Najlepsze gry BIOWARE: wybitne RPGi + coś ekstra!

Ranking najlepszych gier od BioWare.
💥 Z góry dzięki za SUBA! 💥 WESPRZYJ KANAŁ:
buycoffee.to/pecetowo
Linki do socjali 🡇
➔ GRUPA DLA PECETOWÓW: / mypecetowcy
➔ MÓJ INSTAGRAM: / pecetowo
➔ MÓJ FANPAGE NA FB: / kanalpecetowo
----------------------------------------------
Przy okazji polecam:
Grupa Retrolovers: / 34370. .
Polscy Gracze i Kolekcjonerzy: / pgik.egt

[@Michal509pl]

Niezmiennie dziwi mnie, że materiały z Pecetowa mają tak małą oglądalność. Wykonanie na poziomie, duzo większych kanałów. No nic, życzę przebicia się do szerszej publiczności, bo spotkałem tutaj wiele ciekawych filmikow. Powodzenia.

[@pecetowo]

Dzięki wielkie! Naprawdę miło słyszeć :) gdzieś tam się czasami udaje ten "mur" skruszyć i idzie to do przodu, choć na pewno nie pomaga brak systematyczności ... Ale co zrobić, taki urok całkowicie hobbistycznych działalności :)

[@piomio8583]

pierwsza i druga część mass effect podobała mi się najbardziej co do baldur's gate nigdy nie ukończyłem bo męczyło mnie ciągłe czytanie i niezrozumiałe zadania

[@MrKoala15]

Super materiał!

[@colchoneros3006]

Dziękujemy za kolejny filmik , zaczynałem przygodę od Atari potem Amiga 600 i PS 1

[@pecetowo]

Piękne sprzęty!

[@jaceklutrzykowski]

Fajny filmik. 🎞️🎥🎬👍

[@WolvGame]

Życzę powrotu do formy Bioware

[@mtu90]

Z niecierpliwością czekalem na następny, dobry materiał. Z Twojej listy wymienionych to grałem tylko nie w drugą, a pierwszą część Mass Effect. Jak dla mnie gracza, który ma specyficzny gust to gra mi się bardzo podobała przede wszystkim fabularnie i pod względem amunicji, osłon. Czekam na następne materiały. Pozdrawiam.

[@pecetowo]

Dzięki wielkie!

[@totalnaimmersja]

Jakoś nigdy jakoś szczególnie nie lubiłem produkcji Bioware. To znaczy jasne, to często bardzo dobre produkcje, które jednak... wydawały mi się często zbyt bezpieczne, a ja lubię w grach specyficzne klimaty. Dlatego wolę tytuły Black Isle/Obsidian. Do Dragon Age miałem 2 podejścia i nigdy gry nie ukończyłem. W MDK nigdy nie grałem, chociaż zawsze spotykałem się z opiniami, że 2 była jednak dużo gorsza :) ale nie znam, nie mam zdania. Z Baldursów wolę część 1 - bardzo lubię niskopoziomowe przygody oraz kameralny klimat. Baldur's Gate 2 przytłoczyło mnie w dodatku nadmiarem zadań pobocznych, dla mnie było tego za dużo (wiem, dla fana RPG to brzmi jak herezja). Jade Empire uważam za przereklamowane. Fakt, piękna grafika, świetny klimat, oryginalne podejście, ale dla mnie fabuła nie była zupełnie angażująca, a gameplay raczej powtarzalny. KotOR pełna zgoda. Mass Effect 2... niestety moja przygoda z serią skończyła się na 1. Niby grało mi się fajnie, a w dodatku słyszałem, że 2 jest najlepszą odsłoną, ale jakoś się tak złożyło, że do dziś nie spróbowałem tej odsłony. Czasu na granie niewiele, a kupka wstydu jest u mnie ogromna (jest na niej nawet... Wiedźmin 3!). Ja wiem, że to dość kontrowersyjny komentarz, ale muszę dodać coś jeszcze dziwnego :) Otóż niejako grą mojego życia jest... Neverwinter Nights. I nawet wcale nie dlatego, że to gra wybitna, bo wcale nie. W 2004 roku jednak związałem się z forum nieoficjalnej strony gry - Doliny Neverwinter - gdzie popełniłem ponad 1000 postów i spędziłem wiele wspaniałych chwil. To były czasy forów internetowych, kto to pamięta, ten wie, jak te społeczności wówczas wspaniale żyły. Sama Dolina Neverwinter, chociaż nie oficjalna, była swego czasu największą stroną o NWN. W dodatku skupiała raczej graczy single player, ponieważ, co znów może być dziwne, nie była związana z żadnym serwerem. Ja sam niewiele pograłem na serwerach, co nie oznacza, że nie spędziłem wielu godzin w sieci z NWN. Po prostu zamiast otwartego serwera skrzykiwaliśmy się na forum w grupę 3-4 graczy + MG i odgrywaliśmy zamkniętą sesję RPG. Sam trochę pomistrzowałem, tworzyłem mapy w AURORZE, ściągaliśmy tzw. hakpacki, które były nieoficjalnymi paczkami dodatków do NWN z nowymi potworami, zestawami narzędzi, lokacjami, i tak dalej. Wspaniały to był czas, nie zapomnę go nigdy. I zawsze gdy wrzucam takie wspominki do sieci, to mam nadzieję, że przeczyta je ktoś, kogo miałem okazję poznać na forum Doliny Neverwinter :) PS mam w domu pudełkową wersję NWN: Enhanced Edition. Wygrałem ją w konkursie CD Action, w której opisałem mniej więcej to, co tutaj, w odpowiedzi na pytanie konkursowe: "dlaczego to do Ciebie powinna trafić ta gra?" :)

