O życiu, młodości i I wojnie światowej z perspektywy Australii: "Gallipoli"

[@krotkiehistorieokulturze]

Jakie filmy wojenne zrobiły na was największe wrażenie?

[@jurekhusky921]

Jak byłem młody to "Los człowieka" i "Tak tu cicho o zmierzchu". Potem "Wielka czerwona jedynka", "Czas Apokalipsy". "Cienka czerwona linia", "Życie jest piękne", "Kokoda", "Talvisota". "1917" ale najlepszy to chyba mini serial "Kompania braci".

[@paweskotnicki8969]

Idź i patrz, zdecydowanie. O Gallipoli nie słyszałem, ale na pewno zobaczę. Świetny materiał, jak zawsze z resztą :)

[@piomatejuk]

Łowca jeleni, Cienka czerwona linia i Pluton. Dokładnie w takiej kolejności.

[@krystianmikoajczyk5959]

Stalingrad.

[@wertumnus]

Nie wiem czy zimna wojna też się liczy ale jesli tak to "Polowanie na czerwony październik" silnie ukształtował moje zainteresowania na całe lata, od fascynacji atomowymi okrętami podwodnymi poprzez całą marynarką wojenną i bezkompromisowymi rozwiązaniami technicznymi z tego długiego okresu aż po samą w sobie historycznie i politycznie zimną wojnę. A w takim bardziej kinowo-gatynkowym wydaniu to zdecydowanie "Black hawk down" oraz "Idź i patrz". Te filmy zadziałały równie silnie ale emocje towarzyszące to dwa bieguny pokazania czym jest wojna. Tego drugiego nie mam ochoty ponownie oglądać. Do ponownego obejrzenia najbardziej lubię "Pluton". Edit Jeszcze "Das Boot" i "Ślicznotka z Memphis" spowodowały, że przez chwile poczułem się jakbym naprawdę tam był.

[@jankowal115]

Galipolli to film który od zawsze kojarzy mi się z tym, że jego kadry umieścił ktoś na KZbin w grając w tle muzyką Sabatona - Clifs of Gallipoli. Sam oglądałem film, ale uważam, że jest dość nie jasny do odbioru dla kogoś kto nie jest Australijczykiem, zawiera on swoistą martyrologię żołnierzy ANZAC w barwach wojsk Imperium brytyjskiego, a zarazem jest to przełomowy moment dla historii ich niepodległości.

[@jtlscalemodels]

Od dziecka mam w głowie ostatnią scenę z tego filmu. Pamietam jak oglądałem go ukradkiem. Temat Wielkiej Wojny wrócił do mnie w 2016 roku wraz z grą BF1. Dzieki tej grze trochę zacząłem czytać i oglądać o tym przyćmionym przez drugą wojnę konflikcie. Popełniłem też kilka modeli w tym temacie.

[@pab.5961]

Autor muzyki do „Galipoli” - Brian May, to australijski kompozytor urodzony w 1934 roku - zmarły w 1997, nie zaś członek zespołu Queen.

[@danielskrzyniarz3829]

👍👍👍👍