NAJPIĘKNIEJSZE KSIĄŻKOWE OKŁADKI ❤️ (moim zdaniem)

[@Czepski7]

Człowieku ty mój piękny, rób dalej to, co robisz. Doskonale się Ciebie słucha. Bezpretensjonalnie o książkach biorąc je pod lupę na mnóstwo sposobów. Jesteś moim Youtubowym odkryciem roku

[@Barthollomellow]

Wydania Lovecrafta od Vesperu są w większości cudowne. Ogółem, okładki z tego wydawnictwa są niesamowicie kuszące.

[@zbigniewdoczan5916]

Jakimi to cudami słyną? Aż się boję.

[@MarikaStasiak]

Dzięki za film! 😊 Według mnie serialowe wydanie sagi o Wiedźminie jest piękne. Czarne okładki, srebrne litery i te grafiki w centrum nawiązujące do fabuły. Mnie się podobają niesamowicie. Najnowsze wydanie Ślepowidzenia i Echopraksji Petera Wattsa z Maga równie wspaniałe. Okładki dobrze oddają klimat tych książek. Bardzo podoba mi się też okładka książki Elżbiety Cherezińskiej "Sydonia. Słowo się rzekło". Przede wszystkim przez świetne nawiązanie zarówno do fabuły, jak i najbardziej znanego obrazu przedstawiającego Sydonię. I tak jak Świat Dysku kocham całym sercem i bohaterowie Pratchetta towarzyszą mi od przeszło 20 lat, tak cieszę się niezmiernie, że zmienił się ilustrator okładek - brzydota tych stworzonych przez Josha Kirby zupełnie do mnie nie przemawiała. 😂

[@marcinklimczuk6063]

okładki zbiorów opowiadań Lovecrafta od Vesper (zwłaszcza statek na okładce zbioru „Koty Ultharu”). fajne były jeszcze okładki stylizowane na XIX-wieczne wydania starych książek, np. z XIX wieku. Wydawnictwo Zielona Sowa specjalizowało się w takich klimatycznych okładkach (tzw Złota Seria, z której mam„Olivera Twista” Dickensa, „Kuzyna Ponsa” Balzaca, „Draculę” Stokera, oraz dramaty Sofoklesa i wybrane opowiadania o Sherlocku Holmesie). Najlepsza pod tym względem była jednak okładka dwutomowego wydania „Hrabiego Monte Christo” Dumasa z serii Ex Libris, które było tak bardzo stylizowane na XIX-wiecznych wydaniach, że opierało się na anonimowym przekładzie. Dla mnie bomba !).

[@neltharian]

Zgadzam się z Tobą odnośnie dwóch serii. Zarówno "Ekspansja" jak i wszystkie pozycje ze Świata Dysku mają naprawdę świetne i urzekające na swój sposób okładki. Do mojej listy ulubionych okładek mógłbym zaliczyć: 1. Wszystkie 4 tomy serii "Bobiverse" od MAG'a. 2. Wszystkie okładki "Archiwum Burzowego Światła" oraz "Z Mgły zrodzonego" (obie ery) od MAG'a 3. 2 tomy "Orzeł Biały" od Rebis'a 4. Cała seria Harrego Pottera z Pottermore 5. 4 tomy "Król Kruków" z Uroboros 6. Najnowsze wydanie (w twardej okładce) "Pana Lodowego Ogrodu" z Fabryki Słów 7. 3 Tomy "SibirPunk" z Fabryki Słów 8. 3 Tomy "Kuzynki" wydane w twardej okładce z Fabryki Słów 9. 3 Tomy cyklu "Materia Prima" z Fabryki Słów. 10. Wszystkie okładki książek z cyklu ""Obcy" od Vespera

[@Terkoo1]

ja uwielbiam okładkę Drogi Królów, pozostałe tomy nie mają tak świetnego projektu, ale pierwszy to bajka

[@AXAhaja]

Wydawnictwo IX robi piękne okładki. No i mnie się także podobają z Fabryki Słów.

[@lordpolish3900]

Wiem że Artur Urbanowicz jest bardzo wymagający wobec okładek swoich książek. Moim zdaniem są też efekty tego w postaci znakomitych okładek

[@Aryman]

Okładki "Jabłka, berła, tronu" i autorstwa Ted'a Nasmith'a do dzieł Tolkiena to dzieła sztuki. Z samej "Malazańskiej Ksiegi" to "Okaleczony Bóg", chociaż ten Światłospad bardziej sobie wyobrażałem jako taki hologram światła. Te nowe "Anioła Śmierci" i "Ziemiomorza" też super.

[@dorotazmijewska7495]

Co do Hyperiona to kompletnie się nie zgadzam, mnie niesamowicie przyciąga okładka polskiego wydania. Te oczy hipnotyzują wręcz. Ale mam pytanie z innej beczki: od czego zacząć czytać Lovecrafta? Vesper wydał sporo zbiorów ale podobno opowiadania się powtarzają.

[@marcin1228_]

16:02 o kurde Tak jak litera C w logo Carrefour

[@grzegorzszopinski7111]

poprzednie polskie wydanie hyperiona miało bdb okładkę, ta obecna jest bardzo średnia

[@Silver11-ug2bu]

Okładki serii "Pan Lodowego Ogrodu", ale te na miękkiej oprawie. (drugi bodajże projekt okładek)

[@vaenar9329]

Nie ksiązka ale komiks, zagraniczne wydania Bloodbornowych komiksów to istne cudo

[@wojciechskorzewski1129]

Dla mnie Dark Crayon jest trochę zbyt powtarzalny, a że robi masę projektów, to zaczyna już nudzić. Ogólnie dochodzę do wniosku, że najbardziej podobają mi się okładki wzięte z oryginalnych wydać (Malazan, Koło Czasu, Miecz Prawdy). A tak to z moich ulubionych dodałbym Fionavarski Gobelin, wydania Le Guin z prószyńskiego (subtelne a równocześnie oddają baśniowość tych książek) no i Dick ma świetne wydania u nas, aż dziwne że nie wspomniałeś :D

[@rafik4408]

Może coś o książkach z ładnym wnętrzem? Jeśli chodzi o nowości, to autor "Verbum Novum" się postarał 😲

[@lechece]

dodalbym tam legendy drittza ton 1