Nowy Defender - Pytania bez odpowiedzi :)

Burzliwa dyskusja przy okazji pokazu nowego Defendera.
Czy to będzie hit czy kit? A jaka jest Wasza opinia?
Dziękujemy za zaproszenie
car-master.landrover.pl

[@szmergiel1984]

Za jednym zamachem zrobiliście 2 filmy o nowym Defie. Pierwszy i ostatni :-)

[@biednystudent]

Zaproś Patryka na prezentację nowego, zaprojektowanego za grube miliony funciaków, Defendera. Liczyli, że będzie się rozpływał, a on... powiedział prawdę😀 szacun.

[@yaca33]

Brawa dla salonu za odwage i dla Terenwizja za obiektywizm. Taktyka dobry/zly policjant jest dobra, bardzo dobra. Wlasnie takich materialow potrzeba w sieci, bez sciemy i wprost.

[@mikrocos5448]

Wygląda jak wyrośnięta skoda Yeti.

[@TomaszbtdZiobrowski]

Patryk, ciężko się nie zgodzić :-D Pokazujesz i mówisz. Adam: sztab inżynierów siedział i pod dyktando księgowych sprawdzał co się da wyrżnąć z legendy żeby dało się jeszcze pocisnąć klientom.

[@Kiera9977]

To jest moc internetu 😂 gość z TTV zaciesza że jest ambasadorem Defendera i jaki on jest super. Wpada Terenwizja i maski opadają.

[@maciejwodecki646]

W tym odcinku widać, że wzorowali się na programie Sonda - pogląd sceptyka i entuzjasty. Wyszło fajnie.

[@dan911911dan]

Odwieczny DYLEMAT DZIENMIKARSKI powiedzieć co się myśli i narazić się korporacji, czy uśmiechać i same chwały:-), sprytnie to rozegraliscie z dobrym i "złym" co śmie narzekac:-),

[@szczepanpasko9448]

Mieć samochod terenowy i jeździć po asfalcie to tak jakby pójść do burdelu się całować... Straszne te nowe pojazdy...

[@ricofilp5215]

zgadzam się z Patrykiem rynek nie potrzebuje kolejnego luksusowego SUVa udającego terenówkę tylko prostej i taniej zabawki ....dla tego jimny odniósł taki sukces

[@guczzz]

Kosakowki idealnie się wbił na ambasadora. Niby spoko, niby hardcore, niby podróżnik a tak naprawdę to wszystko na niby! Taki jest ten wóz. Niby jest a praktycznie nie ma.

[@JuniorAdolfxMC]

Byku jak twoje słowa pasują po ostatnim filmie terenwizji

[@lucjanomega299]

Najfajniejsze w Landzie jest to ze za 5 lat można go będzie kupić za 20 tys zł. :P :P

[@darkdivision66]

3 razy zaczynałem pisać komentarz w trakcie filmu i po chwili te moje argumenty sami przedstawialiście! Bardzo dobra dyskusja!

[@Avalkiz]

Te plastiki czy coś w tylnych szybach wyglądają z daleka jakby auto było na sprzedaż :D

[@jakubstarczewski8718]

kzbin.info/www/bejne/h6PMhY1moJ5rpbs

[@nigreos3954]

Nowy defender stracił wszystkie zalety prawdziwego defendera czyli prostote, funkcjonalność i dzielnosc terenową natomiast odziedziczył wszystkie jego wady czyli wykonanie no i przy takiej ilosci elektroniki pewnie awaryjność

[@stanpyrzanowski]

Wygląda trochę jak nieślubne dziecko starego Range Rovera i Skody Yeti.

[@seweryncieslik]

Bardzo fajny film. Szanuje za odwage a nie tylko marketingowy bełkot, który jest powielany na każdym innym kanale! btw. Może byście zrobili jakiś filmik o starym Defenderze bo jakoś u Was zawsze mało w filmach Defów:) a chcąc nie chcąc to w sumie legenda :)

[@mariuszma6246]

6:39 ale czy podczas jazdy ktoś tu będzie stukał? Nie, samo będzie stukało 🤣

[@jakubstrumillo]

Zadziwiająca jest ta cecha wymiennego nazywania Land Rovera Series III (ktorego Patryk nazywa Defenderem) i Defendera... Defender powstał jako zupełnie nowy model pod koniec lat 80tych (konkurował wtedy z Toyotami i Mercedesem G) bazował na nowoczesnych luksusowych i dosc kontrowersyjnych rozwiazaniach (jak to brak resorow, co z ładownością) z Range Rovera Classica. Ten model tez bazuje na doswiadczeniach z RR (powtórzył zabieg który zrobił w latach 80tych). I twierdzenie ze LR od serii 1 do Defendera się nie rozwinął to zdecydowanie bazowanie na prospektach i porównywaniu bryly auta która tez sie wymiarami i rozwiązaniami zmieniała.

[@UPawel]

"Czy podczas jazdy ktoś tu będzie stukał? Nie, samo będzie stukało" XD

[@ardvark84]

Prawda jest taka, że z Defendera tylko nazwa pozostała. Stare wersje były toporne, bez luksusów bo były sprawne terenowo. To jest tylko kolejny szosowy SUV w kształcie Defendera w którym nie da się w zasadzie nic zrobić bez dużych kosztów. Oglądałem zagraniczne recenzje pod kątem offroad'u i tam też wspominali, że kół większych się nie da założyć a zmiany mostów czy lift kity odpadają bo to nowa płyta podłogowa. To, że ten samochodzik składa się w dużej mierze z plastiku nie powinno dziwić bo on ma przynosić zyski pomimo braku informacji jak będzie się sprzedawał więc Land Rover zagrał bezpiecznie i zamiast alu mamy plastik chociaż na pewno tani nie będzie bo żaden Land Rover nie jest i nie był. Bardziej bym chciał zobaczyć waszą recenzję samochodu o nazwie Rivian czyli elektrycznego terenowego pickup'a ale to raczej odległy temat.

