Najlepiej zagrani ZŁOCZYŃCY, których POKOCHALIŚMY

[@michg1461]

W "Bękartach wojny" Landa był super zagranym złolem, ale ogólnie Waltz to genialny aktor

[@Blvck242]

+1

[@TheWalgav]

oj tak :P

[@czestass]

Świetną rolę miał w serialu Konsultant. Jego złowieszczy uśmiech, podczas rozmowy, wręcz budził niepokój i wywoływał dreszcze.

[@TytusOwy]

Dla mnie Landa to najlepszy złol ever, lepszy wg mnie od Heatha Ledgera

[@Joe83ism]

Darth Vader z pierwszej trylogii, klasyk.

[@husar1202]

Hannibal Lecter. Po prostu. Moja ulubiona postać zagrana przez mojego ulubionego aktora.

[@migo2412]

Ale który Hannibal? Bo jest film i serial ... i zarówno w jednym jak i drugim aktorzy wcielający się w Hannibali wyszli ... perfekcyjnie.

[@husar1202]

@@migo2412 ten z filmu. Ale serial też jest dobry.

[@mk_games_official]

Snape z Pottera był przegenialny. Coś niesamowitego

[@ŻebrowskizRivii]

Zgadzam się 😔

[@BG-nf1wg]

Oj takkk brawo że dostrzegliście Barbosse - moim zdaniem zasługuje na swój własny film albo i nawet miniserial!

[@mariuszwroblewski2854]

Loki zagrany przez Toma Hiddelstona to moim zdaniem świetnie wykreowana postać złola... Pozdrawiam.

[@Koledzy_Studio]

w końcu ktoś to powiedział!, a tak wgl to równie perfekcyjnie zagrany loki jest w krótkim filmiku na kanale Koledzy Studio ;)

[@mallow_repuska]

Zgadzam się

[@ukasztomkowiak322]

Prawda. Bez niego "Thor: The Dark World" nie byłoby tym samym.

[@Hubiszon7550]

Saruman w wykonaniu Christopher Lee to mistrzostwo jak i hrabia Dooku

[@ukaszjanowski2183]

Od siebie dodałbym jeszcze Antona z "To nie jest kraj dla starych ludzi"

[@grzegorzmj4881]

Z rodzimego podwórka wskazałbym Bohuna z "Ogniem i Mieczem". Domogarow nadał tej w oryginale dość prymitywnej postaci tyle wdzięku i charyzmy, że można się poważnie zastanawiać, czy kibicujemy Kozakowi czy Skrzetuskiemu.

[@johntrudeu9756]

Żeby nie było doktora Lectera z milczenia owiec granego przez Hopkinsa to już wstyd i hańba. Żaden inny złoczyńca nie zbliżył się nawet do jego poziomu. W końcu on potrafił wzbudzać niepokój nawet w widzach. Inni złoczyńcy są jak dzieci w porównaniu do niego.

[@frutifruti5300]

Zaiste. Brak Hopkinsa mnie tu zaskoczył. Nie dość że był to złoczyńca i to taki który potrafił przerazić, nawet zza krat więzienia, to na dodatek był jednoznaczny oraz nieprzewidywalny. Mógł zaatakować każdego, mógł się pojawić wszędzie, mógł manipulować każdym. On nawet nie musiał nic mówić by wzbudzić czyjś niepokój. Jednocześnie my jako widzowie, troszkę mu kibicowaliśmy, pomimo że się go baliśmy, co jest czystym absurdem. Niejako jakbyśmy manipulowani byli przez reżysera. Genialna, ikoniczna postać, której pobudki nie były jasne.

[@kubsonek3096]

lecter może potrzymać piwo jokerowi

[@johntrudeu9756]

@@kubsonek3096 Widziałem obu i joker istotnie był w pewien sposób przerażający ale nie wzbudzał niepokoju. Natomiast dr Lecter jest jak wcielenie strachu. Zwłaszcza że w wielu scenach Hopkins patrzył prosto w kamerę i niejako przemawiał wprost do widza co tylko potęgowało uczucie niepokoju. Sam jego sposób mówienia i patrzenia sprawiał że był niczym koszmar który pojawił się nagle w rzeczywistości. Mógł być związany tak że nie mógłby ruszać niczym oprócz ust, a wciąż nie czułeś się bezpiecznie. Do dziś nikt nie potrafił przebić jego gry aktorskiej i to innych porównuje się do niego.

[@petruss1990]

Lectera był thrillerowy, w klasycznym znaczeniu (wolę takie) Jocker był... Inny, nie gorszy, ale inny... Bardziej demoniczny.

