NA KTÓRYM PIĘTRZE NAJLEPIEJ MIESZKAĆ? - Zalety i Wady poszczególnych pięter w blokach

[@K.J.B]

Tak pierwsze pietro jest bezkonkurencyjne. Mam porownanie z parterem gdzie bez firanek sie nie obejdzie bo kto przechodzi zaglada do srodka poza tym jest ciemno a latem to nawet zmarznac mozna. Parking byl pod oknami tak, ze mialo sie wrazenie , ze samochod wjezdza ci do pokoju.Nigdy przenigdy parteru.

[@maami59]

Wole pierwsze od drugiego a parteru chyba też bym nie chciała 🙄

[@MariaM-ws1xk]

Mieszkam na 4 piętrze w bloku 4pietrowym bez windy. Mieszkanie szczytowe, ciepłe, nikt mi nie skacze po suficie,. Zalety mogę wymieniać bez przerwy. Głupota że latem gorąco, bzdury. Jest super. Mądrości zawodowe, potrzebna praktyka.. Brednie niesamowite. Schody... Mieszkam 30 lat na 4 piętrze i kondycję mam super w porównaniu do rówieśników. Kto przez lata mieszka nisko na starość nie pokona nawet 1 piętra.

[@authentic1997]

@@MariaM-ws1xk my mamy dom 3 kondygnacje i jakoś nikt nie ma problemu chodzić po schodach 😉 polecam dom i polecam zacząć ćwiczyć, słabo z wami będzie 😉

[@hammerdiner5352]

No to dziękuję 😂 właśnie będę wynajmować na 3 piętrze w 4 piętrowym nowym wieżowcu bez windy. I schody zostają ale jestem młody i nie będzie tragedii

[@Ron1500R]

4 piętra to wieżowiec?

[@po.prostu.tomasz]

Bardzo fajnie wyjaśnione

[@Castlepie_]

Nie kumam, czemu Pan na początku filmu mówi o blokach 4 piętrowych z windą a potem w ogóle te bloki pomija i porusza tylko bloki 4-piętrowe bez windy oraz wieżowce? Sam mieszkam w nowym bloku 5 piętrowym z windą na 3 piętrze.

[@janpierzchala2004]

Trzeba mocno dopracować, podzielić na bloki z winda i bez a nie tak łącznie

[@mors2446]

♿ Inowrocław. Dlaczego niema firm budujących zewnętrzne windy dla czteropiętrowych bloków ,? Na pewno wspólnoty byłoby stać zapłacić za montaż ,

[@maami59]

U nas też nie ma na Śląsku spółdzielnie i wspólnoty też nie chcą płacić....

[@janpierzchala2004]

no ale ty swoisz o 4pietrowcu jako bez windy koniecznie, u ciebie trzeba wchodzić nie mną windy...TO NIE J`EST JEDYNA SYTUACJA. CZY Z WINDĄ TEZ pierwsze piętro najlepsze?

[@paulinamaria8167]

08:10 Tak się składa że ja widzę różnice pomiędzy 6 a 8 piętrem, niestety mieszkam na 6 czyli siódmej kondygnacji i ubolewam nad tym faktem bo chciałabym te głupie dwa piętra wyżej bo na 6 jest tak średnio a na 8 już całkiem przyjemna wysokość. Jak dla mnie przed ostatnie piętro byłoby najlepszą opcją czyli 9 lub 10 jeśli wieżowiec ma 11 pięter

[@Ron1500R]

serio to taka niedogodność?

[@paulinamaria8167]

@@Ron1500R Poważnie ! tam gdzie mieszkam na horyzoncie widac piękne góry jure krakowsko częstochowską. W oddali też są wierzowce które w niektórych miejscach przysłaniają mi te góry a na 8 piętrze widac już wszystko w pełnej okazałości

[@Ron1500R]

@@paulinamaria8167 ale przeżyjesz to jakoś?

