Zaporożec 968 nie przetrwał testu - MotoBieda

[@lopezanaconda7421]

Z jazdą zaporożcem jest jak z piciem wódki, smak ten sam a przygody za każdym razem inne 🤭

[@grzegorzbrzeczyszczykiewic695]

A ja jestem pełen podziwu dla Panów z muzeum „Gryf” że jeszcze wpuszczają Pana Redaktora na teren obiektu.

[@piotrpi6937]

Bo tylko oni chcą go wpuszczać

[@matimati9554]

Dokładnie, też bym go już nie wpuścił

[@krzysztofstepien6124]

Witam. - JAK SE JADE PO CHUJOWEJ DRODZE i od czasu do czasu KURWA.... - Redaktor na poziomie, od razu widać - 21 wiek.

[@daro7993]

Juz dawno ma tam zakaz wstępu, ale włazi dziad w nocy przez dziurę w siatce ogrodzenia.

[@janl4605]

Jak wam się nie podoba motobieda to go nie oglądajcie

[@adamszumski90]

Jak chodziłem do podstawówki, to koleżanki dziadek miał taką maszynę, niebieską. Ale się do niej śliniłem... za każdym razem, jak ja widziałem serce biło szybciej. Mówię o Ani rzecz jasna.

[@TONK2137]

Już się bałem że o zaporożcu xD

[@zgagacz]

"Zalał się jednak. Nie ważne, jedzie dalej" Jaki naród taki samochód.

[@_botak]

Mój sąsiad takiego miał. Kiedyś jechał nim (a wazył ponad sto kilo) i urwał koło nie mając o tym pojecia jechał dalej bo zaz miał tak obciązoną strone kierowcy że nawet sie nie przechylił

[@blip8323]

Co tam koło, przecież zostały jeszcze trzy koła

[@mastapiasta]

Jedno koło jest zepsute ale mamy 3 dobre!

[@vagitarian8527]

Babcię i dziadka w Skodzie 105L ich własne koło wyprzedziło, jakimś cudem kompletnie nic się nie stało mimo, że odjechało koło napędowe czyli z tyłu, gdzie również silnik spoczywa

[@aadd-w2v]

Mnie w czasie służby wojskowej wyprzedziła obręcz koła Honkera, środek został na piaście, puki jechał to jechał...

[@benny_plgraciarz2714]

co by nie mówić ciężko się śmiać, bo my produkowaliśmy wtedy SYRENĘ.... także da się jeszcze gorzej

Mój Ojciec miał takiego i był bardzo dobry ,wszędzie wjechał i grzał bardzo dobrze

[@orzel1369]

Ojciec czy zaporożec?

[@koprolity]

Może i brzydki, ale za to bardzo awaryjny.

[@bartekd9885]

Może bardzo awaryjny, ale za to niesamowicie głośny.

[@matinieofiszial123]

Co ty tu kurwa robisz???

[@grzegorzplewka5445]

​@@bartekd9885Pomimo tych niewielkich wad posiada innowacyjny, benzynowy system ogrzewania typu "pożar"😂

[@tomaszlusina5683]

Rzadko jeździ. Ale za to ile pali.

[@wojtekpasternak2098]

Może i gówno, za to nawet nie śmierdzi. (Chyba)

[@mylana4972]

Rosjanie są dumni z takich osiągnięć. Jak to mówią: „Wiele wad, ale ogólnie samochód dobry”. 😂

[@19Marshin86PL]

Wiele naszych rodaczek podobnie myśli o mężach, dobry chłop, ale się napić lubi, a jak popije to mu bije 😂

[@blip8323]

Nie Rosjanie, a UKRAIŃCY! UKRAIŃCY! - Gdzie leży Zaporoże !

[@janmos5178]

@@blip8323 Wtedy ZSRR.

[@posener]

Brzmi zupełnie jak Polscy fanatycy rodzimej motoryzacji. Dodać tylko do tego tekst o tym jakie genialne konstrukcje by mogły powstawać gdyby nie polityka. xd

[@kobz2862]

Może i kiepsko działa, ale też ledwo jeździ

[@bimmerV12]

Sam się sobie dziwie, że oglądam filmy MotoBiedy o starych gratach, ale to chyba przez autora, bo się nie pierdoli w tańcu z jakąś poprawnościa polityczną i zajebiście opowiada.

[@przemulo79]

Czy ja wiem? Wkurwiają mnie już te niby z przypadku wstawki o MUBI PL Ale rozumiem też, że chłop się z tego utrzymuje i poprostu przewijam

[@Niewiem70]

​@@przemulo79na telefonie polecam Revanced KZbin. Apka sama przewija tego typu reklamy i to bardzo precyzyjnie. Czasem nawet nie wiadomo, że są :)

[@adisochaczewski2599]

Mi się podoba inni zawsze chwalą stare aut i same zalety pokazują a Motobieda szczerze pokazuje jak to wyglądało

[@kobz2862]

Ja nie mam pojęcia o autach nie mówiąc o tych kaszlących padłach ale lubię po prostu posłuchać

[@tomekrv942]

Myślałem, że mi mucha po ekranie chodzi :) :) :)

[@kamilbystryk9509]

W Polsce był pewien samochód z silnikiem chłodzonym powietrzem umieszczonym z tyłu - produkowanym 6 lat dłużej (do 2000r) 😂

[@Ry0_Saeba69]

Nie no kaszlak podobno lepiej działał

[@mylana4972]

FIAT 126p?

