NIGDY JUŻ NIC TAM NIE KUPIĘ ANI NIE SPRZEDAM !

Poniżej znajdziesz linki do pokazywanych produktów, w kolejności zgodnej z filmem oraz liczne rabaty.
💻INSTAGRAM bit.ly/pokojagaty
💻 TIK TOK - bit.ly/TIKTOKAga
👉
👉
👀 Jak przyklejam rzęsy i robię cut crease - bit.ly/3rZAYpb
🎁RABATY :
🎀PERFUMY ANGELLOVE | RABAT 10 % | hasło : ZAPACH | bit.ly/31A7LGz
🎀LOOKFANTASTIC | RABAT 45 zł | - bit.ly/lookfant... ( lub hasło : AGATA-RBT )
🎀LA ROSE | RABAT 10 % | hasło : PokojAgaty | - bit.ly/laRoseS...
OBEJRZYJ TAKŻE :
👁️TESTY/RECENZJE - bit.ly/drogeryj...
👁️HAUL - bit.ly/2Su102E
👁️ULUBIEŃCY - bit.ly/2Gl5Qc9
KONTAKT :
💻INSTAGRAM bit.ly/pokojagaty
💻WSPÓŁPRACA [e-mail]
💟SUBSKRYBUJ bit.ly/PokójAgaty
〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️
👀

[@marina6na9]

Ja sprzedaje i kupuje od lat na vinted dla siebie/synka i nigdy nie miałam zadnych problemów ;) z tym negocjowaniem cen to raczej norma, jest możliwość wiec ludzie korzystaja i tak raczej zostanie bo taka nasza natura ze każdy szuka upustu :D

Ależ pewnie, to akurat najmniejszy problem. Bo albo się zgadzasz albo nie. Natomiast cała reszta jest moim zdaniem chora. Super , że jesteś zadowolona, myślę że większość ludzi lubi i nie ma problemu, ale czasem zdarza się taka akcja jak moja 😔

[@lilalila6199]

a spróbuj mieć jakiś problem to bedziesz musiała radzić sobie sama, kontakt tylko z botami, obsługa klienta to jakaś porażka, pod tym względem allegro lokalnie to mistrz świata, a i problemów nie robią z rodzajem asortymentu

[@justynamilewska224]

Zgadzam się 100%.

[@agnieszkaskrzynska8793]

​@@lilalila6199 i

[@RoxyFM1]

Ja nie lubię cebulactwa, dodałam książkę za 5 zł i tak już niska cena a ktoś mi proponuje 3 zł. No o te 2 zł by nie zbankrutowała.

Ja w ogóle nie jestem fanką targowania się, nawet przy większej cenie o 2 zł 🙈

[@noworyta.karolina]

Nie kasowali Ci ofert przez ceny regularne, czy inne słowa kluczowe. Sprzedaż komercyjną Vinted "wykrywa" na podstawie zgłoszeń innych użytkowniczek... Laski na Vinted potrafią na prawdę cuda robić 😔 myślę, że Vinted robi tyle złych rzeczy, że nieuchronnie zbliża się do nich kolejna potężna kara od UOKiK...

[@madulunia]

To prawda, to wszystko efekt zgłaszania przez innych użytkowników.

To też było moje przypuszczenie, ale nie wiedziałam czy to możliwe.. ale to co , ktoś zgłasza bo.. tzn jaki może być oficjalny powód?

[@madulunia]

@Najróżniejsze mogą być powody: skradzione zdjęcie, kosmetyk używany, sprzedawanie gratisów, sprzedaż komercyjna itd., itp.

[@noworyta.karolina]

@ 1 - bo sam taką sprzedaż prowadzi i "zabierasz" mu dochody, 2 - bo ceny wydają mu się za niskie i myśli, że to podróbki, 3 - bo ceny za wysokie i go nie stać... Powodów zgłaszania kont innych sprzedających może być milion. Co platforma handlowa, to inne pomysły użytkowników. Vinted, Olx, Allegro lokalnie... A o kupujących na Allegro to książkę w trzech tomach można byłoby napisać... 😔

[@agnes568]

​@@noworyta.karolinaPolska w pigułce ;)

[@mariolam8899]

Mnie denerwuje to na vinted że zdjęcia nie oddają faktycznego stanu...szczerze to już wolę iść do lumpa bo tam zdarza mi się znaleźć rzeczy w idealnym stanie.

