotykam Jezusa w usmiechu kierowcy autobusu,kiedy otwieram oczy kazdego poranka szczęśliwa, ze.. JESTEM🙂.. mam ten dzien..by z Jezusem przezyc...jeszcze jeden darowany cudownego zycia dzień ❤

[@wojmar2428]

Dziękuję za katolicką naukę.

[@amdrzejdolatowski6512]

Dziękuję ☺ krótko i na temat ☺

[@halinagortat2736]

Dlaczego ludzie chodzą na mszę o uzdrowienie?????? Przecież każda msza św ma w nas uzdrawiać wszystko to co ofiarujmy Bogu.

[@terry11011996]

Myslę, że dlatego, że Msza Św o uzdrowienie również jest Mszą Św, tyle że inną intencją? W tym wypadku uzdrowienia. Na takich Mszach, a raczej po nich prowadzone jest dłuższe uwielbienie, które przybliża do Boga i jest bezinteresowną formą modlitwy, zresztą podobnie Msza Św również nosi formę uwiebienia, a po Komuni Sw zazwyczaj powinna być śpiewana pieśn na uwielbienie. Po takim uwielbieniu następuje zazwyczaj jakieś nauczanie, są składane również świadectwa, które budują wiarę. Św Paweł zachęca do składania świadectwa. Świadectwo nawróceninia, czy uzdrowienia, a czasem to dwa w jednym. Szans emajw ypowiedzięc się osoby z darem proroczym lub darem uzdrowienia.

[@marekjanczewski]

@@terry11011996 Nie ma teraz proroków, to się skończyło po śmierci apostołów, wtedy ustały dary Ducha Świętego, gdyż nie były już potrzebne, a dziś każdy ma dostęp do Jezusa.

[@terry11011996]

@@marekjanczewski dary prorockie były obecne w KK powszechnie do IV w n.e., później mieli je tylko wybrani, gdyż były piętnowane i zakazane ze względu na wilu fałszywych proroków. Obecnie od 52 lat Duch Św (w końcu) o nich przypomniał w KK, globalnie - a papieże od Jana XXIII (zwołującego sobór), wszyscy, łacznie z BXVI wspierali ich rozwój i szeroko rozumianą Odnowę Ducha Św - dlatego papiez Franciszek powołał służebne ciało Charis jednjoczące wszystkie chatyzmatyczne, odnowowe rzeczywistości - od Odnowy w Duchu Sw przez ruch Swiatło-życie po neokatechumenat, są w tym również wspólnoty rodzin i inne, wiele rodzajów wspólnot. Ciało Charis ma doprowadzić każdego chrześcijanina, a nawet każdego człowieka to przeżycia chrztu w Duchu Św, to nie jest coś zarezerwowane tylko dla "odnowy" - to dar dla całego KK, jak mówi papież Franciszek

[@terry11011996]

@@marekjanczewski szkoda, żę to "moim zdaniem" nie jest zgodne z zaleceniami płynącymi z Watykany, chociażby z Charis - ciałem służebnym KK powołanym przez papieża Franciszka. A w krajowej radzie Charis jest owy Marcin Z. A jedno z nauczań w kursie Charis -servant lidership wygłasza protestancki pastor - za zgodą papieża - co Pan o tym powie? A tak wgl. kim Pan jest, żeby pisać, że Dary Ducha Św ustały? Jakoś sobie nie przypominam, żeby Jezus powiedział, że "kto uwierzy, temu te znaki towarzyszyć będą, ale tylko przez 500 lat" - tylko powiedział "KAŻDEMU" . BTW nie polecam psioczyć na ludzi, którzy mogą być sługami Pana, bo Pan nie pozwoli sobie szydzić ze swoich sług, jak chociażby widzimy to na przykładzie prproka Eliasza i owej gromady młodych męzczyzn, która została rozszarpana przez niedzwiedzie. Grzech tych chłopów przeciw prorokowi, a więc przeciw Bogu, sprowadził na nich nieszczęcie. I miałem okazję poznać Marcina. Jest osobą bardzo pokorną, rozmodloną, zakochaną w Jezusie i Maryji. Wzór katolika. Pozdrawiam również

[@marekjanczewski]

@@terry11011996Jeśli ten cyrk który odprawia p Zieliński ma coś wspólnego z działaniem ducha św, to gratuluję samopoczucia i wiedzy teologicznej, a to że Papież nie ma możliwości kontroli wszystkich ruchów pentekostalnych i nie wie jak są realizowane jego zalecenia, to odrębna kwestia, poza tym o zgodności z nauką KK decyduje stosowny biskup, myślę że Bóg już wrótce oświeci Ojca św, zwłaszcza że są podejmowane inicjatywy popierane przez polską hierarchię, pozdrawiam.

[@josephlombardo5711]

Pełna zgoda. Dziękuję księdzu za ten komentarz, bo sam kiedyś wpadłem w zachwyt nad tym jak to się "pięknie" Boga uwielbia w "kościele" zielonoświątkowców. Nawet dwa razy tam byłem w czasie studiów. Nie wiem czy to co się stało potem było tego konsekwencją, ale miałem ogromne problemy duchowe związane z chrztem a właściwie z tym, że nie przeżyłem go świadomie że nie powiedziałem świadomie swojego "tak" naszemu Panu. Ostatnio w czasie odmawiania koronki do Bożego Miłosierdzia zrozumiałem że oni odmawiają chrztu osobom niepełnosprawnym umysłowo i poczułem wtedy straszne obrzydzenie bo to straszna herezja, bo prawo do chrztu ma każdy i nie można mu odmówić z racji niepełnosprawności intelektualnej. To jest obrzydliwe Bogu dziękuję za katolicki chrzest, a księdzu księże Szymonie za dobrą posługę. Bóg zapłać.

[@yvonneb7524]

Bogu niech beda dzieki za te kinferencje!

[@megi3658]

Szczesc Boze,bardzo bym prosiła wytłumczyc trzy dni ciemnosci i podzielic sie z nami wszystkimi jaka jest nauka Koscioła na ten temat i czy wogole na ten temat Ojcowie coś wspominali.Bog zapłac.

[@mirkarosnowska6717]

Ludzie nie dajcie sie zwodzic goncie tego protestanta z naszego kk. Amen

[@aleksandradolinska7164]

Bog zaplac ❤️

[@iwonaremiorz1429]

Dziękuję za wyjaśnienie- byłam kilka razy na takiej mszy św. o uzdrowienie…

[@elakot4856]

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Dziekuje Ksiedzu za wyjasnienie problemu uzdrowien przez falszywych charyzmatykow❤.