[@johntrudeu9756]

@@petruss1990 W przypadku Jokera to po prostu reakcja jak na wilka w lesie. Bezpośrednie zagrożenie ale kiedy do niego celujesz to strach znika. Lecter zaś był niczym koszmar którego boisz się nawet po przebudzeniu bo fakt że zniknął czyni go jeszcze straszniejszym. To było jak szaleństwo które oswoiło logikę i uniemożliwia ci jakąkolwiek obronę lub ucieczkę.

[@krzysztofkubiak6033]

Ja tak mam z Diaboliną z Czarownicy z jednej strony żyje z pragnieniem zemsty ale z drugiej strony im dłużej na nią patrzysz odkrywasz w niej dobro i zaczynasz rozumieć jak bardzo zraniona osoba przy odpowiedniej pomocy może wyjść z traumy jaką przeżyła w dzieciństwie

[@dr-bART]

jeżeli Alan Rickman to dużo lepszymi rolami złoli to Hans Gruber że Szklanej pułapki i przede wszystkim Szeryf z Nothingam w Robin Hoodzie. Costner przemontował film bo Rickman zupełnie go zdominował. I pomimo tego ta kreacja jest najlepsza.

[@juliuszcezary745]

Wymienię kilka postaci niewymienionych w komentarzach (lub je przeoczyłem) i publikacji: - Xenomorph z Pasażera (ja mu tam kibicowałem). - Dracula z 1992r. mistrzowska rola Oldmana. - Deacon z Blade 1. - Daryl Van Horne z Czarownice z Eastwick i również genialna rola Nicholsona. - Wściekły Pies z The Raid 1 w każdej scenie walk to mistrzostwo. Podobnie w The Raid 2 choć w innej roli, ale ten sam aktor. - Pinhead w roli Douga Bradley'a oczywiście. Po prostu. Oglądało się te filmy i ogląda głównie dla niego. - Roy Batty z Łowcy Androidów. Głęboka i świetnie napisana postać w roli Rutgera Hauera. - T-800 w pierwszej części Terminatora. Arni kradł show! - Lestat w Wywiadzie Wampirów. Świetna rola Cruise'a!

[@rafalhomik2839]

Nareszcie znalazłem że ktoś dopisał coś sensownego :-)) zapomniałeś jeszcze o autostopowiczu Rutgera Hauera

[@juliuszcezary745]

@@rafalhomik2839 Faktycznie, wyleciało mi z głowy! Świetny dodatek do listy! :)

[@monikaparol1338]

Alan Rickman w Robin Hood Książe złodziei, Rutger Hauer w Łowcy Androidów, i przede wszystkim Gary Oldman - przegenialny aktor w rolach złoli: Drakula, Piąty element, Leon zawodowiec i pewnie wiele innych, o których teraz nie pamiętam.

[@plyazarhasil4720]

Severus Snape był raczej bohaterem niż złoczyńcą, jak się okazało na końcu, ale wiem - każdy o tym wie ☺ Najlepszy jest oczywiście Joker 😮

[@michalwysocki6024]

Severus Snape był zwykłym dzieciakiem nad którym się znęcali, który stał się fałszywym gnojem, i fakt, że podejmował obiektywnie dobre decyzje, nie zmienił w niczym jego paskudnej natury

[@lukasztomaszowski449]

Snape był socjopata który genbil dzieci i mentalnie rozhisteryzowaną małą dziewczynką . Na pewno nie był bohaterem

[@johntrudeu9756]

@@michalwysocki6024 Widać kto nigdy nie zrozumiał jego postaci. Snape był na początku słaby więc nie ma niczego dziwnego w tym że chciał trzymać z tymi silnymi. Jest to naturalne u ofiar gnębienia. Jednak kiedy stracił jedyną osobę którą kochał to zrozumiał że ważne jest coś więcej niż siła i zmienił stronę. Tak na dobrą sprawę gdyby nie Snape Harry byłby skazany na porażkę bo to właśnie informacje które przekazywał Snape były kluczowe do zniszczenia Voldemorta i jego popleczników.

[@kurierlepszejwiadomosci3051]

Snape to ten cichy gnębiony dzieciak, który zamiast przeprowadzić zamach na swoją szkołę dołączył do terrorystów o podobnych zamiarach paradoksalnie w celu obrony placówki. W momencie śmierci Lilly, Snape zostaje skonfrontowany z własnymi poglądami i stanął przed wyborem między leczeniem własnych kompleksów i traum poprzez przybranie antyspołecznej postawy a poświęceniu się na rzecz czegoś w co nie wierzył ze względu na wcześniejsze doświadczenia. Był śliskim i zgorzkniałym typem, lecz miał do tego predyspozycje i idealnie nadawał się do bycia podwójnym agentem. Nie mógł być za miękki jako śmierciożerca nawet w trybie incognito bo niektórzy uczniowie byli dziećmi śmierciożerców np. Draco Malfoy. Ogólnie rzecz biorąc Snape doskonale realizował plan Dumbledore'a i jego pozornie szkodliwe działania służyły raczej uwiarygodnieniu przykrywki a jego usposobienie i charakter motywacji tylko jej pomagały.

