Najnowsze badania SILNEJ WOLI - to co innego niż myślimy!

[@ARTURECZSZEK]

Kropka dla zasięgu . Tak na serio, nowy rok nic nie zmieni samym faktem nastania upragnionego "nowego". Sami także nie objuczajmy się bagażem planów czy zakazów tylko, dalej trwajmy w drodze do celu jaki już mamy obrany ;) Pozdrawiam !

[@introwertyk6720]

Cha cha, też jestem Artur F. Pozdrawiam!

[@Agatella13]

Bardzo rozsądna koncepcja. Łatwiej wykazać się silną wolą w stosunku do czegoś, co sprawia nam przyjemność. Co do dzieci bogarych rodziców z eksperymentu z pianką można zapytać, czy dla nich owa pianka nie jest po prostu czymś dostępnym na codzień, a więc nie tak atrakcyjnym? Domyślam się, że z kolei kwestia silnej motywacji została tu z jakiegoś powodu specjalnie pominięta, a ma z silną wolą wiele wspólnego.

[@mejzy]

Masz rację dla biednych dzieci to był delikates. Żyją z dnia na dzień. Miałam takie życie. Dzień wypłaty mamy to balanga rzucanie się na jedzenie bo po 2 tygodniach bieda w lodówce. To był najpiękniejszy dzień w miesiącu. Wyczekiwany. Dzieci bogatsze podlegają presji ambicji rodziców. Ten eksperyment to bzdura.

[@ewajoanna5329]

W Nowym Roku siłą woli mam zamiar nie doprowadzić się do szaleństwa i tym samym do popełnienia czynu zabronionego na pewnej osobie😉

[@marcyssnow4018]

gdy zależy ci na jakimś celu, potrzebujesz owej silnej woli, aby do niego dotrzeć, ale gdy przestaje ci zależeć na celu to już nie kwestia posiadania lub nie posiadanie silnej woli

[@henrykakrawczyk4990]

Lubię Absudarlnego Człowieka i dlatego wrzucę kilka uwag : po pierwsze nie jestem słuchaczem który mógłby studiować u Pana ale! Te odkrycia silnej woli bardzo mnie absorbują bo zmieniły się przez lata. Z biednej rodziny na pewno zażarłabym te pianki od razu. Uczucia upokorzenia, które zaznałam przez lata zmotywowały mnie do uczenia się, miałam męża i dwoje dzieci i jakże silną wolę skoro ukończyłam - zaocznie - szkołę średnią, gdzie na 30 osób tylko dwie zdawały maturę, studia licealne i studia magisterskie. I do czego zmierzam? Otóż u dużej dojrzałości ( ! ) zabrakło mi tej silnej woli a nawet " woli" bo nie zostało z niej zupełnie nic!

[@dzordzklunij]

Może dzieci z bogatych domów miały już dosyć pianek 🥴

[@dawidkornak]

Zaorane 👌

[@psmoczynski]

hehehe :)

[@justynabro7221]

Mega trafny komentarz. Z perspektywy czasu widzę po znajomych po 30, że ci będący z biedniejszych domów radzą sobie teraz dużo lepiej niż ci z bogatszych. Wydaje mi się, że ci biedniejsi kiedyś musieli SAMOISTNIE nauczyć się przedsiębiorczości. Moim zdaniem.

[@ludi2258]

Nie mogę się zgodzić bardziej 🙂 Jako dziecko też zjadłabym piankę. U mnie w domu nie kupowało się takich rzeczy i to wcale nie z powodu biedy. Pamiętam jak pierwszy raz piłam colę na urodzinach koleżanki. "Opiłam" się nią jak smok, bo u mnie w domu takich napojòw się nie kupowało i byłam totalnie zafascynowana nowym smakiem. A jednak życiowo poradziłam sobie nie najgorzej. Nie chcę być nieskromna, ale nic mi nie brakuje. Jednak słabość do słodyczy mi została na całe życie. Dobrze, że bardzo lubię sport 😉

[@tomaszwojcik9201]

Chyba o to chodzi wagon pianek juz zjedzony 😅😅😅

[@kurstangadlabezdomnych3920]

Miło jest usłyszeć coś w końcu w temacie rozwoju osobistego wychodzącego poza gadaniem o ciężkiej harówie w pocie i krwi

[@91kincia]

Super materiał. To, że trzeba robić co się lubi i nie narażać na pokusy odkryłam metodą prób i błędów kilka lat temu. Jestem pochłaniaczem słodyczy😁 moja silna wola gdy widzę czekoladki jest taka jak w przytoczonym filmie😂 Mieszkając na stancji moja współlokatorka kupowała sobie czekoladę jadła jedną kostkę i zostawiała. Nietrudno się domyślić, że resztę zjadłam ja🙄🤦. Mieszkając z nią o utrzymaniu wagi nie było mowy, a teraz jak mieszkam sama problemu nie ma bo ich (słodyczy) nie ma w domu. Oczywiście obiecałam sobie, że raz w tygodniu mogę sobie kupić coś słodkiego. Skończyło się na tym, że staję w markecie w alejce ze słodyczami ale że mogę wybrać tylko jedno, a nie mogę się zdecydować co - to nie kupuje nic😁😂 żeby ograniczyć kawę to zamiast ekspresu polecam kawiarkę😜 jeśli chodzi o sport to przytoczone bieganie to stan umysłu nie dla każdego ale jest tyle możliwości, że każdy znajdzie coś dla siebie. Pozdrawiam 😊

[@zeekzant9286]

Super film, który otwiera umysł na to, jak działa silna wola i że wszystko sprowadza się do tego, jakie mamy podejście i ile wiedzy mamy o tym kim jesteśmy, jacy jesteśmy i co nam sprawia największą radość oraz największe trudności. Mając w głównej uwadze to, co napisałem wcześniej, "plan życia" nie powinien opierać się na doświadczeniach innych, a na zrozumieniu siebie i uczeniu się na błędach innych lub swoich, czyli w dążeniu do zrozumienia swoich pragnień na podstawie doświadczeń.