[@bozenazielinska5384]

Dziękuję Księdzu za jasne i konkretne informacje w sprawie Dziękuję

[@mhaq1994]

Świetnie wytłumaczone. Bóg zapłać 💙

[@piotrszaroleta6282]

Potrzeba jak najprostszego rozwinięcia(studium) : czym jest cierpienie,choroba. Uważam,że cierpienie też ewangelizuje i mnie i drugich,którzy mnie oglądają... Ksiądz ma dar od Boga ,dziekujemy

[@monika3743]

Bóg nie potrzebuje cierpienia.

[@lauraleokadia9792]

Ks.Dominik Chmielewski prowadzący modl.o uzdrownienie,mówił o tym,że protestanci mają tylko emocje na swoich uweilbieniach,nabożeństwach,katolicy czerpią siłę z Eucharystii. Ja osobiście doświadczyłam niesamowitych łask,uzdrowień duchowych,na Mszach z modlitwą o uzdrowienie,nawróciłam się wielokrotnie (nie chodzi o same emocje czy uczucia),one sprawiały ,że się intensywnie nawracam,o wiele bardziej niż po zwykłej Mszy,ale źródłem łask na modl.o uzdrowienie jest Msza Św. ,adoracja (modlitwy wspólnoty pewnie też). Dają mnóstwo sił duchowych. Choć oczywiście może za często osoby prorokujące we wspólnotach charyzm., wierzą w to,co czują (wszystko trzeba rozeznać), jest za dużo hałasu i czasami tańców na takiej Mszy, gitara w ogóle mogłaby zniknąć,bo rozprasza. Ale łaska jest ogromna. Marcin Zieliński akurat nie wzbudził mojego zaufania,kilka lat temu promował na swoim profilu o.Szustaka,już po tym jak o.Szustak promował Jogę.

[@katarzynadymek1290]

Poddałam się kiedyś tzw. spoczynkowi w Duchu Św. Miało to miejsce w Sanktuarium maryjnym w Oborach. Nigdy więcej!!! Tylko Msza Św. trydencka i różaniec.

[@danielfarbisz8758]

Pragnienie samo w sobie jest dobre,lecz pragnienie tego, aby Bog zrobil tak jak ja chce jest zle.To On daje kiedy chce i jak chce i wie co i kiedy jest dobre.My mozemy prosic,ale to On jest dawca.Dziekuje za ksiedza wyjasnienie,mysle ze jest pomocne.

[@kathibuchwald1211]

Wspaniale. I potrzebne.

[@daniel4167]

Na temat Marcina Zielinskiego krotko mam mieszane uczucia i do tego te siaratalakaralala .... co to ma byc?. Zamiast wybierac sie na te zgrupowania jednak wybiore Msze Swieta lub adoracje JEZUSA CHRYSTUSA w parafialnym kosciele. Najzdrowiej dla naszego zbawienia jest modlic sie o BOSKIE milosierdzie dla nas, dla naszych rodzin, bliskich i wszystkich ludzi bo to wlasnie milosierdzie JEZUSA CHRYSTUSA zapewni nam wiecznosc w niebie. Sami sobie nie jestesmy w stanie wywalczyc zbawienia, JEZUS nie odpszcza nam grzechow bo sobie czyms na to zasluzylismy a dlatego ze skruszeni wyznajemy co w nas zle, szczerze zalujemy i prosimy o litosc, o wybaczenie. Modlitwy o milosierdzie przeplatajmy modlitwami pochwalnymi bo BOGU nalezy sie szacunek i oddanie czci, szlachetnie jest rowniez modlic sie o dusze czysccowe aby skrocic ich smutek i warto w modlitwach prosic o wstawiennictwo Przenajswietrzej Maryji Dziewicy, wszystkich Swietych, Aniolow. Osobiscie uwazam ze nie warto modlic sie o zdrowie, uzdrowienie cielesne ani o nic co w jakis sposob powiazane jest z zyciem doczesnym i swiatem materialnym. Nie wiemy jaki plan zbawienia dla kazdego z osobna przewidzial BOG WSZECHMOGACY moze wlasnie jakies cierpienie fizyczne lub ubostwo jest dana nam laska abysmy uporzadkowali nasza hierarchie wartosci i nie lamali pierwszego przykazania. Pamietajcie ze nawet cale zycie (od urodzenia az do glebokiej starosci) w mekach fizycznych, w ubostwie, pelne bolu i cierpienia jest NIEPOROWNYWALNIE LEPSZE niz chwila potepienia, a potepienie nie bedzie na chwile tylko na cala wiecznosc.

[@ewelinag8135]

Wspaniałe! Sama swego czasu jeździłam na spotkania, konferencje ruchu czystych serc. Raczej ciężko zrozumieć dlaczego jest to ruch charyzmatyczny, jest stosunkowo tradycyjny (sakramenty, adoracja, różaniec i koniec). Nie mniej jednak od jakiegoś czasu, jeżeli odjąć treści z potwierdzonych i niepotwierdzonych objawień prywatnych to okazałoby się, że nie ma tam żadnej nauki. Ponieważ podczas kazań, konferencji, adoracji mówi się tylko o tym. Nie ma miejsca dla Pisma św, nauczania. Doszło do tego, że na zeszłorocznych rekolekcjach zaprosili jakichś miłośników Garabandal z Hiszpanii którzy nakręcili na ten temat film. Nikt nas nie powiadomił, nikt nie powiedział kim są ci ludzie, stanowisko Kościoła nie zostało przedstawione, po prostu puścili film i robili nam zdjęcia że niby ilu tu w PL Garabandal ma zwolenników... Niestety po seansie również nikt niczego nie wyjaśniał. Osobiście nie angażowałabym się w żadne tego typu wspólnoty, ponieważ zwykli wierni nie mają dziś tyle wiedzy, by ocenić czy coś jest dobre czy złe. A szkody duchowe mogą być ogromne.

[@wloczykij-warmia]

mądre słowa o mocnej podstawie, z Bogiem

[@mateuszlewandowski7197]

Prawdziwy dar języków polegał na tym, że apostołowie mówili w swoim języku ojczystym, a ludzie rozumieli w swoim, a nie na jakimś niezrozumiałym bełkocie

[@kazimierzpiekarski4780]

Właśnie kiedyś czytałem, że taki dar posiadał średniowieczny kaznodzieja św. Wincenty Ferrariusz. Głosił on homilie w swoim języku ale rozumieli je również obcy. Chyba tak należy też rozumieć przytoczone przez ks. Szymona biblijne cytaty.