[@jaguar1988]

Ja uwielbiam człowieka demolkę, w którym Wesley Snipes rewelacyjnie zagrał antagonistę

[@MaciekM91]

Zdecydowanie i definitywnie... Kurgan z pierwszego Nieśmiertelnego. Po prostu majstersztyk i mam uchachaną gębę zawsze jak go widzę 😅 no i ta scena w kościele z tekstem "wesołego halloween kobitki" do zakonnic 😅 coś pięknego.

[@lolololololo5261]

Wg mnie jedna z najlepiej napisanych postaci, która była "złolem", to Jules Winnfield zagrany przez Samuela L. Jacksona w filmie "Pulp Fiction". FENOMENALNIE napisana postać. Jules który w połowie filmu doznaje łaski Bożej i od tego momentu robi wszystko aby nikogo więcej nie zabić. Kolejna wręcz kultowa postać to główna postać z filmu "Leon Zawodowiec". No przecież jako płatny zabójca, mordował każdego jak leci ale jednocześnie uratował dziecko od śmierci a potem zrobił wszystko aby pomścić członków rodziny tego dziecka nawet za cenę własnego życia. Mam też odwrotny przykład. Jak dobry człowiek stał się "złolem", tylko dlatego, że chcąc czynić dobro, zaczął do tego stosować niewłaściwe środki. Tym samym wchodząc na ścieżkę, która była ścieżką bez powrotu. Mowa o genialnej postaci, jaką jest postać Waltera Kurtza z filmu "Czas Apokalipsy" (1979r.). Film opowiada o wojnie wietnamskiej podczas której wspomniany wcześniej Walter Kurtz, dezerteruje z armii USA i tworzy swoje własne quasi państwo. To jest najlepiej napisana postać jeżeli chodzi o "złoli". W zasadzie postać Waltera Kurtza jest adaptacją książki "Jądro Ciemności". Aby dobrze zrozumieć postać Waltera Kurtza polecam najpierw przeczytać książkę "Jądro Ciemności", następnie obejrzeć film o tym tytule a dopiero potem zabierać się za film właściwy, czyli "Czas Apokalipsy". No i najważniejsza postać. Że w tym zestawieniu nie było kapitana Jacka Sparrowa? :D Przecież to był pirat :D To, że niemalze wszyscy polubili postać Jacka Sparrowa i większość mu kibicowała, nie oznacza, że był on dobrym człowiekiem. On także wbrew powszechnej opinii był "złolem".

[@norbertkulesza]

Jednak warto trzymać się tego że złole to przeciwnicy protagonistów, bo idąc za Twoimi przykładami Batman czy John Wick są shwartz charakterami w w zasadzie 90% bohaterów tam ma wątpliwe moralnie zachowania

[@lolololololo5261]

