Na czym gotować w podróży, czyli test kuchenek turystycznych - MotoVlog#7 - Motocyklem.net

[@Dyzio87]

Ja polecam radzieckiego prymusa, zapłaciłem 130 zł jest na paliwa płynne i bije na głowę rozmiarem te które przedstawiłeś 🙂 Pozdrawiam.

[@motocyklemnet]

Patent ten sam co w tej paliwowej z filmu. ale prawdą jest że kostka Breżniewa, jest sprytna i kompaktowa. Dzięki za komentarz, myślę że komuś się na pewno przyda. Pozdrawiam serdecznie.

[@MariuszDobraRada]

Jak dołożysz zbiornik na paliwo np. spirytus, to rozmiar robi się taki sam. Jeżeli będziesz chciał odpalać na benzynie, to wszystko w kufrach będzie śmierdzieć. Na europejskich kempingach często obowiązuje zakaz używania otwartego ognia, więc taka kuchenka odpada. Na moto mały kartusz odkręcany/odczepiany + mały palnik. Jeżeli jedziemy w rejony, gdzie trudno dokupić gazowe kartusze, wtedy taka wielopaliwowa, ale nowoczesna, a nie patent z Drugiej Wojny Światowej :)

[@Radoslaw731]

Jetboil jest konkretna 😊

[@motocyklemnet]

Zapiernicza z gotowaniem nie ma co

[@Radoslaw731]

@@motocyklemnet ona jest najszybsza w gotowaniu wody na świecie 😊 nie ma szybszej 😁

[@humer95]

Polecasz transalpa 650, może zrobisz film o motocyklach, które miałeś, ich wady i zalety?

[@motocyklemnet]

Jesteś drugą osobą, która mi to sugeruje,więc może faktycznie będzie to interesujący temat. Pozdrawiam.

[@pozaschematem8876]

Podbijam. Już trzy :-)

[@Kamii1987]

@@pozaschematem8876 potem 4

[@pozaschematem8876]

@@Kamii1987 ;-)

[@humer95]

w JetBoil te żeberka to radiator, który zwiększa powierzchnię nagrzewanego naczynia, to że jego konstrukcja trochę zasłania od wiatru to dodatkowy efekt

[@motocyklemnet]

Wiedziałem że to ma jakąś nazwę :) dziękuję za podpowiedź.

[@pozaschematem8876]

Solidny test i konkretne podejście do tematu.

[@motocyklemnet]

Staram się 😄

[@blabla1980]

MEGA RECENZJA - i co ważne - oparta na własnej praktyce i doświadczeniu

[@motocyklemnet]

Dziękuję

[@adreskorespondencyjny1551]

1. skąd różnica że jet boil 'nie potrzebuje' kubka? 2. menażka nie musi zajmować 'tyle' miejsca. wystarczy włożyć coś do środka i będzie prawie że 'przezroczysta'

[@motocyklemnet]

1. plastikowa przykrywka jetboila ma dzióbek jak przykrywka do kubka na stacji benzynowej, więc domyślnie założyłem że może też być kubkiem , zresztą samo ucho do trzymania zachęca do wychylenia tego pucharu :), oczywiście kubek to nie problem bo można je kompresować, są takie fajne silikonowe które po złożeniu są płaskie 2. oczywiście że nie musi, ale nadal to kolejny przedmiot który można wyeliminować reasumując, do dwóch przedstawionych kuchenek potrzeba więcej gadżetów niż do jetboila, i to jest fakt, to czy to będzie atutem, dla Ciebie czy innego widza, to już każdy musi sobie indywidualnie odpowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie.

[@marekzabinski3198]

Rozważałeś możę "kuchenkę" spirytusową/na denaturat ? Wydaje się że zajmuje równie mało miejsca, paliwo jest raczej łatwo dostępne. Ciekawi mnie czy może się sprawdzić w podróży.

[@motocyklemnet]

Nie miałem spirytusowej, wybrałem wielopaliwową na której też można gotować tymi paliwami, ale dodatkowo benzyną, która jest chyba bardziej dostępna, stąd mój wybór. Pozdrawiam.

[@pitpit4749]

Ile razy na jednym kartuszu zagotuje te pół litra wody ?

[@motocyklemnet]

Tego nie sprawdziłem, ale właśnie nabyłem Jetboila i obiecuje że to sprawdzę. Pozdrawiam

[@dziej076]

COLEMAN oraz JETBOIL posiadam te dwie i REKOMENDUJE JE .

[@motocyklemnet]

Dzięki za komentarz.