[@olam.3895]

Teraz, jak to w modernizmie, jest odwrotnie - charyzmatycy mówią w nie swoim języku i nikt ich nie rozumie.

[@olaolenka9992]

@@olam.3895 dooobre 🤣

[@teresakatarzyna7628]

Dziękuję za ten merytoryczny komentarz, bardzo nam potrzebny. Oremus pro invicem!

[@justynad5029]

Bóg zapłać, Ojcze

[@marekpisarski6302]

Dzieki.

[@pawjurski1285]

Zwracam się z prośbą o poruszenie tematu życia zakonnego. Dziękuję!

[@hansolo8919]

Pozdrawiam 3

[@marekstanisaw3309]

Szkoda że tak późno znalazłem ten film i szkoda że tylu księży dalej wspiera takie wspólnoty.

[@kazimierzpiekarski4780]

Czcigodny Księże Szymonie, uprzejmie proszę o materiał o neokatechumenacie.

[@TOF_ms]

Oj tak!!! Przydałoby się pokazać co tam się dzieje... wiem bo byłem niestety.

[@K00477]

@@TOF_ms A w mojej parafii przychodzili wiele razy na Wigilię Paschalną. To zaprawdę straszne, parafraza gitarkowa Exsultetu zamiast Exsultetu, jakieś śpiewy zamiast psalmów, słowa konsekracji z gitarką...

[@kazimierzpiekarski4780]

@@K00477 o ile się nie mylę posiadają oni odrębny formularz, który stanowi parafrazę tzw. drugiej modlitwy eucharystycznej, sprawowanej czasem właśnie w formie spiewanej. Mam nadzieję, że ks. Szymon będzie mógł odnieść się do tych wątków.

[@TheMalla3]

@@TOF_ms a możesz napisac kilka słów o neo? Jak Twoje doświadczenia tej wspólnoty i dlaczego odszedłeś?

[@konradiwan2661]

Podbijam prośbę!

[@andrzejsulbinski3671]

niech duch święty da księdzu dużo łask

[@joannawiak9855]

Powściągliwość we wszystkim

[@kasiakli4993]

Super wyjaśnione! Bóg zapłać 🙏❤️🌹

[@elzbietakopyt171]

Nikt poza kapłanem nie może nakładać na kogoś rąk , zwłaszcza na głowę. Każda Msza święta jest Mszą o uzdrowienie, trzeba ufać Panu Jezusowi

[@sylwiauczak3124]

No właśnie, nikt poza kapłanem nie kładzie rąk na ludzi. Zgadzam się i to jest napisane. Ale ,ostatnio moha koleżanka wysłała mi yt jakiegoś kx ,który nakładał ręce na człowieka, to po tym padły jak muchy. Ciekawe. Uważam, że to jakieś niebezpieczeństwo. Msza sw wczechczasow jest uzdrawiająca. Mam wrażenie, że Ci, którzy jeszcze szukają ducha sw w cudowności, to nie mogą wstąpić nogą na mszę św Łacińska, bo mam wrażenie, że szatan się boi ,takiej mszy św. To przecież niesamowite już uzdrawiające we mszy sw łacińskiej,gdyż szatan boi się łaciny I Matki Bozej ,różańca.a na tych wspólnotach, charyzmatach to nie sluszalam o Matce Bożej i modlitwy na różańcu.

[@adrianbieniaszewski83]

❤️

[@ukaszsiara3535]

Dzień dobry, od razu mówię, że nie jestem katolikiem. Kolega wysłał mi ten film i chciałbym poznać Państwa spojrzenie na te kwestie. 7:08 - nigdy nie wolno takich rzeczy sobie życzyć 7:12 - nigdy nie wolno takich rzeczy pragnąć 7:16 - nigdy nie wolno takich rzeczy prowokować Zestawię kilka fragmentów, św. Paweł pisze w 1 liście do koryntian tak: (przekład Ewangelicznego Instytutu Biblijnego) 1 Kor 12,9: "Jednemu Duch daje wiarę. Drugiemu ten sam Duch udziela darów uzdrowień.", 1 Kor 12,11: "Wszystko to sprawia jeden i ten sam Duch, darząc każdą osobę tak, jak chce.", 1 Kor 14, 1: "Zabiegajcie o miłość i gorąco pragnijcie duchowych darów, a najbardziej tego, żeby prorokować.", 1 Kor 14,39: "Tak więc, moi bracia, gorąco pragnijcie prorokować i nie przeszkadzajcie mówić językami.". Ale nie tylko tu, bo też sam PAN Jezus mówi pięciokrotnie w ciągu jednego kazania: J 14, 12-13: "Ręczę i zapewniam, kto wierzy we mnie, będzie również dokonywał takich dzieł, jakich ja dokonuję, i dokona większych niż te, gdyż ja idę do Ojca. I o cokolwiek poprosilibyście w moim imieniu, tego dokonam, aby Ojciec był uwielbiony w Synu - jeśli o coś Mnie poprosicie w moim imieniu, spełnię to" J 15, 7-8: "Jeśli pozostaniecie we Mnie i moje słowa pozostaną w was, proście o cokolwiek chcecie, a stanie się wam - przez to mój Ojciec zostanie uwielbiony, byście przynieśli obfity owoc i okazali się moimi uczniami." J 15, 16: "Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, żebyście szli i przynieśli owoc, a wasz owoc trwał, aby Ojciec spełnił wam wszystko to, o co poprosicie w moim imieniu. " J 16, 23-24: "W tym dniu o nic też nie będziecie Mnie pytać. Ręczę i zapewniam, o cokolwiek poprosicie Ojca w moim imieniu, da wam. Dotąd o nic nie prosiliście w moim imieniu, Proście, a otrzymacie, aby wasza radość osiągnęła pełnię. " J 16, 26: "W tym dniu będziecie prosić w moim imieniu, a Ja nie będę musiał wstawiać się za wami u Ojca." A ponadto PAN Jezus mówi: Mk 16, 17: "Tym natomiast, którzy uwierzą, towarzyszyć będą takie znaki: w moim imieniu będą wyganiać demony, będą mówić nowymi językami," Mk 9, 39-40: "Jezus jednak odparł: Nie zabraniajcie mu, gdyż nie ma takiego, kto by dokonał cudu w moim imieniu i zaraz potem mógł Mnie znieważać. Kto nie jest przeciw nam, ten jest z nami." I tak dalej, i całe dzieje apostolskie... No i teraz moje pytania do ludzi, którzy są w stanie mi na nie odpowiedzieć: 1. Czym różnią się dzisiejsi ludzie od ludzi sprzed 2000 tysięcy lat, że ci dzisiaj, nawet nie mogą pragnąć takich rzeczy? 2. Czy ksiądz, który potępia człowieka, który uzdrawia i wygania demony nie jest jak faryzeusze wobec Jezusa, którzy to mówili, że Jezus wygania demony, za pomocą mocy szatana (Mt 12,24)? 3. Dlaczego "Bóg dzisiaj nie uzdrawia"?

