Na co uważać przy rekrutacji - 6 sposobów jak wybrać dobrego pracownika

[@AlexBarszczewski]

Ten film budzi sporo emocji niektórych widzów. Pokazuję w nim, jak się szybko odsiewa niepasujących kandydatów, a potem sprawdza ważne cechy tych, którzy przeszli dalej. To się nie wszystkim podoba, ale w przypadku stanowisk, które stanowią wielką szansę dla właściwej osoby, a przy których nie chodzi o masowe zatrudnianie wyrobników, są to dość standardowe narzędzia 🙂 Warto obejrzeć jeszcze film kzbin.info/www/bejne/qGqUaKKQg7mZgtk kzbin.info/www/bejne/jma9hpybdqx8kM0 i kzbin.info/www/bejne/rHPXmZywjL6oask

[@wujekleon]

Rekrutuje od 10 lat i to są doskonałe optymalizacje! Szacunek Panie Alexie

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-) Staram się publikować wartościowe materiały. Pozdrawiam :-)

[@kamilblask1013]

Witaj Alex . Twoje rady zawsze bezcenne. Niestety nie wszyscy logicznie myślą a to w życiu najważniejsze . Miłego dnia .

[@AlexBarszczewski]

Gorzej, że wielu ludzi szuka usprawiedliwień, zamiast wziąć się za siebie Pozdrawiam :-)

[@robercik6]

Cenne spotrzeżenie Kamilu💪 Serdeczności😉

[@robercik6]

Dobry wieczór Aleksie, wykład, jak zwykle PETARDA💥 Serdeczności😜

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-) Staram się publikować rzeczy pożyteczne i przydatne dla ludzi, którzy chcą dobrze żyć i coś w tym kierunku zrobić

[@wojciechczajka5992]

Niemal równo dwie godziny temu, o 14:30 miałem rozmowę z kandydatem do pracy w jednej niemałej firmie, weryfikowałem jedynie jego umiejętności językowe, niemniej to niesamowite, Alexie, że wrzuciłeś teraz film na w takim temacie, zabieram się za oglądanie :)

[@AlexBarszczewski]

Powodzenia w stosowaniu :-)

[@grazynapankowska1141]

Alex, serdecznie dziękuję 🌹 Obejrzałam z przyjemnością i chcę zapamiętać Twoje praktyczne wskazówki 😃

[@AlexBarszczewski]

Proszę bardzo :-)

[@travelmodeon]

Super zmiana na plus! Bardzo estetyczne tło i ogromną poprawa w kwestii jakości dźwięku 👍

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-) Pracuję też i nad tym :-) Choć w najbliższych tygodniach będzie trochę gorzej, bo przeprowadzam się ostatecznie z Warszawy do Krakowa i będę nagrywał z prowizorycznego pomieszczenia bez wygłuszenia.

[@travelmodeon]

@@AlexBarszczewski Jestem entuzjastką "uniwersytetu KZbin", zachęcam do poszukania tutoriali dot. domowych sposobów na wygłuszenie.

[@AlexBarszczewski]

@@travelmodeon Stare koce już wiszą na ścianach, ale nie ma mebli poza stołem 🙂

[@AS1986PL]

Techniki rodem z policyjnych przesłuchań / to już manipulowanie. - chore. Jeżeli takie podejście zostanie zastosowane do specjalisty to życzę powodzenia w szukaniu "wiatru w polu" 😀. Normalny zdrowy psychicznie, szanujacy się człowiek takiego pracodawcę odprawi z kwitkiem. No chyba, że zatrudniałby google- tam nie braknie chętnych, którzy zgodzą się na wszystko byle pracować dla takiego giganta i lidera.

[@AlexBarszczewski]

Może Pan/Pani śmiało odrzucić to, co nagrałem :-) Nie mam w tym żadnego interesu, aby Pan/Pani to zastosowała.

[@AS1986PL]

@@AlexBarszczewski dziękuję za odpowiedź. Może Pan odrzucić mój komentarz, ja również nie mam żadnego interesu w tym żeby był on przyczynkiem do refleksji odnośnie zamieszczonej przez Pana treści. Pozdrawiam

[@AlexBarszczewski]

@@AS1986PL Pozdrawiam. Peace 🙂

[@joannakozowska9074]

Z taką rekrutacja jeszcze się nie spotkałam. Cenne rady dla pracodawców i kandydatów ☺

[@AlexBarszczewski]

Bo wielu pracodawców szuka masówki i oferuje też "masowe" warunki pracy. Ja mówię o tych topowych

[@joannakozowska9074]

@@AlexBarszczewski Właśnie szukam pracy, to może się z taką rekrutacja spotkam. Serdecznie pozdrawiam. Joanna Kozłowska.

[@gosiapoznanska6979]

Dobry Wieczór, szkoda tylko,ze wśród pracodawców zdarzają się nieuczciwe jednostki :-/

[@AlexBarszczewski]

Takie jednostki zdarzają się wszędzie, po obydwy stronach stołu. Chodzi o to, aby zakwalifikować się u tych dobrych

[@gosiapoznanska6979]

Zgadzam się.