[@henryksaper9160]

Super material. Moze jestem noobkiem ale nigdy nie gralem w zadnego mass effecta.

[@pecetowo]

Dzięki ogromne! Polecam cała trylogię :) jest teraz m.in. zremasterowana

[@TheWhiteStar666]

Dla mnie 1. Dragon Age Origins - ścisły top najlepszych RPGów w ogóle, wracam do niej co kilka lat i niezmiennie zdanie podtrzymuję. Ma rewelacyjną drużynową, taktyczną walkę w czasie rzeczywistym. Świetną fabułę, choć tutaj bym się zatrzymał, bo ogólnie ujmując fabuła jest dość prosta (przyszło zło, musisz uratować świat, tylko ty możesz to zrobić!) ale już sposób opowiedzenia tej fabuły jest rewelacyjny, świetne postacie, mnóstwo bardzo dobrze napisanych dialogów i wyborów w których nie ma żadnego sztucznego podziału na dobro/zło. Do tego GIGA rozbudowane dialogi z przyłączalnymi postaciami, niektóre rpgi to łącznie mają mniejszą liczbę linii dialogowych niż DAO tylko tych dotyczących rozmów z towarzyszami. No i na koniec ogólna "podróż", czyli ogromne zróżnicowanie lokacji. 2. Baldur's Gate 2 - nie wiem czy trzeba się tutaj jakoś bardzo rozpisywać, ale to kolejna gra która dla mnie się w zasadzie nie starzeje, może to dlatego że jestem boomerem który ogrywał ją jakieś 15/20 lat temu i to była gra która mnie wówczas pochłonęłą do reszty. Dużą zaletą jest unikalna dwuwymiarowa grafika która po prostu nadal zachwyca jeśli chodzi o wygląd lokacji i ogromną fantazję jeśli chodzi o ich ilość i zróżnicowanie. Gra jest gigantyczna i dosłownie wypchana po brzegi zawartością. Z pespektywy czasu tylko NPCe się nieco zestarzały, dzisiaj uważam większość z nich za dość sztampowe, ale wtedy to była totalnie nowa jakość jeśli chodzi o rozbudowane relacje z nimi, ich tło fabularne, etc 3. Mass Effect, seria (ciężko mi te gry oceniać osobno), w sumie trójki nigdy nie skończyłem, więc o niej nie będę się rozwodził, ale 1 i 2 mają swoje mocne i słabe punkty. Ogólnie czego bardzo NIE lubię w tych grach to ten śmieszny system czerwonych/niebieskich wyborów które w 99% procentach prowadzą do dokładnie tego samego tylko nasza postać zachowa się inaczej. Jedynka była niezwykle ambitną grą, niby strzelanka ale ciągle RPG z dość rozbudowanym rozwojem postaci, misjami na planetach z łazikiem (?) Mako etc. Dwójka z kolei skręciła w stronę Call of Duty, okrajając rozwój postaci czy kompletnie olewając misje z Mako, zostawiając samą korytarzową strzelankę, ale za to gameplayowo jest nieporównywalnie bardziej dopracowana. O wiele bardziej wolę klimat jedynki, w dwójce postawili na jakąś taką dziwną mhroczność, wszystko jest w półmroku, nagle współpracujemy z tymi złymi etc. Ogólnie jako całość są jedną z najbardziej imponujących serii gier, ale jestem daleki od jakiegoś bezkrytycznego uwielbienia jak w przydadku DAO i BG2 Ograłem w zasadzie wszystkie gry Bioware (poza Anthem...) i mógłbym dalej stukać w klawiaturę o kolejnych tytułach, ale już oszczędzę palcom