[@Krzysztof_Kornet_84]

​@@mylana4972,Maluch vel. Karnister😂😂😂

[@tubylec1138]

​@@Ry0_Saeba69dobrze piszesz, podobno😀

[@blip8323]

No ale ten polski to nie był polski patent, a Zaporożec był dla nich rodzimy, ukraiński.

[@brzechu12]

W końcu samochód dla prawdziwych facetów.

[@patrykkuzniar8188]

Jeździłem takim 25 lat temu. Radzieckie webasto to zło. Mój spłonął gdzieś wśród pól. To był samozapłon spontaniczny. Paradoksem jest to że to auto charakterem może klimatem przypomina Forda Mustanga, tylko po 30 latach w Rosji. I zanim ktoś napisze że jak mogę porównywać te auta -tak miałem obydwa. Jednego z tych dwóch- jeszcze mam tego który nie spłonął.

[@wojciechczekaj6192]

Pewnie ubezpieczyłeś na mubi i specjalnie go spaliłeś żeby wyłudzić odszkodowanie. W Polach żeby świadków nie bylo😂😂😂😂

[@pawelflejszman6598]

Płonący Zaporożec jak odwiert w Karlinie w latach 80-tych.

[@peterhunt1939]

Ojciec miał Zaporożca 968 ( nie A czyli z grillem z przodu). Używał go od nowości tj od 1973 do 1979. Jedyna wada samochodu była korozja. W zasadzie się nie psuł. Vebasto działało pierwszorzędnie . Ojciec nim jeździł na ryby i w nim spał nawet zimą. Samochód pochodził z pierwszego transportu zaporożców do Polski, być może dlatego był staranniej wykonany…

[@InteloPL]

Jak zawsze u Ruskich. Pierwsza partia jako tako a potem na ilość już lecieć.

[@piotrm9616]

​@@InteloPLto ukraiński samochód, głąbie!

[@wooowoo6291]

@@piotrm9616 Nie, to radziecki samochód, głąbie!

[@pawelflejszman6598]

Tak nie psuł się.Pierdoły piszecie.Znajomy pojechał Iwanem do pracy wychodzi na fajrant a tu tylko gołe blachy bo się w pizdu spalił.

[@ggnagognagoma2462]

Mój stryjek tez miał i wykorzystywał do śmierci przez kilkanaście lat. A auto pewnie dalej w stodole jeśli nie złomowali

[@sergijmustafa8746]

jeśli zainstalujesz silnik z TAVRII w Zaporożu, tak jak robią to młodzi chłopcy na Ukrainie, dostaniesz rakietę, która bez problemu pojedzie 140 kilometrów na godzinę, będziesz miał też dobre ogrzewanie wnętrza, jak we wszystkich samochodach, i też będzie dużo ciszej w samochodzie podczas podróży, najgorzej w Zaporożu jest to silnik chłodzony powietrzem, a raczej chłodnica oleju umieszczona pomiędzy cylindrami silnika. Takie samochody były wydawane przez państwo dla osób niepełnosprawnych, były specjalnie przystosowane do sterowania ręcznego, opcji takiego sterowania było kilka.Jeździłem wersją, w której sterowanie gazem i sprzęgłem odbywało się za pomocą manetek znajdujących się na kierownicy, a hamulce były sterowany za pomocą dźwigni znajdującej się obok dźwigni zmiany biegów

[@jerzystawowiak9663]

Druga połowa lat 70-tych XX wieku 😁. Mieliśmy Syrenkę 105, a sąsiad Zaporożca takiego właśnie 😁. Wszyscy mu zazdrościli bo jeździli WSK-ami albo rowerami 😂. Ale zazdrość przeniosła się szybko na innego sąsiada, który nabył gdzieś Seat-a 850 😂. To były czasy 😂. Prawdziwe pozytywne emocje 😂. Dziś takich nie doznasz 😂🤣😂. Pragnę dodać, że Syrena jak na owe czasy była nowatorska 😂. Miała silnik z przodu i napęd na przód 🤣.

[@blip8323]

O tak, Syrena była bardzo nowatorska ! Ponadto miała bieg pośredni i sznurek do zamykania drzwi., silnik dwutaktowy trzycylindrowy.

[@jerzystawowiak9663]

@@blip8323 No widzisz ile można znaleźć pozytywów w tym sutku 😂

[@drakeTSA]

Syrena to nie samochód

[@jerzystawowiak9663]

@@drakeTSA Co Ty tam wiesz 🤣

[@Stalownik_]

Więcej tych emotek pajacu

[@MrTrool323]

No i jest co oglądać przy śniadaniu Te dźwięk zamykania pseudo maski dosłownie jak zamykanie klapy jakiegoś śmietnika przy bloku

[@spioch45]

Haha dobre porównanie! ;D

[@whitesfan1322]

Mój sąsiad miał ale tego nowszego,z kratkami zamiast tych skrzeli. Ciągle sypała mu się skrzynia,głównie jedynka i wsteczny. Po jakimś czasie olał naprawy i startował z 2. To było widowisko,gaz do dechy,kupa niebieskiego dymu i strzał ze sprzęgła. Pare razy się do szkoły przez niego spóźniłem,bo stałem i się gapiłem 😂

[@obserwator6714]

Bralem kiedys udzial w wyscigu szosowym NA Ukrainie - jechalem swoim Wartburgiem z moim ukrainskim znajomym, ktory wypatrzyl na drodze Zaporozca. Znajac dobrze te auta powiedzial, bym nie wyprzedzal, ale trzymal sie blisko za nim, bo kierowca zaporozca nie odpusci, bedzie gonil, az auto samo zdechnie. Wyscig nie trwal 5km - Zaporozec zjechal na pobocze uznajac wyzszosc mototechniki NRD..