[@bebecaca8374]

Alex, co rozumiesz pod pojęciem dobry pracownik 🙂? Bo z początkowych rad dla rekrutujących jawi mi się obraz bezrefleksyjnego, ślepo podążającego za wytycznymi ( co może być zabójcze dla firmy) pracownika o małym doświadczeniu lub ewentualnie niskiej samoocenie, który dzięki temu, jest szansa, zgodzi się pracować za grosze ku chwale pracodawcy. Gdybym zobaczyla takie sztuczki w ogłoszeniu, uciekłabym gdzie pieprz rośnie ( a akurat czytanie dokładnie wszelkich zapisów jest moja domeną, nad czym ubolewają strony wszelkich umów 😅). Byłby to dla mnie wyraźny sygnał, że w tej firmie gierki na pracowniku są na porządku dziennym. Również testowanie różnie formułowanymi pytaniami niekoniecznie przetestuje prawdomówność, raczej spryt😉 Dawno temu na rozmowie z godzinę robiłam test, by się wpisać w wg mnie oczekiwane odpowiedzi i zapewnić ich zgodność, oczywiście dostałam tamtą pracę. Ponadto nie bądźmy hipokrytami, pieniądze są świetną motywacją, choć oczywiście nie jedyną. Dobrze skonstruowane zasady premiowania skutkują tym, że wzrost zarobku pracownika to wzrost zysku pracodawcy. To, czy dobry pracownik chce pracować w danej firmie, to powinno dopiero wyniknąć z osobistej rozmowy i zadaniu przez wykwalifikowanego pracownika litanii pytań o warunki pracy, a nie z mitu na temat firmy ( a o każdej firmie są skrajne opinie). Bardzo podobała mi się ta propozycja symulowanej rozmowy👍

[@AlexBarszczewski]

Bebe, to jest film o tym, jak sprawdzić pracownika, którego chcemy zatrudnić na naprawdę super stanowisko, pomoże też kandydatom na takie pozycje. Jeżeli już ktoś chce pójść na etat, to tylko na taki ma sens długoterminowo. Ciekawe na podstawie czego konkretnie jawi CI się “obraz bezrefleksyjnego, ślepo podążającego za wytycznymi ( co może być zabójcze dla firmy) pracownika o małym doświadczeniu lub ewentualnie niskiej samoocenie, który dzięki temu, jest szansa, zgodzi się pracować za grosze ku chwale pracodawcy.”? Przy jakich dokładnie sztuczkach w ogłoszeniu uciekłabyś gdzie pieprz rośnie? Tym ciągiem znaków, który należy umieścić w temacie maila? Serio? Co “powinno być” a jak wyglądają realia to też dwie różne rzeczy. Ja mówię o realiach i nie dlatego, że wyczytałem je z jakiejś książki :-) Sprawdzanie czy kandydat jest “coachable” to pewnych dobrych firmach standard, o czy kupa ludzi nie wie. Pozdrawiam :-)

[@agichwilejakmotyle7248]

Racja , też bym uciekła , ta rekrutacja to standard w korporacjach gdzie nie widzą człowieka w pracowniku , tam się zabija kreatywność i zdolność samodzielnego myślenia bo jest się tylko jednym z trybików ...brrr

[@AlexBarszczewski]

@@agichwilejakmotyle7248 Osobliwa dyskusja, kiedy uczestnicy rzucają tylko swoimi poglądami i nie podejmują rozmowy

[@agichwilejakmotyle7248]

@@AlexBarszczewski wymiana i wyrażanie swoich poglądów to jest właśnie dyskusja , każdy ma prawo mieć inne zdanie. Nie każdy jednak potrafi to przyjąć. Szczególnie kiedy spotka się z krytyką.

[@vincentvia7571]

Nie rozumiem, dlaczego cały czas jest takie zakłamanie odnośnie motywacji pracowników do podejmowania pracy u danego pracodawcy?!? Nawet na wykładach z ekonomiki przedsiębiorstw profesor próbował deprecjonować zysk firmy jako główny cel! Prawda jest taka, że pieniądze są głównym czynnikiem, który nas determinuje do podjęcia pracy u danego pracodawcy. Oczywiście trzeba też zaznaczyć, że priorytety zmieniają się wraz z naszym doświadczeniem zawodowym i sytuacją życiową. Ludzie na początku swojej kariery w dużym stopniu patrzą na to jak mogą się rozwinąć w danej firmie, bo zarobki mają na podobnie niskim poziomie. Kiedy zarobki są porównywalne to wtedy zaczynają mieć znaczenie inne priorytety. Z mojego doświadczenia zawodowego (praca w kilku firmach) wynika kilka konkluzji. Po pierwsze to co wynegocjujesz na początku rozmowy i w perspektywie dwóch lat to z reguły masz. Później musisz się prosić o podwyżkę, mimo iż Twoja wydajność i ilość obowiązków się zwiększyła. Tutaj pracodawcy wolą stracić doświadczonego pracownika i przez przynajmniej rok czy dwa wdrażać nowego, tańszego, który potem też idzie do konkurencji za lepsze wynagrodzenie. Przed pojechałem do potencjalnego pracodawcy najpierw rozmowa telefoniczna czy w ogóle opłaca się jechać i tracić czas, gdyż to co ma do zaoferowania pracodawca może nie spełniać naszych wymagań finansowych. Najlepiej zapytać jakie są widełki płacowe na danym stanowisku i czego konkretnie pracodawca oczekuje odnośnie danej kwoty. Nie rozmawiać z ludźmi z HR o specjalistycznej wiedzy i doświadczeniu tylko zabiegaj o rozmowę z potencjalnym przełożonym. HR w Polsce to porażka patrzą tylko przez pryzmat jakiegoś klucza, który dostali i tego się trzymają. Przykład. Złożyłem CV do firmy i rozmawiałem z HR. Po czasie zadzwoniłem, bo nikt się ze mną oczywiście nie skontaktował czy dostałem pracę czy nie. Pani z HR oświadczyła, że się nie nadaję na to stanowisko. Więc wysłałem bezpośrednio swoje CV do kierownika danego działu, gdzie miałem pracować. Na drugi dzień tel. od tego kierownika, po rozmowie dostałem zaproszenie na rozmowę z nim bez HR. Po ustaleniu szczegółów pracę dostałem. A dlaczego pani z HR mnie odrzuciła? Dlatego, że nie umiałem konkretnego oprogramowania CAD, mimo że miałem certyfikaty z dwóch innych i potwierdzone doświadczenie. Nauczenie się nowego softu nie zajęło mi wiele czasu. Pozdrawiam.