[@pecetowo]

Poza słowami krytycznymi w kierunku MA , pod wszystkim się podpisuje :) a co do MA, na pewno jest to seria od lat wywołująca dyskusje i kontrowersje i na pewno ma swoje wady, które w dodatku zmieniają się z odsłony na odsłonę, ale mnie dwójka powalila i musiałem dwa dni zbierać szczękę z podłogi po końcowych napisach :)

[@djradecki]

Moja żona by pewnie postawiła na pierwszym miejscu Dragon Age'a 😆 jeśli kiedyś się o coś porządnie pożremy to o to czy lepsze jest DA czy ME 🤣 no i muszę w końcu się chwycić za KOTORa. A materiał jak zwykle miodzio ☺️

[@pecetowo]

hahha, lepsze takie kłótnie niż o niedosoloną zupę ;) :D

[@Repus]

Aż serduszko boli, że DA tak nisko, wręcz ,,ze względu na słabość", bo trylogia DA to dla mnie 10/10

[@pecetowo]

Ja mam problem taki z trylogia, że dwójka imo była kiepska. Fabuła postacie - ok, ale gameplay, powtarzalność lokacji i repetytywnosc generalnie to była masakra. Trójka znów podniosła poziom, ale dla mnie to po prostu solidny, przepiękny RPG, którego przechodziłem z przyjemnością, ale za mało na top. Takie 7.5/10. Po świetnej jedynce miałem dużo większe oczekiwania wobec całości jednak. Ale rozumiem że możesz mieć inne zdanie i dlaczego ma tak wielu fanów, bo fabularnie jest to sztos. Gameplayowo się jednak po jedynce "rozminelismy"

[@Repus]

@@pecetowoDla mnie na odwrót, dwójka najlepsza, fabularnie trzymała dla mnie wysoki poziom i nigdy nie nudziła, a trójka zbyt duży i nudny otwarty świat i skopany system walki, ale graficznie cudo i bardzo dobrze przeniesione decyzje gracza z poprzednich części.

[@jerzychmiel848]

Nie grałem w prawdzie we wszystkie gry tego studia, ale moją ulubioną ich grą jest Kotor, którego przeszedłem chyba 15 razy (po 9 przejściu przestałem liczyć). Dla mnie osobiście pierwszy Dragon Age był rozczarowaniem, co może akurat wynikać ze wspomnianego już uwielbienia kotora, a w DAO niestety poszli tym samym schematem fabularnym i dali jak dla mnie nie aż tak przyjemną walkę. Za to tydzień temu ukończyłem poraz pierwszy DA 2 i o ile rozumiem dlaczego ta była uważana za rozczarowanie, to dla mnie to jest jedna z lepszych gier które ograłem w tym roku i nie tylko - możliwe że kiedyś nawet wrócę do tej gry. A co do samego BioWare, niestety ogranie ME 1 mnie trochę odrzuciło od serii i już od ponad roku nie sięgnąłem po tak często wychwalaną dwójkę, ale zrobię to jak tylko przejdę to co mam na teraz.

[@pecetowo]

Polecam jednak się przemóc i dociągnąć do drugiego MA :) warto! A co do DA2, to cóż - bardzo dobra fabuła i postacie (w sumie standard serii), ale gameplayowo imo od jedynki mocno poszło w efekciarstwo. No nie podeszło choć przeszedłem i miejscami bawiłem się dobrze. Co kto lubi :) ps. Szacun za 15 razy ! Genialna giera

[@jerzychmiel848]

@@pecetowo Dzisiaj skończyłem trylogię w edycji legendarnej, gdzie jedynkę przechodziłem już drugi raz. Bardzo dobrze, że dałem jednak tym grom szansę, bo wywarły na mnie olbrzymie wrażenie, od razu wskakując do listy moich ulubionych gier. Jedynie zakończenie mnie zawiodło, myślałem że się popłaczę xD

[@PeCeciara]

Jak zawsze fajna topka, z którą jak zawsze się nie zgadzam 😂 Ale doceniam za wymienienie MDK i Jade Empire, to były bardzo zabawne, klimatyczne gry. Miałam wrażenie, po przejściu Jade Empire, że Disney powinien trochę popodglądać jak zrobić bajkowy, angażujący świat w grze.