[@chrisstofas315]

Nie lubiłem biegać, próbowałem się zabrać za to 2 lata i w końcu polubiłem

[@robertduszczakowski6813]

Znakomity film. Bardzo dziękuję.. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !!!

[@2granular853]

Dzięki. Wszystkiego dobrego w NRO 2022!

[@renatakrakowska-tolak5114]

Dziękuję. Przydało się do postanowień noworocznych 🙏❤️

[@dzini]

Daj znac czy utrzymalas

[@martablaut5119]

Test pianki, a raczej kredki😊 został powtórzony w 2013 polegał on mniej więcej na tym samym tylko, ze w jednej grupie dzieci dostały obiecane kredki w drugiej nie. Trzecia próba wykazała ze te dzieci które straciły zaufanie do opiekuna nie czekały już na obiecane ponarzekać kolejny kredki a te kort dostały swoje mazaki potrafiły się powstrzymać. Zdaje się, ze wniosek był taki, ze ważny jest właśnie kontekście związany z zaufaniem. W szerszej perspektywie te dzieci które miały jakieś problemy rodzinne finalnie miały gorsze wyniki w nauce częściej popadały w uzależnienia czy wchodziły w nietrwałe relacje. Mam nadzieje ze nic nie pomieszałem ☺️ popraw mnie jeśli się mylę.😉

[@eftef_bieszczady]

Zycie to sztuka okłamywania siebie cos ma tu sens wiec wierz w co tam chcesz :-) a powazniej to denerwuje mnie tworzenie grup , i podzialow. To przez takie uczucie ludzie sie tacy staja. Jak dzieciak jest mlody to czesto nie rozumie ze cos jest ,,gorsze" dopoki go tzw. ,, Lepszy "nie uswiadomi. Każdy czlowiek jest indywidualny i tak trzeba na to patrzeć a nie powtarzac w nieskonczonosc spogany ktore ladnie brzmia.

[@kamilgatarek6429]

Z testem pianki podstawowym problemem bylo to ze autor wybral sobie to co mu pasowalo. Bardzo fajnie na TEDx przez 15 minut opowiadac o zjedzeniu pianki i pozniejszych sukcesach w zyciu. Autor badania pominal, ze wystepowala np. korelacjadto statusu materialnego rodzicow dziecka. Dzieci z dysfunkcjami rodzinnymi nauczyly sie, ze doroslym sie nie ufa i jak mowia ze bedzie druga pianka to klamia i zabiora ta co jest. Podobnie bylo wsrod dzieci z wielodzietnych rodzin. Te dzieci tez juz sie nauczyly, ze pianke trzeba zejsc od razu bo inaczej rodzenstwo ja zje. Jak bylo przytoczone w filmiku “biedni”ludzie skupiaja sie bardziej na nagrodzie natychmiastowej.

[@agnieszkasmieszka1312]

Świetny materiał !Unikanie ,,problemu"jest skuteczne.

[@timeofmylife1763]

Dziękuję! Szczęśliwego Nowego Roku!

[@andrzejkrauze9100]

Każdy dzień w życiu jest ok aby coś zmienić. Nie trzeba czekać do 01/01 Ja osobiście mam listę rzeczy do zrobienia i je po prostu robię tak jak każde inne. Jeżeli mam w planie spacer to na niego idę itd. Mam tez listę rzeczy do zrobienia tkz długofalowych, np: przejść na styl życia minimalistyczny, lub przejść na sposób gotówkowy, tzn żadnych stałych zleceń na płatności. Wszystko pod kontrola i za gotówkę itd.

[@armi3700]

Wzorowe są Twoje wykłady - szkolenia. Nie przepuszczam ani jednego. Dziękuję

[@gosicaniedobrzyca]

Zawsze wku...ał mnie test pianki :/ Jako córka swojego ojca - alkoholika dobrałabym się jak najszybciej do pierwszej pianki, bo moje doświadczenie wskazywało na to, że jeśli nie zjem jej zanim dorosły wróci, to z dużym prawdopodobieństwem zostanę z niczym(!), a nie z 2 piankami. Matura ze średnią powyżej 5, studia zawsze ze stypendium i 5 na dyplomie.