[@januszsmyk4100]

Szok..to co się dzieje z tymi grupami tz.haryzmatycznymi..Czynia więcej zła niż dobra.Jezeli wierzymy że Pan Bóg chce nas zbawić,to musimy przyjąć z pokorą takie życie jakie mamy,ponieważ to jest planem Boga dla nas.Eiec dla naszego dobra nie zmieniajmy planów Stwórcy.Wiara ,rozum i pokora 😘

[@Mahogaany]

12:00 "Nie mamy tego nigdzie w Piśmie Św, jakobyśmy mieli szukać charyzmatów" To co ze zdaniem św Pawła "Starajcie się posiąść miłość, troszczcie się o dary duchowe, szczególnie zaś o dar proroctwa!" ?

[@antonk1527]

Bardzo dobrze, że ksiądz Szymon gani tego typu ruchy odprowadzające od Boga. * Bowiem współczesne rozruchy charyzmatyczne to wybryk protestancki i fałszywe uwodzenie na manowce wielu szukających Boga i wielkie zagrożenia także dla wiary w prawdziwego Boga w Trójcy Jedynego i nauki głoszonej przezj jeden, święty i apstolski Kościoła katolicki. * Grupki "charyzmatyczne" ponoć "uzdrawiają"osoby chore na nogi, biodra, a sami mają problemy ze swoją własną głową. Tym samym służą diabłu, co potwierdza ich niezrozumiały bęłkot, jaki oni z siebie wydają. *To nie tędy droga. Pora więc porzucić to fałszywe charyzmatowanie i ogłupianie ludzi. Z Panem Bogiem.

[@wojciechwareda6796]

Spójrz na sprawę inaczej. Jest popyt jest i podaż. Ludzie chorzy chcą być uzdrowieni i takich charyzmatyków sami szukają lub ich kreują.

[@antonk1527]

@@wojciechwareda6796 Wojciechu, to jest kompletna obłuda. Ludzie małej wiary, bezbożni, nie znający prawdziwego Boga w Trójcy Jedynego idą, jak ślepcy i zawierząją swoją duszę heretyckim działaczom pseudo-charyzmytycznym. Ci owi, tzw. "uzdrowiciele", wykorzystują sprytnie niewiedzę tych ludzi, ich naiwną wiarę w uzdrowienie przez jakiegoś tam uzdrowiciela. To wszystko dzieje się w w tłumie, przygotowane w specyficzny sposób, przez sztucznie wytworzenie w chorym człowieku fałszywych emocji. Tym emocjom, a jakże, towyrzaszą zwykle złudne uniesienia emocjonalne, płacz i łzy, drgawki itd. Bywają też w tym celu ludzie podstawieni, którzy manifestują swoje domniemane uzdrowienie. Po to tylko, aby innych naiwnych złapać w pułapkę. Tak, jest prawdą, że Bóg, jeśli jest taka Jego Wola, może uzdrowić keżdego chorego człowieka. Biblia jest pełna przykładów cudownych uzdrowień dokonanych przez samego Jezusa. Ale nie potrafi dokonać tego jakiś tam szarlatan. twierdzący bezczelnie, że działa mocą Ducha Świętego. To jest kłamstwo i ohyda. Pozdrawiam Cię i życze pokoju ducha i prawdziwej radości na codzień. Z Pamem Bogiem.

[@wojciechwareda6796]

@@antonk1527 zgadzam się, ale często tymi uzdrowicielami są też księża.

[@antonk1527]

@@wojciechwareda6796 Wojciechu, jeżeli jest to ksiądz katolicki, to uzdrowienia dokonane przy jego udziale, ale tylko za sprawą i mocą Jezusa Chrystusa są jak najbardziej możliwe. Bo Jezus także swoim apostołom dał tę łaskę, aby mogli uzdrawiać. Jak podaje Biblia, św. Mateusz 10. 8 *8: Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! * Prawy, święty ksiądz katolicki, jest zawsze kapłanem powołanym przez Jezusa i może, ale tylko w Imię Jezusa, mocą Ducha Świętego, który od Ojca i Syna pochodzi, również uzdrawiać. Ale nie jakiś tam samozwańczy uzdrowiciel. świecki. Pozdrawiam i życzę Ci pokoju ducha i prawdziwego szczęścia na codzień. Z Panem Bogiem.

[@wojciechwareda6796]

@@antonk1527 no tak, ale wielu z nich modli się językami tak jak to piszą tutaj w komentarzach : belkoczac. Równiez pozdrawiam.

[@marcinfigacz6452]

Co byśmy w życiu nie robili, to wyciąganie ręki po cokolwiek naraża nas na to że ktoś wykorzysta naszą naiwność ze dostaniemy coś za darmo- strzeżonego Pan Bóg strzeże !

[@ukaszkrawczyk6260]

Mamy nie szukać charyzmatów? A czy Apostoł Paweł przypadkiem nie mówił aby się o nie starać?

[@wojciechp9386]

Ludzie którzy wstępują do wspólnot charyzmatycznych tak naprawdę pragną wywyzszenia w oczach Boga. Wierzą dla znaków . Niewielu potrafi się w porę przebudzić. Zły podsuwa im wrażenia a oni wchodzą w to bez zastanowienia.

[@mawka5221]

Marcin Zieliński jest związany z Toronto Blessing. Można pogrzebać i znaleść na internecie o co tu chodzi.

[@janpolski8682]

Widziałem film z Toronto Blessing. Bez wątpienia, działa tam jakiś duch ale na pewno nie jest to Duch Święty. Wyglądało to raczej na opętanie.

[@mawka5221]

@@janpolski8682 tak, też tak myślę.

[@pixi2209]

czy te straszne rzeczy, to właśnie z Toronto? Koszmar. Szatańskie dzieła.

[@mawka5221]

@@pixi2209 tak, to jest to. Tam działa duch nieświetny.

[@janpolski8682]

@@pixi2209 Widziałem oryginał. Gdakanie, szczekanie, na przemian śmiech i rozpacz, omdlenia itd.