​@@norbertkulesza No bo tak jest. To, że jakiemuś bohaterowi w filmie kibicujesz bo np uważasz, że został niesłusznie skrzywdzony, nie oznacza, że jak ten bohater zabija w filmie innych ludzi, to że ma do tego prawo. Postać Waltera Kurtza z "Czasu Apokalipsy" jest tego świetnym przykładem. Walter Kurtz w tym filmie popierał obcinanie dzieciom dłoni tylko po to aby osiągnąć "większe dobro". Uważał, że robi to w imię "większego dobra". Gdy John Wick zabija w imię zemsty lub "większego dobra", czy to oznacza, że jest tylko dobrą osobą? Nie. Czy to jednocześnie że jest do szpiku kości złą postacią? Też nie. Wszystko zależy od okoliczności i od wartości jakimi kieruje się bohater. Weźmy sobie na tapetę Jokera z Batmana. Tak jest wyraźnie scena, że Joker mierzył się ze swoimi ułomnościami zdrowotnymi i na każdym kroku został SPONIEWIERANY przez tzw "dobrych ludzi". Czyli "dobrym ludziom", można dopierdalać innym bo są słabsi i gorsi i nadal nazywamy ich dobrymi ludźmi ale jak ktoś słabszy się za przeproszeniem wkurwi bo przeleje się czara goryczy to już jest złol? Ludzie oglądają filmy i nic nie rozumieją. NIKT nie rodzi się złym człowiekiem. To MY tzw "dobrzy ludzie", tworzymy tych "złoli". Myślisz, że Joker stałby się "złolem" gdyby chociaż raz, ktoś okazał mu wsparcie i pokazał mu świat z tej lepszej strony? Jak myślisz? Skąd się biorą strzelaniny w amerykańskich szkołach? Przeważnie za broń sięgają dzieciaki, które były przez społeczeństwo niszczone i upokarzane. Z różnych powodów. Czasem ze wzgledu na status materialny, czasem ze względu na stan zdrowia i idące za tym choroby, czasem ze względu na to że byli zbyt mili, zbyt uprzejmi a czasem ze względu na to że byli inni i społeczeństwo ich odrzuciło. Rozumiesz? To my, "dobrzy ludzie", tworzymy "złoli". Jak "dobrzy ludzie" niszczą innych w imieniu prawa to jest ok i nie są "złolami" ale jak ktoś kto został zniszczony przez społeczeństwo i został wyrzucony ze społeczeństwa poza nawias a następnie w akcie zemsty zaczął niszczyć innych "dobry ludzi" to już "złol"? Większość "złoli", zanim stała się "złolami" była takimi samymi ludzmi jak ja czy ty. Często to społeczeństwo w którym żyli sprawiło, ze aby przetrwać, musieli stać się "złolami", gdyż wszelkie dobre cechy ich osobowości zawiodły w tak nieprzyjaznym środowisku. Podam Ci przykład z prawdziwego życia. Janusz Waluś wyemigrował z Polski do RPA. W RPA zabił lidera komunistycznej partii w RPA Haniego. Zabił go bo uciekł z Polski przed komuną, znalazł nowy dom wolny od komuny i nagle w RPA władzę przejęliby komuniści. I jak? Janusz Waluś to "złol"? Zabił człowieka, który chciał wprowadzić w jego nowym kraju, jego nowym domu komunizm. Czy to oznacza, ze jest złolem? Nie. Czy to co zrobił było moralnie dobre? Nie. Jednakze to nie koniec. Jak teraz byś ocenił postać Walusia, gdybyś wiedział, ze zanim zabił komunistę Haniego, ty należał do organizacji neonazistowskiej? I nagle nie wiadomo jak sklasyfikować jego czyn. Zabił Haniego aby zapobiec wprowadzenie w RPA zbrodniczego ustroju jakim jest komunizm, czy być może zabił Haniego bo był rasistowskim neonazistą, który popierał supremację białych? Jak widzisz, to nie takie proste aby kogoś określić "złolem". Dokładnie tak samo jest z postaciami w filmach. Dobrze napisana postać "złola" w filmach czy też książkach, jest wielowymiarowa. Taka osoba nie jest do końca dobra i nie jest do końca zła.

[@norbertkulesza]

@@lolololololo5261 Zgadzam się z tym że dobrze napisany czarny charakter nie jest jednowymiarowy-tak jak w życiu często nie ma czerni i bieli tylko odcienie szarości i możemy jedynie oceniać ludzi poprzez własne doświadczenie i przekonania. W zasadzie naszą krótką dyskusję można zakończyć tym że zamiast nazywać schwarz charaktery „złolami”-przynajmniej tych dobrze sportretowanych, powinnismy nazwać ich po prostu przeciwnikami głównego bohatera. „Przeciwnik” nie ma nacechowania negatywnego ani pozytywnego a po prostu odmienne cele. Chociaż „złoli” tak jak zło możemy stopniować bo choć „Leon zawodowiec” przez Ciebie został zaklasyfikowany do pozytywnych „czarnych charakterów” to jego oponent Norman Stansfield grany przez Garego Oldmana wygląda jak czyste Zło-Aku z Samuraia Jack’a

[@lolololololo5261]

@@norbertkulesza " to jego oponent Norman Stansfield grany przez Garego Oldmana wygląda jak czyste Zło-Aku z Samuraia Jack’a" DOKŁADNIE. I teraz zobacz. Na pierwszy rzut oka, tym "dobrym" powinien być Norman Stansfield. W końcu prawy człowiek działający jako stróż prawa. Jednakże jak się przyjrzeć z bliska to tylko pozory. Teraz podam Ci naprawdę fenomenalnie napisany film gdzie wszyscy główni bohaterowie, nie są tymi na kogo wyglądają :D Film z 2006 roku "Infiltracja". Masz tam policjanta pod przykrywką, który dokonuje zbrodni dla mafii dla "wyższego dobra" aby zinfiltrować grupę przestępczą a następnie aby ją zniszczyć i masz tam drugiego policjanta, który działa dla mafii i ostrzega szefa mafii przed każdą próbą nalotu na ich członków. Jeden i drugi zabija i krzywdzi innych. Ale to nie koniec. Okazuje się że szefa mafii ochrania FBI... i w tej mafii jest także agent FBI. Tutaj to dopiero jest cała paleta odcieni szarości. Gdzie się zastanawiasz. Jak daleko można się posunąć w okrucieństwie do realizacji "wyższego dobra". Infiltracja przez policję tej mafii to już był wystarczający poziom okrucieństwa dla realizacji "wyższego dobra", czy byc może ciche przyzwolenie dane przez FBI aby chronić szefa mafii i pozwalać mu na bezkarność dla "wyższego dobra"? No? I kto tutaj jest złolem?