[@katarzynawojtal2126]

🌸🌸🌸 Przykro, że spotkało cię coś takiego. Ja na Vinted uwielbiam sprzedawać i kupować ❤️ na Vinted jestem od 4 lat. Sprzedałam mnóstwo starych ubrań, kupiłam mnostwo nowych (tzn uzywanych). Ale za to Olx naciełam sie kilka razy, rzeczy przychodzą uszkodzone itd... na Vinted jest mozliwosc wystawienia komentarzy stad moze wiecej uczciwych uzytkowników niż na Olx. Ale to z mojego doświadczenia 😉

[@MonikaB-ct4ep]

mnie przeraziły te sms dziwnej tresci, dlatego usunełam swój profil na vinted

[@ann-sophiedebourginat3403]

Wreszcie ktoś powiedział prawdę o tym

[@billytoja]

nie korzystałam vinted, olx się dla mnie też nie nadaje bo mimo zasięgowości utrudnione jest szybkie sprzedawanie , najbardziej mi odpowiada allegro lokalnie, mogliby jeszcze zwiększyć ilość aktywnych aukcji i zrobić jakiś panel informacyjny do kontaktu i ew. informacje o odczytaniu wiadomości, ale tak poza tym to sprzedaż jest pewna i dość szybka no i można mydło i powidło wystawić. przy sprzedaży ubrań/butów to faktycznie upierdliwe bo trzeba opowiadać na milion pytań, pare razy też ktoś coś kliknął i od razu nie opłacił, nie dokońca też ludzie rozumieją sens licytacji, ale to bardziej wina klientów niż platformy... ale polecam all lokalnie i myśle, że im wiecej bedzie osob z niej korzystac tym bardziej sie rozwinie

[@joannak7414]

Szkoda ze Ciebie spotkało coś takiego :( Ja ze swojego doświadczenia powiem ze mam konto od lat i w sumie zdarzyły się mi może ze 2 Krzywe akcje - uplamione rzeczy ale tak poza tym (odpukać) wszystko było ok. Buziaki

[@Anet_A_]

Ja mam tylko złe doświadczenie z nieuczciwą sprzedającą. Tak na razie super. Sama się targuję😂i rozumiem jak ktoś ze mną się targuje. Ja zawsze tak ustawiam cenę aby ten ewentualny upust uwzględnić♥️

A to ja też wielu osobom zeszłam z ceny. Ale to nie było o 3 zł, ani na siłę.

[@annach5563]

Nie będę rozkminiac jaki był powód Twoich problemów, bo nie to mnie najbardziej uderzyło. Sama nie miałam problemów z Vinted, ale teraz wiem, że jak coś sie pojawi, to nic nie uda mi się osiągnąć. Oni zarabiają pewnie kupę kasy z prowizji, ale jak pojawia się problem to maja użytkowników gdzieś. Jak będę mogła to będę wybierała inne platformy. A co dp targowania, to mnie wkurza jak sprzedaję coś za symboliczną złotówkę a ktoś jeszcze chce obniżyć.

[@BasiaBasik]

Ja też miałam niezły cyrk z Vinted. Sprzedałam sweter, oryginalny, marki, powiedzmy, premium. Po sprzedaży napisała do mnie kupująca, że chce zwrócić sweter, bo coś tam jej nie pasowało, jak dobrze pamiętam, to chyba okazał się za mały. Nie zgodziłam się na zwrot, bo wszystko było uwzględnione na zdjęciach i w treści. A ona do mnie: no to zobaczymy. Zgłosiła, że sweter jest podróbka. Vinted zablokowalo mi pieniądze i wymagało, żebym potwierdziła oryginalność produktu. Jako, że nie miałam paragonu, to wysłałam im zdjęcia metki z każdej strony, które zrobiłam zanim sprzedałam sweter. Był tam numer RN i CA, no wszystko niezbędne do weryfikacji. Jednak Vinted jak zaklęte wysyłało mi wiadomość, że blokują pieniądze, bo mają podejrzenie, że produkt jest podróbką. Na moje pytanie, na jakiej podstawie tak sądzą, cały czas ta sama odpowiedź. Że mają przesłanki tak twierdzić. Zero konkretów. Suma summarum, po kilku moich wiadomościach, że absolutnie się nie zgadzam z tym co twierdzą i przecież przesłałam dowód, moja kasa przepadła, kupująca dostała sweter za darmo 😳 od tego czasu nie sprzedaje nic oryginalnego i droższego na Vinted. Żenada.

[@BlackAmanda94]

O kurczę, ale chora akcja 😱😱😱

O kurcze blade! Jakiś koszmar!

[@lilalila6199]

hmm bez sensu, ciekawe co się stało z kasą, raczej łaska tez nie otrzymała zwrotu? bo w takim wypadku musiałaby odesłać produkt. Trzeba było iść do UOKIK.