[@malgorzatakolek8133]

Do tej pory potrafiłam sobie poradzić z silną wolą. Niestety, gdzieś tą umiejętność zgubiłam. Sylwester 2021/22. To będzie mój pierwszy raz, kiedy zrobię coś "od pierwszego stycznia. Moje pierwsze w życiu postanowienie noworoczne. Podoba mi bardzo sposób myślenia, żeby omijać szerokim łukiem kuszące miejsca. Uwielbiam sport. To nie jest dla mnie problem. Kocham przebywać na świeżym powietrzu. Niestety, jestem potwornym żarłokiem. Ale mam nadzieję że będzie ok. Podobno dobrze jest wszystko spisać na kartce. Nie w telefonie, nie w komputerze, ale właśnie na kartce. Będę się tego trzymać. Serdecznie pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku 😊

[@psmoczynski]

jako trzeźwy uzależniony potwierdzam, nie ma kozaków, którzy będę się wystawiać na konfrontację i utrzymają abstynencję, trzeba unikać pokus

[@90hakinen]

100% prawda

[@miriamzajfman4305]

Musisz miec motywacje , cel - gra wielka role ! . Drog do sukcesu osiagniecia "Silnej Woli " jest wiele , gdyz ludzie sie roznia od siebie Kiedy chcialam rzucic palenie schowalam w domu kilka ostatnich papierosow ( security blanket 😉) . Unikalam miejsc gdzie sie palilo , nawet znajomych ktorzy palili . Ale juz po krotkim czasie bylo to zbyteczne , gdyz przezwyciezylam ten nalog . Zas te papierisy znajazlam sprzatajac po wielu latach , z wielka satysfakcja wrzucilam do kosza .

[@gdfgd5979]

"Dróg do sukcesu osiągnięcia "silnej woli" jest wiele, gdyż ludzie się różnią od siebie" Tak, można trenować silną wolę na naprawdę wiele sposobów, ale nie z tego powodu, że ludzie różnią się od siebie. Można trenować silną wolę na dosłownie wszystkim, co wymaga kontrolowania swojego zachowania. A co do rzucenia nałogu palenia - gratuluję 😃. To naprawdę trudne i mało osób potrafi wytrwać w tym postanowieniu (statystycznie).

[@mirkameljon2464]

Miałam dokładnie ten sam sposób rzucania palenia. Dziś po 29 latach mogę się też publicznie przyznać że był argument dodatkowy. Chciałam zrobić komuś na przekór. Tak więc każdy sposób jest dobry. :)

[@miriamzajfman4305]

@@mirkameljon2464 Moim pwodem byly dzieci , nie chialam aby wychowywaly sie w domu zakopconym dymem - ja sie w takim domu wychowalam . Polubilam zapach tytoniu juz od dziecka . Mam troje dzieci nie pala , dla nich tyton smierdzi 😉

[@miriamzajfman4305]

@@gdfgd5979 Jest mi juz ciezko wyslawiac sie w jezyku polskim ( opusciam kraj 51 lat temu ,bedac dzieckiem ) Chcialam powiedziec ze silna wola nie jest tylko cecha wrodzona . Istnieja metody aby ja nabyc , tych metod jest wiele , sa one bardzo osobiste w zaleznosci od czlowieka . Nie ma jednego przepisu dla wszystkich . PS ( Moze teraz jest troche latwiej mnie zrozumiec ) 😌😉

[@whatsyourstory81]

Według mnie korzystanie ze swojej silnej woli wiąże się z oczekiwaną nagrodą i sprecyzowanym celm. Kiedy dokładnie przemyslisz co stracisz kiedy poddasz sie słabości a co zyskasz jeśli jej nie ulegasz i wytrzymasz ? Ta myśl o nagrodzie jest podstawą.

[@szarmall]

świetny materiał, ogolnie dobrze sie Ciebie ogląda, masz taką lekką nienarzucającą się gadkę. bumpik

[@introwertyk6720]

Ja mam tak silną wolę, że robi ze mną co chce.😁

[@magorzataiga2251]

Silna wola to upór w kontekście tego, do czego się dąży lub/i w kontekście nie łamania wartości jakie się szanuje. Absolutnie nie polega na wstrzymywaniu się przed czymś ot tak, bez głębszego uzasadnienia, bez chęci. Można postępować na zasadzie dajmy na to "palę bo lubię" bądź "zjem kolejną czekoladkę" (choć teoretycznie nie powinienem) i mieć cholernie silną wolę. Prosta sprawa, papieros czy cymes nie jest czymś co jest naprawdę dla ciebie istotne. Silna wola nie pozwala nam przede wszystkim łamać własnych zasad. Prowadzi nas również w obranym kierunku.

[@annatymosiak563]

Dziękuję. Pozdrawiam

[@damianbuczynski6187]

ja się zdrowo odżywiam ponieważ lubię to i sprawiam mi to przyjemność

[@smallworld4662]

Ilekroć mam ochotę na piwo to idę do sklepu, oglądam piwa kratowe, nawet biorę do ręki butelkę ale potem odkładam i sięgam po sok. W domu otwieram sok i wypijam cały. Wszystko robię niemal mechanicznie. Z tym, że nie mam problemu z alkoholem i mój nowy nawyk jest podyktowany bardziej chęcią poprawy sposobu odżywiania się. Ze słodyczami mam tak, że przed kupnem czytam składniki na opakowaniu i po takiej lekturze odechciewa mi się słodyczy, ew. kupuję jakiś owoc. Nie twierdzę, że to działa zawsze, ale na pewno działa w większości przypadków.