[@paulinamaria8167]

@@Ron1500R Chyba nie mam wyjscia :) musze przeżyć zresztą odkąd rodzice kupili dom na wsi już tak dużo czasu nie spędzam w tym mieszkaniu i doceniam fakt że najlepiej jest mieć kawałek własnej ziemi niż mieszkać choćby na wysokim piętrze z nie wiadomo jak pięknymi widokami co dom to dom , ale uważam że przy kupowaniu mieszkania lepiej wybierać wysokie piętra bo są widoki i mniejszy hałas od ulicy każdemu polecam

[@yakubdnb]

Ja mam mieszkanie na 4 piętrze w bloku czteropiętrowym z wielkiej płyty i jestem bardzo zadowolony, mieszkanie bardzo słoneczne i ciepłe, co do zacieków to fakt już mnie raz zalało z kratki wentylacyjnej jak deszcz mocno zacinał, ale zgłoszone do spółdzielni i już nie zacieka poprawili od razu. Wcześniej mieszkałem w wieżowcu na drugim, to zdecydowanie wolę 4 piętro bez windy w czteropiętrowym bloku, cisza spokój i nikogo nie słychać z sąsiadów

[@swiruxx]

Co do zacieków na ostatnim pietrze, jeśli jest dobry dach to nie ma szans na to, ale kazdy sasiad ponizej może zacieki mieć, bo go ktoś z góry zaleje i to nie raz kilka pieter w dół ;) Mieszkam na ostatnim i nie ma lepszego ...do czasu remontów lub wymiany mebli ;)

Wychowałem się na ostatnim - 10 piętrze w wieżowcu, więc znam wszystkie atuty takich mieszkań i osobiście bardzo je lubię :)

[@czarnykot9154]

Ja mieszkałem na 7najwyzej a teraz mieszkam na 1w niskim 4pietrowym i jest dużo lepiej mieszkać niżej moim zdaniem

[@Saturnus666]

​@ nie było latem gorąco a zimą zimno?

[@Saturnus666]

​@@czarnykot9154 oprócz wchodzenia jaka przewaga?

[@czarnykot9154]

@@Saturnus666 ogólny komfort mam małe dzieci to nie mam takie strachu wychodząc na balkon ze któreś wypadnie i lepiej się jednak człowiek czuje trochę niżej nie tak wysoko. Do tego no mam teraz prawie dwa razy wiekrze mieszkanie to plus do komfortu życia też jest. I jeszcze dzieci mają frajdę jak widzą że ktoś chodzi po dworze czego z góry nie było widać. A i jeszcze z 7jak mi kot spadł to się roz pier do lił że musiałem go uśpić tutaj z 1 jak by spadł to by mu nic nie było byłem po nocy 12h i nie upolowałem hu ja

[@nbafan3288]

Wysoki parter ale bez żadnych chodników pod balkonem.

[@authentic1997]

My mamy dom, cały dzień na dworze, wy ludzie z bloków tylko przez okno się możecie gapić, albo wyjść na balkonik o którym sam pisałeś 😂😂😂

[@nbafan3288]

@@authentic1997 tak się składa że 32 lata mieszkalem w domu i nadal mam całe piętro dla siebie gdy tylko chce . Wybuchowac się też mogę ale po co? W miescie mam całą infrastrukturę dzieci mają kolegów koleżanki ...miasto tetni życiem a na wsi jest jedną wielka nuda. Pamiętam gdy prawie wszyscy koledzy ze wsi wyjechali na studia to ja dzień w dzień od końca liceum spędzałem w mieście bo tam było życie a na wsi marazm a w liceum każdy weekend w mieście. Znam jak mało kto zalety i wady domu oraz bloku. Z całą stanowczością stwierdzam że przy małych dzieciach zajechalibym się z żoną wszędzie ich wożąc albo bym odpuścili i dzieciaki byliby wyalienowani ...z resztą widzę to po znajomych mających domy wszyscy praktycznie są umęczeni i zmarnowani a w mieście chodzą takie laski z tych bloków zadbane ze szok więc to o czymś świadczy. Dom wybuduje lub kupie jak dzieci pójdą na studia albo zamieszkam w starym po rodzicach. Jak masz doby blok wygłuszony w fajnej dzielnicy bez patologii z dużym balkonem to odechciewa się domu.