[@krzysztofwasiak2018]

Panowie potrzebuja narzedzia do ciurania w blocie, a nowy defender to raczej auto lifestylowe i w 99% przypadkow najciezsza przeszkode jaka zobaczy to bedzie kraweznik na parkingu pod marketem. Gdzie sie podzialy sztywne mosty... Swietny film jak zawsze. Pozdrawiam.

[@krzysiek6145]

Przykład Williamsa pokazuje, że nie można ufać brytyjskim inżynierom.

[@pawmed]

Przecież to jest kolejny SUV który będzie głównie użytkowany przez ludzi jeżdżących po mieście i mających dochody na poziomie 15tys/m-c żeby w wynajmie lub leasingu robić koszty a z drogi utwardzonej zjedzie jak wóz strażacki będzie jechał na bombach 😂😂😂

[@michad1622]

Szacun za obiektywizm Panowie

[@Tobiasz1408]

Straciliśmy kolejną prawdziwą terenówkę. Defender stał się kolejnym pseudo terenowym suvem od LR

[@przybyszzmatplanety5653]

Moim zdaniem Patryk ma rację. W sensie, że obiektywnie i surowo patrzy na nowy model. W takim aucie, z taką historią i za takie pieniądze to kpina, że wypuszczają auto tandetne niczym wspomniana Dacia Duster. Z tego co usłyszałem i tutaj wyczytałem to nowy model skierowany bedzie do snobów, którzy myślą, że są offroadowcami. Brawo Patryk!

[@omerzomerz9035]

Szacun za szczerosc a nie cukrowanie producentowi :)

[@krzkpl1]

Kupujesz Rolexa suba i nie nurkujesz na 300m tylko nosisz w biurze i tu tak samo kupujesz to auto i "myslisz" sobie ze jakbys chcial to bys zjechal w teren, widocznie takich klientow teraz maja:)

[@poteznybeben4532]

Nowego defa to bym raczej porównał do g shocka

[@841106noel]

Taki suv. "Świetne własności terenowe" Tak, szczególnie z tym zderzakiem 10cm nad ziemią.

[@panplay6794]

Za 250 k musiało bo mnie zdrowo porobić żeby kupić taki plastik xd

[@poteznybeben4532]

Pytanie co lepsze za 250k: 60 ton plastiku czy 2 tony defendera 😂

[@poppomania]

No Panowie, piękny film! To był ostatni raz, kiedy jakiś dealer/importer zaprosił Was na premierę auta. Nie liczcie na kolejne zaproszenia... chyba że wystawią Nivę czy Aro :) :) :) ale szacunek - pójść, pokazać i opowiadając z uśmiechem zmieszać śmiecia z błotem... w przenośni. W prawdziwym sobie nie poradzi....

[@screamingmetalgarage9788]

Aro?, że ktoś to jeszcze pamięta

[@adamkrolcom]

Adam mało wiesz o Land Roverze... Inżynierowie przemyśleli??? To już jest Indyjsko-Chińska firma, w której rządzą księgowi i ekolodzy. Pracowałem w ASO i wiem jak wyglada wykonanie i awaryjność. Teraz pracuje w niezależnym serwisie LR. Jeżdżę na codzień Defenderem z 2006 roku. Ten nowy Pretender to SUV i w terenie się rozleci - tak jak mówi Patryk. I to już zdecydowanie nie jest legenda - na to miano trzeba sobie zapracować, a nie przekleić nazwę na disco...

[@oliwiamax3114]

Dzięki Patryk, że mówisz wprost o wadach auta. Niestety to już nie jest ten Defender co wcześniej. To dosłownie brzydka tandeta. Z całym szacunkiem Adam, ale oszukiwać samego siebie, bo Land Rover Was znienawidzi ? Niestety mamy takie czasy, że projektuje się żeby się szybciej zepsuło i blokuje się nowe technologie, jak np. silnik na wodę (rozruch silnika woda zmieszana z olejem przy b.wysokiej temp.). Ten odcinek podobał mi się, głównie dzięki Patrykowi. Pozdrawiam

[@wesluk2608]

Jak wrocicie do salonu żeby przetestować zobaczycie wasze zdjecia z napisem "Wstęp wzbroniony".

[@andrzejwichrowski8891]

Nowy defender to nie stary defender. Świat idzie do przodu i to też się zmienia. Zgadzam się z Patrykiem, że nie będzie to prawdziwa terenówka. Bardzo dobrze, że jest Rubicon. Chwała tym producentom, którzy wciąż pozostają wierni kasycznej terenowej motoryzacji. Ale napewno też znajdzie się milion ludzi, którzy kupią nowego defa i będą się nim cieszyć. Wszyscy ludzie 4x4 to jedna rodzina:)

[@Gutos32]

Będzie dobrze wjeżdżał na krawężnik jak braknie normalnych miejsc parkingowych pod korpo. Zróbcie lepiej test starego defendera ;)

[@grzegorzs4981]

To jest SUV a nie terenówka,Defender się skończył. ....