[@prezes4354]

Jeżeli chodzi o polskich to zdecydowanie Sturmbannführer Herman Bruner, no i jeszcze Lipski i Siara i oczywiście Janusz Gajos w Psach

[@jakeperalta1813]

Leonardo Di Caprio jako Calvin Candy w Django

[@00700A]

Hans jest drugi po Jokerze . Ale Hans był najlepszym i najgorszym nazistą jakiego widziałem . Był inteligentny, umiał w żarciki , przenikliwy i pił mleko ( był wielki ) . Nawet głupio było mi głupio jak wycinali mu swastyke na czole .

[@petruss1990]

Panda, Hannibal Lecter, potem Joker (ale ja jestem starej daty)

[@kasiabb-gj9jx]

Moimi ulubionymi złolami są: 1. Norman Stansfield z "Leon zawodowiec", 2. Negan "The walking dead", 3. Michael Langdon "AHS Apokalipsa", 4. Regina "Once upon a time",

[@MichalZagrajmer]

Snape był tylko z pozoru złolem. Przecież potajemnie na polecenie Dumbledora ochraniał Pottera i pomagał mu w wykończeniu Voldemorta ;p A Goblin ze Spider-Mana Raimiego to fakt, jeden z najlepiej zagranych złoli w historii kina :D

[@mixo9755]

„No Country for Old Men” Javier Bardem w tym filmie to kocur

[@moonotaku1789]

Snape jest oczywisty, nawet ja go polubiłam, jak dorosłam zrozumiałam bardziej jego bycie oschłym i bezuczuciowym

[@mikwowolny5658]

Dorzuciłbym też Lokiego z MCU.

[@GodfatherGR492]

Brian Thompson jako Nocny rzeźnik z filmu Cobra.Aktor urodzony do grania złoli

[@xandercage9475]

Zgadza się, aktor charakterystyczny, twarz stworzona do grania złoli :)

[@ruszoffy]

Josh Brolin w Avengers; Wojna Bez granic! Rozumiałem mega jego pobudki. Wg mnie to najlepszy złoczyńca ever!

[@marcin4893]

🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️

[@xgorzki603]

To ja dodam coś z anime - Katakuri z One Piece. Oglądam serię od lat i od zawsze przy poznawaniu przeciwnika Luffy'ego obecny był stały schemat: 1. Pojawia się jakiś złol. 2. Złol wyśmiewa i kpi ze słomianego, obowiązkowe teksty o tym, że Luffy porywa się z motyką na słońce. 3. Złol wygrywa pierwsze starcie, po czym Luffy wstaje, robi poważną minę i złol dostaje wciry. 4. Zdziwiona mina złola, bo przecież nie mógł przegrać. Katakuri przerwał ten schemat. Od początku słyszał o Luffym i traktował go poważnie. Wiedział, że młody jest groźny i że nie może sobie pozwolić na walkę na pół gwizdka. W końcu to słomkowy skopał dupę jego bratu, Crackerowi (który też był jednym z generałów) oraz rozwalił 3/4 armii Big Mamy. Dodatkowo Katakuri okazał się honorowym wojownikiem, nastawionym na czysty, uczciwy pojedynek. Niezła odmiana po klaunach turlających się ze śmiechu po tym, jak główny bohater wpadał w pułapkę. Jedyny minus jest taki, że ich walka ciągnęła się zbyt długo.

[@joseLDZ]

Michael Corleone. Genialna kreacja Ala Pacino. Michaela kocha się nienawidzić.

[@MateuszGrosman1887]

Alan Rickman w Robbin Hoodzie z 91 roku jako szeryf absolutnie ukradł show Costnerowi. To jeden z moich ukochanych filmów ❤

[@arturb5131]

Thanos też jest dobrze nakreślony

[@EIIPepe]

Jeżeli miałbym raz napisac co mnie męczy nieco w waszych materiałach to sposób i intonacja wypowiedzi xD ale nie dlatego, że jest zła ale odnosze wrażenie, że wiele prowadzących mówi w ten sam sposób. Akcent na dane sylaby, charakterystyczne przerwy w wypowiedzi, czy sposób konstruowania wypowiedzi, na przykładzie tego materiału, gdy pojawia się ta sympatyczna koleżanka jedyną różnicę jaką odczuwam to barwa głosu XD Dosłownie jakby "sposób wypowiadania" zmienił płeć XD jest to dosyć zabawne.