[@TheMalla3]

Zgadzam się w tym nagraniem w 100%... Kilkanaście lat temu chodziłam na spotkania charyzmatyczne,ale zawsze towarzyszyła mi spora krytyka tego co tam się działo, z niechecią włącznie. Niestety nie mamy za wiele wyboru jeśli chodzi o wspólnoty w Kościele; przeciętna parafia to wspólnoty młodzieżowe, żywy Różaniec i wspólnoty charyzmatyczne i neokatechumenalne. W tej chwili wspólnota Odnowy innej wspólnocie Odnowy nierówna. Przez kilka lat chodziłam na spokania "Odnowy" gdzie nie było żadnych charyzmatów, a spotkanie składało się ze zwykłej parafialnej Mszy św, adoracji NS, śpiewaniu pieśni i katechezie księdza. Czasem modliliśmy się wstawienniczo (razem z księdzem) i to byłoby tyle. Ale bywałam też z racji różnych zlotów na typowych spotkaniach charyzmatycznych i to już było nieciekawe doświadczenie. Są też wspólnoty takie jak Marcina Zielinskiego, w latach 90-tych takich było najwięcej. Część z nich odeszła (łącznie z kapłanami) do zielonoświatkowców, więc już tutaj powinna się zapalić czerwona lampka. W tej chwili nie muszą nigdzie odchodzić, bo sa akceptowani w Kościele i niczym nie niepokojeni,a nawet promowani od Watykanu do zwykłej parafii. Potwierdzam,że większośc chodzących tam ludzi ma dobrą wolę, chce być bardzo wierna nauczaniu Kościoła, ale nie ma po prostu ani wiedzy, ma za to pozwolenie i udział w spotkaniach zarówno księży jak i hierarchii (często biskupi przewodniczą mszom Odnów w czasie róznych świąt czy zlotów). Wielu też księży z dobrej woli w tym uczestniczy. Co do "charyzmatów" to wydaje się,że większość ma podłoże naturalne (jest taka możliwość), myślę, że tylko część u konkretnych ludzi może mieć demoniczne. Np. dar języków przecież kiedyś jednoczył w mowie o Bogu ludzi różnych języków. Tutaj mamy zjawisko odwrotne: ludzie posługujący sie tym samym językiem przestają się rozumieć. Zawsze miałam wrażenie,że czas który powinien być poświecony na modlitwę jest po prostu marnowany na jakiś bełkot. Skutki tego bełkotu nie są typowe dla skutków długiej modlitwy, ludzie sa raczej rozbici, zaniepokojeni i skoncentrowani na sobie. Podobnie z darem proroctwa "w językach". Nawet jak ktoś te proroctwa w językach tłumaczy to na jakiej podstawie? Nie zna przeciez tego jezyka, tłumaczy tylko na podstawie subiektywnych doznań. Może to tłumaczyć wyłącznie osoba,która taki jezyk zna, a trudno określić czy ten bełkot to w ogóle jakiś język-wątpliwe. I tak dalej, i tak dalej (jak mówi ks. Szymon;).... Świetny materiał o ruchu charyzmatycznym to poniższe wystąpienie Marka Piotrowskiego(był przez lata w ruchu charyzmatycznym) na jakichś rekolekcjach dla ruchów charyzmatycznych(jest tam na sali biskup). Także świetnie krytykuje tzw. charyzmaty zostawiając jakiś margines ewentualnego błędu. Nie mam pretensji do ludzi w ruchach charyzmatycznych, większość z nich to uczciwi ludzie,którzy chcą ortodoksji katolickiej. Mam pretensje do hierarchii i teologów, że nic z tym nie robią (pewnie ze względu na chęć zgromadzenia lub zatrzymania w KK ludzi nawet kosztem spychania ich na drogę pełną złudzień). Szczęść Boże. kzbin.info/www/bejne/b3Osc3mXe9mJfLs&ab_channel=KatolickiSerwisApologetyczny kzbin.info/door/mMlJjyxUtAo2qTeTE0fy5w

[@wojciechwareda6796]

Dlaczego opowiadasz o swoich subiektywnych doznaniach i przemyśleniach ?

[@TheMalla3]

@@wojciechwareda6796 a co tam jest subiektywne konkretnie? To podam więcej argumentów jeśli czegoś nie zrozumialeś.

[@wojciechwareda6796]

@@TheMalla3 używasz słów niechęć, krytyka.. To jest twoja subiektywny odbiór wspólnot i nie moze stanowić dowodu na cokolwiek. To się dzieje w twojej głowie

[@TheMalla3]

@@wojciechwareda6796 Moja niechęć wynika z przekonaniu o tym,że charyzmaty sa fałszywe. Dlaczego są fałszywe masz w materiałach Marka Piotrowskiego, do którego linki podałam, który odnosi się do powstania ruchów charyzmatycznych w KK, Pisma św. i nauki Kościoła. A to juz rzeczywistośc obiektywna. Warto wysłuchać.

[@wojciechwareda6796]

@@TheMalla3 piszesz pod moim komentarzem ze moje subiektywne odczucia nie są na nic dowodem więc ja uważam że Twoje subiektywne odczucia też są nieważne, nie miały miejsca lub nie mają znaczenia.

[@TheStoryteller93]

Ale szok, nie sądziłem ze te ruchy charyzmatyczne są tak żenujące XD tego się nie da oglądać bez wzdrygniecia i cringe’u

[@pauluslucaspius]

Mnie aż na wymioty idzie...

[@Polones12]

Niestety wygląda to jak ośmieszanie Ducha Świętego, zwłaszcza te niby "języki".

[@pixi2209]

Wielkie dzięki szanowny Księże Szymonie, za ten głos w czasach zwiedzenia ludzi szukających Boga. Co do tłumaczenia słów "dawnych języków" , zawsze można sobie podstawić "uduchowionego tłumacza", który będzie mówił co słowotok zwodziciela znaczy. Umówią się wcześniej, to chyba nie problem, a załatwi sprawę, że był ktoś kto "tłumaczył". W jednym z filmów z Marcinem Z. On przywołuje jakieś bóstwo hinduskie chyba. Jest film o tym na kanale Piotra Mroczka.