[@danielewiczgdynia]

Jeździłem parę lat zapkiem, nie psuł się jakoś szczególnie, zimą byłem jedynym który bez problemu odpalał w tęgie mrozy na osiedlu. Trochę polski się zjeździło tym wynalazkiem i dobrze wspominam. Później był 126p i to nic lepszego nie było.

[@47MadDog]

Ciekawe. Zaczynałem tak samo. ZAZ, 126p, po tym na bogato Honda Accord... itd. itp.

[@michalxl600]

@@Tomek_Tomek odpalał bo silnik niskoprężny. Mieliśmy to auto w rodzinie. Blachy faktycznie niewiele warte ale reszta jak inne auta z epoki.

[@blazeykk]

A ja chciałbym mieć takiego! Dokładnie w tej wersji. Mam pomysł na świetne malowanie. Widać świetne spasowanie elementów nadwozia, kiedy pojawia się szpara między karoserią, a drzwiami. Widać podczas jazdy. "Po lifcie", czyli "mydelniczka", w wersji eksportowej z podwójnym gaźnikiem, a taką miałem, silnik osiągał 45 KM. I to było maksymalne, co wyjeżdżało z fabryki. Auto jest faktycznie odporne na parszywe drogi. Przednie zawieszenie na drążkach skrętnych, jak w garbusie, tylne na wahaczach trójkątnych, jak w maluchu lub... mercedesie. Głośne, jak cholera, ale idzie po dziurach jak wściekły i bez protestów. Jeśli dobrze pamiętam, to ja już biegi miałem normalnie. Skrzynia odporna i trwała. Co do stylistyki, to auto było "inspirowane" Convaire'm" tak samo, jak NSU. Więc nie jest kopią tego drugiego. Silnik jest natomiast oryginalną radziecką konstrukcją i jest całkiem niezły. Blok nawet nie aluminiowy, a ze stopu aluminiowo - magnezowego. Słabym punktem są hamulce. Nawet instrukcja przewidywała, żeby jeździć tak, by nie trzeba ich było używać powyżej prędkości 40 km/h. Bardzo dobre oryginalne radzieckie reflektory. Porównując do innych najtańszych aut z demoludów, czyli do pf126p i trabanta, to zaporożec oferuje najwięcej miejsca i największy komfort, choć brzmi to dość zabawnie. W rosyjskojęzycznym internecie można znaleźć wiele materiałów, jak tę konstrukcję polepszyć montując np hamulce tarczowe. Ponoć dobrze było do zaporożca założyć gaźnik od skody. Poprawiało to osiągi i ekonomię jazdy.

[@mpop6555]

Miałem takiego, ogrzewanie działało bardzo dobrze, siedzenia jednym ruchem składają się na płasko, można było w zimie do lasu z dziewczyną jechać. Ps Gaźnik masz do regulacji, i wyczyszczenia, wtedy będzie jeździł jak złoto.

[@blip8323]

"można było w zimie do lasu z dziewczyną jechać" - nie bardzo - niektórzy mieli za długie nogi

[@PawelM1980]

​@@blip8323długie nogi przeszkadzają w zbieraniu grzybów? 😊

[@locutusofborg4343]

​@@blip8323😅nogi idą na bok

[@marcinmarek1552]

Motobieda znów cierpi na przedwczesną emisję...

[@michakmiec3450]

Ale zlomnika wyprzedził

[@grzegorzmarkowski865]

Emissio praecox. 🙂

[@piotrkudrycki5272]

A ja będę bronił byłem tym samochodem w Norwegii i jeździł bezawaryjnie

[@FreerunnerPolska]

Mieliśmy takiego, to znaczy konkretnie dziadek miał. Jak to mówił "mocny wóz". Miał hak i ciągaliśmy nim kabinową łódkę na mazury. Pamiętam, że wyprawa z Warszawy do Ruciane-Nida to był naprawdę kosmos: babcia szykowała nam kanapki, termosy i jechaliśmy z dziadkiem i bratem cały dzień, żeby zwodować łajbę. Jak wyglądała jazda? Średnia prędkość przelotowa to jakieś 40-50 km/h. Regularne postoje na chłodzenie + co pewien czas (naprawdę to pamiętam) wyskakiwaliśmy z pompką przedmuchiwać coś w gaźniku, bo inaczej gasł. To gówno miało chyba bębnowe hamulce bez wspomagania, więc trzeba było "pompować", żeby w ogóle spowolnić samochód. Z drugiej strony jebany faktycznie dawał radę w "terenie", bo dawaliśmy radę tym wodować i wyciągać przyczepę z łódką (4-osobowa kabinówka).

[@hyzio0007]

Mój ojciec miał takiego tylko czerwonego. Był dużo lepszy od malucha bo mocniejszy i pojemniejszy. w latach 80-dziesiatych był bardzo dobrym samochodem jak na warunki bloku wschodniego. Czy lepszy był trabant syrena czy warszawa???