[@MrDanfid]

Panowie genialny film, bardzo mi sie podobała wymiana argumentów

[@krzysztof8418]

Wygląda na to, że ten samochód może być tak samo przemyślany jak brexit

[@PolskaWolnaOdLewactwa]

tyle że brexit jest przemyślany i bardzo dobrze że wychodzą

[@krzysztof8418]

@@PolskaWolnaOdLewactwa przemyślany na Kremlu

[@PolskaWolnaOdLewactwa]

@@krzysztof8418 oczywiście z kremla to ty czerpiesz informacje

[@S4jm0n]

Będzie długo, ale trochę mam do powiedzenia bo pracowałem przy projektowaniu tego Defendera, a w JLR pracuję od 7 lat przy projektowaniu podwozi (Chassis/Structural Suspension Architecture). Po pierwsze jak już zauważył Pan po lewej, w listopadzie to mieliśmy do dyspozycji wciąż auta przedprodukcyjne. Co prawda powinny być w wersji produkcyjnej na tym etapie ale tak się nie stało, a przełożenie premiery to strata idąca w miliony strat... dziennie. Dlaczego przez tyle lat był blaszak, a teraz nagle nam się odwidziało? Przede wszystkim pamiętajcie, że ta branża to biznes jak każdy inny i ma zarabiać. Nie zarabia się na garstce pasjonatów off roadu, którzy chcieliby off roadowej wydmuszki. A my musieliśmy z tym autem trafić do nowej grupy klientów, żeby sprzedaż znacznie przebiła w liczbach dotychczasowy model. Dlaczego to trwało 40 lat? Bo ten stary nadal jak na standardy JLR sprzedawał się całkiem dobrze do pewnego czasu, a zaprojektowanie nowego auta to setki milionów funtów, których długo nie było. Co do wytrzymałości auta i jego zawieszenia - uwierzcie, że niektóre testy przez jakie przeszedł, zostały wyłącznie stworzone pod ten projekt. Długo opowiadać o wszechstronności i wysokości krawężników przez jakie może to auto przejechać z prędkością 50 km/h bez najmniejszego uszczerbku... wielokrotnie. Ja wiem, że trójkątne wahacze wyglądają na super masywne ale wystarczy inna technologia produkcji, inny stop aluminium, a za tym idące wyższe właściwości materiałowe i taki wahacz pojedynczy jest w stanie znieść nawet więcej, przy czym dostarcza jeszcze wyższej "elastyczności" (compliant, pracy w zakresie odkształceń sprężystych), a co za tym idzie, nie jest tak "kruchy" jak komponenty w standardowym stopie aluminium (jak np. tak bardzo popularny LM24/EN AC46500). To oczywiście winduje cenę, ale obniża masę. Ja oczywiście mam nadzieję, że sprzedaż będzie dobra ;) ale jeśli mam być szczery, to te auto jest i tak zbyt wszechstronne i zbyt terenowe na grupę klientów, do jakich mamy trafić.

[@norbi1411]

Wątpie żeby przemysł czy służby które kupowały Defendery na pęczki uznały nową wersję za zbyt terenową? Czy da się na tym nowy zrobić sanitarkę albo wóz dowodzenia?

[@asaasa4617]

Tak sobie po niewczasie przeglądam posty i patrzę na to co wyżej, zastanawiam się jaki inżynier mówi, że coś jest lepsze nie podając liczb i jednostek. Rozśmieszyła mnie również nowomowa typu kompilant. Rzucił kompilant i jeden stop i wielki pan projektant zawieszeń. Kto się na takie bzdety łapie ? Humaniści od magii i zabobonów. Proponuję wprowadzenie nowej jednostki porównawczej zakresu pracy sprężystej zawieszenia 1kompilant. Wstyd.

[@S4jm0n]

@@asaasa4617 Zły dzień? Tydzień? Życie? Rozumiem, gdzieś frustrację trzeba wylać w internecie ;) Ale odpowiem bo ja mam akurat dzień wyśmienity :) Nie zastosowałem żadnej nowomowy, wręcz przeciwnie, przytoczyłem angielskie określenie "compliant" (nie żaden kompilant), które nie ma dosłownego tłumaczenia w języku polskim. Nie jest to żadna jednostka, nie jest to żaden termin stosowany do określenia sprężystości zawieszenia (to w ogóle gromki śmiech we mnie wzbudziło bo nie ma w inżynierii takiej charakterystyki jak "sprężystość zawieszenia"). Jest to powszechnie stosowane słowo do rozróżnienia komponentów strukturalnych od elastycznych. Co do cyferek, które tak bardzo chciałbyś zobaczyć - ja niczego w moim wpisie nie porównywałem, nie pisałem, że jest "lepsze" od czegoś więc zupełnie wyssałeś to z palca. Odnosiłem się do wypowiedzi na temat wyglądu wahacza, który wizualnie wg. prezenterów był mało solidny. Wytłumaczyłem, że przy obecnych technologiach, wizualne porównanie może być bardzo mylne bo zastosowanie już tylko innego stopu znacznie wpływa na wytrzymałość i trwałość komponentu. Mógłbym rzucić kilka liczb, jakie to obciążenia wytrzymuje ten wahacz w osi X, Y bądź Z, ile cykli przy jakich obciążeniach ale po pierwsze - nie mogę (obowiązuje mnie umowa JLR), a po drugie nic by Ci one nie mówiły bo nie masz porównania z innymi przypadkami obciążeniowymi, nie znasz kryteriów projektowych komponentów danych marek, nie masz żadnego benchmarka. No ale najwyraźniej lubisz papkę marketingową w postaci cyferek i jednostek :)

[@asaasa4617]

@@S4jm0n No i się zaczęło :,-). 1. Zły tydzień ...- Socjotechnika mająca na celu zdewaluowanie osobny interlokutora 2. Kompilant - Następna socjotechnika. Rzucamy słówko, które wydaje się mądre i jak je ktoś przekręca, to robimy z niego głupka. W moim przypadku było to świadome przekręcenie, by zobaczyć czy ta socjotechnika zostanie zastosowana. 3. Technikalia Jestem osobą techniczną i jak to już pisałem twierdzenie, że coś jest lepsze musi być poparte liczbami. Dobrze wiem co to jest zakres sprężysty pracy materiału, nie są mi też obce FEMy , analiza zmęczeniowa, nieliniowa i inne takie tam siatki sałatki. Odpowiedź twoja - jest lepsze bo... tak twierdzę ja i nam na to dowody tylko ich nie mogę pokazać. 4. Rozumiem cię Kąsanie ręki która karmi może się źle skończyć. Inżynier obecnie nie jest po to by zaprojektować coś niezniszczalnego. Ma to być produkt cykliczny o okresie "trwałość" powiedzmy 4 lata i wszystkie nasze zabawki obliczeniowe są po to by tak właśnie projektować. Jak konsument ma inny pogląd, to odczego są pijarowcy, marketingowcy, prawnicy ?.... tylko to autko jest legendą i wielu by chciało aby nią pozostało. LR ma już wiele podjeżdżaczy na krawężniki po co następny? Kasa Misiu kasa? 5. Co dalej ? Wejdziemy w technikalia - brak konkretów i tutaj możesz mieć problem. MESa lubię ostrzegam. Zaczniesz trollować - się potargamy za sutki :,-) Pozdrawiam