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję za obszerny komentarz, choć z pierwszymi jego 2/3 nie do końca się zgadzam :-) Z ostatnim 1/3 tak, zawsze zalecam rozmawianie z ludźmi, dla których/ z którymi będziemy pracować :-) Pozdrawaim

[@vincentvia7571]

@@AlexBarszczewski po to są komentarze, aby każdy mógł wyrazić swoją opinię i podzielić się swoimi doświadczeniami. Każdy z nas patrzy na różne sprawy subiektywnie przez pryzmat swoich doświadczeń. A w czym Pan ma odmienne zdanie?

[@robercik6]

@@AlexBarszczewski Alex, potwierdzam słowa Vincenta. Obecnie jestem na takim etapie życiowym. Faktycznie, to co wynegocjowałem (szkolenia z certyfikacją) się odbyło. Teraz zmieniam stajnie 😜 , bowiem wystąpiło zjawisko opisane przez Vincenta. Zresztą nie pierwszy raz w mojej około 30 letniej karierze zawodowej. Serdeczności🤩 P.S. Zaobserwowałem, że 90% kadry kierowniczej (jakiejkolwiek) wogóle nie edukuje się z zarządzania personelem. Stąd takie, a nie inne decyzje państwa: kierowników, menagerów, dyrektorów, naczelników itd., itd.😜 P.S. 2 Od 2005 r. zajmuje kierownicze stanowiska i nigdy żaden z moich wspłpracowników nie uciekł z moich stajni😉. P.S. 3 Żywie nadzieje, że nikt nie poczuje się urażony moimi określeniami😜, sam jestem ogierem wyścigowym😎.

[@majktyson6275]

Znam takie przykłady ze swojego życia. Myślę o tym, co napisałeś na końcu. Po prostu nie spodobałeś się pani z HR bo byłeś za wysoki, za niski, nie taka twarz, nie byłeś milionerem, nie takie buty, nie taki zegarek, nie takie cokolwiek. Mężczyźni nie rozumieją tego, że obecnie niektórzy mogą traktować CV jak Tindera. Ten lewo ten prawo. Bo tak. Niektóre osobniki płci słabszej nie znajdują różnicy między życiem prywatnym a zawodowym. Prawidłowo, to zainteresowany przełożony powinien otrzymywać z automatu kopie wszystkich CV napływających do firmy na potrzebnego jemu pracownika i to on powinien dokonywać filtracji. Tak się raczej nie dzieje a pierwszą zaporą są właśnie pracownice działu kadr czy też jak kto woli HR. I to na ogół one filtrują CV według sobie tylko znanego klucza. Jest to bardzo ciekawe zjawisko, gdzie na przykład osoba zupełnie 'nie techniczna' dokonuje selekcji kandydatów 'technicznych'. Domyślam się, że po jedynie po zdjęciu kandydata albo po szumnych nazwach poprzednich firm w CV. Ja wolałem zawsze rozmawiać z dyrektorami i prezesami (i byłem wtedy pod dużym ostrzałem pytań) ale często jest to niemożliwe. Ze zwykłą 'haerówą' bym nie miał szans i zostałbym skreślony pewnie na wstępie. Zdarzało się tak, że udawało się porozmawiać z 'górą' i zostać przyjętym, przy wyraźnym grymasie HR 🤣🤣🤣. Nikt nie obiecał że będzie lekko w życiu, ale wiem, że sposoby rekrutacji pracowników 'leżą' w wielu firmach, poprzez nieodpowiednie osoby zatrudnione w HR. Im większa firma, tym gorzej, bo odpowiedzialność za decyzje jest mocno rozmyta i łatwiej kłamać. O pardon, łatwiej naginać fakty. No ale jak pisałem, nikt nie obiecywał, że życie będzie łatwe. Trzeba mieć po prostu swoje wymagania i nie pochylać się nad byle 'ównem.

[@DanielPasieczny]

jeśli ktoś ma dobrą pracę to zmieni ją tylko za wiele lepsze wynagrodzenie, a warto szukać najlepszych kandydatów

[@AlexBarszczewski]

Motywy zmiany pracy bywają bardzo różne, zwłaszcza jak ktoś nie umiera z głodu

[@mateuszrogolski2804]

O dzisiaj czytam dokładniej oferty o pracę :)

[@AlexBarszczewski]

Warto, bo topowi pracodawcy sprawdzają takie rzeczy i kupa ludzi się dyskwalifikuje nie wiedząc dlaczego :-)

[@magorzatap.4739]

Dziękuję za wskazówki - lubię czuć się "w gotowości" do szukania nowej pracy. Nigdy tego nie robiłam, ale mam wrażenie, że taki stan pozytywnie wpływa na moją samoocenę i kondycję także jako pracownika.