[@BasiaBasik]

@@lilalila6199 Nie, nie musiała, napisali, że zwracają jej pieniądze i proszą ja o utylizację swetra 😳 Na pewno to zrobiła 🙄 Tak, trzeba było, ale miałam wtedy inne problemy i olałam sprawę, czego żałuję.

[@Ambuskochany]

Nie oglądałam jeszcze filmu, tylko widzę tytuł, ale nie znoszę vinted

😄😄😄

[@aivipl]

Uff ale przygody 😮 mnie na szczęście takie coś nie spotkało a z vinted korzystam na co dzień

Jak czytam komentarze to są dwie opcje, albo ktoś zgłaszał moje konto, albo jednak vinted jest do sprzedaży ciuchów i jak ich nie masz w produktach to im się to nie podoba.

[@asyaao]

Jakoś na początku tego roku zablokowano mi konto na Vinted. Miałam wystawione jakieś 10 rzeczy (dodam że to były ciuchy). W pierwszej chwili zgłupiałam, odsyłali mnie do regulaminu. Twierdzili, że złamałam regulamin ale nie potrafili wskazać w którym miejscu. Po kilku dniach odblokowali mi konto, ale niesmak pozostał i jednak brak zaufania do tej platformy. I tak wkurza mnie ta niekonsekwencja platformy - znam przypadki gdzie faktycznie ludzie prowadzą tam działalność komercyjną, obchodzą ten ich regulamin i śmeiją się ile to nie zarabiają - a taki mały użytkownik dostaje po 4 literach :/

Dokładnie! Właśnie to jest porażką, że oni robią co chcą.

[@ewakozak9678]

Ja lubię Vinted, kilka ogłoszeń mi zdjęli ale za to słusznie. Niektóre rzeczy, które chciałam sprzedać nie podchodziły pod żadna kategorie 😂 A co do dziuń dejów, pani opuści 5 zeta to miałam sytuacje typu: więcej mnie nie stać zapłacić, albo za tyle to kupię tam i tam nowe. 😂

[@katkis2503]

Muszę przyznać , że wykazałaś się dużą cierpliwością której mi niestety brakuje. Z tego powodu nie wystawiam nic na olx , vindet czy allegro. Kiedyś się w to bawiłam ale podejście nie których kupujących skutecznie mnie zniechęciło. Pozdrawiam

[@billytoja]

niech się Pani przerzuci na allegro na serio dużo łatwiej się tam sprzedaje, sa tam prowizje za sprzedaz dla all oraz za promowanie, ale sa tez fajne promocje ze mozna promowac za 0,01 gr no i mozna doliczyc procent do ceny i wyjdzie sie atrakcyjnie, latwo tez ustawic ile wczesniej produkt kosztowal najpierw ustawiajac cene a potem ja zmieniajac i wtedy widac to tez niejako jako promocje

Może to jest najlepsze rozwiązanie. Wolę zapłacić prowizję niż bujać się w negocjacje itd. Tylko ciekawa jestem jak ze sprzedażą 1 sztuki. Ostatnio na allegro wystawiłam grę i na siłe mnie wpychało na allegro lokalnie. Jakoś nie mogłam się połapać..

[@billytoja]

​@ allegro na tej głównej stronie są oferty sprzedawców zarejestrowanych jako sprzedawcy, wszyscy sprzedający ad hoc od czasu do czasu sprzedają na lokalnie, ale można tez tak ustawić promocje tego co sprzedajemy (zdarza się ze na miesiac jest za 0,01 gr albo za 1,99) i wowczas kazdy kto wyszukuje czegos na allegro widzi tez te oferte z allegro lokalnie nie jest zle, naprawde schodza te rzeczy. Dla mnie zaleta jest łatwość geenrowania etykiet do paczkomatu i fakt, ze nie wysylam dopki nie dostane kasy...Czasem klienci nie zdarzaja odebrac paczki z paczkomatu ale wtedy wraca do nas do nadawcy. Może nie jest to w 100% opłacalne, ale w przypadku ksiazek bardziej niz na skupach ksiazek

[@igawojciechowska583]

Mi tez zablokowali konto. Nic nie zdarzyłam kupić, miałam wystawione 3 rzeczy plecak i 2 bluzy. Akurat pi wystawieniu za zaczęłam diagnozować córeczkę wiec nie w głowie mi było odpisywać na wiadomości a kilka przyszło. Kilka tzn. 4-5 właśnie czy pani opuścić, czy kolor nie jest przekłamany itd. Nie odpisałam i chciałam do tego wrócić po 2 miesiącach i okazało się ze konto zablokowane… założyłam nowe konto tylko do kupna. Jak mam coś sprzedać to na olx.