[@S4jm0n]

@@asaasa4617 Nie "się zaczęło". Żeby była jasność - Ty zacząłeś. 1. Przecież Ty się sam zdewaluowałeś postem bez żadnej zawartości merytorycznej, który był wyłącznie uszczypliwy i miał na celu od samego początku podważenie wiarygodności i kompetencji rozmówcy. Kto mieczem wojuje... i tak dalej. 2. Wyjaśniłem Ci znaczenie słowa, które przekręciłeś. Nie zrobiłem z Ciebie głupka. Nie robię niczego, co już zostało zrobione. 3. Napiszę ponownie - nigdzie nie napisałem, że coś jest lepsze od czegoś. Zrozum, że wymyśliłeś to sobie więc nie może być mowy o żadnych liczbach skoro niczego nie porównywałem. 4. Wiesz, że gdzieś dzwony biją tylko nie wiesz w którym kościele. Zaprojektować coś niezniszczalnego? Zdajesz sobie sprawę, jak wielką bzdurę palnąłeś jak na kogoś kto uważa się za obcykanego w analizie MES? Nie ma w inżynierii takiego pojęcia jak niezniszczalny. Każda część czy element, który projektujesz musi mieć założoną liczbę cykli, którą chcesz "spotkać". Bez tego nie jesteś w stanie ustalić czy dana część spełnia Twoje cele projektowe czy nie. Bez założeń i celi projektowych nie jesteś w stanie zdefiniować podstawowych parametrów danego elementu (jak grubość ścianek, przekroju itd.). Bez tego, możesz sobie robić analizę MES patyka do lodów i nadal nie mieć pojęcia czy to jest dobry patyk czy nie. Czyli analiza totalnie pozbawiona sensu. Specyfika analiz MES jest taka, że zawsze wypluje Ci jakieś wyniki. Musisz jeszcze wiedzieć na co patrzysz i czy te wyniki mają sens. Co do żywotności jako takiej to ponownie udowadniasz, że nie masz do czynienia z branżą motoryzacyjną ani nawet lotniczą. Standardy w branży nie są tajemnicą i komponenty strukturalne w branży motoryzacyjnej projektuje się na minimum 15 lat bądź X przebiegu. Przebieg akurat może się różnić w zależności od marki dość znacznie ale przeważnie są to liczby między 150k a 300k km. Tak jest od dawien dawna. Takie założenia były 40 lat temu i 60 lat temu, i wtedy jak projektowano poprzedniego Defendera. Zmieniły się możliwości obliczeniowe i dlatego części sprzed 50 lat były mocno przeprojektowane co owocowało ich swoistą "pancernością" ale rentowność aut była niższa. Stąd teraz taki typowy Mirek czy Zdzisiek będzie psioczył "kiedyś to były auta niezniszczalne, teraz to robią je żeby się psuły". Tjaaa... bo przecież producenci uwielbiają płacić za naprawy na gwarancji i podwyższać awaryjność aut, klient wtedy taki zadowolony... "Kasa Misiu kasa?" A co Ty myślałeś, że branża motoryzacyjna to fundacja charytatywna? Ziemia do "asa asa" - jest to firma jak każda inna, ma przede wszystkim być rentowna i zarabiać. 5. Może zdradź mi jak oznaczasz w MES liczbę cykli równą "niezniszczalności"... lol. To będzie 100 milionów cykli czy 200? Czy może miliard? A jakie obciążenie musi wytrzymać część we wszystkich kierunkach żeby uznać ją za niezniszczalną? 1000 kN? 10 000 kN? Masz jakąś umowną granicę, przy której uznajesz, że coś jest niezniszczalne? ;D MISTRZ.

[@karolszydlowski608]

Mam przyjemność współpracować z zakładem w Nitrze (Słowacja), w którym składany jest nowy Defender ( i nie tylko), problem ze spasowaniem i ogólnym zarysem auta wynika z tego ze w lutym tego roku otworzono dopiero owy zakład do produkcji seryjnej, a ludzie tam pracujący nie maja nic wspólnego z branża motoryzacyjna i myśle że odbija się to na jakości i wykonaniu. JLR popełniło ogromny błąd przenosząc fabrykę z UK na Słowację i próba nadgonienia budżetu właśnie Defenderem odbije się na piedestale całego modelu. Problemy o których się słyszy podczas rozmów z ludźmi pracującymi w zakładzie pozostawiają wiele do życzenia :) czekamy na test w terenie

[@maciejlesisz5440]

Zgadzam się ,uważam ,założę się że w Polsce było by lepiej bo wiemy jak robić podzespoły do motoryzacji i Polacy kochają samochody. Trzeba było wybrać Polskę. To ewidentny błąd Anglików.

[@arkadiuszw.2377]

Jeżdżę jak większość fanów terenwizji - amatorsko off roadowo, mam już drugie autko przystosowane do terenu. Pierwszym nabytkiem był Patrol y60 wersja krótka. Zmotany był konkretnie dawał radę na powiedzmy pół ekstremalnym terenie po pieczątkach. Teraz jednak wyrosłem i przeszedłem na typowo wyprawowy off road. Posiadam teraz LC120. Sądzę że nie ma co przekreślać auta na dzień dobry. Cywilne auto z salonu chyba każde trzeba zmotać w jakiś tam sposób by przeszło teren. Kwestia czy to model wdzięczny do jakich kolwiek przeróbek czy nie. Nie wspomnę o kosztach. To oczywiście wyłącznie osobiste rozważanie. Kto wie może to da radę. Na pewno plastiki bym wywalał na dzień dobry.