[@AlexBarszczewski]

Gotowość do zmian daje pewien spokój :-)

[@aleksandrajk4348]

Jak zwykle świetny materiał! Kawał konkretnej wiedzy jest przekazany na tym kanale 😊

[@AlexBarszczewski]

Tak powinno być :-) To są prezenty ode mnie :-)

[@czarabzengaming5513]

2022 rok a pracodawcy nadal nie rozwinęli swojego myślenia że wolny rynek działa też na rynku pracy ( tak regulacje typu najniższą krajowa - są powyżej punktu równowagi o czym świadczy praktycznie zerowe bezrobocie). Duża część pracodawców nadal myśli że świat się kręci wokół ich ofert pracy ale obecnie pracownik może bez najmniejszego problemu znaleźć zatrudnienie czy zmienić pracodawcę. Sztuczki pokazujące aportowanie pracownika pozwoli pozyskać miernego robola który przywykł do mierności na rynku w latach 90 i wczesnych 2000. Zaliczanie jako minus oddzwaniania na smsy, maile( co jest regułą w dobrej obsłudze klienta) to już jest w ogóle bez komentarza.

[@AlexBarszczewski]

Zgadzam się z pierwszymi dwoma zdaniami komentarza. Nie o takich pracodawcach też mówię. Mówię o tych nielicznych, gdzie naprawdę warto wystartować i może być to początek bardzo dobrej kariery zawodowej. Dobrej zarówno w kwestii zarobków jak i rozwoju. Coś o tym wiem, i mówię jak jest.

[@czarabzengaming5513]

@@AlexBarszczewski nigdy się nie spotkałem się żeby w ofertach czołowych pracodawców nawet w branży konsultingu u światowego topu: mbb, czy big4 były takie taktyki

[@AlexBarszczewski]

@@czarabzengaming5513 Mam dwa pytania: 1) Jakie taktyki masz teraz dokładnie na myśli? 2) Naprawdę uważasz że wypruwanie flaków w branży którą wspominasz, to jest coś dobrego dla jakości życia? 🙂

[@DroDro3]

Tylko pamiętajcie, by stosować te metody dla poważnych stanowisk :) - Dlaczego chce pani u nas pracować? - Jestem wielką fanką kibli, a państwa kible są słynne w całej Unii Europejskiej. XD :) Alex jak zwykle z dobrym i porządnym kontentem. Ja Cię oglądam, ale ostatnio mam mniej czasu i ochoty na jutub, dlatego mniej komentuję.

[@AlexBarszczewski]

Ten początek to miał być żart? Tematyka jest dla wielu ludzi bardzo poważna, bo chodzi o możliwość zrobienia skoku w karierze zawodowej. Dlatego nagrałem ten film

[@DroDro3]

@@AlexBarszczewski no tak to zart :p 😜

[@KamilLelonek]

Przy dzisiejszym rynku pracownika, dla pracodawcy o słabym employer brandingu, ciężko jest pozyskać dobrych kandydatów. Jeżeli oferta nie jest oszałamiająca, a często początkujące firmy takich nie mają, to niełatwo trafić na zaangażowanego pracownika.

[@AlexBarszczewski]

Ale o topowe miejsca pracy ciągle jest duża konkurencja i chodzi o to, aby się zakwalifikować. Kancelaria mojej żony (kgb-adwokaci.pl/ ) jest na przykład takim super miejscem (możliwości nauki i rozwoju, niezłe zarobki itp.), ale trudno się tam zakwalifikować.

[@magorzatagidel7462]

Zgadzam się. Ja pracuję w Berlinie jako projektant i uważam, że jest tu łatwiej znaleźć pracę, niż mieszkanie. Niestety w przeszłości pracowalam w start-upie, w którym kultura miejsca pracy była bardzo niska. Gdy wróciłam pamięcią do rozmowy kwalifikacyjnej, przypomniałam sobie, że już wtedy pojawiały się czerwone flagi - pośpiech, przerywanie mojej wypowiedzi i wymijające, nieklarowne odpowiedzi na moje pytania odnośnie warunków pracy. Ja uważam, że rozmowa kwalifikacyjna to komunikacja stron na tym samym poziomie znaczenia. Tak, jak przedstawiciel firmy prosi mnie o opowiedzenie o sobie i swoim doświadczeniu pomimo przesłania CV i cover letter, tak ja proszę o opowiedzenie o firmie, pomimo szczegółowego ogłoszenia. Na każde pytanie odpowiadam szczerze i że skupieniem, dlatego nie lubię, gdy ktoś pyta mnie o to samo inaczej skonstruowanym pytaniem, bo to dla mnie znak, że druga strona mnie uważnie nie słucha. Nie chcę też wchodzić do głowy pracodawcy i rozpoznawać, jakie techniki stosuje, bo ja chcę pracować w szczerym miejscu pracy z dużą kulturą pomiędzy ludźmi. Gdy tylko czuję dyskomfort podczas rozmowy, to w zależności od jego intensywnosci - czekam do zakończenia rozmowy i nie kontynuuje rekrutacji w tej firmie, albo przerywam rozmowę. Też zauważam, że teraz jest rynek pracownika i firmy, które nie przeznaczają odpowiedniego budżetu na ofertę i nie reprezentują wysokiej kultury, mają problem ze znalezieniem kompetentnych i rzetelnych osób. Niemniej jednak filmy Alexa zawsze oglądam z przyjemnością i chętnie poznaję sposób patrzenia z innej perspektywy :)

[@AlexBarszczewski]

@@magorzatagidel7462 Dziękuję za ciekawy komentarz 🙂 Z tym pytaniem sprawdzającym, jeśli druga strona zrobi to zręcznie, to odbierzesz to jako zainteresowanie 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂

[@ukasz4216]

P.s zawszę mnie pan rozbawi mimo minusów ma Pan Plus który przesłaniają minusy zadaje sobie pytanie czy pracodawcy sami spełniają te swoje oczekiwania odp NIE!!!