[@michalxl600]

oczywiście, że tak - autor epatuje bzdurami młode pokolenie lejąc hejtem coś czego nie zna. Uczyłem się tym jeździć, w terenie dobrze jeździł, przez 7 lat obecności w naszej rodzinie była tylko jedna poważniejsza awaria silnika (ukręcił się wałek od kopułki zapłonowej), byliśmy tym na wycieczce przez Austrię i Jugosławię do Grecji.

[@krzysztofo8722]

Miałem kiedyś przez chwile ta maszynę i zgadzam się ze wszystkim oprócz krytyki webasta. Jak tylko działało to grzało zajebiście. Można było w koszulce jechać przy 30 stopniowym mrozi. Fakt, że żarło paliwa jak smok ale nie zmarzłeś na pewno.

[@pawer99412]

Jadąc Zaporożcem kierowca nie widział górki ale Zaporożec już ją widział 🤣

[@piotrs2840]

Tak było

[@pawelflejszman6598]

Iwan jadąc z górki zwalniał takie miał opory toczenia.

[@marekm5087]

Mój wujek miał takiego,to jak jechał załadowany z rodziną na urlop,to pod górę go Jelcz wyprzedzał tragedia

[@leonardw7713]

Myślę że wlew paliwa to dobre rozwiązanie. Oszczędność na montażu zamka i dorobienia kluczyka.

[@piotrwysocki6458]

Po co tak klniesz .?l

[@Mak_lak]

Dokładnie, po chuj kurwa tyle przekleństw?

[@mucha141178]

Sasiad mial takiego. Juz wiem dlaczego on stal caly czas pod blokiem albo go naprawial 😂

[@robertandrzejczyk]

Udany jak kontrofensywa. Problem braku hamulców rozwiązano usunięciem przyspieszania.

[@mattwalker4263]

😂😂😂

[@Borysiontko]

Może nie hamuje ale za to wolno przyspiesza 😂

[@mattwalker4263]

@@Borysiontko 🤣🤣🤣👍

[@tomaszzadorozny237]

Ja słyszałem jak mówili na Zaporożca "NSU Natasza" z racji tego że był zerżnięty z NSU Prinz.

[@yellowg-ic8uj]

Ja pierdykam! Kupahuku na kanale😂pamiętam te szrocisoko jako dzieciak za PRLu. Więcej stał niż jeździł, koło skarpety najbardziej wyszydzany wehikuł na dzielni 😅

[@bdmonster8250]

.... dorzucę dwa słowa do nagrzewnicy, że działała zejebiście, nawet przy wyłączonym silniku można było siedzieć w zimie na bozaka... ale co chciałem powiedzieć, że jak się nagrzewnicę włączało, to zapalało się take zielone światełko, koło popielniczki... taka dziurka tam była zrobione, której normalnie nie było widać, dopiero jak się żaróweczka zapaliła... ten samochód miał różne porąbane rozwiązania, ale i tak go kocham, to był pierwszy samochód jaki miał mój tata, i za gówniarza jeżdziłem nim na wakacje, i taka jest właśnie tejemnica miłości.... 🤩

[@kobz2862]

Sowieccy konstruktorzy mieli w sobie dwa wilki: jeden robił pancernych ogrow nie do zdarcia, przypominających skomplikowaniem i finezją kloc drewna ale można pod nimi rozpalić ognisko. Oraz kaszlące, drące ryja zgniłki które same się po jakimś czasie utylizują i po wyczuciu choćby metra asfaltu pod kołami wczytują protokół samozniszczenia

[@valdi144]

Jeździłem tym gó..em 2 lata na początku lat 90-tych. Niestety dokładnie wszystko się potwierdziło. Tym nie dało się jechać. Nie jechało, nie skręcało, nie hamowało. Nagrzewnica albo napier...ała ukropem, albo dmuchała jeszcze zimniejszym powietrzem niż miałem w kabinie. Kiedyś spędziłem w tym czyś, całkiem przyjemną styczniową noc, z powabną dziewoją pod jakąś imprezą. Nagrzewnica akurat miała dobry dzień i działała. W sumie pełen szpan. Na dworze minus 12 a w środku ukrop. Niestety nad ranem okazało się, że nagrzewnica wpierdo..ła ponad 1/4 baku paliwa i nie było na czym dojechać do domu... Miało jeden plus. Dachowałem tym. Nic mi się nie stało. Przewróciłem na koła i "pojechałem" dalej...

[@jannowak6324]

Zabrakło jeszcze smoka w tej bajce

[@michaschulz9511]

@@jannowak6324 Akurat nagrzewnica miała spory apetyt na paliwo - jeśli działała. Ponadto nadmiar paliwa z pompy zasilającej nagrzewanie w założeniu wyciekał na zewnątrz. Więc była szansa, że1/4 zbiornika to urządzenie pochłonęło. Co do dachowania - dachowanie jest zwykłą sprawą w Zaporożcu, bo zbyt dobrze to on się drogi nie trzyma i do tego jest wrażliwy na boczny wiatr.

[@vagitarian8527]

Prychłem

[@abc40912]

Ale co poruchał to jego

[@pirx0]

skoro ivan zaporożec z nkwd to było kawał skurwysyna i reszte komunistycznego dziada ,to jaki mógł być samochód?