[@pecetowo]

Haha, niektore rzeczy widać muszą pozostać niezmienne :) ale cieszę się że mimo wszystko się podobało, piona!

[@nerdownik7131]

Z tej listy to póki co grałem w pierwszą część Baldura, Mass Efect i Kotor-a. Jednak jakoś Mass Efect mi w ogóle nie podszedł, i przestałem grać po kilku godzinach.

[@pecetowo]

A widzisz. No jest to na pewno dość specyficzna gra i rozumiem że mogła nie podejść, bo trochę strzelanka, trochę RPG, trochę nie wiadomo co :) ale ja przeuwielbiam

[@nerdownik7131]

@@pecetowo Nie wiem czy masz tak z niektórymi grami, że wszyscy mówią, że ta gra to wielki hit. Pograsz trochę w nią, i w ogóle w nią nie wsiąkasz. U mnie tak właśnie było z tą grą.

[@misiux]

Pan ma ładne włosy.

[@LivingZombieJew]

Ja myślę, że na pierwszym miejscu powinien być Anthem - tak tylko by potrolować sobie. A z tą super społecznością to nie przesadzajmy, bo ja tam się rzucam pod każdym filmem, gdzie Death Stranding nie dostaje 10/10.

[@pecetowo]

Hahaha, wiesz każda społeczność poza tymi co chwalą, musi mieć tez tych co krytykują i w niczym jej to nie umniejsza :)

[@Blackwarior1]

Bioware reputację popsuł przede wszystkim Anthem (gra usługa robiona pod naciskiem EA) oraz problematyczna premiera Mass Effect Andromeda (animacja twarzy postaci na premierę plus brak obiecanych DLC fabularnych, przez co losy arki quarian poznamy tylko dzięki powieści w uniwersum Andromedy).

[@pecetowo]

No Anthem to jest kaszanka pierwszorzędna i dokładnie tak - ciężko będzie odbudować reputację i zaufanie. O ile w ogóle będzie co odbudowywać, bo mam takie nieodparte wrażenie, że EA by chętnie pogrzebało Bioware (jak niezliczone studia przed nimi)

[@ColliSion18]

A gdzie podział się Neverwinter Night's, gdzie się podziała ta gra ?

[@pecetowo]

Jest wyróżniona :) dobra gra, ale imo nie wybitna. Dużo bardziej lubię dwójkę, której BioWare już nie robil

[@ColliSion18]

@@pecetowo To się zgadza że Obsidian dużo lepiej pisze gry RPG. Od ich produkcji oderwać się nie mogę. A Newerwinter Nights 2 jest pokazem tego że wiedzą co robią.

[@marekkos3513]

bo kiedys Bioware byl na tyle mala firma ze cenili sobie sztuke i wizjonerstwo , a dzis grube pieniadze i tasmowe.Jak to dobrze ze mam dzis indie gry od malych niezaleznych firm ktore z pasja robia gry w ktore sami chetnie graja.

[@TheWhiteStar666]

Nie zgodziłbym się że przy produkcji Dragon Age Origins czy Mass Effect 1 to była mała firma, wręcz przeciwnie. Nie w tym rzecz, po prostu Bioware to tylko nazwa, za każdą nazwą stoją ludzie, a ci którzy kiedyś tworzyli te klasyki już tam zwyczajnie nie pracują, rozpad zaczął się właśnie mniej więcej po tych wspomnianych przeze mnie grach, EA wzorem Filipiaka zastąpiła ich "skończoną ilością studentów" i żeruje na marce wyciskając markę firmy jak cytrynę.

[@marekkos3513]

@@TheWhiteStar666 tez masz racje bo prawdziwi wizjonerzy juz tam nie pracuja.Chociaz z drugiej strony jak wytlumaczyc Todda Howarda ktory tez tworzyl genialne gry jak Oblivion,Skyrim.Fallout 3 a pozniej to juz tylko buble same i smieci.Fallout 4 i Starfield to juz zupelny upadek Bethesdy.Wogole nie czekam na nowego TES

[@pecetowo]

@TheWhiteStar666 podniósł bardzo ważny wątek. Niewazne są metki - ważni są ludzie z pasją. Aczkolwiek i ta potrafi się po czasie wypalic ..