[@krystianzelazo8703]

Po części się z księdzem zgadzam, ale warto zwrócić uwagę na to, że to kolejne przytaczanie wersetów Biblii trochę pod tezę. Ponieważ koliduje z tym co ksiądz mówi, fragment wcześniejszy z 1. listu Św Pawła do Koryntian: " Starajcie się posiąść miłość, TROSZCZCIE SIĘ O DARY DUCHOWE, szczególnie zaś o dar proroctwa! Ten bowiem, kto mówi językiem, nie ludziom mówi, lecz Bogu. Nikt go nie słyszy, a on pod wpływem Ducha mówi rzeczy tajemne. Ten zaś, kto prorokuje, mówi ku zbudowaniu ludzi, ku ich pokrzepieniu i pociesze. Ten, kto mówi językiem, buduje siebie samego, kto zaś prorokuje, buduje Kościół" Zgadzam się natomiast z tym co ksiądz mówi o pragnieniu rzeczy nadzwyczajnych :)

[@wolfschwarz5446]

Byłem w swoim życiu raz na charyzmatycznym spotkaniu. Trudno to wyjaśnić ale moje wrażenie było dziwne. Z jednej strony nic się zewnętrznie złego nie działo, ale z drugiej miałem jakieś niepokojące odczucie, że ci ludzi są w jakimś dziwnym transie i pod pozorem zewnętrznej ekstazy i radości ukrywa się coś bardzo niepokojącego. Więcej nie poszedłem. Było to dawno temu i nie mówiło się wtedy zbyt wiele o ruchach charyzmatycznych i ewentualnych zagrożeń, które niosą. Było to w Gliwicach i muszę powiedzieć, że ruchy charyzmatyczne były wtedy u nas na Śląsku dość popularne. Kilkanaście lat później dowiedziałem się, że diecezja rozgoniła te ruchy. W Gliwicach odmówiono (podobno) też całkiem niedawno Marcinowi Zielińskiemu możliwości zorganizowania spotkania w kościele. Ciekawe co się takiego wówczas się wydarzyło, że rozwiązano te ruchy? Sądzę, ze powody były poważne.

[@krystynazya4969]

Oj ta w Gliwicach potworne rzeczy działa się w katedrze😊😊

[@emilarkita8188]

A czy pragnie ksiądz nadzwyczajnego spotkania z Bogiem? Z Miłością? Bo ja jako katolik, wierzący, praktykujący, kochający tradycję, ale i otwierający się na powiew ducha, pragnę. Pragnę nadzwyczajnych spotkań z moim Jezusem (bo pragnę, by go ludzie poznali, pokochali, doświadczyli, spotkania z żywym Jezusem, zmartwychwstałym, ale również cierpiącym odrzucenie tak wielu dusz), czy w cierpieniu, czy w łasce spotkania z Nim, z pokojem od niego pochodzącym, z puszczeniem gardy wewnętrznej dzięki łasce i muzyce, która pomaga się modlić, po to, by już nie walczyć ze złem swoją mocą, a raczej oddać się Jezusowi i z nim iść przez życie. Nie zgadzam się z pewnością księdza w osądzie, że tylko zły duch działa w uwielbieniu Pana Jezusa, czy prowadzonym przez Marcina Zielińskiego, czy przez kogokolwiek innego... Zły duch działa, bo ma mało czasu, i nie tylko w modlitwie, ale w codzienności każdego człowieka, również w księdza codzienności, np. w tym, że wydaje się księdzu, że już wszystko wie.

[@DarekK618]

może przesłuchaj powyższego wykładu jeszcze kilka razy z uwagą, a pozniej skonfrontuj to ze swoim komentarzem...

[@magorzataszmyt7277]

Jezus też uzdrawiał.I wielu szło za Nim właśnie dlatego że widzieli cuda.I często ludzie otwierają swoje serce dopiero wtedy gdy doświadczają tych cudów.Droga każdego jest inna.A Duch św działa jak chce.

[@190login]

PRZEKAŻMY 1% PODATKU NA SZKOŁY AKWINATY. LINK W OPISIE NAGRANIA!

[@Lessi1607]

To instrumentalne traktowanie Boga i Jego Woli

[@tomaszozinski9882]

Byłbym wdzięczny za opinie nt. Domowego Kościoła.

[@olam.3895]

Podpinam się, byliśmy z mężem przed poznaniem Bractwa, zdecydowanie odradzam!

[@tomaszozinski9882]

@@olam.3895 Dlaczego? Możesz coś więcej napisać?

[@agatapaszko4246]

Ja byłam z mężem w DK przez 15 lat. Wylęgarnia nadzwyczajnych szafarzy i nauka niekatolucka, jak się okazuje. Wspólnota nie zareagowała właściwie na sytuację u nas.

[@tomaszozinski9882]

@@agatapaszko4246 Dziękuję za komentarze. Szczerze mówiąc rzuciłem temat bo od jakiegoś czasu jesteśmy z żoną w DK, ale jakoś nie do końca się tam odnajdujemy - szczególnie ja. Dlatego chciałem poznać opinię innych osób, w tym oczywiście również księdza Szymona, jeżeli mógłby się w tej kwestii wypowiedzieć.

[@olam.3895]

@@tomaszozinski9882 my byliśmy niecały rok, po prostu to wszystko jest bardzo protestanckie. Osadzone na jakichś czterech protestanckich zasadach: "1.Pan Bóg ma dla ciebie wspaniały plan" i tak dalej... Ten namiot spotkania traktujący Pismo Święte jak tablicę Ouia czy jak to się nazywa... Czytasz, aż znajdziesz dla siebie jakieś słowo. Nie żeby ofiarować ten czas Panu Bogu, tylko żeby, no nie wiem, zmotywować się? Zamiast uczyć się prawd wiary, zgłębiać ją, zgłębiamy własną psychikę - nie czytamy wypowiedzi doktorów Kościoła o danym fragmencie Pisma Świętego, tylko "dzielimy się" fragmentami zdań, które wywołały w nas poruszenie. Skrajny modernizm! Nie liczy się prawda, tylko to, co czujesz, że Bóg mówi konkretnie do ciebie i twoich aktualnych problemów. Niby odmawiany jest różaniec, ale powydziwiany. Na jednym z pierwszych spotkań mieliśmy na podstawie Magnificat wymienić, jaki jest Pan Bóg, a jak ktoś zaczął coś mówić o doskonałej pokorze Maryi, to od razu para prowadząca przerwała i mówi: "ale nie zbaczamy z tematu, mówimy o Bogu Ojcu!". Takie to wszystko paskudne, dużo takich małych rzeczy, nie pomnę wszystkiego, bo już parę lat minęło. Niedawno odeszła jeszcze jedna para, mówili, że na spotkania ksiądz właściwie nie przychodził, a wszystko polegało na tym, że trzeba było opowiadać, jak w tym miesiącu wywiązali się ze zobowiązań, jakieś wzajemne pocieszenia, słowa wsparcia, takie całkiem puste, świeckie... Znajoma rewelacyjnie to określiła: "kiedy potrzebuję mówić o takich rzeczach, to wolę iść do spowiedzi, a nie do grupy małżeństw". To sakrament nas zmienia, a nie takie jakieś klepanie po plecach. I te Msze z gitarkami, bębnami, wydziwianiami, żeby zaangażować jak najwięcej rodzin i dzieci, przynoszenie darów w postaci chleba i winogron, które po Mszy wspólnie się wcina - w sumie to taki neokatechumenat w wersji soft. Może wręcz wprowadzenie, pierwszy stopień do neokatechumenatu? Znam młode małżeństwo - ich rodzice byli w DK, a oni po zawarciu ślubu zostali, jak się określają, neonami. I zauważcie, że to jest właśnie przeznaczone dla małżeństw - czyli kształtuje się w tym duchu najmniejszą, ale jakże ważną część Kościoła, z której potem wyrosną kolejni kapłani, zakonnicy, rodzice... Ja tam wolę nie ryzykować i neonki oglądać w swoim akwarium, które, swoją drogą, jest rewelacyjną alternatywą dla telewizora.