[@arkadiuszw.2377]

Dodam jeszcze ,, Polak Potrafi " tam podciąć coś wywalić coś dospawać i .....A może się wyjedzie😁

[@jejjacked]

Większość aut terenowych mam co najmniej 15 lat, to jest samochód z salonu. Nie ma co się spodziewać tanich części

[@dfk_zone8274]

Panowie.. Statystycznie mniej niż 3% właścicieli Land Roverów jeździ nimi offroad, a pewnie 0.001% bawi się nimi jak wy. Dlatego też ma takie rozwiązania jakie ma. Ludzie w dzisiejszych czasach nie chcą już wozić świni na pace, tylko chcą mieć Dotykowy wyświetlacz z Apple CarPlay 😉 pzdr z UK

[@yetigogo9557]

fachowym okiem zdegradowaliscie Defendera jako auto off roadowe Ps. Widać kto u was chce rzetelnie testować auta a kto jeść darmowe kanapki na firmowych bankietach organizowanych przez producentów samochodów

[@tomekj3087]

Super odcinek, poczułem się jak bym oglądał Sondę z Kamińskim i Kurkiem.

[@MrFreeman555]

Dobry i zły policjant, to lubię!

[@piotrsiuszyk8534]

Można was słuchać cały dzień👍 ale obawiam się że nie dadzą wam tego samochodu na testy

[@Romeo-mk8zl]

Patryk ma rację i szacun dla niego.

[@halbog1]

Dysponując budżetem w kwocie wystarczającej na nowego Defa, zrobiłbym to, o czym mówi Patryk - kupił Patrola i zrobił pod siebie. Pewnie by jeszcze góra grosza została:)

[@bartoszklimowicz9722]

Tak Tak Tak 👍👍👍

[@xeroxk]

Patryk, szacunek za szczerość! :D

[@pladventure4345]

"Brytyjczycy-bardzo inteligentny naród" buahaha ale się uśmiałem. Zapraszam, to osobiście sprawdzicie.

[@pladventure4345]

@Piotr Sieradzki imperium?????? Gdzie te imperium? Oni dorobili się na najazdach innych krajów, do dziś mają swoje kolonie. Sami nie mają światowej produkcji

[@pladventure4345]

@Piotr Sieradzki a wiesz kto jest najbogatszy w Anglii? Bo na pewno nie Anglik. Hahaha roce roce? To juz nie są angielskie auta, silnik od BMW. Mini Cooper należy do BMW, Range Rover do Hindusów, nie ma już angielskiej motoryzacji. Tak więc masz odpowiedź jaki to naród... Polacy pojechali pokazali jak się pracuje i zarabia

[@sirkamissk8962]

@@pladventure4345 kolonie w Afryce, ile tam było diamentów, to się ludziom nie śniło

[@kurczakpe]

Skoda Yeti ? W innym wydaniu ?

[@sla2pl]

Nie, to nie jest to, co to ma być Fiat Panda 4x4 w większej skali?

[@jarosawkrzyzanowski1168]

Te plastiki udające ryflowaną blachę w sumie powinny zakończyć rozważania nad tym jaki charakter ma to auto ;) Jest to SUV z o jeden stopień wyżej umiejętnościami terenowymi niż przeciętny SUV. Nie jest to już typowa terenówka jak Wrangler tylko drogi gadżet do miasta udający rasową terenówkę by ktoś kto taki kupi mógł pokazać jakie ma jaja że jeżdzi dziką prawdziwą terenówką

[@cogitationescaecae1125]

co do Land roverów to strata ponad biliona funtów w jeden rok mówi za siebi chińczycy mają gdzie topić kasę na plus dobre podejście patryka, szczerze i konkretnie

[@sierak33]

Fajnie się spieracie, jak w Top Gear :)

[@MotoPodhale]

Defender we wcześniejszej wersji to jedno z ważniejszych aut ratowniczych w terenach górskich. Ratownicy GOPR, TOPR, straż pożarna - dla nich to samochody, które dostarczą ratowników, psy i sprzęt w odpowiednie, trudno dostępne miejsce. Nikt nie porusza tego aspektu. Czy wyobrażacie sobie 6 strażaków z tłumicami w nowym Defie? Albo 4 ratowników górskich, osoby poszkodowane i pół tony sprzętu? W ostatnim czasie tego typu pojazdów dla służb jest coraz mniej. Są pikapy i to całkiem dzielne, ale to inny typ auta który nie spełni nigdy takiej roli, jak Def.

[@twardabaniap8684]

EDYTA, KTÓRA ZAKOŃCZYŁA PRZYGODE Z OFFROAD'EM, WRÓCIŁA !!! JEJ KANAŁ NA KZbin TO EDYTA TV, PRZYPADKIEM NATRAFIŁEM NA JEJ KANAŁ I JAK NARAZIE SĄ TAM DWA FILMY, MOŻE TERENWIZJA ZAPROSI PANIĄ EDYTKE DO JAKIEGOS FILMIKU, BYŁOBY SUUUUUPER

[@RustyRoad]

Jako osoba użytkująca na co dzień Land Rovera nie zgadzam się z komentarzem, że mając 50 lat i kochając offroad potrzeba komuś wygodnego auta. Tak już jest z tymi autami, że wymagają opieki co niejako tworzy ich legende. Jedyne co potrzebujesz to części zamienne i podstawowy zestaw kluczy i dasz sobie radę. No może jakiś podnośnik jak trzeba pół ramy wymienić ;) Jeśli jeździsz terenówką nie oczekujesz wygody i wręcz kochasz codzienne skrzeczenie, piszczenie i fakt że mimo to wozidło toczy się dalej. A to, że się toczy zależy tylko i wyłącznie od Ciebie i twojej opieki nam nim. To właśnie piękne jest w Land Roverach. Ważny jest też fakt, żę do DI, DII, Defa czy nawet serii posiadamy manuale serwisowe i elektryczne - nawet jak nie wiesz jak coś zrobić ktoś spisał i udostępnił jak to jest zrobione. Życzę powodzenia z ogarnianiem elektryki jak nowy Def złapie już wodę pod skrzydła. Nie widzę tego za 20 lat.