To pewnie też ktoś zgłosił. Dziewczyny mnie uświadomiły że to na bank ktoś zgłaszał moje konto.. a vinted ma w nosie by weryfikować czy słusznie.. porażka.

[@MaRtA_MiLa]

Mialam z vinted to samo,też mnie zablokowali🤦‍♀️już nigdy tam się nie zaloguję

[@EmiliaSzzz]

Ja mam raczej dobre doświadczenia z vinted, a sprzedaje glownie ksiązki i ubrania czasem. Moze to zależy od kategorii przedmiotów, że są mniejsze lub większe problemy.

[@NataliaChyu]

Myślę, że w ogłoszeniu warto napisać 'cena nie podlega negocjacji', stosuje i nawet działa :). A ktoś zgłasza, bo pewnie byłaś konkurencją... Do mnie dziewczyna napisała żebym nie zanizała cen, bo psuje rynek 🤣 (wystawilam wtedy dosłownie 1 rzecz) 🫠

Aż tak nie chciałam, bo czasem spuszczałam z ceny 😄 ale nie kiedy ktoś po chamie się targował 😊 ale jak kiedyś ruszę z olx to faktycznie chyba tak napiszę, dzięki 😊

[@izaciabuka422]

Jestem w szoku słuchając tego wszystkiego. Kupuję i sprzedaje od lat. Sama często się targuję ale tez czesto sie zgadzam na niższą cenę (wolę sprzedać taniej niż to trzymać). Co do sprzedaży używanych kosmetyków, wkurza mnie to ze nie ma możliwości sprzedaży otwartych a z drugiej strony jeszcze bardziej wkurza mnie to, że ludzie pomimo tego je sprzedają. Wkurzają mnie sklepy tam działające i sprzedaż prowadzona po za portalem "nie sprzedaję przez kup teraz".

Nie raz sprzedałam coś taniej niż planowałam. Ale bywały naprawdę już przegięcia z obniżkami. Szczególnie że kosmetyki miały np 2 lata daty ważności , stacjonarnie nie są dostępne, więc sprzedaż za 50% z tańszą wysyłką to ekstra deal. Więc sytuacja w stylu, obniży pani, doprowadzała mnie do szału, ale tak to bywa i to pikuś. Takie prawo rynku. Natomiast właśnie irytujące było że widziałam tyle ogłoszeń łamiących regulamin, które wisiały a mi ciągle kasowali choć byłam przykładnym użytkownikiem..

[@izaciabuka422]

​@Podejrzewam, że byłaś złośliwie zgłaszana przez innych użytkowników. Stąd te wszystkie komplikacje. Mi kiedyś zaczęli usuwać ogłoszenia z kosmetykami za to, że dopisywałam że dodam próbki 🙈 w regulaminie tego nie było i napisała mi to dziewczyna z vinted po tym jak bot nie pomógł.

[@83aniulka83]

właśnie o co chodzi z tym "nie przez kup teraz? dla mnie to najlepsza opcja wiec nie kumam tego..ale jak czytam opowieści to widzę że w ogole nie wiedziałąm co tam się wyprawia :)

[@izaciabuka422]

@@83aniulka83 To są albo naciągacze albo osoby, które sprzedają przez inną platformę czy też prywatnie licząc na ufność ludzi? Ciężko mi powiedzieć.

[@83aniulka83]

@@izaciabuka422 rozumiem..tez sprzedaję przez inną platformę i nieraz ludzie prosza zeby tam wlasnie kupic bo np tansza wysyłka ..ale zawsze z opcja wysyłki juz automatycznie ustawioną.

[@joannapoplawska97]

To jak ktoś ma 1000 przedmiotów, jest tylko zwykła Grażynką? 😂 To absolutnie nie jest sprzedaż komercyjna. A Ty wystawiłaś nawet i te 30 rzeczy i blokowali konto. Chyba dużo osób zgłaszało profil.

Nie wiedziałam, że można zgłaszać. Ale miałam takie przypuszczenia, bo to było dziwne.. ciekawe na jakiej podstawie ktoś go zgłaszał..

[@aniatob9891]

Trochę ich rozumiem, bo Kowalska raczej nie ma kilkudziesięciu nowych kosmetyków do sprzedania. Kupiłam dwupak kremmu BB, nie do końca mi podszedł, to sprzedam na Vindted drugie opakowanie, ale to jest jedna dwie rzeczy na kwartał. Gdybyś nie była KZbinrką nie kupowałabyś i nie miała do odsprzedaży takich ilości...