[@spiderman97363]

Nie ma to jak świeżutki odcinas u motobiedy pozdro wszystkim którzy to ogląndają i tobie motobieda

[@Tovvvija]

ogląndają - jeżeli nie zamierzone to pierwsza taka abominacja tego słowa, jaką przeczytałem

[@Hiddenus1]

@@Tovvvija To jęszczę malo czymtales. :D

[@spiderman97363]

@@Hiddenus1 co w tym takiego dziwnego że piszę z autokorektą ?

[@Mar00da99]

​@@spiderman97363niemożliwe żeby takie "słowo" było w autokorekcie

[@Mar00da99]

​@@Hiddenus1pod każdym filmem na YT jest masa byków. Społeczeństwo głupieje.

[@adameuszcz]

Doczekałem się ❤ wreszcie jest on... zaporożec

[@ukash-jf4dw]

Dokładnie, BIOTAD PLUS team💪💪

[@HanySHS]

Nareszcie jakaś porządna kupa gruzu ZSRR. Dawno nie bylo takich klimatów na kanale

[@krzysiekkrzysiek1556]

Miałem okazję jeździć 🙂 Dźwięk i praca silnika oraz procedurę ogrzewania zapamiętam do końca życia 🙂 Takich aut nie było i nie będzie 🤩🤩🤩

[@corsiarz77]

... na szczęście...

[@marekmarecki7182]

Nie bylo i nie bedzie?

[@pawelflejszman6598]

Nie daj Boże wpaść nim w poślizg.Brat takim się wypieprzył i sprzedał go gdzieś do rodziny gdyż potrzebna im była skrzynia biegów.

[@pawelflejszman6598]

Zaporożca można określić skrótem ORS czyli Ognisty Rydwan Szatana po odpaleniu webasta.Ja ciekło to namiętnie się lubiły palić.Do jazdy tym rydwanem pasuje muzyka Behemotha,wokal Nergala odpalone webasto i przekraczamy wrota piekieł.

[@Laysda58]

Taką motobiedę kocham, blok wschodni prezentowany w pełnej krasie 😁

[@JanKowalski-yu4vd]

Kartuskie blachy czyli supermuzeum Gryf. Byłem i polecam. Kolekcja pocisków to miód dla oczu!

[@flex_on]

Moj dziadek mial takiego ok 1990r. Pamietam przejazdzke przez Warszawę i "bursztynowa" galke drazka zmiany biegow. "Sentymenty mnie nigdy nie opuszczą ".

[@LegwanPL]

10:26 A ja głupi szczałem przez tą dziurę. Kto by pomyślał, że zporożec nadaje się do czegoś innego niż wrośnięcie w asfalt i robienie za mini-melinę.

[@lukaszstacholkusz5343]

sąsiadka ma do sprzedania za około 7 tys. A podobno można sprowadzić ze wschodu za 100 $ w średnim stanie. Pozdro

[@ahaco8734]

Mój dziadek miał wersję eksportową na grecję. Zupełnie inny samochód niż egzemparze produkowane na Polskę. Miał nawet coś na kształt zabezpieczenia antykorozyjnego xD

[@ahaco8734]

@@imnotaplayer957 morze śródziemne jest słone

[@amixo1]

Ogrzewanie było bardzo dobre a to co tu widać uszkodzona pompa paliwa lub wytarty popychacz Skoro ze śląska tym nad morze jeździli ludzie to takie złe to nie było Napewno mając do wyboru 126P czy Zaporożec to rusek był o niebo lepszy

[@roqford]

Dokładnie tak , jak sprawne urządzenie ogrzewcze 015 lub 030, było idealne, niezależne od silnika, można zimę przejeździć w podkoszulku, a w nadwoziach specjalnych doskonale suszyło grzyby!

[@marcinwozniak1085]

10 litrów na 100, a 6 litrów maluchem.

[@amixo1]

@@marcinwozniak1085 Tak tylko jak byś jechał ze śląska maluchem do warszawy na giełdę elektroniczną i powrót przy mrozie -20 *C to pod nogi trzeba było tektury kłaść na nogi koc a kumpel na kolanach trzymał butlę turystyczną ze słoneczkiem i szybę odmrażał Jechało się jak w czołgu z wizjerem 40 x40 cm W zaporożcu wartburgu czy Ładzie to była sauna po 10 km jazdy nawet jak -25 na dworze było

[@KrisSmith-f5j]

Jak sam prowadzący zauważył jest to samochod z pierwszej połowy lat 70tych. Drogi w Polsce tego czasu też pozostawiały wiele do życzenia. Zawieszenie niezależne skopiowane z garbusa sprawowało się dostatecznie. Na filmie za silnikem na tylnej grodzi widać belkę mocującą z poduszkami ktorych autor nie potrafił zlokalizowac. Silnik widlasta 4 podobno jest rozrusznikiem z jakiegoś pojazdu gąsienicowego. Nietypowa jest skrzynia wykonana z magnezu wykorzystywana później w Polsce w samochodach wyscigowych. Silnik generalnie się nie psuł. Przegrzewanie mu nie szkodziło. Wymagał częstych regulacji i remontu kapitalnego co 100 tys. Km. Problemem było przepalanie tlumikow (2) co 3000 km i wszechobecna rdza. Miał korki sputowe do wody w podłodze które ciagle przeciekały. Webasto działało bardzo dobrze, tylko spalało ogromne ilości benzyny. Krótko, jakie czasy taki samochód a lud się cieszył z tego, że miał co kolwiek.