[@authentic1997]

@@nbafan3288 chłopie, ja mam dom w Szczecinie, tu są całe dzielnice z domami, każda dekada ma swoją dzielnice, nie każdy dom jest na wsi, na jakim ty świecie żyjesz? zobacz sobie gdzie mieszka Kaczyński albo Jaruzelska - dzielnice z domami (Warszawa)

[@authentic1997]

@@nbafan3288 76% zabudowy w miastach to domy, 24% to mieszkania.

[@authentic1997]

@@nbafan3288 w Szczecinie są nowe gminy wokół miasta, Mierzyn, Bezrzecze, Bukowe 10 minut samochodem i jesteś w Szczecinie - tysiące nowych domów, wiesz co tam sie jeszcze buduje? blokowiska, często jest tak że z lewej strony ulicy stoją domy a z prawej blokowiska, nie pierdol że tylko mieszkania są w miastach.

[@alfonsgrizzly5558]

na ostatnim pietrze w wiezowcu slychac SILNIK od windy....

[@rafalsteclik688]

I wentylatory dachowe

[@maami59]

Mam mieszkania na 2 piętrze w samym sercu miasta na dzielnicy na pierwszym i pierwsze ma znaczną przewagę nad drugim pod wieloma względami pierwsze piętro w bloku 4pietrowym gierkowski blok natomiast drugie piętro w 3 piętrowym bloku tuż przy rynku blok z cegły z 1962r. Odziedziczyłam po dziadkach byli pierwszymi lokatorami i sentyment jest ogromny.....

[@grazynakrynicka2567]

Przez brak przecinków tekst jest mało zrozumiały Szkoda

[@97lukaszek]

@maami59 Przez brak interpunkcji nie zrozumialem przekazu 😢

[@utahdan231]

Na zachodzie najwyższe piętro najdroższe , a penthouse to cena bardzo wysoka. Parter najtańszy. Mieszkanie pod dachem jest zawsze ciepłe , nagrzane od słońca i od sufitu sąsiada poniżej. Okres ogrzewania to ustawowo 7 miesięcy a ochładzanie to tylko 6-8 tygodni. Co jest bardziej opłacalne? Jesli są zacieki z dachu , odpowiada association.

[@23kiero]

Tylko ostatnie piętro serio.Od 2 lat przerabiam Ukrów na głową i jest dramat.Kiedys mieszkałem na ostatnim i był mega spokój.

[@TomaszW-vk7gf]

Ja mieszkam na 4 piętrze ostatnim w bloku i mam pod sobą polską bamberską hołotę pukają w kiblu kuchni układają co dzień od lat godzinami .Motłoch .Chodzenie na 4 piętro bez windy przejebane z rowerem i zakupami to wogle dramat ..PRL owskie dziadostwo

[@luupinek]

Ja całe życie na przedostatnim i horror, u góry nie wiedzą że wszystko co robią słychać, blok jak hotel co pół roku kto inny mieszka i wiertarki znów, szuranie mebli. Choćby za płotem w domu sąsiad by się zmieniał co chwilę. Prlowskie hotele robotnicze a nie bloki. Przyjdziesz styrany z roboty i nie wiesz czy odpoczniesz czy wiertarka w mózgu. Dzień Świra 👍 ciekawi mnie czy nowe budownictwo mądrzejsze czy tak samo źle

[@TomaszW-vk7gf]

​@@luupinek Tak przesrane dzień świra ... Codzień godzinami słyszę hołote z różnych pięter ...mieszkam na 4 piętrze bez windy ...Osiedle pełne bloków .koszmar... Teraz jestem osłabiony mam kaca ,jak tu wyjść i wejść .nie ma gdzie iść odpocząć....Lubię przyrodę spokój,do lasu czy łąkę daleko ....Te blokowiska PRL jak u Rusków i Ukrainie ...