Eee no nie bardzo, ale nawet jeśli to nadal to nie sprzedaż komercyjna i vinted pozwala na sprzedaż kosmetyków. To tak ja daje komuś kosmetyki, i on by je wystawił, to też nie powinien ? Ogólnie tu chodzi o brak spójności w regulaminie i dziwne zasady komunikacji.

[@martapolak3191]

Żenada z tym vinted. Ja też nie mogę się tam zalogować, a gdy zrobiłam drugie konto, to mi piszą, ze mają już taki nr telefonu. Wkurzyłam się i już tam nie kupuję. Wolę zerknąć na allegro.

No to dokładnie jak u mnie. Najbardziej wkurza mnie brak jasnego regulaminu.

[@kasiakasza5913]

Z vinted nie korzystam🙂

[@marzena-make-up]

Hej Agatko, ja nigdy nic nie kupiłam ani nie sprzedałam na Vindet hahaha i raczej to się nie zmieni hahaha najbardziej mnie wkurza że nie można wystawić komplety, bo trzeba pojedynczą sztukę, a jak mam zestaw to olx oraz vindet mi odrzuciło, więc mam ich gdzieś

Ooo to nie wiedziałam. Bo też widziałam zestawy. Ba, teraz na świeżo Magda Wołosewicz wystawiała giga zestawy.

[@agnieszkatrybek8369]

Historia super, chętnie jeszcze jakieś posłucham. Dla mnie jest Pani fantastyczną osobą 😊❤

Bardzo dziękuję, będzie mi bardzo miło jeśli będziemy na "ty" 😊 pozdrawiam serdecznie

[@Abi-xq2sn]

ja cie rozumiem miałam podobnie, dla tego nie lubie vintted i nic tam nie kupie ani nie sprzedam.

[@agnieszka-vv7xb]

Z vinted nigdy nie mialam przypalu, ale za to olx tak. Dostalam plaszcz ktory byl uszkodzony, gdzie nie bylo nigdzie napisane o wadzie, okreslowny jakos tan idealy. Ochrona kupujacego nie obejmuje takiej sytuacji, tylko przypqdek gdzie nie dostane przesylki lub np.cegle, co ciezko udowodnić.

Nigdy się nie interesowałam, ale mam wrażenie że właśnie na tych platformach jest problem jak ktoś wyśle coś uszkodzonego itd.

[@Marta.G]

Sama mam ochotę od dłuższego czasu sprzedawać na Vinted ciuchy Po dziecku, ale jakoś nie umiem się do tego zabrać, a jeszcze takie użeranie się z systemem to ja dziękuję🙉

Wiesz jak jest, jeden ma pecha, drugi sprzedaje tam od lat i chwali.. różnie to bywa. To co było u mnie to jakaś abstrakcja 🙈

[@ulaula7573]

Zastanawiałam się właśnie czy założyć tam konto.😀

No wiele osób poleca ..

[@beataewa6186]

Ja wolę allegro 😊

[@olastan9471]

Trafiłas dzis z tym filem...własnie mi zablokowali dzis konto ze wzgledu 'na sprzedaz komercyjna'...fakt, ze mialam jedynie kosmetyki ale nie bylo ich wiele...i po komentarzach pod filmem dochodze do wniosku, ze ktos mnie zglosil bo nie chcialam zejsc z ceny...masakra

Bardzo możliwe, choć mam wrażenie że oni akceptują sprzedaż ciuchów, i gdy sprzedajesz co innego to im się nie podoba..

[@RollingOnTheStage]