[@tomekmarcza1]

Pamiętam jak w latach 90 takie "cudo" stało na parkingu. Ktoś je przewrócił na dach i tak leżal parę tygodni -jak nie dłużej.

[@rajkonkret]

jezdziłem takich w latach 90. pomimo paru wad i tak był lepszy niz stanie na przystanku

[@waldemarfabin3741]

Wspomnienia młodości. Mało brakowało, a mój ojciec nabyłby ten wynalazek. Jednak po zasięgnięciu opinii tato zacisnął zęby finansowo i kupił Skodę S100L. Była to chyba najlepsza decyzja ojca w życiu.

[@PawelM1980]

Znajomy mial i wyciszl szmatami s100, to byl kosmos vs jazda maluchem :)

[@radosawadamiak7132]

Mojemu finanse na Skodę się nie spięły i mieliśmy takiego.

[@waldemarfabin3741]

@@radosawadamiak7132 Wyrazy szczerego współczucia.

[@marek991]

Pracowałem w niemczech z ludźmi którzy swoją młodość spędzili w Kazachstanie. Ich słowa zapororzec wieczna maszyna raz kupisz nigdy nie sprzedaż.

[@artemsokolowski7918]

A to nie dlatego, że się totalnie popsuje zanim zdążysz pomyśleć o sprzedaży? 😂

[@marek991]

@@artemsokolowski7918 Jakość, nawet w związku radzieckim każdy wiedział że jakość była bardzo kiepska i nikt tego samochodu nie chciał.

[@SebaSan1981]

Mój ojciec kupił tą radziecką abominację jakoś w roku 1989tym. Więcej siedział w garażu i naprawiał niż jeździł. No ale dzięki temu również i ja nauczyłem się tego auta, smarowania poszczególnych punktów, odpowietrzanie hamulców, przeciekające uszczelki to był standard. Zaz968 ojca dojechał nawet nad Bałtyk (z Chełma) i wrócił na kołach a ostatecznie skończył jako złomek buggy do targania przyczepek z drewnem bo ojc mechanik kupił sobie peugeota309 a starego Zaz-a pociął, wspawał rury zamiast dachu i przerobił na coś dżipo podobnego.

[@ozzie279]

W sumie jak sobie tak sięgam pamięcia to wujek na 30 dni w miesiacu 29 naprawiał to cudo techniki i ten jedyny dzień gdzieś jechał nie zawsze wracał na własnych kołach.

[@adams2515]

Samochód z silnikiem chłodzonym powietrzem z tułu do 94 roku? Niemcy byli jeszcze bardziej zacofanie. Tłukli Porsche 911 993 jeszcze później, bo do 98r. ;-);-)

[@piotrp6229]

Chciałbym zauważyć że my w 1994r przeprowadziliśmy gruby lift Polskiego Fiata 126p FL na Fiata 126el. O produkcji Garbusa w meksyku nie wspomnę.

[@PolesAreEverywhere]

Tylko że 126p to konstrukcja technologicznie przynajmniej 10 lat do przodu

[@aadd-w2v]

​@@PolesAreEverywhere tu bym polemizował... 126p to nic innego jak rozwinięcie modelu 500 z lat pięćdziesiątych

[@piotrp6229]

@@PolesAreEverywhere jakim cudem skoro bazuje technologicznie na fiacie 500?

[@aleksanderfiold7554]

Co jak co, ale ogrzewanie to w tym aucie było rewelacyjne. Można było dostać udaru cieplnego.

[@PcimOlki]

Dokładnie.

[@blip8323]

Ukraina zawiniła, a MotoBieda leci po "matuszce Rosiji" !

[@edgarzalewjasko7625]

Miałem takiego kiedyś i nie był awaryjny jak gasł to przeważnie oznaczało koniec paliwa palił od groma a w terenie szedł jak czołg nawet miałem dzwona nim powiem że przód mocny.

[@bogdanjackiewicz-p6k]

Razi mnie słownictwo i specyficzna pewność oraz swoista wyższość nad tymi cytuje kmiotami.

[@77funtomas]

3:59 ... W 1994 już nie było Związku Radzieckiego. W związku z czym tłuczono Zaporożce na Ukrainie.

[@KK-ty1rl]

W Polsce produkowano malucha silnik z tyłu chłodzony (jak wiadomo) powietrzem zjechał z linii w 2000r

[@LigusMK]

Silnik w dupie i stacyjka po lewej zupełnie jak w Porsche. Ale masz szumy na mikrofonie jak się otwiera bramka tzn. kiedy zaczynasz coś mówić.

[@filozofons2189]

Mam nadzieję że zobaczymy testy pojazdów stojących przy żółtym hangarze z końca fimu. Pozdrowionka

[@bochniasebastianbochnia2957]

Niechce jechać bo trzeba go wyregulować i nie trzeba do niego komputera tylko używasz głowy i wiedzy😊

[@jawa350driver1992]

Zrob recenzje luaza jeszcze. Ciekawa konstrukcja poszukuje takowego.

[@pawelflejszman6598]

Wilk z zakładów Celma.Można było przerobić na wiertarkę.

