Niebieski Szlak Karpacki ...i jego macki - prequel - dzień #2-3 (Hadle Szklarskie - Dynów)

[@petroslavrz]

Ależ świetnie się to ogląda. Można się poczuć jak na szlaku. Te nagrania naprawdę umiliły mi wykonywanie rutynowych obowiązków domowych przez kilka dni. Zwłaszcza, że odcinki dobrze znane, z niebieskim miałem wiele przygód. Dzięki za taką nostalgiczną podróż. Być może do zobaczenia gdzieś na trasie, chociaż z reguły jest mi śpieszno bo obecnie raczej biegam lub śmigam po szlakach rowerem. Na kilkudniowe czy dłuższe wypady jak za dawnych lat brakuje czasu.

Ależ się ucieszyłem! Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Wiem jaka to przyjemność jak się trafi na wieloodcinkową relację, która przypadnie do gustu (ja np. uwielbiam te od "Piotr Żelażewski", "I gdzieś tam się idzie", "Chwila Ulotna", "Wibracje Życia" itp.). Do zobaczenia na szlaku (może karpackim :-) )