[@adalbertus628]

*DEO GRATIAS*

[@jarosawszustek909]

Ad 10 min: Przy wszystkich zastrzeżeniach do charyzmatyków (protestantyzm, modernizm) byłbym skrajnie ostrożny przy formułowaniu oskarżenia, że coś robi zły duch. Już Pan Jezus był pomawiany o korzystanie z "mocy Belzebuba", a faryzeusze to mówiący popełniali ogromny grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Nikt z nas nie wie, kogo autentycznie uzdrawia Duch Święty.

[@JackNormal777]

Mam podobne przymyślenia co do tych chęci by cuda się działy. Bóg jest wolny i jeśli ktoś woli cuda czy nadprzyrodzone rzeczy to Bogiem się jakby posługuje do swoich celów. Skoro zaś się posługuje to nie szanuje Boga - grzeszy. Do grzechu przychodzi duch zły.. Tak, wiara szczera to słuchanie Boga i życie, jak On mówi.

[@K00477]

Często zainteresowanie takimi sprawami tkwi w braku nauczania o tradycyjnych szkołach duchowości (np. Karmel, św. Ignacy) i polecania dobrych lektur o katolickiej duchowości, ascetyce i mistyce.

[@korneliaanio4854]

Tak, też tak uważam. W dużych miastach chyba w każdej parafii jest odnowa. A nauczania katolickiego brak...

[@wojciechwareda6796]

Jak ktoś jest chory na nowotwor to lektura o ascetyce jest mu potrzebna jak umarłemu kadzidło. Raczej uda się na mszę o uzdrowienie.

[@K00477]

@@wojciechwareda6796 przede wszystkim powinien się dobrze wyspowiadać, przede wszystkim troska o wieczność. A o uzdrowienie można zamówić intencję "normalnej" Mszy.

[@wojciechwareda6796]

@@K00477 jedno nie wyklucza drugiego. O wieczność można się troszczyć całe życie ale jak przychodzi ciężka choroba to pojawia się troska o doczesność. Na ogół bardzo dojmująca. Kompletnie pomijacie ten fakt, patrzycie na ludzi jak na jakieś roboty a nie żywe istoty, pełne strachu o przyszłość.

[@K00477]

@@wojciechwareda6796 w czasie choroby tym bardziej trzeba się pochylić nad wiecznością. Życie doczesne to pstryknięcie palca, jak kwiat polny co przemija.

[@TadeuszDracz]

A może by tak Bractwo Świętego Piusa X założyło Odnowę w Duchu Świętym? Tylko, żeby nie uciekli jak Duch Święty zechce działać charyzmatycznie...

[@mako7382]

Zastanawiające… Jak zatem należy rozumieć zachętę Św. Pawła „ubiegajcie się gorliwie o dary duchowe” (1 Kor 14,1), czy „Chciałbym abyście wszyscy modlili się obcymi językami” (1 Kor 14,5)? To „ubieganie się gorliwe” w oryginale Pisma Świętego to „ζηλουτε” czyli „współzawodniczcie”. Mam wrażenie, że jednak chodzi o gorliwe pragnienie darów duchowych.

[@przerwa.dorota.jedrych8645]

My mamy poruszać się w Woli Bożej. Drogami pokory, jak Maryja

[@FeliksKoneczny1862]

Ogarnia mnie przerażanie, jak słyszę tego maga z krzyżykiem w tle...

[@wojciechwareda6796]

Księża też takie rzeczy robią

[@pixi2209]

Kogo masz na myśli? Marcina Z.?

[@wojciechwareda6796]

@@nyewesata9430 Nie. Księża dominikanie na Sluzewiu też mówią esze mesze kesze

[@FeliksKoneczny1862]

@@nyewesata9430 Tam nie ma osądu. Ja napisałem poważnie, mnie to dosłownie przeraża.

[@FeliksKoneczny1862]

@@wojciechwareda6796 Księża heretycy różne rzeczy robią. Szkoda nimi się zajmować, to nie są reprezentanci Kościoła.

[@carmenisola1563]

Moja koleżanka po takimi spotkaniu za jakiś czas wyładowała w psychiatryku . Leczy się do dziś !

[@damianliscom]

„Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 19-20) Dlaczego w takim razie, jeśli takie osoby będą prosić o uzdrowienie to miało by się to nie spełnić?

[@marekjanczewski]

A czy wszystko się spełnia tym którzy tak robią? Bóg wie lepiej co dla Ciebie dobre.

[@damianliscom]

@@marekjanczewski czyli jakakolwiek modlitwa prośby nie ma sensu, bo Bóg wie lepiej, to po co prosić. Tymczasem kluczowe jest proszenie w Imię Jezusa, czyli jeśli jest zgodne z Jego wolą to się spełnia. Podobnie jak przychodzili do Jezusa chorzy a On mówił - odpuszczają się twoje winy; a przychodzili oni po uzdrowienie ciała, i dopiero po tym, by inni widzieli następowało uzdrowienie ciała Albo jeszcze lepszy fragment odnośnie modlitwy o uzdrowienie, kiedy spuścili chorego przez dziurę w dachu i Jezus uzdrowił ze względu na tych proszących a nie ze względu na wiarę tego chorego.