Ja miałam inną historię, jakoś na początku istnienia vinted jeszcze przed tymi "wyniuchanymi" reklamami wszędzie. Otóż wystawiałam ubrania (z metką). Wszystko było okej. Natomiast w jakimś momencie nie było zainteresowania na dwie ostatnie rzeczy i zwyczajnie o tym zapomniałam. Ciuchy oddałam jak Ty dla potrzebujących. Pewnego dnia otrzymuje kilka zrozpaczonych maila od jakiejś kobiety, że czeka na przesyłkę, już zapłaciła i prosi o odpowiedź. Ja zdziwiona, bo nikt mi nie płacił za nic. Otóż Vinted w pewnym momencie zmienił sobie system sprzedaży czyli osoba może od razu coś kupić, zapłacić i czeka na przesyłkę. Dawniej to były tylko rezerwacje, czatowanie i przekazywanie sobie danych do sprzedaży i wysyłki. To sprzedający autoryzował sprzedaż a nie "system". Nie wyrażałam żadnej zgody na zmianę regulaminu i tak dramatyczną zmianę na serwisie. Tak jak mówisz - nowy regulamin to jakiś bełkot. Nie miałam żadnej ochoty wchodzić z nikim w dysputy i napisałam do nich, że proszę o usunięcie konta ponieważ nie akceptuję zmian w korzystaniu z serwisu. Wkurzyło mnie to niesamowicie. Wiem że nie chcieli usuwać użytkowników przy zmianie regulaminu, ale regulamin to jedno a taka rewolucja sprzedażowa to zupełnie co innego. Każdy z profili powinien zostać zawieszony do czasu aż ich właściciele wejdą do serwisu i zaakceptują świadomie wprowadzone zmiany. Vinted dla mnie to oszustwo. Może i jest tam sporo uczciwych sprzedających, ale właściciele firmy? O nie, nie dla mnie.

Aaa to widzisz , ja to nawet nie wiedziałam że tak kiedyś było. Ale sympatycznie że regulamin " sam się zaakceptował" 🙈

[@annamagorzatazuchora3137]

Na vinted sie zarejestrowalam tylko dlatego, ze potrzrbowalam kupic dziecku troche harcerskich rzeczy i pod tym wzgledem jestem zadowolona. Ze sprzedaza nie mam doswiadczenia i nie wiem, czy bede cos wystawiac a to z powodu fatalnego doswiadczenia na allegro lokalnie. Ze dwa tygodnie mi krew buzowala. Sprzedalam cos fabrycznie nowego, po czym gosc po kilku dniach wyslal zdjecia niby-mojego produktu, ze dostal uszkodzony, oczywiscie bez zadnego nagrania z otwarcia paczki. Jak go wysmialam to nagle zauwazyl, ze niby zamkniecie nie bylo fabryczne. No paranoja, klasyczne wyludzenie. Nie zgadzalam sie na zaden zwrot (fajnie to sobie wymyslil, wymienic na nowke sztuke za free) i finalnie allegro jemu oddalo kase chociaz ode mnie jej nie sciagnelo juz, ale dalej jestem absolutnie oburzona ta sytuacja.

[@helenamisterek6359]

PS.Kiedys gdy to bylo jeszcze Kleiderkreisel uzywane kosmetyki mozna bylo sprzedac,gdy teraz np.1 x raz uzyte perfumy chcesz sprzedac na niemieckim dziady usuwaja,Mimo,iz inne osoby sprzedajace moga sprzedac,nie wiem jak w polskim wyglada sytuacja,bo gdy ja wstawie cos wyjetego z opakowania dziady usuwaja...i teoretycznie wszystkie kosmetyki,perfumy musza byc nowe,a jednak inni moga JUZ otwarte sprzedac,nie mam pojecia Jak to dziala

[@beatak.208]

Paragraf 22! Czasem kupuję, sprzedawca ze mnie żaden. Czy się targuję - nie potrafię. Jedyne pytanie jakie zadaję czy to ostateczna cena. Co mnie wkurza - że nie są wrzucane opisy dot. składu ubrań. No, że nowe bez metki to znaczy - kupiłam, metkę odcięłam ale tego nie ubrałam, nie nosiłam ... a nie miałam na sobie kilka razy a ta mała plamka, zapewne się spierze!

[@katarzynasieminska3728]

Super filmik,pozdrawiam

[@basia989]

ja za to z samym vinted problemu nie miałam, ale ze sprzedawcami, hoho :D. Ile to już razy kupiłam rzecz NOWĄ BEZ METKI, która okazywała się spranym, znoszonym ciuchem...

Ja pierdziele 🙈🙈🙈

[@AngelikaR.]

Witam serdecznie. Oczywiście że wszystko zrozumiałam. Ja powiem szczerze że nigdy nie miałam Vinted i jakoś nie mam potrzeby mieć. To co mam na sprzedaż wystawiam na grupie sprzedażowej na FB i od x lat żadnych problemów... Pozdrawiam serdecznie. Buziaki ❤️

[@katem6444]

zadziwiające. Długo juz sprzedaję na vinted i nie miałam jeszcze ani jednej z takich sytuacji o jakich opowiadasz. Szczerze, to w ogóle dziwne mi się wydaję, że ktoś chciał od Ciebie skan rachunku czy konta bankowego, nr telefonu... dla mnie to brzmiało jak wyłudzanie danych do Twojego konta. Nigdy, przenigdy nie miałam problemów, nawet jak sprzedawałam otwarte perfumy - nie użyte lub o minimalnym zużyciu, które były nietrafionymi prezentami. Otwarte, bo prezent sie rozpakowuje, ale kosmetyk nie przypadł mi do gustu i go sprzedałam, oczywiście dużo taniej, bo bez sensu żeby stał. Dziwne to wszystko bardzo o czym mówisz.