[@paulpipek9108]

Moj znajomy z Wydz. Mech. Politechniki (w ramach doktoratu?) wybral najwiekszy szajs jakim byl Zaporozec, by zrobic z niego "normalne" auto. Problemem samochodu byla niestabilnosc jakosci i materialow (jak nie bylo stali Typ A to dawali typ B by nie skonczyc na Syberii - najprosciej ujmujac). Przeprojektowanie paru podzespolow i zastosowanie odpowiednich materialow szybko doprowadzilo do akceptowalnej jakosci i osiagow. Samochod byl ofiara powszechnego tumiwisizmu i klepanki w CCCP, konstrukcje podzespolow byly "upraszczane" by bylo taniej i latwiej. Stad produkt finalny to byl szajs

[@grzegorztrzeciecki8406]

Jestem w szoku że jeszcze są jakieś egzemplarze😮 Pamiętam jak byłem dzieckiem i jechało po ulicy to cudo to dorośli nazywali je "zemstą Stalina" 😅 Niezły hałas był jak to coś jechało 😅

[@Miotaczdrugi]

Byś towarzyszu Motobiedow pokazał Łade Vesta.

[@mylana4972]

Z 8-zaworowym silnikiem Euro-0 i bez ABS? 😂

[@Miotaczdrugi]

@@mylana4972 Euro 6 silnik ma to coś też nie wiem jakim cudem.

[@Charlie_Alfa]

"Zemsta Stalina" 😅 Robiłem na tym śmieciu prawo jazdy w 80/81 roku w "Lidze Obrony Kraju"! Zaleta była, że się wsteczny przed egzaminem spierniczył i musieliśmy tylko na wprost a dla pewności tylko pięć minut kółko w prawo robić. 😂😂😂

[@lopezanaconda7421]

A teraz 42 lata później masz wąsy, Skodę i szeryfujesz na drogach, 🤭, Pozdro.

[@Charlie_Alfa]

@@lopezanaconda7421 🤣🤣🤣 wąsa nigdy nie miałem. Ale moja żona ma skodę. 😉

[@krzpob]

Przemieszcza się z punktu A, do B po typowej drodze w ZSRR: Tak, no to wystarczy, reszta to kwestia umowna i do przyzwyczajenia :D

[@yogibabu6098]

Gdybym takim miał tylko się przemieszczać tylko wokół komina tzn jakieś 20 km od domu...hmm to bym jeździł nim na codzien. Tak naprawdę jeżdżę favorit-ką

[@koperekhabsburdzki43]

Teraz rozumiem jak ktoś mówi że coś było robione na "kołpaku od zaporożca"

[@mateuszp916]

Kiedyś to była motoryzacja, teraz nie ma. Same bazawaryjne gówna.

[@rafalrafal1975]

Rzuca mięsem jak niedopity matros, ale Arka Gdynia coś tam coś tam 😂 Brawo ten pan.😊

[@matwiej94]

Brzydzi się wstrętnym, kapitalistycznym asfaltem 🙃😆

[@pawegrabowski5582]

Witam. Możliwe że w Rosji w tamtym czasie produkować samodody nie poto zeb🎉jeździć tylko żeby postawić w ogródku żeby sąsiad miał bol dupy 😊. Miłego

[@chrismikuta6800]

Wielkie dzieki za ten program...super sie oglada..prosba bez bluzniena. Ten kolor sie chyba nazywal bahama? Moi rodzice kupilo Zaporozca chyba po czekani 10-15 lat za PRL. Nie mial miejsca na radio..na dole zawiesilismy SAFARI. Ogrzewanie dzialalo ale szkoda bylo paliwa na kartki szczegolnie. Naprawy pierwsza pompa olejowa sie zepsula I silnik zatarty.Druga silnik sie zapalil chyba od przewodow z paliwem.Ofiar nie bylo.Ale do tej pory gasnice woze. Pozdrawiam Serdecznie Super Programy.

[@Marecki2707]

Recenzja klapki brzmiała dokładnie jak w 6 odcinku 12 serii Top Gear jak Clarkson i May testowali auta z bloku wschodniego. Ciekawe, czy w Twoim egzemplarzu był problem z zamykaniem drzwi 🤣

[@damianbartczak2715]

Ta klapka z racji jazdy po radzickich bezdrożach, brodach i takich tam, służyla do spuszczania wody z wnetrza w przypadku zalania, a nie do wędkowania.

[@lukiwch]

Jeszcze był komentarz " takich rzeczy nie ma nawet Maybach" 😂

[@albi2k88]

Układ biegów to tzw. Dog leg I był stosowany chyba ze względu że najczęściej używane biegi 2 i 3 najłatwiej przełączać między sobą. Co było przydatne w ciężarówkach i motorsporcie. Były fabryczne samochody sportowe z takim układem .

[@piotrmakulec968]

No super, tylko tutaj dwójka i jedynka nadal są w linii prostej.

[@wojciechczekaj6192]

​@@piotrmakulec968ale to jest t34 sport.czego nie rozumiesz😅

[@ciochu1995]

Nie. W dog leg chodzi o to że dwójka i trójka są w jednej linii na środku a tutaj to klasyczny układ biegów tylko tyłem do przodu.

[@WALIMNIETO_2137]

Teraz w każdym Pierdolonezie można przez podłogę łowić w przeręblu i nie trzeba siedzieć w bagażniku 😂

[@pancyrulik9355]

masz pożyczyć 50zł ?