[@pancernamarchewka5031]

Fajne starcie na argumenty bardzo mi się to podoba TERENWIZJA rulezzz !!!!!

[@smokwawelski7177]

To nie jest terenówka tylko Bulwarówka... Do szpanowania dla nowobogackich...

[@matkaz2534]

Ja się zgadzam z Patrykiem: wzięli legendę ofroadu, i zrobili z niego coś pomiędzy discovery a range roverem, gdzie sami posiadają już auta tego typu, a konkurencja moim zdaniem właśnie typu wranglerów jest sporo do przodu. Ja oczekiwałem że nowy defender będzie miał w sobie coś z defendera, a nie będzie podrasowaną dyskoteką- umówmy się on właściwości terenowe będzie miał gorsze niż disko 1 lub 2.

[@dominik6326]

To jest to co ostatnio robi terenwizja. Nie powiemy złego słowa bo nas zaprosili i nie dadzą nam później na testy

[@MrIrku]

Dzieki za film, Adam rozumiem Twoje dylematy ;)

[@mareksleczka]

Nowy Defender... Wygląd to powiedzmy sobie kwestia gustów i guścików. Każdy ma swój wzorzec jak powinna wyglądać „prawdziwa terenówa” 😉 Nowy Def wpisuje się jakoś w gusta tych wszystkich wzorców samochodów terenowych. Ładnie będzie wyglądał przed szklanym biurem z korpoludzikami😂 Z legendy Defendera pozostało tak naprawdę niewiele. Pytanie tylko czy dzisiaj ludzi interesuje historia danego modelu marki? Dla kogoś, kto kupuje taki samochód liczy się to, że jest fajny - ponieważ tak go przedstawiono na filmikach promocyjnych. Ludzie kupują na zasadzie „chcę mieć ponieważ będę się wyróżniał z tłumu”. Nie wiemy jak naprawdę ten samochód jeździ w terenie. Na to trzeba będzie cierpliwie poczekać. Wówczas zobaczymy IBMM - Intelekt Brytyjskiej Myśli Motoryzacyjnej 🇬🇧😂 Chciałbym się oczarować aniżeli rozczarować. Jak każdy miłośnik marki. Mimo wszystko przyznaję rację Patrykowi - Nowy Def swoją plastikowatością udaje samochód, którym nie jest!!! Pieniądze - duże - to osobna kwestia. Nie każdy jest hardkorem i jeździ starym Defenderem, nawet odbudowanym od podstaw - czyli w cenie nowego. Dlatego w tych pieniądzach... jeździłbym starym Defem. Użytkując Defa 90 Tdi 300 wiem, że nie udaje on luksusowej limuzyny, tylko jest klekoczącym traktorkiem do codziennej pracy ze swoimi słabościami, za które kochają go miłośnicy marki 🇬🇧👍🏻😉

[@pjoter1921]

Recenzja na prawdę fajna! Kurcze u mnie w Nivie dach nie cieknie...

[@PaszekoYT]

Oglądałem to auto i mam podobne odczucia co Patryk. Auto niby ma być luksusowe, ale jest strasznie tandetnie wykończone. Deska jest bardzo ładna i nowoczesna, ale już dół konsoli tuż przy pedałach kierowcy ma kompletnie niespasowany plastik. Jak zajrzałem pod podłogę bagażnika to się zdziwiłem- schowek obity... niczym! Sama goła blacha. Nie przeszkadzało by mi to gdyby auto nie aspirowało do bycia luksusową zabawką. A nie, przepraszam, to auto jest zabawką, taką najtańszą z Chin.

[@jakubk342]

ten Defender to mi Skodę Yeti przypomina

[@sawomirkkuczynski8807]

Bardzo dobry film, ale na auto do testów nie liczcie.😀

[@smallworldtrip]

Dzięki za informacjiny video!! Chłopaki, you are the best!! 😊👍💪

[@abazdarhon]

mlody ma racje. Dodam ze mieszkając w Szkocji tutaj nie ma miejsc gdzie możesz od tak sobie pojechać w teren jedynie wyznaczone płatne miejsca. Do tego każdy rolnik ma pickupa bo więcej wlozy na pake niz do defendera. defender to było auto rolnicze przeznaczone do tego co potem pick upy przejęły. z doświadczenia wszystko co brytyjskie to gown. soriki za słowo ale tak jest. ich budownictwo to jedna wielka pomyłka z gnijącymi ścianami w nowych domach i ich auta to az szkoda gadać. Szkoci zamożni jezdza głowie niemcami reszta mniej zamożną Japończykami a jeszcze mniej zamożni Francuzami. Tak naprawdę w szkocji landrowerami i range roverami jezdna angole co tu mieszkają i chcą nie pokazać choc szkoci maja z nich beke. Tutaj widać ze land rover odszedł od pierwotnego założenia defendera i chce sie wpasować w niższa pole SUVa. Jak najbardziej nie jest to juz auto do taplania nie w błocie ale jak ktoś nie uprze to i mercem G nowym będzie nie taplał. A poza tym o to w tym wszystkich chodzi ze jesteście i byliście zawsze sprawiedliwi w swoich opiniach i pokazywaliście bolączki aut wiec jak po tym filmie was nie wezmą na testy to tylko świadczy o nowym defenderze a nie o was. Nie poddajcie sie komercji.