[@luupinek]

@@TomaszW-vk7gf może uda się przeprowadzić w taki rejon gdzie do lasu lub parku bliżej. Wtedy jak w środku walą to przynajmniej na zewnątrz odpocząć idzie. Powodzenia, pozdrawiam 💪

[@TomaszW-vk7gf]

​​@@luupinekNiestety ze względów finansowych nie mogę się przeprowadzić ...Moja cała rodzina pracoholików a dziady wszyscy mieszkają w gównianych blokach PRL ...Mój ojciec nieżyjący całe życie był strażakiem niczego się nie dorobił w tym kraju ,też mieszkał w gównie bloku PRL ,ciągle pożyczał pieniądze na życie nawet opiekę społeczną odwiedzał ,pierdolony kraj ....Ja już kurwa naprawdę mam dość schodów 4 piętro bez windy coraz częściej mnie serce napierdala a mam 50 lat chyba niebawem będę miał lokum na ...cmentarzu ...U mnie w bloku oczywiście pełno choloty .napierdalaja ciągle czymś godzinami na 3 piętrze na 1 napierdala muzyką nawet w nocy ,,pseudo milicja spółdzielnia mieszkaniowa nie pomogła .innych gnojów także słychać blok z dykty ...Stado goryli słoni by się ciszej zachowywało niż ta patologia ....uchylam okna na klatce schodowej ...skurwiele zamykają boją się powietrza ...Zabetonować im okna i drzwi niech siedzą ... A ja tak lubię spokój,przyrodę ciszę ..Niestety nie powiodło się w życiu ...Trzymaj się ..Najlepszego Pozdrawiam

[@authentic1997]

Polecam dom, masz posesje, garaż, miejsce do parkowania, robisz co chcesz, brak czynszu, jesteś u siebie… bloki to koszmar, szczególnie latem - nie mają gdzie wyjść - tylko przez okno się gapią albo na balkonik wychodzą 😂 tragedia

[@NiebieskiBananPLArtur]

To sobie kup ziemię, pierdol się z budową domu, szukanie projektu, szukanie fachowców, ciężka praca kilka lat zanim zbuduje się dom + koszta tych wszystkich biurokracji. Nie każdy się na tym zna, nie każdy ma kasę, możliwości, znajomości oraz czas żeby budować dom od zera.

[@alexdeyna9465]

Dom fajny ale sama działka to koszt 200-300 tys. za tyle to można mieszkanie kupić. ewentualnie kupić taniej na zadupiu 30km od miasta ale wtedy dojazdy po 2 h dziennie, a jak z dziećmi to jeszcze więcej. Do tego spory koszt utrzymania takiego domu przewyższający czynsz w mieście, samo grzanie nieważne czym to poziom 7-10 tys. rocznie.

[@authentic1997]

@alexdeyna9465 Ja za ogrzewanie w 2023 dałem niecałe 1600 zł 😉 moja ciotka z blokowiska na czynsz w 2023 wydała 12 tys 😉 mnie koszty nie interesują, liczą się warunki życiowe, tylko dom daje godne warunki. Poza tym nikt nie zmusza do wyjazdu na zadupie, kup sobie dom w mieście, 76% zabudowy miast to domy 😉

[@authentic1997]

@alexdeyna9465 u nas w Szczecinie są całe dzielnice z domami, ponieckie domy, później zabudowa z lat 70, 80, 90, 2000. Wokół miasta są Mierzyn, Bezrzecze, to kiedyś wioski były, teraz wszędzie nowe domy, wsiadasz w auto i 5 min jesteś w mieście, nie wiem skąd by wziąłeś te dwie godziny na „dojazd”. Powiedz mi jakie są koszty utrzymania domu? bo ja jedyne co mam do płacenia to prąd, śmieci i kanalizacja, w lipcu za prąd miałem 105 zł i śmieci 60 zł… moja ciotka tylko za czynsz ma tysiąc miesięcznie 😉

[@PawelGumieniak]

Od 3 piętra do 8

[@misiopysio7775]

nigdy więcej żadnego parteru !!!! drugie mieszkanie na parterze, nigdy więcej!!! mieszkałem długo na 3 i to było najlepsze rozwiązanie.

[@Madelajna]

Dlaczego?

[@Daniel-du9ph]

Mam okazje kupic mieszkanie dla siebie na parterze, mogę zapytać co jest nie tak z parterem? z góry dziękuje!