[@ambrozjusz2136]

Bardzo lubię występ Christopera Walza w Bękartach wojny moim zdaniem jeden z "najlepszych" złoli w kinematografi

[@kondi943]

Moje propozycje złoczyńców, których pokochaliśmy: Bane z filmu Mroczny Rycerz powstaje Pingwin z nowego Batmana Hrabia Dooku i Darth Vader z gwiezdnych wojen Saruman z Władcy Pierścieni Loki Thanos Gorr (bo lubiłem jego charakter) Mandaryn z Shang-Chi Kang Zdobywca (choć zawiodłem się w Ant-Manie 3 niewykorzystaniem)

[@gosia0286]

Gary Oldman jako Norman Stansfield w "Leonie zawodowcu".

[@paulinapaula7461]

właśnie miałam to pisać, zgadzam się w 100%

[@gosia0286]

@@paulinapaula7461 nie wyobrażam sobie innego aktora w tej roli.

[@beka19900]

Ja bardzo lubię Gerarda Butlera jako Clyde'a Sheltona w Prawie Zemsty :)

[@boryswolszczak5293]

wlasnie tez dodatlem ten komentarz, powinni inaczej zakonczyc ten film

[@graathi5730]

Thanos (seria Avengers) Anton Chigurh (To nie jest kraj dla starych ludzi) Joker (Mroczny rycerz/Joker) Homelander i Billy Butcher (The Boys) Kapitan Barbossa (Piraci z Karaibów) Sweet Tooth (Twisted Metal) I najlepiej napisany i zagrany... Sułtan Kosmitów (Kapitan Bomba)

[@patriskosps8644]

Andy Serkis jako Gollum

[@lordfolder1972]

Tony Soprano i genialny James Gandolfini, klasa sama w sobie.

[@Damogles]

Jakbym miał wybrać wybrałbym Wiecznego Joe, Davy'ego Jonesa, Bane'a i Jokera od Nolana, Jacek Placek z nowego koteła w butach, Rasputina z Kingsman Pierwsza Misja. Znalazł by się pewnie jeszcze ktoś, ale to takie moje pierwsze wybory.

[@Sebasyian3108]

Frycz- Daro "Ślepnąc od świateł" Karewicz- Brunner "Stawka większa niż życie"

[@maciekmaciek8488]

Chłopaki nie płaczą Fred

[@rafawysocki5148]

Alan Rickman "Szklana pułapka" i "Robin Hood książę złodziei". Wesli Snajps jako Simon Finix w "Człowieku demolce"

[@kicunio1]

Człowiek demolka akurat w tej chwili jest w TV.

[@frodo6228]

Walter White Według mnie to najlepszy złol

[@pangenialny]

Jeden z najlepiej zagranych złoli (który nie ustępuje w niczym Jokerowi z Mrocznego Rycerza) to jest Anton Chigurh z To nie jest kraj dla starych ludzi. Czyste zło w wykonaniu Javiera Bardema to jest rola 10/10 która ukradła cały film dla siebie

[@Olek_kwas]

arthur z filmu joker ma motywacje, jest świetnie zagrany i ma wszystko czego potrzeba

[@konraddygudaj257]

Jeśli chodzi o Dantego Reyesa to ta seria potrzebowała takiego złola ponieważ ta seria stała się tak absurdalna że antagonista robi naprawdę niebezpieczne i absurdalne rzeczy. A jeśli miałbym wybrać mojego ulubionego złoczyńcę ponieważ mam ich sporo to byłby Agent Smith

[@Mat_yuus]

Do 3 minuty było dobrze. Do tego Snape od razu, szacun 😎

[@sobek4647]

Doktor dunersztyc (czy jak to się tam pisało) z fineasza i ferba

[@kamildamianmazurek2285]

Wszystkich Was uwielbiam i nadal oglądam ale przykro się to oglada

[@azazel3756]

Joker nr 1

[@kamilamalecka5597]

Anakin? Loki? W zasadzie, Wick też? Wiem, że to też oczywisty wybór, ale naprawdę brakowało mi w zestawieniu 😢

[@sahara310]

Jesli mowa o Piratach, to najbardziej zapadl mi w pamięć Davy Jones

[@Harakirsh1]

Panie Mateuszu, zgadzam się co do Willema. Byłby świetnym Jokerem. Właściwie, to moim zdaniem byłby świetnym dowolnym złoczyńcą. Nawet w grze komputerowej, w której słychać tylko jego głos, robi niesamowitą robotę. A i z Beyonda wspominam go niesamowicie. Wszystkie produkcje, w których go widziałem/słyszałem zyskiwały ogromnie na jego udziale. Świetny aktor :D

[@kodineusz7100]

Jak tylko przeczytałem tytuł to od razu na myśl przyszedł mi Negan z The Walking Dead

[@kcem22121]

No w końcu 💪

[@panwafelek]

Oskarek jak zwykle wie, jak rozczulić i trafić w serca widzów. Pozdrawiam Cię mile. Twój Amigo z gimbazy. Długi 🤗

[@dariuszb850]

Alan Rickman jako Hans Gruber jego występ postawił wysoko poprzeczkę dla każdego złola

[@czestass]

Równie świetnie wypadł jako sędzia Turpin w Sweeney Todd.