[@AlexBarszczewski]

Zależy jacy pracodawcy

[@AgnieszkaSoroko]

Alexie, te sposoby są jak najbardziej dobre, jeśli szuka się do pracy osób o cechach, o których wspomniałeś - jak najbardziej się zgodzę :) Wzięłabym jednak poprawkę w przypadku zawodów/stanowisk, gdzie inne cechy kandydatów mogą być ważniejsze, bo można wtedy zbyt szybko kogoś skreślić :) Ale to chyba każdy powinien oczywiście wiedzieć, żeby swoje "sposoby" rekrutacyjne dostosować do własnych wymagań :) Pozdrawiam!

[@AlexBarszczewski]

Oczywiście, to jest kilka narzędzi. Każdy powinien podjąć decyzje, co z tego wykorzysta. Pozdrawiam :-)

[@janludwikkotowski]

Cześć Alex, bardzo celne spostrzeżenie o umiejętności uczenia się oraz rady jak szybko i prosto zweryfikować taką umiejętność. Czy uważasz, że tego typu proces może być w całości przeprowadzony podczas jednej rozmowy/calla/spotkania? Wydaje mi się, że im uboższy w możliwości komunikacyjne wariant wybierzemy, tym skala trudności przeprowadzenia opisywanej weryfikacji wzrośnie. Jestem ciekaw czy zgodzisz się z tym poglądem?

[@AlexBarszczewski]

Jan, pewnie zgodzę się z tym, co napisałeś, choć w konkretnej sytuacji pewnie da się znaleźć skuteczny sposób, opierając się na tych etapach, które wymieniłem w filmie

[@jaarturek]

Nie zgadzam sie, ze kadydat pytany podobne pytanie w roznym czasie musi powiedziec te sama odpowiec, bo inaczej "klamie albo fantazjuje". Bzdury. Moga byc rozne tego przyczyny i nie znaczy, ze zmysla np. kandydat przestudiowal lepiej potencjalnego pracodawce, poczytal ksiazki na temat przyszlej pracy, krotko mowiac przy tym nasunelo mu sie wiele innych spraw, ktore potrafi i ktore moze powiedziec. Ja np. wlasnie tak robie i to znaczy tylko tyle, ze jestem zainteresowany, mam motywacje i nie olewam tej rozmowy, bo chce byc dobry w pracy i dobrze przygotowuje sie do tej rozmowy. Kazdy czlowiek sie rozwija i w roznym czasie ma rozne spojrzenie na sprawy. Pracownik ktory przyszedl do pracy po zarobek np. jako student, moze tak sie praca zainteresowac, ze potem bedzie to jego fascynujaca przygoda, gdzie pieniadze to tylko dodatek. Poza tym ja np. dostajac to samo pytanie, wychodze z zalozenia, ze pytajacy wie o tym, ze zadaje po raz drugi takie same, badz podobne pytanie i mysle, ze chce dowiedziec sie (myslac logicznie) cos wiecej i nie opowiadam tego samego jeszcze raz - ja tak tykam i to nie znaczy, ze klamie badz fantazjuje. Tak moga pomyslec ludzie, ktorzy maja za malo wyobrazni, wstawiaja ludzi w jedno pudelko, jakby byli robotami. Kazdy czlowiek jest inny i nie znaczy, ze klamie. Jezeli odpowiem, ze slonce jest biale, a na drugi raz powiem, ze zolte, a potem ze gorace, a jeszcze potem ze daleko, a nastepnym razem, ze wlasciwie to slonce jest blisko - to nie znaczy, ze klamie, tylko zalezy od sytuacji i za kazdym razem mowie prawde. Zreszta ja wychodze z zalozenia, ze zawsze trzeba mowic prawde w takich sytuacjach, bo ja chce pracowac z uczciwymi ludzmi, ktorzy mnie chca jaki jestem. I nie chce pracowac u pracodawcy, ktory tego nie rozumie i od poczatku mysli, ze ja moge klamac. Kazdy potrzebuje zaufanie, zwlaszcza w pracy, bo to zaufanie daje rozwoj i przyznanie sie do bledow, gdy sie je popelni i na koncu korzysci dla wszystkich, dobra atmosfere, poprzez to duzo lepsza motywacje, spelnione zycie, kreatywnosc i dobrze wykonane obowiazki, bo kazdy czuje sie zobowiazany za chociazby zaufanie i nie chce tego zepsuc. Mysle ze duzo ludzi tak mysli jak ja i to jest wlasciwa droga. Pracodawca, ktory tego nie rozumie, dostawac bedzie wlasnie albo ludzi ograniczonych, albo klamcow, a na pewno nie ludzi, ktorzy sa otwarci i wartosciowi. Czlowiek wartosciowy nie ma problemu przyznac sie do bledow czy mowic jak jest, nawet jak to niewygodne, czy w koncu zmienic zdanie, badz rozwinac odpowiedz z innego punktu widzenia. Madry pracodawca to doceni. Glupi wybierze tych co mu slodycze pod nos podkladaja, gadaja w kolko to samio, a w rzeczywistosci sa jednostajni, a byc moze wlasnie klamia, mowiac to samo, aby sie nie wydac.