[@marekjanczewski]

Modlić się trzeba i warto, ale nie należy zakładać, że dostaniesz wszystkiego o co poprosisz- wszystko zależy od łaski Bożej, bo jak wspomniałem Bóg lepiej wie co Ci w danej chwili potrzebne, a może też chcieć Cię w jakiś sposób doświadczyć- niezbadane są wyroki Boże, i o to mi chodziło w komentarzu. Pozdrawiam.

[@TheMalla3]

@@damianliscomjak dziecko prosi o coś rodzica to tez czasem coś dostaje,a czasem nie- to rodzic decyduje co jest dla niego dobre. A w tej sytuacji mamy dziecko ,które rządzi rodzicem i mówi mu co jest dla niego najlepsze. Najwięksi świeci mieli wiele chorób i często młodo umierali. O. Pio miał ponoc 21 chorób. Bóg wie co robi jak doświdcza człowieka cierpieniem, be cierpienia człowiek szybko popada w pychę. I tą pyche i chęc rządzenia Panem Bogiem widac u charyzmatyków, zwłaszcza liderów.

[@theSvarg]

Bardzo dobre wytłumaczenie. Warto też zajrzeć na kanał Marka Piotrowskiego, który też rozprawia się z ruchami charyzmatycznymi.

[@swojchwat]

wyobraźcie sobie scenę zesłania ducha świętego. Wieczernik, uczniowie zamknięci w środku. Nagle zstępuje na nich duch święty! W prorockim uniesieniu wychodzą z wieczernika i każdy mówi coś w stylu : "pelelemene pararakande pukulmenenene kalamaene nukudalukup manene..." Tak to na pewno wyglądało i dlatego to co dzieje się dziś to dokładnie to samo.... na bank tak właśnie jest :)

[@basikx2368]

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to jak zwykle chodzi o pieniądze. Te "cuda" to świetny biznes. W charyzmatycznym teatrze nic nie jest za darmo, datki leją się szerokim strumieniem, szerszym niż na "normalnych" mszach św. Zresztą datki to nie jedyny dochód. Do naszej parafii przyjechała kiedyś grupa "charyzmatyczno-folklorystyczna" i chcieli za występy naprawdę dużą kasę, oczywiście tylko na "pokrycie kosztów". Zresztą prawie każde tzw. świadectwo było o jakichś korzyściach, których dana osoba doznała, więc w domyśle "dołącz się, to i tobie będzie Bóg błogosławił". Niejeden marketingowiec z korpo mógłby tam pobierać korepetycje...

[@ite.ad.joseph]

Oj, teologia sukcesu :(

[@TheMalla3]

@@waclawpieta7493 w tej chwili dobre samochody mają nawet bezrobotni,a pałac biskupi to urząd podobny do urzedu wojewódzkiego czy marszłkowskiego i jakos nikt nie poucza wojewody czy marszałka,że zyje w luksusie. Pomijam,że wielu biskupów żyje normalnie na plebaniach (np. w mojej parafii mieszka biskup-senior) czy domach ksieży emerytów. Powtarza pan bezmyślnie komunistyczne banialuki.

[@slawas1946]

👍👍

[@krzysztof22]

Łatwo jest krytykować stojąc obok, nie zapoznając się z wnętrzem, a jeszcze lepiej na podstawie filmu z internetu. W jaki sposób można ocenić wiarę ludzi na podstawie filmiku z internetu. Czy to nie jest wylewanie dziecka z kąpielą? Czy nie byłoby bardziej chrześcijańskie wspierać się a nie krytykować?

[@JackNormal777]

Mówcie prawdę na wzajem do siebie. Co do pytania. Czy mamy zacząć grzeszyć by mieć przez to prawo by wypowiadać się o grzechu czy złu?! To żaden argument. Sam byłem charyzmatykiem i chwaliłem sobie cały ten ruch charyzmatyczny. Dziś uważam to za zwiedzenie. Z Bogiem.

[@cepstrumkurtoza1047]

Ks. Szymon bardzo dużo i dokładnie wie, jak działa Duch Święty a dla mnie to niezgłębiona tajemnica.

[@dixothable]

Ten ksiądz lepiej wie niż biskupi i przełożeni kościoła.

[@ninka408]

Będąc na mszy o uzdrowienie i uwolnienie po 15 latach życia bez Boga się nawrocilam, ale po czasie przestałam na nie uczęszczać....

[@violettakaralus6710]

Szczęść Boże jeśli chodzi o glosolalie którą posługują się charyzmatycy to nie jest to dar języków pierwszy który to zaczął był mason założyciel zielonoświądkowców i to przez odnowę weszło niestety do Kościoła jeśli chodzi o tak zwane spoczynki jak mówi pewien egzorcysta jest to działanie złego Pozdrawiam

[@violettakaralus6710]

@@magorzatahusarz377 Witam ks. Rajchel egzorcysta mówi że następuje upadek dlatego ponieważ szatan nie wytrzymuje tej modlitwy. Spoczynek w Duchu Św.istnieje ale nie towarzyszy temu upadek.Pewien kapłan natrafił w internecie na coś o hipnozie i zobaczył że to się dzieje podczas niej wygląda tak samo jak tak zwany spoczynek i gdy prowadził modlitwy w Kościele najpierw pomodlił się i związał demona hipnozy i spoczynków nie było.

[@lipins3513]

Ostatnio, na moment odsłuchałam kurs organizowany przez znanych charyzmatyków, gdzie na wizji powiedzieli, że nie umieją powtórzyć "Wierzę w Boga" bo to tylko klepie się na Eucharystii. Raz, jeśli ktoś jest prawdziwym katolikiem, modli się co dzień , mówi różaniec czy koronkę, to Skład Apostolski się zna wyrwanym w środku nocy. Dwa , co to za świadome przeżywanie ofiary Mszy Św, skoro się klepie. Ale dwa ,jeśli słowo "Eucharystia" używa się w odniesieniu do całej Mszy Św, ( podczas Eucharystii już nie mówi się "Wierzę w Boga") toż to brak podstaw z lekcji religii z II klasy podstawówki. I takie osoby idą i nauczają rzesze ludzi . Dodatkowo, zostałam zaproszona na malowanie prorocze. Wygląda to jak zajęcia z malowania buddyjskich mandali, różnica jest taka, że tu w tle jest muzyka katolicka, a tam mantry. Zresztą można poczytać, że oficjalnie wprowadzono mandale jako forma katechezy.Wszystkie te zajęcia artystyczne też to nie czas dla Boga, jak się mówi, a dla siebie.Czas dla Boga jest na modlitwie , jakiej nas nauczył czy przekazała Matka Boska oraz Masza Święta , adoracja.