[@dominikfordon7410]

Homelander z serialu The Boys

[@kultowniczka3303]

#teamsnapeforever Dla mnie to wspaniała, tragiczna postać, żaden tam złoczyńca, tzw. bohater romantyczny, ktoremu Werter czy Jacek Soplica mogą buty czyscić I dodałabym Leona Zawodowca, strasznie przewrotny film, bo Leon to zabójca, ale jego śmierć wywołuje łzy/spazmy ;)

[@Dolina102]

Osobiście uważam ze Otto Octavius z Spiderman 2 był najtragiczniejszą postacią całej serii, a zarówno trudnym przeciwnikiem dla spajdusia do pokonania przez ich zażyłość i cieszy mnie to ze nowy spajdi pokazał ze umieją się dogadać. To jest złol którego pokochałem 😃

[@GramyWCoChcemy]

Dodam trzy role których nie widziałem w sekcji komentarzy a warte są wspomnienia: Shang Tsung zagrany przez CARY-HIROYUKI TAGAWĘ w Mortal Kombat z 1995r. Chong Li zagrany przez Bolo Young'a w Krwawym Sporcie z 1988r. Saruman zagrany przez Christopher'a Lee w serii LoTR. Pozdrawiam

[@annanowak8704]

Moimi najulubieńszymi antagonistami są Frollo z "Dzwonnika z Notre Dame" (wiem, że to film animowany, ale nie zmienia to faktu, że ta postać jest fenomenalnie napisana) oraz główny antagonista z "Nieśmiertelnego", zwłaszcza za swój głos

[@aleksandrakonieczna7384]

Nazista Red Skull z MCU jest bardziej przerażającym złoczyńcą niż Joker z filmu Todda Philipsa, bo reprezentuje prawdziwą prawdziwą ideologię i ma naprawdę przerażającą czaszkę

[@kamilbrylowski3934]

Wilk z kota w butach Green goblin William Dafo że spidermana Nox z Wakfu Różne wersje jokera Harumi i chen z ninjago Prowler z spidervese

[@patrykstefaniak5123]

Z MCU poza oczywistym Thanosem dałbym zdecydowanie Christiana Bale'a w roli Gorra. Świetnie zbudowana postać z całym swoim czarno-białym motywem rezonującym na tle pstrokatego Thora Love & Thunder

[@matekolopez5538]

Jake Gyllenhall jako Lou Blomm. Genialny.

[@kawer91]

Agent Smith?

[@laggyluke5700]

Roy Batty z Blade Runnera. Rutger Hauer pozamiatał. Aaaa! No przecież! Jeszcze Norman z Leona Zawodowca.

[@dymianov39]

O! Nowy Pan Dyrektor TVFilmy się ukazał :)

[@TytusOwy]

Bale w American Psycho to dość prosty przykład, ale uwielbiam tą rolę i ogólnie film

[@czestass]

Jak już jesteśmy przy Spider-Manie, to warto tu również wspomnieć rolę Alfreda Moliny jako Doctora Octopusa. Równie świetny złol, jak Willem Defoe.

[@mouscedess]

Clarence Boddicker, najlepszy przeciwnik najlepszej części RoboCopa. Nie potrzebował być kolejnym super wytworem, aby budzić strach i szacunek widowni. Kurtwood Smith świetnie zagrał swoją rolę :D

[@MM-zg4wu]

Baal ze Stargate jest tak świetny, że nakręcili pełnometrażowy film o jego planie Continuum:)

[@oliwierkopania8981]

Tez wyroslem juz z opowiesci, gdzie złol jest zły dla bycia złym, dlatego uwoelbiam panią Coulter z Mrocznych Materii. Wg mnie Ruth zagrała to idealnie. Była lepsza Marisą niż Nicole Kidman

[@robertmurawski5235]

Uwielbiam złych bohaterów. Dla mnie absolutnym mistrzem jest Hans Landa z "Inglorious bastards".

