Moja świnka ma zły charakter jak temu zaradzić oraz jak temu zapobiec

[@sylwiakisiel9354]

Świetny kanał, bardzo cenne rady. Właśnie przygotowujemy się na przyjęcie 2 małych świnek, braciszków i korzystamy z informacji z Pani filmików. Dziękuję 🙂

[@annadabrowska2520]

Mam 3 świnki. Jedna, o imienu Viki, jest niestety ze śmietnika. W dniu śmierci jednego z naszych maluchów znalazlam małą rudą niechcianą kuleczke" w wieku około 6 tygodni. Był listopad i cudem nie zamarzla. Dzis ma 2 latka i uwielbia pieszczoty. Inna z naszych swinek nienawidzi wymowania z klatki i strasznie kopie, ale uwielbia być na kolanach. Każde zwierzę jest inne i należy to uszanować. Ani z człowiekiem ani ze zwierzakiem nie da się budować relacji na siłę. Pozdrawiam

[@verad7516]

Kiedy będzie dostawa w waszym sklepie? Połowa sklepu jest wyprzedana! Czekam na więcej ziół

[@vege.love.animals]

Ja kupiłam w hodowli Mystic Forest. Pierwszą myszkę. Mój Leoś jest super. Przytulas , spokojny i chętny do kontaktu z człowiekiem. Jest po kastracji. Warto kastrować zwierzaki. A w szczególności samce. Polecam też hodowlę Mystic Forest. Można tam kupić również świnki morskie.

[@martinkafel6309]

Czy zrobisz odcinek w którym pokazujesz cały ten pokój w którym są twoje zwierzaki i pokażesz kto gdzie mieszka?

[@alaalina6683]

Moja świnka ma 4 miesiące .Jest już prawie oswojona .Do wczoraj kiedy brałam ją na ręce ,wyrywała się gryzła .Martwiłam się tym ale czekałam cierpliwie. Jadła i je mi z ręki, lubi jak ją głaszcze .Cały dzień jest wypuszczna i chodzi po pokoju .Chodzi za mną jak piesek .Dochodzi do moich łapci i podgryza .Wczoraj wzięłam ją i znów zaczęło się wyrywanie, gryzienie... Musiałam obciąć jej paznokcie i dałam radę,obmyłam watką brzuszek i owinełam ręcznikiem. Leżała u mnie spokojnie na moim brzuchu pół godziny. Jest KOCHANA. Pozdrawiam serdecznie 🙂🌺🐷

[@basiaok3364]

Jak obmyłaś brzuszek? Bo moja świnka nie lubi kłaść się na brzuchu a nie chce na siłę

[@alaalina6683]

@@basiaok3364 Moja świnka wyjątkowo dała mi się ułożyć na plecach .Podrzymałam ją delikatnie obmyłam brzuszek i pupę też.Ona była wyjątkowo grzeczna, była już po obcięciu paznokci i chyba trochę się bała.A puźniej jak nigdy pół godziny leżała na moim brzuchu. Pozdrawiam 🌸🌛

[@niedobreliterki]

Zainwestuj proszę w mikrofon przyczepiany do ubrania, bo dźwięk jest tragiczny :)

[@annamastela6769]

Hej Koham twoje swinki ❤❤❤ Moge serduszko 😊😊

[@lenkalachowska92]

Super

[@abcdezxyz4772]

Moja świnka samczyk był agresywny gdy niechcący dotykałem jego łapek, pupy, nawet palec przed nosem gryzł dla zasady bo jest. Raz jak mnie mocno ugryzł bez powodu to pokazałem gdzie go mam. Ledwo krew mogłem zatamować. Po prostu pokazałem, że się obrażam i koniec, nie ma głaskania, miziania, czesania, pokazałem mu zakrwawione miejsce, wymazałem mu krwią nos, idź sobie. Odsuwałem go ręką, odwracałem się. Potem mu ciągle przypominałem o tym jak chciał być miziany na wybiegu. Kilkanaście razy wystarczyło by wlazł pod rękę i zaczął lizać ranę. Od tamtej pory inna świnka, mogę z nim zrobić wszystko, ufa mi bezgranicznie teraz. Mam drugą świnkę, synek tej pierwszej. Ubarwienie ojca całkowicie, charakter mamusi. Mizianie trochę ok, ale nie lubi być na rękach, nie lubi być przytulany. Pogłaszcz mnie czasem, ale dopóki pokwikuję wesoło, jak to się zmieni, wystarczy. Nie boi się mnie wcale, bo od małego wychowany, ale nie lubi być na rękach mimo że jest do mnie przyzwyczajony. Po prostu taki on ma swoją indywidualność, trochę na rękach wytrzymam, ale tak trochę bo muszę. Odwrotnie do ojca co jest samcem alfa wręcz, a robi się spolegliwy na rękach. Obaj się dogadują jednak dobrze, nie ma raczej kłótni, żyją sobie spokojnie. Nawet widziałem, że czasem sobie potrafią przynosić jedzenie jeden drugiemu. Bałem się, że będą się gryzły, a tu taki spokój i zgoda, że tylko jeden pogrucha na drugiego trochę i to całe agresywne zachowanie.

[@Amela-nf8ix]

Hej ostatnio adopyowałam dla mojej pierwszej swinki - 4 letni tuptuś- nowego kolege. Są razem w klatce ale dziwnie się zachowują i nwm vzy to zle i dobrze. Tuptus bardzo czesto grucha jak przy głaskaniu do wafelka podchodzi do niego od tyłu grucha. A wafelke podnosi nogę do góry i jakby czesto trafia go w twarz. Co do misiek zgrzyta raczej tylko gdy przyniosę jakies warzywa. Maja 2 miski bo obawiałam się ze dojdzie do kłótni. Gdy pierwszy raz tuptus byl na jednym wybiegu z wafelkiem tez gruchal rozszerzył mu się odbyt i próbował dosiasc wafelka jak samiczkę. Wafelek to samiec. I od kąd jest wafelek tutpus czesto na mnie zgrzyta zębami gdy chce go głaskać. Gdy juz to zrobię przestaje grucha i oddaje co jakiś czas jakby pisk niewiem. Proszę pomóż mi nwm co mam zrobić.

[@Amela-nf8ix]

Spoko juz się wszystko uspokoiło ustalalali hierarchię

[@annamastela6769]

Co robic Bo moja swinka jest w cionrzy?

[@nene8084]

najlepiej isc do weta i jej nie barac na rece zeby nic sie nie stało z płodem

[@annamastela6769]

@@nene8084 dzenki

[@nene8084]

ja majaca dwie swinki o zlym charakterze a chciałam przytulasy ;v

[@cruellame3694]

Mam to samo :(