[@tomszwed2145]

@@Daniel-du9ph My kupilismy w zeszłym roku mieszkanie na parterze. Nowe budownictwo, mieszkanie z ogródkiem ok 90 m2 w kształcie litery L, okna północny wschód - (sypialnia i pokój) - okna zachód (salon z aneksem). Poprzednio mieszkaliśmy na 8 piętrze w 10 piętrowym bloku z wilekiej płyty w którym regularnie nie działała winda a jak działała to czasami 10 minut mozna było czekać. Jeżeli masz opcje kupienia mieszkania z ogródkiem na parterze to zdecydowanie polecam zwłaszcza jak masz czworonoga tak jak my. Opinie, że jest zimno w tych mieszkaniach podejrzewam, że pochodza od osób, które oszczędzały na wykończeniu mieszkania, my u siebie zastosowaliśmy dobrą izolację pod panele oraz panele 12 mm i od podłogi naprawdę "nie ciągnie". Załujemy tylko, że nie zainwestowaliśmy w podłogówkę bo grzejniki na ścianach trochę przeszkadzająw aranżacji. Co do ogródka to wkoło obsadzasz tujami czy inna zimnozieloną laurowiśnią i masz naprawde fajne miejsce do mieszkania i wypoczynku.

[@Daniel-du9ph]

@@tomszwed2145 Dzięki za odpowiedź, już kupiłem na 4 piętrze, również nie żałuję.

[@misiopysio7775]

Mieszkalem na zamkniętym osiedlu, tuż przy bramie i bramce wejściowej, wszystkich i wszystko było słychać kto o której godzinie wracał, przyjeżdżała policja i karetka w środku nocy, bo ktoś rozrabiał, albo ćpał, nikt się nie kwapił żeby wziąść pilota i im otworzyć, ja musiałem, a było tak często, mimo że osiedle zamknięte, prestiżowe niby itp. Teraz mieszkam w centrum miasta, na parterze, to mam plac zabaw pod oknem, hałaśliwych sąsiadów na górze, niedawno udało mi się pozbyć ławki na której popijano wieczorami. Lepiej mieszkać na górze, bo jeśli nad tobą mieszkają psychopaci, którzy zaczynają aktywność od 23 , czasem do 3 nad ranem, to nie jest dobrze. Kupiliśmy mieszkanie od kuzyna żony, który wiele rzeczy zataił, miały być same staruszki, staruszki są, ale oprócz tego 2 mieszkania, nad nami z ludźmi którzy nie dają spać w nocy. Serdecznie odradzam parter. Oczywiście wszystko zależy od miejsca i okolicznoś i ludzi.

[@dawidl813]

Ja bym dodał że jak nagrzeje się dach na ostatnim piętrze przy ostrzejszych upałach to np 4/4 może być nieco parno.

[@TheStonedstone]

Lepiej się pocić w spokoju niz mieć stada bawołów cwałujących nad głową od rana do nocy

[@dawidl813]

@@TheStonedstone To też jest prawdą. Mój kolega ma za ścianą idiotę który wstawił fortepian nagrywa na YT filmiki i je.bie od rana do wieczora słychac nawet mieszkanie dalej.

[@TheStonedstone]

@@dawidl813 A ja mam psiarza z upierdliwym kundlem o wyglądzie samobieżnej froterki, który drze rja na okrągło na wszystko i na nic też. nawet o 2, 3 w nocy. Nawet jak spadnie im na podłoge długopis to wydziera się jak opętany jakby go obdzierali ze skóry. Dzwonek do domofonu, drze sie, telefon, drze sie, pies za oknem sie drze, on też sie drze, i tak bez końca. Nie ma chwili wytchnienia od tego jazgotu.

[@maami59]

Wie Pan w jednym mieszkaniu mieszka dziecko i jest lepiej niż nade mną mieszkaja emeryty i Pan znudzony emeryt odkąd 2 lata odszedł na emeryturę od świtu do nocy napierdala po scianach rozumie Pan 2 lata wiercic na 2ch pokojach wiertarką z wyprzedaży z lidla z dzieckiem trzeba było się wynieść do mieszkania po dziadkach, bo Pan nie uciagniesz. Dobrze jak człowiek ma się gdzie wynieść....