[@222henio]

Andreas Katsulas jako romulański komandor Tomalak oraz romulańska Admirał Sela Yar grana przez Denis Crosby i Klingon Duras son of Ja'rod grany przez Patrik Mosset, oraz królowa Borg grana aż przez cztery aktorki Alce Krige Annie Wresching , Susanna Thompson, Jane Edwina Seymore. Wielu zwas nie zna tych postaci ze Star Trek, ale warto ich obejrzeć.❤

[@hubabz]

Nie wiem czy podchodzi ten przykład idealnie w temat filmu/odcinka, ale... w serialu animowanym ,,dla dorosłych" (tak, ale oglądają go wszyscy, a mimo spadku formy wciąż świetnie się go doświadcza), którym jest najlepsiejszy "Family Guy" Peter Griffin podejrzanie często natrafia na gigantycznego humanoidalnego kurczaka, z którym toczy zacięte pojedynki, trwające niekiedy prawie połowę odcinka, z genialną stroną animacji, w której dzieje się tyle, że aż ciężko ogarnąć to, jakim cudem zostało to poddane animacji! A, byłbym zapomniał, to właśnie Kurczakowi kibicuję najbardziej - w tych pojedynkach moje serducho jest przy jego waleczności. I jest to ten dobry zły, jeden z wielu niezwykłych charakterów. Filmy filmami, ale na małym ekranie też coś ciekawego w tym temacie wpadnie. I to jest w serialach różnych form i gatunków najlepsze!

[@jarunia17]

No, Barbossa to class wybór

[@czestass]

W American Psycho grał akurat Christian Bale.

[@mateusztrzeciak718]

Ze złoli najlepszy był Marian Paździoch😎 Nie zapraszam do dyskusji ;)

[@WiktorSłoma-l1e]

Lord Voldemort , zagrany perfekcyjnie. Blacha z serialu Odwróceni Dziędziel który zagrał w filmie Wesele z 2004 roku

[@themyershouse1304]

Ben Mendelsohn w Slow West i ten jego kożuch noszony w upale, złoto!!

[@kodran777]

Anton Chigurh zagrany przez Javier Bardem z filmu ,,To nie jest kraj dla starych ludzi''.

[@_st1g_450]

Wszystkie złole grane przez Rickman'a były majstersztykiem :D

[@Maniak11777]

Silco z Arcane

[@gibbons3914]

Świetna dykcja ,,Lipa". Pozdrówki.

[@krisjarvis9901]

Thanos z Avengers: Infinity War i Scarlet Witch z Multiwersum Obłędu oraz Vulture ze Spiderman Homecoming

[@jestLipa]

Snape to Itachi świata Pottera

[@vixen1353]

Halo halo a gdzie Crowley z Supernatural!? Jemu się należy podjum jak nic. Typ jest genialny aktor Mark Shepard jest genialny w każdej roli jaką dorwie ale ta jest chyba najlepsza. Kocham ten serial a Crowley jest moją ulubioną postacią to pewnie dlatego, że jest najbardziej ludzki i jest wszystkim tym co w sobie nienawidzimy i kochamy. Desperacko nie chce być sobą a właśnie za to go kochamy. Kochamy jak chce być królem oraz kochamy jak nim nie jest. Jest cudowny. Kradnie show jak tylko się pojawia. Jeśli będzie drugi odcinek z tej serii to proszę o umieszczenie go na liście ❤❤❤ bo zasługuje by więcej Polaków o nim usłyszało. To dobry serial. Każdemu polecam 😘💚💚💚

[@janek-chlebek]

trochę oszukam bo to przede wszystkim postać z desek Teatru lecz, która wpłynęła na mój ulubiony typ vilana z wszystkich mediów czyli Jago z "Otello" tragedii Williama Szekspira.

[@brodek]

Komodus w Gladiatorze

[@Aptrianus]

Darth Vader, Tarkin, Imperator z najstarszej trylogii

[@grzegorzukomski659]

Dodałbym jeszcze T-Bag'a z Prison Break. Genialna postać

[@pawesmolinski1651]

9:23 "Dante" się deklinuje i w tym - nomen omen - przypadku wypadałoby użyć miejscownika. Zatem poprawna forma to "o Dantem".

[@rafaljas9323]

Cześć a może zrobicie liste filmów na podstawie seriali tv ?

[@młodyjeż-p3e]

Według mnie pasuje Riddler z najnowszego Batmana

[@MrDoskol]

Może to nie jest złol z filmu, ale glowny antagonista z Far Cry 3 jest chyba najlepiej napisaną postacia negatywną evah.

[@wombiPL]

Jak dla mnie Handsome Jack z Borderlands

[@krulzydow]

Snape jednak nie do końca był złoczyńcą... przecież przez całą sagę pomagał sojusznikom dumbledore'a

[@den_hvite_guden]

Jeszcze pan Frycz jako Dario

[@pawesmolinski1651]

1:21 W tym kontekście, to raczej "z poślednich" niż "z pośrednich".