[@mateuszgodlewski9660]

Jeśli chodzi o rozdział III: wszystko jest ok w sytuacji przedstawionej w filmie: dana osoba chce prowadzić zdrowy, aktywny styl życia, lubi zdrowo jeść i biegać więc wszystko się ładnie spina. Ale co w sytuacji gdy inna osoba ma taki sam cel, ale nie nawidzi sportu i ma mdłości na widok zdrowego jedzenia, ale za to kocha kebaby, pizzę i fast foody ? Wtedy cały misterny plan legnie w gruzach i jeśli ta osoba chce osiągnąć swój cel musi wykazać silną wolę i robić rzeczy których nie lubi. I jeszcze druga sprawa odnośnie tego rozdziału: zdaję oczywiście sobie sprawę z tego, że to są statyczne dane i zdarzają się od tego odstępstwa, ja mam właśnie tak, że ważną rolę odgrywa dla mnie zdrowie i również dbam o dietę i o treningi. I absolutnie ani jedno ani drugie nie sprawia mi przyjemności. I u mnie działa następujący schemat: trening i jedzenie zdrowych posiłków jest samo w sobie nieprzyjemne i nie lubię tego robić, ale tutaj działa opóźniona gratyfikacja- satysfakcję z jednego i drugiego mam dopiero po wykonaniu mojego planu, mimo tego iż nie chciało mi się tego robić to wytrwałem w swoim postanowieniu i dopiąłem swoje założenia- wydaje mi się, że właśnie to uczucie pcha mnie do przodu. Po za tym jeśli chodzi o dietę w ciągu tygodnia robię sobie 2-3 cheat meals i wtedy w dni trzymania rygoru również łatwiej jest mi wytrwać.

[@pik0lin0]

W końcu ktoś wspomniał, że to z jakiego domu się pochodzi ma ogromny wpływ na człowieka i nie chodzi mi tylko o takie rzeczy jak pieniądze, własne mieszkanie, czy też bogaci starzy którzy wszystko załatwią. Denerwujące się robi słuchanie „a wziąłem sobie samochód z salonu też tak zrób” kiedy jesteście na tym samym stanowisku i macie te same pieniądze. Problem jest taki, że w przypadku problemów finansowych nikt biednemu ręki nie poda choćby nawet chciał, tymczasem bogaty zawsze ma rodziców, którzy sypną groszem. Czy też wspomniana silna wola, która jak jesteś biedny nie do końca jest taka silna. I nie chodzi mi tu wcale o to że bogaci to są źli i mam do nich jakiś problem. Nie mam, ale to że rodzice nie zrobili z ciebie bananowego Oskarka i nie sypią ci kasy jak z rękawa, nie oznacza że jesteś w 100% niezależny i nic im nie zawdzięczasz.

[@kilos4655]

Co za stereotypy.

[@makrelak274]

Ja osobiście od lat lubie się "torturować" i np. oglądać długo menu różnych interesujących mnie restauracji, by po tym wszystkim niczego nie kupić czy ustawiać dodatkowy budzik 30min. po tym docelowym, by wstać i tak o poprawnej porze i go wyłączyć. Lubię mieć pokusy, które odpieram. Taka prowokacja samego siebie zawsze dawała mi siłe i motywowała do dążeniu do obranych celów. I osobiście uważam, że takie starcie ze sobą bardzo dobrze oddziałuje na moje samopoczucie i buduje poczucie wartości.

[@ewajoanna5329]

Super - tak trzymaj.

[@lilacat5638]

Myślę, że silna wola to umiejętność znalezienia głębokiej motywacji do działania i wizji prawdziwej przyjemności, satysfakcji. Czasem silny lęk może wspomóc silną wolę w pozbyciu się nałogu. Sama silna wola jako walka ze sobą wydaje się nie istnieć, zawsze jest połączona z ostateczną satysfakcją, na którą liczymy już na początku wyzwania.

[@katiszacisza]

Chyba Pan jest przeziębiony. Zdrowia życzę

[@newlivenewday7951]

Po rozwinięciu spółki, wybiorę sie do Cb na studia! Pozdrawiam.

[@marcelinanowak8736]

Mi sie wydaje, że silna wola jest tożsama z naszą determinacją. Kiedy człowiek ma ustalone życiowe priorytety i skupia uwagę na nich to nie ma czasu myśleć o innych pokusach i może sobie wyrobić pewne zdrowe nawyki życiowe.

[@gdfgd5979]

Silna wola a zaangażowanie (determinacja) to nie to samo

[@nikodemnerdowski8449]

O mojej silnej woli mogę powiedzieć to już tylko chlubna przeszłość. Przy pojawieniu się mojej silnej woli było epicko, sukces za sukces łączenie z zarządzaniem kasą a były to końcowe nastoletnie (16lat) lata. Dostałem się do liceum i niby nic nie mogło zburzyć moich mocnych planów od: dobrej nauki, przyszłych studiów po realizowanie różnych bardzo odmiennych od siebie pasji jakimi były sport walki, gry sieciowe po prace techniczno manualne. I to nic zmieniło się w członkinie mojej klasy przyjęte do miasta ze wsi z ich własnymi standardami ze względu na spory niż demograficzny dla mojego pokolenia. To czego byłem świadkiem nie tylko przypominało ale było tym o czym przestrzegana w filmie ,,Idiokracja". Dopiero parę akcji po tym czymś co się nazywało liceum ustawiło mi lepiej życie całkowicie odcinając się od wieśniaków.