[@lapilibra4672]

To jest samochód z połowy lat 60, oparty na konstrukcji z lat 50. Ocena wg dzisiejszych standardów jest śmieszna zwłaszcza, że produkowany był na rynek bez większych wymagań. Miał być prosty w konstrukcji, prosty w naprawie, miał dawać sobie radę na Syberyjskich bezdrożach i taki właśnie był. Ruscy jeżdżą nimi pewnie do dzisiaj.

[@007meus]

Mój stary miał identycznego złoma. Mialem nie wiecej niz 5 lat, ale nigdy nie zapomne tego ryku

[@mattwalker4263]

😂😂😂

[@BoogieBMWE34]

Boże jaka to jest chujnia i zło ten samochód, to ciężko opisać. On był tak robiony, jakby ludzie mieli zacząć nie lubić motoryzacji. Ja pamiętam je trochę z ulic, i to zawsze było najgorsze gówno, wypłowiałe, hałasujący w najgorszy sposób, telepiące się i jeżdżone przez najgorszego dziado-grzyba w okolicy. No aż mnie wstrząsa.....

[@tommot6781]

W Bielsku Podlaskim koleś z 20 lat temu zrobił motor z silnikiem zapirizca. Pięknie to pracowało i wyglądało

[@piotrkowal2936]

Pamiętam ten motor👍. A tak wogule to ojciec też miał dwie sztuki. Strasznie szybko padały tłumiki.

[@leszekkrzyzowski8393]

Nogi,ręce tracą na specjalnej operacji ale o wory dbają bo ich przybywa. Co jest niekoniecznie pozytywne :) Miałem nieprzyjemność się tym wynalazkiem przejechać i stwierdzam że większego gówna na świecie nie ma.Furmanka z pijanym woźnicą jest tylko gorsza.Wspomnę jeszcze o dewasto co lubiło spalić ten pojazd i jego właściciela.

[@robertsz2199]

Fajna fura. Była też wersja na rynek japoński pod nazwą masahuku

[@romantyk49]

a na rynek amerykański "Ford Kozak"

[@tomac01]

W Gryfie to "cudo" stoi koło Golfa. Czytasz i nie wierzysz: oba "rok produkcji 1973". Jak się patrzy na te dwa... samochód i to coś, to mózg robi salto. Świetne porównanie dla zje..ów z serii " ło panie, za komuny to były czasy, teraz nie ma czasów".

[@alexandr3790]

Aby silnik działał dobrze, musisz ustawić zapłon. I mieć czysty filtr powietrza + wymieniać w filtrze olej.

[@wojciechz2777]

Nagrzewnica tak napierdalala że w zimę trzeba było szyby uchylać. Psuł się zajebiscie. Co weekend siedziałem z ojcem na garażach i naprawialismy coś. A co roku u wujka ma wsi przewracalismy go na bok i konserwowalismy podwozie. Piękne czasy.

[@TheMaciekIV]

to auto mega pasuje do Twojej aury. Jak taki typowy Ławrentij z kopalni uranu w Krasnokamieńsku

[@Korsash69]

Auto "poddźwiękowe"...najpierw był dźwięk,a po 2 minutach widać jego źródło...i można mieć fabrycznie głośny wydech...można bez tuningów,downpajpów itp🤭 i darł jape....mocne 30%...😂

[@jacekk.8435]

Turystyczna wersja czołgu T-34 :) Materiał jak zawsze klasa, solidne 33%!

[@nanab256]

2:50 no faktyczniek, lampy są okrągłe, a zderzaki podłużne, no i jeszcze koła okrągłe i są 4, to musi być kopia xd Zawieszenie z garbusa było takie same jaak w 999% innych samochodów z tamtych czasów i długo po nich

[@Ilumin2000]

3:59 1994 wtedy to już była po prostu ukraina, ZSRR upadło w 1991...

[@Ilumin2000]

"Długo nad nim pracowali, jest w dobrym stanie" chwilę później - "hamulce ściągają, coś tu cieknie, nie działa" potem sprostowanie dla sponsora "ale to auto nie działa naturalnie, a nie jest fuszerka"

[@janmos5178]

Ale konstrukcja z ZSRR.

[@Ilumin2000]

​@@janmos5178 tyle że on nie krytykuje konstrukcji która jak wspomniał że na swoje czasy była jako taka

[@janmos5178]

@@Ilumin2000 Ale ta konstrukcja była słaba ale w ZSRR robiła swoje a za sojuza ją opracowano.

[@user-em3pg5xo9t]

Mój ŚP Tatuś, mechanik samochodów ciężarowych nazywał zaporożce ,,ZEMSTĄ STALINA"" 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

[@47MadDog]

Rok 1988, pierwsze auto w rodzinie (kolor też żółty). Maszyna nie do zajechania. Jeździł nawet na paliwie do (z) "kukuruźnika". Ogrzewanie postojowe na wypasie. Piękne wspomnienia.

[@MM-lq4xf]

​@@Tomek_Tomekjeszcze wczesniej była niebieska, a zielona jest do dzisiaj ;)

[@michalp642]

Co tak miękniesz? Po spowiedzi jesteś? Kanał zmienia charakter? To nie był komentarz na poziomie testu Tavrii. Rozczarowanie. Jak tam było 2/10 to co to miało być?

[@ekwador-yh8tt]

Kiedyś taki silnik widziałem z Dnieprze mt 10. Zajebiscie chodziło.