[@AlexBarszczewski]

Nagram cały film odnosząc się też do rzeczy poruszanych w komentarzu

[@doniadominika4748]

Dzień dobry, ciekawi mnie co Pan uważa na temat holakracji? Czy zna Pan polskie firmy które dobrze funkcjonują w takim modelu? Jak Pan myśli czy taki rodzaj zarządzania jest raczej uniwersalny czy raczej mógłby dobrze sprawdzić się tylko w firmach o określonych profilach działalności ? Pozdrawiam

[@AlexBarszczewski]

Nie mam osobistych doświadczeń z firmami działającymi w takim modelu. Pozdrawiam

[@Renia.Z]

Pani Dominiko, czy chodzi o turkusowe organizacje? Jeżeli tak, to jest możliwość udziału w konwersatorium, ostatnimi czasy prowadzonym on-line, Profesora Blikle i bezpośredniej z nim rozmowy wokół tematu. Prekursor, praktyk, konsultant, wdrożeniowiec. Szczegóły na stronie osobistej Profesora moznainaczej.

[@AlexBarszczewski]

@Richardson Connor Do kogo jest to pytanie?

[@doniadominika4748]

@@Renia.Z dziękuję za informację

[@doniadominika4748]

@@AlexBarszczewski dziękuję za odpowiedź

[@rwpekin]

Trzy pytania do rekrutera i jeżeli się nie zna to kończymy rozmowę i szukamy kierownika, dyrektora lub kogoś kto rządzi w danej firmie. Nie można z nim porozmawiać to tył na lewo i trzeba iść gdzie indziej.... Szkoda czasu na głupie rozmowy które do niczego nie prowadzą.

[@AlexBarszczewski]

Generalnie zalecam aby rozmawiać z właścicielem albo osobą, dla której/pod którą ktoś zamierza pracować. Nie zawsze jest to możliwe, ludzie mają różne sytuacje.

[@Zelazny.jest.EpickI]

Dzień dobry. Odniosę się do wpisywania ciągu liczb w mailu- gdybym zobaczyła takie polecenie w ogłoszeniu o pracę to nie zrobiłabym tego . Ale nie dlatego ,że bym nie zauważyła , stwierdziłabym,że ktoś tu chyba za bardzo ,,odleciał''. W ogóle nie odpowiedziałabym na tego typu oferty.

[@AlexBarszczewski]

Dobry wieczór. Gdybym to ja taką ofertę napisał, to cieszyłbym się, że Pani nie odpowiedziała, bo jesli to byłby powód, to znak, że nie wystarczająco zależy Pani na pracy u mnie. Gdybym jako kandydat taka ofertę zobaczył, to byłby plus bo oznaczałoby to, że pracodawca prowadzi staranną selekcje, czyli raczej będę pracował z ogarniętymi ludźmi

[@ukasz4216]

Bardzo mi przykro Panie Alexie ale odrzucam każda firmę gdzie zadaję mi się pytanie pozorne dlaczego?

[@AlexBarszczewski]

Co to znaczy: "zadaję mi się pytanie pozorne dlaczego?"???

[@ukasz4216]

@@AlexBarszczewski Panie Alexie takie pytania to zadają dzieci Dlaczego słonce świecie dlaczego niebo jest niebieskie :)

[@AlexBarszczewski]

@@ukasz4216 Panie Łukaszu, moja znajomość języka polskiego okazała się niewystarczająca do zrozumienia kombinacji "pytanie pozorne dlaczego" Na tym chyba tę wymianę zakończymy

[@ukasz4216]

@@AlexBarszczewski Panie Alexie zamiast Pytania Dlaczego Chciałby Pan/Pani Pracowac w naszej firmie proponuje bardziej otwarte Co Pana skłoniło do podjęcia pracy w x Firmie

[@AlexBarszczewski]

@@ukasz4216 Dziękuję za wyjaśnienie, teraz wiem o co chodzi :-)

[@adapalimaka302]

Hej Alex☺️Przeczytałam Twoją książkę "Sukces w relacjach międzyludzkich"i jest super! Bardzo wartościowa treść ,napisana naprawdę przystępnym językiem i nawet taki "debil" jak ja wie ile dobrego wniesie do życia o ile zastosuje się do Twoich wskazówek ☺️ Tu moje pytanie do Ciebie czy Ty prowadzisz lub masz w planach warsztaty z tych relacji ? Ja sama nie dam rady wyjść ze skorupy ślimaka ,potrzebuje pomocy np takich warsztatów...Może takie prowadzisz a ja nie wiem 🤔

[@AlexBarszczewski]

Dzień dobry :-) Cieszę się, że i dla Ciebie moja książka jest pożyteczna. Proszę, tylko nie określaj się "debilem", bo jak Ty tak o sobie mówisz, to jak możesz wymagać od innych szacunku dla Twojej osoby? Pisze o tym w nowej książce "Wojna na słowa", która w najbliższych tygodnia ukaże się w naszym sklepie. Zobacz wojnanaslowa.pl/ Jeśli chodzi o warsztaty, to na razie nie planuję, ale będą spotkania na żywo i online, tylko musze ogarnąć sporą przeprowadzkę i reorganizację życia :-) Zapisz się na którąś listę mailingową, to dostaniesz wiadomość jak coś będzie. Pozdrawiam serdecznie Alex

[@adapalimaka302]

@@AlexBarszczewski W takim razie życzę pozytywnej reorganizacji i do usłyszenia 🙂

[@AlexBarszczewski]

@@adapalimaka302 Dziękuję :-) Dziś, jeszcze w dość prowizorycznych warunkach nagrałem pierwszy film 🙂

[@przemysawgradzik8902]

Komentarz taktyczny 😎

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-)

[@a.w.9682]

Są stanowiska na których podczas pracy nie wolno używać swoich prywatnych telefonów. Przy zmianie pracy z jednej na drugą bywa że pracodawca napisze sms z limitem czasowym i dostanie zwrotny sms w okresie dłuższym niż np 8 godzin.