[@mateuszgodlewski9660]

Jeśli chodzi o rozdział II: przecież, żeby wcielić daną strategię w życie też trzeba wykazać się tą tajemniczą silną wolą, można nawet powiedzieć, że silną wolę mają głównie ci którzy potrafią wyeliminować ze swojego życia punkty zapalne, a ci którzy temu ulegają (jak np. Pan z filmu "silna wola") w 99% przegrywają już w tym momencie gdy nie dadzą rady się oprzeć starym strategiom życia, czyli owym punktom zapalnym. Czyli reasumując wszystko sprowadza się do tego, że trzeba mieć silną wolę i zaparcie i jeszcze umieć ten oręż w swoich dłoniach skutecznie obsługiwać w strategiach działania w swym życiu.

[@biaamewa6532]

Knif z budzikiem na drugim końcu pokoju jest taki że, jak chce ci się dalej spać, to wstaniesz z zamkniętymi oczami, i po omacku, niejako na pamięć, wyłączysz go i położysz się dalej spać. A nieraz jest tak, że nawet nie pamiętasz że to zrobiłeś :D

[@jozefjezierski889]

Mam propozycję tematu z pogranicza socjologii i psychologii po czym rozpoznać sektę, oraz jakie mogą być konsekwencje bycia w sekcie? Bo mam przypuszczenia, że jestem w sekcie

[@luciannova3716]

Jakiej Sekcie?

[@jolak4653]

Jozefie ja nie jestem psychologiem ,ale wiem że żona i teściowa to nie jest sekta

[@mejzy]

Przede wszystkim aby sprawdzić swoją silną wolę trzeba być Out od niezadowolenia z siebie,życia,depresji. Trzeba mieć wizję siebie Innego. Trzeba unicestwić ta słabsza osobowość która tkwi w każdym. Bo mamy dwie: ta pozytywną mądra i tą słaba podlegająca stresowi, pokusom, szybkiemu zadowoleniu. Dwa bieguny osobowości: pozytywny czyli budujący i negatywny destrukcyjny. Pytanie kim z tych dwóch Mnie chcę Być?

[@eftef_bieszczady]

Zaraz , zaraz była jeszcze jedna opcja , dziecko nie zjadlo ani jednej pianki ..... Bo szczerze to ja nigdy nie lubiłem pianek i bym olał te pianki.

[@maciekwozniak4060]

W moim przypadku jeżeli mam silna motywację do robienia czegoś to to robię jeżeli coś nie ma sensu to nie robię. Na przykład codziennie przygotowuje się do matury rozszerzonej z matematyki bo wiem że wynik będzie decydował o moich dalszych losach. Natomiast inna motywacja może być też typowe co by było gdybym był lub miał. W moim przypadku to będzie nauka języka angielskiego (samodzielna) byłem ciekawy co by było gdybym myślał w obcym języku. Jedynym zdaniem mówiąc ważne jest co ci da robienie określonej czynności, określenie sensu robienia tego.

[@PrzemySlaw41]

Dziękuję🙂

[@LightLato]

Jako osoba mocno związana z socjologią od razu zauważyłam bez dodatkowych eksperymentów luki w tzw. teście pianki. Może dlatego nad projektowaniem testów powinny pracować osoby z różnych chociaż pokrewnych dziedzin nauki.

[@emilia0982]

uważam, że realizowanie przyjemności nie jest drogą skuteczną, albo raczej jedyną, gdyż jest ograniczające w ten sposób, że robiąc rzeczy tylko dla nas przyjemne, nie rozwijamy się, co w przyszłości może skutkować byciem nieszczęśliwym (poza tym przyjemności prowadzą do uzależnień). Owszem z realizacji przyjemności wynika szczęście ale jest ono krótkoterminowe. Tak jak drogą skuteczną nie jest droga wyrzeczeń (z tego powodu, że jedynie poddajemy się cierpieniu i katuszom). Najlepszą zatem drogą byłaby gdzieś droga pomiędzy, czyli świadomość wartości własnych dążeń. Świadomość, że muszę się wyrzec czegoś by w przyszłości być szczęśliwszym człowiekiem. Wtedy takie wyrzeczenie nie jest już tym potocznym wyrzeczeniem, męką i udręką a elementem drogi do szczęścia :)

[@bartoszpufal6251]

Do osiągniecia celu potrzebujemy oczywiście celu. Najlepiej jak by był skonkretyzowany i realny. To co mi pomaga to odpowiedzenie sobie na pytanie "po co mam coś robić?" albo "dlaczego mam coś zrobić?" Podam przykład z przed kilku dni. Pracuje zdalnie, moja dziewczyna była w pracy stacjonarnej. W zlewie był stos brudnych naczyń a ona tego nienawidzi. Teoretycznie to jej obowiązek a ja miałem wytłumaczenie bo praca. Jeżeli pozmywał bym za nią, to ona czekała by na mnie szczęśliwa aż skończę robotę albo wkur*** myłaby te naczynia a ja skończyłbym pracę wcześniej. Wniosek był prosty - pozmywałem.

[@jarosawprzewoka9271]

Dorzucę jeszcze jedną kropkę dla zasięgu. . .

[@kildyszekberlin247]

Silna wola to trzeba mieć żeby obejrzeć ten film kiedy od reklamy twojego uniwersytetu od razu włącza się reklama yt.