A to wejdź sobie w pomoc na vinted, i kliknij tam zablokowanie konta, to sama przeczytasz .Przy okazji zerknij na punkt o sprzedaży komercyjnej. Bo jak rozumiem, nie wierzysz że to wszystko vinted. Także zerknij sobie i wszystko będzie jasne.

[@Doonnaa_]

Sprzedałam dużo rzeczy przez Vinted, oraz kupiłam, nigdy z niczym nie miałam problemu. Kiedyś kupiła ode mnie Pani torebke, która zaginęła gdzieś po drodze i bez najmniejszego problemu otrzymałam zwrot pieniedzy, tyle za ile ją wystawiłam. Jeżeli dokonuję zakupu zawsze prosze o wiecej zdjeć danej rzeczy i czytam opinie na temat sprzedającego.

To super , że było bez problemów 😊

[@dorotka21snk]

Też nie lubię Vinted. Jak coś wystawiałam to zawsze ktoś chciał abym opuściła cene , sto pytań o produkt mimo , że w opisie było wszystko podane.

Te pytania mimo że wszystko napisane paradoksalnie najmniej mi irytowały bo to mój chleb codzienny. Ale hitem była pani co chciała bym otworzyła nowy krem i sprawdziła czy jest tam sreberko. Odmówiłam, bo no krem nowy.. i pytam - kupuje pani? A babeczka - a nie, nie. Ja już kupiłam u kogoś innego, ale ciekawa byłam czy mnie ta osoba nie oszukała, więc chciałam by pani sprawdziła czy jest to sreberko. Aż się zagotowałam 🙈

[@agnieszkastachowiak6882]

Dlatego ja zdecydowanie bardziej wolę Olx. Można sprzedawać używane kosmetyki i kasa wchodzi na konto, a nie do jakiegoś wirtualnego portfela.

[@monika_monika8234]

Ale też jest bloknięta na 24h. Moim zdaniem 48 godzin na vinted to za długo.pewnie niektórzy przez weekend wypocą kieckę na weselu,a potem zakładają spór 😡 Tak samo wiele ludzi nacięło się na anulację zamówienia przy sporze i okazuje się, że kupujący paczki nie musi odsyłać

[@serenity_luna]

Ja też miałam problem z kontem, jak poprzednie skasowałam. Musiałam użyć innego meila i nr telefonu. Potem był problem, że nie mogłam nic kupić na tym Vinted 😂. Nie miałam takiej opcji😂😂😂. I też miałam takie same wiadomości od Vinted jak Ty, poza tym że jestem sprzedawcą komercyjnym, bo ja raczej z tych kupujących 😅. Pozdrawiam❤

[@domidomi4707]

Tez miałam takie przeboje z vinted. Zablokowali mi konto, próbowałam się dowiedzieć dlaczego- to tak jak mówisz, wysyłaja linka z regulaminem i koniec. Nie ma kontaktu z żywym człowiekiem. Chciałam założyć nowe konto to wyskoczyl komunikat ze to samo IP, wiec już się pozegnalam z vinted. A szkoda bo było mi tam dobrze. Ponad 200 pozytywnych opinii poszło w pizdu 🙃 odkąd była tam sama Polska było okej, później się powiększyli i wszystko zeszło na psy..

Eh no widzę, że nie tylko ja miałam takie przeboje 🙈

[@pannamigotka2098]

Ja na vintes znalazłam dużo ofert sprzedaży żelazek parowych i wisiały a jak ja chciałam wstawić to mi za każdym razem kasowano ogłoszenie

A no właśnie.. to jest to..

[@dorotaz.2027]

Co prawda sprzedaję i kupuje na Vinted sporo ale podobne sytuacje odnośnie zdjęć miałam już nie jeden raz co mnie bardzo wnerwiało.Kilka razy miałam już całkowicie zrezygnować,zwłaszcza ze sprzedaży,tak że rozumiem Cię jak najbardziej:) Pozdrawiam serdecznie.

A no właśnie, w pewnym momencie to mija się z celem. Ale olx jest dla mnie gorsze, a allegro pobiera prowizję ale chyba z tej opcji skorzystam.. bo przynajmniej wiadomo, że nie będzie żadnych krzywych akcji.