[@AlexBarszczewski]

Mówiłem o tym w filmie :-)

[@JustMe-bz1zk]

Cenię wszystkie rady na tym kanale, ale niestety ten film jest instrukcją "jak znaleźć people pleasera". Pracodawcy, rekruterzy i tak za dużo sobie pozwalają, zwłaszcza w branży kreatywnej (Pytanie brzmi, jak często to jest prawdziwa rekrutacja, a jak często wyłudzanie projektu - tutaj już odbiegam od tematu). W innych branżach taki sposób rekrutacji, również może być poważnym znakiem ostrzegawczych dla poszukujących pracy.

[@AlexBarszczewski]

Na bazie jakich przemyśleń doszłaś/doszedłeś do wniosku ten film jest instrukcją "jak znaleźć people pleasera"?

[@FriendNaDzialce]

No fajnie ale ten feedback handlowca to jest zły przykład powinniśmy więcej produkować wytwarzać piec chleby potem na końcu handlować.

[@AlexBarszczewski]

?

[@nopopacz]

Nie te czasy. Nie zbyt trudne, tylko za dużo tych ogłoszeń, a inwestycja słaba do zwrotu.

[@AlexBarszczewski]

Co dokładnie chcesz powiedzieć w Twoim komentarzu?

[@doroszka9052]

Nie wiem dlaczego tak źle odbieranie jest pracowanie dla pieniędzy.... Nie każdy będzie miał pasję zgodną z wykonywaną pracą. A jeśli dobrze wykonuję prace to dlaczego od razu skreśla mnie to że chce zarabiać a nie spełniać się w pracy. Nie każdy musi wspinać się po drabinie aż do dyrektora...

[@AlexBarszczewski]

Jeśli pominiemy proste powtarzalne czynności, pracownik, który ma inną motywację niż tylko kasa zazwyczaj będzie w tym lepszy

[@Nikodem0S]

Wg mnie, jeżeli ktoś inaczej odpowiedział przez telefon a inaczej na rozmowie, takie coś może świadczyć o tym że kandydat się przygotowal, to chyba plus dla pracodawcy?

[@AlexBarszczewski]

Taka rozbieżność oznacza rozminięcie się z prawdą. Naprawdę ktoś chciałby zatrudniać kłamcę na atrakcyjne stanowisko?

[@magorzatap.4739]

@@AlexBarszczewski to zależy od tego, czy to dwie sprzeczne odpowiedzi czy może ta druga jest uzupełniająca.

[@Nikodem0S]

No tak, ale być może kandydat zdał sobie sprawę że odpowiedział wcześniej nie za dobrze i przygotował teraz odpowiedź, która jest bardzo dobra pod kątem tej pracy. Ja gdybym był rekruterem to bym to docenił, ale nie jestem i nie znam się

[@ewelin284]

No chyba, że powie to samo, ale ładniej, inaczej ;-)

[@AlexBarszczewski]

@@magorzatap.4739 Ja wyraźnie powiedziałem chyba o sytuacji, kiedy te odpowiedzi nie pasują do siebie

[@andrzejmarekkaminski4482]

Niktz rekruterów nie dał mi jeszcze feed back-u.

[@AlexBarszczewski]

A prosiłeś o niego?

[@andrzejmarekkaminski4482]

@@AlexBarszczewski Tak, prosiłem o feed back. Rekruterzy udzielali wymijających odpowiedzi. Mówili, że dziękują za czas, który im poświęciłem i w przypadku, gdybym został wybrany to odezwą się. Żadnych wskazówek. Jeden z pracodawców, który zatrudnił mnie na krótki czas, po tym kiedy zostałem wybrany, wspomniał, że szukał młodszych kandydatów, lecz nikt spośród tych młodszych kandydatów nie był w stanie zadowolić go znajomością języka niemieckiego na wymaganym poziomie.

[@AlexBarszczewski]

@@andrzejmarekkaminski4482 To rzeczywiście było nieładnie z nich. Źle świadczy o firmie

[@catpar5004]

dlaczego chciałabys u mnie pracować jest najdurnejszym pytaniem ever, najlepsza odpowiedz "bo szukacie idioci pracownika" ? od razu dostaje gorączki na to pytanie. mojemu obecnemu pracodawcy powiedziałam prawdę, bo mam po drodzę xD i mnie zatudnili

[@AlexBarszczewski]

Życzę szczęścia w dalszej karierze zawodowej. Będzie Pan go pilnie potrzebował

[@DDDD-yn7yf]

Niestety w Polskich warunkach nie istnieje coś takiego jak win-win, a rekrutacja to farsa. Albo to Janusz dyma pracownika, albo Ty Janusza. Należy poznać zasady tej gry i świadomie w niej uczestniczyć. Brutalne ale szczere wnioski po 15 latach pracy. Im szybciej ludzie je poznają tym więcej osiągną. Jestem ciekawe czy komuś udało się znaleźć nie Janusza u którego można faktycznie liczyć na rozwój i idące za tym finansowe docenienie?