[@tomaszjagiello1974]

Ten filmik z Silną Wolą to obłuda w czystej postaci 😂😂😂 , oczywiście Oskar za główną role 😊😅

[@holydemon8000]

Miałem kiedyś plan ustawiania sobie budzika na szóstą rano i odkładania go na drugi koniec pokoju. Któregoś dnia obudziłem się z wyłączonym budzikiem obok łóżka, pokonałem wtedy samego siebie XD

[@Aleksander1337]

Dobry materiał polecam

[@zenekczekai6397]

Ciekawe podejście ale pominięto wątek "nagrody". Może to jest tak że potencjalna nagroda za "wyrzeczenia" jest solidnym motywatorem? A każdy może preferować inne nagrody. Na dodatek często nagroda może być nieuświadomiona.

[@mateuszwaszczyk3708]

Mój budzik po drugiej stronie pokoju tak długo dzwonił dopuki nie spadał z szafki.

[@mejzy]

Jeśli chcesz otrzymywać opinie to nie manipuluj komentarzami. Moje 4 powinny być jeden za drugim. A nie te najważniejsze na końcu i pomieszane czasowo.

[@arkadiuszber5348]

Nie do końca się zgadzam. Uprawiam sport, między innymi biegam, ale żeby zaczęło to sprawiać przyjemność trzeba się dłuższy czas zmuszać do tej , z początku, katorgi zanim wyrobimy nowy nawyk. Dopiero po dłuższym czasie możemy poczuć co to np haj biegacza. To samo ze zdrową dietą - trzeba zmienić nawyki żywieniowe, czyli znów - jemy to co początkowo nam nie smakuje aż zacznie smakować. Tzw badania to zwykła statystyka nie pokazująca przyczynowości tylko korelację. Nie, nie obędzie się bez potu, krwi i łez.

[@matrix9185]

Myślę że silna wola to chwalebna zdolność lecz na dłuższą metę raczej jest szkodliwa po przez duże utraty energii życiowej i inne komplikacje. Jest to, to samo co gonitwa psa za własnym ogonem. Chyba nie po to tu jesteśmy. Osobiście sądzę że trzeba nam raczej cieszyć się życiem. W tym zaś celu trzeba uwolnić się od tego co nam przeszkadza a więc od naszych traum i tego co je powoduje. Trzeba nam odnaleźć siebie kimkolwiek jesteśmy aby spełnić cel dla jakiego się tu narodziliśmy. Ludzie którzy wykazują się silną wolą i nie tracą przy tym życiowej energii to ci co odważają się czynić swoją wolę i swoje pomysły na życie. Z zewnątrz wydaje się, że się poświęcają ale tak naprawdę prowadzi ich pasja która sama podporządkowuje wszystko jednemu nadrzędnemu celowi. I dlatego też ci się nie męczą ani nie ustają. Życie takich ludzi z czasem reguluje się w pewien rytm w którym wszelkie złe rzeczy jak na przykład używki są eliminowane lub ograniczane w sposób podświadomy. A zatem życie każdego człowieka ma swój cel i potencjał w działaniu lecz tylko wtedy gdy wypełnia się plan jaki dusza sobie powzięła na życie. Inaczej będzie to mordęga i utrata energii. Pozdrawiam.

[@arkadiuszfornal2139]

Ja słyszałem na biologi że WOLE to ma indyk

[@Huderlord]

A jak polubić coś co trzeba robić żeby osiągnąć cel a się tego nienawidzi. Silna wola tutaj nic nie da bo tak jak mówisz zmuszam się do czegoś czego nie lubię. Mój problem jest następujący: Mam skrajną niedowagę, powinienem dużo jeść i ćwiczyć ilekroć podejść nie robię zawsze kończy się tak samo, tym samym wnioskiem że nie lubię ani jeść ani ćwiczyć. I tak wmawiam sobie już od kilku lat że się coś zmieni. Nakupowałem sprzętu do ćwiczeń, miałem drogie odżywki i nic to nie daje mi. Czy to brak tej silnej woli czy co?

[@magdalenaspitzmueller626]

Jesteś samotny????

[@gdfgd5979]

Ile ważysz i jaki masz wzrost?

[@gdfgd5979]

Taka moja rada: powinieneś się za to zabrać w taki sposób, aby silna wola nie była Ci potrzebna w działaniu. Czyli zastosuj tyle źródeł wpływu (czynników wpływających na twoje zachowanie), aby wykonywanie danego celu było dla Ciebie tak łatwe, jak się tylko da. Mogę to bardziej rozwinąć, jeśli chcesz.

[@MM-yq2hc]

@@gdfgd5979 proszę, rozwiń co masz na myśli

[@gdfgd5979]

@@MM-yq2hc Okej, ale odpiszę "jutro", bo obecnie pracuję nad pewnym projektem 😁

[@wandastasiak5053]

Czy " silna " zawsze połączona jest z pojęciem dobra ?

[@mamamikazala]

Gdzies czytalem ze dzieci z wiekszym zaufaniem do doroslych potrafily sie wsztrzykqc z jedzeniem pianki - wierzyly ze jak dorosly obiecal ta druga pianke, to faktycznie ja da

[@Vitek22ful]

Ja nie mam silnej woli. Nawet z tym nie walczę bo nie ma sensu. Widzę wódkę to pije. Widzę dragi to ćpam. Ulegam pokusom na każdym kroku.