[@peacefullman9901]

Zgadzam sie, a to auto jest projektem... księgowych, którzy na prestiżu marki, i tego konkretnego modelu zbudowali te wygodną i modną bulwarówkę (wysoko marżową bulwarówke) tak, bo to auto będzie modne na londyńskich ulicach, przy drogich restauracjach, na starówkach, dlatego nie musi miec solidnego zawieszenia, moze byc awaryjne i wręcz mam byc drogie w serwisowaniu!

[@4x4krzysztof20]

Jak zwykle grzecznie i wszystko wypunktowane 👍👍👍🤣🤣🤣

[@ukaszsooducha6484]

Skoda yetia po stejkach od koksa :)

[@marcincichy6641]

Zgadzam się z Patrykiem. Nowy Defender to kupa a Anglicy udowodnili że nie potrafią myśleć.

[@screamingmetalgarage9788]

Dla mnie najważniejsza rzecz w terenówce to pancerność, dlatego najlepsze terenówki to stary Land Cruiser, stary Defender, stary Patrol i stara G-Klasa, a ile lat eksploatacji wytrzyma ten nowy Defender z tymi komputerkami i tym zasranym plastikiem ?, 5, 10 lat ?, moja Toyota LC ma 33 lata a chodzi jak szwajcarski zegarek.

[@dzikusdzikusdzikus]

Samochód, który wszystkie newralgiczne obszary na granicy nadwozia i podwozia ma wyłożone cienkimi elementami z plastiku ,nie może być nazywany terenówką. W szczególności tyczy się to zderzaków, dokładek zderzaków oraz rozmaitych ozdobników przy progach. O ile uważa, że stosowanie mostów napędowych w dzisiejszych czasach nie ma sensu, o tyle zawieszenie wielowahaczowe (a najlepiej dwa wahacze poprzeczne) powinno być zdecydowanie bardziej masywne, niż w przypadku samochodów osobowych. To samo tyczy się półosi napędowych. Podsumowując, ten samochód jest jedynie bulwarowym suwem, który poza jazdą po lesie, nie nadaje się do jazdy w terenie.

[@nathandrel]

Mam wątpliwą przyjemność codziennie współpracować z brytyjskimi inżynierami i jak słyszę że oni coś zaprojektowali to wolę tego nie dotykać, a już na pewno nie wsiadać ;).

[@SURF4LIFE84]

Dziedzictwo marki !!! Dobre!

[@lrolek]

Ten ambasador mnie rozczulil. Jakie on ma doświadczenie z jazdy w terenie?

[@bartoszswistak117]

No przecież nie może zostać ambasadorem osoba która jeździ w terenie, bo by to auto dwóch tygodni nie wytrzymało 😂

[@lrolek]

@@bartoszswistak117 niby fakt

[@bmwfane34]

Mało terenowe ale Lupo 3L miało białą kierownicę :) fajnie się oglądało, zresztą jak zawsze

[@mjl8115]

W terenówkach jest tak, że tu zawsze na pierwszym miejscu była funkcja, potem trwałość i czasem bezawaryjność, którą tak naprawdę docenili jedynie Japończycy. Ale też tym wygrali, bo co mnie obchodzi, że Anglicy zostawili w koloniach Land Rovery, a Amerykanie porzucili w Europie i Azji po II WŚ tysiące Willisów, skoro dziś cała Azja i Afryka jeździ Toyotami i ew. Nissanami, Mitsubishi i Isuzu. To się nie wzięło z powietrza. Nie ma problemu żeby jeździć na co dzień Fordem F-150 w Stanach, bo tam na każdym rogu jest warsztat Forda, a co 10 mil szrot z częściami do tych PÓŁTONOWYCH półciężarówek nadających się jedynie do holowania paździerzowych domów na kołach. Można też bez problemu zajeżdżać kolejne Dyskoteki rozpływając się nad ich komfortem i (zazwyczaj niedziałającym) wyposażeniem, jak się mieszka w UK, gdzie każdy warsztat sobie z nimi poradzi. Części zaś leżą na ulicy, bo zapewne odpadły od poprzedniego Landka. Ale jeśli ktoś mieszka w Laosie, Mozambiku, czy Kolumbii, to nowy Defender raczej go nie zainteresuje. Bo awaria w buszu z zerowym dostępem do mechaników, a w zasadzie elektroników LR i bez zaplecza części zamiennych, powoduje że ten samochód jest tam tylko modnym gadżetem w rękach miejscowego kacyka czy bananowego dziecka. A w Europie i w USA nie ma bezdroży których pokonanie wymaga posiadania terenówki, więc po co komu rama, 35-calowe koła, akcesoria itp. Absolutnie rozumiem politykę LR i skupienie się na klientach pierwszego świata, bo ten trzeci już dawno przegrali. A że przy okazji nie zdecydowali się zrobić produktu szytego pod miłośników off-roadu nie dając prawie żadnej możliwości indywidualizacji (koła, lift, zderzaki, wyciągarki, bagażniki itp), to mnie już nie interesuje, bo i tak nigdy nie kupię tej aluminiowo-plastikowej zabawki - o wiele droższej od np. Land Cruisera Prado. Natomiast zagadką do tej pory dla mnie było jak będzie nowy Defender wykonany i jaki będzie feeling we wnętrzu. Czy to będzie raczej doskonały choć uproszczony poziom Velara albo RR Sporta, czy raczej żenujący LR Discovery Sporta. I już mam odpowiedź. Jest źle i gołym okiem widać że lepiej nie będzie. Mogą popracować jeszcze nad spasowaniem, żeby mniej trzeszczało, ale plastików nie zmienią, bo to co pokazują w salonach sprzedaży, nawet w formie przedseryjnej, potem jest stosowane w serii. No i nie zazdroszczę tym "offroderom" w nowych Defenderach pokonywania terenu na kołach z 18-calowymi obręczami, bo mniejszych nie da się założyć. Można za to większe, nawet 20-ki. A to jest najlepszą odpowiedzią na pytanie, co to za terenówka ten nowy Defender. Modna. Bulwarowa. Na blachary. Tak, wiem, nowy Def ma zalety: mocne silniki, Terrain Response, 900 kg ładowności, uciąg i masa akcesoriów typu Explore Pack w salonach LR (zapewne "atrakcyjnych" cenowo), ale też i poważne off-roadowe wady: zawieszenie pneumatyczne (w 110 w serii!), brak możliwości upgrade'u kół i zawieszenia, praktycznie brak możliwości wymiany zderzaków na coś normalnie metalowego, czy te plastikowe nakładki udające ryflowane aluminium. Małe pojemności silników nie pozwalają też na hamowanie nimi np. na zjazdach, co też składa się na marny obraz całości i ogranicza dobre wrażenie jakie uciąg robi w tabelce. No i wracamy do pytania o potrzeby klienta. Bo ja mając wybrać coś z ich palety, bez patrzenia w cennik, jako czysto miejskiego SUV-a wybrałbym Velara, jako terenowego SUV-a RR Sporta, zaś poszukując nieco tańszej komfortowej "terenówki" z Terrain Response i brakiem możliwości wprowadzenia modyfikacji wziąłbym Discovery. Zakładam że jest lepiej wyposażone, o wiele wygodniejsze od Defendera na drodze i równie przydatne w terenie. Ale oczywiście żadnego nie wybiorę, bo nie uprawiam hobby pt. "financial mistake". Pozdrawiam wszystkich psycho-fanów LR - oprócz tych, co zaraz mnie zwyzywają :)