Pozdrawiam serdecznie ❤️

[@Magdalena-zc8vd]

Podziwiam cierpliwości

[@magorzataw7024]

👌👍😘

[@helenamisterek6359]

Czesc!Duzo kupuje i sprzedaje firmowki torebki czy bizuterie na Vinted ,ale niemieckim,raz zdazylo Mi sie ,ze wstawilam oryginalna Speedy Louis Vuitton z oryginalnym rachunkiem,zdjeciem kodu i opakowaniem oraz workiem przeciwkurzowym,a idioci zablokowali Mi Konto,chyba na miesiac,ze niby podrobka,odwolalam sie wysylajac te Same zdjecia i dziady odblokowali i sie przeprosili,za pomylke.Ale sprzedajac cos na Vinted jako forme platnosci podaje normalny przelew.Pozdrawiam serdecznie ❤️

Cześć, nieźle.. nie fajnie!

Pozdrawiam serdecznie ❤️

[@helenamisterek6359]

Dziekuje i pozdrowiam.rowniez🌹

[@balsam2991]

❤❤❤

[@evita2671]

🍮🍦

[@justynajusta928]

😍😍😍

[@madulunia]

Ja mam tylko jak najbardziej pozytywne doświadczenia z Vinted i polecam każdemu. W przeciągu roku zarobiłam kilka tysięcy zł wyzbywając się z domu starych ubrań i wszelkich niepotrzebnych mi gratów najróżniejszego typu. Sama też zaczęłam tam kupować nowe ubrania z metkami za grosze, podczas gdy w sklepie kosztują kilkaset zł. Szkoda, że trafiły ci się takie przeboje.

[@MaRtA_MiLa]

madulunia ja nie polecam nikomu

[@madulunia]

@@MaRtA_MiLadlaczego?

No niestety, u mnie ciągle było coś nie tak. A i te rzeczy nie sprzedawały się w sekundę.. więc zarobek też nie powalał. Teraz muszę spróbować z olx, a wydaje mi się ono jeszcze gorsze, także zabawa przede mną.. 🤣

[@magdamagda4984]

Z tego co mi widomo, to zaraz wchodzi podatek od sprzedaży na Vinted i nie będzie to tak kolorowo wygladało

[@madulunia]

@@magdamagda4984podatek jest od początku, trzeba przekroczyć sprzedaż na 1500 zł miesięcznie, żeby go płacić. Poza tym jeśli sprzedajesz prywatną rzecz zakupioną na własny użytek i miało się ją dłużej niż 6 miesięcy, to jest się zwolnionym z podatku.

[@beataewa6186]

🤗❤

[@zofianowak226]

Reklama v i n t e d, także tak:D

W sensie w trakcie filmu się wyświetliła ? 🙈

[@zofianowak226]

@ Na początku i w trakcie 😂 Jak nie polecasz to nie wiadomo czy oglądać 😂😂😅🤔

[@kinga_strzalka]

Aga dokładnie jedni sprzedają dosłownie resztki kosmetyków o jest super a ja tez dodałam kilka nowych i problem

Tia 🙈

[@MaddiedeVillada]

Ja ostatnio co kupie online, to jakas wpadka. Kupilam na Allegro lokalnie serum, baba mi wyslala serum z terminem waznosci na 3 tygodnie. I wyklocala sie, ze no nie jest przeterminowane. Wiecie, duzo kasy a zuzyc w 3 tygodnie. Dzisiaj zas dostalam paczkę z Rossmanna, 2 rzeczy ok, a jedna w nie tym kolorze. I zas idz, reklamuj, użeraj sie... Irytuje mnie, jak daja ciala instytucje, ktorym sie placi.

Dlatego zawsze moim zdaniem powinno być info o dacie ważności. Ja tak zawsze robiłam.

[@recenzentka8419]

mnie na vinted spodkała kradziesz byłam ciogana przez 4 miesioce na policje

O wow, nie zazdroszczę

[@blanka_snopek_beauty2171]

Teraz zaczęłam mocno zastanawiać się, czy wystawić swoje ubrania na vinted. Mam ich naprawdę sporo, a część jest nawet z metkami 😅

[@Aleksandra-jq4gb]

To jeszcze szykuj paragony zakupu. Mnie zablokowali dożywotnio za sprzedaż oryginalnych produktów na które nie miałam juz paragonow zakupu. Bandycka szajka to całe vinted.

🤯

Z ciuchami może będzie lepiej.. warto pewnie spróbować, bo jednak vinted lepsze niż olx.

[@iwannatouchmyself]

Skąd t-shirt?

Sinsay