[@awanturnik978]

czy w takim razie nadal można to nazywać silną wolą?

[@RK-kx1ld]

Bez hamulców Silna Wola człowiekowi strzela gola jak ujarzmić zatem mola? moja rada to są Posty co budują z duchem mosty całą dobę tylko Woda to pewności siebie doda co ci Szkodzi więc Spróbować swoje Życie odblokować. Palletpoezja

[@stivus1696]

Wait a second! A czy mozna mówić o ''słabszej'' lub ''silniejszej'' silnej woli? Dziwnie to brzmi.

[@introspekcja5688]

Bardzo ciężko słucha się treści poprzez różnice głośności w poszczególnych etapach i pojedynczych słowach. Uwarzam, że jeśli na nagrania zapięty by został kompresor to dużo wygodniej by się słuchało Twoich wybitnych treści. Kompresor ma za zadanie wyrównać dynamikę słów cichych i głośnych do podobnej wartości. A jeśli wypuścisz pokrętło attack to intonowanie słów pozostanie nienaruszone

[@andrzejwawrzkowicz8191]

Zasłyszane: siła jest wola jest a siły woli nie ma :-)

[@frankb3467]

Problem tylko w tym, że Adam i Ewa mieli silną wole, ale poniosła ich pycha. Ten przykład jest bardzo nietrafny.

[@Asiox26]

Widziałam ten sam test z psami. Pan wychodził i zostawiał psu szynkę jak pies nie zażarl to dostalawal szynkę po powrocie Pana... 🙄

[@popkulturalnasciana7818]

Czemu mój trzy lata starszy były znajomy, który na mnie nasrał ma ukończone studia i pracę i podróżuję ma swoją wystawę a ja nie mam nic tylko męczę się z toksycznymi rodzicami i zaburzeniami lękowo - depresyjnymi? On był na Malcie, na Malediwach, w Amsterdamie i w Mediolanie. Ma swoje mieszkanie i normalne życie. Teoretycznie jestem wolnym słuchaczem na UKSW na Fizyce, ale byłem tam tylko raz ze względu na swój lęk przed życiem. Jak poszedłem drugi raz to zdążyłem pójść tylko po materiały z ćwiczeń z Fizyki. Popsułem sobie relację z pięcioma osobami. Chciałbym odważyć się żyć, ale potwornie się boję kiedy rodzice nie pozwalają jeździć pociągiem i wszystko kontrolują. On ma normalnie bo ma normalnych rodziców? W tym roku podchodzę czwarty do egzaminu zawodowego i zdaję teraz maturę tylko z Matematyki, po raz piąty. Kiedy siostra wychodzi do chłopaka to płaczę bo nigdy się nie kochałem. Co ja mam robić? Chodzę 8 lat na psychoterapię.

[@etiocontrol5211]

Jeżeli po tylu latach psychoterapii nie widać żadnych zmian, to proponowałbym zmienić psychoterapeutę, choć domyślam się że będzie Ci trudno powiedzieć to mu, poszukać nowego i zagadać. No i zadaj sobie pytanie, czy chciałbyś na pewno wszystko to co ten były znajomy jak np. podróżować daleko czy męczyć się społecznie z wystawami, nawet czy chcesz mieć kupę znajomych z płytkimi relacjami. W skrócie nie porównuj się, spróbuj wychwycić co Ty byś chciał naprawdę, prawdziwe wyzwanie dotyczy zależności od opinii innych, które obecnie hamuje. Możesz za cel wyznaczyć sobie zbieranie kasy na kawalerkę czy wynajem (bo możesz to mieć realnie w zasięgu), bo sama wyprowadzka może Ci w zupełności wystarczyć i dać satysfakcję, nie musi to być apartamentowiec w Wilanowie. Bardzo ciężko jest zmierzyć się z kontrolującym rodzicem, ciągle nad tym swoim problemem pracuję, najpierw wywalczyłem to żeby móc mieć zamknięte drzwi do pokoju, potem zacząłem zmieniać podejście w głowie, zacząłem stawiać kolejne granice, że nie jestem na każde zawołanie, mam swoje własne opinie na dane tematy i one też są ważne, uczę się wchodzić w konflikty i załatwiać swoje, bo to nie koniec świata że jest nie po myśli rodzica. Tyle piszę, bo czuję że mogę się utożsamiać trochę z Twoją sytuacją i też pracyję nad tym by coś zrobić. Np. teoretycznie mógłbym iść gdzie chcę, ale nie i robię myk że przed zakupami szwendam się sam trochę po okolicy miasta i nie mówię o tym nikomu w domu, by nie słyszeć jakiejkolwiek reakcji, siłuję się w tym czasie by wejść do sklepów i usług, do których wstydzę się wchodzić jak ciuchland czy fryzjer i żyć jako tako w społeczeństwie. Życzę Ci, żeby Ci się udało z czasem pokonywać kolejne problemy, pamiętaj nie patrz na innych i działaj dla siebie, etapami.

[@popkulturalnasciana7818]

@@etiocontrol5211 Ciężko otwierać nową relację w psychoterapii. Chciałbym mieć dokładnie to samo co ten były znajomy.

[@popkulturalnasciana7818]

@@etiocontrol5211 Miałem kiedyś nawet zrzutkę w internecie.