[@AlexBarszczewski]

Z całym należnym szacunkiem, to mi przypomina trochę stwierdzenie, że albo faceci zdradzają kobiety, albo na odwrót. Wracając do tematu, to zawartości filmu nie wyssałem sobie z palca. A jeśli ktoś ma inne doświadczenia, to nie się zastanowi, na ile sam się do tego przyczynił. Pozdrawiam

[@pawelstefaniak371]

W małej części D&D ma racje. Miałem takie szczęście i może nieszczęście być w takiej sytuacji ale nie sądze że ona jest regułą. Czasy też się zmieniają. Rekruterzy zazwyczaj szukają najtańsza opcje a nie osobę która coś wniesie swoim doświadczeniem do firmy. To jest moje indywidualne odczucie i nie chciałbym aby było to odebrane jak prawda objawiona bo takowa nie istnieje. Materiał ciekawy.

[@DDDD-yn7yf]

@@pawelstefaniak371 Również mam takie obserwacje. Odstępstwem od reguły jest branża IT oraz handel (handlowcy)

[@pawelstefaniak371]

@@AlexBarszczewski mi się udało dopiero za granicą. W pl liczyły się papierki jakieś certyfikaty i cholera co jeszcze. Trzeba sobie też powiedzieć że w np DE jest inna kultura pracy akurat tu mam porównanie ponieważ mieszam od 2014 roku. Mojego pierwszego pracodawcę nie i teraowaly moje świadectwa tylko to co potrafię i umiem oraz czy jestem gotowy poświęcić czas na szkolenia i ewentualną dodatkowa naukę. Głównym tematem na rozmowie było moje doświadczenie i to co do tej pory robiłem. Na marginesie po zakończonej rozmowie pracodawca zaoferował mi wyższa stawkę niż zaproponowałem co mnie lekko zszokowało. Powiem uczciwe w PL w tamtym czasie nie spotkałem się z takim podejściem. Jak jest teraz to nie wiem. Jedni co wiem od znajomych to w ostatnich latach w Polsce poprawiło się na plus ale to chyba ma związek z sytuacją na rynku pracy.

[@AlexBarszczewski]

Najlepiej jest rozmawiać nie z rekruterem, który zazwyczaj może tylko Cię odrzucić, ale z osobą z którą/dla której masz pracować.

[@lucynacygan5974]

Tak jak w Niemczech 😂🤣🤣🤪 przyjedziesz do pracy? Nie chce mi się 🤣co sprzedajesz 🤣🤪nie wiem 🤣 chcesz wiedzieć 🤪nie,to boli🤪😂 zrób coś 🤪😂 wolę plotkować 😂🤪co sprzedajesz 😂🤪to czego się panicznie boje 😂🤪to dostaniesz nagrodę za dobrą pracę i ulepszysz działalność firmy.oprocz tego należysz do najlepszych pracowników 🤣🤣🤣🤣🤣🤪

[@AlexBarszczewski]

?

[@lucynacygan5974]

@@AlexBarszczewski miałam w polsce inteligentna szefowa co ceniła i nagradzała pracowników chętnych do pracy.w Niemczech robią wszystko na odwrót 😂

[@lucynacygan5974]

@@AlexBarszczewski troszkę mi się śmiać chce jak szef klania się przed pracownikami co zawsze do pracy nie chcą chodzić i woła plotkować niz pracować.ze tak są bardzo do efektywnego działania firmy zaliczani 😂🤯😜

[@lucynacygan5974]

@@AlexBarszczewski co najgorsze jest jeśli pracownik jest,,mordowany ,, żeby nie był lepszy bo pochodzi zza granicy.efektywnosc firmy wtedy wzrasta.bo firmy szukają swoich idiotów a nie dobrych pracowników.😜😂

[@ukasz4216]

No cóż chyba wolę pracę 😂w tartaku niż wymyślne sposoby poszukiwania pracy

[@AlexBarszczewski]

Panie Łukaszu, nie będę wpływał na Pana decyzje życiowe

[@ukasz4216]

Moim zdaniem Jesli firma chce miec dobrego pracownika musi zatrudnić bestie kzbin.info/www/bejne/jHa1lYOnmcdmgMU

[@AlexBarszczewski]

Ładnie się słucha, tylko jak to wygląda w praktyce u większości ludzi?

[@ukasz4216]

@@AlexBarszczewski myślę ze w praktyce ludzie choruja psychicznie i fizycznie stad te niedościgłości w firmach zarówno wśród pracowników jak i pracodawców

[@AlexBarszczewski]

@@ukasz4216 Tu znowu potykamy się o kryteria choroby psychicznej i fizycznej 🙂

[@ukasz4216]

@@AlexBarszczewski w zdrowym ciele zdrowy duch :) Panie Aleksie to nie jest tak ze z choroby nie da sie wyjść łacińskie przysłowie mówi jedzenie jest lekarstwem .. dalej idac w przyslowia jest takie jesteś tym co jesz... Świna jest inteligenta je wszystko żeby przetrwać my mamy wybór :)

[@ukasz4216]

@@AlexBarszczewski Panie Aleksie zawsze byłem wrogiem dla pracowników którzy zaczynali dzień od zaparzenia kawki :) poniewaz wiedzialem ze mój pracodawca nie zaczyna dnia od przysłowiowej kawki