Nowa trasa tramwajowa w Krakowie! Krowodrza Górka P+R - Papierni Prądnickich

Cześć!
Dziś pokażę Wam nowy, otwarty 2go września 2023 roku odcinek krakowskiej sieci tramwajowej. Jest to trasa do Górki Narodowej. Początkowo ostatnim przystankiem końcowym i początkowym jest zlokalizowany przy ulicy Banacha przystanek Papierni Prądnickich, dalej do nieskończonej jeszcze pętli tramwaje jadą jako Przejazd Techniczny. Sama pętla wraz z parkingiem P+R zostanie oddana najprawdopodobniej w listopadzie tego roku.
Zapraszam do oglądania! :)
Nagrano: 04.09.2023
(C) Karol1994 2023

[@gabrielnovicki6257]

Jechałem nią wczoraj, spory balagan jeszcze wzdłuż...no i pozostaje wierzyć, że posadzą jesienią te setki drzew i tysiące innych roślin, jak obiecali...;)

[@kacperxd69xd]

czym było nagrywane? jaka kamera

[@karol1994_erapt]

Samsung Galaxy S23 Ultra

[@kacperxd69xd]

Ok, myślałem że jakiśiphone 14 bo podobnie, ale flagowce są bardzo podobne do siebie kamerami. @@karol1994_erapt

[@GkkmHml]

Muszę to napisać.. Straszny beton, ekrany i jedynie zielone torowisko z rolki. W lecie to będzie patelnia.. Przypomnę, że pod budowę tego tramwaju wycięto blisko 3500 drzew. W Krakowie to w zasadzie drzew jest co raz mniej, a nowe badyle zazwyczaj szybko usychają..

[@karol1994_erapt]

Co do drzew - tutaj to faktycznie szkoda drzew. Niestety też szkodą jest to że znikną drzewa na Meissnera. Natomiast sama trasa tramwajowa w ten rejon - uważam że dobrze że powstała.

[@pwl.k]

I to wszystko za ponad pół miliarda złotych ...

[@awbinn3377]

Ja mieszkam przy trasie, tory idą zaraz kolo bloku i.. strasznie zadowolony jestem z tego, że wybudowano tramwaj i nowe ulice. I nie żal mi, że powycinali tyle, w tym kilka drzew zaraz pod moim blokiem. Ta cała "zieleń" co poszla to głównie: jakieś rozwalające się działki od bratyslawskiej (co wygladaly gorzej niz fawele w Rio), haszcze za pętlą na krowodrzy, dzialki przy pachonskiego i haszcze i nieuzytki przy bialopradnickiej. NIC nikt z tego nie miał- jedynie walaly sie tam śmieci i psie gówna. No i butelki po piwie i wódce bo co najwyżej żule i dresy tam chlać łaziły od czasu do czasu. Wolę jak jes teraz. Czysto, jasno i ładnie. I wygodnie. Wcześniej do centrum autobus jeździł co pół godziny i grzęzl w korkach; dojazd do Opolskiej (która w linii prostej jest rzut beretem) potrafił zajmować nawet 30 min. Dojście na krowodrze 15 minut minimum, jak się szło na skróty- a szło się przez krzaki co po zmroku było średnio przyjemne; nie mówiąc o skakaniu przez kałuże jak tylko polało. Teraz do centrum jedzie się lekko ponad 10 min, co chwila coś podjeżdża. Samochodem do Opolskiej w 2-3 minuty. Nowy fragment pachonskiego też super - w końcu mniejsze osiedlowe ulice się odciążyły. Teraz tylko czekać na obwodnicę i trasę wolbromską a dojazd i komunikacja tutaj wreszcie wyjdzie z PRLu.

[@marylasioo5034]

Zgadzam się ❤