[@popkulturalnasciana7818]

@@etiocontrol5211 Masz mnóstwo racji, a to wszystko jest obrzydliwe.

[@popkulturalnasciana7818]

@@etiocontrol5211 Każdy w życiu zasługuje dokładnie na to samo.

[@xxfce11]

3:39 A nie lepiej po prostu "dużo słabszą wolą"? 🙂

[@mejzy]

Dzieci z bogatszych rodzin podlegają presji rodziców. Są przyuczane do pracy nad sobą w domu rodzinnym. Wychowane odpowiednio. Dzieci z biednych domów z reguły żyją jak też. Bezpańskie psy. Mają mało ograniczeń. Dużo swobody. Brak zainteresowania nimi.

[@damianbuczynski6187]

ja robię ten trik z budzikiem

[@VoXoXGaming]

3

[@januszdurolek7594]

Co to był za owoc , nie wiadomo. Żucilem palenie 30 sci lat temu i lubię jeździć na rowerze od wielu lat .

[@mejzy]

Sorry ale się nie zgadzam z tym eksperymentem pianki z dziećmi biedniejszymi a bogatszymi. Dzieci biedne zjadły szybko bo rzadko mogły jeść taki delikates. Dzieci z dostatnich rodzin są z reguły przeładowane piankami, słodyczami. Ta pianka nie była tak upragniona jak dla biednych dzieci. LOGIKA.

[@kingakinga3278]

❤️

[@nikodemnerdowski8449]

2

[@maciejpaprocki3451]

Jestem ulicznikiem. Pomóż...

[@AdamKrzeslo]

Ciekawe.

[@robertwozniak3557]

Według mnie silna wola istnieje i jest bardzo ważna w życiu.

[@winiawka6663]

Test na silna wolę. Wypić butelkę olejku rycynowego i siłą woli powstrzymać się od sraczki

[@mateuszgodlewski9660]

Dlaczego niby uważasz analizując test pianki, że dzieci dokonując decyzji o tym by zjeść piankę od razu lub poczekać i dostać drugą wpływa naśladowanie rodziców przez dzieci i to, że rodzice z lepszą sytuacją socjo-ekonomiczną statystycznie lepiej wychowują dzieci jest zbyt daleko idącym wnioskiem? Być może na tą decyzję dziecka bardziej wpływa dobre wychowanie przez rodziców ? Albo mniej więcej po równo te 2 czynniki o których jest mowa ?a być może najważniejszym czynnikiem jest jakiś inny czynnik o którym nikt nie pomyślał ?

[@niewiemniepamietam3540]

U mnie nie działa

[@martaguzowska88]

Słucham na bieżni.

[@AD-cb7hj]

5

[@saintjimmy7710]

COŚ MI SIĘ ZA TĄ SILNĄ WOLĘ NALEŻY

[@mecenasbobko]

4

[@konradswiderski2962]

Który im powiedział że pieniądze nie rosną na drzewach? A jabłko to co jest?

[@homoxymoronomatura]

Pieniądze rosną na drzewach, bo to papier!

[@gagaadzibum]

Dzieciak powinien zjeść i jak koleś wróci zdzielić go krzesłem, zabrać resztę pianek i portfel. Nic te dzieciaki nie myślą.

[@towiem]

Moja silna wola jest słaba ☹️.

[@gdfgd5979]

Zawsze można ją trenować :P

[@Filip-rl9wh]

Chrzescijanstwo i judaizm nie glosi silnej woli wrecz przeciwnie. Bohaterowie wiary byli zawsze slabi. Ludzie silnej woli nie potrzebuja Boga

[@crimsonross2722]

Amm tylko Adam i Ewa żyli w ogrodzie Eden, reszta ludzi żyła poza nim.

[@mejzy]

Eksperymenty należy traktować z różnych punktów widzenia. Dla mnie ten eksperyment to analogia do idiotyzmu. Tylko jeden punkt widzenia sytuacji. Wcześniejsze podkasty Twoje.

[@shigaru11]

3:40 *dużo słabsza wola, zamiast "dużo słabsza silna wola". No i powiela Pan mit o zjedzeniu jabłka. Biblia mówi o owocu dobra i zła oraz o owocu życia, ludzie zjedli ten pierwszy. Następnie zostali wygnani żeby nie zjeść tego drugiego. Sorka że się czepiam, no ale ufam że zależy Panu na merytorycznych uwagach. Bardzo fajny materiał . Pozdrawiam

[@gdfgd5979]

"Dużo słabsza silna wola" jest poprawne

[@shigaru11]

@@gdfgd5979 ok, a dlaczego ?

[@Justyn74]

To jest prawdziwy pokaz silnej woli i charakteru! kzbin.info/www/bejne/hZTQXp6NeJJ4rNE

[@Hypnocoach.BlueMind]

Volere potere

[@kilos4655]

Ja realizuje swoje wszystkie cele, więc nie mam problemów.

[@mejzy]

Człowieku jesteś tu jakby arbitrem. Są młodzi którzy podążają za tobą. Nie miesza się bogatych i biednych do jednego wora. Ten głupi profesor i jego doświadczenie widziałam też na filmie z Emily Blunt. Połóż tost z serem przed Etiopczykiem i europejczykiem ..wynik wiadomy!!!

[@xeexqeeq419]

Anielski przekaz