[@karollo410]

"W terenówkach jest tak, że tu zawsze na pierwszym miejscu była funkcja, potem trwałość i czasem bezawaryjność" po tym przestałem czytać. Pozdrawiam również.

[@marcinos303]

+1 Sam plastik w takim samochodzie nie jest zły, pod warunkiem, że jest mocny, nie pęka, nie brudzi się i jest łatwy do umycia. Tutaj jednak tak nie będzie. A silnik? Jak mawiają Amerykanie: "nic nie zastąpi pojemności skokowej". Kurde, normalnie kupiłbym nową ładę Nivę, bo to już chyba ostatnie takie auto na świecie, ale nie mam tyle kasy ;)

[@cactus1138]

z jakiegoś powodu przypomniała mi się stara SONDA, czyli na +

[@adafingerm9182]

Fajny taki nie za terenowy

[@screamingmetalgarage9788]

Do tej pory miałem sceptyczne podejście do Patryka, a po tym filmie go po prostu polubiłem, a Adam gada jak dziadek z sanatorium.

[@c4n15lupu5]

To tylko taka konwencja

[@michachrzastowski8608]

Dobry glina i zły glina😉

[@gnaczynski]

Fajny film 😃 Może by tak zrobić jakiś filmik o toyocie land cruiser J 95 ?! Pozdrawiam

[@piogil2]

Nie jeżdżę samochodem off-road'owym, nawet samymi samochodami nie mało się interesuję, ale bardzo lubię oglądać Wasz kanał, m.in. ze względu na tego typu filmy. Uważam, że bardzo ciekawa dyskusja na temat tego samochodu i ciekawe spostrzeżenia. Takich dziennikarzy motoryzacyjnych potrzebujemy. :)

[@JeepRoberta]

Fajny film. Widać, że Patryk lubi LR😀

[@marcinbogowski]

Bez owijania ... zapomnijcie o testach za to pukanie w plastiki 🤣 Patryk napijmy się wódki 🤣

[@adamjusz63]

"zdolnosci" terenowe to widac juz po przednim zderzaku.

[@Kaiserjager1]

Świetny film :)

[@6ProroK9]

Typowe auto 21 wieku. Innymi słowy gówno i inne zastosowanie niż w poprzednim wieku. Będzie suvem. Jest tandetne i śmierdzi taniością. Drzwi jak w uno tak luksusowe. Wnętrze moim zdaniem fiat cinquecento z bajerami. Ciekawie jak z zawieszeniem klasyczne czy pneumat, ale pokazowa dość leży, a filmy pokazują kozy. Znajdzie się kilka firm które go zrobią, ale dziś świat bagien i piasków nie dostanie nowego członka rodziny. Bogata żona będzie po krawężnikach przy biedronce latać parkując na dwóch miejscach nic więcej.

[@michagajowniczek708]

Cikłaczento było bardziej okrągliejsze w środku i ładniejsze

[@ScorpioEnergyStudio]

Patryk, gratki pozamiatałeś :P

[@supertrzy]

Ogladam ponownie i bawie sie ze hej 😝

[@arkadiuszw.2377]

I jeszcze jedno- obawiam się że nie dostaniecie go do testów 😁 - obym się mylił. Jednak uwielbiam prawdę i konkrety Patryk.👍

[@seba600100]

Na premierze byłem w Car masterze,zobaczyłem i się zdziwiłem.... Plastik fantastik(czytaj kupa). Pozdrawiam.

[@marekgusciora49]

i to jest opinia,a nie piepszenie,

[@NINJASTYLEART]

Czekam na testy! Pozdrawiam :)

[@ludziepodrozuja]

Na mój gust za bardzo przypomina Freelandera... Przynajmniej z przodu. Poza tym faktycznie przesadzili z tą imitacją osłon ryflowanych... Jednak za dużo mniejszą kasę wolę jeździć Defem 110, który wozi już nas od grubo ponad roku po Ameryce Południowej :) Bez większych awarii... ;)

[@mateuszzimon8216]

Za cenę tego Defa masz dwa nowe LC 70. Ale jeden lubi chleb a drugi córkę młynarza.

[@gandziorz]

Chwila, ten defender nie ma ramy tylko buda samonośna?